Cześć Misiu-Ludek, gratuluję córeczki o pięknym imieniu (). Postaram się pomóc w miarę skromnej wiedzy i doświadczeń poporodowych.

Misia, Faf powodzenia w obserwacjach :)

Ciąże przy niepełnym karmieniu lub jego braku 6-7 tyg. po porodzie nie są niczym dziwnym. Owulacja ma pełne prawo wrócić. Gin zdaje sobie sprawę z różnicy między LAM a niepełnym karmieniem?
LAM okazała się skuteczna u Ciebie.

No i właśnie takie historie jak ta z pierwszej strony opowiedziana przez AnieM o kuzynce co zaszła w ciąże w 6 tygodniu spełniając zasady LAM wzbudzają moje wątpliwości.

Czytałaś rozdział o rozpoznawaniu płodności w swoim podręczniku? Te rozdziały zazwyczaj wyczerpująco omawiają temat.
Masz kontakt z rzeczywistym instruktorem?

malinois witam cie serdecznie i choc ostatnio w zasadzie nie bywam na forum to warto bylo tu zerknac. najwazniejsze ze chcesz zaczac i ze probujesz - 90% sukcesu. Jasne ze masz wiele obaw, zrozumiale ze czujesz sie niepewnie, ze masz jakies tam watpliwosci - w koncu temat dosc mocno i powaznie dotyka waszego zycia a doswiadczenia w rozpoznawaniu powrotu plodnosci po porodzie masz takie jakie masz.
Nie masz tez zbyt wielu powodow zeby ufac akurat moim doswiadczenieom bo w koncu nie znamy sie az tak dobrze ale jest na 28 dni sporo uzytkowniczek ktore z sukcesem przebrnely przez, przyznaje, nielatwy temat rozpoznawania plodnosci po porodzie.
Jest tez na 28 dni sporo materialow na ten temat ale rozumiem ze jako bardzo mloda mama nie cierpisz na nadmiar wolnego czasu zeby je zglebiac.
Tak w skrocie - 6 tygodni po porodzie to czas nieplodnosci. Powiedzmy ze 4-5 tygodni to czas pologu w ktorym zdazaja sie jeszcze jakies plamienia, uplawy itp zwiazane z porodem. Po tym okresie masz okazje zaobserwowac swoj model nieplodnosci tzn wyglad, jakosc, odczucia zwiazane ze sluzem szyjkowym. Jesli ten stan z grubsz rzecz ujmujac trwa dlugo to to jest twoj obraz nieplodnosci. Zmiana w tym obrazie w strone bardziej przejrzystego, bardziej rozciagliwego, bardziej wodnistego sluzu czyli zmiana w strone poprawy jakosci sluzu wymaga odnotowania bo moze oznaczac ipotetyczny powrot plodnosci.
Jesli jednak spelniasz warunki pelnego i wylacznego karmienia piersia ktore tu pewnie byly wielokrtotnie wymieniane (jesli trzeba to chetnie je przypomne) to z badan prof. Roetzera wynika ze przez 12 tygodni nie musisz brac pod uwage powrotu plodnosci. Ja jednak radze zebys obserwacje zmian sluza zaczela powiedzmy od 8 -10 tygodnia po porodzie. podobnie z mierzeniem temperatury. Od 13 tygodnia klasyczna i w sumie w zalozeniach prosta regula objawu szczytu tez tu wielokrotnie opisywana (oczywiscie jesli zechcesz to ja przypomne). Ta regula daje bardzo wysoki stopien pewnosci w rozpoznawaniu ewentualnego powrotu plodnosci jesli oczywiscie malzonkowie zdecyduja sie jej przestrzegac. Powinno sie ja stosowac do powrotu typowych, dwufazowych cykli. jasne ze porzebujecie troche czasu ale najwazniejsze jest zebyscie zaczeli sie obserwowac a powoli nabierzecie pewnosci siebie i zaufania oczywiescie nie do jakiejsc reguly, nie do badan jakichs tam naukowcow a tym bardziej nie do opini jakiegos tam goscia z internetu ale zaufania do sygnalow jakie wysyla twoj organizm i do tego ze coraz lepiej bedziesz je poznawac i rozumiec. Masz na 28 dni naprawde wiele doswiadczonych, kompetentnyc osob ktore, jak wierze chetnie podziela sie z toba wlasna wiedza i doswiadczeniem. oczywiscie jesli uznasz ze ja moge ci sie na cokolwiek przydac to po prostu napisz -najlepiej poczta wewnetrzna. powodzenia :-))))

Help! Miałam plamienie, jak je sklasyfikować? co z tym zrobić? Nie wiem czy był skok czy nie, nic nie wiem...

Witam
malinois ja również chcę stosować NPR, a nie anty. Karmię wyłącznie piersią od początku, ale płodność wróciła mi bardzo szybko. Karmiłam Maję wcześniej co 2-3 godziny, w nocy też nie było większej przerwy niż 6h, ale u mnie był problem taki, że Maja ssała bardzo łapczywie i intensywnie ale tylko przez 5-7min, więc nie spełniałam do końca LAM bo nie karmiłam w sumie przez 100min. Więc dość, że po porodzie krwawiłam przez 6 tyg, potem miałam przez ok 14 dni śluz płodny następnie pojawiło się plamienie ze skokiem temp, które przeszło w krwawienie (prawdopodobnie miesiączka ale zaznaczone jako śródcykliczne jeszcze), potem znów przerwa ok 2 tyg i pojawiła się właściwa @ poprzedzona wzrostem temperatury.
Wiadomo, że przy karmieniu dziecka piersią temperatura się waha i nie zawsze daje rano prawidłowy wynik mimo min 1h snu przed mierzeniem, bo jak wstaniemy do dziecka raz a innym razem 3-4 to też będzie inna temperatura. Śluz warto badać też wewnątrz, bo na zewnątrz często jest jeszcze sucho lub nic nie widać i nic nie czuć, a wewnątrz śluz już jest płodny, a szyjka np powoli się otwiera, więc szyjkę też warto badać. Zajrzyj pod moje wykresy. W interpretacji pomogły forumowiczki i dorah (ekspert).
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w samoobserwacji

Dzięki <strong>Misiu </strong>za konkretną odpowiedź i pędzę pooglądać Twój wykres.Bo moja sytuacja jest podobna, tzn też krwawiłam przez ponad 6 tygodni a potem to już miałam i mam takie różności na wykresie, że szok A i chyba przestaje spełniać wymagania LAM, bo córcia przsesypia mi w nocy często 7 lub 8 godz.

misia-ludek czy to nie aby skok rozwojowy? Jesli Maja budzi się częściej w nocy to może potrzebuje więcej jeść, stąd mniej mleka. Jeśli bedziesz przystawiac ją dalej na rządanie to ilość pokarmu się zwiększy. Głowa do góry:)

Słuchajcie, a jak to jest? Jeśli staram się na codzień karmić w sposób pełny, ale raz zdarzy mi się przespać 8 godzin, to już powinnam uwzględnić możliwość wystąpienia owulacji? Jestem teraz w siódmym tygodniu po porodzie.

Ja urodziłam 30. lipca 2009. Karmiłam wyłącznie piersią do początku listopada 2009 (ale nocne przerwy czasem wynosiły 7-9 godzin). Pierwszy okres dostałam na początku stycznia br. Jak na razie obserwuję śluz i mierzę temperaturę. Jestem ciekawa, ile będzie trwał ten cykl :)

Tak, raczej to okres. Normalne, kilkudniowe krwawienie. Będę obserwować i zobaczę.

Dokładnie tak :)

ja mam w miarę czytelny przebieg temperatury mimo wstawania w nocy. może spróbuj tak sobie ustawić godzinę pomiaru, żeby to było tuż przed pobudką synka?

Dziękuje za odpowiedzi :)
U nas ze wstawaniem jest różnie, bo mały ząbkuje i pewnie dlatego często mi się budzi w nocy. Zazwyczaj mam dwa karmienia o 2ej i o 5tej, w między czasie kilkakrotnie wstaję włożyć smoka. Po karmieniu nie zawsze chce mi od razu zasnąć, bywa tak że jak nakarmię go o 2ej to zasypia dopiero ok 4tej. Przez to wstawanie jedyne o czym marze jak już mały zaśnie to iść spać :)
No nic, będę mierzyć i zobaczę co mi z tego wyjdzie :)

chyba skok temperatury jest konieczny, żeby odróżnić śródcykliczne od miesiączki

Czytam,czytam i nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, w grudniu 24 urodziłam córeczkę, karmię piersią do teraz ( z tym, że od miesiąca Maleńka dostaje sztuczne mleko i słoiczki a piersią karmię tylko rano i wieczorem) Chcę zajść w drugą ciążę, pierwszą @ po porodzie dostałam 10 marca, mierzę temperatury, cykle są regularne 30 dni, krwawienie normalne, koło 5 dni, ale z choinkę nie wiem czy mam jajeczkowanie. Faza lutealna jakaś krótka 10, 9, a nawet 8 dni. Czy możliwe jest że cały czas nie mam owulacji? Może ktoś potrafi coś powiedzieć na ten temat?

w cyklu marcowym skok był 24dc, w 33 dc plamienie i jeszcze wysoka tempka (to w sumie oznaczałoby 10 dni fazy lutealnej), w kwietniowym skok w 24 dc, a w 33dc plamienie i już niska temperatura (czyli faza lutealna 9 dni), w majowym skok trudno mi określić były duże zygzaczki przez cały cykl (23 dc był jakby skok potem znów bardzo niska temka i 6 wyższych i okres) no i w tym cyklu czekam na skok dziś 17dc, tempki raczej niskie. Obserwuję też śluz i tylko przy szyjce macicy był już rozciągliwy ale niezbyt przejrzysty, szyjka mam wrażenie, że raz nisko raz wysoko, ale nie jestem w tym biegła (w badaniu szyjki:)), no to tak z grubsza to wygląda, wcześniej miałam fazę lutealną koło 14 dni a teraz wygląda na to że się skróciła, próbujemy zajść od poprzedniego cyklu, zobaczymy. W tym cyklu sięgnęłam po testy owulacyjne, zaczęłam testy pd 13dc (wtedy zaobserwowałam przy szyjce ten chyba płodny śluz była też wyższa tempka,ale potem znów niski no i test był ujemny. Pewnie muszę być cierpliwa i dalej obserwować.

dzięki Amazonko:)

Hej Dziewczyny mogłabym prosić o zerknięcie na mój wykres? Mam wątpliwości czy dobrze jest zinterpretowany.
Jestem 9 miesięcy po porodzie i 4 stycznia dostałam pierwszy okres od tego czasu.
Nie wiem o co chodzi z moim wykresem, ale tak sobie myślę że może te tempki z 11dc i 14dc są zakłócone – poczytajcie co mam w opisach. Wtedy linia PTC byłaby na 36,35 i trzymałoby się to kupy, szczyt śluzu może powinnam oznaczyć dzień wcześniej niż jest – jak myślicie? I zagrałoby wtedy 17dc byłby skokiem ???
POMOCY!!!!!!!!

Z tego co opisujesz to krwawienia sródcykliczne. Jak długo jesteś po porodzie i czy karmisz piersią?

Jeśli tak to z pewnością wraca już płodność tyle, że nie ma jeszcze owulacji.

to wtedy jest potencjalna płodność ;-)

Normalnie, tak jak inne matki samoobserwatorki.