Mam pytanie do dziewczyn, które używają pieluszek z Lidla dla swoich babli. Używałam dla Adasia rozmiarów 4,5 i 6. Są fajne i cieniutkie, przypominają Pampersy ale nie są takie chemiczne. Dla Basi kupiłam 1 i 2 ale byly zupełnie inne - takie grube waciaki. Czy 3 przypominają te rozmiary 1-2 czy są jak 4-6? I drugie pytanie. Czy używalyscie dla zabkujacych maluchów tych gryzaków w formie smoczka? Dobre to? Basia już na ostatniej prostej do pierwszych zębów ale nie utrzyma sobie w rączce gryzaka. Ciamka wiec ręce, slini rękawy, ulewa bo wsadza łapki za głęboko. Szukam jakiejś alternatywy dla niej.
Iśka ja raz spróbowałam pieluch z Lidla i koszmar, grube.,sztuczne jakby i doopka od razu czerwona. Więcej nie kupię Iśka już zęby u Basi...? Serio? Karol robi identycznie, cała dłoń w gardle a potem ulewa prawie samą silną albo i nie Pytanie czy Basia w ogóle coś takiego będzie chciała memłać. Mi Karol bierze trochę nieudolnie ale bierze zabawki i gryzaki do buzi ale jednak paluch rządzą. Tylko mi się wydaje, że u naszych to takie poznawcze bardziej a nie na zęby..
Ja też kupiłam kiedyś z promocji te Lidlowe nr 2, ale właśnie sztuczne były oraz grube i sztywne mi się wydały. My jedziemy cały czas na Dadach, a na wyjścia i na noc Pampers, bo w moim odczuciu bardziej chłonny.
Na stronie Mleko i pieluszki można śledzić aktualne promocje w wielu sklepach i marketach na pieluchy i MM.
Lidlowe trójki są cieniutkie, tak jak większe rozmiary. Wojtek od trójek korzystał głównie z nich, bo i promocje dobre były i dobrze na tyłek pasowały. 1 i 2 używałam głownie z tesco i z rossmana, czasem też biedronkowe. A potem jak odkryłam nowego lidla, to inne bywały sporadycznie.
Banan, tak, zeby na pewno. Potwierdzone przez pediatre. Sama się nie spodziewałam. Basia coś tam utrzyma w rękach ale nie tak, żeby się mogła dobrze wgryzc ;) Karolciat, dzięki, właśnie o taką informację mi chodziło. No to kupię te lidlowe trójki bo 4, 5 i 6 są super. Miękkie, cienkie i bez pampersowej chemii. Dady mielismy kiedyś dawno temu i jakoś tuż przed odpieluchowaniem. Beznadziejne. Lidlowe są bardziej chłonne. Wiem ze dużo mam ceni te Dady ale dla mnie to szajs. A chłonności Pampersow nic nie przebije. My też na noc zakładaliśmy Adasiowi pampersy. A na dzień lidlowe.
Ja przy drugim dziecku od początku korzystałam z lidlowych pieluch, bo były naprawdę fajne i wychodziły najtaniej. Z czasem zaczely nie wystarczać na noc, więc rossmanowe babydream stosujemy nocą i te lubię najbardziej. Lidlowe ostatnio podrożały, więc kupiłam dady, ale wg mnie są niefajne: sztywne i grube
Hehe, ja na km wyczuwam pseudoreklame ;) Niby niewinna gadka o czymś innym i z gruszki nie z pietruszki link. Jeszcze na innym watku tez była "reklama"
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Tak ale z tego co kojarzę nie dostają tak jak u nas becikowego itp. Fajne w sumie ale tak to za becikowe możesz kupić to co Ci się podoba i przyda a nie to co wszyscy ;)
Mnie chodziło tylko i wyłącznie o wyprawkę na dzień dobry.
Ja 2 lala temu, od miasta (wymagany meldunek przynamniej jednego rodzica), dostałam w szpitalu kocyk, śliniak, myjkę, paczkę pieluch i chusteczki nawilżane. Kocyk mam do dziś - śliniak i myjka szybko się zniszczyły.
Ale jak dostaniesz taką wyprawkę jak w Skandynawii, to chociaż większa szansa, że dziecko faktycznie skorzysta. U nas, jak wprowadzili becikowe, to "patologia" szła kupić tv a na dziecko brała z mopsu Nie mówiąc już o tym, ze za 1000 becikowego nie kupisz tyle, ile tu jest w tej wyprawce. Nieraz już o podobnych rozwiązaniach mowa była. Może się komuś nie podobać, ale ogólnie uważam pomysł za całkiem w porządku. Marion, fajnie, że miasto takie wyprawki zrobiło. Słyszałam o podobnych akcjach w innych miastach. U nas tylko paczki "reklamowe" z próbkami i ulotkami. Ale chociaż mineralna była, to miałam co pić między posiłkami
I ciekawostka: "The maternity package enjoys widespread popularity. About 95% of first-time mothers choose the package over a €140 cash grant." I wcale się nie dziwię- takiej wyprawki za 140 euro tym bardziej by się nie kupiło...
Ostatnio głośno o przypadkach nieprawnie pobieranego świadczenia 500+. Dziś przeczytałam, że w lubelskim był przypadek, że jakaś pseudo-matka zostawiła dziecko po porodzie w szpitalu, ale wniosek złożyła i pobierała kasę Brak słów, jak to nazwać...
ale jakim cudem? Też to czytałam, ale przecież żeby złożyć wniosek, trzeba mieć dane dziecka, pesel itd. A skoro zostawiła dziecko, to przecież tych danych nie miała?
Nie mam pojęcia jakim cudem... Ludzie widocznie wiedza, jak kombinować. Ale to wszystko do czasu jest. Ciekawe jak teraz kasę odda - z jednego roku jest 6000 zł.
Nie trzeba daleko szukać.... Mało tu na 28 mamuś, które wręcz chwalą się, jak to można przez "zatajenie" pewnych informacji, bądź nadużywając pewnych przepisów, wyrwać kilkaset złotych......? Jak znam życie, pewnie każda z nas ma w swoim otoczeniu rzekomo samotną matkę/rodzinę ukrywającą dochody, by wyciągnąć zasiłki/500+; itp.....
Dziewczyny jaką polecacie torbę do wózka? Chodzi o to, żeby była pojemna, wewnątrz kilka przegródek. Do wózka zapinana na napy najlepiej. Uniwersalna i praktyczna. Nie za miliony
Salinos, ja się jakiś czas temu na wątku wozkowym pytałam o torbę. Dziewczyny polecały skip hop ale one trochę drogie. Ja chyba kupię jednak Baby Ono so City. Trochę tańsza a też fajnie wygląda i ma dużo kieszonek. Właśnie sprzedałam stary wózek razem ze starą torbą więc czas coś kupić.
Baby Ono? Producent pisze że tak. Mi zależy na torbie z dużą ilością kieszonek, także tych zewnętrznych. Ta spełnia wymagania i ma dobre opinie w internecie.
Elfiko niestety to nue moja wina ta torba sama waży 1, 5kg... nie zwróciłam na to uwagi bo byłam w niej zakochana od pierwszego dziecka i orzy drugim obiecałam sobie, że ją kupię czekałam na promocję ale niestety nie jestem zadowolona ze względu na jej wagę
1 mi się nie wstawiła 1,15kg No czyli kilogram a to przecież dużo, plus rzeczy do środka plus dzieciak na ręku albo nie daj boże w foteliku samochodowym.. A tego ostatniego to nie kumam za chiny. W przedszkolu u Oli jest taka mama co ma dziewczynkę w wieku Karolka i ona to swoje dziecię targa w tym foteliku jak idzie po starszą... Przecież to wszystko waży, potem będzie płakać, że kręgosłup ją boli
ja łupinę używałam tylko 6 miesięcy i w zasadzie zawsze ze stelarzem. ale jam wyrodna matka i szybko odmawiam rączek bo mam tylko jeden, rozwalony, kręgosłup ;P
Dziewczyny dzisiaj znalazłam torbę moich marzeń :) W smyku oglądałam i wpadła mi w ręce TORBA SMIKI za 129 zł, ma z 11 przegródek, kilka na suwak, kilka na magnes, no mega hiper. I taka akcja idę do domu przemysleć sprawę, wchodzę w neta wyszukuję ją jeszcze raz a tam rabat i kosztuje 59 zł. Od razu zamówiłam. Solidnie wykonana. Link do niej https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/337494/s/smiki-torba-do-wozka-czarna/
Hej,przy trójce jest wesoło, mnóstwo pracy, radości ale są dni, że mam chęć wystrzelić siebie w kosmos aaaaaaaaa... i najlepsze jest to, że z trójką radzę sobie lepiej niż z dwójką. Jestem lepiej zorganizowana
Ja tylko pierwszy raz wyprałam w jelpie, a kolejne już były w vizirze. I tak jest do dzisiaj, dla drugiego dziecka też wyprałam w vizirze, zmienić zawsze można.
Ja piorę wszystko w dziecięcych płynach, Dzidziuś lub Bobinii, nie wyobrażam sobie juz powrotu do tych normalnych proszków i płynów, ich zapach jest dla mnie za intensywny. Nie lubię jak pranie pachnie, nie dodaję też żadnych płynów do prania, plamy zapieram mydełkiem.
może moje pytanie wyda się głupie ale.... trudno zaryzykuję łóżeczko z szufladą czy bez? dla dzieci miałam bez i się zastanawiam czy warto brać "Z" Cyz to prawda, że jak się podniesie łóżeczko do najwyższego poziomu to trzeba się mega nagimnastykować, żeby odkurzyć/zetrzeć kurz z tej dolnej części co to jest pokrywą od szuflady? bo pod takim bez to mopem machniesz i czysto... Wszystko kompletuję od nowa a ostatnio na lokalnym OLX pojawia się sporo łóżeczek i niektóre w dobrych cenach więc powoli bym może coś gromadzić zaczęła polując na okazje.