Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeNov 18th 2020
     permalink
    Chłop latem wlazł na deskę z gwoździem. Wysłałam go do szpitala po anatoksynę tężcową. Przed nim kobieta z uszkodzeniem naczynia w ręce - krew się leje, baba mdleje a personel stoi nad nią z ankietą ;) Do takich przypadków powinna być oddzielna ścieżka, brudna. Ale nie, trzeba było babę przepytać na okoliczność podróży zagranicznych.
    Swoją drogą, czekał M. przed gabinetem aż go poproszą i rozmawiał z babą palącą papieroska. I tak sobie gawędzili o złych czasach. Po czym baba weszła do gabinetu, przebrała się w zbroję i go przyjęła ;) Bo wiadomo w gabinecie to się może zarazić ale przed to już nie ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 18th 2020
     permalink
    To od dziś Dawid ma kwarantannę. Jego NW z covidem. Jutro lub pojutrze podjedzie covidobus i pobierze wymaz od Dawida, bo niestety coś go rozkłada. Mnie też. Ale ja do jutra się poobserwuję i najwyżej zadzwonię się dopisać do tego testu z "karetki", albo poproszę o skierowanie i sama podjadę.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 19th 2020
     permalink
    Monia, zdrowia dla Was.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeNov 19th 2020
     permalink
    Trzymajcie się, Monia :) Zdrowia dla Dawidka :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 19th 2020
     permalink
    Dzięki dziewczyny. Póki co mnie dość rozkłada. Dawid w dobrej formie. Z tym, że on dużo lepiej znosi wszelkie infekcję niż zwykły człowiek 🤣. U mnie przede wszystkim silny ból głowy, uczucie zatkanego nosa, rozbicie, kaszel. Dawid wszystko to co ja oprócz bólu głowy i kaszlu. Dawid za to kicha dużo. Dawida, wymaz już pobrany. Póki co wszystko fajnie i sprawnie idzie. Do domu bardzo fajny, cierpliwy pan przyjechał z wymazobusu. Mops, sanepid, straż miejska super sprawnie dzwonią, pytają... Informują...

    Także teraz czekamy co wykaże wynik.

    Aaaa dziś przyszedł wynik wychowawcy Dawida i też dodatni. Z obiema mój syn miał kontakt.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeNov 19th 2020
     permalink
    Else: Aaaa dziś przyszedł wynik wychowawcy Dawida i też dodatni. Z obiema mój syn miał kontakt.

    Ja i moje dzieci mieliśmy kontakt 24 h na dobę z moim dodatnim mężem, ojcem moich dzieci hehe, i nic. Zero objawów u nas. Frycek miał wymaz - wynik ujemny. Ja badałam przeciwciała - brak. To już nie wiem o co tu chodzi...

    Zdrowia do Was Monia - bez względu na wynik.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 19th 2020
     permalink
    Bo nie jest powiedziane, że każdy musi się zarazić. Ja do 22 roku życia ospy nie złapałam, a nie dość że z siostrą chora na ospę 24/24 spędzakam to jeszcze ucząc się w medyku miałam kontakt z chorymi na ospę. Nie złapałam też żółtaczki zakaznej spedzajac z chorym dużo czasu, gdyż leżąc na zakaznym przychodził do mnie chłopak zakażony. Lekarze byli przerażeni, że na pewno skończę z tą żółtaczką nieszczęsną... Nawet mnie nie liznęło. Teraz też nie wiem czy mój syn i ja covid mamy. Równie dobrze może to jakiś inny wirus.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeNov 19th 2020
     permalink
    Testy na przeciwciala jeśli w ogóle wyjdą to trzeba poczekać min miesiąc od ostatnich objawow. Większość komentarzy lekarskich jakie spotkałam na swojej drodze wskazuje na słaba jakoś testów dot przeciwciał. Większości przypadków nie wykryła nic mimo potwierdzonego wcześniej covida.
    Wiele osób nie zaraza się lub przechodzi bez objaowow więc chyba możesz się cieszyć Marion. Może masz coś co uodparnia albo zaliczyłas już duzo wcześniej w łagodniejszej wersji :wink: Ciekawe kiedy będziemy znali odp na takie pytania.

    Treść doklejona: 19.11.20 21:37
    Ps. Znam jednostkę, która poza utrata węchu nie miała kompletnie żadnych objawow. Zdrowa, bez osłabień, problemów z oddechem, no nic..tylko nagle nic nie czuła nosem :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 20th 2020
     permalink
    Monia z tego co piszesz to pewnie Wam wyjdzie pozytywnie....

    A tymczasem moja Nina miesiąc po skończeniu kwarantanny dostała pismo z Sanepidu, które musiałam podpisać że odebrałam, zapoznać się z klauzulą o rygorze natychmiastowej wykonalności etc etc
    To nic że to już dawno nieprawda :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeNov 20th 2020 zmieniony
     permalink
    TEORKA: A tymczasem moja Nina miesiąc po skończeniu kwarantanny dostała pismo z Sanepidu

    No jak jest prawie 500 000 ludzi na kwarantannie, to oni nie wyrabiają z papierologią.
    Gabcia_I: esty na przeciwciala jeśli w ogóle wyjdą to trzeba poczekać min miesiąc od ostatnich objawow.

    Ja objawów żadnych nie miałam, więc nie wiem ile bym musiała czekać :wink: Mąż miał objawy od 11.10., więc od tego momentu miesiąc już minął.
    Wynik mam taki:

    SARS-CoV-2, IgG - niereaktywny (ujemny) (0,08 Index) Indeks (S/CO)

    Podane normy:
    <1,4 S/CO niereaktywny (ujemny)
    ≥1,4 S/CO reaktywny (dodatni)
    Gabcia_I: Znam jednostkę, która poza utrata węchu nie miała kompletnie żadnych objawow. Zdrowa, bez osłabień, problemów z oddechem, no nic..tylko nagle nic nie czuła nosem

    Mój mąż, w dniu w którym źle się poczuł, miał odczucie, jakby go brało przeziębienie i miał stan podgorączkowy przez 3-4 h. Potem już tych objawów nie było. Stracił natomiast węch i smak - zmysły wróciły powoli po ok. 2 tygodniach. Smaku posiłków nie czuł wcale - jedynie głód. Co do węchu, to też nic nie czuł - sprawdził na olejku do inhalacji "Olbas Oil". Olejek jest super mocny, a mąż po włożeniu sobie końcówki fiolki do nosa i wciąganiu powietrza z całej siły, nie czuł absolutnie nic.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 20th 2020
     permalink
    Przyszedł Dawida wynik. Negatywny :bigsmile:ty Czyli chyba się nam upiekło. Czyli od czego innego "smarkamy". Mega się cieszę.
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeNov 20th 2020
     permalink
    Super Else.
    Mój mąż przy każdym katarze nic nie czuje, w październiku byliśmy przeziębieni, tak samo przez kilka dni kompletnie nic nie czuł i mówił, że dałam mu papier do jedzenia, ale twierdzi, że "zawsze tak ma".
    Także z tymi objawami to chyba serio nic pewnego.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 20th 2020
     permalink
    Ja tylko przy tej infekcji złapanej w lutym straciłam węch i smak. Obecnie mimo zapchanego nosa wszystko ze zmysłami gra. Zawsze jak miałam infekcję katar, kaszel, zapchany nos uważałam, że nic nie czuję, do czasu tej zimowo wiosennej infekcji (trwała grubo ponad 8 tyg) odkryłam, że poprzednie akcje że zmysłami to nic... Tu nie dość że autentycznie nic, a nic nie czułam to jeszcze trwało to około 3 tygodnie, pomimo że objawów typu katar już nie było. Ta utrata, węchu i smaku weszła na końcu, wtedy gdy teoretycznie byłam od strony układu oddechowego juz zdrowa.

    Przyjaciółki facet jedynymi objawami covida, które misl to utrata węchu i smaku i zmęczenie. Żaden katar, kaszel... Więc takie jakby nie do wyjaśnienia te objawy. Na nic nie można zrzucić. Ani na katar, ani a zapchany nos.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 20th 2020
     permalink
    Alfa ale przy covidzie ponoć tracisz węch i smak nie mając kataru.
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeNov 20th 2020
     permalink
    katka to podobno też różnie bywa. Jakiś czas temu jakaś znana pani profesor mówiła że jest na kwarantannie, bo jej syn był chory a ona była przekonana że to tylko przeziębienie bo miał katar. A potem stracił smak o węch i test mu wyszedł dodatni. Także z tą chorobą to chyba naprawdę różnie może być. Choć tak jest piszesz większość kataru nie ma.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    katka_81: Alfa ale przy covidzie ponoć tracisz węch i smak nie mając kataru.

    myk polega na tym, że nie tylko przy covidzie :P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    Nie tylko przy covidzie, ale przy covidzie dużo częściej. Tak masowo jak obecnie, nie pamiętam by ludzie się skarżyli na ten objaw w poprzednich latach. No i przy innych infekcjach jednak szybciej mija. Przy covid część osób nie odzyska smaku i węchu wcale, część standardowo po tygodniu, ale gro ludzi pisze, że np. Już 3 do 6 miesięcy są po covidzie, a węchu i smaku nadal nie mają.

    No i przy covid część ludzi jedynym objawem, który mają, to tylko utrata zmysłów, a ogólnie "zdrowi".
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 22nd 2020
     permalink
    No ja zawsze przy katarze tracą węch i smak. Dla mnie to normalne jest.
    --
    •  
      CommentAuthorcasiee
    • CommentTimeNov 24th 2020 zmieniony
     permalink
    Zalezy chyab jaki katar, ja musze byc mega zapchana w sensie w zatokach i w nosie :P żeby stracić wech przy katarze,. ogolnie przy przeziebieniu nie trace węchu...
    Teraz przy Koronie, katar mialam może jeden dzien, a brak wechu gdzies przez tydzien :)
    A zreszta ja katar mam ciągle, bo cos mam z nosem nie tak.. a alergia to nie jest :P
    --
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeNov 29th 2020
     permalink
    Widziałyście nowe rozporządzenie? Teraz w pracy, jak w pomieszczeniu pracuje więcej niż jedna osoba musza mieć maski.
    artykuł w lubuskiej
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 29th 2020
     permalink
    I ciekawe kto to będzie sprawdzał. Moja przyjaciółka jest teraz z synem na kardiologii i też nie może slzdejmiwac maski. Z tym, że tam sprawdzają.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 1st 2020
     permalink
    Dziewczyny, mam do oddania mleko HIPP COMBIOTIK 4 oraz kaszę HOLLE BIO jaglaną. Opakowania fabrycznie zamknięte. Terminy ważności do 2021r. Syn zrezygnował z mleka już jakieś parę miesięcy temu i tak stoi... ktoś chce?
    --
  1.  permalink
    Ja chętnie hipp
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 1st 2020
     permalink
    Jagoda, napisz mi na priv adres, co?
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 7th 2021
     permalink
    Hej wszystkim, którzy jeszcze czasem zerkają :bigsmile: Oficjalnie się witam ponownie na forum :wink:
    Wracam, z tym że zbytnio nic tu się nie dzieje... :confused::sad:
    Ale trochę znajomych nicków dalej się odzywa, także przycupnę :heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 7th 2021
     permalink
    Co tam porabiasz tak ogólnie?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 7th 2021 zmieniony
     permalink
    Hej Amazonko :wink:
    Pracuję :smile: Jestem fizjoterapeutą i terapeutą SI, a z racji tego, że pracuję w oświacie- to formalnie też nauczycielem. Od początku wiedziałam, że będę pracować z dziećmi i teraz spełniam się w tym co robię i ciągle rozwijam. Mam też kilka pomysłów na przyszłość zawodową.
    Ogółem bardzo cieszę się z tego, jak udało mi się poukładać swoje zawodowe życie i chyba udało mi się poukładać je tak, że pod kątem czasu dla siebie, męża i finansów mam komfort i harmonię. A to istotne :smile:
    W wolnym czasie ćwiczę- zakochałam się w fitnessie, a na siłowni poznałam paczkę wspaniałych babek, które są dla mnie ważne. Czytam kryminały i piję kawę- to się nie zmieniło :tongue:
    W międzyczasie też wyszłam za mąż (w czerwcu będzie już w sumie 2 lata, bywałam tutaj wtedy chwilowo).
    A wróciłam, bo od marca planujemy zacząć starania :wink: Także przeprosiłam się po 3 latach z termometrem
    :cool::devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 11th 2021 zmieniony
     permalink
    Lexia <3 Trzymam za Was kciuki! I fajną masz pracę :) Ja też tu zerkam z sentymentu, ale mało piszę :D
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 11th 2021
     permalink
    Hej Frag :rainbow:

    Trzymaj, trzymaj, jak coś się podzieje, to się zamelduję w odpowiednim wątku :smoking:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 11th 2021
     permalink
    Lexia, kciuki włączone
    Fajnie, chociaż co jakiś czas, zobaczyć dawne nicki na bocznym pasku :)
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJan 12th 2021
     permalink
    Dzieki Hydzia, ale to tak od marca trzymajcie, bo teraz to Wam zdrętwieją :tongue::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJan 14th 2021
     permalink
    Ja też zaglądam :) choć w tym wątku zawsze mnie dużo nie było.


    Nasza wielodzietna rodzina w tym roku przenosi się z Wrocławia do Wałbrzycha - to rodzinne miasto męża, ale ja praktycznie nie znam, więc jestem ciekawa tego poznawania, uczenia się, odkrywania. Mam ochotę odczarować to miasto, bo - to już wiem- jest mocno skrzywdzone stereotypami.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 15th 2021
     permalink
    Ostatnio Wałbrzych, za sprawą politycznej afery, stał się bohaterem memów. Skąd inąd całkiem przyjemnych.
    Bała Polska masowo emigruje do Wałbrzycha :wink:
    Powodzenia w nowym miejscu!
    --
  2.  permalink
    Ja mieszkam blisko Wałbrzycha, ale nigdy go nie lubiłam, za to moja koleżanka właśnie tam chce się przeprowadzić bo zaczyna się tam w końcu coś dziać :-) powodzonka.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2021
     permalink
    Myjecie zabawki dzieciaków w zmywarce?
    Chciałabym uprać klocki takie wieksze gumowe i soe zastanawiam czy samą wodą czy kosfkę dorzucić czy może zrobi¢ samemu ekokostke i tym je umyć?
    A jak przepis na ekokostkę macie sprawdzony to podrzućxie proszę
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeFeb 14th 2021
     permalink
    Dziewczyny, nie wiem czy to właściwy wątek, ale nie miałam pojęcia gdzie napisać.
    Jak coś, to mnie pogońcie na właściwy.

    Otóż...
    Jestem 44 dni po porodzie, karmię wyłącznie piersią na żądanie- Lilia przybiera prawidłowo i rozwija się prawidłowo.

    34 dnia po porodzie wzięłam pierwsza tabletkę antykoncepcyjną, Limetic jednoskładnikową dla matek karmiących.
    39 dnia cyklu zaczęłam plamić, 41 krwawić, najpierw delikatnie, ale od wczoraj istny armagedon :shocked:, nie krwawiłam tak nawet po porodzie...

    Jutro mam zaplanowaną wizytę popołogową u mojego lekarza, w planach było USG, ale teraz nie wiem co zrobić... Iść czy nie iść?
    Niepokoi mnie to krwawienie, bo po pierwsze biorę tabletki, a po drugie jego nasilenie, jest naprawdę zadziwiające.
    Ale z drugiej strony czy lekarz zrobi mi USG w trakcie @ czy nie ma opcji? Czy w ogóle mnie zbada?
    Nie wiem, jak z terminami u mojego ginekologa, więc ewentualnie może przełożyć na za tydzień wizytę, bo jeśli to okres to będę już po i wtedy zbada mnie od stóp do głów.
    Ale na tyle niepokoi mnie to co się ze mną dzieje, że chciałabym to skonsultować.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeFeb 14th 2021
     permalink
    Ja bym poszła żeby skonsultować to krwawienie, zapytać czy jest normalne, czy powinno niepokoić.
    USG może nie zrobi, ale jak go coś zaniepokoi to sam pewnie zaproponuje inny termin. Może też zmieni Ci te tabletki
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeFeb 14th 2021
     permalink
    Dla lekarza @ to nie problem do badania czy do zrobienia usg. Tylko cytologii nie pobierze. I chyba właśnie przez to krwawienie lepiej żeby usg zrobić i zobaczyć co się dzieje.
    .
    Hyde, nigdy nie prałam zabawek w zmywarce. Co więcej, nie wyparzałam od momentu jak moje dziecko zaczęło przemieszczać się po podłodze i lizać wszystko co napotkało po drodze ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2021
     permalink
    obe: [/quote][quote=obe]nigdy nie prałam zabawek w zmywarce. Co więcej, nie wyparzałam od momentu jak moje dziecko zaczęło przemieszczać się po podłodze i lizać wszystko co napotkało po drodze ;)

    ja też nic nie wyparzam ani nie robię większego mycia ale.... te klocki są gumowe, myślę żeby je już sprzedać więc trzeba odświeżyć :P

    Treść doklejona: 14.02.21 16:07
    Środa: . Iść czy nie iść?

    ja bym poszła, niech sprawdzi czy wszystko ok
    ponoć w połogu krwawienie może się zdarzyć nawet po okresach czystych ale lepiej sprawdzić raz za dużo niż raz za mało
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeFeb 15th 2021
     permalink
    MrsHyde: ja też nic nie wyparzam ani nie robię większego mycia ale.... te klocki są gumowe, myślę żeby je już sprzedać więc trzeba odświeżyć :P

    Tym bardziej bym się tym nie przejmowała tylko wymyła w zlewie ;) Osoba, która kupi i tak zrobi po swojemu :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 17th 2021 zmieniony
     permalink
    Przecież krwawienie to normalne działanie uboczne jednoskladnikowych. NIekoniecznie okres zaraz,
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 19th 2021
     permalink
    Polećcie jakieś wapno. Potrzebuję dla Henia - mamy od stomatologa zalecenie podawania, ponieważ robią mu się na nowych stałych zębach odbarwienia.
    W październiku miał robione badania z krwi. Poziom wapnia w połowie normy, ale widocznie to za mało.
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeFeb 19th 2021
     permalink
    Calperos :)
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeMar 2nd 2021
     permalink
    Dziewczyny, ratunku!
    Pomóżcie, bo oszaleję:devil:

    Czy któraś z Was zna wypróbowany i sprawdzony i działający sposób na chrapanie?:cry:
    Ja już wymiękam, dziecko mi się budzi na cyca, a ja potem zasnąć nie mogę przez dwie godziny, bo mąż za uchem daje czadu... Zmiana pozycji działa tylko na chwilę i jak już zaczynam odpływać, to ten znowu zaczyna koncert.
    I koniec końców chodzę niby wyspana, a nie wyspana i paradoksem jest to, że nie przez dwumiesięczniaka :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 2nd 2021
     permalink
    Jedyny skuteczny sposób na chrapiacego chłopa to eksmisja do salonu :devil:

    A tak serio Madzia.
    Wyślij go do lekarza.
    Tak intensywne chrapanie w takim wieku, bez otyłości etc (a Łuk szczupły przecież) to nie jest normalne i myślę że warto sprawdzić.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeMar 2nd 2021 zmieniony
     permalink
    Co Ty, Asia o lekarzu mogę zapomnieć- nie pójdzie i już.
    Właśnie czytam dzisiaj na necie przyczyny chrapanie i kurde on nic z tych rzeczy nie ma... codziennie ćwiczy, jest szczupły, dobrze zbudowany, zdrowo się odżywia, nie pali, pije baaaardzo rzadko alkohol, a o piwie to już nie wspomnę, zmęczony nie jest, wysypia się- no kurde nie wiem...

    O tej eksmisji do salonu to już nie raz pomyślałam, ale nigdy nie spaliśmy osobno i jakoś sobie tego nie wyobrażam :wink:

    Ale naprawdę, może tak się skończyć :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 2nd 2021
     permalink
    Mój Andy też chrapię, szczególnie gdy jest bardzo zmęczony. Ale o dziwo to mi nie przeszkadza, za to mój kot drze mordę całą noc. W dzień cichy, fajny kiciuś. Jednak gdy tylko gaszę światło zaczyna... Kompletnie nie wiem o co mu chodzi i jak to zniwelować. Także łączę się w bólu zmęczonych ludzi...
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 2nd 2021
     permalink
    Środa, sprawdź przy tym chrapaniu, czy oddycha miarowo, czy nie zdarzają mu się przerwy. Bo bezdech senny dotyka także szczupłych i wysportowanych, nie tylko otyłych i bez ruchu...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 2nd 2021
     permalink
    Środa ale to już trwa jakiś czas czy nagle się pojawiło?
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeMar 2nd 2021
     permalink
    Karolcia, nie jestem znawcą, ale wydaje mi się, że nie ma bezdechów i że oddycha miarowo.
    Nie przy każdym wdechu/wydechu zachrapie, ale chrapie często, zbyt często jak na mój gust :devil:

    Katka, przed ostatnią ciążą noce przysypiałam bez pobudek, bo ja z tych co nie sikają w nocy, nie piją, nie jedzą tylko bez pobudek śpią.
    W ciąży, na końcówce budziłam się dość często, a to siusiu, a to ,zgaga m, a to coś, wtedy Łukasz z automatu budził się ze mną, bo czekał na poród :wink:, wtedy już chrapał, ale usypialiśmy w miarę jednocześnie i tak mi to nie przeszkadzało.

    Teraz, wstaję do Małej, jak już ją odłożę i się kładę do łóżka, to pacnę to w rękę, chwila jest spokój, s potem na nowo zaczyna nadawać, ja niestety nie mam szans, żeby zdążyć zasnąć :cry:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.