Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Podjęcie tego ryzyka oznacza akceptację zajścia w nieplanowaną ciążę.
    --
    •  
      CommentAuthorcarewna
    • CommentTimeApr 23rd 2011
     permalink
    No cóż, dla tych "nieuświadomionych" przypadków (mimo wszystko wierzę, że marginalnych) stosowanie nawet antykoncepcji mechanicznej jest wyzwaniem intelektualnym. Inaczej nie umiem tego wytłumaczyć.
  1.  permalink
    "akceptację zajścia w nieplanowaną ciążę" , "wyzwaniem intelektualnym" dziewczyny skąd wyście się urwały, szczególnie ty amazonka. Widzę, że nie masz pojęcia na temat nowoczesnej antykoncepcji.
  2.  permalink
    dodam jeszcze, że znam wiele dziewczyn stosujących świadomie antykoncepcję (tabletki, plastry, krążki, wkladki) i żadna z nich nie zaszła w nieplanowaną ciążę, a dlaczego? bo miala ją dobraną przez ginekologa i stosowala zgodnie z zaleceniami. Wszyscy znamy przypadki ciąż na tabletkach ale zazwyczaj jest to kwestia zapomnienia tabletki, biegunki innych leków typu antybiotyki itp.
    I tym akcentem odpadam z tego forum i żegnam koleżanki z poglądami z poprzedniej epoki.
    •  
      CommentAuthorcarewna
    • CommentTimeApr 23rd 2011
     permalink
    Nie wydaje mi się, żebyśmy używały słów niezrozumiałych albo nieprzystających do sytuacji, wawa. A tak nawiasem, współżycie zawsze - bez względu na stosowaną metodę planowania rodziny, sztuczną czy naturalną - zawsze wiąże się z możliwością zajścia w ciążę. Tylko wstrzemięźliwość jest w stu procentach pewna. Myślę, że zdawanie sobie z tego sprawy jest przejawem dojrzałości i posiadania wiedzy, a nie staroświeckości. Swoją drogą, ja osobiście cieszę się, że potrafię samodzielnie konstruować poglądy, a nie iść z duchem czasu. Poglądy nie muszą być nowoczesne i modne, dobrze natomiast by było, żeby były mądre i przemyślane.

    Ślepa wiara w antykoncepcję do niczego dobrego nie prowadzi. Owszem, hormony są skuteczne, ale indeks Pearla nigdy nie wynosi 0, co oznacza, że mogą zawieść. Nawet, jeżeli są "dobrze dobrane" (swoją drogą, "dobrze dobrane" odnosi się nie do skuteczności, lecz do zminimalizowania skutków ubocznych) i właściwie używane.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 23rd 2011
     permalink
    Producenci anty bez wątpienia na ulotkach dumnie pisaliby 100% skuteczności, gdyby to była prawda i gdyby nikt nie zaszedł w ciążę, stosując nawet metody niezależne od użytkowniczki. Tych ciąż jest trochę za dużo jak na rzekome 100%. Są ciąże także mimo sterylizacji i wazektomii.
    W Polsce nie ma innego sposobu zaopatrzenia się w anty hormonalną i wewnątrzmaciczną jak przez gina. Każdy gin musi dobrać metodę do pacjentki. Przynajmniej tak ma zalecone.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeApr 24th 2011
     permalink
    Tu jest przykład zawodności.
    Urodziła szóste dziecko i pozwała szpital
    • CommentAuthorNiezalogowana (anonimowa)
    • CommentTimeApr 26th 2011
     permalink
    Witam, mam pytanie. 9 kwietnia pieściłam się z moim chłopakiem. Byliśmy obydwoje w bieliźnie, bo nie pozwoliłam na większy krok, a mój chłopak szanuje moje decyzje. Chłopak ocierał penisem moje miejsce intymne. Wszystko odbywało się w bieliźnie, w dodatku miałam jeszcze wkładke. Nie było wytrysku. I teraz pytanie: Czy mogło dojść do zapłodnienia?. Martwi mnie ten płyn który się rzekomo wydostaje z penisa, bo czytałam, że w nim znajduja się plemniki. I czy mogły w takim razie jakoś przeniknąć do mojej pochwy? Przez majtki? Albo jakoś bokiem?. Wiem że to głupie pytanie, ale strasznie się boje. Mam schizy, sama wyszukuję sobie objawy. Miałam bóle jajników, ale skończyły się wraz z dniami płodnymi, mam podwyższoną temperature ale czytalam że to normalne przed miesiączką, wydaje mi się że mam powiększone sutki, ale może to tylko wrażenie, bo nigdy się jakoś szczególnie nie przyglądałam. Wogóle nigdy nie interesowałam się jakoś szczególnie co się dzieje z moim ciałem przed miesiączką i wogóle w całym cyklu, i to był mój błąd.. Zrobiłam 3 bobo-testy, jeden w 9 dniu po możliwym zapłodnieniu po południu, drugi na drugi dzień rano po przebudzeniu, a trzeci dziś, przed chwilą, czyli w dniu w którym normalnie powinnam mieć miesiączkę. Wszystkie wyszły negatywne. Dodam ,ze wczoraj byłam pewna że dziś dostane okres, bo bolał mnie brzuch, a dziś wstaje i nic.. Bardzo się stresowałam w pierwszym tygodniu, co chwilę płakałam, przeszło troche po testach, a teraz znów stres wraca. Może to przez to spóźnia mi sie okres, ale sama nie wiem. W dodatku około 4 miesięcy temu brałam Luteine, bo miałam torbiel na jajniku. Czy możliwe, że teraz rozregulowałby mi się cykl? Patrząc po poprzednich miesiącach twierdziłam raczej, że mi się unormował bo miesiączki dostawałam regularnie po odstawieniu.
    Bardzo chciałabym mieć kiedyś dzieci, bo dzieci to szczęście, ale wtedy gdy człowiek jest na to gotowy i gdy ma odpowiednie warunki i odpowiedni wiek. A ja nie spełniam żadnego kryterium. Musze skończyć szkołę, więc ciąża teraz zrujnowałaby mi życie. W dodatku mam tate w szpitalu i chorego bratanka więc nie chce dokładać takiego problemu... Prosze o szybką pomoc.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 26th 2011
     permalink
    Jeśli byłaś płodna i nasienie znalazło się na zewnątrz pochwy, to do poczęcia może dojść, dzięki występowaniu śluzu dobrej jakości. W tym śluzie plemniki długo żyją i szybko się przemieszczają do swojego celu.
    Jeśli robiłaś test ciążowy 14 dni po możliwym zapłodnieniu i był negatywny, to nie jesteś w ciąży. Możesz mieć po prostu dłuższy cykl, to nie jest nic nadzwyczajnego.
    Nie spełniasz żadnego z kryteriów i starasz się, aby do poczęcia doszło? Jesteś pewna, że w takiej sytuacji chłopak Cię nie zostawi?
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (anonimowa)
    • CommentTimeApr 26th 2011
     permalink
    Mi chodzi o to, czy to prawda że w tym płynie znajdują się plemniki, i czy była możliwość jakiegoś przeniknięcia ich przez bielizne. Bo wytrysku nie było.
    Ostatni test zrobiłam dziś, a to jest 17 dni po możliwym zapłodnieniu, i w pierwszym dniu spodziewanej miesiączki.
    Nie spełniam żadnego z kryteriów, bo jestem za młoda. Nie staram się o poczęcie, to był jednorazowy błąd, który nie był zamierzony i się nie powtórzy, przynajmniej nie bez zabezpieczenia. Chłopak nie zostawiłby mnie gdybym była w ciąży, stale mi to powtarza, i wiem że by tego nie zrobił, ale wole nawet nie myslec jaka byłaby reakcja rodziców..
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 26th 2011
     permalink
    Mimo stosowania "zabezpieczeń" jest sporo ciąż, także na 28dni.
    Zwróć uwagę na objawy płodności, wtedy zawsze będziesz wiedzieć, jak długi będzie cykl i kiedy przyjdzie okres.
    --
    •  
      CommentAuthoragapeel
    • CommentTimeApr 27th 2011 zmieniony
     permalink
    Anonimowa, musiałabyś mieć niesamowite szczęście, żeby zajść w ciążę jeżeli wszystko wyglądało tak jak to opisujesz. Z tego co mówisz to płyn, który wydziela się przed ejakulacją nie miał kontaktu z wejściem do pochwy. Nieliczne plemniki, które w nim się znajdują giną szybko jeśli nie znajdą się w śluzie wydzielanym przez Twoją szyjkę macicy. Zrobiłaś już bardzo dużo testów. Spokojnie :) Jeśli mogę coś doradzić (bo generalnie to wasza decyzja i nie zamierzam się komuś pakować w życie intymne) może zaczekajcie jeszcze z tymi pieszczotami, bo chyba nie jesteś jeszcze na to gotowa. Jeśli ma to Ci przynosić taki strach a nie przyjemność to chyba nie warto.
    Jeśli sytuacja z brakiem okresu będzie się przedłużała to może wybierz się do ginekologa, może znowu zrobiła Ci się torbiel.
    • CommentAuthorNiezalogowana (anonimowa)
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    Tak, sytuacja wyglądała dokladnie tak jak opisywałam. Nie było bezpośredniego kontaktu, tylko bałam się, że plemniki mogły jakoś przeniknąć przez bielizne.. Lub jakoś bokiem. Wczoraj już naprawde świrowałam i chłopak kupił mi następne 2 testy, jeden zrobiłam wczoraj i oczywiście dalej jedna kreska. Dziś dostałam okres, normalny taki jak zwykle, z niesamowitym bólem prowadzącym prawie do omdlenia, ale u mnie to normalne, zawsze tak mam, chyba że wezmę tabletke przeciwbólową jak tylko zobaczę, że okres się zaczął. Jeżeli dostałam okres, i 4 testy wyszły negatywnie, to mogę być pewna, ze w ciąży nie jestem? Bo już schizuje i czytam po internecie, że w czasie ciąży też można normalny okres mieć.. Ale nie potrafie zrozumieć jakim sposobem, skoro macica złuszcza się więc jak jajeczko miało by tam przetrwać.. Po okresie zrobie jeszcze ten jeden test który mi został, tak dla uspokojenia własnych myśli. Dodam, że temperature w pochwie mam prawidłową, czyli 36.8 lub 36.6 bo mierzyłam dwoma termometrami, a nie wiem który jest dokładny.. Pod językiem także rano mierzyłam i miałam 36.6
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    Niezalogowana: I tym akcentem odpadam z tego forum i żegnam koleżanki z poglądami z poprzedniej epoki.
    brak słów... dziewczyny, szkoda energii na dyskusje chyba z taką osobą
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeApr 28th 2011 zmieniony
     permalink
    Niezalogowana(anonimowa) - a co to znaczy, że temperatura jest prawidłowa? ja 36,8C miałam w ciąży:):devil:
    Może po okresie zamiast strzelać testy, zacznij się obserwować? Nie będzie potem takiej jazdy jak teraz.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    Tamara nie strasz jej:wink: No jeśli 4 testy wyszły negatywnie i dostała dziewczyna okres. Mało tego nie było ani stosunku ani wytrysku to musiałby być to CUD by była w ciąży:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    Jakie masz termometry? Jak mierzysz?
    W ciąży bywa 36,60-36,80 spokojnie. Wszystko zależy od przypadku i całości cyklu.
    W ciąży nie ma ani jednego okresu.
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    Hanny - oj, przecież tu na 28 tyle cudów, że kto to wie? :)):devil:
    No oczywiście żartuję, chciałam tylko zaznaczyć, że nie na czegoś takiego jak "prawidłowa temperatura" :)
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 28th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja wiem o co Ci chodziło, ale to my - obserwujące się wiemy co i jak z tą temp (mniej lub bardziej) tylko nie chciałam, żeby biedna dziewczyna pomyślała, że mimo tego co napisałam wyżej, skoro ma 36,8 to może jednak jest w ciąży:wink:
    A cuda...tak zdarzają się:wink: ale chyba więcej na innych forach:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    No dobra:), też uważam, że z tego ciąży nie będzie:).
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    Hanny, wystarane i zaplanowane ciąże u par ocenionych przez ginów jako niepłodne - jak najbardziej na 28dni.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    Amazonko, chodziło mi o prawdziwe cuda typu ciąża bez stosunku i wytrysku. Wystarane, zaplanowane nawet u par, które wielu ginów uznało za niepłodne to również prawie cud dla danej pary, ale prawdziwy cud to niepokalane poczęcie czyż nie?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 28th 2011
     permalink
    Na pewno.
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (niepewnosc)
    • CommentTimeApr 30th 2011
     permalink
    Witajcie,od stycznie prowadze obserwacje, codziennie mierze temp i od jakis 2 tygodni zaczelam badac szyjke,jestem prawie pewna ale chciałabym usłyszec jeszcze ta pewnosc od Was,otóz w sobote rano kochalam się z mezem i doszedl we mnie,po paru godzinach ok 3 dostałam @,nastepnie gdy krwawienie się zmniejszyło to we wtorek zrobiliśmy powtorke z rozrywki. Wiem, że pytanie jest głupie i dziecinne ale chciałabym to usłyszec od Was,czy jest mozliwosc w takim przypadku zajscia w ciaze?Cykle mam 25-29,a z npr malymi kroczkami sie zapoznaje.Z góry Wam dziekuje
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 30th 2011
     permalink
    Wg jakiej metody interpretujesz obserwacje? Interpretacja mówi jasno, kiedy możesz zajść w ciążę, a kiedy nie.
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (niepewnosc)
    • CommentTimeApr 30th 2011
     permalink
    Metoda Rötzera
    • CommentAuthormarysia123
    • CommentTimeApr 30th 2011
     permalink
    musisz obserwować temeraturę, analizować swój cykl
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 30th 2011
     permalink
    Byłaś wtedy płodna czy nie?
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (niepewnosc)
    • CommentTimeApr 30th 2011
     permalink
    tak jak juz wczesniej pisalam,mierze codziennie,ale rozne schizy sie pojawiaja,a plodna wydaje mi sie ze niebylam,poniewaz zadnego sluzu niewwidzialam
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    No to masz już odpowiedź.
    Nie prowadzisz obserwacji na 28dni?
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (niepewnosc)
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    prowadze na enpr, a podczas okresu nie ma szans zeby plemniki przezyly te 72 godziny?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    Plemniki mogą przeżyć do 7 dni w najlepszym śluzie, przeciętnie 3-5 dni. Na tej podstawie powstała metoda Rotzera.
    W tamtym serwisie nie ma się kogo poradzić w sprawie interpretacji? Nie ma tam nauczycieli?
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (niepewnosc)
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    A w czym widzisz problem? Internet jest ogolnie dostępny i można chyba siegac po opinie na różnych portalach,a nie trzymać się tylko jednego.
    Nierozumie Twoich złośliwych uwag?
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    Niezalogowana: Nierozumie Twoich złośliwych uwag?
    kurcze albo jestem ślepa albo nie widzę złośliwych uwag a jedynie pytanie ze str Amazonki czy nie ma tam kogo prosić o pomoc czy podpowiedź
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    Niezalogowana,to nie są złośliwości tylko zwyczajne pytanie.Spokojnie:smile:

    Mi się wydaje,że to zależy czy jest to okres czy krwawienie śród cykliczne.Aby plemniki przeżyły wewnątrz muszą być odpowiednie "warunki" min. ten śluz jak napisała Amazonka,który jest bogaty w substancje odżywcze.Jeśli nie ma odpowiedniego śluzu to plemniki giną.
    A 72 godziny to plemniki przezywają owszem,ale w tych NAJLEPSZYCH warunkach. I wydaje mi się,że podczas okresu to nie możliwe.
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (niepewnosc)
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    Niestety ja to odebrałam jako złośliwość ze str Amazonki, tak jakbym nie mogła zadawać pytań gdzie indziej tylko na npr.
    Ale mniejsza z tym, otrzymałam fachową odpowiedź na nurtujące mnie pytanie za co bardzo dziękuje.
    Pozdrawiam
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    Myślę, że Amazonka chciała się zorientować w sposobie funkcjonowania tamtego portalu.
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (niepewnosc)
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    Może i tak, ale dziwne to były dla mnie pytania,tak jakbym miała szukać odpowiedzi tylko i wyłącznie na jednej stronie,a ja tak jak pisałam chciałam potwierdzenia "z każdej strony" ,bo jestem osobą która czesto popada w schizy ciążowe i stąd moje poszukiwania gdzie się da, bo wiadomo wszedzie sa wyjatki od reguły.
    A swoją drogą bardzo jesteście za Amazonką, ja już od dłuższego czasu przegladam forum 28dni i przeważnie jak widziałam wpisy od Amazonki zawsze wydawała mi się osobą chłodną,ostrożną i bardzo nieufną jak również trochę złośliwa,no i tej drobnej uszczypliwości miałam okazje doświadczyć na "własnej skórze".
    Oczywiście nie da się zaprzeczyć,że ma ogromną wiedze
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    Taka już jest ta Nasza Amazonka:wink: Nikt nikogo nie broni,przynajmniej tak jest u mnie.Zadanie pytania to jeszcze nie złośliwość:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 1st 2011
     permalink
    Czy nie stosujesz metody Rotzera po to, aby nie popadać w schizy ciążowe?
    Najbardziej wiarygodną odpowiedź uzyskasz od nauczyciela swojej metody, niezależnie od miejsca, gdzie się udziela. Najbardziej fachowym źródłem jest INER, organizacja, która naucza tej metody i która została zaakceptowana przez jej autora.
    Hussy, w najlepszych warunkach plemniki przeżywają 7 dni. Dowodem na to są ciąże.
    --
    • CommentAuthorNiezalogowana (arkadiusz)
    • CommentTimeMay 25th 2011
     permalink
    przespalem sie z przypadkowa partnerka :(( ktora poinformowala mnie ,ze jest w ciazy.Kochajac sie z nia wszystko wskazywalo ,ze sluzu jest duzo !!wiem rowniez ,ze sypiala z innymi partnerami ale przekonywala mnie ,ze to ja jestem ojcem.Tej ferelnej nocy mowila ,ze jest tydzien po okresie czy to moze byc znak?? dla mnie ,ze jednak sie myli,nie uciekam od odpowiedzialnosci materialnej itd jezeli to prawda ale caly moj swiat sie zawalil !!!i nie wiem czy dam rade z tym zyc poniewaz jestem juz ojcem z inna kobieta.Prosze mnie zrozumiec jestesmy tylko ludzmi przy udzielaniu odp bo moze cale moje pisanie wygladac jakbym byl bezmyslnym sku.... doszlo do tego zblizenia po alkoholu gdzie malo pamietam..:((
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMay 25th 2011 zmieniony
     permalink
    Niezalogowana: bo moze cale moje pisanie wygladac jakbym byl bezmyslnym sku....

    Ty to powiedziałeś.
    Czego od nas oczekujesz? Jakieś wirtualne badanie DNA? Pogadanka o moralności? Czy raczej o tym, skąd się biorą dzieci?
    Niezalogowana: Prosze mnie zrozumiec jestesmy tylko ludzmi przy udzielaniu odp

    Właśnie, i jako ludzie bierzemy odpowiedzialność za własne czyny, w tym picie alkoholu i zbliżenie z osobą płci przeciwnej. Jako ojciec wiesz, jak "to" się robi.
    Niezalogowana: Tej ferelnej nocy mowila ,ze jest tydzien po okresie czy to moze byc znak?? dla mnie ,ze jednak sie myli

    Tu mnie ubawiłeś. To znak, że... miała okres. Jeśli chciałeś wiedzieć, czy to jej czas płodny, należało zażądać wykresu albo atestu od ginekologa...

    A co do zdania "nie wiem, czy dam radę z tym żyć": to kiepska strategia począć dziecko, a potem odejść z tego świata i zostawić je same.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 25th 2011
     permalink
    Oj arkadiusz to sobie nabrechtałeś;) Tydzień po miesiączce, dużo śluzu...Przypuszczam, że nie sprawdzałeś jego jakości;) Choć może się mylę;)Ale te "znaki" mogą wskazywać na okres płodny kobiety. W takiej sytuacji polecam badania genetyczne na ojcostwo i będziesz miał "czarno na białym".
    --
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeMay 27th 2011
     permalink
    Co to znaczy dużo śluzu? W trakcie udanego seksu kobieta się nawilża niezależnie od tego czy ma dni płodne czy nie. Chyba nie sądzisz, że w dni niepłodne uprawia się seks "na sucho"?

    Poza tym przyłączam się do głosu Fiufiu.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorRozkosznica
    • CommentTimeMay 27th 2011 zmieniony
     permalink
    Jeśli jesteś w związku z ta kobietą z którą już masz dziecko,jako partner, narzeczony, czy małżonek,zachowałeś się nazwijmy to prostolinijnie-obrzydliwie,paskudnie i nieodpowiedzialnie! Dwa;nawet,jeśli nie jesteś w związku z matka pierwszego dziecka które masz, to wniosek jeden;bez zabezpieczenia nie uprawiaj sexu z nikim. Może brzmie teraz jak z ambony kościelnej,ale sa pewne reguły i zasady moralne a już wolę nie wspominać o chorobach wenerycznych, HIV itd,bo przez takie przygodne stosunki to Ty młody człowieku choc co złapać możesz, a nie tylko spłodzić dziecko. Na jakim portalu zapytasz czy w dniu tym i tym mogleś złapać HIV??
    ODP: tydzień po okresie jest duże prawdopodobieństwo iz były to jej dni płodne. Przy sprzyjających warunkach plemniki przeżyją w drogach rodnych kobiety ok - pi razy drzwi - 5 dni
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 27th 2011
     permalink
    Co tu dużo pisać.Pogratulować przyszłemu tatusiowi :wink: Chciał się zabawić to niestety trzeba zważać na konsekwencję i być odpowiedzialnym za swoje czyny. Może to czegoś w przyszłości nauczy.
    --
    •  
      CommentAuthorDotia
    • CommentTimeMay 27th 2011
     permalink
    Szkoda tylko, że kosztem dziecka :neutral:
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 27th 2011
     permalink
    Dlatego napiszę raz jeszcze TRZEBA MYŚLEĆ ZANIM COŚ SIĘ ZROBI a jeśli już się zrobiło to pokazać jaja i wziąć na klatę całą odpowiedzialność.
    --
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMay 27th 2011
     permalink
    no ale chłopczyna sam nie wiem czy to jego?
    • CommentAuthorNiezalogowana (zaniepokojona)
    • CommentTimeMay 29th 2011
     permalink
    witam mam pewne obawy i licze na to ,ze ktos mi pomoze... kochalam sie z 29/30 kwietnia ( stosunek przerywany) 1 maja dostalam okres i 7 maja zaraz po okresie tez sie kochalam z prezerwatywa. wczoraj powinnam byla dostac okres,ale nie pojawia sie piersi mam powiekszone podbrzusze raz pobolewa raz kluje, mam bardzo malo rozciaglowego sluzu (jak w dni plodne) w srodku pochwy...i martwie sie czy okres przyjdzie...
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.