Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Dzięki za chęci :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 29th 2014
     permalink
    Dziewczyny, pomyślałam, że napiszę tutaj choć z tego co czytałam, Wy się tu zmagacie z gorszymi stanami niż ja mam.

    Ale może mi któraś coś mądrego doradzi.

    Otóż od kilku tygodni miewam takie dziwne ataki strachu, nie wiem jak to opisać, ale chyba uczucie to najbardziej zbliżone jest do stanu np. przed egzaminem, albo rozmową o pracę itp. Taki ucisk w żołądku, przyśpieszony oddech, czasami lekkie zwroty głowy, ale naprawdę leciutkie i strach nie wiadomo przed czym. Najdziwniejsze jest to, że mam to prawie codziennie, mniej więcej o stałej porze, około 11:00-12:00 w południe, gdy siedzę w pracy. To mnie najbardziej zastanawia, ta powtarzalność w godzinach. Raz jeden tylko zdarzyło mi się, że taka akcja się rozwinęła, zaczęło mi się robić słabo, brakować tchu, łzy mi napłynęły do oczu, w żołądku ogromny ucisk, odpływałam trochę jak przy takim niedoszłym omdleniu. Ale tak się stało tylko raz, jakieś dwa tygodnie temu. Od tamtej pory już tylko wersje łagodne, jak opisałam na początku. No i nie wiem co mam o tym myśleć, co to może być, czy powinnam coś pobadać, coś z tym robić. Chodzi mi po głowie, że to może jakieś początki dopiero i że to się może rozwinąć, ale w sumie to się nie znam na tym kompletnie i nie wiem co mogę z tym zrobić.

    Macie może jakieś sugestie?
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeOct 29th 2014
     permalink
    Winni, a co robisz w tych godzinach stale, a raczej trochę wcześniej? Jesz śniadanie, pijesz kawę?
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeOct 29th 2014
     permalink
    Ciężko mi powiedzieć. A boisz się w takim momencie czegoś konkretnego?
    Ja mam napady lęku, przy tym od razu tetno 150 i więcej, robi mi się słabo, momentalnie dopada mnie biegunka, dreszcze z zimna na przemian z uczuciem gorąca, nie mogę racjonalnie myśleć - gdy np. czuję jak wali mi serce i pomyślę sobie, że może to serce za chwilę nie wytrzyma takiego tętna. Zakuje mnie coś koło serca i pomyślę, że może jakiś zawał czy zakrzep itp. Albo jak moje dziecko coś zaboli, to wkręcam sobie, że to pewnie jakaś poważna choroba (nowotwór itp). Także u mnie to jest strach przed chorobą, śmiercią, śmiercią bliskich.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 29th 2014
     permalink
    No dla mnie to jest pora tuż przed obiadem. W pracy zazwyczaj robię w miarę to samo, liczę premię dla ludzi. Ale generalnie nie ma tak, że o tej porze mam coś stresującego, albo specyficznego. Plan mojej pracy zależy ode mnie, więc czasami o tej porze coś liczę, czasami rozmawiam przez telefon, albo robię raporty, różnie. I właśnie to mnie dziwi, że właściwie nie ma żadnego powodu dla takiego samopoczucia i to jeszcze akurat o tej porze. Kawę piję raczej rano około 9:00, śniadanie też około 9:00, po kawie.

    Dodam jeszcze, że czasami jak jest gorzej, a ja musze się skupić to biorę Nervosol, albo Kalms i pomagają. No chyba, że to moje placebo działa, na zasadzie łyknęłam coś to musi być lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 29th 2014 zmieniony
     permalink
    Winni: To mnie najbardziej zastanawia, ta powtarzalność w godzinach.

    Winni a moim zdaniem są to klasyczne ataki lęku (nerwicowe). U mnie, podczas kiedy miałam apogeum tego cholerstwa, owe ataki pojawiały się co dziennie o godzinie 16 (także wszyscy moi bliscy byli zawsze gotowi), po jakimś czasie mijały. Przejdź się do psychologa, bo myślę, że kluczowe w Twoich opisach jest to, że odczuwasz "strach nie wiadomo przed czym". Typowe dla nerwicy lękowej.

    Treść doklejona: 29.10.14 14:18
    dodam jeszcze, że moje ataki lęku teraz wyglądają zupełnie inaczej, niż te sprzed 3lat. Wtedy, z racji przebytej choroby nowotworowej, były one bardzo silne z epizodami paniki (strach, jakby co najmniej ktoś miał mnie zaraz dorwać i zabić), kołataniem serca, poceniem, brakiem tchu, bólami różnych części ciała, przeokropnymi zawrotami głowy, nudnościami i drętwieniami, agorafobią, itp, itd. ale obecnie miewam dokładnie to samo, co piszesz o sobie Winni.
    --
    • CommentAuthorbailey
    • CommentTimeNov 1st 2014
     permalink
    Przepraszam azniee, ze tak zawracam glowe, ale znow mam do Ciebie pytanie. Uczepilam sie akurat Ciebie, bo miałas objawy identyczne jak u mnie, tylko u mnie dluzej to sie ciagnie ;-( byc moze mam borelioze, jestem wlasnie w trakcie diagnostyki. Napisz prosze, te bole miesni i stawow u Ciebie wycofywaly sie najwczesniej czy najdluzej Cie meczyly. Moze napisz w miare po kolei jak ustepowaly objawy. I czy czasami mialas bole miesni podobne jak w przeziebieniu ? Dziekuje z gory.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 1st 2014
     permalink
    Pierwsze ustąpiły drętwienia. Po 1,5m-ca ustąpiło uczucie słabości i otępienia. Ogólnie to trudno to określić, bo objawy się zmieniały, jedne się pojawiały, inne znikały. Bóle mięśni, takie jak na przeziębienie ostatnio mi się zdarzyły, trwały 1-3 dni i mijały bez objawów choroby. Szczerze, to nie czuję się ostatnio "idealnie".
    --
    • CommentAuthorbailey
    • CommentTimeNov 1st 2014
     permalink
    A może masz już za dużo witaminy B6, bo jej nadmiar też podobno daje nieciekawe objawy.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 1st 2014
     permalink
    ciekawa uwaga...kiedyś brałam Slowmag, bez B6...może trzeba by do tego wrócić. Chociaż nie sądzę bym miała objawy przedawkowania, ale faktycznie, może za dużo tego wychodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeNov 1st 2014
     permalink
    Przecież nadmiar witamin z grupy B organizm usuwa z moczem. Trzeba by tego zjeść naprawdę bardzo dużo, żeby przedawkować.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    • CommentAuthorbailey
    • CommentTimeNov 2nd 2014
     permalink
    Tak słyszałam od dwóch lekarzy, że nadmiar B6 może szkodzić, jest toksyczny. Ale może masz rację - żeby przedawkować trzeba zażywać dużo więcej. Nie wiem.
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeNov 3rd 2014
     permalink
    Byłam dziś u neuro, dostałam skierowanie na próbę tężyczkową, choć on twierdzi, że to nie będzie to. Jutro dzwonię się rejestrować, ciekawe jaki będzie termin. Gdy mu jeszcze raz powiedziałam wszystkie objawy, to powiedział "zespół lęku napadowego". Dał też receptę na Lexotan 3mg, brałyście go? Jakieś skutki uboczne?
    --
    • CommentAuthorbailey
    • CommentTimeNov 7th 2014
     permalink
    Witaj azniee,

    Ja wciąż wracam do tej mojej tężyczki... Obecnie większość objawów mi minęła, a to co zostało i mnie martwi to średnionasilone dolegliwości bólowe. Wędrujące w różnych miejscach, w pobliżu stawów, różnych dziwnych miejscach. Też bóle mięśni i jakby ich niewielkie osłabienie. Czy u Ciebie też to wycofało się najpóźniej ? Acha i jeszcze to pieczenie skóry, też to jeszcze czasami odczuwam.

    Dorota
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 7th 2014
     permalink
    Trudno mi tak jednoznacznie określić co i kiedy, bo te objawy się wycofywały, wracały...
    Na Twoim miejscu bym się tak bardzo nie sugerowała moim przypadkiem :wink: U Ciebie inne objawy były "wiodące" u mnie inne. Tężyczka daje bardzo nieswoiste objawy, dlatego tak trudno ją zdiagnozować.
    Rozumiem, że te bóle Cię mocno niepokoją. Może zbadaj się w kierunku boreliozy? Będziesz miała pewność.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 7th 2014
     permalink
    Dziewczynki, po suplementacji diety
    wapń całkowity - 2,28 (norma 2.15-2.55)
    Magnez 0,82 (norma 0,77-1,03)
    Żelazo 62 (norma 60-180)

    Jak myślicie dalej brać suplementy w dawkach jak brałam czy juz mozna odpuścić?
    Dodam, że samopoczucie mam lepsze, ale nadal szału nie ma :P. W sensie nie jest idealnie, ale zadowolona jestem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 7th 2014
     permalink
    Monia, absolutnie nie odpuszczaj suplementacji. Ja miałam lepsze wyniki badań w najgorszej fazie tężyczki :P. Nie chodzi o poziomy we krwi , a w tkankach- jedne drugim nierówne. Wapń ew. warto zbadać zjonizowany, pobiera się z palca. A żelazo chyba najlepiej naturalnie uzupełnić.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 7th 2014
     permalink
    Dzięki ;). Szkoda tylko, że te normy osiągnęłam tak nisko (granic). Myślałam, że wyżej się te wyniki poprzesuwają (szczególnie żelazo, bo taka norma to dupa. Jeden okres i spadnie znowu)

    A oprócz "kapsułek" dietę miałam uzupełniającą. dzień zaczynałam nie od kawy, a od soku... Starość chyba :P
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeNov 12th 2014 zmieniony
     permalink
    Próbę tężyczkową mam dopiero 22 grudnia :cry: Chciałabym mieć to już za sobą i wiedzieć czy to to czy nie.
    Za chwilę idę do ogólnego, poproszę skierowanie na parathormon, magnez, wapń, tsh, ft3 i ft4. Tak sugerowała nadter z Twojego forum Aznie. Tylko nie wiem czy mi da, a prywatnie, to znowu sporo zapłacę.
    Na własną rękę muszę zrobić tylko ft3 i ft4, bo ogólny nie może mi dać skierowania. Parathormon dał, ale wspomniał, że może nie przejść i będzie musiał zapłacić :shocked:, ale mam się nie martwić.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 12th 2014
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie. Ze względu na żelazo na poziomie 9 mam przepisane żelazo, witamine C i B. Czy ja mogę brać to wszystko razem? Żelazo z wit C wiem, że można. Mogę z tym łykać jeszcze B?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 12th 2014
     permalink
    z tego co pamietam to zelazem tylko magnezu sie jednoczesnie brac nie powinno, ja bralam wit B od razu tak jak zelazo; a kwasu foliowego nie dostalas przy okazji? bo mi hematolog mowil ze wlasnie kwas foliowy, wit B, wit C i zelazo musza isc w parze
    wspomagaj sie jeszcze odpowiednimi produktami bo nie zawsze organizm wiaze zelazo z lekow tak dobrze jak z jedzenia (sok z burakow, kiszona kapusta, sok z pomidorow, amarantus, natka pietruszki, wolowinka, zielone watzywa typu brokuly, fasolka, szpinak )
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 12th 2014 zmieniony
     permalink
    O kwasie nic mi hematolog nie mówiła, ale ja i tak biore od kwietnia ze względu na starania. Z dieta tez dzialam, staram sie jadac to co ma najwiecej zelaza. Mam badzieje, ze dosc szybko sie wzmocnie.
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Mam wyniki wit. D3 we krwi: 22 (norma 30-100). Czyli moje problemy psychicznie mogą być spowodowane niskim poziomem D3?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Mam wyniki wit. D3 we krwi: 22 (norma 30-100). Czyli moje problemy psychicznie mogą być spowodowane niskim poziomem D3?


    Nooooo... Alfa, a inne badania robiłaś?
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Inne, to znaczy jakie?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Ja jeszcze ca i mg robiłam...
    I żelazo...
    Ale powiem Ci, że się dozywiam d3, ca i mg i jest różnica w samopoczuciu
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    alfaromeo166: Mam wyniki wit. D3 we krwi: 22

    Alfa ja mam 24, też kiepsko.
    Azniee robiłam też
    wapń - 9,3 mg/dl N: 8,6 - 10,0
    magnez - 1,92 mg/dl N: 1,6 - 2,6
    TSH - 1,610 N: 0,270 - 4,200
    FT4 - 14,42 N: 12,00 - 22,00
    FT3 - 5,42 N: 3,10 - 6,80
    PTH intact - 29,92 pg/ml N: 15 - 65
    Nie wiem co o tym myśleć, bo niby w normie, ale dziewczyny z forum tarczycowego wróżą mi niedoczynność. Ft4 i ft3 procentowo są rozjechane (ft3 63%, a ft4 24%). Co Ty o tym sądzisz?
    Nie mogę się doczekać próby tężyczkowej, dopiero za miesiąc.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    PTH intact - 29,92 pg/ml N: 15 - 65


    A co to?

    TSH - 1,610 N: 0,270 - 4,200


    mi wyszło 3,199 ezy normach 0,55 do 4,78.

    Tych poniższych co Ty już nie robiłam...

    Wapń i mg tez mam w normach, ale dosłownie na dolnej granicy i to juz po sporej suplementacji...

    Jak wypiłam raz 2 kawy to odczułam spadek....
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    To parathormon, nie wiem co oznacza, ale coś z tarczycą. Azniee pewnie lepiej wie.

    Treść doklejona: 22.11.14 10:49
    To spore masz to TSH, w wieku rozrodczym powinno być koło 1.

    Treść doklejona: 22.11.14 10:50
    Wpisz jeszcze wapń i magnez, masz jeszcze niżej niż ja?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    Ja mam inne normy:
    wapń 2,28 (N: 2,15-2,55)
    Magnez 0,82 (N: 0,77-1,03)
    żelazo 62 (N 60-180)

    Z czego u mnie problemem jest mg, bo wystarczy byle pierdoła i mi spada na łeb, na szyję...
    Oraz żelazo, bo mam tragiczne @, wręcz krwotoczne i raz, dwa z 62 robi się np. 50...
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    To procentowo ja mam wapń w połowie mojej normy, a Ty jeszcze niższy, a magnez procentowo mamy tak samo, około 25% powyżej dolnej normy. Żelaza nie robiłam teraz.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    No, żelazo jest też istotne, bo zbyt niski wpływa na "chce mi się - nie chce mi się" :P oraz senność, apatia...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.11.14 13:55</span>
    Dziewczyny! A ja z innym tematem. Może cos poradzicie. jak mozna pokonac fobię do dentysty?

    ja takową posiadam, ale staram sie jednak walczyć... Natomiast moja kuzynka wczoraj przepłakała cały dzień z bólu zęba i żadnymi wołami jej wyciągnąć nie mogłam. ma 7 popsutych zębów, a na samo słowo dentysta potrafi zemdleć.

    Niestety z terapią u nas krucho. mamy tylko psychiatrę, a psychologa zahaczyć graniczy z cudem. Dodatkowo ona cierpi na silną nerwicę i wcale nam to nie pomaga...:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    Wiesz co, ja kiedyś panicznie się bałam dentysty, ale teraz luzik. Biorę znieczulenie i git, nic mnie nie boli. Tylko chwilę ukłucie igły i po bólu, serio. Znieczulenie jest darmowe do każdego zęba, więc namów ją i niech bierze znieczulenie. Kiedys tydzień przed wizytą miałam biegunki , bóle żołądka, a teraz jestem radosna, usmiechnieta, nie przejmuje sie wcale, bo wiem, że nie będzie bolało.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    A wiesz, że mi znieczulenia absolutnie nic nie daje? Tylko z wierzchu nie czuję bólu, ale jak wiertło pójdzie w nerw, to masakra.... Ale moja kuzynka bólu nie odczuwa przy znieczuleniu, a mimo wszystko strach ja paralizuje. Własnie szuka jakiegos dentysty co stosuje płytka narkozę...
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    To może Ci za mało znieczulenia daje, mnie jak boli, to dokłada kolejne 2 ukłucia, bo widocznie było mało. Każdy ma inny próg bólu, inaczej reaguje na znieczulenie. Jak dołoży to już może mi robić co chce ;)
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    Ja nie robiłam wapnia i magnezu, bo robiłam inne badania i dużo kosztowało, sama wit D to koszt 60 zł. Następnym razem zrobię, choć podejrzewam, że magnez mam na dolnej granicy albo poza normą, zawsze tak miałam już jako nastolatka, a po suplementacji wcale mi się nie podnosił. Przy suplementacji wit. D trzeba wapń zbadac, bo można przesadzić i mieć za wysoki. Ja za 2 miesiące planuję zrobić kolejne badania już po suplementacji wit. D3. A czytałam w ogóle, że najskuteczniejsza jest wit. D3 w kroplach.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    To może Ci za mało znieczulenia daje, mnie jak boli, to dokłada kolejne 2 ukłucia, bo widocznie było mało. Każdy ma inny próg bólu, inaczej reaguje na znieczulenie. Jak dołoży to już może mi robić co chce ;)


    Nie wiem sama, bo podczas narkozy też słyszę i czuję... A jednocześnie więcej dać nie mogą, bo nie budzę się bez problemów... Zawsze ląduję na Intensywnej.... Może taka moja uroda ;)

    No, ale sąd też mój lęk przed dentystą i operacjami...

    U kuzynki raczej to ma inne podłoże...
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 24th 2014 zmieniony
     permalink
    MyAngel- najpierw sobie pomyślałam, że pier... na tym tarczycowym :wink: Ja mam trochę alergie na te procentowe wyliczenia. Na drugi rzut oka faktycznie coś nie gra z ft4 (dla mnie najlepiej się sprawdza jeśli chodzi o wynik a samopoczucie i ustawianie dawki leku). Jeślibyś chciała temat mieć na 100% pewny- aTPO i aTG i USG tarczycy. Miałaś kiedyś robione badania? Dobrze by było porównać.
    Parathormon pochodzi z przytarczyc i ma wpływ na poziom wapnia. Dlatego osoby po wycięciu tarczycy, którym najczęściej przy okazji usuwają przytarczyce, wpadają w tężyczkę jawną.

    Monia- Ty to masz bankowo z tarczycą nie halo. Normy normami, ale nie w tym wieku. Znikomy procent zdrowych ludzi ma TSH powyżej 2,5, kiedy miałam linka do badań na ten temat, ale chyba nie znajdę. A tarczyca z niedoborami ma wiele wspólnego, bo nic się nie wchłania tak jak powinno.

    alfaromeo166- ja wit. D uzupełniałam rok.
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    azniee: Jeślibyś chciała temat mieć na 100% pewny- aTPO i aTG i USG tarczycy

    To chyba zrobię przy nadmiarze gotówki, bo lekarz ogólny nawet na ft3 i ft4 nie dał, bo nie może. Więc pewnie i tych badań nie może dać. A prywatnie kosztują zapewne te badania?
    azniee: Miałaś kiedyś robione badania?

    Nigdy nie robiłam tych badań, tylko tsh.
    azniee: Parathormon pochodzi z przytarczyc i ma wpływ na poziom wapnia

    Ale u mnie jest chyba ok?
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 25th 2014
     permalink
    Tak, PTH u Ciebie ok. Ja też robiłam przy ataku tężyczki i też ok- to nie od tego. A przeciwciała nie są jakoś dużo droższe od ft3 i ft4.
    --
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeDec 5th 2014
     permalink
    Hej, mam pytanie do Dziewczyn, które brały wenlafaksynę (np. Efectin) i/lub mirtazapinę (np. Remeron, Mirzaten). Może to zabrzmi głupio, ale czy miałyście halucynacje, urojenia, omamy (wzrokowe, słuchowe, dotykowe) podczas brania?
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeDec 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Wczoraj miałam próbę tężyczkową. Wynik: próba wybitnie pozytywna.
    Poszłam na badanie, pani ścisnęła mi ramię i już po 2 minutach rękę złapał przykurcz, kciuk schował się do środka, ręka ułożyła się w "rękę położnika". Pielęgniarka poleciała po neurolożkę i stażystkę do gabinetu obok. Przyszła neurolożka, która miała wbić igłę i przeprowadzić badanie. Zachwycały się tym widokiem, neurolożka zaczęła tłumaczyć, wyjaśniać stażystce, że to jest ewidentny objaw tężyczki i wcale nie tak częsty. Powiedziała, że na kilka lat jak robią tę próbę, to dopiero drugi przypadek tak mocnej tężyczki. W sumie próba jeszcze się nie zaczęła, a już było wiadomo. Śmiały się, że badanie nie jest potrzebne. Po 8 minutach wbiła igłę w mięsień w dłoni i zaczął się zapis, zaczął wariować, stukać, pukać, trzeszczeć. Wyładowania trwały od 1 do 7 minuty. Powiedziały, że dawno takiej tężyczki nie widziały. I że nie jest ona tylko pozytywna, a mega pozytywna. I jak wyżej napisałam, na wyniku wpisała próba wybitnie pozytywna. Rękę od zgięcia w dół mam w miliard czerwonych kropek. Cieszę się, że to tężyczka, bo w końcu wiem, co powoduje moje dolegliwości.
    Azniee chciałam Ci podziękować, że pokierowałaś mnie w tę stronę :whorship: Skróciłaś tym czas poszukiwań.
    Mam nadzieję, że teraz mój neurolog (powiedział, że to nie będzie tężyczka) dobrze się mną zajmie i wyprowadzi z tego stanu.
    Azniee mogłabyś mi przypomnieć jakie dawki dzienne czego brałaś na początku?
    Mam magneB6max, Devikap i muszę kupić jakieś wapno (jakie jest dobre?)
    Jeszcze raz dzięki:flowers:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 25th 2014
     permalink
    Kto moze przeprowadzac probe tezyczkowa? Neurolog? Jakis specjalny? Musze isc do lekarza, bo ze mba coeaz gorzej:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeDec 25th 2014 zmieniony
     permalink
    MyAngel- ufff.... :wink: Cieszę się, że już wszystko jasne i że to tylko to.
    Fatalnie, że tak trudno o diagnostykę w tym temacie :sad:
    Ja myślę, że 6 tabletek dziennie będzie ok, w 3 dawkach. Można i więcej, ale mogą się zacząć biegunki. Wtedy najlepiej zmienić na SlowMag. No i kup sobie na all chlorek magnezu czda, syp do kąpieli ew. mocz stopy, możesz sobie też zrobić oliwę magnezową (w necie sporo informacji na ten temat).

    Co do wapnia, brałam Calperos 1000.

    Frances, generalnie neurolog, myślę, że w wielu ośrodkach, typu LuxMedy itd. zrobisz.
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeDec 25th 2014
     permalink
    Ja od neurologa dostałam skierowanie na badanie EMG w szpitalu.
    6 tabletem magnezu, a ile wapnia i ile kropli Devikapu?
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 25th 2014
     permalink
    Jesli mam ubezpieczenie prywatne (m.in. luxmed) to dzwonie i pytam konkretnie o neurologa, ktory moze to wykonywac? Kurcze, myslalam ze sobie sama poradze...ale nie:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeDec 25th 2014
     permalink
    Wapń na początku brałam 2x1 tabletka+ D3. Myślę, że z 5000 powinnaś brać czyli po 5kropli x 2. 2h odstęp między wapniem a magnezem.
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeDec 25th 2014
     permalink
    Dzięki. Neurologa mam dopiero 12 stycznia. Czyli upewniając się:
    8.00 - 2 x mageB6max,
    10.00 - 1x Calperos 1000 + 5 kropli Devikap.
    14.00 - 2x magneB6max.
    20.00 - 2 x magneB6max
    22.00 - 1x Calperos 1000 + 5 kropli Devikap.
    ?????

    Treść doklejona: 25.12.14 21:34
    Czy lepiej:
    8.00 - 1x wapń + 5 kropli vit.D
    10.00 - 2x magnez
    14.00 - 2x magnez
    20.00 - 1x wapń + 5 kropli vit.D
    22.00 - 2x magnez
    ?
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeDec 25th 2014
     permalink
    Lepsza druga wersja, zaczynałabym od wapnia :)
    Neuro masz prywatnie czy na nfz? Bo wiesz, za dużo to on Ci nie pomoże, trzeba łykać tabletki, ograniczać stres, wysiłek fizyczny, kofeinę, alkohol, uważać na leki (np. antybiotyki wywalają magnez) i...czekać.
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeDec 25th 2014
     permalink
    azniee: Lepsza druga wersja, zaczynałabym od wapnia :)

    Ok, zapisuję :wink:
    Neuro na NFZ. Najpierw muszę obskoczyć ogólnego, bo skierowanie było ważne do końca roku, a trzeba nowe.
    azniee: ograniczać stres, wysiłek fizyczny, kofeinę

    Rozumiem, że wysiłek fizyczny ograniczyć czy wdrożyć?:smile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.