Mi też taki na łóżeczko wystarczał.

Ja mam miejsca w domu niewiele, korzystaliśmy z takiego nakładanego na łóżeczko. Służył mi też do toalety dzieci w łazience- kapałam w kabinie prysznicowej, a łazienkę mam tak małą, że przewijak kładłam na sedesie i jedną stroną zapierał się o kabinę, a drugą niemal dotykał ściany. A jak dzieciaki stały się mobilne, to przewijanie na przewijaku okazało się awykonalne i poszedł do piwnicy. Wtedy korzystałam już tylko z grubego ręcznika, kładzionego tam, gdzie akurat była potrzeba.

Dziewczyny,
Szukam materaca do łóżeczka turystycznego, jednak nie chodzi mi o taki klasyczny, jak do łóżeczka 'domowego', ani też nie TAKI składany. Nie mam na myśli też ochronnego nieprzemakalnego ochraniacza, bo on za cienki. Szukam czegoś do zwijania (coś w formie jakby cienkiej kołdry - nie wiem jak to nazwać). Na Allegro znalazłam coś TAKIEGO, ale wymiar za mały (potrzebuję tradycyjne 120x60) i jeszcze TAKI, ale nie wiem co to za cudo.
Materac będzie oczywiście służył sporadycznie, podczas wyjazdów. Help

Dziewczyny, polecicie jakis dobry krem z dużym filtrem? Adaś pobyl trochę na słońcu i jakis biały placek mu sie zrobił na buzi. Chyba nasz krem za słaby. Najlepiej by było żeby ten krem mógłby się nadać także dla noworodka.

Właśnie jakie używacie kremy przeciwsłoneczne?Z jak najmniejszą ilością chemii:(

Ja pytam te z dziewczyn które używają.

Agnieszka, na stronie srokao chyba były omawiane.
poczytaj dla równowagi o zasadności stosowania takich filtrów.

ja kiedys na blogu sroki czytalam, ze baby dream z rossmana, ten żółty jest generalnie ok, ja tego używam od kilku lat, cena tez ok.

Niestety moim zdaniem na dobrą nianię trzeba wydać więcej kasy musisz mieć tylko dziwięk czy też podgląd? Ja polecam motorole. Nadajniki nie szumią wcale, odbiorniki czyli matka trochę szumią, idzie się przyzwyczaić

Dokładnie tak jak pisze banan. Dobra niania kosztuje, zwłaszcza taka z monitorem. Chodzi o to abyś widziała czy nie ma napadów jak Dawidek spi? Może poszukaj używanej? Ja mam zwykła tania baby ono i czasem słyszałam przez nią co sąsiadka mówi do swojego dziecka. Nie wiem czy ona tez miała nianie, czy jak to działa. Wtedy przelaczalam się na drugi kanal.
Szumi trochę owszem, ale możesz sobie przyciszyc tak, że nie bedzie przeszkadzać a i tak wszystko usłyszysz.

Motorole polecam, sama używam i jestem bardzo zadowolona. Nie gubi sygnału w domu, na dworze. Dobry sprzęt. Nie szumi ale trochę kosztuje. Znalezienie używanej w dobrej cenie jest ciężkie. Ja próbowałam kilka miesięcy ale może innym się udaje.

Dziewczyny, kojarzycie może które z jednorazowych pieluszek są najlepsze na małą chuda pupę i chude nóżki? Zielone pampersy są trochę za duże jednak. Szerokie w udach i w brzuszku.

U nas sprawdzała się Bella happy zerówki i jedynki, a potem Pampers Premium Care 1-2.

Else, ja mam z monitorem, jakąś amerykańską chyba. Nie podam teraz nazwy, bo nie pamiętam- dostaliśmy w prezencie. Ma jedną wadę- monitor już ma słaby akumulator i musiałby działać podpięty do prądu. Wrócę do domu to sprawdzę co i jak. Nie pamiętam, żeby szumiała, ale musiałabym się upewnić.

Treść doklejona: 02.08.17 13:47
Isia, ja z tych newbornów najbardziej sobie chwaliłam tesco 1. Były najmniejsze. Potem używałam babydreama z rossmana. Jak Krysia się urodziła 2400 to chyba miałam jakąś paczkę 0 z belli, ale pewna nie jestem. Głównie na 1 jechałam i daliśmy radę. Zacznij od tych tescowych na próbę. 1 Dady chyba też były dość male, ale większe od tesco.

Marion, wszystkie poza 1 były do niczego. Jak nawet nie śsmierdziały, to żel się z nich wydostawał. Ale o dziwo 1 loves baby były miękkie, cienkie i nie śmierdziały. I miały ten śmieszny wskaźnik "zawilgocenia" choć to podobno teraz standard w najmniejszych rozmiarach :)

Treść doklejona: 02.08.17 14:25
Marion, te nowe, cienkie lidlowe też sztywne/ Wojtek większość czasu w lidlowych przechodził, odkąd zrobili tą odchudzoną wersję. Wolałam je od Dady. Ale wcześniej Dada była w użyciu :)

Mój kurczak ważył 2850 I na niego pasowały Dada 1 lub pampers 0

Jak żaba Kermit...przepraszam, to były moje spostrzeżenia po porodzie

Są woreczki babydream, imho nie pachną tak chemicznie jak paclanki. Znajdziesz je na regałach z pieluchami.

a ja kupiłam ostatnio chyba w superpharmie paklanki..

Polećcie gdzie opłaca się kupić kurtki dla dzieciaków? Stoję przed wyborem kurtek zimowych i nic, no nic mi się nie podoba, a jak już coś, to cena taka, że powala mnie na kolana. Też nie chciałabym wydać dużo kasy, a za chwilę mi się zepsuje (starszak ma do tego talent).

Ja często kupuje w lidlu. Ale już były u nich. Dziś jest w 5 10 15 black friday i mieli naprawę fajne ceny. Ja kupowałam co innego ale kurtki mi mignely przed oczami.

marion: Ja też często używki kupuję - lokalnie na OLX szukam

Też kupuję, ale teraz właśnie nic ciekawego nie ma, albo ceny takie, że dołożę kilka złotych i mam nówkę ze sklepu

_Isia_: Ja często kupuje w lidlu

właśnie widziałam w gazetce, ale u nas chyba się szybko rozpłynęły, bo nie było, a chciałam dla starszaka razem ze spodniami kupić.

elfika: szukam Klarce buty zimowe

też szukam i lipa

W tym roku, to nie wiem, albo mi się coś zmieniło, albo nie wiem, nie mogę nic znaleźć

Ja ostatnio fajną kurtkę dorwałam w lumpeksie A raczej dwie fajne. Jedna taka narciarska na wagę jedyny mankament to przebarwienie na rękawie, ale mnie akurat takie coś nie przeszkadza. A druga na wycenie za 24 zł puchowa na polarze dosyć długa jak nówka wygląda. Także ja kurtki raczej w lupeksach kupuje bo moje dzieci zdolne są bardzo zwłaszcza Ania niszczy strasznie, a poza tym szybko rosną, a musze mieć dla nich po dwie kurtki. Buty ostatnio kupiłam w deichmanie - śniegowce za 59 zł. Buty staram się kupować nowe zwłaszcza zimowe.

Ooo, ja lumpusie uwielbiam Tylko ostatnio czasu mało, by na spokojnie pobuszować.
W moim ostatnio rzucili pełno odzieży w super stanie dla dzieci na narty.

Ja znam i tanie i drogie lumpusie.
W tanich niestety rzadko kiedy można coś fajnego kupić - zdecydowana większość odzieży jest zniszczona (sprana, wyblakła, zmechacona, ponaciągana, poplamiona, uszkodzona). W droższych odzież jest lepsza, ale cenowo nie zawsze się opłaca - bo za podobną cenę można kupić w Biedronce/Lildu/Pepco nówkę.
Ja się zawsze mocno przyglądam ciuchom z lumpusia - bo jakościowo materiał często jest lepszy (mimo iż używany), niż ten z wymienionych sklepów (np. u mnie body z Pepco często po 1-2 praniach stają się powyciąganą szmatą lub kurczą się o rozmiar).
Kupiłam sobie ostatnio w lumpku kilka swetrów zimowych - po 10-15 zł. Mam też kurtki, płaszcze, apaszki, spodnie, sukienki, spódnice, koszule męskie, zasłony. Nawet zabawki. Na dzieci z lumpusia bodziaków i pajaców miałam wiele - ale głównie w rozm. 50-74, bo większe są zazwyczaj już bardziej zniszczone.