Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Hej, witam się na wątku z małym Luckiem. Synek jest w miarę do ogarnięcia, choć w porównaniu z anielską w czasach noworodkowo-niemowlęcych Lilą, dość płaczliwy i wrażliwy :) Za to fajnie przybiera, po 10 dniach miał +430g na plusie od wagi urodzeniowej, mimo że strasznie krótko je. Ja się za to (pewnie przez te krótkie karmienia) nabawiłam zapalenia i jestem na antybiotyku. To tyle u nas :)
    Mam do Was od razu dwa pytania.
    Po pierwsze proszę, oświećcie mnie, jak się wykonuje masaż przy ropiejącym oczku. Lucek ma jedno takie, nie skleja mu się, no ale cały czas ropieje i nie za bardzo wiem, jak należy to masować.
    Po drugie, czy to, że skończyło mi się krwawienie połogowe, to normalne? Bo kurcze jakoś tak szybko, mam wrażenie. Nic mnie nie boli, brzuch się obkurcza, tylko coś mi się kojarzy, że dłużej to trwało poprzednio.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Ja się troszkę wbiję w temat ale - wybaczcie - nie mam czasu na grzebanie na forum czy w googlach...

    Dwa dni moja Agatka miała gorączkę którą zbijałam czopkami i syropem (nurofen + paracetamol).
    Dzisiaj jest już lepiej ale rano dwa razy zrobiła rzadką kupę ze śluzem - w tym raz - śluz gdzieniegdzie był podbarwiony krwią (był zaróżowiony)... :/

    Spotkałyście się może z czymś takim?
    Możliwe że to podrażnienie odbytu?
    Ma mnie to niepokoić?
    Bo już sama nie wiem czy lecieć do lekarza czy na razie odpuścić...
    --
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Dawno mnie tu nie bylo ale nadrobilam wszystko! Igula w skoku, maruda jedna :confused: Poprzestawialo jej sie cos, juz w sumie dawno ale teraz jest jeszcze gorzej ze spaniem w dzien ! Ludzie ile ja sie musze nameczyc zeby pospala ! W nocy roznie, mam czasem takiego nerwa ale ja sie usmiechnie :crush::heartsabove: ahhhh szkoda gadac, wiecie o co kaman !

    migg: oświećcie mnie, jak się wykonuje masaż przy ropiejącym oczku. Lucek ma jedno takie, nie skleja mu się, no ale cały czas ropieje i nie za bardzo wiem, jak należy to masować.

    Palcem wskazujacym lekko sie "wciska" w kąciku oka i nastepnie przeciaga po nosku, tak aby wyczuc kosc nosowa. Rozumiesz o co chodzi ? NAm okulista kazala 4przeciagniecia 4x w ciagu dnia.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Duszka dzięki. Coś mi się kojarzyło ze po nosku ale nie wiedziałam czy coś jeszcze się robi.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    bilia, poczekaj, poobserwuj. czasem to reakcja na leki przeciwgorączkowe.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Właśnie tak pomyślałam...
    Później nie robiła już kupy więc ciężko ocenić ale pieluszka była zupełnie czysta.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Billa- kope lat :) moze teraz jej probiotyk podaj, bo jak pisze karolciat, moze leki jej jelitka podrazniły?
    Ucalowania dla Agatki.;)
    MIgg witaj z Luckiem!!! gratulacje.wspolczuje zapalenia i antybiotyku...pamietaj tez o probiotyku dla Was.:)
    moze chwilowo ci sie zatrzymalo oczyszczanie poporodowe, ja pare razy juz myslalam ze sie konczy...a po wysilku, dluzszym spacerze znow bylo...
    lecia- kurcze u nas tez juz pierwszy katar...frida w ruchu i inhalator, masc mejerankowa, zwisanie na brzuszku ( splywa katarek)
    berodual jest na rozszerzenie oskrzeli, jesli czyste to bym nie dawala, nawilzanie powietrza w domu i czeste spacery.:)
    corka pierwszy katar miala w wieku 6 msc....i byla na mm...a nie kp..ech, kazde dziecię inne,
    aa i czosnek z cebula w gazę i wieszam przy lozku, capi niemożliwie...ale naturalny antybiotyk.
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJun 10th 2015
     permalink
    W sumie się na wątku jeszcze nie meldowałam. A tu już 4 tygodnie nam stuknęły :-)

    Poradźcie, jak sobie radzić z potówkami? Bo chyba mi Olusię obsypało nimi trochę podczas ostatnich upalnych dni. W każdym razie mama moja zdiagnozowała to jako potówki.
    Ubieram lżej, w domu leży tylko w body z krótkim rękawkiem (w samej pieluszce podnosi wrzask, jakby nie lubiła taka golutka być), kąpię w upały codziennie. Wykąpałam kilka razy w krochmalu i w sumie na ciałku ładnie zeszły.
    Ale zostały na buzi i wielkie skupisko na dekolcie. Mam wrażenie, że najbardziej w tych miejscach, gdzie ulewa - bo na ten dekolt jej się nieraz chluśnie i za uszkami też są, na policzkach.

    I nie wiem, jak jej tą buźkę pielęgnować, żeby jej to schodziło :-(
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJun 10th 2015
     permalink
    A moze to trądzik niemowlęcy? Moja Amelka ma i niestety jak gorąco to bardziej wysypuje. Ale podobno w tym wypadku to samo przechodzi z czasem.
    -- []
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeJun 10th 2015
     permalink
    Trądzik sam zejdzie, Iga juz nie pamięta co to :-P :-) co do pielęgnacji to tylko przegotowaną wodą przemywac, niczym nie smarować.Położna mi mówiła, że potowki schodzą gdy dziecko "ostygnie" a to co zostanie i utrzymuje się dalej przez dłuższy czas to trądzik.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 10th 2015
     permalink
    Karoolka - to co pokazałaś na zdjęciu to mi też wygląda na pokrzywkę alergiczną. Mój Kacper miał coś takiego po wyjściu z przedszkola. Od razu poszłam do lekarza, bo pod kolanami to miał aż ogromne burchle! Tak drapał się. A tam, gdzie nie sięgnął z drapaniem, czyli na pleckach, zmiany wyglądały identycznie jak te co u Was. Rzekomo coś Kacper zjadł. Allertec miałam mu podawać przez tydzień. Na drugi dzień nie było śladu.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 10th 2015 zmieniony
     permalink
    A ja już zapomniałam jak to jest mieć dziecko, które odkrywa że fajnie jest się ruszać...
    Kładę go jak zwykle ok 19 wykąpanego do łóżeczka ale już nie zasypia w 5 minut, jak zwykle.
    Teraz bujamy się godzinę. Bo na brzuch fika, bo wciska się pod przewijak, bo głową uderza o włącznik karuzeli, bo nogi wciśnie między szczeble i wyciągnąć nie może, bo cumla wyrzuci za łóżeczko.
    O losie !! :wink::wink::wink::cool:


    Treść doklejona: 11.06.15 12:27
    Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa MatkoBoskoCzęstobosko !
    Że zacytuję mą córkę osobistą :wink:

    HUG się Dziad jeden Pasibrzuch turlika/turla po całym dywanie w salonie ! :shocked::shocked::shocked::wink:
    Rozdzierając przy tym co 2 minuty, bo głową naparza w panele i inne twarde elementy.
    Szoken w ciapki !
    Tzn jak porównam jego siostrę na tym etapie :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Fajnie sie Hugo rozwija;)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    super Asiu!!!!
    jeszcze przegoni Wiki:)
    moje dzieciaki z tych nie pełzających nie turlających
    one jak prawdziwe kobiety chcą mieć wszystko pod ręką a nie po to iść:D:D:D
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Mam pytanie. Otorz od dłuższego czasu Max budzi się ok 5 rano i się pręży,kręci a ostatnio krzyczy..choc nawet nie budzi bo oczy ma zamknięte. Krzyczy pręży się i po 5/ 10 min śpi dalej choć już niedokonca spokojnie . Ostatnie dni się to nasililo. Czy ktoś mial podobnie ?
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Wojtek tak miał, potem przeszło i znów się pojawia, ale już sporadycznie. Tylko że zwykle przy tym prężeniu i marudzeniu gazy wychodzą. Tylko ciekawe, dlaczego akurat koło 5 rano? :)
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJun 12th 2015 zmieniony
     permalink
    Właśnie !! Wrzuciłam to w google i znalazłam sporo mam które reż pisały o Tych symptom ach ok 5 rano ...tylko to stare artykuły. Główn ie dzieci miały gazy wtedy. Max też czasem ma gazy a czasem nie ...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 12.06.15 11:25</span>
    A zakadajac że to gazy to jak zacznie jeść stale to będzie lepiej...Jak to jest ? Bo można to zaliczyć do kolki?
  1.  permalink
    agat233: W tamtym sezonie moja corka 3, 4 miesieczna nie zostala "ugryziona" ani razu


    To mnie pocieszyłaś. Zazwyczaj celem jest mój mąż i mam nadzieję, że tak pozostanie :tongue::wink:
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Ladybird, moja Ola ma chyba podobnie i to codziennie - zawsze rano, mniej więcej od 5, to by się zgadzało, jakaś magiczna godzina :wink:
    Nie budzi się, ale stęka i jęczy, popłakuje sobie. I zaraz spokój, a za chwilę od nowa. Ja gonię co chwilę jak wariatka do kołyski, a ona śpi w najlepsze, tylko wydając takie dźwięki, przy których dorosłemu ciężko spać :smile:
    A odbijasz młodego przy nocnych karmieniach?
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Teo u nas dokładnie to samo.... przerwaca sie na brzuch ale już w drugą stronę mu ciężko idzie ;) i drze się no bo ile można leżeć na brzuchu. Z bezsilności wkładam go czasami do poduszki takiej ciążowej. Tworzy się kokon i tyle.

    A ja się witam po dłuższej przerwie .... Mieliśmy mega wypadek samochodowy. Wjechaliśmy prosto pod tira. Auto do kasacji. Z małym wszystko ok a ja mam skręcone kręgi szyjne i gorset ale żyję :) Także fajnie być tu z Wami :)
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Jezu, maxiulka współczuję!

    Dobrze, że wyszliście z tego cali- uffff...
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Maxiulka zdrowia. Db, że tylko tak się skończyło.

    Ja też się pochwale. Moja przekreca się na bok i nauczyła się pluc, to ostatnie jest rozkoszne :)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Omg, Maxiulka!!!!! Naprawde współczuje stresu i przejść. Cudem, ze sie nic nie stało!
    .
    BLACBERRY, a po kazdym ulaniu wycierasz szyjkę? Moze przecieraj chociaż wilgotna chusteczka albo mokrym wacikiem.
    I nie oliwkij ani mie balsamuj ciałka, bo to nasili potówki.
    .
    Dziewczyny, potrzebuje rady w kwestii wagi.
    Stara wyga juz jestem i wiem, ze dzieci rosną skokowo etc etc. Totez nie wazę Misia za czesto. A jesli juz, to na wadze łazienkowej z jednym miejscem po przecinku.
    No ale. Urodził sie 60cm i 4000g. To był 75 centyl.
    Jak skończył 2 mce to zsunął sie na 50 centyl ważąc ok 5,7 kg.
    Pod koniec maja, mając 3 mce ważył 6,3 juz ledwo sie w tym centylu utrzymując i teraz 3 dni temu miał 6,5; dzisiaj 6,3, co juz by oznaczało, ze spadł mi na centyl 25.
    Moze to jest jakas wada pomiaru albo co. No ale zaczynam sie martwić. CzyM to moze byc spowodowane?
    Wolniejsze przybieranie zaczęło sie po 2 miesiącu.
    Ja teraz trochę inaczej sie odżywiam, by schudnąć, ale to dopiero od 4dni, wiec to jest bez wpływu (poza tym jem do syta).
    Z rzeczy, ktore mogłyby mieć wpływ, to on bardzo krótko je. 10 minut. I czesto tylko z jednej piersi. Jak mu chce dac druga na sile, to mi potem ulewa, wiec go nie zmuszam.
    Co radzicie, mądre panie?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Maxiula, aż mnie ciarki przeszły... Dobrze, że "wygraliście" to starcie z tirem... Uffff....
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Tak odbijam go choć przeważnie on nie beka. Baczki czasem idą czasem nie. DałaM mu dziś ma noc espunicot i będę dawać mu codziennie plus od niedzieli rozszerz amy dietę więc może będzie lepiej. ...tak bym chciała się wyspać ;)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 12.06.15 21:29</span>
    Maxiulka ale historia ! Dzieki Bogu wszystko ok
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015 zmieniony
     permalink
    Magdalena: Co radzicie, mądre panie?


    Ja głupia [ :wink: ] co prawda, ale pierwsze co mi się nasuwa na myśl to zważenie Misia na normalnej wadze, dla niemowlaków.
    U lekarza, w przychodni etc.
    Mam taką w domu i tylko na niej Huga ważę.
    Raz go, ostatnio, zabrałam [z ciekawości] na łazienkową [z dwoma po przecinku miejscami] i cuda mi na kiju wychodziły nieprawdopodobne :wink:
    Co prawda u nas akurat o dobry 1 kg ona zawyżała i pokazywała, że Hug ponad 9 kg waży, no ale jednak pomiar wg mnie niemiarodajny.

    Także ja bym najpierw tak sprawdziła.
    Może się okaże, że więcej waży ?
    A jeśli wyjdzie, że faktycznie 6,3 to może po prostu taka jego uroda ?
    On jest szczuplutki taki [i długi], więc może tak będzie przybierał ?
    Będzie po prostu wysokim szczypiorkiem :wink:
    Na lepsze przybieranie chyba lekarstwa nie ma. Zwłaszcza jak drugim cycem gardzi i ulewa.
    To go raczej nie upasiesz.... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    LADY a wiesz, że mój Hug też ma ostatnio "dziwne" poranki ? :shocked:
    Ok 4 rano trafia do mnie do łóżka i jakoś tak właśnie popłakuje, chwyta pierś, puszcza, głową macha na wszystkei strony.
    Bąki też puszcza.
    No, ale przecież nasze chłopaki za duże na jakieś kolki i poranne wzdęcia !
    Nie mam pojęcia co to, ale dziwne że i u nas to samo... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    kurde niech im już przejdzie to ,bo i oni się męczą i my.
    Ja dziś przez to zmęczenie związane z Maxa katarem i marudzeniem połączone ze skokiem prawie zasnelam za kierownicą stojąc w korku .Dobrze że w momencie jaK Odlatywalam mąż do mnie zadzwonil...
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Dzięki, Asia, trochę mnie uspokoiłaś.
    Za 10 dni mamy pierwsze szczepienie, to akurat młodego zważymy.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Magdalena: to akurat młodego zważymy


    O to będzie okazja, widzisz :wink:
    Mówię Ci, że ta łazienkowa bankowo dokładna nie może być.
    Nie ma szans.
    Bo robisz tak, że wchodzisz najpierw sama, potem z nim i wyliczasz różnicę tak ?
    Ja tak właśnie próbowałam i raz wyszło, że waży 8500, potem że 8900 a na tej dla niemowląt waży 7800 gr i inaczej nie wyjdzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 12th 2015 zmieniony
     permalink
    A no tak robie, jak piszesz. Dobra, to juz go tak nie mierze, bo to z dupy calkiem pomiar, sie okazuje.
    no ale widziałaś Miśka. Na anemika nie wyglada. Moze po prostu taka uroda, ze szczupły i wysoki (hm, ciekawe po kim).
  2.  permalink
    Magdalena: Urodził sie 60cm i 4000g. To był 75 centyl.
    Jak skończył 2 mce to zsunął sie na 50 centyl ważąc ok 5,7 kg.
    Pod koniec maja, mając 3 mce ważył 6,3 juz ledwo sie w tym centylu utrzymując i teraz 3 dni temu miał 6,5; dzisiaj 6,3, co juz by oznaczało, ze spadł mi na centyl 25.
    Moze to jest jakas wada pomiaru albo co. No ale zaczynam sie martwić. CzyM to moze byc spowodowane?


    Nie wiem, czy Cię pocieszy- Janek w dwa miesiące przybrał 520g (ważyłam go dzień po naszym spotkaniu), przez kolejne 2tyg 140g.
    Wg siatek WHO urodzony na 15stym centylu, obecnie jest dużo poniżej trzeciego centyla (brakuje mu 1kg)
    Zbadany na wszystkie strony, morfologia w normie, próby dokarmiania zakończone niepowodzeniem (co nie wypluje od razu, wyrzyga po 4min)

    więc po tych 2tyg walki z Jankiem, przychylam się powoli do zdania Teo
    TEORKA: może po prostu taka jego uroda ?
    On jest szczuplutki taki [i długi], więc może tak będzie przybierał ?
    Będzie po prostu wysokim szczypiorkiem :wink:


    Janek wzrostowo jest ponad 50tym centylem, wagowo poniżej trzeciego i działa chyba na powietrze :cool: no ale póki rozwija się dobrze, to staram się nie panikować... ponoć się nie zagłodzi :confused: choć nawet ma wbite w książeczce zdrowia "uboga tkanka podskórna" :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    cerisecerise: "uboga tkanka podskórna"


    O losie, cóż to za diagnoza :neutral::devil::wink:

    A właśnie Madzia, sprawdź Miśka na siatkach tych WHO, dla dzieci na cycku.
    Może tam lepiej wypadnie :wink:
    I wg mnie on normalnie wygląda.
    W sensie nie jest wcale chudzielcem.
    Może nie ma takich wałów jagiellońskich jak mój Hug, no ale nie każde dziecko przecież takie posiada.
    Miś to mała kopia Pitera, czyli długi i szczupły.
    Od urodzenia :tooth:
    Hug się w matkę wdał, czyli tu fałda, tam kontrafałda :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 12th 2015 zmieniony
     permalink
    Magda, chyba jestem weteranka stresu spowodowanego niskimi przyrostami.
    Moja Ula:waga urodzeniowa 3945gr-85 centyl WHO, aktualnie wazy trochę powyżej 8kg- cos OK.10-15 centyla WHO(jesli nie niżej).
    Ze nie wspomnę, ze podwoić masę powinna 7 m-cy temu.
    Konsultowana u wielu specjalistów, póki co "taka jej uroda".
    U Uli, podobnie jak u Mikołaja, wolniejsze przyrosty zaczęły sie po 2 mż.

    I to nie ma znaczenia na jakich siatkach centylowych sprawdzi sie wagę dziecka- spadek to spadek.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 12th 2015 zmieniony
     permalink
    Mój Miki też urodził się z wysoką wagą (3930) a później tylko leciał po siatce w dół...ostatnio (bilnas dwulatka) byĺ pomiędzy 10 a 25 centylem...pewnie po prostu taka jego uroda :) (niby potroić wagę urodzeniową powinien na rok a chyba nawet do 2 lat mu się nie udało ;) )
    Gajka za to trzyma ok 70 centyla ;) a w sumie obydwoje podobnie karmieni, Gajka nawet dłużej wyłącznie na piersi
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Jaheira: Ze nie wspomnę, ze podwoić masę powinna 7 m-cy temu.


    Ale podwaja się na 6 mscy tak ?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Dzieki za odpowiedzi, Dziewczyny.
    Jah, Ceri - liczylam po cichu, ze sie odezwiecie :smile:
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Teo no podwaja na 6 mcy ale to nie zmienia faktu ze koło roczku potroic powinna.

    a nie jest tak ze poki dziecko jednak na siatce sie trzyma to widocznie "taka uroda" tylko jest w mniejszości?

    Syn kolezanki dawno poza siatką choc oczywiście specjalisci nie widzieli problemu. Teraz ma ponad 4 lata a wzrostowo i wagowa nie bardzo odbiega od mojej Niny.
    oczywiście okazało sie ze hormonu wzrostu nie produkuje...

    taka dygresja w sumie bo tu o wadze jest
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Teo,podwaja sie na 5 m-cy, potraja na rok.
    --
  3.  permalink
    TEORKA: O losie, cóż to za diagnoza :neutral::devil::wink:

    no cytując naszą panią doktor "poza tym, że w ogóle nie ma tkanki tłuszczowej, to nie ma się do czego przyczepić":devil::devil:

    A tak na serio, to ja się niby śmieję, bo no co robić - przecież jak pójdę sobie w łeb palnąć, to Janko straciłby cycki i już w ogóle padł z pragnienia (bo głodu on chyba nie odczuwa :cool:), ale Magda widziała, jaki on chudziutki - Miki przy nim to dorodnie wyglądał bym rzekła :wink:

    Jaheira: U Uli, podobnie jak u Mikołaja, wolniejsze przyrosty zaczęły sie po 2 mż.

    U nas tak samo. Do 2mca życia ok, potem właściwie stanął- urodzony 2890g, jak miał 2mce wazył prawie 4kg, w środę(4,5 mca) ważył 4620g.

    no i próbowałam zachęcać do częstszego/dłuższego ssania - bez efektu; próbowałam dokarmiać swoim mlekiem - bez efektu.

    Treść doklejona: 13.06.15 07:10
    Jaheira: podwaja sie na 5 m-cy

    no to chyba pozostaje mi odessać sobie tłuszcz i wstrzyknąć Jankowi :crazy: :crazy: :crazy:
    bo zostały mu dwa tygodnie na przybranie ponad 1kg :sad:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Jak znajdziesz laktator który odciąga tłuszcz z brzucha a nie cycków to chetnie dokarmie jaska.
    --
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Hej mamy problem od 3 nocy jest jakiś horror mała przewraca się w nocy na brzuch i budzi się przez to co ja obroce za minute jest to samo.kupilam juz monitor oddechu bo oczywiście nie mogłam zasnąć jak ona spala na brzuchu...ale teraz co zrobić żeby się tak nie obracała?bo przez to ani my nie spiny ani ona:( może wasze dzieci tez tak miały?
    -- p:
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    endzi mój odkąd nauczył się przekrecac na boki i brzuszek to też fika w nocy. Często znajduję go w pozycji na boku.
    Niedawno też tutaj o tym pisałam, o moich obawach związanych z tym jego fikaniem. Po prostu bałam się że się w nocy przekreci na brzuszek i będzie miał problem ze zlapaniem powietrza. Dziewczyny mnie pocieszyly, że mały sobie poradzi, a jak nie to da mi o tym znać :))
    --
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Juz rozmawiała z lekarka mówiła ze być może od temperatury w domu tak się kręci w tym lozeczku no fakt przez ostatnie noce mamy 26 stopni ale mieszkańcy na poddaszu wiec nie bardzo idzie temu zaradzić:(
    -- p:
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Endzi ja mialam taki sam problem jak moja cora nauczyla sie przekrecac na brzuszek. To normalne ze jak maluszek nauczy sie fikac to sie boi jak spi i nagle zmienia pozycje. Ja kladlam jej z dwoch stron zwiniete w rulon pieluszki tetrowe. Troche pomagalo. Musisz niestety przeczekac, Twoja mala po jakims czasie przestanie sie budzic podczas przewracania. A ze spi na brzuchu to sie nie martw, glowka i szyjka jest juz silna wiec poradzi sobie:).
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 13th 2015 zmieniony
     permalink
    eveke: póki dziecko jednak na siatce sie trzyma

    No tylko, Ev, Miki sie nie trzyma. Urodzony w 75, spadł potem na 50, a teraz juz i z tego leci.
    No ale wczoraj przystawialam go do drugiego cyca, to kurna porzygal.
    No cóż, ojciec jego tez ma od lat problem, by przytyć i przy 195cm wazy 82kg, wiec jakbyś CERI jednak obadalamte metodę przekazywania tłuszczu, to ja jestem bardzo zainteresowana. :wink:
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Magda to niefajnie i na pewno stresujace dla Ciebie.
    nic tylko czekac ktory mądry pediatra orzeknie koniecznosc mm....
    --
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    To ze sobie poradzi to wiem bo podgladalam ja jak się przewraca i zawsze głowę na bok bierze ale i tak kupilam monitor oddechu☺ :-) tylko kurde mogłaby się nie budzić jak się przewraca:-) juz przestała jeść w nocy tydzień fajnie spala bez pobudki w nocy a tu znów cos...i najlepsze ze nie chce siedzieć tylko na nogi staje ma 7 miesięcy jeszcze sama nie siada a juz jak sadzam ja na kolano to wygina się i prostuje nogi a jak ja postawie to się cieszy...oczywiście nie stawiam jej bo kurde najpierw musi usiąść...
    -- p:
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Endzi wcale nie musi. Moja najpierw zaczela raczkowac, potem wstawac a dopiero potem siadac. Jak zaczela wstawac miala 7 miesiecy i dwa tygodnie. Rehabilitowalismy sie wtedy jeszcze i nasza reh mi mowila ze jak mala sama wstaje to widac jest gotowa. A Twoja mala staje na czworakach? Bo na poczatku prawidlowe siadanie to wlasnie z czworakow powinno byc.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Mój Hug też w nocy na brzuch fika.
    Najgorzej, że fika jak go do cycka chce przystawić. No i on na brzuch, ja go na plecy, on ryk bo głodny ale znowu na brzuch, no to ja go odwracam i tak w kółko.
    Istny cyrk :tooth:


    eveke: ze koło roczku potroic powinna.


    Kurcze a ja sobie tak myślę.
    Nie sztuka jest potroić wagę urodzeniową jak się dziecko rodzi dajmy na to 3 kilowe.
    No bo 9-cio kilowy roczniak to taka przeciętna raczej norma.
    Jak się urodzi np 2,7 kg [jak mój bratanek] to już w ogóle potrojenie następuje dość wcześnie....

    Ale jak się dziecko urodzi 4 kg to kurcze 12 kg na rok to sporo.
    Mało które w tym wieku tyle ważą.
    I bez sensu jest liczenie od tej urodzeniowej, moim zdaniem oczywiście :tongue:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.