my w firmie mieliśmy taki przypadek- zorientowałam się po odjechaniu kuriera.
Trochę to trwało, ale w końcu firma sprzedająca uznała reklamację. Tyle, że u nich się okazało, że któryś z pracowników firmy kurierskiej był mocno "kreatywny" bo nie byliśmy jedynymi poszkodowanymi.
Jak dla mnie musisz żądać kopii listów przewozowych, żeby je porównać z tym, co napisane u ciebie.

Kolejny zamach. BERLIN - ciezarowka wjechala w tlum ludzi na markecie bozonarodzeniowym. :( 9 osob nie zyje, okolo 50 rannych.

Co sie dzieje w zachodniej Europie? Masakra. Dlatego ja unikam duzych skupisk ludzi w Londynie. Nigdy nic nie wiadomo. Po tym jak w pazdzierniku znalezli bombe w naszej linii metra. Cale miasto jest w gotowosci..

Chodza sluchy, ze go uprowadzili. Ale to tylko ploty na necie..

Na WP napisali, że znaleźli ciało w aucie i to niby kierowca... Ale ile w tym prawdy? Daliśmy na TVN 24 i słuchamy

na tyle, na ile znam specyfikę pracy firmy transportowej [a znam całkiem nieźle] to to, że mu przesunęli rozładunek jest normalne-teraz przed świętami jest istny kociokwik, nie była to tzw podwójna obsada bo towar, który wiózł nie wymagał tego. kierowca, któremu przesuwają załadunek ostatnią rzeczą jaką robi to wycieczka po mieście, bo raz, że nie ma siły, dwa nie ma na to czasu bo tacho i GPS, trzy w ścisłym centrum Berlina jest zakaz dla ciężarówek.
WIĘC opcja porwania ciężarówki jest najpewniejsza. obawiam się jedynie, że ciało, które zostało znalezione na miejscu pasażera w szoferce to może być właśnie kierowca... już wcześniej .... unieszkodliwiony....

no właśnie pojawiła się informacja, że to ciało na miejscu pasażera to Polak

A kierowca podobno był czeczenem.

za 6 dni Boże Narodzenie...
matko jedyna....

Super święta będzie miała rodzina ofiary :-( straszne to jest, co się teraz wyprawia na tym świecie :(

Teraz podają, że Pakistanczyk. Dowiemy się jutro dokładnie.

to już nie ma znaczenia. i tak to nie przywróci życia kierowcy...

a ja tylko patrzę na lokalizator i 5 ciężarówek w trasie... jedna w Berlinie, jedna zaraz wjedzie na Niemcy, 3 w Belgii.
od razu przypomina się jak w zeszłym roku 12 imigrantów weszło do chłodni, w tym roku próba włamu na terenie Niemiec...
ale pomagajmy im....

madziauk: Jeszcze ostatnio (2miesiace temu) znalezli bombe na naszej linii metra, linii, ktora moj Maz codziennie do pracy jezdzi.

Treść doklejona: 20.12.16 00:00
zajebiście, zastępca Ambasadora mówi, że policja nie potwierdza informacji dot. kierowcy....

Elfika, mojego męża siostry mąż jeździ na tirach. W środę ma właśnie wracać z rozładunku z Niemiec... Masz rację, nic i nikt nie przywróci życia kierowcy...

Tak madziauk, w Polsce. Wy może mając porównanie inaczej na to patrzycie. Ja natomiast porównanie mam tylko z rozmów z kuzynkami mieszkającymi w UK. Co nie zmienia faktu, że nie czuję się w Polsce bezpiecznie. Imigranci wszędzie chcą się dostać, nawet jeśli traktują Polskę tylko jak kraj tranzytowy, nigdy nie wiadomo gdzie coś się wydarzy, a ja wolę dmuchać na zimne, na tyle na ile mogę i zdecydowanie skupisko ludzi na Krakowskim rynku nie przekonuje mnie do udziału w imprezie sylwestrowej, szczególnie że nie wiadomo kto i jakimi "drogami" popiera islam, tacy ludzie raczej się ukrywają. A ilu ludzi popiera przyjmowanie imigrantów, np w pracy mam kobietę, która otwarcie nie widzi w tym problemu bo to ludzie jak każdy inni, a to my siejemy panikę... Kobieta oczytana, wykształcona, pracująca w międzynarodowej firmie, której mąż na stałe pracuje w Niemczech. Są różne sytuacje życiowe, ale niestety napływ tak duże fali ludzi to dla zamachowców była szansa, którą wykorzystali. A skutki tego odczuwać będziemy przez lata, bo Europa przespała kilka ostatnich lat w kwestii kontroli.

"aresztowany kierowca to Pakistańczyk który przybył do Niemiec 16.02.2016 jako uchodźca. (Welt)" - info onet.pl z twittera W.Szewko

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.12.16 00:46</span>
To na pewno madziauk, choć teraz nie mieszkam w mieście, ale do dość dużego miast jeżdżę do pracy, a do jeszcze większego do szkoły. Za to mieszkając wcześniej w mieście faktycznie odczuwałam strach bardziej.

Madziauk, my mieszkamy w Paryzu. Tez juz od dluzszego czasu doslowanie nigdzie nie wychodzimy. Nie korzystamy z komunikacji miejskiej ani metra. Tylko praca i dom. Strach okropny. Juz od dawna mowimy o powrocie ale zawsze bylo cos wazniejszego, chocby opieka medyczna jakiej w zyciu nie mialabym w swoim miescie w Polsce...
Nie spie pol nocy... Moj maz dzis w nocy wyjezdza na doslownie na 3 dni do Pl a ja chyba zeswiruje ze strachu :(
Nie zapowiada sie dobrze niestety w Europie :(

Kierowca był członkiem rodziny właściciela firmy transportowej...
Kasia, ja też od razu pomyślałam o tym, jakie święta będzie mieć ta rodzina...
Masakra...

Wiecie, to co powiem pewnie się wam nie spodoba...
Po pierwsze należy rozróżnić uchodźcę od imigranta. Tych pierwszych jest stosunkowo niewielu, ci drudzy wykorzystują sytuację.
I dlatego uważam, że uchodźcom pomoc się należy. Ale najpierw potrzebna jest właściwa weryfikacja, żeby wiedzieć, kto na nią zasługuje.
I chyba to kuleje najbardziej
Nie dziwię się temu negatywnemu stosunkowi ludzi do "uchodźców" kiedy wśród nich jest jedno dziecko, jedna kobieta i 50 młodych chłopa. I na pewno oni wszyscy uciekają przed wojną...
Też uważam, ze ich trzeba zawracać. Ale jak patrzę na to co się dzieje w Syrii...
Ludzie uciekają przed wojną, próbują ratować swoje dzieci.
My, Polacy też uciekaliśmy z Polski w czasie wojny czy stanu wojennego.

Europa nie dźwignęła tematu. Brali wszystkich na lewo i prawo, bo trzeba. A teraz wszyscy żniwo zbieramy.
Przyczyną nie jest religia islamu tylko skrajny radykalizm, oszołomstwo i brak wykształcenia. To dzięki temu dało się tym ludziom wmówić, że walczą z niewiernymi w imieniu Allaha. Oni wierzą. A w myśl tego co ta religia głosi, żaden z nich na zbawienie i dziewice nie zasłuzył. Ale jak ktoś im to powie, niewątpliwie straci życie...

A póki co proces radykalizacji postępuje. Nie tylko na Bliskim Wschodzie, także w niemal całej Europie. Choć tu nie religia jest powodem.
Ale musiałyście zauważyć, jak u nas reagują ludzie, jak ktoś się niepochlebnie wyrazi o partii rządzącej... Póki co to głównie słowa, ale boję się, ze w końcu i do czynów dojdzie.
A wczorajsze wydarzenia jeszcze bardziej wszystko zaognią- rząd będzie miał nowe koronne argumenty. Wydarzyło się to u Niemców, których nie lubimy i nie szanujemy i którzy nie lubią Polaków. Jedną z ofiar jest Polak, co zaraz będzie odebrane za atak na nasz naród.
A za wszystkim stoi uchodźca i to dowód, ze bardzo dobrze, że ich nie przyjęliśmy...
I mamy zarzewie kolejnej przepychanki.
Ale może ucichnie na trochę temat budżetu i 1000 kanapek...

Caffe_latte, a nie jest tak, że w PL prędzej zginiesz w samochodzie albo na pasach potrącona przez pijanego kierowcę niż od bomby terrorysty? Galeria handlowa to się może zawalić i owszem ale nie po wybuchu tylko od nadmiaru śniegu na dachu albo z powodu kradzieży stali przy budowie. Nie popadajmy w paranoję! Ile w PL jest uchodźców? Ilu emigrantów? Prędzej dostanę po mordzie od narodowca czy pseudokibica niż trafi mnie gniew Allaha. Sami nakręcamy spiralę strachu.

Nie zapominajcie o 2 mln uchodźców z Ukrainy
Przepraszam za sarkazm a takich okolicznościach, ale mnie wkurza to zakłamywanie rzeczywistości.
A teraz czytam, że Błaszczak chce wyprowadzić żandarmerię wojskową na ulice celem podniesienia bezpieczeństwa.
Naszym ten zamach bardzo na rękę - nie będą się mogły odbywać żadne protesty, ani KODY ani przeciw reformie edukacji ani protesty górników przeciw zamykaniu kopalń. I tak przez kilka -kilkanaście tygodni, dopóki sobie ordynacji wyborczej nie zmienią...

Nie przyjęliśmy uchodźców- ok. Czujemy się bezpieczniej.
Kogo chcesz deportować? Dokąd, skoro nie mają dokumentów?
Tych młodocianych nierobów- owszem. Uważam za błąd że wogóle zostali wpuszczeni. Ale stwierdzenie kobiety i dzieci, bo "kto wie co z nich wyrośnie"? Jak dla mnie nie na miejscu.
Syn siostry mojego męża ma ojca kryminalistę. I co? Mam dzieciaka na straty spisać? Bo nie wiadomo, co z niego wyrośnie? Bo jaki ojciec taki syn?
Trochę to jednak krzywdzące...
Największym błędem Europy jest to, ze pozwolono na tworzenie enklaw, całych dzielnic. Dzięki temu ci ludzie nie próbują się asymilować, co potęguje radykalizację środowiska. Trzeba ich było rozmieszczać, a nie lokować w jednym punkcie.
Też mi się nie podoba to co się dzieje za granicą, to że przymyka się oczy na niektóre okropieństwa, które robią cudzoziemcy (obrzezanie dziewczynek, rytualne morderstwa, nawet sławetny jugendamt nie interweniuje w sprawach dotyczących islamskich dzieci, a nasze odbiera bez mrugnięcia okiem).
Ale mimo wszystko daleka jestem od generalizowania.
Ja napisałam że weryfikacja prosta nie jest. Ale w jakimś stopniu możliwa.
A wszystkich sytuacji uniknąć się nie da. Brevik w Norwegii uchodźcem nie był, a z powodu chorej ideologii wybił ponad 70 osób.

A czym się różni islamizacja Europy od np. chrześcijanizacji Afryki czy Ameryki? Bo to dawno było i się nie liczy?

Marion, Twój komentarz na temat dzieci jest obrzydliwy.
Ty masz pewność co wyrośnie z Twoich chłopców ?

skapula: a ja ciągle się dziwię, że tyle młodych, wykształconych, myślących ludzi nadal nie widzi zagrożenia związanego z islamizacją Europy.

karolciat: Nie zapominajcie o 2 mln uchodźców z Ukrainy

No nie dopisałam, ale chodziło mi o uchodźców i emigrantów wyznających islam.
Same zobaczcie - tylko muzułmanie się wysadzają czy rozjeżdżają ludzi. Nie robią tego wyznawcy innych religii. W Europie jest np. sporo Azjatów, a problemów z nimi nie ma - uczą się języków, pracują, ogólnie dobrze asymilują.

obe: A czym się różni islamizacja Europy od np. chrześcijanizacji Afryki czy Ameryki? Bo to dawno było i się nie liczy?

Mnie akurat nie podoba się kwestia misji, misjonarzy i nawracania na chrześcijanizm na innych kontynentach.

_MIA_: Marion, Twój komentarz na temat dzieci jest obrzydliwy.
Ty masz pewność co wyrośnie z Twoich chłopców ?

No nie mam żadnej pewności.
Ale sama widzisz co się dzieje - dzieci urodzone już w Europie, nie znające innego, być może gorszego życia, jak tylko w "naszej" cywilizacji, taki los gotują innym. Wyjaśnij mi proszę, jeśli wiesz - czym tłumaczyć ich postępowanie??? Ten człowiek z Berlina ma 23 lata - przybył niecały rok temu do Niemiec i ubiegał się o azyl? Jaki miał powód żeby zrobić to co zrobił?
Gdybym ja musiała zostawić całe swoje życie i uciekać przed wojną do innego kraju, to bym była wdzięczna za wszystko, co bym otrzymała w kraju, od którego bym trafiła. I tak się zachowują prawdziwi uchodźcy.

No i też za ogólnie napisałam, że "tylko muzułmanie się wysadzają czy rozjeżdżają ludzi". Bo są różne odłamy - jedne bardziej radykalne, inne mniej. Ale nie da się oddzielić jednych od drugich np. w przypadku kontroli na granicy.

Wczoraj wieczorem, oglądając na żywo relację z Berlina, mówiłam do starszego, że jest mi przykro, iż nie mogę go uchronić przez całym złem tego świata...

Wybaczcie że przerwę dyskusję o islamie.
Znalazłam tekst, który jest pewnie o każdej z nas. Ku pokrzepieniu serc