Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeOct 23rd 2016
     permalink
    Soda tak jak Elzenpisze dziala.odkazajaco, redukuje świąd
    Ja na początek dodawalam 1lyzeczke na wanienke wody
    Potem swiekszalam i daje teraz tak 2lyz stolowe albo wiecej zalezy jak sie mi sypnie
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny a dlaczego warto zrobic wymaz?
    Bylam oatatnio u polskiego lekarza (jestem w irlandii) i mowila ze nie ma potrzeby go robic bo skoro skora ropieje to na pewno jest bakteria i ja glupia jej uwierzylam i tego wymazu nie zrobilam :( przepisala fucidin, niestety nie pomoglo. Mamy tez fenistil by maly sie nie drapal ale tez nic nie daje. Nie mam pomyslu co dalej.
    W zeszly piatek bylismy w szpitalu przez 2 dni ale tam tylko dali fucidin H i kazali nawilzac, na chwile pomoglo ale z powrotem jest nawrot. W piatek mamy wizyte w szpitalu i zobaczymy co dalej.
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeOct 24th 2016
     permalink
    Moze byc np tez.grzyb
    Niektore bakterie grzyby potrzebują specjalnej grupy antybiotykow aby sie ich pozbyc bo czesto sie na wieksza czesc.oporne
    Dlatego zrobilabym wymaz aby wiedziec z czym sie na doczynieni i zeby dobrac odpowiednie leczenie
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 24th 2016
     permalink
    Wymaz warto zrobić, bo czasami jest bakteria opora na antybiotyki i stad brak rezultatów leczenia... Może być grzyb, ale może byc tez pałeczka ropy błękitnej, a może nie być nic... No, ale warto wiedzieć... Jeśli coś jest to podaje sie lek celowany, a nie metodą prób i błędów...

    U Was nie ma rezultatu leczenia, lekarz sugeruje bakterię aż dziwne, że przy takim oporze w leczeniu nie zasugerowała wymazu... No, ale o wymaz doprosić się jest zawsze kłopot.

    Dodatkowo po skoro leżeliście w szpitalu z takim otwartymi ranami, tym bardziej przydałby się wymaz.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 24th 2016
     permalink
    "Skaza białkowa" w wieku lat prawie dwóch?
    Wojtek, podobnie jak Krysia, wykazywał po urodzeniu objawy nietolerancji białka mleka krowiego. Przez jakieś pól roku byłam na diecie eliminacyjnej. Potem zaczęłam wprowadzać do mojej i Wojtka diety wprowadzać mleczne produkty. Z pozytywnym skutkiem.
    Teraz, kiedy ma 22 miesiące, na twarzy (głownie na skroniach) i nadgarstkach zaczynają się pojawiać czerwone, szorstkie plamy. Ni sprawiają wrażenia swędzących.
    Krysia miewała takowe długo, na całym ciele, nawet po wykluczeniu alergii na BMK. Ale u niej alergolog i dermatolog stwierdzili objawy AZS, które zaczęły ustępować niecałe 2 lata temu. Ale w jej przypadku nie było "przerwy". A u Wojtka przez około rok była ładna skóra, a teraz coś zaczyna się dziać.
    Z produktów "alergizujących" poznałam już cynamon, ale on się inaczej objawia. Innych podejrzanych brak...
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny to znowu ja.
    Zrobilismy wymaz i testy alergiczne - teraz czekamy na wyniki.
    Natknelam sie ostatnio na zdjecia dziewczynki ktorej twarz wyglada identycznie jak u mojego dziecka! Jak sie okazalo po badaniach miala ona wirusa opryszczki. I tak gdybam czy maly czasem nie ma jakiegos wirusa. W przyszlym tyg beda wyniki wiec sie okaze.
    -- ,
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 10th 2017
     permalink
    Podpowiedzcie, macie pewnie większe doświadczenie, a ja gapa nie zapytałam lekarki.
    Byłam wczoraj z obojgiem u alergologa, bo swędzące plamy na skórze nie odpuszczają.
    Pediatra pisząc skierowanie u obojga napisała AZS. Myślałam, że to trochę na wyrost. Ale po badaniu alergolog skierowała dzieci do dermatologa, pisząc to samo rozpoznanie.
    Będę umawiać wizytę.
    w dniu wizyty były bez leków, w sensie bez antyhistaminowych i sterydów do smarowania, zeby lekarka widziała, co się dzieje.
    Krysia ma utrzymane zalecenia od pediatry czyli hitaxa do ustąpienia objawów, natłuszczanie i edelan przez kilka dni na ręce (aż się nie podgoją) i konsultację dermatologiczną.
    Wojtek ma zlecone badanie ige na roztocza, hitaxę, steryd do smarowania, natłuszczanie i konsultację dermatologiczną. Oprócz tego dostał jeszcze skierowanie do laryngologa, ze względu na zapchany nos, ostatnie przeboje z kaszlem itd.
    I teraz tak: kolejną wizytę mam 30.01, czyli za 3 tygodnie. Badanie krwi chciałam zrobić tuż przed wizytą, bo jeśli się okaże, że trzeba zrobić kolejne badania, to chciałabym skorzystać z tej samej surowicy, żeby Wojtka znowu nie meczyć. A ta jest przechowywana przez 2 tygodnie.
    Moje pytanie brzmi, kiedy odstawić hitaxę, żeby wynik badania był wiarygodny?
    I jak to wogole jest z tymi lekami antyhistaminowymi? One tylko łagodzą objawy czy leczą?
    Bo niby w zaleceniach jest podawać "dłuższy czas", ale ja zawsze do tego byłam sceptycznie nastawiona i podawałam kilka dni, do ustąpienia objawów, potem odstawiałam i tak aż do nawrotu ostrych objawów. Przynajmniej w przypadku Wojtka. Krysia kiedyś faktycznie brała miesiąc ponad, jak kaszlała...
    Kurcze, im człowiek starszy tym głupszy i bardziej podejrzliwy...
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJan 10th 2017
     permalink
    Karolcia - a nie jest tak czasem, ze AZS jest objawem jakies alergii pokarmowej badz choroby autoimmunologicznej?
    Pisze, bo moja kolezanka tak miala. Ma hashimoto i jeszcze gluten powodowal u niej wysyp AZS, odstawila gluten calkowicie i juz nie na plam. Miala cale dlonie... ta okolica najbardziej, ponoc w innych miejscach na ciele nie bylo tak zle. Teraz bez glutenu od kilku lat i nawrotow nie ma. A miala zdiagnozowane AZS wlasnie.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 10th 2017
     permalink
    Wiesz, azs często jest objawem "czegoś".
    Inna sprawa, że często diagnoza jest stawiana "na wyrost". Ale coś w skierowaniu wpisać trzeba.
    Szukam przyczyn. U Krysi do momentu sytuacja była opanowana, teraz na zimę znów nawrót.
    Wojtek przez półtora roku skórę miał bardzo ładną, ostatnie pól roku to pogorszenie, a teraz masakra. I dokładnie w tych samych miejscach, co Krysia miała. Za to jej się przerzuciło na dłonie.
    Krysia miała testy- nic nie wyszło.
    Wojtek miał dwa razy robione Ige całkowite- oba w normie. Wiec teoretycznie to alergia, ale teraz zlecili mu ige specyficzne na roztocza.
    Mama nadzieję, że już się nie pogorszy a docelowo zaczną z tego wyrastać.
    Ale póki co ulżyć muszę, a jestem sceptykiem jeśli chodzi o sterydy i antyhistaminy, bo wg mnie to maskowanie problemu a nie leczenie. Ale cos zrobić trzeba, bo mi się zadrapią...
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJan 10th 2017
     permalink
    Rozumiem. Jasne, ze trzeba cos robic. Szkoda dzieci.
    A te testy robiliscie z krwi? Moze na jakies pokarmy maja nietolerancje?
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 10th 2017
     permalink
    Krysia miała podstawowy pakiet z krwi na pokarmy i wziewne. Wąski, po ok. 10 alergenów. Ale nic nie wykazało. Wojtek dopiero będzie miał ale w tym wieku spore ryzyko, ze testy wyjdą niewiarygodnie.
    Dzwoniłam do przychodni- najbliższy termin do dermatologa- 6 marzec :)
    Do tego czasu już pewnie śladu po zmianach nie będzie...
    --
  3.  permalink
    Dziewczyny, u nas znaleziono na skorze 2 bakterie, maly mial 2 antybiotyki. Teraz znowu nawrot i znowu znaleziono 2 bakterie. Maly ma teraz antybiotyk - pinamox i przez tydzien mamy smarowac lekka mascia sterydowa. Znaleziono taki bakterie: beta haemolytic Strep group A. Nie wiem co to za bakterie. Czy mozliwe ze ostatnio one zostaly nie wyleczone? Czy po prostu one wrocily? A jesli wrocily to jak zapobiec by nie wracaly? Bo wystarczy ze na buzi zrobi mu sie czerwona plamka i zaraz mu to ropieje :sad:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 18th 2017
     permalink
    A w dużych ilościach te bakterie?
    --
  4.  permalink
    Nie wiem w jakich ilosciach. Malemu zawsze ropieje buzia. Mamy teraz antybiotyk az na 14 dni. Dermatolog mowila mi ostatnio bym malego zaszczepila, w 3 miesiacu zycia mial podana jedna szczepionke 6w1, pozniej juz go nie szczepilam. Boje sie powiklan poszczepiennych tymbardziej ze caly czas walczymy z bakteriami na skorze.
    -- ,
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 18th 2017
     permalink
    Biedronka te bakterie to Streptokoki, inaczej Paciorkowce z grupy A. W tej grupie wystepuje paciorkowiec ropny dajacy takie objawy jak u Was ale tez wiele gorszych. Raczej nie zostal on wczesniej doleczony. A antybiotyki zostaly przepisane na podstawie antybiogramu?
    --
  5.  permalink
    Agat, antybiotyk zostal przepisany na podstawie wymazu. Dermatolog zalecila teraz przez tydzien smarowac buzie mascia sterydowa by zamknac te zmiany ropne i by bakterie sie nie roznosily. Dosc czasu juz leczymy tego paciorkowca, boje sie powiklan etc :/
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 18th 2017
     permalink
    Ale czy razem z wymazem byl robiony antybiogram i na hakie podstawie zostal dobrany antybiotyk?
    Moja miala teraz gronkowca, razem z wymazem miala robiony antybiogram i po tym dobrany antybiotyk do smarowania i doustnie
    Kuracja jednak nie pomogla.
    Znowu wrocilam co zasuszania zmian i eureka po 3 dniach juz prawie sladu nie ma po zmianach...
    Ale dalej wysuszam aby miec pewnosc ze pozbylismy sie wszystkiego..
    Ja na rany bym nie uzywala sterydu,zreszta najpierw to lepiej wlasnie ppdsuszyc aby sie nie saczylo i dopiero wtedy steryd jesli juz chcesz używać
    I pamietaj aby potem stopniowo z niego schodzic aby pogorszenia nie było
    --
  6.  permalink
    Nie wiedzialam ze wykonuje sie takowy antybiogram :/ zapytam w wtorek dermatolog. Mamy lekki steryd stosowac przez 7 dni, raz dziennie by zamknac te zmiany. Wysuszenie chybaby nie przynioslo rezultatu bo malemu zrobily sie tzw strupki na buzi, bo czasem sie zadrapal :( daga jesli bedziemy podsuszac to jaka jest pewnosc ze bakterii nie ma? A w czym kapiesz malego? Bo mi tutaj zalecili by procz zwyklych kapieli, kapac go rowniez 2 × w tyg w miltonie ( srodek odkazajacy ) i czy bakteria moze osiadac sie na ubraniach? Na ostatniej wizycie pobrali wymaz z nosa - mi i malemu bo ponoc bakteria lubi tam osiadac.
    Poniewaz karmie malego musze rowniez odkazac swoje piersi gdyz z wymazu wyszlo ze bakteria osiada sie rowniez na nich.
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 19th 2017
     permalink
    u nas na skórze była jedna wielka skorupa, skóra odchodziła płatami do tego i tylko wysuszanie sobie z tym poradziło, nic innego
    biedronka28: daga jesli bedziemy podsuszac to jaka jest pewnosc ze bakterii nie ma?

    cała ta skóra z tą bakterią się złuszcza, wszystko odchodzi po wysuszaniu
    jeśli bakteria by dalej była to myśle ze nie było by poprawy..
    ja ide w pn do lekarza zrobć kontrolny wymaz, mam nadzieje, ze mi zrobią bo na ciele nie ma już nic zmian
    a u mnie w Norwegii z tym ciężko..
    Małą kąpie w sodzie oczyszczonej, z dodatkiem oleju jojoba i jak są zmiany to dodatkowo daje nadmanganian potasu(kalie) ma właśnie działanie antybakteryjne

    biedronka28: czy bakteria moze osiadac sie na ubraniach

    jeśli zmiany dotykają ubran to tak, ale wszystko ginie przy praniu:wink:
    biedronka28: Poniewaz karmie malego musze rowniez odkazac swoje piersi gdyz z wymazu wyszlo ze bakteria osiada sie rowniez na nich.

    pierwszy raz coś takiego słysze aby się tak działo..
    ale może coś w tym jest bo jak Amelka miała dużo zmian na twarzy to ja po każdym karmieniu i równiez przed psikałam sobie cycki srebrem koloidalnym, bo myślałam właśnie podobnie czy to aby się nie osiada na cyckach jak ona tak tą bużką ociera, dlatego dla spokoju tak robiłam
    --
  7.  permalink
    Mi wlasnie kazali odkazac piersi, gdyz wzieli mi probke z piersi i bakteria byla.
    Daga a probowalas malej podawac srebro koloidalne? Ponoc dziala na 650 szczepow bakterii, ja malemu chyba zaczne podawac. Raz mu podawalam ale chyba za krotko...
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 21st 2017
     permalink
    U nas srebro to nr1 ;-)
    zarówno do picia przy chorobach jak i do odkażania, psikania na rany ;-)
    tez nim psikam za każdym razem po kąpieli przed smarowaniem jak sa zmiany
    na odparzenia pieluszkowe tez działa ;-)
    Ale polecam te domowe, od sprawdzonych osób a nie te z apteki o dużym stężeniu ppm
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 21st 2017
     permalink
    Daga, a gdzie Ty to srebro kupujesz? Bo prawdę mówiąc lekarka poleciła mojemu dziecku psikac gardło srebrem. W aptece nie było... A z netu wiadomo...
    --
  8.  permalink
    Ja srebro koloidalne kupuje w sklepach ze zdrowa zywnoscia, maja tam rowniez kremy bez chemi etc. Wiem ze srebro powinno kupowac sie w szklanej i ciemnej butelecze.
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 22nd 2017
     permalink
    Else: Ty to srebro kupujesz?

    Ja kupuje od osob na grupie na FB.
    Jest taka specjalna od srebra koloidalnego
    biedronka28: koloidalne kupuje w sklepach ze zdrowa zywnosci

    No tak mozesz tam dostac.
    Ale masz pewnosc na jakich generatorach jest ono robione,na jakiej wodzie i czy nie ma w nim zadnych dodatkow?
    I jakie ma stezenie ppm?
    Najbardziej odpowiednie do uzytku wewnetrznego jest srebro koloidalne jonowe 5-15ppm
    Powyzej 15ppm tez moze byc ale tak max do 25ppm i wtedy to najlepiej podawac mniejsze ilości.
    Do uzytku zewnetrznego moze byc nawet wieksze stezenie ppm
    I musi byc tez prawidlowo przechowywane,aby nie tracilo na wartosci i mialo dluzszy termin przydatnosci
    Czyli w ciemnym miejscu zdala od urzadzen elektrycznych
    Najlepiej w szafie z ciuchami😊
    --
  9.  permalink
    Daga, srebro ktore kupilam w sklepie bylo przechowywane na samym dole na polce, w ciemnym miejscu. Stezenie 10 ppm.
    -- ,
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    Kopiuję tu z maluchów:
    Z Wojtkiem mam problem, bo nadal pokasłuje, z rana, po wstaniu. Alergolog i plumunolog w jednym znów go badała i nic nie stwierdziła, testy wyszły ujemne. Zmiany skórne tez niemal w całości ustąpiły, nie dostaje też leków przeciwalergicznych.
    Kazała nam zostać pod opieką laryngologa i przyjść jak znów coś się będzie dziać.
    A poranny kaszel to od spływającej wydzieliny. Ale skąd ta wydzielina? Czy za wszystko można winić powiększony migdał?
    Przez tydzień jeszcze trzymają mi surowicę w laboratorium. Alergolog nic więcej już nie zlecała, poza tym panelem n roztocza, pierza i naskórki zwierząt...
    I się zastanawiam, czy szukać czegoś na własną rękę jeszcze czy odpuścić...
    Mój mąż mówi, żeby odpuścić i czekać- może wyrośnie.
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    Witajcie,
    u mojej córci (4,5miesiąca) niecały miesiąc temu zostało zdiagnozowane AZS. Alergo zleciła panel pediatryczny, w którym nie wyszła żadna alergia. (wszystkie wyniki na 0%) Gdy zapytałam o powód schorzenia, powiedziała, że ze względu na moją astmę, maleńka prawdopodobnie ma to wrodzone. Zaleciła: przez tydzień na noc, do smarowania Hydrocortisonum AFP (na najbardziej zapalne zmiany), Adermę 3 razy dziennie również na zmiany (nie mogłam jej dostać, więc kupiłam zamiennik Mediderm), do smarowania całego ciała balsam z La-roche.Dodatkowo kąpiele bez zmian (Latopic, bo widać, że łagodzi) i doustnie 2xdziennie 1,5ml Xyzalu.
    Początkowo wydawało się, że leki pomagają. Niestety jak tylko odstawiłam steryd zmiany zaczęły wracać. Alergo pozwoliła, jeśli tygodniowa kuracja nie wystarczy, smarować jeszcze sterydem przez kilka tygodni, jednak nie częściej niż dwa razy w tygodniu. Na ten moment wydaje mi się, że jedyne co pomaga to steryd :confused: tamte inne maści czasem sprawę łagodzą, a zdarzają się momenty, że w miarę ładna skóra po posmarowaniu nagle się czerwieni, a Laura zaczyna wtedy krzyczeć, bo nawet nie płakać jakby ją szczypało... zupełnie nie wiem co robić. Kolejna wizyta u alergo w połowie marca. Pediatra kazała smarować i odstawić steryd (z uwagi na jego stosowanie przełożyła nam szczepienie oo 2tygodnie).
    Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na AZS u swoich dzieciaczków? Dodam, że karmię piersią, byłam na diecie eliminacyjnej i nie było widać poprawy. Nie wiem jak jej pomóc :cry: i do tego mam wyrzuty sumienie, że to wszystko przeze mnie :cry:
    Problem mam jeszcze jeden, ponieważ Laura według pediatry za mało przybiera na wadze, kazała rozszerzyć dietę. Tylko czy to nie pogorszy sprawy? Zmiany powinny chyba zostać opanowane przed rozszerzaniem, a poza tym wydaje mi się to odrobinę za wcześnie. Powiedziała, że jeszcze chwilkę mogę się wstrzymać, ale wagę trzeba podbić, mamy zacząć od zupki z marchewki. Zastanawiam się czy nie byłoby bezpieczniej zagęścić moje mleko np. kleikiem ryżowym i w ten sposób spróbować ją podtuczyć? :wink:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    Moim zdaniem rozszerzenie diety pogorszy sprawę. Raz ze mała jest alergikiem i poza zmianami na skórze może ja też boleć brzuszek (nie ma zaparc albo biegunek? ) a rozszerzenie diety zbyt wcześnie może być nieprzyjemne dla małego bruszka. A po drugie skoro nie wiadomo co małą uczula, jeśli podasz nowe pokarmy to trudniej Ci będzie znaleźć źródło alergii.
    A co do tej pory wykluczalas z diety i na jak dlugo?
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    Jak czytam że pediatra każe rozszerzyć dietę i podtuczyc to zaczyna mnie to denerwować. Rozszerzenie diety nie zawsze to dziecko utuczy. Moja córka przed rozszerzeniem diety i po przybiera na wadze tak samo słabo. Karmisz piersią i to jej wystarczy póki co, najwidoczniej jest z tych drobnych i nie ma potrzeby rozpychac jej żołądka :) a co do AZS to straszne że u tylu dzieci jest ono teraz wykrywanie. Tylko pytanie czy jest to prawidłowa diagnoza czy tylko pójście na łatwiznę i nie szukanie innych przyczyn?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    Też mnie krew zalewa na takie teksty! Moje dzieci tylko na piersi, w dole siatki, ale nigdy takich dobrych rad nie słyszałam od naszej pediatry.
    Rozszerzenie dirty tylko skomplikuje sprawę. a czy wg ciebie dziecko wymaga "tuczenia"? Miała przy okazji tych badań krwi robioną morfologię, biochemię? Czy jest się do czego przyczepić/ Moje zawsze morfo mają dobre, a póki tu jest ok, to pediatra się nie czepia. Z resztą jak mówi, woli szczupłe dzieci...
    ale za jedno pochwalę lekarkę- za odroczenie szczepienia. Bo stosowanie sterydu to jedno, ale szczepienie w ostrej fazie azs to też zły pomysł i nasza na to by sie nie zgodziła.

    To, że nie w testach nic nie wyszło to nic dziwnego- po 3 roku życia można myśleć o wiarygodności. co nie zmienia faktu, ze moje dzieciaki tez testy miały.

    A czy zauważyłaś po którym specyfiku zaczyna ją boleć?
    Nie dla każdego dziecka każdy preparat jest dobry- to jest zabawa w ciepło-zimno. Trzeba szukać, aż się znajdzie odpowiednim. Wiele dzieci znajomych płakało po la roche, bo szczypało.
    Na moją córkę dobrze działały kąpiele w atoperalu, ale już balsam z tej samej serii pogarszał skórę. Teraz oboje smaruję i kąpię w linum.
    Kąpiel 2x w tygodniu, nie częściej u nas.
    aktualnie ostre azs mamy u syna, ale po 2-3 dniach smarowania edelanem (kortykosteroid, łagodniejszy od hydrocortyzonu), podawaniu hitaxy jest poprawa.
    A do dermatologa as skierowali/ bo nasza alergolog każde z dzieci nas dzień dobry skierowała do dermatologa- ten edelan właśnie od niego. Bo wcześniejsze maści przepisywane przez pediatrę i chwalone przez innych rodziców, moim dzieciom akurat nie pomagały.

    Czeka cię ciężka droga, ale zwykle w końcu mija. Metoda prób i błędów.
    Pisz, pytaj.
    Ja myślałam, że po córce wiem już wszystko, i że wreszcie jej przeszło. A tu zonk- po roku ma kolejny rzut, syna dopadło dopiero jak maił półtora roku (córka zaczęła od skazy białkowej w wieku 3 m-cy).
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    tak szybkim rozszerzeniem diety można wyrządzić więciej krzywdy niż pożytku..
    Im później będziesz rozszerzac dietę przy takich zmianach tym lepiej.
    Na początek warto zadbac o jelita i twoje i malucha, czyli probiotyki to podstawa przy azs, alergiach itp.
    wszystko zaczyna się w nich i trzeba uszczelinić.
    Możesz spróbować probiotyk latopic dla małej a dla siebie jakiś inny diclofor, vivomixx taki który ma dobre szczepy i działa na takie schorzenia.
    po drugie zbadac poziom witD, często jej niedobór objawia się zmianami skórnymi.
    A gdzie malutka ma zmiany?i jakie to są?ma ciemieniuche?
    zmiany są sączące, suche?
    U nas każdy mówił ze to azs, uzyłam tony balsamów/kremów/maści i nic nie pomagało na dłuższą metę albo było jeszcze gorzej
    Dopiero zasuszanie zadziałało cuda, także podejrzewam ze u nas to było Łzs.
    może warto zrobić test na nietolerancje pokarmowe, może one sa winą?
    jaki używasz proszek do prania?
    do kąpieli dobrze jest dodawać nadmanganian potasu aby odkażał zmiany, zrobić tez można wymaz z tych zmian aby sprawdzić czy nie ma grzyba,bakterii
    Ja też polecam bardzo badanie kału na mikroflorę jelit
    U nas wyszło, ze córka ma dysbioze jelit, ma za dużo tych złych bakterii grzybów, a za mało tych dobrych i stad te wszystkie zmiany, bo jelita nieszczelne i całe toksyny uwalniają się do obiegu
    A i na jakiej byłaś diecie i ile czasu?
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeFeb 1st 2017 zmieniony
     permalink
    Daisy, z rozszerzaniem diety u dziecka z AZS nie powinno się spieszyć, wręcz przeciwnie zwlekać ile się, nawet do 8mż...i bardzo ostrożnie. Super, że karmisz piersią i nie daj się zaszczuć i zrezygnować z tego, bo to najlepsze, co możesz dać dziecku z AZS i żadne mieszanki typu bebilon pepti,nutramigen tego nie zastąpią.

    Na zmiany skórne spróbuj serię Latopic i tanno hermal, nam akurat bardzo pomogło, do tego kąpiele z dodatkiem sody lub z solą Jenchura (dość droga), doustnie dobry probiotyk (trilac plus w kroplach).

    Polecam też o AZS grupę na FB, wiele cennych informacji.

    A Medidermu nie polecam, ma parafinę, która może podrażniać.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeFeb 1st 2017 zmieniony
     permalink
    Dziękuję za podpowiedzi! :)
    _Isia_: nie ma zaparc albo biegunek?

    Od szczepienia na rotawirusa 20.12 zaczęły się kolki - pediara mówi, że to zbieg okoliczności, alergo powiedziała, że rotawirus "schodzi" z organizmu 6-8tygodni i to pewnie dlatego. Jak jest nie wiem do końca, ale pojawiają się bóle brzuszka, gazy, załatwia się aktualnie mniej więcej co 2dni, kupa rzadka, ale niby w normie.
    _Isia_: A co do tej pory wykluczalas z diety i na jak dlugo?

    Początkowo, przy pierwszym epizodzie najpierw pomidory, później marchew, później mleko i jego przetwory, na końcu ciemne pieczywo. W sumie prawie 3tygodnie. Do pierwszej wizyty u alergo. Na niej powiedziała, że skoro po tygodniu od odstawienia produktu nie widać poprawy to nie ma sensu z niego rezygnować. Teraz jem praktycznie wszystko.
    karolciat: a czy wg ciebie dziecko wymaga "tuczenia"?

    Moim zdaniem nie wymaga. Prawidłowo się rozwija, często je z piersi, w nocy jedynie dłuższa przerwa. Do tego jak karmię i jest najedzona to sama przestaje jeść, odpycha pierś. Już w czasie ciąży Laura była drobna, miała podejrzenie hipotrofii. Urodziła się ważąc 3150g i mierząc 54cm. Teraz ma 5850g i 64cm. Początkowo była a 10centylu wagowo, teraz ma 3.
    karolciat: Miała przy okazji tych badań krwi robioną morfologię, biochemię?

    Tak, tylko niestety nie przyszły wyniki i nie wiemy dlaczego, powiedzieli że prawdopodobnie była za mało krwi pobranej i starczyło tylko na panel. Pobranie miała mając 2,5miesiąca.
    karolciat: A czy zauważyłaś po którym specyfiku zaczyna ją boleć?

    Teraz La-roche, chociaż przy próbkach było ok i super się goiło. Na tydzień odstawiłam Mediderm, bo był moment że on wzmagał zaczerwienienie. Dziś do niego wróciłam i było super. Początkowo stosowaliśmy Emolium spowodowało wyprysk łojotokowy. Latopic do kąpieli wydaje się ok.
    Problem największy polega na tym, że moim zdaniem ona ciągle ma ostry stan AZS, a zaraz mija miesiąc od wdrożenia leków!
    daga310: A gdzie malutka ma zmiany?

    Na szyji, dekoldzie, pachy, pachwiny, pod kolanami, rączki i stópki. Są to czerwone plamy, trochę wyglądające jak poparzenie. Te na szyji, dekoldzie i w pachach łuszczą się na brzegach. Wczoraj doszło na buzi przy ustkach.
    daga310: Dopiero zasuszanie zadziałało cuda, także podejrzewam ze u nas to było Łzs.

    Przy pierwszym pojawieniu się na szyji, myślałam że się odparzyła, że źle wytarłam ją po kąpieli i użyłam sudocremu, pomógł na dzień, a później zmiany wróciły ze zdwojoną siłą.
    Przy pierwszej wizycie u alergo Laura miała na całym ciele drobne krostki - wtedy uznała to za ŁZS właśnie, dostałyśmy Cetapil MD i Tano-herbal lotion. Pomogło. Po tym jak zastosowałam sudocrem na szyjkę i nie przeszło to smarowałam tym co dała na ŁZS również nie przeszło.
    daga310: może warto zrobić test na nietolerancje pokarmowe, może one sa winą?

    a co to za testy? z krwi są robione?
    daga310: jaki używasz proszek do prania?

    Rossmanowy Bobinii płyn do prania. Przy tych zmianach co uznała, że to ŁZS zaczęliśmy wszystko w tym prać. Początkowo wyprałam tylko to co małej, nasze rzeczy szły w normalnym płynie.
    skapula: A Medidermu nie polecam, ma parafinę, która może podrażniać.

    a co byś poleciła zamiast na te najostrzejsze zmiany?


    Czy te probiotyki można stosować dodatkowo poza Xyzalem?
    Słyszałam też, że podobno pomaga olej z wiesiołka (znajoma teściowej używała u swojego dziecka z AZS). Myślicie, że można go podać tak małemu dziecku np. wyciskając z kapsułki?
    Mam masę pytań, ciągle pojawiają się jakieś nowe, dziękuję, że tak obszernie odpowiadacie :wink:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    Xyzal to lek przeciwalergiczny, nie ma nic wspólnego z probiotykiem. Dlatego jak najbardziej powinnaś stosować je niezależnie od innych leków.
    Podawanie tego leku nie zmienia stanu skóry?
    Pytam, bo nasza alergolog kazała obserwować i odstawić hitaxę (inny lek przeciwalergiczny) jak zmiany znikną. Żeby nie podawać ciągle.
    Może jak i tak nie przechodzi, to lepiej odstawić?
    Nie znam się na lekach przeciwalergicznych, ale nasza pediatra tak małym dzieciom zalecała tylko fenistil, zyrtec czy hitaxa dopiero po roku weszła w grę.
    Ja teraz na ostre zmiany stosuję krem linum dermedic, w linum też kąpię.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    Daisy1991: że skoro po tygodniu od odstawienia produktu nie widać poprawy

    Alergen utrzymuje się w organizmie nawet do 6tyg!!
    Powinnas przynajmnij byc tyle na diecie,jesli po 2 tyg nie ma poprawy wracasz do tych produktow i eliminujesz kolejne.
    Testy na nietolerancje robi sie z krwi, w laboratorium albo sama w domu mozesz zrobic food detektive ja robilam sama mlodej jak miala ok 7mcy duzo z nich wyszlo
    W tym ryz,ziemniaki,jajka,mleko,glutrn,orzechy,jablka,marchew
    A ja jadlam to szystko,cały czas.
    Po eliminacji byla poprawa.
    Ja swoje ciuchy,meza i starszej cory tez pralam w tym proszku co mlodej..
    Nikt obcy nie mogl brac jej na rece bo zaraz miala pogorszenie skory,zadnych perfum
    Mi tez lekarz mowil ze jak do miesiaca nie jest lepiej po leku to trzeba odstawic lub zmienic na inny.
    A robilas wymaz z tych zmian?
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    karolciat: Podawanie tego leku nie zmienia stanu skóry?

    Niestety nie, w dodatku wydaje mi się że kupki są po nim rzadsze
    daga310: Alergen utrzymuje się w organizmie nawet do 6tyg!!

    nie wiedziałam, że tak długo! na pierwszej wizycie alergo mówiła że jak po 2-3dniach do maks tygodnia nie ma poprawy to że mogę wrócić. W takim razie przejdę spowrotem na dietę, mam nadzieję że to coś pomoże, bo biedna tak się męczy :sad: a ja mam wrażenie że to przeze mnie...
    daga310: A robilas wymaz z tych zmian?

    nie robiłam

    Smarowałam ja dziś tym medidermem, dwa razy było super, po 3 zaogniło się i doszły kolejne zmiany :confused: wkurza mnie to że przez moment coś działa, a za chwilę przestaje. Wykąpałam ją dziś w sodzie oczyszczonej może coś pomoże i wróciłam do tano-herbal, bo skoro pozostałe balsamy nie działają.
    Zapomniałam napisać, przez moment stosowaliśmy też Emotopic do smarowania, również nie pomaga.
    Wybiorę się jutro do apteki, po te probiotyki i coś polecanego przez Was do smarowania. Spróbuję też wcisnąć się na wcześniejszą wizytę do alergo. Trzymajcie kciuki!
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeFeb 1st 2017 zmieniony
     permalink
    Daisy, probiotyki jak najbardziej można, a nawet trzeba.
    Jeśli skóra jest w bardzo kiepskim stanie, to kąpiele w nadmanganianie potasu (leciutko różowa woda).
    U nas też lek antyhistaminowy nic nie pomógł (Fenistil).
    Olej z wiesiołka zaleciła nam alergolog, 1 kapsułkę dziennie, ale syn miał wtedy 7 miesięcy. Lepszy jest ponoć olej z czarnuszki.
    Co do pielęgnacji skóry, musisz poobserwować, co lepiej na nią działa, czy natłuszczanie, czy wysuszanie. U nas sprawdził się tanno hermal, Latopic balsam, i Baby Dream Med do skóry atopowej.

    Jeśli chodzi o Twoją dietę, to spróbuj odstawić w pierwszej kolejności całkowicie nabiał i jajka, na minimum 2 tygodnie i obserwować skórę.
    A czy te zmiany na skórze swędzą? Córeczka drapie się?
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeFeb 1st 2017
     permalink
    Skapula wydaje mi się że lepiej działa nawilżanie, chociaż czasami mam wątpliwości... zmiany swędzą, mała drapie się nieraz jak szalona po dekoldzie i po nogach.
    W takim razie od jutra odstawiam mleko i jaja. Dziękuję Wam za pomoc!
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    Daisy, a jak z ubieraniem?
    Wyeliminuj ubranka z domieszkami i przede wszystkim niech będzie lekko ubrana. Jak piszesz o zmianach na szyi i dekolcie to od razy na myśl mi przychodzi przegrzewanie.
    To znaczy nie twierdzę, że na pewno ją przegrzewasz, ale może jednak się poci w tych miejscach?

    I trzeba odróżnić nawilżanie od natłuszczania. Medidermem natłuszczasz, może jednak to jej nie służy? Jakiś balsam, lotion do ciała?
    My też mamy babydream med dla atopików. Krem do twarzy i ciała, żel pod prysznic. Lotion kupiłam, ale nie używałam, mam póki co isana med z mocznikiem, tanie jak barszcz i też dobrze działa.

    Nie namawiam, skonsultuj to może jeszcze, ale odstawiłabym xyzal. Nie działa jak piszesz, a dla organizmu obojętny nie jest.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    A probowalas cetaphil md? U nas fajnie dziala,nawilza super,albo dexeryl?
    --
  10.  permalink
    Dziewczyny, wracam by wam napisac ze pozbylismy sie dwoch bakterii paciorkowca z grupy A! Maly mial wymaz i nic, nie ma bakterii :) srebro chyba zadzialalo. Dawalam dawke uderzeniowa, czyli 1,5 kieliszka srebra dziennie. Teraz zostalo tylko albo az azs.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    karolciat: Daisy, a jak z ubieraniem?

    Ubranka same bawełniane mamy, po praniu prasuje je po lewej stronie. Przyszło mi jeszcze tylko do głowy czy może barwnik powoduje reakcje? Może powinna nosić jedynie białe? Pilnuje też żeby się nie przegrzewała. My z mężem z tych zimnolubnych. W domu mamy około 20stopni, młoda najczęściej jest ubrana w body długi rękaw, rajty/półśpiochy i skarpetki dodatkowo. Możliwe jednak że na szyi się zapaca, bo tam liczne wałki i nie ma praktycznie dopływu powietrza, no chyba że akurat jest na brzuszku czy siedzi u nas na kolanach. Wiem, że ciepło jej nie pomaga. Gdziekolwiek idziemy czy do teściów, mamy, rodzeństwa, dziadków wszędzie jest dla niej za ciepło, zmiany momentalnie bardziej się czerwienią, zaczyna się drapać i płacze. Nosze ze sobą body na krótki rękaw zawsze i jak gdzieś jest sahara to siedzi tylko w bodziaku i skarpetach.

    I chyba faktycznie mediderm nie służy, z tego co zauważyłam to wszystko co ma w składzie parafinę odpada.

    Cetaphil nie pomagał.

    Dziś za to jest jakby lepiej, chyba kąpiel w sodzie pomogła.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    daga310: Ja też polecam bardzo badanie kału na mikroflorę jelit

    Robiliscie to baanie w Poznaniu? Jak wrazenia? Pytam, bo chcialabym przebadac cala nasza trojke pod tym wzgledem i dobrac nam probiotykoterapie w Vitalmmum w Poznaniu i szukam opini :)
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    Udało mi się przemówić alergo na jutro o 10:00! wstrzymuję się więc z szukaniem kremu/balsamu i zobaczymy co nam powie. Trzymajcie kciuki, może wydębię jakieś badania :cool:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    madziauk: Robiliscie to baanie w Poznaniu?

    Tak w poznaniu,w vitalmmum.
    O wrazeniach ciężko mi cos napisac bo dopiero dostalisny wyniki, zaczynami probiotykoterapie pomalu.
    Czekam na wszystko z PL,bede miec w poniedzialek.
    Do tego zamowilam grzybka tybetańskiego i bede robic dla mlodej kefiry,jogurty.
    napisze cos wiecej po jakimś czasie od rozpoczecia kuracji,jakie efekty i co sie zmienia..
    Ale polecam bardzo, mlodej wyszly tez grzyby/drozdzaki takze jeszcze z candida będziemy walczyc.podejrzewalam tez ze ją ma
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    daga310: Tak w poznaniu,w vitalmmum.

    Super, poczekam na opinie. Oni robia pozniej konsultacje skype moze? Czy tylko telefonicznie?
    Bedziemy w maju w Polsce i moze udaloby mi sie wyslac "materialy" ;)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    Daga, a odrobaczasz dzieci?
    Tak pytam, bo pasożyty mogą być przyczyną zmian skórnych, dodatkowo często przy pasożytach, zwykle jest przerost drożdży i zaburzona flora bakteryjna..
    U nas poprawa nastąpiła po odrobaczeniu synka (miał 8mc), ale po samym odrobaczeniu było bardzo duże pogorszenie skóry, zmiany ustąpiły jak synek skończył rok, więc albo przyczyną były pasożyty, a być może wyrósł z tego, jak większość dzieci...Do tej pory jednak jest na ścisłej diecie bez nabiału, bez cukru, bez pszenicy.

    Daisy, lekarz pewnie poleci Ci jakiś reklamowany apteczny specyfik, typu Bioderma itd.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    Madziuk ja wyniki dostalam na maila, robilam u nich tylko badania,wysylalam kal kurierem
    Ale następnym razem jak bede w PL to chce sie umowic do lekrza tam do tego instytutu.
    __
    Skalpula odrobaczam😉
    U nas ogromna poprawa nastapila po odrobaczaniu
    Od 3mcy w koncu mamy "porządek" ze skórą.pomijajac tego gronka co sie wdal ostatnio ale juz mamy go z głowy😉
    Nastepne odrobaczanie na wiosnę
    --
  11.  permalink
    Dziewczyny, mysle o odrobaczeniu synka, ma 13 miesiecy. Chcialabym go odrobaczyc ale jednoczesnie troche sie boje...bo mial juz kilka anrybiotykow :/ nie wiem czy to nie bedzie za duzo obciazenie dla organizmu.
    Starszego synka odrobaczalam gdy mial 2 latka, byly objawy astmy, kaszel etc od momentu odrobaczenia a minal juz chyba rok i caly czas zdrowiutki :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 2nd 2017
     permalink
    Ja swoją odrobaczalam jak miala 12mcy, dawalam jej vermox bo to u mnie tylko dostepne bez recepty
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.