Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorewela_
    • CommentTimeSep 14th 2006 zmieniony
     permalink
    "Komórki macierzyste krwi pępowinowej można pobrać tylko raz w życiu, w ciągu zaledwie kilku minut, wyłącznie podczas porodu. Przechowywane komórki w specjalizowanym Banku Komórek Macierzystych [wymoderowano reklamę] są nieocenionym zabezpieczeniem zdrowia dziecka, swoistą biologiczną polisą na życie..."
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeSep 14th 2006
     permalink
    nieocenionym i owszem ale i nie najtańszym...
    --
    •  
      CommentAuthorewela_
    • CommentTimeSep 14th 2006
     permalink
    Wczoraj bylam w przychodni i widziałam ulotkę...przyznam się szczerze,że nie wiedzialam,ze taka możliwość jest w Polsce:shamed::shamed::shamed: Faktycznie drogie:)
    • CommentAuthorHajduczek
    • CommentTimeSep 15th 2006
     permalink
    ja dowiedziałam się o tym zbyt późno ale i tak wątpię że zdecydowałabym się na taką polsę. To jest zbyt drogie. Ale postęp idzie do przodu. Z pewnością jest to lepsze i przedewszystkim dla mnie etyczniejsze od klonowanie.
    •  
      CommentAuthorewela_
    • CommentTimeSep 15th 2006
     permalink
    Myśle,że to NIE jest w ogole NIE etyczne....To przyszłość w zwalczaniu chorób, również śmiertelnych.Moze to uratowac zycie dziecku jak rowniez komuś z rodziny....Szkoda,ze tak cholernie drogo:sad:
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeSep 15th 2006 zmieniony
     permalink
    Ja napewno skorzystam. Po moich przebojach z chorobami wiele razy słyszałam "gdyby była możliwość pobrania komórek macierzystych kiedy się rodziłaś to najprawdopodobniej miałabyś wszystkie problemy z głowy". Wiem, że to kosztowna "przyjemność" ale za bardzo się boję, że moje dziecko będzie musiało przechodzić to, co ja..
    Myślę o tym poważnie już od kilku lat.
  1.  permalink
    ale wiecie co ja słyszałam o tej krwi pempowinowej że można ją wykorzystać tylko kilka lat po pobraniu i że jest to zbyt duża cena jak na możliwości jej wykorzystania
    •  
      CommentAuthorkapelka
    • CommentTimeSep 15th 2006
     permalink
    ja też czytałam ostatnio artykuł w Dziecku, że z tą krwią pępowinową to nie jest tak wspaniale, i nie jest takim niezawodnym ratunkiem.

    generalnie podobno warto się na to zdecydować, jeżeli w rodzinie pojawiały się zachorowania na przykład na białaczkę, czy inne choroby, w których ta krew może pomóc.

    my się w kazdym razie nie zdecydowaliśmy i oby okazało się że nie bedziemy musieli żałować
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeSep 15th 2006
     permalink
    Lista chorób, w których zastosowanie mogą znaleźć komórki macierzyste pochodzące z krwi pepowinowej - znajduje się >tutaj<.

    I jest to jedynie część chorób, lista stale się powiększa.
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeSep 20th 2006
     permalink
    Interesujące.
    Czy ktoś zna cenę? Choćby w przybliżeniu.
    W każdym szpitalu można pobrać?
  2.  permalink
    a niedawno była afera w związku z takim bankiem krwi
    pobierali ją (cena za przechowywanie na chyba 10 czy 15 lat to ok. 4000,-) przechowywali w nieodpowiednich warunkach a potem zbankrutowali :bigsmile: i co zrobili???sprzedali pojemniki ale zapomnieli że w środku jest ta krew!!!!!!dopiero w następnej klinice to odkryli zabezpieczyli czy to nie straszne
    kolejna sprawa to to że ilośc tej krwi nie wystarczy żeby uratować życie dorosłemu
    następna rzecz to że w naszym kraju takie banki nie mają żadnego uregulowania prawnego i żaden szpital nie podejmie się przeszczepu krwi pempowinowej bo jest to tkanka tzw "nieznanego pochodzenia"
    czy po takich wiadomościach nadal wierzycie że warto to robić?
    •  
      CommentAuthornotes_
    • CommentTimeSep 21st 2006
     permalink
    ja tez nie jestem pewna czy to taki dobry pomysł. No bo ile tej krwi pępowinowej jest? ile jest w niej komórek macierzystych? a skoro to są komórki tego samego organizmu to jaka jest pewność, że choroba nie wróci, przeciez DNA jest to samo. poza tym nie wiadomo, kiedy mogą się przydać takie komórki, jak były przechowywane, czy są sterylne? dziecku w wieku przedszkolnym już nie wystarczy taka ilość komórek macierzystych do uratowania życia.
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeSep 21st 2006
     permalink
    no własnie notes ty jesteś lekarzem, może zasięgniesz informacji u źródła ?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 21st 2006
     permalink
    Notes, Ty powinnaś nam rozjaśnić temat.
    --
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeDec 13th 2007 zmieniony
     permalink
    Mam pytanie do przyszłych mamusiek - czy któraś z was rozważała oddanie krwi pępowinowej do banku komórek macierzystych PBKM , by dzieciaczek w przyszłości miał ich leczniczy zapas?Co w ogole myslicie na ten temat?
    --
  3.  permalink
    Ja się zastanawiałam.
    Po rozmowie z moją ginką doszłam do wniosku, ze nie ma to większego sensu.Obiecywanie cudów związanych z komórkami macierzystymi jest trochę na wyrost. Nikt nie zapewni, ze pobrana krew będzie zdatna- nigdzie tez nie ma statystyk, ile razy jej uzyto - a więc zachodzi równiez pytanie czy jest odpowiednio przechowywana w polskich bankach.
    No i jej ilosc ponoc jest wystarczająca do ok 7 r.z dziecka więc...ja jestem na NIE
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 13th 2007
     permalink
    Jak rodziła się Gabi pobierali mi krew pępowinowa a na moje pytanie po co i dlaczego i jak długo będzie przechowywana, usłyszałam ze kilka dni (nasz pobyt w szpitalu) bo dalsze koszty trzymania są bardzo duże i pokrywa je rodzic. To były koszty ponad tyś. Przy Weronice pobrali tylko do podstawowych badań
    --
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeDec 13th 2007
     permalink
    tak podobno drogie jest nie tylko pobranie ,ale opłaty za późniejsze przechowywanie krwi, poza tym właśnie ta ilość zwyczajnie nie starcza na wyleczenie w razie choroby
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    Dostałam informację, że za pobranie i przesłanie jest ok. 1400,00 zł, potem 400,00 zł rocznie za przechowywanie tej krwi.
    Promocja, o której nas poinformowano na SR trwa do 31.12, poza tym okresem za pobranie i przesłanie do banku opłata wynosi 2.300,00 zł.
    Te wiadomości, które mam, są z ulotki PBKM.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
  4.  permalink
    PBKM co chwilę ma promocje- świąteczna, walentynkowa, wakacyjna itp.
    jedna się konczy- zaczyna się kolejna.
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    ja dotarlam do informacji ,ze pobrana podczas porodu krew, jest w ciagu 24h (zwykle 12h) dowozona do lab. w centrum zdrowia dziecka w warszawie, tam badana, preparowana i mrozona w cieklym azocie. Napisano rowniez,ze krew spreparowana moze byc przechowana przez okres kilkudziesieciu lat nie tarca swoich walsciwosci. robiono badania na krwi przechowanej 18lat i okazalo sie ,ze ma taki sam sklad i zywotnosc biologiczna, jak w dniu pobrania.
    W sumie jedyne co mnie zastanawia, to czy obecny stan badan nad medycznym zastosowaniem kom. macierzystych, jest na tyle satysfakcjonujacy i pewny, ze warto taki kosztu ponosic? a z drugiej strony , czy mozna dziecku odmowic takiej szansy?
    --
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    a ja właśnie dziś na mamuśkach zadałam to samo pytanie, nie zauważyłam osobnego wątku :))))

    dla mnie na plus przemawia jeszcze takie przeświadczenie, że gdyby kiedyś okazało się, że można by było dziecku życie uratować, lub choć spróbować uratować, a ja nie pobrałam tej krwi, to wyrzuty sumienia do końca życia
    --
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    no wlasnie.... .tylko jaka mozemy miec pewnosc, ze yo nie jest przedwczesne? kiedys ludzie na hibernacje tez sie rzucali, liczac na cudowne uzdrowienie za x-dziesiat lat, co okazuje ise niemozliwe...
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    W DE można poza tym, o czym piszecie, ofiarować krew pępowinową ogólnemu bankowi, za darmo. Ponieważ sama jestem potencjalnym dawcą szpiku, przemawia do mnie ta opcja.
    --
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    Fiufiu zglosilas sie do banku szpiku? ja tez :). tylko teraz czekam ,a z mnie skieruja na badania (dostalam takie pisemko, ze mam czekac grzecznie az przyjdzie moja kolej), choc to pewnie dluugo potrwa. nawet zastanawiam sie nad samodzielnym zrobieniem tych badan, zeby szybciej mnie na liste dawcow wciagneli . tylko sie musze zorientowac ile kosztuje komplet tych wszystkich badan.

    a co do krwi pempowinowej, to dodatkowo przekonuje mnie fakt, ze zawsze moze sie zdarzyc tez taka sytuacja , ze beda potrzebowali kom. macierzystych pozostali czlonkowie rodziny.

    fiufiu a ty oddajesz pepowinowke?
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeDec 17th 2007
     permalink
    Myślę, że oddamy. Jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji.
    --
  5.  permalink
    •  
      CommentAuthortagusia
    • CommentTimeJan 22nd 2008
     permalink
    Hmm, my tez myslimy czy to jest sens czy raczej wyrzucanie kasy...
    Mamy jeszcze chwilke na podjecie decyzji...
    Tez oczywiscie natknelam sie przy "recepcji" na ulotki o cudach jakie daje krew pepowinowa...co do plusow mam bardzo mieszkane uczucia...
    --
    •  
      CommentAuthorAGNESS23
    • CommentTimeJul 6th 2008
     permalink
    Ja właśnie zastanawiam się nad pobraniem...biorąc za i przeciw, myślę ze kazda matka chorego dziecka powiedziałaby żałuję ze nie pobrałam...moze by pomogło, może jakaś szansa...położna tez poleciła i powiedziała że jej wnuki napewno będą miały pobraną...hmmm, trudna decyzja..cały początkowy koszt to ok 2800,- póżniej po 2 latach opłata roczna ok 400,- to niewiele..mniej niż za samochód a dziecko warte więcej niż pieniądz....
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 5th 2008
     permalink
    A my podjęliśmy decyzję o pobraniu - i właśnie mamy oprócz torby do porodu - zestaw pobraniowy - a co tam - chociaż taki prezencik Małej zrobimy:) A myślę, że warto i tak nie takie pieniądze traci się na różne pierdoły a to może się kiedyś komuś przydać - aby NIE .
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 10th 2009
     permalink
    Ja raczej nie pobiorę, chociaż trudno mi podać tutaj zdecydowaną odpowiedź. Obawiam się, że w naszym porąbanym świecie coś się zepsuje i moja odłożona krew zostanie zmarnowana. Bardziej liczę na banki - sama jestem w banku dawców szpiku, oraz na badania komórek macierzystych, które całym sercem popieram.
    -- serce przestało bić.
  6.  permalink
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeApr 16th 2010
     permalink
    ulotki , to wiadomo ,ze marketingowa papka , a nie zrodlo wiedzy.
    Takie to wszystko na tym etapie niepewne, ze na prawde nie wiadomo , co zrobic.
    Czy ktoras z was zna kogos kto oddal i faktycznie skorzystal z tego ?
    --
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 16th 2010
     permalink
    Nie, i o ile wiem, w Polsce nie była taka krew wykorzystywana. W dodatku nie ma formalnej kontroli nad bankami, więc nikt nie da gwarancji, że dana krew będzie zdatna do użycia. No i kwestia ilości - na razie nie ma dobrych metod jej namnażania, a ilość pobierana przy porodzie wystarczy tylko dla małych dzieci.
    Lepiej zainwestować w szczepienia ochronne spoza kalendarza.
    --
    • CommentAuthorjarilitmanen
    • CommentTimeFeb 7th 2011 zmieniony
     permalink
    A czy słyszeliście że nawet kot i pies mogą zostać dawcami krwi dla człowieka jeśli to prawda to jest to świetna wiadomość dla ludzkości. Ja pierwszy raz słyszę tego newsa



    _______________________________
    komórki macierzyste z krwi pępowinowej mogą uratować twoje dziecko
    • CommentAuthorjarilitmanen
    • CommentTimeJun 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    Czy warto przechowywać komórki macierzyste Jakieś za i przeciw poproszę
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    Z punktu widzenia biotechnologa interesującego się medycyną, w tym momencie jeszcze chyba nie warto. Jest wiele chorób w których wykorzystuje się komórki macierzyste, ale o zastosowaniach tych z krwi pępowinowej przechowywanej latami mało wiemy. Czasami nawet w ważnych sytuacjach okazuje się nieprzydatna.

    Jakbym miała trochę kasy... to i tak na tę chwilę nie zdecydowałabym się. A komórki macierzyste można obecnie uzyskiwać na świeżo z krwi obwodowej (acha, żeby nikogo nie zmyliło- ilość krwi pępowinowej i zawartych w niej komórek macierzystych bywa wystarczająca by "rozruszać" ku zdrowiu organizm dorosłego), także przy pomocy inżynierii genetycznej doprowadzić do tego że nasze "zwykłe" komórki nabierają znów charakteru macierzystych. Ja w tym widzę największą nadzieję.
    --
    • CommentAuthorkarolaaa79
    • CommentTimeJul 6th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja myślę, że krew pępowinowa ma potencjał, mnie to przekonuje. Wydaje mi się, że to dobry pomysł, i na pewno rozważę tę opcję :D
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    to ze ma potencjał nie wystarczy- obecnie nie ma pewności że taki a nie inny sposób przechowywania może zachować ten potencjał. I nagle może się okazać, że odkryto sposób wykorzystania krwi pępowinowej a ona straciła pewne swoje właściwości i co wtedy? Obecnie są już metody uzyskiwania komórek macierzystych z krwi obwodowej i innych tkanek, więc nie widzę zastosowania do wywalenia strasznej prywatnej kasy na coś, co może być tylko i wyłącznie czarną dziurą dla kasy.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 27th 2011
     permalink
    Anulka_28: o ile wiem, w Polsce nie była taka krew wykorzystywana

    No nie do końca tak jest. Tzw. banków krwi jest wiele i niektóre nie mogą pochwalić się dużą liczbą pobrań ale są i takie, gdzie komórki macierzyste zostały już użyte. PRZESZCZEPIENIA
    Mam wątpliwości jedynie co do wystarczalności preparatu dla starszego dziecka. Wiadomo - il. krwi jest ograniczona, jakość materiału też jest różna w każdym przypadku. Skoro dokonano kilku przeszczepień i wszystkie się "przyjęły", znaczy że materiał jest dobrze przechowywany i nie traci swoich właściwości.
    Dla spokoju sumienia zdecyduję się na pobranie komórek macierzystych. Szkoda, że w Polsce nie ma czegoś takiego jak we Francji, że krew pępowinową pobiera się przy (prawie) każdym porodzie i trafia ona do banku ogólnokrajowego, w związku z czym może z niej korzystać każdy potrzebujący wykazujący zgodność antygenową.
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeAug 27th 2011
     permalink
    MSMartina - różnica polega na tym, że w krwi pępiwinowej nie wytworzyły się jeszcze wszystkie markery HLA, a więc mamy wyższą zgodność, niż w przypadku krwi obwodowej osoby dorosłej.

    aneta - w przypadku przeszczepu szpiku pobiera się go nie aż tak wiele. Można pobrać komórki macierzyste z krwi obwodowej, wtedy pobiera się 1 l krwi. Zresztą, te komórki się szybko mnożą.

    O ile ktoś nam tu przekrętu nie zrobi, to doskonała polisa, ale Polak potrafi... niestety...
    -- serce przestało bić.
  7.  permalink
    ja się zastanawiam nad zbankowaniem DNA, wydaje mi się, że to lepsze wyjście niż komórki macierzyste, poza tym zastosowanie takiej próbki jest pewne a komórek macierzystych póki co nie, nie było jeszcze zadnej osoby której własne komórki pomogły, lepiej już od rodzeństwa przeszczepiać jeśli chodzi o choroby krwi, nawet sami transplantolodzy o tym mówią. Wyszukałam, że w Angli jest bank, który bankuje DNA, w Polsce są już takie możliwości, bo jest to na pewno dużo tańsze. Zdaję sobie sprawę, że krew pępowinową można pobrać tylko przy porodzie, a DNA można w każdym momencie i to już jest duży plus, poza tym cena...pobranie, izolacja i przechowywanie to 550 zł które płaci się raz a DNA przechowywane jest przez 40 lat!!!! (13zł rocznie) Takie DNA dziecka jest najmniej zmnienione i kiedy zachoruje będzie można porównać próbkę z przed choroby i zobaczyć gdzie jest mutacja i zablokować ją za pomocą terapii genowej, to jest teraźniejszość i przyszłość!
  8.  permalink
    Bankowanie DNA kosztuje 550 zł za 40 lat przechowywania i już są opisane zastosowania takich próbek, niedlugo terapia genowa wejdzie do codziennego użytku, więc wolę tańsze i pewniejsze ubezpieczenie swojego dziecka.
    • CommentAuthormimi9521
    • CommentTimeNov 5th 2011
     permalink
    biotechnolog interesujący się medycyną mówi ze nie warto? a na jakiej podstawie skoro było juz ponad 20 tys takich przeszczepien z czego kilkanascie w PL?
    do calineczki: masz nieaktualne info, to prawda, ze wiekszosc przeszczepów byla dla rodzenstwa, ale byly tez ten sam dawca i biorca. ja sie zdecydowalam i nie zaluje, wolalabym za to pozniej nie zalowac
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 5th 2011
     permalink
    Ja tez sie zdecydowalam i mamy pobrana krew od mlodszej coreczki. Zaluje za to, ze nie pobralismy krwi pepowinowej tej starszej corce
  9.  permalink
    Gdybym miała k u p ę kasy, to bym się zdecydowała. Przezorny zawsze ubezpieczony.

    Nie wiem, skąd takie info, że w szpitalach nie pobierają krwi pępowinowej? W Olsztynie każdy szpital ma to w standardzie, jeśli rodzice wykupią zestaw. Trzeba to jednak odpowiednio wcześniej zgłosić, bo zdaje się, że wszystkie akcesoria są przechowywane w danej placówce i użyte, kiedy kobieta przychodzi na oddział rodzić
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 5th 2011
     permalink
    Jestem zwolenniczką. Jankowi pobraliśmy krew pępowinową, jeśli będziemy mieli kiedyś jeszcze jedno dziecko, zrobimy to samo choć koszty są niestety spore:sad:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 5th 2011
     permalink
    Zestaw do pobrania otrzymuje sie od przedstawiciela jeszcze przed porodem, ale kazdy szpital ma w zapasie zestaw awaryjny, gdyby kobieta zdecydowala sie pobrac.
    A koszty nie sa wcale takie duze, to tylko 40zl na miesiac, wiec chyba nie zbyt wygorowana cena za zycie dziecka. Tylko ten poczatkowy koszt jest dosc duzy bo ok.2500zl.
    • CommentAuthorwerwa
    • CommentTimeDec 2nd 2011
     permalink
    a co z tym bankiem DNA? po co się to robi? Sama cena jest kusząca, ale co to da mojemu dziecku?
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 4th 2012
     permalink
    dokładnie - według mnie nie jest to duży koszt jeśli porównując to do kosztu zdrowia dziecka. Prawda jest taka, że medycyna idzie bardzo do przodu. My pobieraliśmy przy córeczce ponad dwa lata temu i wtedy list chorób, które można leczyć za pomocą KM była dużo krótsza. A mimo to nie wahaliśmy się zbyt długo. Wcale nie mamy niewiadomo ile pieniędzy. Po prostu traktujemy to jako rodzaj ubezpieczenia dla naszego dziecka. Przy drugim też na pewno się zdecydujemy.

    A co do ilości - wcale nie jest jej tak mało, a jeśli będzie za mało pobrane to wtedy bank najprawodopodobniej wyśle list z taką informacją. Nie pamiętam czy wtedy decyzja o przechowywaniu należy do rodziców czy też od razu bank od razu odrzuca taką krew. Podobnie jest w chorobami. Te 1600zł które wpłaca się na początku to są koszt między innymi badań. Jeśli zostaną wykryte jakieś choroby to również nie będzie ta krew przechowywana. Z podobnych powodów przedstawiciel banku przeprowadza przy pierwszym spotkaniu wywiad - jeśli w rodzinie były choroby genetyczne, rodzice poważnie na cos chorują, wtedy może się zdarzyć, że nie wyrażą zgody na pobranie.

    I tak jak już ktoś napisał - na początku płaci się tylko za ten zestaw do pobrania a dopiero jeśli pobranie dojdzie do skutku to wpłaca się resztę.

    Nie będę tutaj reklamować żadnego z banków bo jest ich w PL kilka ale z tego co się orientuje to jest tylko jeden, który posiada własne laboratorium oraz własne pomieszczenia do przechowywania km. Zmniejsza to więc ryzyko, że krew zostanie skażona lub będzie przewożona w nieodpowiednich warunkach. Pozostałe banki wynajmują pomieszczenia oraz laboratoria.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.