Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeApr 30th 2015 zmieniony
     permalink
    U mnie nadal czop odchodzi - buuuuu :cry:tak się boję, zeby przed wtorkiem nie urodzić. Skurczy bolesnych nie mam, ale jednak stres jest.
    Poród z Emilką był naprawdę ekspresowy (4 godz), więc stąd ten strach.
    --
  1.  permalink
    calypso bedzie dobrze;) Ja za to mam chyba milion skurczy dziennie. Już jakieś 6 tygodni. Czasami bolą czasami nie. Biorę 6*mgB6 , 3 * buscopan, 2* duphoaston i dwie luteiny dopochwowe a skurcze jak były tak są. Zamówiłam sobie pas z medeli podtrzymujący brzuch może pomoże. Lekarz wie o skurczach. Mam leżeć ale nie zawsze się udaje. Wizyta 8.05. Trzymajcie kciuki za minimum 4 tygodnie.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Cytrynka, Calypso - pewnie, ze kciuki z całej siły :bigsmile:

    Ja już po gince - w miesiąc przytyłam 0,5 kg, ciśnienie 95/70, czyli mój standard, poza tym wszystko OK :bigsmile: Echo i podglądanko o godz 19.
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Ul_cia: w miesiąc przytyłam 0,5 kg

    Buuuuu ja też tak chcę :cry:
    W pierwszym trymestrze prawie nic, a od drugiego leci mi masakrycznie :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    dziewczyny, trzymam kciuki z calych sił, żebyście donosiły.

    doti, bóle z krzyża, co chwilę do łazienki... jak dla mnie to coś się zaczyna i nie zdziwię się, jak jutro albo pojutrze dowiemy się, że maleństwo już po drugiej stronie brzucha ;-)
    U mnie na ktg dziś jakieś skurcze się zapisały, ale nawet ich nie poczułam i byłam bardzo zdziwiona zapisem... I tak tylko mam nadzieję, że uda mi się wyspać jeszcze przed porodem, bo ostatnie parę nocy od około 4-tej oka zmrużyć nie mogę, rano chodzę nieprzytomna, a wieczorem wcześniej też nie bardzo mogę usnąć....
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Ul_cia: w miesiąc przytyłam 0,5 kg,

    Zazdraszczam! Ja w tym miesiącu przywaliłam 4.5kg!:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Malisiek: Zazdraszczam! Ja w tym miesiącu przywaliłam 4.5kg!

    Nieźle :cool: Ja tak pewnie zaczne niedługo :devil:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Ul_cia: w miesiąc przytyłam 0,5 kg


    Ja w 2 tyg. 3 kg, także ten......
    -- ,
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeApr 30th 2015 zmieniony
     permalink
    Ulcia , może zaczniesz, a może nie, może taka Twoja uroda w tej ciąży :wink:
    U mnie najbardziej przełomowe były tygodnie 20-23, szło po kilo na tydzień... Potem już cały czas jakoś równomiernie, aż ze 2 tygodnie temu wreszcie stanęło. Ale zatrzymało się na 70 kg dopiero :devil: dając łączny wynik +18 kg od początku ciąży! Wszyscy mnie pocieszają, że te ostatnie kilogramy to już tylko woda, ale i tak...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Ja właśnie jestem bardzo ciekawa jak mi się to potoczy z kilogramami....
    BlackBerry - oczywiście, ze tylko woda :tongue:
    Dżasti - Ty tez na takim etapie, ze tylko woda :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMotylekJ
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Czesc dziewczyny dołączam do was:) Mam pytanie jak ostawiałyście maluchy od piersi bo dr zalecił mi teraz odstawic skoro jestem w kolejnej ciąży. Moja córeczka ma rok i 2 m-ce nie toleruje butelek i w ogóle próba podania jej mleka kończy się ucieczka.
    •  
      CommentAuthorperła2010
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    A ja od ponad ośmiu tygodni nie przytyłam ani grama i też się martwię ...
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Ulcia - pocieszasz mnie :bigsmile:
    Motylek - witaj!!! Zajrzyj może na wątek laktacyjny. Tam ten temat często był poruszany.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Ja od początku przytyłam 0,5 kg, ale u mnie było za dużo kg na plusie przy starcie, więc mała ma z czego czerpać dla siebie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    a ja schudłam kilogram od ostatniego pomiaru rano :( to przez tą dietę dla cukrzyków :( było już 57,6 po południu teraz rano jest 56....a wieczorem 56,8
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Iris - chudnięcie w zaawansowanej ciąży nie jest oczywiście wskazane, ale jak w poprzedniej ciąży byłam na pierwszym cukrzycowym spotkaniu w poradni dla słodkich mam - to lekarz mnie uprzedził, że po przejściu na dietę mogę schudnąć i abym nie wpadała w panikę tylko więcej/częściej jadła :0 - więc jakby - spotykalne to :) ale moje koleżanki z kolei spotkały się z takimi lekarzami, którzy z kolei wpadali panikę, że na cukrzycowej schudły kilogram....

    Treść doklejona: 30.04.15 21:40
    środa - to Ty masz z wagą tak jak ja w Martynkowej ciąży :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 30th 2015
     permalink
    Motylek,czy ciaza jest zagrozona? Jeśli nie, nie masz plamień,przedwczesncyh skurczy to nie musisz konczyc karmienia piersią.
    Powyzej roku dziecko może spozywac już ,,zwykle,, mleko krowie i przetwory+ pokarmy stale. nie musisz wcale podawac mm.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    My wczoraj mieliśmy echo serduszka naszej Gabi - wszystko w porządku :)) W Galerii wkleiłam jedno ze zdjeć - dla mnie niesamowite ujęcie :))
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeMay 1st 2015 zmieniony
     permalink
    My też jesteśmy po wizycie... Niestety u nas serduszko u jednego z bliźniąt nie bije... drugi ma duży obrzęk narządów i w brzuszku spowodowany toksynami który wydziela jednojajowy brat, widać już dużą niewydolność krążenia, lekarz daje mu 5% do poniedziałku, wtedy też będzie potwierdzenie obumarcia obu chłopców... :( z trzecim płodem - dziewczynką wszystko ok, najbliższe 6-8tygodni będzie znaczące czy to jakoś na nią wpłynie, no i na mnie...:((
    --
  2.  permalink
    Tosik
    Bardzo mi przykro. Pamiętam Cię jeszcze z wątku o in-vitro. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje dzieci. Dziewczynki podobno są odporniejsze i silniejsze w okresie prenatalnym więc jest nadzieja, że jej się uda. Musi! powodzenia!
    --
  3.  permalink
    Tosik - strasznie mi przykro :( Nie znajduje slow pocieszenia... 3maj sie
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    O Boże! Tosik! Przytulam Cię mocno, córcia przetrwa !!! Dziewczynki są mocniejsze - malutka da radę!
    A Ty kochana trzymaj sie mocno!
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik, bardzo mi przykro, domyślam sie co przezywasz. Ja na początku spodziewałam sie bliźniąt i w pewnym momencie takze serduszko jednego przestalo bić. Dla mnie to był ogromny cios bo widziałam i słyszałam jak rozwijają sie obydwa maleństwa. Modliłam sie tylko o to, zeby przetrwalo drugie, bo tez było duże ryzyko jak zareaguje na to ktore obumarło. Na szczęście przetrwało silniejsze i lada dzień spodziewam sie dużej silnej córeczki. Wiem ze łatwo jest napisać, ale naprawde dziewczynki sa silne i wierze ze mimo iż Twoim chłopcom nie uda sie przetrwać, dziewczynka moze rozwinąć sie prawidłowo. Życzę Ci tego z całego serca!!!
    Ściskam Cie bardzo mocno i przytulam, jestem z Toba myślami **)
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik przytulam mocno. Ja też jestem z podobnej ciazy tylko moja mama miała wypadek. Mój brat nie przetrwał. Lekarze nie dawali szans ... a jednak :) JESTEM. Musisz mocno wierzyć.
    --
    •  
      CommentAuthorJuhasek87
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik bardzo mi przykro:( Wierze ogromnie w Twoją córcię!!!
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik, strasznie mi przykro. Trzymajcie się dzielnie - trudne chwile przed Wami....
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik, przytulam wirtualnie. Wierzę, że córcia da radę! Trzymam kciuki za Was!!!
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik! Trzymam kciuki!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorperła2010
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik przytulam mocno...
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik, bardzo mi przykro. Trzymam mocno kciuki żeby córeczka dała radę ale DA, bo my babki jesteśmy silniejsze!
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik, przykro mi. Trzymaj się jakoś.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik bardzo mi przykro:( przytulam wirtualnie i trzymam kciuki za córeczke
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    kobietki górą!!
    Tosik bedzie dobrze,musi byc!:wink:
    --
  4.  permalink
    Tosik jestem z Tobą!!!!

    Dziewczyny pomóżcie. Złapałam jakąś infekcje:( swędzi niesamowicie. Nie pamiętam kiedy miałam coś takiego ; ( Póki co płukam sobie tantum rosa. Trochę jakby pomaga.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik, trzymam mocno kciuki, by było dobrze. Myślami z Tobą...
    --
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik przytulam i mocno trzymam kciuki!
    •  
      CommentAuthorandzik81
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Tosik ,trzymaj sie kobitko, kciuki zacisniete za corcie.

    Treść doklejona: 01.05.15 21:30
    U nas zostalo 12 dni, jejku!!!!Brzuch mam wciaz bardzo wysoko, nie spieszy sie koledze.
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Andzik, u mnie tez tylko 11 dni i chyba powoli zaczyna mnie dopadać stres. Dzis cała noc nie spałam, zasnęłam dopiero po 4, bo bolał mnie brzuch i mam wrażenie ze organizm wysyla juz sygnały zbliżającego sie rozwiązania..
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Karolinka, mi pomoglo smarowanie sie pimafucortem. Przynosil natychmiastowa ulge.
    -- ,
  5.  permalink
    Dzięki dżasti ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 2nd 2015
     permalink
    Tosik trzymam kciuki za córeczkę i za Ciebie oby obeszło się bez komplikacji
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 2nd 2015
     permalink
    Hej, doti, liderko - jak tam u Ciebie sytuacja? :-)
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeMay 2nd 2015
     permalink
    Dziekuję dziewczyny za słowa wsparcia... z każdym dniem czujemy się coraz lepiej, choć strata jest wyczuwalna w powietrzu... :(
    Bóg jest dobry i wie co robi. Jak na razie ciężko mi cieszyć się ciążą tak jak wcześniej...
    Miłego weekendu!
    --
    •  
      CommentAuthordoti86
    • CommentTimeMay 2nd 2015
     permalink
    Liderka bez zmian :cool::smile:
    czekam sobie dalej :bigsmile:
    wątpię by się dzisiaj mały zdecydował opuścić lokum :shocked::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 2nd 2015 zmieniony
     permalink
    Hehe, to zupełnie jak u mnie - cisza i spokój. Córcia pozwala rodzicom ostatni raz wyspać się porządnie w weekend, co wykorzystujemy bez skrupułów :devil:
    Śmieję się, że jedyną oznaką zbliżającego się porodu jest... duży brzuch, a skurcze mnie łapią, ale tylko w nogach :wink:
    A poza tym dzisiaj położna zajęta, bo księżna Kate rodzi, także ten :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeMay 2nd 2015
     permalink
    Już urodziła..córkę ;)
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 2nd 2015 zmieniony
     permalink
    O rety, to ładnie jestem nie na bieżąco :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeMay 2nd 2015
     permalink
    Ty masz ciszę brzeg burzą...

    Treść doklejona: 02.05.15 13:18
    Sprawdź czy masz wszystko zapakowane bo zaraz sie zacznie:bigsmile::cool:
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeMay 2nd 2015
     permalink
    Tosik bardzo mi przykro. Trzymaj się i nie trać nadziei.

    Karolinka mi lekarz pozwolił stosować clotrimazolum.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 2nd 2015
     permalink
    Tosik, przytulam i trzymam kciki.
    Karolinka, pimafucort jest ze sterydem i na receptę, mnie lekarz pozwolił pimafucin. I wspomniane clotrimazolum, to bez recepty, ale mnie akurat nie pomogło/
    Z racji że w ostatniej ciąży dopadało mnie co chwila kupiłam sobie provag żel z kwasem mlekowym. Teraz nim też córkę traktuję.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.