Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 12th 2020 zmieniony
     permalink
    Gabcia_I: Ale co Wam teraz da zamknięcie granic?

    Teraz już nic. Pisałam, że już po ptakach. Trzeba to było zrobić wcześniej, jak we Włoszech się zrobiło nieciekawie.
    Gabcia_I: Zamknięcie szkół jest w tym przypadku b.dobrym wyjściem.

    A co po 25 marca? Ja nie wierzę, że wtedy będzie już bezpiecznie - bo nie będzie.
    Dynamika zachorowań w innych krajach nie pozostawia złudzeń, że akurat Polska ogarnie temat i wzrostu zachorowań nie będzie. Dzieci wrócą do szkół, bo by musieli odwołać zajęcia do końca roku szkolnego. Te 2 tygodnie wolnego od szkoły niczego nie zmieni moim zdaniem.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Też nie wierzę że po 25 marca będzie już okej. Tylko pytanie jskie będą dalsze decyzje.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    No i jest pierwszy zgon - pacjentka z Poznania...
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    szkoda, ze nie podaja, ze ponoc (w jakims jednym materiale bylo) miala tez inne powazne schorzenia.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Podają, że miała inne schorzenia. Ale w grupie ryzyka są cukrzycy, których jest pełno, astmatycy, których też nie jest mało, osoby z chorobami układu krwionośnego, etc... Więc tak naprawdę wiele osób jest narażonych na kiepski przebieg koronawirusa.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 12th 2020 zmieniony
     permalink
    Podają podają.
    Chory też jest jej mąż i córka.
    .
    .
    .
    _Fragile_ wróciła "dzięki" COVID-19 (bo ma teraz czas), to może i inne wrócą i portal odżyje :tooth::crazy:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Haha, Marion coś w tym jest...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Trump zamknął granice, siostrzeniec dzwonił że u nich już szkoły i ucxelnie też zamykają oraz jeśli pojawią się kolejne przypadki ro zamkną sklepy

    We włoszech za wyjście z domu n aulicę bez papierka żw idziesz do pracy 200 euro mandatu
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    U mnie właśnie poszła wiadomość, że nasz szpital jest przekształcony w całości w zakaźny. Wywożą pacjentów do innych placówek. Się porobiło...
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Trąbią, że jesteśmy w PL przygotowani, ale guzik prawda. Ludzie sami się zgłaszają, chcą badań, a infolinie uspokajają, że na podstawie opisanych objawów, pacjent chory nie jest, ma żyć normalnie, chodzić do pracy itp. Tak było w przypadku pacjenta z Lublina - po kilku dniach, kiedy przycisnął służby, wyniki wyszły mu pozytywne... Teraz jego ojciec jest w stanie ciężkim pod respiratorem i dziś już potwierdzili kolejne przypadki z jego otoczenia.
    Odniosę się jedynie do naszego lokalnego koronacelebryty z podlubelskiej gminy- rodzina boi się linczu, odpowiedzialności, więc latają po gazetach i opowiadają jak to chcieli się przebadać ale się nie dało. Myślę, że prawda leży po środku, jak zawsze.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Dziś ogłosili zamknięcie szkół w Irlandii i też zaczęła się panika. W sklepach Armagedon. Jak domino to leci, ludzie wpadają w panikę. Prawda jest taka że żaden kraj nie jest gotowy na taką ilość zachorowań, czy to Polska czy inny. Trzeba opoznicz w czasie szczyt zachorowań bo raczej nie wybudujemy i wyposażymy 14szpitali polowych. W Chinach zrobili lockdown I mają efekty. Wychodzą z kwarantanny. Wszystkie 14 szpitale polowe już zamknięte. Niestety nie wystarczy zamknąć szkol.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Nie będzie ustawy wprowadzającej opiekę dla dzieci powyżej 8 lat. A ponieważ w.tej samej konferencji pani minister obiecała że sklepów nikt nie zamknie, to już w to nie wierzę...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    a ja doczytalam, ze ta zmarla pacjentka brala leki obnizajace odpornosc. to pewnie i na zwykla grype mogla umrzec, nie musiala byc to korona.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Mam koleżankę po przeszczepie nerki i też bierze leki obniżające odporność. Ostatnio równo z nami grypę przeszła i ospę. Żyje. Co by było gdyby korono złapała? Nie wiemy.

    W Bydgoszczy pacjenci 6h już siedzą (z objawami korona) i nikt nawet do nich nie podszedł. Siedzą w namiocie bez wody i jedzenia.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeMar 12th 2020
     permalink
    Nie wiem kto oglądał Fakty po Faktach ale były ciekawe wywiady- "Miałem nadzieję, że będziemy mieć do czynienia z wariantem rozprzestrzeniania się koronawirusa w wersji niemieckiej, łagodnej, powolnej. Wszystko jednak wskazuje, że to będzie wersja włoska- stwierdził prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. "

    I jeszcze jedno co zapamiętałam to, że tylko testy genetyczne potwierdza koronowirusa szybko od zakażenia ale są zbyt drogie i jeden test trwa 8h. Obecnie stosowany test wykrywa wirusa dopiero po jakimś czasie kiedy już tak naprawdę są objawy - inny lekarz powiedział, że przeciwciała wytwarzane są dopiero w ok 7 dobie od zarażenia i dopiero taki stan wykryje test. Za wcześnie zrobiony wyjdzie negatywnie. W tym czasie zdąży się zarazić kolejne osoby, a one następne...
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów:

    Tydzień temu myślałem, że będziemy mieli scenariusz niemiecki. Ale my zmierzamy w kierunku modelu włoskiego. Na pewno już teraz zakażonych jest grubo ponad setka, być może dwustu, których w najbliższych dniach zdiagnozujemy. Za dwa tygodnie będziemy mieli początek scenariusza włoskiego. Jesteśmy na samym początku fali wzrostu
    W mojej Klinice Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, sprzętu starczy na trzy dni - dyrekcja szpitala, wojewoda, są bezsilni. Listy do premiera, GIS-u pozostają bez odpowiedzi. na wyniki testów badań na koronawirusa trzeba czekać dwa dni. To jest wina wszystkich kolejnych ministrów i rządów, które ignorowały medycynę. taki stan przygotowań szpitali w obliczu epidemii jest wynikiem zaniedbań kolejnych ministrów zdrowia ze wszystkich dotychczasowych rządów. Szpitale, oddziały zakaźne, nie mają już środków ochrony personalnej.
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Wczoraj w TVN był wywiad/rozmowa z naszymi koronacelebrytami. Pomijam fakt wyuczonych, celowanych wybielających odpowiedzi, to jaka perfidna manipulacja. Za pierwszym razem jak to wyświetlali to był komentarz redaktora, że rodzina dzwoniąc na 112 nie powiedziała nic o kontakcie z osobą podejrzaną i dlatego tak się potoczyły ich losy. Ale już w nocy, komentarz był taki, że rodzina była tak zdenerwowana i przejęta zdrowiem męża/ojca, że zapomnieli o tym powiadomić konsultanta. Niby to samo a jak dobrze brzmi? Co nie zmienia faktu, że ich wypowiedzi są niespójne i nie trzymają się kupy ale rozumiem, że środowisko i pozycja ich do tego zmusza.
    I piszę to abstrahując od nieudolności państwa, bo mam 99% pewności, że tego nie ogarniamy :(
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    obe: mam 99% pewności, że tego nie ogarniamy :(

    Powinni zamknąć granice i zawiesić loty - bo święta wielkonocne tuż tuż i zjadą się rodacy z Włoch, Niemiec, Francji, Hiszpanii, UK. Zapewne znajdzie się wielu takich, że bez względu na obecną sytuację, będą przejawiać postawę, że przecież oni MUSZĄ przyjechać na święta do rodziny, bo jak to tak święta bez mamusi...". Ludzie nie mogą pojąć, że trzeba teraz zacisnąć poślady i przeczekać. I najbliższe święta bez mamusi naprawdę da się przeżyć - żeby kolejne świeta już może spędzić razem, i to nadal w komplecie.
    Niby rząd się chwali, że uczy się na błędach innych krajów, ale jakoś tego nie widać. Nie wiadomo ile będzie w kraju nowych przypadków zakażeń od już zakażonych - zamknięcie granic powstrzyma napływ potencjalnie nowych przypadków.

    Chińska Narodowa Komisja Zdrowia stwierdziła, że Chiny znalazły się już poza szczytowym momentem zakażeń koronawirusem. Świadczą o tym statystyki zakażeń i zgonów, które obniżyły się w stosunku do danych sprzed kilku tygodni. W ciągu 24 godzin, między środą a czwartkiem, w całych Chinach stwierdzono 15 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego 8 w prowincji Hubei.

    I taki wpis w necie znalazłam:

    Chińczycy zamknęli 60 mln ludzi w domach, otoczyli rejon kordonem sanitarnym, zakazali mieszkańcom wychodzić z domów, każdego podejrzanego pakowali w kwarantannę, bardzo surowo karali przypadki zatajania i ukrywania chorych oraz łamania kwarantanny. I maja efekty. A u nas?
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Przykład z "mojego" podwórka, czyli Łodzi. Kobieta wraca z rodziną z Norwegii. Idą spać, rano do przedszkola itd. kobieta dostaje telefon, że osoba z którą się w Norwegii kontaktowała, jest pozytywna. Kobieta nie ma żadnych objawów, ale kontaktuje się z zakaźnym. Ona trafia na oddział, mąż i dzieci na kwarantannę domową, przedszkole zamknięte, dzieci do obserwacji. (chwilę potem i tak zamknęli szkoły i przedszkola). Kobieta też pozytywną, więc działania właściwe.
    Drugi przypadek. Facet wraca chyba z Niemiec. Jest pozytywny. Jego kolega trafia do szpitala na obserwację bo mieli kontakt. "Kobieta" kolegi jak gdyby nigdy nic idzie do pracy! O zgrozo pracuje biurko w biurko z bratową mojej kuzynki, która aktualnie jest w trakcie chemii 😱
    O tym, dowiaduję się wczoraj.
    Dziś czytam że w Łodzi 3 kolejne przypadki, w tym mężczyzna który miał kontakt z kolegą!
    Masakra.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Bratowa kuzynki w trakcie chemii powinna siedzieć w domu wiec tez słabo Karola. Tak samo jak ludzie z łuszczyca leczący się lekami biologicznymi, które obniżają odporność.

    Ale o co chodzi z tymi celebrytami Obe bo coś przegapilam? Widziałam tylko końcówkę reportażu jak zabierają Panie do karetki i sanitariusze ubierają kombinezony pod domem, bez okularów na oczy...
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    To chyba źle zrozumiałaś, albo mało jasno napisałam :)
    Kuzynka ma chemię. Od wielu m-cy siedzi w domu.
    A jej bratowa nie, ale mieszka obok. I nieświadomie mogła coś przywlec... Dzięki "roztropnej inaczej" koleżance z pracy.

    Treść doklejona: 13.03.20 12:10
    A co do celebrytów to chodzi o gościa który wrócił z zagranicy i zaraził ojca, a teraz ma do państwa pretensje że nie ogarnia choroby. To tak w maksymalnym skrócie...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    ci koronacelebryci to ci, co kreca te filmiki chalupnicze zdajac relacje jak to wszedzie zle, a oni wybrali sie do zaqkaznego bo dostali goraczki?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Tak w skrócie: chłopak pojechał do Mediolanu na mecz piłki nożnej. Mecz się nie odbył, bo już był młyn. Chłopak z kolegami pokręcili się po mieście i wrócili do kraju. I teraz ich wersja jest taka: miał kaszel, więc udał się wszędzie a wszędzie go olali. Matka stawała na głowie i chciała zrobić testy prywatnie ale nikt jej nie chciała pomóc. Tak bardzo się martwili o ojca, który zaczął się źle czuć, bo przecież miał kontakt z synem, który wrócił z rejonu zagrożonego, że matka (dyrektorka szkoły) poszła do pracy, poszła na galę do UM, dzieci chodziły do szkoły i na uczelnie (załatwili UMCS i UM), chodziły na zajęcia dodatkowe, ojciec jeździł po Polsce. Wg nich cały czas się martwili ale jakoś nie przyszło im do głowy siedzieć na d***pie. I oczywiście informację o kontakcie pominęli, bo tak byli przejęci ojcem.
    Jak dla mnie, niepotrzebnie wywołali ten cały szum medialny. Swoją głupotę trzeba brać na siebie i tyle. A nie szukać teraz winnych. Co najwyżej współwinnych.
    A przydomek celebrycki chłopak dostał w necie, bo jeszcze dobrze ojca nie zaintubowali a już był jego wywiad dla Wyborczej ;)
    .
    Co do Chin - tam jest zupełnie inna mentalność i zupełnie inna władza państwa nad obywatelem. A u nas już są głosy o łamaniu praw obywatelskich i pacjenta, bo zabrania się porodów rodzinnych. Nie wiem czy ludzie są tak głupi czy tak bezczelni?
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    Obe, to taka polska natura. Co, mi zabronią?? Spójrz na przykład kościoła katolickiego - jakoś wszędzie potrafili się dostosować do powagi sytuacji, u nas chcą pokazać, że są ponad prawem. Skandal. Będą mieć mnóstwo ofiar na sumieniu.
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Przecież jest dyspensa w Polsce...
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Wsrod tego calego medialnego syfu, ktory wznieca panike do tego stopnia, ze ludzie boja sie wyjsc na dwor - jest kilka rozsadnych wpisow czy transmisji.
    Mnie np. podoba sie wpis Pan Pielegniarka na fb:
    Co u mnie? Na SORze?

    Dużo się dzieje...

    Od dawna opisuję Wam jaki dramat jest w naszej ochronie zdrowia. Tak jak napisał jeden mój kolega(J.Ś.) - system, który na codzień trzyma się na sznurek i taśmę klejącą, nie ma szans by udźwignąć ciężar pandemii. Żaden system, w żadnym kraju nie jest na to przygotowany.
    Ale jeśli nasza ochrona zdrowia dotąd szła na czworaka, to teraz będzie się czołgać.
    I żeby dojść do takich wniosków nie trzeba być medykiem, widzieć „od środka”. To jest zwykły ciąg przyczynowo-skutkowy, obserwowalny dla każdego.

    Dalej.
    Jeszcze się na dobre nie zaczęło, a nasze środki ochrony osobistej już się kończą. Chodzi głównie o kombinezony, maski, fartuchy. Jeśli nic się nie zmieni to myślę, że to kwestia 2-3 dni.

    Mimo, że zabezpieczamy się jak możemy, to większość z nas (medyków SORu), uważa że to tylko kwestia czasu kiedy się zarazimy.

    Wśród nas są różne opinie na temat tej sytuacji. Jedni mówią, że oni to pieprzą i nie będą przychodzić do pracy, wezmą L4, że nie będą się narażać, albo wyjadą gdzieś. Mimo, że ratownictwo to domena ludzi młodych, którzy pewnie łagodnie przejdą COVID-19, to jest u nas też istotna grupa starszych pielęgniarek, które zwyczajnie są w grupie ryzyka zgonu i dobrze o tym wiedzą.
    Dlatego nie chcą się ładować na dyżury w tym czasie.
    Rozumiem wszystkie powyższe argumenty. Ja mam 4 małych dzieci. Mam komu przytargać syf do domu. I tak, mamy teraz domowe przedszkole, więc mam naprawdę świetną wymówkę, by nie pracować.

    Inni mówią (i jestem w tej grupie), że zakażenie jest ryzykiem wpisanym w zawód. Piękny zawód za gówniane pieniądze, ale dziś nie o tym. Wiedzieliśmy, że może tak być wybierając pracę na SORze. Wiemy że nikt nas w tej pracy nie zastąpi. Dlatego pracujemy jak dotąd, niektórzy biorą dodatkowe dyżury, by zapełniać braki.

    Ale też nie jesteśmy debilami, którzy będą z gołą dupą siadać na ognisku. Będziemy pracować, dopóki będziemy mieli jak się zabezpieczać. Pierwsza zasada ratownictwa- sprawdź czy jest bezpiecznie. Jeśli nie ma zestawów ochronnych, to w obecnej sytuacji DLA NAS, nie jest bezpiecznie. Nie wejdziemy na dyżur. Wrócimy do domu.
    Średnia wieku pielęgniarek w Polsce to 50 lat. Jeśli na epidemie, będziemy wyposażeni jak armia czerwona na szturm Stalingradu (dla jednego żołnierza karabin, dla drugiego naboje), to gdy się wszystko skończy, obudzimy się w kraju bez personelu medycznego.

    Stresujące? Trochę. Ale uspokajamy się, kilka wdechów i idziemy dalej. Trzeba patrzeć trzeźwo, a nie niezdrowo się podniecać. Na razie obserwuję, że istotnie panika i chaos powoduje więcej szkód niż sama choroba. Zdarzają się nawet próby samobójcze z obawy przed epidemią...

    Podczas gdy w mediach mówi się tylko o koronawirusie, my nadal reanimujemy pacjentów po zawałach, składamy do kupy tych z urazem wielonarządowym, szyjemy rany, użerany się z alkoholikami i naćpanymi, mając tylko nadzieje, że nie przyjdzie do nas nikt z kaszlem, gorączką, mówiąc, że właśnie wrócił z nart we włoskich Alpach i tak się zastanawia: co teraz???

    Tak jak pisałem wcześniej- każdy pacjent z podejrzeniem COVID-19 na SORze, paraliżuje naszą pracę, zagraża życiu innych, ciężkich pacjentów.
    Jak?
    Nawet nie chodzi do końca o ryzyko zarażenia. Większym problemem jest to, że cała nasza uwaga musi się skupić na zapobieganiu transmisji wirusa. To zmusza nas do blokady oddziału dla karetek i wyłącza z pracy połowę personelu. A przypominam, że o ile w agencji rezerw materiałowych były dodatkowe kombinezony, to dodatkowych medyków tam nie magazynują.
    Ani Orlen, ani Polfa Tarchomin, nie wyprodukują nas więcej w 2 tygodnie.

    Dlatego tak jak wszyscy, tak i ja z perspektywy SORu powtarzam. Siedźcie w domu!
    (Nie piszę siedźmy, bo ja właśnie wróciłem z dyżuru nocnego, a wielu moich kolegów pojechało na kolejny do drugiej pracy, bo przeważnie, w naszym kraju 1 medyk= 2 etaty.)

    Naprawdę możecie nam tak pomóc! W tej chorobie o wiele ważniejsza jest izolacja, niż badanie lekarskie, które nic nie wniesie, jeśli nie ma ostrej duszności i bezpośredniego zagrożenia życia. Zwłaszcza, że większość zarażonych przejdzie infekcje łagodnie. ŁAGODNIE!

    NIE przychodząc do nas z zakażeniem pomagacie nam ratować umierających z powodu stanów nagłych niezależnych od epidemii. Pomagacie nam oszczędzać wyczerpujące się zapasy masek, kombinezonów, które będą nam potrzebne, gdy za tydzień przyjedzie do nas starszy duszący się pacjent, do zaintubowania z powodu covid-19. Pomagacie nam zostać przy zdrowiu, byśmy nie musieli zostawiać oddziałów bez obsady. Przypominam- nie ma nas kto zastąpić.

    Od tych dwóch tygodni zależy, jak bardzo się nam syf rozpełźnie.

    Nie płaczemy, nie sramy ze strachu. Siedzimy na dupie w domu i pracujemy nad relacjami w NAJBLIŻSZEJ rodzinie 😉

    Mateusz Sieradzan- Pan Pielęgniarka
    Ratownik Medyczny
    Pielęgniarz Ratunkowy
    6 lat w SOR

    Treść doklejona: 13.03.20 14:13
    albo ten wywiad
    https://www.facebook.com/EkoBosacka/videos/859733197788403/UzpfSTEwMDAwMTQ5NTA3MTYwNjoxOTE5NzU0NjU0Mzc0MDk/

    Treść doklejona: 13.03.20 14:14
    po porstu rozsadek. a tu niestety taka dzika panika - czesc lekkomyslna, a czesc posrana w gacie

    Treść doklejona: 13.03.20 14:15
    Koles w tym wywiadzie mowi, ze i tak ok 70-80 procent swiata sie wirusem zarazi. Tyle, ze wiekszosc ogromna przejdzie go bezobjawowo albo skapoobjawowo.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    Alfa, w innych krajach po prostu zamknieto kościoły. Tak jak kina, teatry, szkoły. Da się? Da się. Najwyraźniej nie u nas. U nas trzeba się kreować na męczenników przy każdej okazji. Tego się już nawet słuchać nie da.
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Nie jest to raczej jeszcze ten etap żeby kościoły zamykać, pewnie przyjdzie na to czas, tak jak na markety.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    dlaczego nie jest ten czas? kto chodzi do kociolow glownie? chyba nie dzieci samopas, ani raczej nie mlodzi ludzie, tylko starsi lub rodziny.
    A tu trabi sie o osobach straszych i zapenwieniu im bezpieczenstwa, robieniu zakupow, ale koscvioly - zapraszamy, zwiekszmy ilosc mszy. no szok i niedowierzanie

    Treść doklejona: 13.03.20 14:30
    Ja jestem najbardziej przerazona rozmiarem histerii i paniki. Ludzie daja sie poniesc fali, malo jest niestety rozsadnych wpisow - wiecej histerycznych i pelwnych paniki.
    Dzis juz sluchy dochodza, ze wirus do 3 godzin unosi sie w powietrzu - wiec moze najlepiej nie dosc ze siedzmy w domach to nie owtierajmy okien? bO skoro wirus fruwa w powietrzu to nawet siedzac w domu moze nam wpasc do mieszkania czy domu i zarazic.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Ewa, fajny tekst - tylko ilu go przeczyta. Przeciętny Polak wie lepiej i nie słucha nikogo.

    Dziś ma zapaść decyzja o zamknięciu granic - oby była na TAK. Nie będzie napływu "świeżego" wirusa - pozostaną tylko przypadki krajowe, których liczba i tak będzie rosnąć.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    problem taki, ze jak zamkna granice to na jak dlugo? i tylko dla osob prywatnych czy dla transportow zywnosci tez?
    -- ;
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    No tak samo jak starsi mają nie chodzić do marketów, a chodzą, do aptek, do przychodni. Musiałoby wszystko być zamknięte.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    Na jakiej podstawie jesteś w stanie ocenić, że "to nie jest ten etap"? Po co zamknięto instytucje kultury, szkoły, urzędy? Po to, żeby księża ostentacyjnie lekceważyli sytuację? Żeby spraszali akurat teraz ludzi na zbiorowe modły? Do czego ta ignorancja doprowadzi?
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    alfaromeo: Nie jest to raczej jeszcze ten etap żeby kościoły zamykać, pewnie przyjdzie na to czas, tak jak na markety.

    Mamy czekać na powtórkę Włoch? Powielać błędy innych krajów?
    Włosi zrobili błąd, że szkoły, markety, ale i kościoły zamknęli zbyt późno. Msza w kościele to takie samo "zgromadzenie dużej liczby osób w jednym miejscu", jak galeria handlowa, czy szkoła/uczelnia. Dlaczego msze mamy traktować w innych kategoriach?
    Ja w kościele w ostatnią niedzielę nie byłam i w kolejne się nie wybieram. Majowa I-sza komunia syna zapewne się nie odbędzie. Bo do tego czasu nie ogarniemy sytuacji w kraju na bank. I nie będę z tego powodu rozpaczać. Są inne priorytety.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Wiesz co, do apteki czy przychodni jednak trzeba czasem pójść.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    apteki sprzedaja przez okienko, wiec stoi sie na dworze jak cos. mozna zachowac odstep.
    przychodnie odwoluja sporo wizyt takich, ktore nie sa niezbedne do zycia.
    zakupy mozna zrobic w osiedlowym sklepiku, do popoludnia nie ma tloku, wrecz pustki. mozna kogos poprosic o pomoc w zrobieniu zakupow. jest sporo inicjatyw.
    naprawde nie widze pwoodu, w ktorym starsi ludzie musza sie tloczyc w kosciolach.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    W Iranie nawoływali z początku jedynie do modlitwy - dziś kraj ten okupuje 3-cie miejsce w ilości przypadków na świecie. Ostatniej doby przybyło im prawie 1300 nowych przypadków.

    No i sławna pacjentka nr 31 z Korei Płd. - przed wykonaniem testu potwierdzającego obecność koronawirusa, dwa razy wyszła ze szpitala i uczestniczyła w nabożeństwie w pobliskim kościele. Po tym setki (!) osób, które także były w kościele, zachorowały na COVID-19.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    dla mnie to w ogole brakuje w tym sensu i logiki - szkoly zamkniete - ok, sporo ludzi na l4, ok, siedza w domach - zgodze sie, ze im mniej skupisk tym szybciej byc moze ta choroba wygasnie i nie zatka systemu. Bo tak jak pisal ten Pan Pielegniarka - oprocz korona ludzie normalnie umieraja na zawaly, udary i inne gowna
    ale koscioly juz otwarte i zwiekszona ilosc mszy.ze niby jak wiecej to mniej ludzi, ciekawe jak sie komunikuja ci ludzie, zeby uzgodnic rownomierne rozlozenie ilosci ludzi na poszczegolnych mszach - no smiech na sali.
    Jak wiemy tez starsi ludzie sa latwosterowni, latwo ich omamic, ciezej filtruja informacje - jak ksiadz w tv mowi - isc do kosciola to pojda, modlic sie za chorych na cv.
    Te kontrole na granicach to tez cyrk na kolkach. Do wczoraj nic nie bylo sprawdzane, tylko samoloty z chin odowlane a z wloch miezrenie temperatury i wypelnianie kart. a podejrzewam, ze wirus sie rozniosl.
    poza tym nie kazdy moze sobie pozowlic na prewencje siedzenia w domu 2 tygodnie. sa zawody, ze sie nie da, czesc nie ma cos zrobic, opieka nie dla wszystkich, a i tak tylko 80%.
    Ciekawe ile osob stosuje sie do ogolnych zalcen nie rozprzestrzeniania chorob zakaznych, czy to cv czy odra czy grypa - myc twarz po przyjsciu do domu, rece dokladnie, otwierac drzwi lokciem, w domu przebrac sie w czyste ciuchy, kaslac w lokiec albo w chusteczke.

    Treść doklejona: 13.03.20 14:58
    https://24wroclaw.pl/artykul/apel-do-pasazerow-lotu/937359?fbclid=IwAR0llnV2TX9wgw2tCCH0KUtw8RWwN698qqqLkCoJ3sns4cywvvpfJ5sszHI
    to jest dopiero - nie moga znalezc pasazerow z lotu?
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: poza tym nie kazdy moze sobie pozowlic na prewencje siedzenia w domu 2 tygodnie. sa zawody, ze sie nie da

    U mnie (biuro) część ludzi dziś dostała prikaz pracy zdalnej w domu od poniedziałku, część pracy rotacyjnej (2 dni ja, 2 dni kolega, 2 dni następny kolega itd.).
    Nie wiem co wymyślą u mojego męża - pracuje w kopalni ropy naftowej i gazu ziemnego. Kopalni nie zatrzymają, bo dostarcza gaz i ropę okolicznym fabrykom, zakładom przemysłowym...
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Anglia zdecydowała że nie ma potrzeby zamykać szkół i zabraniać zgromadzeń na razie. W Irlandii zamknęli szkoły ale połowa dzieciarni radośnie chasa. Seniorzy też s najlepsze na lunche wychodza. Uwierzcie mi Polska nie jest najgorsza, nawet z otwartymi kościołami.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    u mnie na osiedlu na patio przed blokiem tez dzieci radosnie chasaja w grupach. Wiec zamkniecie szkol i przedszkoli to bez komenatrza. Chyba jedyne to, ze ci - tak jak ja, ktorzy nie maja auta - oszczedzaja sobie przyjemnosc jazdy w scisku w autobusach.

    Treść doklejona: 13.03.20 15:04
    u mnie tez prawie wszyscy w home office
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 13th 2020 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: u mnie tez prawie wszyscy w home office

    U nas w firmie sporo ludzi nie ma laptopów służbowych (ja nie mam), więc się nie da. A firma nie ma możliwości, żeby teraz od ręki tysiącom pracowników zakupić takowe.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    wg mne tez Panstwo powinno sie zastnaowic jak dofinansowac ewqentualnie malych przedsiebiorcow czy ludzi na smieciowkach. Bo zamykajac szkoly czesc osob stawia sie w koszmarnej sytuacji, moim zdaniem.
    Nie kazdy ma mozliowsc pracy w HO i zostawienia dzieci ze soba.
    Niektorzy maja dzieci powyzej lat 8 - 9 latka zostawic na 9-10 h? Niektore dzieci na pewno dadza rade, ale na pewno nie wszystkie.
    Firmy do 20 pracownikow - zasilki wyplaca zus a nie pracodawca - sama czekam jeszcze na zasilek opiekunczy za poczatek lutego, kiedy to bralam opieke na Marte. Zyc trzeba z czegos miec.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    U mnie młodsze dzieci na razie w domach siedzą, nie widać ich za wiele. Podwórko puste. Ale już młodzież nastoletnia gdzie? Okupuje mcdonald'sa i inne takie miejscówki. Ciekawe, jak to zostanie rozwiązane?
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    W Polsce przynajmniej seniorzy w domu siedza, tutaj narmalnie jest że ludzie na emeryturze po restauracjach chodzą. Wszędzie pełno 65+
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Skądże znowu. Seniorzy ganiają po sklepach w amoku oraz oblegają kościoły. Przynajmniej u mnie. I jak tu się nie martwić?
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Ewa, fajny tekst :)

    A co do kościołów - nie wiem czy wszystkie, ale protestanckie już apelują, żeby nie przychodzić, że nabożeństwa będą transmitowane i Boga można czcić w domu, z bliskimi, niekoniecznie w budynku z setkami innych. Mądre, rozsądne. Popieram.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Mamo... ale czy my co roku przeżywamy takiego wirusa?no nie... trzeba się dostosować i próbować indywidualnie wspomoc walkę z wirusem. Jak będziemy patrzeć przez pryzmat "nie dostana więcej L4" to może już wyjdźmy wszyscy na ulicę i jeszcze wystawmy rodziców i dziadkow. Przecież nikt tego nie planował i nie robi nam na złość
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    Pacjentka nr 31 nie była w żadnym kościele. Złe tłumaczenie.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 13th 2020
     permalink
    To gdzie była? Masz alternatywną wersję tej historii?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.