karolciat: Przecież docelowo i tak dokonywana jest selekcja i potem podaje się tylko wybrane zarodki (

Kazdy zarodek w PL zostanie podany. Jesli nie biologicznej mamie, to innej, adopcyjnej.
Ta selekcja polega na tym, ze jak para ma kilka zarodkow, to w pierwszej kolejnosci podadza ten najsilniejszy, a reszte zamroza.

Przy moim Ivf rowniez dokonano selekcji na podstawie tzw. Care maps I pierwszy najsilniejszy zarodek niestety nie zagniezdzil sie, drugi pod wzgledem sily obumarl przy rozmrazaniu a trzeci okazal sie nasza coreczka...mamy jeszcze 3, ale ktory jest tym w potencji do zycie niestety jak sie okazuje nie wiemy...loteria.....:(

Dzisiejszy wywiad z panią Mazurek- pytano o to, co z parami w trakcie rządowego programu, który od jutra przestaje działać. Pani rzecznik wykazała się całkowitym brakiem wiedzy, bo odesłała do ministerstwa zdrowia, ale i totalna ignorancją, gdyż powiedziała dziennikarzowi, cytuję: "przecież są jeszcze inne metody zapłodnienia- np. naprotechnologia..."
Ciężko to jakkolwiek komentować. W każdym razie kolejna osoba, która najwyraźniej nie rozumie słów, których używa...

Wiecie, ja rozumiem pragnienie posiadania własnego dziecka, znam to oczekiwanie i niepewność, choć moje obie ciąże przyszły dość łatwo (znaczy na każdą nie musiałam czekać dłużej niż rok od jej postanowienia).
I fakt, byłam przeciwna finansowaniu in-vitro, bo uważałam że naszego kraju aktualnie nie stać na takie wydatki.
Ale to, co się teraz wyprawia, powoduje, że się we mnie gotuje.
Narodowy Program Prokreacyjny- zamiast in vitro. Podobno do końca roku wydadzą na niego 15 milionów. Ale gdzie i na co? Nawet ministerstwo tego powiedzieć nie umie! Jeden program wczoraj się skończył, nowego nie ma. A dziś w wywiadzie, który rano był w radiu, pan wiceminister zdrowia powiedział, że w ramach programu postawią na edukację przyszłych rodziców- jak się ubierać, jak odżywiać i jaki styl życia prowadzić! To do tego trzeba programu?? I państwowych pieniędzy?
I podobno ma być diagnostyka, pełna i prowadzona w jednym miejscu. Ale jaka? Gdzie? Specjaliści też nic nie wiedzą....
Dziękuję Bogu za moje dzieci i że nie musiałam o nie walczyć tak jak Wy!
A za was wszystkie staraczki trzymam kciuki i wierzę, że wam Bóg i Natura wynagrodzą oczekiwanym cudem, bo chyba na rządzących w tym temacie liczyc już nie będzie można...

Ainaa zgadzam się: -)

I gwarantuję Wam, że mój mąż będzie jednym z milionów który tą ulotkę zgniecie i wywali do śmieci! Po wizycie u Pani doktor w klinice i dzieki jej wiedzy i podejściu otworzył się na wiele spraw, czy taki efekt da reklama lub ulotka??? A na takie zajęcia go w życiu nie wyciągnę, chyba, że pod presją rozwodu

Ja się i tak nie łapię i nie łapałam na refundację niczego ;)

Zaglądam na forum raz na kilka miesięcy bo przy dzieciach czasu nie mam, ale ten wątek z sentymentu zawsze odwiedzam.
Bardzo się cieszę, że tak wielu z was już się udało! Trzymam kciuki za powodzenie u pozostałych!
Ja jestem przykładem takiego "cudu", po latach starań i leczenia zdecydowaliśmy się na iv. Byliśmy jedna z pierwszych par w programie.Mamy córkę. A 11 miesięcy po porodzie zaszlam w ciążę naturalnie. No i jest syn. Ma już 6 miesięcy. Tak więc walczące do końca, a życie i tak jest nieprzewidywalne! Może tak jak nam, po latach prób uda się za pomocą medycyny a potem niespodzianka naturalna 😃

Wkurzona jestem strasznie, że PiS zniszczył program iv. Nie rozumiem wydawania kupy kasy, w tym mojej, na naukę facetów, żeby luźne majtki nosili!

Chyba dokończyć jak się wyrobią przed 30 czerwca i to sporo przed by klinika dała radę podomykać sprawy, mam rację?

Obe, tfu, tfu!

Ainaa gratuluję!!!!

Nie myślę o in vitro, ale ze względu na Was wszystkie mam nadzieję, że ich zamiary się w gówno obrócą

Pozostanie modlić się do baniek ;)

Kasiu gratuluję :) bardzo się cieszę, że się w koncu udało :) teraz tyklo dbaj o siebie i okruszka!

dziewczyny nie traccie nadziei :) 24.06 urodziłm slicznego zdrowego synka. a jeszcze niedawno pisalam tutaj o punckji o transferze a teraz malenstwo spi w swoim lozeczku a ja czekam kiedy sie obudzi by go nakarmic. dziecko jest warte kazdego zastrzyku, calej tej procedury ivf (a przeszlam 2 procedury). zazdroszcze tym ktorzy nie musieli z niej korzystac tylko ciaza przyszla sama, ja musialam ale jestem wdzieczna madrym ludziom ze taka metode wymyslili!

Gratuluje dziewczyny, niech Wasze słoneczka rosną zdrowo :)

kasia200kh ja Cie pamietam! WIELKIE gratulacje! Wszystkiego dobrego!

I ja tu czasami zaglądam z sentymentu.... :) Niemal 3 lata starań o dziecko. Wielu lekarzy, zabiegów, leków. W końcu po uregulowaniu wszystkiego i odpowiedniej stymulacji udało się. Misia ma 20 mcy a za miesiąc będzie miała brata. I tu spełniło się moje marzenie - po prostu wpadliśmy
I wam również życzę takich niespodzianek bo my dowiedzieliśmy się w Boże Narodzenie.
Trzeba walczyć :)

Dziękuję Ainaa po prostu jeszcze jestem oszołomiona i muszę się zebrać do kupy, niech to zadziała chociaż jeden jedyny raz , już nawet nie marzę o dużej rodzinie a chociaż o jednym cudzie... Ainaa a z jakiego powodu wy podchodziliscie też z powodu gasnacej rezerwy ?

Jest kilka dziewczyn, które tam robiły IVF nie tylko raz:) nie wiem czy tu zaglądają... Ja się tam leczę ale o IVF nie myślimy w tej chwili:) Jaki lekarz Ci się trafił?

Ainaa, przepraszam że pytam, jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj. W jakim jesteś wieku, że jajniki już wygasają? I ile trwa ten okres wygasania? W sensie że od momentu w którym się dowiedzialas jak długo jeszcze mogą być "aktywne"? Przepraszam ze pytam, alem laik

Ja kariotypu nie robiła.
Schodzi... A Chlamtdie robilas?
wymaz z kanalu szyjki i pisiew męża te za każdym podejściem trzeba powtórzyć. No ja już mam przygody z wymazem jednego mca Candida leki wzięliśmy u męża powtórka posiewu nasienia jest ok za to u mnie gronkowiec.
Stokotka mam nadzieję że teraz już będzie dobrze.

wymaz musi być ujemny.Mi gin powiedział, że inaczej nie przystąpimy do invitro. Taki wymóg w Novum

Gronkowiec to cholerstwo. Ja miałam 12szt glibulek dopochwowych z: augumentinem kwasem foliowy i masło kakaowe. Do tego 2x1 lykam trivagin. Musi być czysto. I wynik ujemny.

Treść doklejona: 22.07.16 22:00
A od wczoraj Lactivaginal w kapsulkach dopochwowo. Tak antybiotyku nie zaszkodzi.

Ja miałam IVF w Gamecie Rzgów . Na dzień dzisiejszy jest 11t1d. 8 sierpnia usg prenatalne .