Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Środa, może mieć krzywą przegrodę, przerośnięty migdał albo bezdechy, które wykryje dopiero badanie. Lepiej sprawdzić, bo chrapanie w brew pozorom może być poważnym objawem :(--
Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo -
Środa, piszę, tak jak obe, bo z bezdechami nie ma żartów.
I też nie wszystko da się "na oko" ocenić.
Lepiej sprawdzić.--
-
Wszystko fajnie, tylko niestety nie na takiej siły, która zmusiłaby Łukasza do wizyty u lekarza
No i tak jak mówię, według mnie u niego bezdechu nie występują ewidentnir- czasem go "slucham" nawet przez dwie godziny i raczej bym zauważyła te bezdechy.--
-
Mój małżonek z tych chrapiących i nie oddychającymi. W zeszłym roku przeszedł operację przegrody nosowej bo miał krzywą plus coś tam jeszcze. Jakaś pozostałość po polipach z dzieciństwa.
Jest o niebo lepiej. A ruszył tyłek bo mu nos przeszkadzał w treningach siłowych.--
[/url] -
Ooo Elfika, mój miał już 3 terminy zabiegu prostowania przegrody... i zawsze coś, hehe. Ale chyba go w końcu dopilnuję skoro piszesz, że jest znaczna poprawa :-)
-
Mój od 7 lat idzie zrobić przegrodę...
Pozostają Ci :
-stopery
-usunąć zawodnika z sypialni aż sam zdecyduje się na laryngologa
-udusić poduszka ( po 2 h niespania do mordu u mnie było blisko)--
-
Pozostają Ci :
[quote=Gabcia_I][/quote]
-stopery
-usunąć zawodnika z sypialni aż sam zdecyduje się na laryngologa
-udusić poduszka ( po 2 h niespania do mordu u mnie było blisko)
Stopery odpadają, bo wstaje do Młodej jeszcze w nocy.
Nad drugą opcją powaznie się zastanawiam.
Nad trzecią... Nie wypowiem.sie, bo nie chce trafić za kratki
-- -
-
CommentAuthorKlementynaaa
- CommentTimeMar 22nd 2021
Dziewczyny wy wiecie wszystko. Mój młodszy na kwarantannie. Jaki dokument muszę wypełnić żeby dostać opiekę na młodego?--
-
-
Laski, nie znajduję odpowiedniego wątku więc wbijam z pytaniem tutaj.
Sytuacja wygląda tak- przechodzę właśnie zapalenie płuc. Między 2.04-10.04 gorączkowanie w tym do 40,1. W tym czasie prawie zero jedzenia poza jakimiś tam owocami. Oczywiście żołądek napieprza. Antybiotyk (od 10.04) nie pomaga :/ i tak myślałam, że mnie ciagle ten brzuch boli z tego niejedzenia.
Mam 21dc i zaczęłam brudzić. Na razie różowo przy podcieraniu. I teraz nie wiem czy ten cykl rozpieprzony przez chorobę czy może jeszcze coś się przyplątało :/
Jakieś pomysły?--[/url] -
A jak długie miewasz cykle?--
-
31d
Ale już chyba wiem gdzie pies pogrzebany. Od czasu choroby nie brałam letroxu 🙈--[/url] -
Nie wiem jak letrox, a w zasadzie jego odstawienie, wpływa na cykl ale wiem że nawet lekki stres lub katar może spowodowac skrócenie /wydłużenie cyklu.
A co dopiero zapalenie płuc plus wysoka temperatura....--
-
Masz covid-a Elfika?
Co myślicie o szczepieniach?
Wiele osób się szczepi jednak pomimo warunkowego dopuszczenia szczepionek-- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś." -
Jeżeli to wirusowe zapalenie płuc może oprócz antybiotyku trzeba wprowadzić steryd wziewny u mojego męża szybko zadziałało a wzywaliśmy już pogotowie bo miał duszności i ciężko mu się oddychało. Mieliśmy potwierdzonego covida oboje. U męża pogotowie stwierdzilo zapalenie płuc u męża.--
;
;
;
; -
Nie, mam zwykle zapalenie płuc. Aczkolwiek w papiery wjebano mi covida. Antybiotyk plus homeopatia w zupełności mi wystarczają.
Moje stanowisko w kwestii szczepień jest niezmienne. Szczególnie w kwestii TYCH szczepień.--[/url] -
elfika, może glupie porównanie, ale jak byłam na poście Dąbrowskiej to okres przyszedł 10 dni wcześniej.
Wg mnie u Ciebie to mała liczba kalorii plus choroba mogły spowodować to skrócenie cyklu. Jeśli to będzie okres oczywiście.
Kiedyś zresztą przy zapaleniu oskrzeli też dostałam okres szybciej.
Jak to Ci wpisali covid? Na jakiej podstawie?
Ja się szczepić nie chcę, boję się zarówno szczepionki genetycznej jak i wektorowej. Ale moi rodzice ostro się zaczynają buntować, bo wszyscy znajomi już zaszczepieni i tak dalej. -
Ale poza tym skierowaniem to wpisali Ci w diagnozę? Masz izolację?--
-
Wzięłam dziś rano letrox i wygląda, że się wycisza krwawienie. Także jestem w domu.
Teraz jeszcze tylko przetrwać ból żołądka z powodu antybiotyku...
Else, to co mam w skierowaniu to jest w systemie. Lekarka twierdzi, że NFZ wymusza na nich wstępne rozpoznanie covid na każdą możliwą infekcję drug oddechowych. A to już jest jawne łamanie prawa.
Żeby narracja w papierach się zgadzała to wpisali w wynik rtg, że obraz może odpowiadać zmianom w przebiegu c19 🙄
Nie mam izolacji bo nie mam c19.
Zresztą zapalenie płuc i wynikające z niego mega osłabienie powoduje, że w łóżku już kwadrtaturę koła uprawiam bo poza się nie ruszam..
Smak i węch mam nieprzerwanie.--[/url] -
W brytyjskiej odmianie utrata węchu i smaku występuje niezwykle rzadko 😉
A tak serio to cieszę się po raz kolejny, że nasza rodzinna lekarka nadal widzi inne niż covidowe infekcje.
Że chce nas przyjmować na "normalnych" wizytach w razie potrzeby.
Ja aktualnie walczę z zatokami i w myśl tego co w tv trąbią, z pewnością mam kolejną odsłonę covid-19...
Co do szczepień, miała jutro przylecieć spora partia Johnsona... Ale wstrzymali wejście na rynek z powodu komplikacji poszczepiennych...-- -
Powiem Ci tak, u nas w mieście wręcz coraz częściej ludzie się skarżą na lekceważenie przez lekarzy objawów covid. Owszem skierowanie na test w końcu dają, ale to jak człowiek ledwo dycha. W ten oto sposób nasz sąsiad cały tydzień lazil z covidem po mieście, jeszcze był u nas, bo mój partner robił mu zlecenie na meble, razem te meble dygali, aż w końcu okazało się, że rozchorowała się cała, rodzina wraz z seniorami. Zrobiło się nieciekawie i dopiero wtedy zrobiono tej rodzinie testy. Jeden z naszych lekarzy objawy covid proponuje leczyć akupunkturą.
Ci do rtg to na zapisie widać czy to covidowe czy nie, bo znajoma gdy miała rtg uc lekarzeod razu powiedzieli, że zapalenie jest, ale nie covidowe. Inne zmiany niby wywołuje.
No i kolejna sprawa tak jak już Ci mówiłam ją obecnie mam masebadań na układ pokarmowy. Mam full skierowań i na każdym jest "rozpoznanie". Więc mam na jednym zapalenie żołądka i dwunastnicy, zaburzenia czynnościowe jelit na drugim, na trzecim ibs, etc. Pomimo, że jeszcze nie mam takiej diagnozy, bo nie było badań. Nie wiem czemu na skierowaniu jest owe "rozpoznanie", wg mnie powinno być "badanie w kierunku" lub "podejrzenie:".
Prawda jest taka, że Polacy zwykle nie wiedzą na co chorują, bo rzadko robi się testy podczas infekcji. Ja w kierunku grypy nie miałam nigdy, a żyję 41 lat.
Dopóki nie zrobi człowiek testu to nie wiadomo na co choruje. To zawsze są tylko podejrzenia.
Treść doklejona: 14.04.21 08:29
A że tak zmienię temat. Średnio się znam, więc zapytam. Aliness wydała nowe multiwitaminy dla dzieci, dla kobiet i mężczyzn. Skład wydaje mi się fajny. Jeśli któraś się zna rzućcie okiem szczególnie na te dla dzieci (jest wersja w proszku i do ssania) czy warto kupić.-- -
Else, jak to w Polsce bywa, popadamy ze skrajności w skrajność.
Jak na covid chorowałam ja, chwile po mnie siostra i szwagier, którzy akurat mieszkali wtedy moich rodziców, ojciec, z lekkimi ale jednak objawami infekcji, trzykrotnie prosił o test. Za każdym razem od rodzinnej dostawał info zwrotne, że to na pewno "tylko grypa". A na koniec, że po co panu wiedzieć, pewnie pan przechorował i i tak już test tego nie pokaże... Pisałam wam o tym już wcześniej. Więc moja matka chodziła i siała wirusem (nawet jeśli "tylko grypy") dopóki jej nie złożyło do łózka... Aż pani doktor, ta od "to tylko" zachorowała na covid i żle go zniosła. I od tej pory cokolwiek by ci nie było, katar, ból ucha, nie dostajesz teleporady ani koniecznego leku, tylko test ;) Koleżanki matka, która opiekuje sie jej córką, wylądowała na kilka dni na kwarantannie pod "opieką" policji, bo rozbolało ją ucho... Docelowo test wyszedł ujemny, leków na ucho nie dostała, skierowania do laryngologa tez nie i musiała sobie radzić domowymi sposobami...
Teraz ojciec chciał zasęgnąć opinii na temat szczepień, czy w jego przypadku powinien się szczepić czy nie, jeśli tak to czym (szereg chorób przewlekłych).
I znów, pytanie do rodzinnego. Odpowiedź - nasza przychodnia nie szczepi, to ja wiedzieć nie muszę, jak pan chce to niech pan pyta tam, gdzie szczepią... Tak, na pewno właściwej odpowiedzi udzieli diagnosta laboratoryjny...
Lekarzy mamy mało, ale z tego i tak spora grupa powinna stracić prawo wykonywania zawodu, bo ewidentnie minęli się z powołaniem...
Kolega od niedzieli chodzi ze złamaniem kości ramienia z przemieszczeniem... Mąż z nim właśnie jedzie szukać szpitala, który go przyjmie i zoperuje.
Na sorze po wykonaniu rtg ortopeda nie zszedł, konsultował go MMsem. Kazał zagipsować rękę od łokcia w górę... Kazali "czekać jak się zrośnie" i dokonać kontroli w poradni ortopedycznej "za 10 dni". wystawili skierowanie.
Zona go pojechała zarejestrować, w każdej w której była pierwsze wolne terminy po 15 maja... To wczoraj poszedł prywatnie do chirurga ortopedy. Bardzo znanego w regionie, operuje w lokalnym szpitalu. Zobaczył po czym wypisał skierowanie... Kazał jechać do Brzezin albo Bełchatowa, bo "w moim szpitalu nie mam czym zespolić"... Za taką radę skasował jedyne 150 zł. W wymienionych placówkach po wczorajszej rozmowie telefonicznej usłyszał, że może się zgłosić między 8 a 15, lekarz dyżurny oceni stan i wpisze na jeną z 12 list kolejkowych do szpitala... A facet czuje (jeszcze) jak mu te kości latają w ręce, bo "opatrunek" niczego nie stabilizuje...
Nie wiem co się uda chłopakom dziś załatwić, w każdym razie mój znajomy chirurg ortopeda, pracujący w Niemczech złapał się za głowę i powiedział, ze operacja to już 3 dni temu na cito być powinna zrobiona...A u nas lista kolejkowa...
Wykończą nas nie covidem tylko całokształtem...-- -
U nas na razie większych przeszkód z niczym nie mamy. Dawida, specjaliści przyjmują, w terminach oprócz jednego. Kardiolog pod pretekstem epidemii przełożył wizytę na za rok. Idiotyzm.
Szczególnie, że naprawdę i dentysta nas przyjął bez problemu (a przecież i wdycha to co pacjent wydycha, i grzebie w paszczy) i ja miałam gastroskopię zrobiona w mega szybkim czasie (2 tygodnie czekałam) i Dawid ortodonta... Kurła kardiolog odwołał. A jedyne co. Miał zrobić to ekg i echo... No, ale oceniając na podstawie liczy specjalistów, których ma Dawid i ja, to narzekać nie możemy.
Z infekcjami, alergiami też lekarze póki co nas nie odsyłają z kwitkiem.
Jak Dawid misl test na covid, bo. Misl. Kontakt z nauczycielkami zakazonymi i sam też zaczął się rozkładać, też wszystko poszło sprawnie. Wymazobus był w ciągu 12h, wynik też dość szybko (negatywny). No był. Na kwarantannie, bo po kontakcie siłą rzeczy... Ale i sanepid i straż miejska i policja i mops bardzo szybko obdzwonili, czy potrzebujemy jakiejś pomocy.
Póki co jakoś bardzo negatywnie tej pandemii nie odczuwam. Nie jest może różowo, bo człowiek czeka na normalność, ale z tego co słyszę nam naprawdę, aż tak mocno jeszcze się nie "oberwało".-- -
Moi rodzice i brat chorowali ponad miesiąc temu. Wymaz (wynik pozytywny) miał tylko tata. Przeszli ciężko. Mama teraz zrobiła sobie przeciwciała (IgG): 17 997
Pamiętam, jak ludzie w necie pisali, że po pierwszej dawce szczepionki sprawdzali sobie poziom przeciwciał i wychodziło im 6000-7000.
Ja w planach szczepienia nie mam.
I generalnie nie wiem, jaki jest sens szczepić się preparatami stworzonymi pod kątem pierwotnego wirusa, skoro tej wersji już zapewne nie ma, bo w jej miejsce weszło kilka mutacji, które raczej nie zareagują na podaną szczepionkę. -
chyba jednak nie leki na tarczycę. krwawienie wróciło...
a przy okazji. macie jakiś sprawdzony sposób na lekowy posmak w ustach i napierdalanie brzucha po tychże? bo ja od tych leków rzygam. dosłownie.--[/url] -
To tak jak na grypę. Też te szczepionki są na bazie "starych szczepów" i teoretycznie mają spowodować, że przejdziesz grypę łagodniej. Aczkolwiek u nas się nie sprawdziło i Dawid zaszczepiony na grypę wylądował na grypę w szpitalu.
Elfika, za wiele nie pomożesz sobie, domyślam się że dobry probiotyk już bierzesz. Ja dodatkowo przy sensacjach siemię lniane piję, zioła na trawienie... Najważniejsze, abyś po leczeniu tymi lekami zregenerowała się porządnie. U mnie po takich akcjach wchodzą różne soki z wolnoobrotówki, plus dalej probiotyk, siemię, zioła.
A dużo musisz jeszcze tego połknąć?-- -
antybiotyk dostałam na10 dni, także jeszcze do niedzieli.--[/url]
-
To jeszcze trochę. A chociaż czujesz się już lepiej?--
-
Mi przy boleściach przy przyjmowaniu antybiotyku, pomaga dwa razy dziennie picie rozpuszczonej w 1/5 szklanki wody, kapsułki Enterolu.
-
Ogólnie tak. Suchy kaszel trochę mnie męczy i jestem słaba, ale pojemność płuc jest dobra.--[/url]
-
To szybkiego powrotu do zdrowia i formy życzę.--
-
Elfika a testu na covid, rozumiem, nie robiłaś?--
-
Nie, nie robiłam bo nie mam covida.--[/url]
-
nie wszystko jest covidem, istnieja tez zwykle przeziebienia, grypa, zapelenia oskrzeli, gardla itd.
ja robilam wczoeraj test na przeciwciala - negatywny. az dziwne zed przy mojej "bestrosce" i marcie chodzacej do przedszkola nic nie zlapalam. Albo testy dupne.--
;
-
Jezu, Ewa jak ja Cię długo nie widziałam.
Pewnie, że nie tylko covid. Mój syn przeziębiony właśnie po raz któryś i póki co też covida brak. Test miał robiony raz, ale to tylko dlatego, że kontakt miał i objawy. Ale też negatywny wyszedł.-- -
Niedługo chyba przestaniemy przejmować się covidem bo coś gorszego wisi w powietrzu.-- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
-
Co figa?
-
Nowy Ład prezesa Kaczyńskiego...
Nie wykończą nas choroby tylko polityka...-- -
Pewnie o Rosje chodzi.--
-
Na wschodzie znów gorąco, to prawda. I nie wiadomo w ktorą stronę pójdzie...--
-
Tak, miałam na myśli narastające napięcie między Rosją, Ukrainą, USA i Polską mieszającą się w te przepychanki.-- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
-
A co się dzieje? Bo przyznam, że nie wiem i w zasadzie dobrze mi z tą niewiedzą 😂--[/url]
-
Rosja gromadzi wojsko przy granicy z Ukrainą, blokuje Morze Czarne i przerzuca tam swoje okręty, USA nakłada sankcje na Rosję a Polska wywala ze swojego terytorium rosyjskich dyplomatów w ramach wsparcia dla USA. Rosja zapowiada, że odpowie we właściwy sposób...-- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
-
Dziewczyny, a czy któraś z Was słuchała może na YT reportażu "spowiedź ratownika"? To na kanale Wojciecha Sumlińskiego. Jest też drugi film na YT, gdzie autor mówi, że zbadali sprawę wzdłuż i wszerz i ręczą za wiarygodność.
Chciałabym poznać wasze opinie. -
Nie mam powodu by nie wierzyć biorąc pod uwagę to co wiem, to co obserwuję etc.
Problem polega na tym, że ci wszyscy demaskatorzy robią to bardzo nieudolnie, trochę strzelając sobie w stopy.--[/url] -
A ja nie wierzę. Wg tego ratownika z wykonanych testów prawie wszystkie powinny być dodatnie. Tymczasem zależy od pory roku dodatnich testów wychodzi od 20% do 70% maksymalnie. Mało tego kilku moich znajomych ma już za sobą nie jeden test a kilka i żaden dodatni, więc kupy i dupy się to nie trzyma. Mój syn mimo infekcji miał robiony test i też ujemny. Więc ni chu chu nie wierzę w ten filmik.--
-
Else, tylko on mówił i tych testach w karetkach, nie wymazach.
Znam też kupę ludzi, którzy mieli wymazy i wyniki ujemne.
Poza tym tłumaczy, że to chyba problem tego odczynnika, czy jak to tam nazwać. Ja zrozumiałam, że nagminnie brakuje tego preparatu i używa się soli. Może z tym właściwym preparatem testy są bardziej wiarygodne (może raz ten odczynnik jest dostarczany a raz go brakuje?). -
Ten filmik to nic jak ustawka, taki „paradokument” aby zareklamować książkę „Zaraza”.
Kazdy chwyt dozwolony aby wzbudzić sensacje i zrobić sobie PR, nieważne jaki...ważne aby się klikało i sprzedawało. Przede wszystkim gość nie jest ratownikiem medycznym, mylił pojęcia i nie umiał prawidłowo wykonać testu, którego rzekomo wykonuje na kopy.
Mam koleżankę, która jest ratownikiem medycznym i złapała się za głowę słuchając tego bełkotu. -
Ale mój syn miał władnie wymaz z wymazobusu. Koleżanki babcia z kolei miała w karetce przy objawach sercowych, bo musiała trafić na oddział. Wyszedł negatywny. A że zabierali ją po 21, to raczej nie kwalifikowałaby się na "właściwy płyn".
Sąsiedzi byli niedawno na testach (ostre objawy covida) fakt, że w punkcie i plus wyszedł wszystkim oprócz synowi (ten akurat żadnych objawów nie miał, zrobił z nadzieja na plus, aby kiblować 10 dni, a nie 17), więc ja bym na siłę spisku nie szukała. Niepotrzebnie chaos tworzą.-- -
Else a w wymazobusie robią test płytkowy? Myślałam, że jak nazwa wskazuje wymaz.
Trzeba może poczytać komentarze pod filmem, może tam się wypowiadają ratownicy o fachowości bohatera (jeszcze nie miałam czasu czytać). -
Test kasetkowy/płytkowy jest z wymazu, przecież. Tylko inna technika badania.-- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.