Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    wydłużenie przerwy nocnej w karmieniu oczywiście może sprzyjać szybszemu powrotowi płodności. Ale jak wiadomo, jest to kwestia indywidualna.
    Najważniejsze jest ustalenie Podstawowego Modelu Niepłodności (PMN) – zawsze sucho, zawsze wilgotno lub naprzemienny.
    Każde odstępstwo od tego modelu traktujemy jak początek płodności.
    I wtedy tez radziłabym zmobilizować się do pomiaru temperatury, żeby się przekonać czy to rzeczywiście pierwsza owulacja.
    Żeby pomiar temperatury był wiarygodny, najważniejsze jest trzymanie się stałej godziny i niewstawanie z łózka przynajmniej przez godzinę wcześniej.
    To już zazwyczaj skutkuje wiarygodnym pomiarem.


      (dholubecka)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    rozdział o płodności po porodzie w książce „warto karmić piersią” Nehring-Gugulskiej.
    jeśli:
    -dziecko dobrze ssie i ma prawidłowy przybór masy
    -karmienia są przynajmniej 6 razy na dobę, a przerwy między nimi nie przekraczają 6 godzin
    -łączny czas karmienia w ciągu doby przekracza 100 minut
    -nie stosuje się smoczków-uspokajaczy,
    to:
    -pierwsze 12 tygodni jest niepłodne
    -między 3 a 6 miesiącem nie przekraczają 1%
    -po szóstym miesiącu przy wprowadzaniu pokarmów szanse na poczęcie rosną do 6 %
    Wg autorki przy zachowaniu powyższych warunków płodność wraca najczęściej między 13 a 16 miesiącem po porodzie.


      kkurka
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    :) Aniu wątek bardzo przydatny i fajnie że powstał. Myślę że spotkamy się tu w przyszłym roku :)
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    no czytam ,czytam...
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    Wątek napewno BARDZO się przyda:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    przyłączam się do wątku i chętnie podzielę się wiedzą i skorzystam z doświadczenia dłużej stosujących npr po porodzie
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeJul 24th 2008 zmieniony
     permalink
    Ja też mam ochotę tutaj dołączyć - i to straszną!:wink::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Ale mam jeszcze 2 blistry tabsów więc przez ten czas mogę się zastanowić i zobaczymy!:wink::bigsmile:
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    i ja sie pisze,mysle ze od nastepnej miesiaczki zaczne mierzyc tempke
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    fmartunia - zacznijmy od tego ze nie ma pewnosci ze masz prawdziwa @ teraz a nie jedynie srodcykliczne. systematycznie odciagasz pokarm wiec w jakis tam sposob laktacja moze powstrzymywac pojawienie sie typowej owu. ja mialam np plamienia srodcykliczne, niektore dziewczyny zaliczaja naawet krwawienia srodcykliczne bez wyraznego skoku temperatury. jesli takowego skoku nie bylo to nie mozna przeciez mowic o regularnej @

    Beata23- jestes w dobrym okresie zeby zaczac osberwacje :)

    IWA - u ciebie okres poporodowy juz minal wiec moglabys zaczac obserwacje wg normalnych regul :)
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    AniaM-odciągam regularnie,zazwyczaj co 3 godziny, rzadko co 5.
    zobaczymy...
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    Chyba obkupię się w lektury o NPR (jak staraliśmy się o dzidzię w 2006r. - jak zaczęła działać aplikacja 28dni to nie zdąrzyłam, bo udało nam się zajść i tylko poczytałam na necie i popytałam was).
    Tylko muszę wybrać sobie metodę którą chciałabym zgłębić. Hmmmmmmmmmmmmm.....................!???????????
    Na pewno kiedyś mi się znowu przyda! :wink::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    IWA zostawie ci pod wykresem linki do stron internetowych z ktorych ja korzystam. z ksiazek mam tylko Rotzera SZTUKA PLANOWANIA RODZINY - lekko sie czyta, moj maz tez zaglebial sie w lekturze i twierdzi ze nawet wie o co chodzi :)
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeJul 25th 2008 zmieniony
     permalink
    Bardzo, ale to bardzo ci dziękuję Aniu! Tego mi było trzeba!
    Powiedz jeszcze gdzie zakupiłaś Rotzera???
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    AniuM mozesz do mnie zaszeptac i podeslac mi linki?:)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    IWA - ROtzera dostalam w prezencie :) wiem ze mozna kupic na stronie INER-u ja za jakis czas planuje nabyc "Ja i moj cykl" bo wiele uzytkowniczek poleca
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 25th 2008 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    Dzięki jeszcze raz Aniu - widze, że książki te nie są drogie - więc może zakupię sobie od razu obie! Tylko 2 razy po 19 zl plus przesyłka to chyba nie będzie więcej jak ok. 50 zł.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 25th 2008 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    temat omawiany, ale nie zgłębiany i wcześniej, bo i użytkowniczek stosujących NPR po porodzie brakowało. Teraz jest nas sporo i chcemy aby grono się powiększało i ten wątek mam nadzieję nie umrze
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    Ama jak to ladnie okreslilas - "temat omawiany" ale jakos srednio widac wyeksploatowany skoro pojawily sie chetne :)
    jak napisalam w 1 poscie - chcialabym zeby powstala swoista grupa wsparcia zwlaszcza ze jak sama zauwazylas na niektorych wykres pojawiaja sie checi a brak info i dziewczyny zostaja w zawieszeniu na zasadzie "i chcialabym i boje sie"
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    Przykład matek-samoobserwatorek b. zachęca. Jestem pod wrażeniem, jak precyzyjnie można rozpoznać powrót płodności: od poporodowego braku cyklu do jego powrotu.
    Aż dziw bierze, gdy się słucha straszenia ginów, że płodności po porodzie nie da się rozpoznać. :-(
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 26th 2008
     permalink
    w metodzie angielskiej

    Po pierwszym krwawieniu poprzedzonym owulacją stosujemy reguły jak na początku uczenia się metody tzn w pierwszych trzech cyklach nie wyznaczamy niepłodności względnej.
    W 4-6 możemy stosować regułę pierwszych pięciu dni niepłodności jeśli żaden poprzedni nie był krótszy niż 26 dni.
    Od 7-12 najkrótszy cykl minus 21.



      (dholubecka)
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeJul 28th 2008
     permalink
    Ja dzisiaj zamawiam lektury polecone przez Anię i rozpoczynam powtórkę z materiału i naukę.
    Ciekawa jestem jak to będzie teraz po porodzie. Minął już rok więc chyba zasady obserwacji będą już normalne tylko po odstawieniu tabsów może być troszkę gorzej. Chociaż ostatnio jak odstawiłam to wszystko było ok i cykle regularne i wogóle. No zobaczymy jak już sie poduczę i zdecyduję w 100% co i jak zamierzam ! :wink::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 28th 2008
     permalink
    IWA poczytaj moze temat NPR po odstawieniu tabletek. moze tam znajdziesz dodatkowe ciekawe info
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeJul 28th 2008
     permalink
    tak, tak - Aniu. Już poczytałam i będę tam wracać jakby co ! :wink::bigsmile:

    Kurcze troszkę boję się tego okresu przejściowego! Bo najlepiej zacząć od razu obserwacje, zakończyć branie tabletek i obserwować na własnych wykresach - bo to praktyka, a nie teoria. Tylko boję się żeby nie było niespodzianek, chcemy jeszcze troszkę poczekać z rodzeństwem dla Oliwki!
    Nie wiem jak mi się uda przełamać i pokonać ten strach, a co jeśli wogóle się zamknę i nie będę chciała z M pobarażkować, a dopiero udało nam się rok po porodzie wrócić do "normalności" (miałam trochę problem z tym)!
    Chyba naprawdę się boję!:shamed::sad::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 28th 2008 zmieniony
     permalink
    Ale jaki strach? :shocked: Zobacz pierwsze wykresy innych użytkowniczek, które odstawiły i dały sobie radę. To b. pokrzepiające.
    Przekonasz się, jak i kiedy organizm wróci do zdrowia na własne oczy. Obserwacje zawsze są normalne, tylko sztuczne hormony mogą zakłócać cykl płodności, dlatego w sytuacji szczególnej stosuje się odpowiednią interpretację i po kłopocie.
    Im szybciej odstawisz, tym szybciej wróci prawidłowy cykl. Oby wrócił.

    Cenny i przydatny podręcznik Kramarek b. dużo wykresów.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeAug 1st 2008
     permalink
    I ja będę tu zaglądać :D
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeAug 1st 2008
     permalink
    Dzięki temu wątkowi wróciłam na forum :) Melduję posłusznie, że i ja się obserwuję po porodzie. Wykres jest udostępniony dla wszystkich użytkowniczek serwisu.
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeAug 2nd 2008 zmieniony
     permalink
    Witam, ja udostępnię mój poporodowy wykres po jego zakończeniu (niedługo) lub po rozwiązaniu (za jakieś 9 miesięcy :wink:)
    Dodam, że mój syn ma ponad 6 miesięcy, był do tego czasu karmiony wyłącznie piersią, i płodność wróciła pod koniec 6. miesiąca.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorkajka
    • CommentTimeAug 14th 2008
     permalink
    To ja też dopisuję się do listy. Od samego początku wiedziałam, że wrócę do obserwacji, tylko nie wiedziałam, że tak szybko pojawi się płodność (jestem mamą niekarmiącą piersią). Teraz leci już trzeci wykres..:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 14th 2008
     permalink
    Dopisuję się jako mama stosująca NPR od szóstego miesiąca po porodzie (wcześniej był ryzyk-fizyk :wink:).
    --
    •  
      CommentAuthorhimeko
    • CommentTimeAug 19th 2008
     permalink
    Witajcie, też obserwuję mój poporodowy cykl, więc się dopisuję do wątku. :smile: Ciężko mi idzie mierzenie tempki o stałej godzinie. Karmię piersią i ciekawa jestem, kiedy wróci płodność.
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    przy karmieniu piersią płodność nie wraca za szybko, więc stałą porę mierzenia można nieco "naciągnąć". Ale jeśli zauważymy, że tempka zaczyna się stabilizować lub pojawi się inny śluz, wtedy warto się przyłożyć do obserwacji, żeby nie przegapić.

    Iwa, tak na prawdę, tylko w pierwszym cyklu obserwacji możesz być nieco zagubiona, potem wszystko staje się jasne. Na pewno wiele użytkowniczek pomoże w interpretacji i jeśli będzie czytelny cykl, z wyraźnym skokiem, to w fazie lutealnej już bez obaw będziecie mogli współżyć. A jeśli jednak będziesz miała obawy, to w pierwszych cyklach możecie przecież stosować inne zabezpieczenie, np. prezerwatywy.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Stosowanie anty barierowej lub chemicznej może zakłócać ocenę śluzu. Lepiej nie ryzykować pomyłki i poczekać aż niepłodność będzie pewna.
    Ja też byłam zagubiona w cyklu 001, miałam dziury w obserwacji śluzu, chociaż skok był jak wół. Nie dało się go przeoczyć.
    W 002 było znacznie lepiej.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Myślę, że na początku tak, czy tak będziemy stosować prezerwatywy. Strach mnie zje! :wink::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeAug 21st 2008 zmieniony
     permalink
    IWA właśnie po to uczysz się obserwować siebie abyś mogła przestać się bać i szaleć bez skutków ciążowych hihiiii :P
    Ja początkowo również wspierałam przemysł gumowy :tooth:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Mnie by zjadł.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Eee tam strach ma tylko wieeeelkie oczy ;D
    •  
      CommentAuthorkajka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    No, ale Ama musi mieć 101% pewności :))
    •  
      CommentAuthorkajka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    A co do interpretacji, ja w pierwszym po @ (czyli drugim po porodzie) byłam trochę zagubiona, teraz w 2 (3) jest już oki :)) Miałam problemy z szyjką, bo po porodzie jest różnica, ale już się jej nauczyłam :)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Normalna sprawa przy odkładaniu, he he.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    No własnie - normalna sprawa! ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    no ale dziewczyny, przecież w końcu jakby nie było współżycie prowadzi do poczęcia dziecka. I choć w pełni i całkowicie ufam NPR i wiem, że obserwując się i zachowując prawidłowe zasady prawie nie ma możliwości zajścia w ciążę, to jednak jest to PRAWIE i zajść w ciążę można. Chociażby nagle podwójna owulacja-druga w fazie lutealnej (rzadko, ale się zdarza) czy też błędna analiza. Ale stosowanie dowolnych środków antykoncepcyjnych również nie daje 100% pewności. Reasumując - chcąc mieć 100% pewności, że nie zajdzie się w ciążę - należy nie współżyć, a jak się już współżyje, to trzeba się liczyć z tym, że można zajść w ciążę i nie ma się czego bać, bo ryzyko zajścia jest i przy pigułkach i przy NPR. Z tym, że jak dla mnie, to NPR jest pewniejsze :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Błędna analiza oczywiście. Trzeba się naprawdę zapomnieć albo coś istotnego zlekceważyć.
    Ale skąd wzięłaś owulację w fazie lutealnej? Czytałaś podręcznik Rotzera? Albo jakikolwiek inny?

    Gdyby taki cud się zdarzał, to nikt nie nazwałby niepłodności poowulacyjnej bezwzględną.

    Podaj źródło, skąd się o tym dowiedziałaś.
    -- [/url]
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Moze harpijce chodzi o druga komorke jajowa ktora sie uwalnia w ciagu 24 godzin od pierwszej?
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    o kurczaki, dopiero się wczttałam... czy stosowanie smoczka uspokajacza faktycznie psuje pełne karmienie piersią?

    sziiit... a ja myślałam, że mi taki smok nie raz życie uratuje... :cry:
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorkkurka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    no piszą, że psuje. ale kto powiedział, że mały Tabalużek będzie smok lubił? moja Mała nie lubi i już. był w użyciu parę razy i poszedł w odstawkę.
    --
    •  
      CommentAuthorkkurka
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Amazonka, jednak P dla NPR nie wynosi 0, nie?
    zgadzam się z Tobą, harpijka w pełni. Mglista, bo mglista, ale możliwość poczęcia istnieje ZAWSZE. Także na skutek błędu, ale nie tylko. Natura, mimo, że rzadzi sie swoimi prawami, płata także figle:wink:. Ja słyszałam o dwóch niewyjaśnionych przypadkach zajścia w ciążę mimo poprawnego stosowania NPR. Jeden opisywało małżeństwo na Mateuszu (gin im powiedział, że to właśnie słynna druga owulacja być musiała), drugi: znajomi znajomej instruktorki NPR. Wysyłali swoje cykle nawet do jakiegoś zagranicznego Instytutu (chyba Roetzera) i nikt nie był w stanie wyjaśnić "jak to sie stało".

    Z góry uprzedzam pytanie: nie, nie jestem w posiadaniu dokumentacji tych przypadków, niestety nie prześlę. A NPR i tak ma dla mnie wysoką skuteczność:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 22nd 2008
     permalink
    Na Mateuszu jest opisany przypadek instruktora kalendarzyka i metody Billingsa. Te nieplanowane poczęcia wcale mnie dziwią. Nie trzeba sięgać do zbędnej teorii dodatkowej owulacji. Komentarz źle świadczy o niedouczonym lekarzu.

    Wiadomo, że do poczęcia może dojść u korzystających z reguły ostatniego dnia suchego, Doringa - autorzy ostrzegają, że są to metody wyznaczania niepłodności względnej i nikt nie ma prawa oczekiwać 100% braku poczęcia.

    NPR powstał dzięki poznaniu praw natury, pamiętasz?
    -- [/url]
    • CommentAuthortom_lukowski
    • CommentTimeAug 22nd 2008 zmieniony
     permalink
    :-) Ama, moim skromnym zdaniem, ktore pozwalam sobie od czasu do czasu prezentowac, zawsze podejmujac wspolzycie nalezy sie liczyc z poczeciem dziecka. Nawet gdyby przyszlo tysiac atletow o i kazdy zjadlby tysiac kotletow i kazdy nie wiem jak sie natezal i powtarzal po 100 tysiecy razy slowa "pewnosc", "niezawodnosc", "100%" to nie zmienia dosc moim zdaniem oczywistego i weryfikowalnego faktu ze wspolzycie moze prowadzic do poczecia niezaleznie od metody jaka zastosuja odkladajacy i niezaleznie od tego czy bedzie to mniej czy bardziej naturalna metoda. Zwyczajnie - wspolzycie przeznaczone jest dla ludzi ktorzy licza sie z mozliwoscia poczecia dziecka.
    Rzeczywiscie, zdarza sie ze niektorzy zwolennicy nmrp w dobrej zapewne wierze, ze szlachetnymi intencjami promuja metody naturalne epatujac owym "100%" ale ja uwazam ze to po pierwsze nieprawda a po drugie wyrzadza wiecej szkod niz pozytku (jak z reszta kazda nieprawda). NMRP sa cenne, sa skuteczne, sa wartosciowe, sa warte rozpowszechniania ale nie sluza obezpladnianiu wspolzycia.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.