Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Hyde dostałam na maila taką ofertę z przecenami conversów, nie znam się, nie wiem czy to rzeczywiście przeceny, ale wysyłam ci link do tego sklepu
    link do conversów
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Kachaw - dzieki
    zamowilam jej awaryjnie na ZALANDO i zobaczymy czy podpasuja jak przyjda, mialam bon rabatowy i w ten sposob plecak vansa i trampki wyszly mi za 180zl czyli jeszcze w miare przyzwoicie
    zobaczymy co wypatrzy w Warszawie jeszcze
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Mi to wyskoczyło pomimo filtra...
    A cos co opanuje to swędzenie jest????
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Monia, a fenistil? Tylko nie wiem, czy na to można... U chłopców też filtr nic nie daje...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    kup takie najpodlejsze wapno, bezsmakowe na sreberku takie; rozpusc tabletke w kieliszku z woda zeby uzyskac maksymalne stezenie i tym sie wysmaruj
    mysle ze fenistil tez nie zaszkodzi
    aha i uwazaj bardzo na slonce, mojej kuzynce zostaly przebarwienia (pigment jej wylazl czy jak to sie nazywa)
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    O nie dodało mi się. Monia - kefir albo jogurt działa cuda!
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Dziewczyny a co skutecznego znacie na SZCZYPAWICE ?
    Zaatakowały mi dziady kuchnię chyba.
    Chyba, bo w ciągu dwóch dni znalazłam 4, przed chwilą kolejną.
    Zanim zdążyłam zemdleć i przejść 3 zawały [brzydzę się robactwem wszelakim i się go po prostu boję :neutral:] zawołałam męża, ale jak przybiegł to JEJ już nie było.
    Mam podejrzenia, że pod listwę weszła. Taką wiecie przypodłogową.

    Rany no chyba się musimy wyprowadzić, bo nie zdzierżę :confused::confused::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Teo, ciesz sie ze hugis nie raczkuje bo by je zjadl :p a tak powaznie, to jest taki srodek w oroszku na wszelkie robactwo i polecaja obsypac kosz na smieci dookola i inne rzeczy do ktorych mize je "ciagnac"
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Libra1610: bo by je zjadl :p


    No koty dwa mamy, ale france ani myślą je łapać tylko patrzą głupio jak te łażą im koło miski :neutral::neutral:
    Właśnie, bo ja je za każdym razem koło kociej miski widzę, może do żarcia lezą ?
    Albo w takim razie chyba tam nie będzie można posypać.

    Rany no się wyprowadzam ! :angry::angry:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    ech Teo... alescie sobie chalupe wykupili

    probowalas raid do kontaktu albo te takie plytki na insekty? (ja mam takie na rybiki)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    MrsHyde: ech Teo... alescie sobie chalupe wykupili


    A idź mi weź nawet nie mów... :neutral:

    Jeszcze nic nie próbowałam, bom dzisiaj dopiero zarazy odkryła.
    Póki co pytam dopiero :wink:
    Tylko zawsze mam schizy, że jak coś do kontaktu wepnę, to dzieci mi to wdychać będą i się potrują :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJul 7th 2015 zmieniony
     permalink
    TEORKA: A idź mi weź nawet nie mów...

    Cóż - jedni mają zimną suterenę ze szczypawkami, a inny 4 piętro bez windy i drogę krajową E30 prawie pod oknami :wink:
    Ale poważnie - współczuję robactwa... Na 4 piętro na szczęście mało co (poza pajączkami) się zapuszcza :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Teo a macie moskitiery w oknach??
    nie wiem czy masz balkon ale jesli tak to zawsze dobrze strzachnij pranie i rzecy ktore do domu wnosisz, zresta z laki tez mozna przyniesc (np w koszu wozka???)
    Livka - moja mama co i rusz przynosila szczypawki z praniem do domu a mieszka na 4 pietrze :P
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Teo ozesz.... fuuuuu
    jak ja robactwa nie dzierze brrrr

    właśnie może moskitiery jesli nie macie bo obstawiam ze Wam przez balkon wędrują...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Moskitiery mamy wszędzie poza drzwiami balkonowymi właśnie.
    Już od dawna się przymierzamy, ale koty non stop chodzą w te i we wte, Nina, teraz ja z Hugiem też [bo mamy balkon w cieniu non stop, więc sobie siedzimy na kołdrach rozłożonych] no to jaki sens moskitierę montować??
    Ale chyba pomyślimy.

    Pranie strzepuję od czasu, jak sobie kiedyś wielką ćmę na koszulce przyniosłam i potem miałam zawał, tracheotomię i udar lewej półkuli :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Hyde, jakie konkretnie masz te plytki na rybiki? Walcze z tym skur**** juz kolejny rok:confused: a one dalej sa.
    Teo, przeglodz koty;) albo podesle Ci mojego.syna on ostatnio wszelakie robactwo w reku przynosi. Kuba ostatnio krzyczal, ze wielki robal z nogami, a.Misiek przyniosl.tego "wielkoluda" w reku (chrabaszcz bleeee).
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Teo my mamy moskitiere "ruchoma", troche toto kosztowne ale bardzo wygodna sprawa (przy bialych oknach tansze, przy drewnopodobnych cena 2krotnie wyzsza)
    takie jakby drzwi ktore myk i otwierasz, ramka z siatka, na 3 magnesy zamykane wiec np Milka sama nie wyleci na podworko

    Frances kupilam w tesco,kilkanascie zl kosztowaly i faktycznie ladnie sie polapaly i na razie tfu tfu tfu nie widac
    sda
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    "kup takie najpodlejsze wapno, bezsmakowe na sreberku takie; rozpusc tabletke w kieliszku z woda zeby uzyskac maksymalne stezenie i tym sie wysmaruj
    mysle ze fenistil tez nie zaszkodzi
    aha i uwazaj bardzo na slonce, mojej kuzynce zostaly przebarwienia (pigment jej wylazl czy jak to sie nazywa)"

    Patrz, ja dokładnie takie wapno kupuję, tylko, że ja je głupia wypijam cholerka :P... Do smarowania to nie pomyślałam...
    Mojej mamie też się przebarwienia zrobiły, ale ja nie wiem czy to się kurcze bardziej od drapania nie robi, bo moja mama do krwi drapała...

    Ja juz długo walczę z tym uczuleniem. Zaczęło się od poparzenia słonecznego w Grecji. To było jak miałam 18 lat (mam 35). Tylko, że wcześniej mi aż tak nie przeszkadzało, bo unikałam słońca (lub szłam do solarium, zbrązowiłam się i wówczas na opalone ciało słońce mnie nie uczulało), a teraz przy dziecku, to wiadomo, że tego słońca nie zawsze uniknę. Teraz byliśmy na kempingu i kurka akurat te upały przylazły... filtr 50 szedł w ruch. Dawidek nic, a nic, a ja opalona jak mulat (pomimo, że ekspozycji na słońce nie było aż tak wielkiej) i z wysypką...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Moskitiery na magnesy sa w lidlu za 25 zl.kolega chwalił
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ewasmerf: Moskitiery na magnesy sa w lidlu za 25 zl.kolega chwalił

    ja też sobie chwale, pies szybko załapał jak ma przechodzić.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    TEORKA: bo mamy balkon w cieniu non stop, więc sobie siedzimy na kołdrach rozłożonych]

    pewnie w tej kołdrze też wnosisz szczypawki. One lubią takie miejsca. Ja w ciągu 2 dni znalazłam 3 szczypawice, TEO. Także łączę się w bólu.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Asia - moskitiera na balkonowe drzwi koniecznie. Jak trafisz na porządną firmę, to ci zrobią w niej okienko dla kotów.

    A co do samych szczypawic, to myślę, że to domena Waszego mieszkania - zimne i ciemne. I te france lubią takie warunki. Musicie z Mateo posprawdzać wszystkie zakamarki na podłodze (narożniki, łączenia podłogi ze ścianami), szczególnie w kuchni (bo robale ciągną do jedzenia) i uszczelnić wszelkie szpary. Robale Wam mogą też z piwnicy przełazić (macie piwnice pod mieszkaniem?).
    I jeszcze kratki wentylacyjne w kuchni i łazience - załóżcie sobie specjalne kratki z gęstą siatką. Ruch powietrza będzie OK, ale robale nie będą włazić. Bo w przewodach wentylacyjnych też się gnieżdżą.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Monia moja chrzestna tez ma taki problem i ona zawsze przed sezonem lyka beta karoten bo tak jej dermatolog doradzil, mowi ze dziala.. wiem ze sa osoby ktore wlasnie ida na solarium przed sezonem albo samoopalaczem troche sie machna zeby takim bladym nie byc
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJul 8th 2015 zmieniony
     permalink
    MrsHyde: kupilam w tesco,kilkanascie zl kosztowaly i faktycznie ladnie sie polapaly i na razie tfu tfu tfu nie widac

    Ja miałam kiedyś rybiki na wynajmowanym mieszkaniu. Zamówiłam jakiegoś speca od dezynsekcji - popsikał całe mieszkanie jakimś mega śmierdzącym płynem, ale po kilku dniach rybiki znów grasowały po łazience :confused: No ale jak w łazience były mega szpary między płytkami na podłodze, to nie dziwota - pewnie od sąsiadów ciągnęły.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Właśnie miałam o wentylacji pisać - warto wymienić kratki na takie z siatką, skutecznie zatrzymują robactwo.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    U mnie nad ranem przeszła regularna tropikalna burza :shocked: Dawno czegoś takiego nie widziałam.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    U nas podobno tez. Pisze podobno bo dopiero wstałam z dzieciakami.

    Dzwoniłam do męża żeby tą moskitiere w lidlu kupił. Choć wątpię że koty sobie poradzą z jej otwieraniem i będę miała non stop miauczenie :P
    Kratki mamy wymienione, więc to nie to.
    Na koldrze też nie znoszę, bo kołdra cały czas na balkonie - takie ma przeznaczenie.....
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    U mnie okna mi prawie ten grad wybił... Ale, kurde, nadal duszno :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Mnie ta burza wyrwała ze snu, no i musiałam wstać okna pozamykać.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Teo nie wiem czy ta moskitiera z lidla zda egzamin. moj brat ma chyba taka na mazurach. ona u dolu jest obciazona tylko a po srodku magnesy. pelzajace zuczkowate normalnie wlazily
    ja proponowalam taka w ramce. otwierana jak drzwi. znaczy w takie a'la futrynie. nawet mrowki nie przelaza
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJul 8th 2015 zmieniony
     permalink
    TEORKA: Kratki mamy wymienione, więc to nie to.

    No to podłogi sprawdźcie - na bank musicie mieć jakieś szczeliny, którymi wchodzą (z piwnicy ?).

    _hydro_: U mnie nad ranem przeszła regularna tropikalna burza Dawno czegoś takiego nie widziałam.

    U mnie burza była ok. północy - wstałam zabrać pranie z balkonu i kwiaty balkonowe też schowałam żeby mi nie potargało.

    Ale kurde uwierzycie? Zalało mnie podczas burzy na I piętrze w bloku!
    Po burzy wstałam otworzyć okna, bo było okropnie duszno – spuściłam nogi z łóżka, a tu mokro! Święcę światło i patrzę, a wokół łóżka i pod nim wieeeelka kałuża wody! Chyba okno mam źle uszczelnione... :confused: Deszcz tak mocno zacinał, że woda podciekła od zewnątrz pod parapet w pokoju i po ścianie spłynęła na panele :confused:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Marion niestetg rybiki ciagna do wilgotnych a cieplych pomieszczen; w sumie nie wiem jak one do mnie przylaza bo mieszkamy w domu jednorodzinnym; wszystkie szpary b.dobrze uszczelnione bo nawet pod listwami sprawdzalam. kolezanka mowi zs one chyba kanalizacja ida :/ kiedys pol domestosu na podloge wylalam ze moze je zniechecs ale gdzie taaam. raz nie mialam czym bydlecia potraktowac poza dezodorantem meza (na kiblu siedzialam i bym nie siegnela a balam sie ze ucieknie) i mimo mega dawki... on dalej szedl :/
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJul 8th 2015 zmieniony
     permalink
    MrsHyde: ja proponowalam taka w ramce. otwierana jak drzwi.

    Ja się nad taką też zastanawiałam w zeszłym roku jak zamawiałam moskitiery, ale że z kasą było krucho, to wzięłam inną (tańszą) na drzwi balkonowe. Na oknach mam w ramkach, zakładane na ościeżnice, a na balkonie, z racji częstego wychodzenia, mam zwijaną w pionie góra-dół (trzecia opcja - rozwijana w poziomie).
    MrsHyde: kolezanka mowi zs one chyba kanalizacja ida :/

    No bankowo od kanalizacji!

    .....................................

    A propos burz jeszcze - polecam stronę LIGHTNING MAPS, czyli mapa piorunów w czasie rzeczywistym (po włączeniu strony czasami trzeba chwilę odczekać, aż się załaduje).
    Sprawdza się idealnie. Wczoraj w południe zerknęłam - a przez środek Niemiec, z północy na południe, przechodził mega front burzowy. Do wieczora zbliżył się do granic kraju. I już wiedziałam, że w nocy będę miała w Zielonej Górze burzę - i tak było.
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Dziewczyny wpadam z pytaniem.
    Robiła któraś z Was makijaż permanentny ? Chodzi mi o kreskę na powiece . Boli ? Jak długo utrzymuje się efekt ? Byłyście zadowolone ?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Mrs dzieki... Muszę ten beta karoten przetestować...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    mamakasi: Robiła któraś z Was makijaż permanentny ? Chodzi mi o kreskę na powiece . Boli ? Jak długo utrzymuje się efekt ? Byłyście zadowolone ?

    Ja mam. Boli :tongue:, Robiłam w 2008 roku, potem poprawiałam jeszcze w 2013, choć była normalnie widoczna, nie zatarta - ale chciałam mocniejszą/grubszą - jestem bardzo zadowolona.
    Smarują CIę najpierw takim żelem znieczulającym i na początku jest OK, ale ponieważ to trochę trwa to znieczulenie mija w trakcie i potem niestety boli - ale do wytrzymania :devil: Pamietaj, że potem przez kilka dni (ok 3) masz spuchniete te powieki, więc najlepiej zrobić czwartek-piętek - jeżeli w poniedziałek do roboty się idzie ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Frag rozmawialam ze znajoma ktora jezdzi do Warszawy na akupunkture, zachwala doktora Szymczyszyn; 1 wizyta - wywiad trwajacy ok 1,5godz kosztuje 150zl, kolejne po 100 (zabieg trwa 60min); mowila ze polecali jej tez Rosinskiego ale ten Sz. juz sprawdzony, postawil ja na nogi z problemow z kregoslupem; ja jutro jeszcze przeprowadze wywiad w krajmedzie pod katem astmy i alergii
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ja tak nie w temacie :] ale porostu padłam ze śmiechu ;)
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ulcia, dzięki. To mnie nie pocieszyłaś :tongue:
    Zapisałam się na piątek i trochę mnie strach obleciał :wink:
    Ale rozumiem, że warto cierpieć . No i chyba od razu zrobię grubszą.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Mamakasi - będzie super! ;) Ja od razu robiłam cały komplet (powieki, usta i brwi) - i wytrzymałam, choć próg bólu u mnie nie za wysoki :cool: a Efekt - super! :))
    Powodzenia!
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ooo, to faktycznie nieźle dałaś radę, odważna jesteś :wink:
    Brwi też fajna sprawa, ale ja muszę najpierw zobaczyć czy da się wytrzymać :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Mnie tez bolalo mocno, ale to chyba dlatego, ze kosmetyczka nalozyla mi zel i poszla rozmawiac przez godzine przez telefon :devil:. Mam gorne i dolne powieki, wiec po zabiegu wygladalam przez dwa dni jak Kleopatra. Robilam chyba z dwa lata temu.

    Jeszcze widac efekty, ale teraz zrobilabym grubsza, bo wyglada po prostu jak zageszczone rzesy. Wtedy pierwszy raz byl i sie balam, ze bedzie zbyt intensywnie.

    Acha, po jakims czasie (kilka tygodni) robi sie poprawke. To w cenie zabiegu chyba zwykle jest.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    A duże koszta takiego makijazu?
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Dziewczęta, help!:wink:
    Chcę kupić mężowi jakiś fajny pokrowiec na fotel do samochodu, albo po prostu nakładaną matę masującą. Robi 100km dziennie, z pracy i do pracy...Może coś polecicie?
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Mnie tez bolalo mocno


    No, straszcie mnie dalej to ucieknę z fotela :tongue:

    Monia- kreska na górnej powiece 450 zł
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Azniee moj maz jest 'pechowcem' i jezdzi po 250km dziennie, wiem ze dostali jakies sluzbowe nakladki ale on za nimi nie przepada i nie jezdzil; na lato wyciagnal takie drewniane kolka/koraliki - twierdzi ze tylek sie nie poci i ogolnie najlepsze z mozliwych :P
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ja placilam chyba jakos 100 Euro za gore i dol, ale to oferta z Groupona byla.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Monia502 uważaj prosze z tym karotenem. Ja po łykaniu takich tabletek dostawałam bólu brzucha (coś jakby kolki ). Potem sąsiadka miała dokładnie takie same objawy.

    Tez uważam,ze wapnem smarować zmianę (nie wyklucza to także dodatkowo picia wapna) + mocny filtr w kremie i ograniczenie ekspozycji na słońce. Jak przegniesz to mogą sie zrobić bąble z płynem pod spodem co grozi potem bliznami. Jeśli masz taka tendencje to koniecznie filtr...


    Ulcia, zazdroszczę kresek na powiekach i brwi...przed ciąża juz byłam umówiona na zabieg ale Niutek zmienił mi plany :wink: Teraz nie mogę sie zmobilizować. Podobno lepiej nie robic w upały bo lubi sie paprać ale to niepotwierdzona informacja.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    No w sumie, w upały to wszystko się inaczej zachowuje w naszym organiźmie :))
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Dziekuję za wszelkie rady. jestem wdzięczna. Wczoraj dużo tego wapna piłam (zwykłego w folii) i dziś zmiany skórna zminimalizowane o dobre 80%. Plus wysmarowałam się maścią "robioną" na AZS Dawidka :P...

    Czytałam także, że maść z Hydrokortyzonu (ta bez recepty) równiez łagodzi te wykwity...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.