Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeAug 26th 2015
     permalink
    Caffe, nie wiem jak z dziedziczeniem, ale co do alimentów, to u mnie w rodzinie była taka sytuacja. Ojciec miał odebrane prawa rodzicielskie od części dzieci (tych, które na ten dzień były jeszcze w domu), miał zasądzone alimenty, których nie płacił. Po latach sam podał dzieci o alimenty (również te, do których nie miał odebranych praw zanim wyszły z domu), doszło do sprawy- nic nie ugrał, tylko ochrzan od sędziny dostał.
    --
  1.  permalink
    Tak, czy inaczej jeśli nie da się prawnie zablokować możliwości domagania się alimentów przez ojca, to całe życie będziemy o to drżeć... No trudno, ciekawa jestem co powie nam prawnik...
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 26th 2015
     permalink
    Caffe, daj znać. Sama jestem ciekawa czy to co czytałam pokryje się z tym czego się dowiesz.
    --
  2.  permalink
    Jasne Monia, jak tylko się czegoś dowiem napiszę Ci pw, albo tutaj na wątku.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 26th 2015
     permalink
    Dziekuję :)
    --
  3.  permalink
    Dziewczyny być może takie pytanie już było,ale wertuje strony i nie widzę...
    W przypadku drugiego ślubu można do nazwiska byłego męża dodać człon nazwiska drugiego męża?
    Jak to wygląda?
    Czy dzieci również mogą do obecnego nazwiska mieć dodany człon nazwiska ojczyma?
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeAug 26th 2015 zmieniony
     permalink
    Tez mam znajoma, która ojciec podał o alimenty. Nie widziała ojca wiele lat, alimenty przestał przekazywać ok 6 roku jej życia. O alimenty bodajże wystąpił MOPS. Bała sie strasznie rozprawy. Ojciec przegrał i nie dostał nic. Pewnie prościej jest jak ojciec nie płaci na dziecko. Nie wiem jak jest w przypadku kiedy otrzymujemy alimenty ale pewnie gorzej.
    Odnośnie dziedziczenia jeśli nie posiada sie własnych/przysposobionych dzieci lub zony to z tego co wiem rodzicom i rodzeństwu spadek przysługuje. Trzeba sie wtedy zabezpieczyć testamentem (mogą sie w tej sytuacji domagać tylko zachowku- nie wiem tylko czy to tez można zabezpieczyć u notariusza stosownym oświadczeniem, trzeba sprawdzic )
    --
  4.  permalink
    U mojego Partnera ojciec zapłacił alimenty dwa razy (kiedy on mieszkał już z babcią). Potem pobierał jakiś czas alimenty z funduszu, ale po jakimś czasie się ich zrzekł, żeby ojcu długów nie robić (pod presją ojca). Od 3 do 10rż mieszkał z ojcem, bo bardzo trudno było mu w tamtych czasach odebrać prawa, babcia walczyła o niego prawie 7lat.
    Cóż, nam głównie chodzi o alimenty, ale tutaj widzę wszystko zależy od sądu.
    Przy okazji dowiem się co z dziedziczeniem. Bo przecież nawet gdybyśmy już byli małżeństwem i mieli dzieci, to ojciec może o jakąś część majątku walczyć... Mam nadzieję, że nigdy się o tym nie przekonam...

    Zdaje się u Moni ojciec płaci regularnie - i tutaj może to być w przyszłości problem dla Dawidka..
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 26th 2015
     permalink
    Caffe_latte: Zdaje się u Moni ojciec płaci regularnie - i tutaj może to być w przyszłości problem dla Dawidka..


    na razie płaci... Ale maluch ma dopiero 4 lata... Podejrzewam, że skoro ot tak zniknął z zycia synka dwa lata temu, to kwestia czasu aż i alimenty będą dla niego zbyt duzym kłopotem...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeAug 27th 2015
     permalink
    Caffe_latte: Bo przecież nawet gdybyśmy już byli małżeństwem i mieli dzieci, to ojciec może o jakąś część majątku walczyć.

    wg mojego stanu wiedzy wtedy nie moze. wtedy dziedzizy tylko i wylacznie maz i dzieci. w przypadku braku slubu a posiadania dziecka - tez nie moze - wtedy dziedziczy tylko dziecko. ojciec moze tylko w przypadku braku meza i/albo dzieci.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 27th 2015
     permalink
    Dziewczyny to jest tak że i tu cytat :
    " Pozbawienie władzy rodzicielskiej nie likwiduje więzi cywilnej pomiędzy rodzicem a dzieckiem. Zlikwidowane zostaje tylko prawo do decydowania o dziecku. Ale matka nadal pozostaje matką, ojciec-ojcem, a dziecko-ich dzieckiem.Gdy jeden lub oboje z rodziców zostaną pozbawieni władzy rodzicielskiej, to i tak ich dziecko po nich dziedziczy. Nawet wówczas gdy dziecko nie widziało rodzica od wieeeelu lat. Również rodzice dziedziczą po swoim dziecku, jeśli zmarłoby przed nimi" Można zastrzec w testamencie ale wtedy tak jak piszecie dziecko i odwrotnie rodzić ma prawo do zachowku.
    W przypadku gdy jesteście małżeństwem to nie dziedziczą nic, chyba że nie zstępnych w pierwszej lini żony i dzieci to wtedy rodzicie.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeAug 27th 2015
     permalink
    Jeśli ma się dziecko to rodzice i rodzeństwo wypadają z kręgu spadkobierców. W przypadku braku dzieci własnych lub przysposobionych i testamentu, ojcu należy się zachowek chyba, że jest niegodny spadku :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
  5.  permalink
    No to trochę mi ulżyło, czyli musimy tylko zabezpieczyć budowę na czas do ślubu. No i mieć nadzieję, że ojciec się o tym nie dowie, albo przynajmniej sąd w razie rozprawy nic mu nie przyzna.
    Dzięki dziewczyny, jesteście nieocenione :)
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: wg mojego stanu wiedzy wtedy nie moze. wtedy dziedzizy tylko i wylacznie maz i dzieci.


    A ten zachówek to jaka część spadku?

    Kurdę czemu mi cytuje nie ten cytat co zaznaczam???? Ja nie ten cytat chce :P...
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeAug 27th 2015
     permalink
    Caffe_latte, nawet jesli podalby o alimenty, mozna sprobowac przez zapis niezgodnosc z zasadami wspolzycia spolecznego, jezeli np. jest alkoholikiem, uchylal sie od obowiazkow rodzicielskich itd. Tylko wtedy zalezy to od oceny sadu.

    Gdy jestes mezatka, lub masz dzieci, wtedy rodzice juz nie dziedzicza i nie maja prawa do zachowku. W przypadku prawa do zachowku nie ma mozliwosci zastrzezenia w testamencie, chyba, ze ta osoba popelnila jakies przestepstwo w stosunku do osoby zmarlej, np. probowala otruc czy okrasc. Jesli tylko byly klotnie rodzinne, to zachowek przysluguje, o ile ta osoba jest uprawniona do zachowku.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeAug 27th 2015
     permalink
    YPolly, termin "niegodny" jest dość pojemny :) I nie tylko otrucie wchodzi w grę ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 27th 2015
     permalink
    obe: I nie tylko otrucie wchodzi w grę ;


    Hie hie hie :P.... Nawet moja wyobraźnia tak daleko nie zaszła :P
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeAug 27th 2015
     permalink
    http://www.eporady24.pl/ojciec_z_wlasnej_winy_popadl_w_niedostatek_jest_alkoholikiem_czy_sad_zasadzi_alimenty_od_syna_i_bylej_zony,pytania,3,16,1826.html

    W razie rażąco niewłaściwego postępowania osoby uprawnionej do alimentów, budzącego powszechną dezaprobatę, dopuszczalne jest oddalenie powództwa w całości lub w części ze względu na zasady współżycia społecznego (art. 5 K.c.).

    Treść doklejona: 27.08.15 12:56
    No troche sie zagalopowalam z tym otruciem, ale tez wlasnie zachowek jest dlatego, zeby nie mozna bylo w przypadku zwyklych klotni pozbawic calkowicie dziedziczenia z testamentu, takie zabezpieczenie. Roznie bywa w rodzinie.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeAug 27th 2015
     permalink
    Hihihi... :cool:
    To ja jeszcze odwroce sytuacje.Nie zapomnijcie,ze jak "tatusiowi" sie zejdzie z tego świata to tez macie krotki czas aby odrzucić "spadek" (czyt. Ewentualne długi) po nimi przez rozprawę spadkowa w sadzie. Zeby pózniej nie było problemów.
    --
  6.  permalink
    Gabcia_I: Hihihi...
    To ja jeszcze odwroce sytuacje.Nie zapomnijcie,ze jak "tatusiowi" sie zejdzie z tego świata to tez macie krotki czas aby odrzucić "spadek" (czyt. Ewentualne długi) po nimi przez rozprawę spadkowa w sadzie. Zeby pózniej nie było problemów.


    Spadku można się zrzec do pół roku od śmierci.Chciaż teraz jakieś zmiany weszły,że można dziedziczyć bez długów...
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    Tak lada moment bedzie sie dziedziczyc z ustawy w wypadku braku oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, czyli do wysokości stanu czynnego spadku.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    Dziewczyny z Trojmiasta. Za tyfzien jedziemy na 3 tygodnie do Gdyni. Co ciekawego mozna tam takum maltm dzieciom jak moje pokazac? W gre wchodza weekendy tylko.
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    Może oceanarium albo Centrum Nauki Experyment?
    Ale ja nie gdynianka, więc nie znam zbyt wielu atrakcji tamtejszych :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    Do ZOO w Oliwie warto się wyrać, min 3h trzeba sobie zarezerwować.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    Dzieki! Chodzi mi ogolnie o Trojmiasto:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    W Gdyni jest Park Trampolin :smile:
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    Frances, co tydzień w piątek na stronie trojmiasto.pl jest taki artykuł, co ciekawego można zrobić w weekend, kierowane do rodzin z dziećmi: klik. To też możesz sobie posprawdzać na bieżąco :)

    A poza tym to tak jak bladykot pisała - ZOO (ale ja bym cały dzień zarezerwowała, bo ostatnio byliśmy 3 h i lecieliśmy pędem). Park w Oliwie - to tak do pobiegania po alejkach po prostu, ale jest ładnie i Hania lubi tam jeździć.
    Jak będzie padać - biblioteka w Manhattanie (centrum handlowe), z obszernym działem dla dzieci (nie że same książki, tylko miejsce do zabawy) - zimą ulubione miejsce Hani to było.
    A nad morzem w Brzeźnie jest restauracja, która nazywa się Tawerna Nadmorska bodajże, nie jest jakaś szałowa jeśli chodzi o menu, ale mają super plac zabaw i można sobie zjeść spokojnie zerkając jednym okiem :)

    A park trampolin to chyba nie dla takich maluchów - ale w sumie nie byłam, to i nie wiem :)
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    Dziś miałam parszywy dzień. Między innymi strąciłam kaktusa i odruchowo, w ostatniej chwili go chwyciłam. Oczywiście, cała łapa pokłuta. Ile mi się udało, to powyciągałam, ale czuję, że jakieś igły zostały. Macie pomysł, jak się pozbyć ich? Igłą nie da rady, bo za głęboko siedzi, pęsetą nie chwycę...
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    O matko ! Co za pech:sad: Może spróbuj wymoczyć w szarym mydle.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 28th 2015
     permalink
    Dziewczyny kochane jestescue:flowers: az mezowi pokazywalam za co lubie to forum:wink:
    Co do kaktusa to jesdyne co mi przychodzi do glowy to tak jak z drzazga - oklad z cebuli lub z sody oczyszczonej wyciaga drzazgi to moze i to. Mam nadzieje, ze kaktus nie byl.trujacy:devil: ostatecznie "rozloza sie w Tobie" lub "same wyjda":wink:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    Jedna wylazła. Centymetrowy dziad. Nie dziwię się, że mnie bolała ręka, na jakiś nerw chyba trafiło, bo jak ruszałam palcem, to aż mi cierpło z bólu... Jeszcze tylko ze trzy wydusić :devil: też mam nadzieję, że nie trujący, to zwykły taki, doniczkowy, cienkoigłowy :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    Dziewczyny, czy Mlecze (taki żółte kwiatki :devil:) są trujące? Bo mi się z dzieciństwa majaczy, że tak - ale nie wiem czy takie bajki nam opowiadano żeby ich nie jeść, czy naprawdę…. Bo dzisiaj Martynka zajadała nóżkę mlecza… i nie wiem czy się bać i coś robić, czy nie?
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    A co zjadła? Mlecza czy mniszka? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    O jezu! nie wiem :))) taki żółty co na trawniku rośnie :))
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    Ul_cia: O jezu! nie wiem :))) taki żółty co na trawniku rośnie :))


    Mlecz i mniszek wyglądają prawie tak samo :P Żółte kwiatki na trawniku :P...
    Na moje nic jej nie będzie. Musiałaby wrąbać cały pęk chyba :P

    Ale, że nie wypluła. Podobno to gorzkie....
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    taki czy taki? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    O żesz w życiu, konsylium w domu się zebrało żeby ocenić :))))
    i wyszło że mlecz :)))

    Treść doklejona: 29.08.15 10:00
    Monia502: Ale, że nie wypluła. Podobno to gorzkie....

    no właśnie!
    --
    •  
      CommentAuthorA_ga
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    Ponoć bardzo zdrowe, mój mąż lubi sobie porzuć:) Ale to mniszek lekarski- nazywany potocznie mleczem:) Z główek robiłam syropy i nalewki, polecam:)
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    Mniszki lekarskie zdrowe, ale mlecze pospolite (te, co rosną z gałązek) są trujące. Dla zwierzaków na pewno (króliki, bydło), dla ludzi nie mam informacji, ale ja bym nie jadła :tongue: teraz baaaardzo mało mniszków kwitnie, szczerze, to może jednego bym spotkała na spacerze. Mleczy o wiele więcej.
    --
    •  
      CommentAuthorA_ga
    • CommentTimeAug 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Mniszki chyba w maju... Ale z tego co czytam, to wszystko to jeden pieron... http://poznajziola.pl/ziola/mniszek-lekarski-144.html
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 29th 2015
     permalink
    No, ale wiecie... To nie jest tak trujące jak niektóre rośliny, owoce, grzyby trujące, e zjesz odrobinę i szpital... Tego by się trzeba było porządnie najeść i to nie raz a non stop :P... Chyba, że ktoś jest uczulony i dostanie wstrząsu :P...
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeSep 1st 2015
     permalink
    Frances, ja polecam na deszczowy dzien muzeum w gdansku
    http://www.nmm.pl/osrodek-kultury-morskiej/wystawy-stale-osrodek/interaktywna-wystawa-ludzie-statki-porty

    swietna interaktywna wystawa o morzu dla dzieci,
    bilety sprzedaja na okreslona godzine i mozna byc tylko 60minut,ale mozna by tam pol dnia spedzic tyle ciekawych rzeczy:)
    bylismy rok temu i w tym roku tez i syn zachwycony!
    czesc rzeczy jest oczywiscie dla starszych dzieci,ale mlodsi tez cos znajda,
    mozna sie przebrac za pirata,wejsc do lodzi podwodnej,sterowac zaglowkami ktore plywaja w duzym basenie,jezdzic wozkiem widlowym,sterowac dzwigiem itp.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 3rd 2015
     permalink
    Dzieki tamaja. Jakby ktos cos jeszze...bo okazalo sie, ze bedziemy mieszkac jednak w Sopocie to moze tam cos fajnego znacie. W sobote wyjezdzzamy:devil:planujemy wstawic szybe dzwiekoszzelna miedzy przodem a tylem w aucie:devil::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 4th 2015
     permalink
    Dziewczyny w niedziele bylismy w gorach ,bylo goraco i wietrzyscie .Slonce pieklo i strasznie wialo ,zapomnialam kremu i mam nauczke ,opryszczka na ustach i nosie .Dodatkowo boli mnie pod uchem i policzek jak przy swince tylko ze ja juz przechodzilam.W nocy budzilam sie z bolu ,pod uchem mam spuchniete .Kurcze co to moze byc i jak moge sobie ulzyc bo boli i rwie strasznie :cry:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 4th 2015
     permalink
    Frances: to moze tam cos fajnego znacie


    BAR PRZYSTAŃ. Możemy tam siedzieć cały dzień ;))) Nie no żartuję, ale mają pyszne jedzenie.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 4th 2015
     permalink
    _Fragile_: Możemy tam siedzieć cały dzień


    w sezonie to i trzeba bo kolejki okrutne ;) ale warto, bo żarełko pycha :)
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeSep 4th 2015
     permalink
    To jeszcze mozna poplynac z mola w sopocie na hel statkiem-plynie sie 1,5 h.a na helu odwiedzic fokarium.najlepiej w porze karmienia (mozna na stronie fokarium sprawdzic o ktorej karmia) i spowrotem statkiem do sopotu.
    moj byl ta wyprawa zachwycony,bo w zatoce duzo sie dzialo:plywaly skutery,motorowki,wielkie kontenerowce,zaglowki i brzeg tez caly czas widac,wiec mozna obserwowac jak sie statek od portu oddala i czy daleko jeszcze:)
    Tylko to raczej w ladna pogode,bo na statku wiadomo wieje i chlodno od morza,chociaz oczywiscie mozna schowac sie pod poklad gdzie sa stoly i krzesla.
    --
  7.  permalink
    Ja byłam tydzien temu i wciąż kolejki okrutne. Ale najlepsze jedzenie jest tam poza sezonem, wg mnie
    Frag- a byliście 2 zejścia na plażę bliżej molo? Tam gdzie latynosi grali i ludzie na dechach przy plazy tanczyli? Bosz - jak tam było cudownie :)
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeSep 4th 2015 zmieniony
     permalink
    I ich zupa rybna - poezja :)

    Treść doklejona: 04.09.15 21:20
    Quelle, jak nic to ślinianki przyuszne :( To konowała trza lecieć :( Może w międzyczasie rób ciepłe okłady.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 4th 2015
     permalink
    Po lewej od molo czy prawej jak stoisz przodem do morza?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.