Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 22nd 2016 zmieniony
     permalink
    Ely my mamy maxstone cegła antic. Bardzo fajnie wygląda, w praktyce też ok łatwo się doczyszcza aczkolwiek u nas się w sumie nie brudzi. Nalezy tylko pamiętać o zaimpregnowaniu jej. (Jakim srodkiem pisało na ulotce, nie pamiętam co to było). Niestety my sami nie kładliśmy ale myślę, że nie jest to trudne :)

    Mamy taką
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeOct 22nd 2016
     permalink
    My mamy taką płytkę: https://www.leroymerlin.pl/materialy-wykonczeniowe/elewacje/kamien-elewacyjny-i-dekoracyjny/plytka-elewacyjna-loft-brick-sahara-21-5x6-5x1-cm-stone-master,p71782,l466.html

    Niestety sami też nie kładliśmy,bo nie mieliśmy kiedy. Czyści się ok, na szczęście za bardzo się nie brudzi ;)
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeOct 22nd 2016
     permalink
    Karolyn, Basita dzięki za info :) Karo, ta wasza ładna, właśnie takiej szukamy. Szkoda tylko, że sami nie kładliście, bo chciałam od praktycznej strony poznać szczegóły... wydaje się nietrudne, a jedynie czasochłonne, ale może tylko się wydaje :P
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 23rd 2016
     permalink
    sliwson: Madzianka 130m2 ma użytkowej (z garażem i kotłownia).

    A widzisz u nas podane w projekcie jest 113 użytkowej plus garaż i kotłownia. I myślałam, że takich pomieszczeń jak garaż nie wlicza się w użytkową.
    Bądź co bądź u nas podobny metraż :-).
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeOct 24th 2016
     permalink
    A widzisz u nas podane w projekcie jest 113 użytkowej plus garaż i kotłownia. I myślałam, że takich pomieszczeń jak garaż nie wlicza się w użytkową.
    Bądź co bądź u nas podobny metraż :-)


    No właśnie też tak myślałam to mnie ostatnio nasz wykonawca oświecił, ze jest powierzchnia całkowita domu czyli powierzchnia po podłogach; powierzchnia użytkowa domu czyli wszystkie pomieszczenia liczone od pełnej wysokości (czyli nie liczą się skosy poniżej 140cm a skosy poniżej 22ocm liczą się jako 50% pow); i mieszkalna czyli powierzchnia pomieszczeń mieszkalnych czyt. bez garażu, kotłowni i innych pomieszczeń gospodarczych o ile są.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    No i położyliśmy sami te płytki-cegiełki gipsowe, 3 dni trwało, bo mąż po pracy dopiero mógł robić, a ściana niewielka, a i przycinanie trochę trwało + co godzinę klej dorabiać... ale przynajmniej zaoszczędziliśmy na robociznie, a wygląda super :) także dzięki Karo i Basita za info :)
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    Super Elyanna,brawo dla męża:)
    Pochwal się jak wygląda ściana :)
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthormazda__
    • CommentTimeDec 6th 2016
     permalink
    Dziewczyny szybkie pytanko: macie tarasy?? Jak tak - to z czego wykonane - z deski, bruku, betonu...??
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeDec 6th 2016
     permalink
    Podpinam się pod pytanie, bo na wiosnę chcemy ruszyć z tarasem (nareszcie) :) Rozważamy głównie dechę, ale co pod nią - tradycyjnie beton, a może jakieś inne rozwiązanie ?
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    My mamy z kostki brukowej :-). Zdecydowała cena i trwałość. Takie drewno, które nam by odpowiadało, kosztuje bardzo dużo. Poza tym mamy dość sporo drewno na elewacji i nie chciałam już więcej.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormazda__
    • CommentTimeDec 7th 2016 zmieniony
     permalink
    No właśnie, my chcieliśmy już na etapie projektu domu zaprojektować taras... drewniany... no ale to nieziemska kasa jest...
    Na razie tylko w projekcie będziemy mięli taras :-))) no ale szczerze powiem, że chyba żaden inny nie będzie wchodził w grę...
    .
    Co do wykonania to u nas projektant zaproponował:
    1. posypka żwirowa
    2. izolacja przeciwwilgociowa
    3. podkładka pvc
    4. fundament punktowy
    5. styropian fasadowy 80 mm - izolacja zdejmowana na szerokości 20 cm
    6. styropian fasadowy 80 mm
    7. folia epdm
    8. taśma rozprężna
    9. ruszt stalowy
    10. belki tarasowe
    11. deski podłogowe tarasu
    ....
    trochę tego jest... i cena na pewno kosmiczna...
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 16th 2016 zmieniony
     permalink
    Laski, mam pytanie o wymianę frontów.
    Otóż nasza odyseja nieruchomościowa zakończyła sie prawie. Podpisaliśmy dzis umowę na nowe mieszkanie. Jest wtórne, w takim stanie, ze w zasadzie tylko odmalujemy ściany.
    No ale mam problem z kuchnia. Obecnie mam bialæ i takæ bym chciała miec w nowym miejscu. Ale jest tu kuchnia ciemna (zdjecia troche przyciemniające kolor. To nie jest wenge tylko taki orzech jak widac na zdjęciu z lewej, gdzie jest zabudowa lodówki) i jeszcze ma te matowione przeszklenia, ktorych nie lubię.
    Meble sa z litego drewna, takiej jakości, ze po prostu szkoda to niszczyć. Zastanawiam sie, czy mozna to stolarzowi kazać przemalować, zmienic uchwyty etc. Ale czy to nie tak, ze wyjdzie tyle co nowa kuchnia? No bo nie tylko fronty sa widoczne, ale tez szczeliny miedzy nimi czyli ramy szafek, spody i boki szafek wiszących oraz wewnętrzne półki.
    To moze po prostu lepiej zlecić nową kuchnię, a te oddać komus, niz sie chrzanić ze zmiana koloru obecnej? Ktoras cos takiego robiła?
    http://28dni.pl/pictures/2650868.PNG
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 17th 2016
     permalink
    Magdalena: Meble sa z litego drewna, takiej jakości, ze po prostu szkoda to niszczyć. Zastanawiam sie, czy mozna to stolarzowi kazać przemalować, zmienic uchwyty etc. Ale czy to nie tak, ze wyjdzie tyle co nowa kuchnia? No bo nie tylko fronty sa widoczne, ale tez szczeliny miedzy nimi czyli ramy szafek, spody i boki szafek wiszących oraz wewnętrzne półki.
    To moze po prostu lepiej zlecić nową kuchnię, a te oddać komus, niz sie chrzanić ze zmiana koloru obecnej? Ktoras cos takiego robiła?

    Magda, w życiu malowanie mebli nie wyjdzie Ci tyle co za nowe, nawet jak sobie weźmiesz kogoś, kto Ci to zrobi-choć ja osobiście ni pozbawiłabym się możliwości samodzielnego dłubania, ale ja to kocham.
    ja malowałam sobie meble i jedyne co bym teraz zmieniła to tylko technikę [z wałka na natrysk]. wszak człowiek uczy się całe życie :wink:
    jeżeli szafki są z litego drewna to ułatwia mocno sprawę w stosunku do płyt mdf pokrytych folią/fornirem bo nie trzeba ściągać wierzchniej warstwy przed matowieniem. zostaje samo matowienie- oczyszczenie- malowanie.
    ja, na Twoim miejscu, pomalowałbym, wymieniła uchwyty i szklane elementy oraz pomalowała cegłę na biało :cool: koszt nie przekroczy 1000zł [już tak licząc mocno z górką, z narzędziami i na prawdę dobrej jakości farbami].
    dla wszelkiego spokoju popatrz sobie jeszcze blogi jak to wygląda. jest pełno wpisów pokazujących nie tylko efekt przed/po ale również jak to się robi :cool:

    Treść doklejona: 17.12.16 12:02
    TU masz kuchnię przemalowaną z jasnego brązu na biało. niestety blog jest zamknięty dla szerszego grona ale przynajmniej masz efekt końcowy.
    resztę znajdziesz wpisując w google hasła typu malowanie mebli krok po kroku itp :bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeDec 17th 2016
     permalink
    ja też malowałam meble dopiero co -> lite drewno (malowanie to bajka! czysta przyjemność) ale też szafę z laminatu, a nawet kafelki. Wyglądają jak nowe, a koszt minimalny. Jeśli meble są w dobrym stanie, kształt pasuje, a jedynie kolor nie - nawet bym się nie zastanawiała nad malowaniem.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 18th 2016
     permalink
    Meble sa w świetnym stanie, dlatego nie chce sie ich pozbywać.
    Natomiast sama tego nie zrobie, bo nie mam kiedy, jestem tak załatana ostatnio, ze usnęłam na drukarce któregoś wieczoru i obudziłam sie o 3. w nicy :wink:
    Muszę w takim razie znaleźć stolarza, ktory mi to zrobi. Jeden mi juz odpisał, ze on sie w to "nie bawi".
    Moze ktoras ma do polecenia dobrego stolarza z woj. mazowieckiego?
    .
    Cegły chyba nie bede malować na biało, bo ona ma gładką powierzchnie (to jest realnie ściana postawiona z cegły, a nie obłożona cegłą). I chyba nie wyjdzie to fajnie. Jak zrobie białe meble z drewnianym blatem oraz ściany machnę na biało, to bedzie spoko.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 18th 2016
     permalink
    Magdalena: usnęłam na drukarce któregoś wieczoru i obudziłam sie o 3. w nicy

    zdolna jesteś :wink:

    Magdalena: Moze ktoras ma do polecenia dobrego stolarza z woj. mazowieckiego?

    ja nie wiem czy stolarze zajmują się czymś takim. może bardziej ludzie od renowacji? a tych trochę jest po wpisaniu w google.
    gdybym za chwilę nie rodziła to bym z chęcią Ci je przemalowała :cool:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 18th 2016 zmieniony
     permalink
    To jeszcze sie poradzę Was troche. Jesli uda sie zmienic kolor, to zrobie wieksze zmiany - M.in. zmienię blat. Myślałam o grubym drewnianym blacie, ale przy gładkich frontach. Te zaś mają rzeźbiony cyz jak to tam okreslic i myśle, ze jak bedą białe a blat drewniany, to sie zrobi rustykalnie. A mi raczej chodzi o taki eklektyzm materiałowy, połączenie naturalnych kolorów drewna z kamieniem, bielą etc. No i chyba jednam bym zrobiła blat szary. Z czego jest blat na tym zdjęciu?
    Btw zastanawiam sie, czy zamiast górnych szafek nie zrobic sobie takich polek wlasnie. Mam troche bibelotów kuchennych i fajnie by było je tak wyeksponować (kolekcjonuje akcesoria kawowe).
    Co od blatu: to granit jest? Marmur? Jak sie te kamienne blaty achowują wobec plam?
    http://28dni.pl/pictures/2650993.PNG
    A w tym słupku, ktory widac na zdjęciu, to obok lodówki zrobie sobie szfakę z funkcją jak na tym zdjęciu. Spełniając swoje marzenie o nie trzymaniu na wierzchu tego całego pierdolnika w postaci robotow, blenderow i tosterów.
    http://1.bp.blogspot.com/-jNLRqtS9eTQ/Uo1Tw9WaQRI/AAAAAAAAggw/BMbdu2fkKLs/s1600/baking.jpg

    Treść doklejona: 18.12.16 11:51
    elfika: ja nie wiem czy stolarze zajmują się czymś takim. może bardziej ludzie od renowacji? a tych trochę jest po wpisaniu w google.

    Zapewne. Tylko przypuszczam, ze jak stolarz nazywa siebie renowatorem, to od razu dwa razy wiecej na FV :wink:
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeDec 18th 2016
     permalink
    Magdalena, jest na fb grupa "stylizacja mebli" zrzeszająca ludzi odnawiających, zapisz sie do grupy i zapytaj o kogos z Wawy ;)

    PS. taka szafka na drobne agd to moje marzenie :D jaka wygoda, niby na wierzchu, a ukryte
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeDec 18th 2016
     permalink
    u mnie taka szafka to must have nowej kuchni, nie cierpię niczego na wierzchu, no, ewentualnie sól, pieprz i cukiernica :P
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 18th 2016
     permalink
    Dzięki Magda za poruszenie tematu. Mam w domu dębową kuchnię i właśnie ciemną....:cry: wlasciwie prawie od poczatku żałuję, że się na taką zdacydowałam. Mialam cichą nadzieję, że może kiedyś da radę ją przemalować. Okazuje się, że można. Właśnie zapoznałam męża z tym pomysłem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 18th 2016
     permalink
    JAH, to jak przetestuje speca to Ci polecę.
    Na razie juz druga firma mi odpisała, ze no niby sie da, ale jest P to Q, oraz P razy drzwi i w ogole w choinkę roboty a nie wiadomo jak wyjdzie.
    Takze tego..L nie wiem cyz nie skończy sie na tym, ze kuchnie rozbierzemy i sprezentuje dziadkom, ktoryz maja naprawde byle co u siebie. A my sobie po prostu zrobimy nową i tyle.
    Jedno co, ze wiecie... co drewno to drewno. I nawet nową, to juz bede drewniana robic. .
    "..........
    Btw, laski z Warszawy i okolic, bede sprzedawała swoje 3pokoje 80m2. Jakby ktos był chętny, to na Priv. Okolice Warszawy-ursus. Nie chce tu pisać szczegolow, liczac, ze jednak jakies resztki anonimowości mogą byc zachowane :wink:
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 19th 2016
     permalink
    Chętnie przyjmę namiary :wink:
    Ja od razu i od zawsze mówiłam, że tylko drewno wchodzi w grę. No i przez tę "fanaberię" trochę nas kosztowały meble (mogę podrzucić namiary na naszych wykonawców-nie są z Warszawy, więc mają nie-warszawskie stawki). No w każdym razie u nas zdecydował uniwersalizm-drewno się zawsze obroni. Tylko ten kolor :cry:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 27th 2016
     permalink
    Magdalena jak masz blat z kamienia dobrze zaimpregnowany to mucha nie siada :bigsmile:
    śledziłam Wasze poszukiwania... to jednak mieszkanie wzięliście? ile m? (sory jak gdzieś pisalaś- mam niedoczas).

    Dodatkowo podczytuję o przemalowaniu frontów ponieważ szykujemy się do kupna domu... a tam piekne sinokoperkowe fronty... a na wymianę całej kuchni prędko nie będę miała...
    ile takie przemalowanie może kosztować mniej więcej?

    Oraz macie jakieś sugestie jeśli chodzi o kupno domu z rynku wtórnego?
    Może ktoś kupował i ma jakieś wskazówki o których akurat nie pomyśleliśmy...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 30th 2016 zmieniony
     permalink
    Eve, w końcu zdecydowaliśmy sie na duze mieszkanie w domu wielorodzinnym na warszawskiej Ochocie. To takie pośrednie pomiędzy własnym domem a osiedlem. To po prostu trzypiętrowy dom z poddaszem, z winda i garażami, na kazdym pietrze jedno mieszkanie, bardzo fajni ludzie, wszyscy z dziecmi w wieku przedszkolny-szkolnym. Budynek z 2004. Dookoła kawałeczek ogródka i tyle. Wokół podobne domy na tej uliczce.
    W końcu maż mnie przekonał, ze jesli jesteśmy totalnie zabiegani przy dwójce dzieci, to jak sie zdecydujemy na dom, to tego czasu bedzie jeszce mniej (dojazdy plus obowiązki, wiadomo). No i przede wszystkim po prostu mąż nie chciał domu i tyle. Nie zmuszę go. Dwukrotnie doprowadziłam prawie do kupna, ale jak nie czuje bluesa, to nic na sile.
    No a mieszkanie znaleźliśmy takie, ze po sekundzie od wejścia wiedzieliśmy, ze bierzemy. Do tego w mieście, a kameralne, 200m dalej szkoła i pdkole, do ścisłego centrum 10min tramwajem - myśle, ze bedzie nam tam dobrze. Zwłaszcza jak bedziemy wracać z pracy 15min a nie godzinę.
    Mamy 3 sypialnie, salon i kuchnie, dwie łazienki, mała garderobę i kotłownie z pralnia (bo mieszkania ogrzewane własnymi kotłami gazowymi). Tak wiec w sumie to prawie jak w domu ;)
    .
    JAH, chetnie wezmę namiary na fachowców, zaraz napisze na Priv.
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeDec 30th 2016 zmieniony
     permalink
    Magdalena - z opisu brzmi świetnie. A który poziom wasz? Macie ludzi nad, pod czy jesteście pomiędzy? =)
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    My na trzecim. Nad nami mieszkanie na poddaszu, rodzina z dwójka dzieci. Pod nami tez rodzina z dwójką.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Magda, brzmi rewelacyjnie! :) a jaki metraż?

    no i rozumiem rozterki dom vs. mieszkanie bo ostatnio to przerabialiśmy dość intensywnie bo pojawiły się komplikacje z obecnym mieszkaniem.
    odkupujemy mieszkanie, w którym jestem zameldowana od prawie 34 lat i w którym się wychowałam, a które w całości dostała siostra cioteczna... meksyk... a że zaczęła cudować zaraz po ustaleniu wszystkiego to zaczęliśmy rozważać deweloperskie. ale znowusz jak przeliczyłam koszt deweloperskiego to mówię dom... ale mój mąż, który wychował się w domu i wiele lat mówił dom teraz powiedział nie. i w sumie ma rację. ja będę ogarniać dziewczyny, w tym reha Klarki, a on będzie pracować na nasze utrzymanie. a dużo łatwiej robi się to wszystko z centralnego punktu miasta. no i nigdzie tak tanio nie kupię mieszkania..... na szczęście siostra poszła po rozum do głowy :wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Elfika, ja mam porownanie kupowania deweloperskiego 7 lat temu i teraz. Wówczas to był duzo mniejszy koszt, wiec nawet doliczając te 1-1,5tys od metra na wykończenie wychodziło korzystnie. Teraz ceny sa horrendalne. W w
    Warszawie np 7,5tys od metra w zwyżki. A gdzie jeszcze wykończenie? To przy duzym mieszkaniu rzeczywiście koszty jak za dom.
    Tylko ze tez inna sprawa, moim zdaniem nie ma co tak porównywać: eee, po co w mieszkanie pakować jak za to mozna zbudować.
    To zależy kto ma jakie oczekiwania, potrzeby, sytuacje rodzinna no i czy ten dom to jest w pobliżu czy nie.
    Bo jak u nas była alternatywa mieszkania pare km od centrum vs dom 40km od centrum, no to nie ma co porównywać.
    Twój maż mowi bardzo podobnie jak moj na ten temat.
    .
    Na pytanie o metraż odpowiadam, ze duży :wink: jest ponad 100m.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Magda, u nas metr deweloperskiego to 3500 (to co mnie interesowało)-4400. patrzyłam na mieszkanie 73m plus mocno podstawowe wykończenie to łącznie wychodziło mi 280 tysięcy... czyli dwa razy tyle co teraz bo umowilam się za moje obecne 58m2 na 140 tysięcy minus zachowek 23 tysiące, które należą się Biance... bez porównania... a że nie wiemy jakie będą kos,ty rehabilitacji i człowiek chciałby jeszcze trochę pożyć to nie będziemy zarąbywać się dla dodatkowych 15 metrów i garderoby...
    -- [/url]
  1.  permalink
    Wnuki nie są uprawnione do zachowku w przypadku gdy żyją rodzice, będący spadkobiercami

    Treść doklejona: 30.12.16 15:27
    Magda, fajnie:) ochota jest świetna:)
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    szczypta_chilli: Wnuki nie są uprawnione do zachowku w przypadku gdy żyją rodzice, będący spadkobiercami

    jak nie znasz szczegółów to się nie wypowiadaj.
    -- [/url]
  2.  permalink
    Miła jak zawsze
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Magda brzmi rewelacyjnie. I metraż cudowny :)
    Dom który kupujemy ma 117m. Dla nas idealny dla rodziny 2+1.

    Pokażę jak podpiszemy akt norarialny.

    też myslelismy o dużym mieszkaniu ale u nas mała miescina i po prostu nie ma...
    a druga sprawa ze cały czas marze o tarasie i skrawku ogrodu no i tej niezaleznosci i brak sasiadow- ale ja za bardzo nerwowa ;)

    Takze domek 117m na dzialce 5 arow to dla nas ideał :D
    no i za tą cenę się nie wybudujemy takze poszlismy na kompromis ale to tylko kwestie takie ze chcielibysmy parterowke a tu dwa poziomy no i wykonczenie wiadomo- nie nasze wymarzone.

    Treść doklejona: 30.12.16 20:14
    Dziewczyny musze na gwałt kupic garnki.
    nie muszą się nadawac na indukcje.

    byle nie takie za 1-2 tysie :devil::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Eveke - garnki z Ikea 365 ponoc sa dobre. Ale sama nie mialam.

    Dziewczyny, ile kosztuje wykonczenie nowego mieszkania +/- - takiego kupionego w stanie deweloperskim??
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Madzia, jak ja się orientowałam to trzeba liczyć min. 1000 zł za metr. Ale nie wypróbowałam w praktyce :)

    Garnki z Ikea są fajne, to prawda. Ja mam też z Biedronki już chyba 7 lat i też ekstra, ale to muszą rzucić akurat żeby było. I na indukcję nawet się nadają, tak mają napisane, ale nie testowałam.

    Magdalena, fajne to Twoje mieszkanie z opisu :)
    Ja tylko się odniosę do tego, że jak się do deweloperskiego doliczy koszt wykończenia, to wychodzi tyle co budowa domu. Może wychodzi, ale na pewno nie w takiej samej okolicy.
    Chętnie bym kupiła dom na mojej dzielni, ale trzeba na ten cel wygospodarować kilka milionów. Mieszkania, chociaż nadal mają paskudne ceny, są jednak duużo tańsze. A jak alternatywą jest spędzanie 3 h dziennie w samochodzie, żeby pokonać odległość kilkunastu km w jedną stronę, to dzięki nara :/
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Magda pytanie chyba zbyt ogolne.
    kwestia metrażu, materialow no i czy tylko wykończenie czy w gre wchodza meble
    no i koszt robocizny... inne stawki sa w dużych miastach a inne w małych ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    a_net_a: Ja tylko się odniosę do tego, że jak się do deweloperskiego doliczy koszt wykończenia, to wychodzi tyle co budowa domu. Może wychodzi, ale na pewno nie w takiej samej okolicy.

    A no to absolutnie tak! I ja nawet to chyba pisałam. W kazdym razie to miałam na myśli pisząc, ze takie gadanie jest bez sensu, bo to nie ma co porównywać, gdy sie mieszka w duzym mieście, gdzie w ogole o domu w jego granicach to mogą chyba myślec celebryci.
    Co innego w mniejszej miejscowości, jak Eveke pisze, gdzie mozna domek kupic bez problemu.
    A propos, Eveke, super, to czekamy na info jak juz będziesz mogl ani chciała sień podzielić, bardzo jestem ciekawa.
    .
    Magda, dla bezpieczeństwa załóżcie ten 1tys/m2. Jak sie policzy koszt materialow, robocizny, mebli, tych wszystkich cholernych klejów, kątowników, kolanek i innych pędzli, to po podzieleniu przez metraż zwykle wychodzi ten tysiak. Jesli idziesz w droga podłogę to oczywiscie cena sie zwiększa.
    Możesz to sobie jakoś tam oszacować tez dokładniej, np policzyć koszt materialow pi razy oko, plus sprzęt AGD, plus meble etc. W kazdym razie to zwykle pochłania wiecej niz zakładamy ;)
    .
    Przyznam Wam, ze po doświadczeniach urządzania od zera mieszkania obecnego te 6 lat temu, gdy dzis byliśmy w maxflizie obejrzec płytki do kuchni i na korytarz (bo to bedziemy chcieli zmienic), to naprawde kilkukrotnie powtarzałam na głos: jak dobrze, ze nie muszę robic łazienek i podłóg. Mam jakis zespol stresu pourazowego po tym łażeniu i wybieraniu wtedy :wink::wink:
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Magda ja najchętniej wstawiła bym fotki przed i po ;)
    A to pewnie gdzieś w maju bo nim się przeniesiemy, nim zamówię meble ;)

    Salon niestety poraża topornoscia jest tam pewien przesyt
    Na szczęście mam odrobinę wyobraźni...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 30th 2016
     permalink
    Eee no pewa!
    Ja to patrzyłam tylko czy mieszkanie jest ustawie i czy to, co mi nie odpowiada, da sie łatwo wywalić.
    Wszystko mozna zmienic i to wcale nie zawsze musi sie to wiązać z dużymi nakładami finansowymi.
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeDec 30th 2016 zmieniony
     permalink
    Dzieki Dziewczyny.
    Mojemu M bardzo sie spodobaly pewne mieszkania od dewelopera. Ale kurcze ja sie boje, zebysmy nie poplyneli jak to z naszym domem bylo ( sprzedanym juz na szczescie). Wtedy robilismy wszystko z dobrej jakosci materialow, pod siebie (mialo byc na lata, a nawet tam nie zamieszkalismy, za to ktos zrobil interes zycia ;)). Teraz chcialabym zachowac zdrowy rozsadek :)

    No zobaczymy jak to bedzie, na razie to plany na przyszlosc. Duzo spraw mamy jeszcze do zalatwienia tu gdzie mieszkamy.
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeDec 31st 2016
     permalink
    Wg mnie z meblami to się nie zmieści w tysiącu za metr (jeśli się nie robi najmniejszym kosztem ofc). Ja bym liczyła tyle za samo wykończenie, łązienka, kuchnia + ew. stałe zabudowy, a meble ruchome to raczej oddzielnie.

    Madzia aż jestem ciekawa co Wam się spodobało :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 31st 2016
     permalink
    Aneta no tak, masz racje. U mnie 7lat.temu wyszedl ten tysiak, ale z meblami w zabudowie. Nie liczylam richomych bo nie mialam :smile: spalismy pol roku na materacu dmuchanym :)
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeDec 31st 2016
     permalink
    Ano. My powoli powoli planujemy remont, bo kupiliśmy mieszkanie z rynku wtórnego, i ni cholery nie chce wyjść 1 000 za metr, tylko raczej połowę więcej, bez mebli licząc :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 31st 2016
     permalink
    My kupowalismy mieszkanie developerskie , ale 10 lat temu. To jednak inne realia były.

    i chociaz teraz kupowany dom nie ma wymarzonych wnętrz to generalnie sie ciesze , że nie czeka nas remont od podstaw
    chyba się starzeje :devil:
    i dzięki temu na ten dom sie zdecydowaliśmy...

    ale u nas w mieścinie (a inna nie wchodzi w gre po przeanalizowaniu wszelkich spraw logistycznych), nie buduje sie nic prócz bloków obok nas gdzie cena to 4 tys za metr (a wierzcie mi ze nasza miescina to wioska niemalże) do tego tak kijowe uklady mieszkan, ze najwieksze to 79m zawierajace 3 pokoje. Salon z aneksem ma 22m! Do tego dwa duze pokoje, mikro łazienka.... porażka

    Treść doklejona: 31.12.16 14:53
    Magda a Ty chcesz cos robic z tą cegłą? (Bo wg mnie ma swój urok).

    Możesz pokazac salon?

    Macie tam balkon, taras?
    Podwórko jakies z laweczkami czy coś? Jak to wygląda?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 31st 2016
     permalink
    Cegla zostaje bo to prawdziwa cegla i nie jest nalozona na sciane tylko to scoana z cegly. Musialabym ja zburzyc chyba ;)
    Na zywo wyglada bardzo ladnie, wiec zostawiamy.
    Plan wrzuce w wolnej chwili.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 1st 2017
     permalink
    Magda no i super.
    ja pytalam pod katem czy chcesz ja maziac na biało :wink:

    Dziewczyny pokażcie jakie macie w salonie komplety stół plus krzesła?
    Najlepiej jakby w kolorze dąb bielony lub zbliżone.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJan 2nd 2017
     permalink
    Ewelina zrobie zdjecie mojego stolu i Ci pokaze. My mamy (za) duzy stol, bo na 10 miejsc.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthormazda__
    • CommentTimeJan 10th 2017
     permalink
    Dziewczyny mam takie pytanko - ma któraś może podłogę z drewna z pod nią ogrzewanie podłogowe? Jak to się sprawdza??
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 10th 2017
     permalink
    Ja nie mam, ale moi znajomi mają. Spoko, choc nie nagrzewa sie ofc tak jak płytki. No i oni maja od sierpnia, wiec to za krótko, by cos powiedziec.
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeJan 10th 2017
     permalink
    Basita, a czemu stół jest za duży? Mi się taki marzy :bigsmile: jak dziewczyny będą większe i się przeniosą do pokojów na górze to bank taki sobie strzelimy.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.