Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeMay 28th 2008
     permalink
    JAGODKA ,bedzie pierwsza chyba na tym forum,dawaj znac i powodzenia...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 28th 2008
     permalink
    Nie pierwsza. Są już matki adopcyjne i naturalne w jednym.
    --
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeMay 29th 2008
     permalink
    Ama skarbie a mogła byś napisać które dziewczyny adoptowały już dzieciaczki?chciała bym się od nich coś więcej dowiedzieć na ten temat.Pozdrawiam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeMay 29th 2008
     permalink
    wielkie dzięki Ama :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 10th 2009
     permalink
    jagódko - z tego co wiem jesteś juz w zaawansowanej ciąży adopcyjnej - czy mogłabyś opisać co, jak i kiedy trzeba było zrobić, zanim do tego doszłaś? bo na stronach OA mają suche fakty, a ja bym chciała się dowiedzieć jak to jest w rzeczywistości

    właśnie dziś rano doszłam do wniosku, że już najwyższy czas przestać się łudzić; ponad trzy lata starań potrafią naprawdę obrzydzić sex i zniżyć poczucie wartości do minimum; za dwa lata będziemy mieli już nasz własny domek (jak wszystko dobrze pójdzie), więc za rok chcielibyśmy chyba rozpocząć procedury adopcyjne; i nie piszcie, że mam czekac na cud naturalny - owszem, cuda się zdarzają, ale mają to do siebie, że bardzo rzadko :-/
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeFeb 13th 2009
     permalink
    o matko przepraszam ze dopiero teraz odpisuje ale tutaj bardzo rzadko zaglądam,najlepiej do mnie napisać ze mam wiadomośc na forum ;)
    napiszę ci co my musieliśmy zrobić:
    1.poszliśmy do najbliższego OA w naszym województwie czyli to jest Kraków.Tam nam wszystko powiedzieli co musimy im przynieść : życiorysy,zaświadczenia lekarskie o stanie waszego zdrowia, Akt małżeństwa , informacje o zarobkach,kurka chyba to wszystko,ale to wam wszystko powiedzą w OA.Następnie gdy te dokumenty mieliśmy już złożone to zostaliśmy umówieni na wizytę pracownika OA do naszego domu.Następnie przechodzicie szkolenie i diagnozę psycholoiczną w formie indiwidualnych i grupowych spotkań w OA.Na spotkaniach indiwidualnych przechodzicie testy (ok 250) masakra !!! ale głowa do góry nie są aż takie ciężkie.Noi po tych spotkaniach następuje kwalifikacja (my jeszcze jesteśmy przed nią.)
    Aha staż musieliśmy mieć 5-o letni, ale co ośrodek to ma inne wymagania,więc tym się nie sugeruj co ci napisałam.Najlepsze info otrzymasz u nich :) powodzenia.Pozdrawiam.
    --
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeFeb 13th 2009
     permalink
    znalazłam artykuł o adopcji
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeFeb 13th 2009
     permalink
    koleżanka zaadoptowała 2 chłopców mając niecałe 3 lata stażu małżeńskiego, a najlepsze jest to, że kilka dni później dowiedziała się, że jest w ciąży :) ona mieszka w Gdańsku
    --
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeFeb 14th 2009
     permalink
    no to rzeczywiście miała szczęście z tą ciążą :) a co do stażu to co ośrodek to ma inny wymóg.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeFeb 18th 2009
     permalink
    w lutowym Twoim stylu jest ciekawy artykuł o adopcji za wskazaniem - bez długich procedur poporostu matka wybiera rodziców dla swojego dziecka - jedna sprawa w sądzie i finito
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Adopcja ze wskazaniem ma chyba w całej Polsce uproszczoną procedurę.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeSep 3rd 2009
     permalink
    no tak adopcja ze wskazaniem jest dobra ale niestety (mało ważne że ty znasz matkę i ojca dziecka ale ona cię zna) ja bym tego nie chciała, moja adopcja jest całkowicie anonimowa.
    --
    •  
      CommentAuthorbarewa
    • CommentTimeDec 9th 2009
     permalink
    jagódko, nie do końca się z Tobą zgodzę z tą ważnością. Nie znam procedur adopcyjnych w czasach teraźniejszych, ale mogę powiedzieć z czym się zmaga dziecko, nastolatka, kobieta - adoptowana....
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 9th 2009
     permalink
    Co masz na myśli?
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeDec 28th 2009
     permalink
    I tak dziecko adoptowane ma sporo szczęścia, lepsze to, niż opowiadanie o dorastaniu w domu dziecka.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeFeb 12th 2010
     permalink
    To prawda że różne ośrodki maja różne wymagania. Znajoma para (on chory na raka) w Krakowie zostali na wstępie odrzuceni Sosnowiec przyjął ich bez problemów.
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    heh ciekawa jestem który to ośrodek odrzucił ich? my staraliśmy się w Kraku i z 6 par tylko 3 przeszły kwalifikację.
    --
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeMar 17th 2010
     permalink
    przykro mi jagodka nie wiem, nie wiedziałam nawet że w Krakow jest kilka ośrodków.
    •  
      CommentAuthorKarmelka
    • CommentTimeJul 22nd 2010
     permalink
    Ktos tu jeszcze zaglada? My wlasnie zaczynamy procedure, milo byloby poznac kogos, kto tez bedzie przez to przechodzil:)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 10th 2010 zmieniony
     permalink
    Wszystkim mamom, rodzicom, którzy analizują kwestię adopcji i oczkują na swoje dzieciątko, które gdzieś w swiecie na nich czeka, gorącop polecam książkę DZIECKO Z CHMUR. Wspaniała lektura! koniecznie do przeczytania!

    pozdrawiam ciepło obecnych i przyszłych rodziców DZIECI Z CHMUR!
    --
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeOct 7th 2010
     permalink
    cichutko tutaj :)
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeJan 8th 2011
     permalink
    No to i ja się pojawiam. Z radością:), z nadzieją, z niecierpliwością:).
    Nie wiem jak to ujac, ale któregoś listopadowego dnia stwierdziliśmy, że jesteśmy gotowi do adopcji. Aczkolwiek temat przewijał się od dawna, w tym dniu postanowiliśmy, że nie ma na co czekac. I poczułam wielki spokój:) i takie jakieś ciepło na serduchu:).
    W styczniu i lutym mamy już szkolenia, komisja jest w kwietniu. Trzymajcie kciuki, żeby nas zakwalifikowali i żebyśmy następne święta spędzili już we trójkę:). Pozdrawiam:)
    • CommentAuthorraczak21
    • CommentTimeJan 26th 2011
     permalink
    mam pytanie jak wygląda adopcja gdy ma się chore biologiczne dziecka ?
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeJan 26th 2011 zmieniony
     permalink
    Raczak - musisz się zgłosić do konkretnego Ośrodka Adopcyjnego, bo każdy ma inne przepisy. Pozdrawiam
  1.  permalink
    Tamara, trzymam mocno kciuki! :) My na razie nie możemy rozpocząć procedury, bo nie mamy własnego domu/mieszkania ani odpowiednich (na ten cel) zarobków. Także na razie sobie czekamy... :)

    Karko, czytałam :) Też mam egzemplarz, ale szczerze powiem, że nie wiem czy chce go odsprzedawać ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 24th 2011
     permalink
    W jakim celu przeprowadza się analizę rodzin?
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeAug 19th 2011
     permalink
    Dziewczyny, czy zdecydowałybyście się na adopcję dziecka gdybyście wiedziały, że już nie ma szans na wasze dziecko biologiczne?
    -- ,
  2.  permalink
    W tym momencie mysle ,ze bym sie niezdecydowala poki moge miec swoje. A jesli kiedys staloby sie tak,ze nie jest nam dane to robilabym wszystko,ze zaadoptowac maluszka.
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeAug 19th 2011
     permalink
    ja właśnie mimo, że nie mam dzieci nie wiem czy bym się zdecydowała...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAshanti_88
    • CommentTimeOct 18th 2011
     permalink
    Mąż mi powiedział, że jak nie uda się nam zajść w ciążę to chce adoptować dziecko .. Nie wiem co o tym myśleć ..
    -- , , ,
  3.  permalink
    Ashanti, a może dajcie sobie trochę czasu? Starasz się dopiero 4 cykle, to trochę krótko...
  4.  permalink
    My z mężem myślimy o adopcji mimo, że mamy biologiczne dziecko. Ale to jeszcze chwila. Musimy stanąc na nogi pod róznymi względami i wtedy decyzje zapadną. Grunt, że on chce i ja chcę:)
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeOct 18th 2011
     permalink
    Agnieszka - to najważniejsze. Żeby para chciała, a nie tylko jedno z nich. Bo to niestety albo wyjdzie w testach i psycholog postawi szlaban, albo co gorsze - już po adopcji, jak dojdzie, związek się rozpada. Niestety znam takie przykłady.

    Ashanti_88: Mąż mi powiedział, że jak nie uda się nam zajść w ciążę to chce adoptować dziecko .. Nie wiem co o tym myśleć ..

    to ważne, żeby wiedzieć jeszcze przed staraniami o dziecko, że w razie problemów jest takie lub inne wyjście. Więc nawet jeśli staracie się krótko, to dobrze, że mąż myśli na przyszłość. Zresztą już gdzieś pisałam, że uważam, że każda para przed podjęciem decyzji o wspólnym życiu powinna i tę kwestię przedyskutować, żeby potem nie było zdziwienia.
    •  
      CommentAuthorAshanti_88
    • CommentTimeOct 24th 2011
     permalink
    CommentAuthorHarleyQuinn : Ja to wiem, ale mąż ma już ciemne myśli .. Ja jeszcze wierzę,że bobasek będzie !! :) Tylko, że z drugiej strony go rozumiem - 3 lata temu się staraliśmy przez rok i nic :( czyli doliczyć te 5 cykli tego roku to wychodzi na to,że staramy się 1,5 roku? Czy nie wliczać tamtego?

    Tamara74: Mąż właśnie stwierdził, że jak nam nie wyjdzie to chce adoptować dziecko. To jest bardzo poważna decyzja, bo jakby nie patrzyć to jest obce dziecko, prawda? Ja sceptycznie podchodzę póki co do ADOPCJI, bo wierzę cały czas, że naturalnie zajdziemy w ciążę :wink:
    -- , , ,
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeOct 24th 2011
     permalink
    Ashanti, patrząc na staże długostarających się to chyba przesadzasz- może jest problem, ale nie możesz powiedzieć że już koniec, masakra, nigdy się nie uda.

    My myślimy żeby spróbować kiedyś adopcji jeśli będzie nas stać na kolejne dziecko ale będę już wiekowo zbyt zaawansowana (35-37 lat sobie daję na starania naturalne). Mamy w rodzinie doświadczenia z rodziną zastępczą więc mniej więcej wiemy z czym to się "je".
    --
    •  
      CommentAuthorAshanti_88
    • CommentTimeOct 26th 2011
     permalink
    MsMartina: Pisałam, że mąż myśli o adopcji, ja nie .. Bo ja nadal wierzę, że nam się uda naturalnie zajść :) Ale on jest pesymistą i dlatego tak myśli.

    A naturlanie się staracie dalej?
    -- , , ,
  5.  permalink
    Widzę swój wpis z zeszłego roku (ale nick nieaktualny) i jest nadzieja :)

    cytrynowycukierek: My na razie nie możemy rozpocząć procedury, bo nie mamy własnego domu/mieszkania ani odpowiednich (na ten cel) zarobków. Także na razie sobie czekamy... :)


    Mieszkanie mamy (na kredyt, ale mamy)! Jeszcze zarobki i staż...
    Wszystko idzie ku dobremu :)
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    cytrynowycukierek28: Mieszkanie mamy (na kredyt, ale mamy)! Jeszcze zarobki i staż...
    Wszystko idzie ku dobremu :)

    powodzenia, grunt to się nie poddać ! 3mam kciuki!
    --
  6.  permalink
    gienia83: grunt to się nie poddać !


    Dokładnie :)
    A jak miło mnie zaskoczyła ta zmiana w moich wpisach... rok wcześniej myślałam, że nic z tego przez długi czas... a tu proszę :)
    •  
      CommentAuthormilkycia
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Jaki musi być dochód na osobę, by móc zacząć procedurę adopcyjną?
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Właśnie, dobre pytanie! Jakie jeszcze trzeba spełniać wymogi?
  7.  permalink
    Nie chcę ew. wprowadzać w błąd, ale kiedyś to chyba było osiemset parę złotych (a przynajmniej w woj.podlaskim). Może niech napisze ktoś, kto przeszedł już procedurę? Proszę? :)
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 6th 2013
     permalink
    u nas nie było limitu, po prostu po wizycie w domu, ocenie wraunków+ dochód oceniano status materialny. Bo dzis wiadomo jak jest dochód realny a papierowy to czesto dwie rózne sprawy
    -- mama piątki :)
  8.  permalink
    Hmm. A macie / mieliście wtedy jakieś kredyty (np. na dom)? Słyszałam, że to też bierze się pod uwagę (ale sama nigdy nie zapytałam).

    P.S. - mówiłam, że idzie ku dobremu: mieszkanie jest, staż małżeński lada chwila będzie ;) Oby dalej do przodu :D
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMay 10th 2013
     permalink
    tak kredyt hipoteczny i dom w trakcie budowy był akurat, no i miałam juz dwoje dzieci wtedy w domu
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorgosiacz1ek
    • CommentTimeJun 17th 2013
     permalink
    czy ktoś tu jest na tym wątku??
    •  
      CommentAuthorakatre
    • CommentTimeJul 5th 2013
     permalink
    Gosiacz1ek jeśli mogę coś podpowiedzieć - na ''naszym bocianie'' jest wątek o adopcjach, bardzo rozbudowany.
    --
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeFeb 16th 2014
     permalink
    Szkoda, że ten wątek się nie rozwija :(
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeFeb 16th 2014
     permalink
    Czy są tu osoby "w temacie"?
    My jesteśmy zainteresowano, ponieważ boję się powtórki z trudnościami w pierwszej ciąży, albo jeszcze gorszego scenariusza, zwłaszcza, że teraz mam córkę pod opieką. Byłoby mi bardzo żal gdyby została jedynaczką, dlatego bierzemy pod uwagę adopcję młodszego od niej dziecka. Na razie jednak nie mamy o czym marzyć, bo jesteśmy niecały rok po ślubie, a w większości ośrodków trzeba mieć ok 5 lat stażu małżeńskiego.
    --
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    Ja zaglądam:) to prawda z tym stażem:/ Panie w OA, powiedziały nam, że liczy się też czas wspólnego mieszkania, ale wtedy musi się zebrać komisja i wydać opinię. My z mężem na tę opinię właśnie czekamy. Szkoda, że ten wątek taki ubogi.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.