Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    Eveke, proszsz :cool:

    PODSTAWY PODSTAW :)


    Zacznę od mąki.... Zapamiętajcie jedną rzecz, nam wolno MĄKĘ RAZOWĄ i chleb pszenny z mąki razowej będzie odpowiedni (pomijając kwestie zdrowotne samej pszenicy, która jak wiadomo jest najbardziej zmodyfikowanym zbożem).

    DOZWOLONE RODZAJE CHLEBA:
    chleb 100% razowy pszenny, żytni lub orkiszowy bez: płatków ziemniaczanych, cukru, karmelu, miodu, syropu z agawy, bakalii, słodów wszelakich
    inny z dozwolonych mąk
    Nie możemy bułeczek, chałek, słodkiego pieczywa pszennego, czy kukurydzianego. Uwaga na gotowe bezglutenowce, na ogół to syf, kiła i mogiła.

    DOZWOLONE RODZAJE MĄK:
    pszenna, żytnia i orkiszowa razowa, z prosa razowa, tzn. pełnoziarnista czyli typ MINIMUM 1850, a najlepiej 2000
    mąka z ciecierzycy, gryczana, owsiana, kokosowa, migdałowa, orzechowa, z amarantusa (te mąki nie mają określonego przemiału)
    Nie możemy mąk białych, drobnych, oczyszczonych z błonnika.

    Pamiętajmy, że mąką razową nie powinniśmy się faszerować po pół bochenka dziennie!!!!

    DOZWOLONE MAKARONY:
    z fasoli
    z ryżu brązowego
    shirataki z mąki konjac
    gryczane
    owsiane
    żytnie, pszenne, orkiszowe razowe
    z pszenicy durum (jest spór w grupie, podobno też tylko z pełnego ziarna durum, poza spaghetti, które jest inaczej wytwarzane i na pewno można jeść nawet nie z pełnego ziarna)
    UPDATE odnośnie makaronów z pszenicy DURUM. Przekopałam mnóstwo materiału na ten temat. Nie znalazłam jednoznacznego potwierdzenia badaniami, czy taki makaron na pewno ma wysokie ig. Jednak po analizie wszystkich danych uważam, że semolina z pszenicy durum jest zbyt oczyszczona z błonnika i łupiny ziarna by mogła być dla nas odpowiednia.
    Oczywiście makaron nierozgotowany, czyli al dente.



    DOZWOLONY RYŻ:
    dziki
    brązowy
    czerwony
    czarny
    (jeśli ktoś ma jakąś szerszą wiedzę, niech dopisze, ja ryżu nie jadam, więc nie do końca wiem jakie jeszcze można).
    Ryż biały każdego gatunku i ryż parboiled ma wysoki IG, a więc ostrożnie z sushi..

    DOZWOLONE KASZE:
    gryczana
    jęczmienną pęczak
    bulgur razowy
    owsiana
    jaglana (ma wysoki IG, ale że jest poza tym zdrowa, to można garstkę razem z białkiem i furą surówki)

    DOZWOLONE STRĄCZKI:
    *chyba, że ktoś ma przeciwwskazania do strączków
    (Dodane przez Paweł.M)
    fasola (adzuki, mung, biała perłowa, biała masłowa, kidney itp.)
    ciecierzyca
    soczewica
    fasolka szparagowa
    soja (są rozbieżności czy soja jest jeszcze zdrowa, czy już nie)
    groch zielony i żółty (nie mylić z groszkiem konserwowym)
    Strączkiem, który odpada jest bób, ma wysoki IG.

    W sklepie zawsze należy patrzeć na SKŁAD produktu!

    Mięso, ryby i jajka same z siebie mają ig 0. natomiast kieruję dwa akapity wyżej.... przeczytać skład na opakowaniu :-)


    OWOCE:
    Najlepsze dla nas są owoce jagodowe i cytrusy, jeśli jabłka, to ze skórką.
    Owoce najlepiej łączyć z nabiałem (np jogurtem) i/lub z orzechami, migdałami, pestkami co obniży ich IG
    Tabelek z owocami, warzywami należy nauczyć się na pamięć.

    ORZECHY I NASIONA:
    Dozwolone są wszystkie (siemie lniane, chia, nerkowce, migdały, pistacje, pinii, pestki dyni, włoskie, nasiona konopii itp.)
    Jeżeli dbasz o wagę nie przesadzaj z ilością i spożywaj je mądrze nie jako osobną przekąskę , a w połączeniu z innymi posiłkami. (Dodane przez Paweł.M)

    > tłuszcze i białka sprawiają, że węglowodany wolniej się rozkładają, dlatego np w tabelce nutella, batoniki z orzechami itp mają średni IG, ale to nie znaczy, że możemy ją zjeść, ponieważ zawierają cukier. Niestety. Nie możemy też produktów/słodyczy słodzonych fruktozą które są "dla diabetyków".

    DOZWOLONE SŁODZIKI:
    ksylitol, stewia, erytrol
    Oczywiście każdy słodzik jest dla nas niewskazany, dlatego powinniśmy używać ich tylko w wyraźnej potrzebie i od czasu do czasu.
    Najlepiej odzwyczaić się od słodzenia i słodyczy jakichkolwiek. Sama myśl o słodyczach powoduje wzrost poziomu insuliny.
    Trzeba pamiętać, że nie działa to jak matematyka, że tu się doda i odejmie i wychodzi dla nas cacy.
    Z mojej strony to tyle. zachęcam do rozbudowania :-)

    WARZYWA:
    w dużych ilościach. są nisko kaloryczne, mają niski ładunek glikemiczny i zawierają dużo błonnika. Np. 100g kalafiora to tylko 25kcal. Spróbuj zjeść 400g kalafiora, uwierz mi, że pękniesz niż zjesz ;).
    Uważaj na wyciskane soki, jedna szklanka dziennie wkomponowana w posiłek będzie ok, ale nie więcej. Ciekawszym rozwiązaniem będą koktajle na bazie zielono listnych warzyw i owoców jagodowych :). Po pierwsze nie tracisz błonnika i wielu mikro i makro elementów w tym fitozwiązków. A po drugie jesteś w stanie przemycić dużo zieleniny, jeżeli masz już dosyć sałatek :)
    Bardzo zdrowym warzywem liściastym jest jarmuż, jednak nie wszyscy za nim przepadają (wyczuwalny kapustny odór w koktajlach lub dość twardy w sałatkach) aby stał się smaczniejszy warto go zamrozić w zamrażarce. Możesz z niego zrobić również zdrowe czipsy w piekarniku (przepisów jest od groma w internecie). To samo można zrobić z liści świeżej brukselki.Świetnym rozwiązaniem jest także kiszenie sałat, lodowa, jarmuż świetnie się do tego nadają. (Dodane: Paweł M)


    *Makarony, ryże, tłuste mięsa, sery, chleby są produktami bardziej kalorycznymi więc jeżeli masz problem z wagą staraj się patrzeć także na dzienny bilans kaloryczny.

    Możemy a nawet trzeba kiełki - świetne źródło białka (warto zastąpić chociaż trochę prozapalne mięso i nabiał)

    POLECANE PRZYPRAWY:
    kurkuma- badanie wykazało, że kurkumina, która jest składnikiem kurkumy, była 500–1000 razy skuteczniejsza niż metformina w aktywowaniu absorpcji glukozy;
    imbir- obniża poziom glukozy we krwi na czczo; zwiększa wrażliwość na insulinę;
    cynamon- spowalnia tempo opróżniania żołądka po posiłku; obniża poziom glukozy we krwi na czczo; zwiększa zdolność reakcji na insulinę;
    ekstrakt z liści drzewa oliwkowego- zwiększa wydajność komórek trzustkowych produkujących insulinę; badania wykazują, że suplement ekstraktu daje wyniki „porównywalne do popularnego leku Metformin;
    czarnuszka- obniża poziom glukozy we krwi na czczo i insulinooporność;
    spirulina- poprawia wrażliwość na insulinę;
    Berberyna- jest to gorzki składnik korzeni kilku roślin: gorzknika kanadyjskiego, berberysu i mahonii ostrolistne. Badania wykazują, że jest tak samo dobra jak leki cukrzycowe na receptę. Obniża poziom glukozy zarówno na czczo, jak i po posiłku; zmniejsza insulinooporność.


    ZABRONIONE PRZY IO DODATKI:
    cukier biały i brązowy
    miód
    syrop glukozowo-fruktozowy,
    syropu z agawy
    skrobia: ziemniaczana, kukurydziana, modyfikowana
    ziemniaki
    kukurydza
    ryż (chyba, że dziki ryż)

    inne nazwy cukru/złych substancji słodzących, czyli czego unikamy jak ognia:
    agawa
    aspartan
    cukier inwertowany
    cukier kukurydziany
    dekstroza
    dekstryna
    ekstrakt słodu jęczmiennego
    fruktoza (naturalna, ale UNIKAMY)fruktoza krystaliczna (j.w.)
    glukoza
    karmel
    koncentrat soku owocowego
    maltodekstryna
    maltoza
    melasa
    miód
    sacharoza
    sacharyna
    słód kukurydziany
    sok z trzciny cukrowej
    sorbitol
    sukraloza
    sukroza
    syrop klonowy
    syrop ryżowy
    syrop słodowy
    syrop z agawy (dużo w nim fruktozy)
    syrop z trzciny cukrowej
    wysokofruktozowy syrop kukurydziany
    syrop glukozowy/glukozowo-fruktozowy
    acesulfam K
    UNIKAMY:
    żywności wysoce przetworzonej
    utwardzanych tłuszczy roślinnych
    Im krótszy skład produktu tym zdrowszy i lepszy dla nas.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 28th 2016 zmieniony
     permalink
    super :D

    chciałabym , żebysmy skupili się na Montim i jego zasadach...

    podrukowałam materialy i zaraz się edukuję... proponujecie coś na jutro tak na szybko śniadanie?

    mam nadzieję, że zacznę się lepiej czuć (bo tu jest już dramat), a utrata wagi będzie miłym dodatkiem
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    Ev, ja z dietą wchodziłam powoli coby zawału nie dostać:wink:
    odstawiłam wszystko co słodkie z wyjątkiem porannej kawy, zmieniłam pieczywo. wasa z błonnikiem. a ponieważ nie jestem na diecie redukcyjnej to sobie dogadzam serem żółtym :tongue:
    najczęściej więc rano jem wasę z szynką i serem plus obowiązkowo warzywo. im więcej tym lepiej. w pracy na przekąskę łykam jabłko z jogurtem naturalnym- tłuszcz jogurtu opóźnia wchłanianie cukrów z jabłka plus garść orzechów.
    na początku jak mi się chciało jeść to wcinałam słonecznik albo marchew.

    myślę, że jak zaczniesz od niskiego IG to łatwiej będzie Ci przejść do MM.
    ja tak robiłam, że patrzyłam w tabelki i wybierałam z nich to co bym ewentualnie chciała zjeść i jakoś tak powoli do przodu.

    a właśnie. tabelki przesłałam???
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 28th 2016 zmieniony
     permalink
    Generalnie nie muszę robic rewolucji , bo jem z niskim IG od dłuższego czasu...
    niestety za dużo grzeszków... czasem cały dzień jakoś źle rozkładam i wszystko bierze w łeb...

    potrzebna grupa wsparcia i zaparcie się żeby 100% stosowac sie do zasad... waga wagą , ale to samopoczucie jest katastrofalne
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    eveke: niestety za dużo grzeszków...

    od dziś ban na grzeszki :wink:
    a tak na poważnie, to zmiana musi zajść w Twojej głowie, bo jak nam nie powiesz, że opitoliłaś batona, to my nie będziemy wiedzieć.

    z mojej strony na pewno linczu za to nie będzie. nie będzie też mieszania z błotem za gluten czy nabiał jak na grupie wsparcia na fb....
    jesteśmy tylko ludźmi :cool:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    mieszaj mnie :devil:

    wiem, dużo jest w głowie...

    nie wiem dlaczego od dwóch miesięcy się poddałam... zaczęło się od chorowania... przerwanie ćwiczeń i dalej poszło... święta, sylwester, urodziny jedne, drugie...
    a świetnie, naprawde świetnie mi szło... 2 miesiące poddania się i jestem na plusie to nad czym pracowałam kilka miesięcy- i tym bardziej mi sie nie chce

    no i to fatalne samopoczucie...

    we wtorek zaczynam prace, może ona mnie ciut zmobilizuje , nada jakiś rytm!
    --
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeFeb 29th 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny ja jestem z Wami!!
    4 lata temu stwierdzono u mnie insulinoopornosc...
    Zmobilizowalam sie schudłam 3 kg i zaszlam w ciążę no i oczywiście sobie odpuściłam... Minęło 3lata...
    2 miesiące temu zawzielam się znowu i przestalam jeść słodycze, fast food...
    Zaczęłam jeść więcej warzyw, odstawiłam bialy chleb no i na razie -5kg...
    Ale po woli zaczynam w weekend znowu grzeszyć i boję się że zaraz moje wysilki pójdą na marne...
    Potrzebuję więcej motywacji i więcej pomysłów na potrawy...
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Monika i tak jestes the best.

    ja gdybym jadla fast foody i słodycze to po prostu juz nie wiem jak bym wygladala..

    jedzonko ogólnie na parze, dużo warzyw a tu wystarczy ciasto w weekend plus niecwiczenie i dramat

    dziewuszki czy Wy macie jakis ruch prócz diety? Ponoc przy IO musi być dieta i ruch...
    ja sie staram na razie orbitrek co drugi dzien ale dobrze by bylo codziennie...

    no i ponoć w naszym wypadku nie powinno byc malo a czesto... co 3h itp
    ponoc powinny być 3 obfite posilki (ewentualnie 4).
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    O, fajny wątek, Dziewczyny! Wrzucam w ulubione.
    Co prawda nie jestem IO, ale stosuje sie do tych zasad.
    I na motywacje, Ev, powiem Ci, ze jak sie wyzbywam grzeszków (wiem o czym mowisz, bo wlasnie mam tak samo), to juz po tygodniu cera jest nie do poznania, a samopoczucie po prostu wyskakuje 100% w gore. Wystarczy, ze pilnuje zasady z diety alkalicznej, czyli 70/30 (70% dziennej diety to warzywa i zdrowe tłuszcze, a 30% nabiał, mięso i węglowodany o niskim Ig).
    Jestem w szoku, jak bardzo cukier obniża zawsze moje siły witalne i wpływa na skore.
    .
    Ev, a ty masz Io, tak? Bo ja chyba tego dawniej nie wiedziałam.
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Kurczę A ja gdzieś cztalam że przy insulinoopornisci duży wysiłek itd właśnie nie jest wskazany... ale nie wiem czy to prawda...?
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016 zmieniony
     permalink
    Magda najprawdopodobniej mam. Współczynnik Homa na to wskazuje.
    niestety wciąż nie mogę dojsc do labu by zrobic obydwie krzywe (może zmobilizujemy wszystkie siły w sobote).

    Ale objawy typowe plus obciążenie genetyczne cukrzyca

    zobaczcie zeszly rok tyralam pół roku... cwiczylam codziennie czasem co drugi dzień... naprawdę nieźle trzymalam diete
    no i... stracilam 5kg... niby nienajgorzej ale bez szału do tego pozniej stanelo i nic i nic.. 4-5 mies nic.. choroby i okres swiateczno noworoczny i jestem prawie na starcie
    mam ochote tylko usiąść i wyć

    musze zmobilizowac sie do wynikow, moze metformina by pomogła?

    Magda u mnie samo wyzbycie sie grzeszkow niestety az tak nie dziala.
    Dodac moje hashi to musialabym diete bezglutenowa bezcukrowa bezmleczna
    kurde jest to dla mnie nie do przeskoczenia :(

    O wlasnie wtedy co schudlam te 5kg to nie bylo tak to ze z niskim Ig ale z 95% jadlam bezglutenowo i mocno ograniczalam produkty mleczne

    eh no ciężko a z 8kg trzeba by zrzucić

    Treść doklejona: 29.02.16 17:11
    Monika dokładnie. Ciężki nie. Wlasnie aeroby nawet z 20 min dziennie są ok.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    IO to wstęp do cukrzycy a w zapobieganiu cukrzycy ważny jest ruch. Mnie diabetolog powiedziała, że każdy kilometr spaceru odsuwa ode mnie widmo cukrzycy :) Na razie spaceruję w myślach ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Aaa no widzicie :)
    Czyli ruch typu spacer trucht ćwiczenia wskazane... No to muszę się zmobilizować...
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Obe :rolling::tooth:

    wiem to nie smieszne no ale rozbawilas mnie ;)
    --
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Hehe no to ja z Obe mogę sobie przybić piątkę 😁 :bigsmile:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Elfika, dzięki za listę, zaraz Ci na priva wysle z prośbą o tabelki.

    Dopisuję się, ja mam podejrzenie insulinooporności. Ćwiczę dużo, bo 5 razy w tygodniu od dwóch lat. Próbowałam SB, pierwsze dwa tygodnie super, potem koszmar, to co zrzuciłam (5kg) odzyskałam z nawiązką, czyli typowe jojo. I od tego czasu przybywa mi 0,5kg tygodniowo :sad:, pomimo odstawienia słodyczy, alkoholu i jedzenia równo co 3h.

    Treść doklejona: 29.02.16 18:40
    A z jarmużem to mogę polecić podduszenie go w woku z pomidorami suszonymi i czosnkiem - pyszne jako dodatek do obiadu.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    No widzisz Frag i ja wlasnie czytalam ze w przypadku IO to jedzenie co 3h sie nie sprawdza bo ciagle sie insuline pobudza.
    powinnismy zjeść 3 razy a obficie.

    no i wysilek niewskazany

    o jakich tabelkach mowa elfiko? Z IG?

    JA właśnie wertuje materialy od elfiki i staram sie stworzyc jakis plan na jutro.

    Nie wiem jak to ugryzc idąc do pracy
    w domu nie zjem bo nie umiem zaraz po wstaniu... a w pracy to niewiadomo o ktorej bede mogla
    a znowu max godzine po wstaniu sie powinno

    chce rano wypic swiezo wyciskany sok z grejfruta i moze po pół h kanapke z twarozkiem?

    Bede musiala miec drugie sniadanie bo o 7 jak zjem w domu to nie dam rady do obiadu o 16

    Dalej zupa z soczewicy i na kolacje moze piers w warzywach plus jogurt...
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Frag, poszło :)


    .

    Laski, tylko z tym wysiłkiem fizycznym trzeba uważać bo zbyt intensywny powoduje wyrzut kortyzolu, którego i tam mamy dużo ze względu na tkankę tłuszczową na brzuchu, a on znowusz blokuje spadek poziomu insuliny. i koło nam się zamyka.


    np ja z powodu mojego kałduna jedynie zaczęłam więcej chodzić z psem... wręcz zaczęłam wychodzić w ogóle bo ostatnio nie miałam na to siły i małżu latał, oraz do jednej pracy chodzę zamiast jeździć, tym bardziej, że mam 15 minut drogi szybkim krokiem a tam to już w ogóle 6 bieg bo trzeba szybko łachy ogarniać :wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    U mnie ten wysiłek fizyczny to TBC, wzmacnianie kręgosłupa, brzucha, ciężarki. Źle reaguję na ostre kardio, źle się wtedy czuję, ale po powyższych - bosko. I od razu ciało się inne robi. Tylko opona (bo to już nawet nie oponka) jest jak diabli...
    .
    A jak to właśnie jest z tymi posiłkami? Bo jak ja nie zjem w ciągu 3h to zaczyna mi być słabo, a po 4h bez jedzenia trzęsą mi się ręce i potrafię zemdleć, czyli spadek cukru jest... Jakoś sobie nie wyobrażam trzech posiłków przy czymś takim...
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    eveke: chce rano wypic swiezo wyciskany sok z grejfruta

    nie wolno.
    nam nie wolno żadnych soków ponieważ ich IG w tej postaci wzrasta.

    zatem grapefruit jak najbardziej tak bo kwaśny ale w wersji klasycznej.
    oraz owoce jemy do jakiegoś posiłku np do śniadania bądź dodajemy tłuszcze, żeby opóźnić wchłanianie cukrów [tu fruktozy]
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Dzięki Elfika!
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    _Fragile_: A jak to właśnie jest z tymi posiłkami?

    szkoły są dwie. MM mówi o 3 posiłkach, zdrowy rozsądek mówi o 5 co 3h żeby uniknąć wahań cukru.
    ergo-rób tak jak Tobie jest dobrze :) ja jem 4-5 posiłków dziennie. tzn znów muszę zacząć bo siofor mnie lekko zatyka i jeść mi się nie chce:confused:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Elfika no to durna juz jestem
    w materialach od Ciebie w przykladach rozpisek mam jak byk- sok pomarańczowy, sok grejpfrutowy...

    z reszta jak wyciskam ten sok z drobinkami miąższu to niebardzo wiem czym by sie tak mocno roznilo zjedzenie tegoz grejfruta :)

    Treść doklejona: 29.02.16 19:21
    Tutaj coś ciekawego wg mnie opisane przez dietetyk kliniczna
    http://www.ajwendieta.pl/blog/podcast/insulina-metformina-glukoza/
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    eveke: w materialach od Ciebie w przykladach rozpisek mam jak byk

    a to przepraszam, musiałam się walnąć.
    tylko pytanie, w którą stronę bo sama momentami głupieję :crazy:

    ale tak sobie myślę, że jak go rozcieńczysz wodą to będzie znośnie :wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    No ale zobacz. Biore tego grejfruta i go wyciskam. Ja daje grube oczka by lecial tez miazsz- bez niego nie oplaca sie.
    wiec jaka roznica czy tak czy zjedzony?

    Moze chodzi o kupne soki? Bo tam nawet pisze ze soki jak juz to tylko sporzadzane przez nas bezpośrednio przed wypiciem.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Eveke, jak nie masz problemu z hipoglikemią to wcale nie musisz się spieszyć ze śniadaniem. Ja jem śniadanie najwcześniej o 11-13 Rano ćwiczę na czczo tylko o czarnej kawie i dla mnie to super opcja, bo fajnie się tłuszcz spala jak na dzień dobry nie podbijasz insuliny. Robię też okresowe posty (IF).

    Węgli nie jem wcale do południa, maks 10g z warzyw, reszta po południu, a najlepiej większość na kolację. Owoce też wieczorem. Dzięki temu przez cały dzień spalam tłuszcz, a wieczorem lepiej mi zasnąć po większej dawce węgli. W trakcie snu tłuszczu i tak nie spalasz, a regeneracja dzięki węglom lepsza. Posiłki jem 3-4, sporo białka, tłuszczu i warzyw.

    Musisz sobie pokombinować i zobaczyć jak się najlepiej czujesz. Mi tym sposobem insulina spadła w 1,5 roku z 16,8 do 4,89 na czczo. Insulinooporności już nie mam, a jem nawet zakazaną czekoladę z prawdziwym cukrem :P

    Czytałam badania, że indeks glikemiczny to bardzo indywidualna sprawa i każdy inaczej reaguje. Ja tam na to ślepo nie patrzę, jem wszystko na co mam ochotę, ale w rozsądnych ilościach. Przede wszystkim liczę makro.

    Treść doklejona: 29.02.16 20:01
    eveke: No ale zobacz. Biore tego grejfruta i go wyciskam. Ja daje grube oczka by lecial tez miazsz- bez niego nie oplaca sie.
    wiec jaka roznica czy tak czy zjedzony?

    Z sokami to pewnie o błonnik chodzi, że niby ig obniża. Wyciśnij se sok z tego grejfruta i zagryź skórkami, wyjdzie na to samo:bigsmile: hehe
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Isiula to faktycznie jakby odwtotnie niz Monti radzi
    bo tu owoc tylko rano

    na pewno bede kombinoeac ale pewnie cos mam na rzeczy z hipoglikemia gdyz slaaabo mi rano oj słabo

    i tez zawsze staram sie wegle wieczorem oraz jak mi np wypadnie jedzenie o 19 a siedze dluzej to i o 22 czasem wegle zjem
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    isiula: Czytałam badania, że indeks glikemiczny to bardzo indywidualna sprawa i każdy inaczej reaguje.

    amen.
    ja niestety jestem chodzącą klasyką gatunku. ziemniory, białe makarony itp nie dla mnie :cry:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Eeee no to ja wlasnie miazsz daje zeby ten blonnik był :)
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    eveke: bo tu owoc tylko rano

    A to pewnie chodzi o uzupełnienie glikogenu w wątrobie. Jak zjesz owoc rano to ten cukier pójdzie prosto do wątroby i dzięki temu nie będziesz czuła głodu. Ja to praktykuję po tych okresowych postach i fajnie działa, od razu wycisza głód. Mój znajomy trener poleca na redukcji pić rano kawę z białkiem i do tego zjeść owoc, a kolejny posiłek dopiero jak poczujesz głód.

    elfika: ja niestety jestem chodzącą klasyką gatunku. ziemniory, białe makarony itp nie dla mnie

    Wiesz, ja na początku jak jadłam to w ciągu dnia to też miałam ostre zjazdy energii. Ale jak sobie zjadłam np. kaszę z warzywami wieczorem to było ok. Teraz już nawet w ciągu dnia nie mam zjazdów jak sobie zjem ziemniaki, ale jednak lepiej i lżej czuję się jak przerzucę większość węgli na wieczór.

    eveke: Eeee no to ja wlasnie miazsz daje zeby ten blonnik był :)

    No i gitara. Akurat grejfruty i jabłka nawet na poście Dąbrowskiej są dozwolone, więc raczej se kuku nie zrobisz ;)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Ale wiecie co
    ja wiem czemu u mnie ciagle jest zle

    bo zeby mi to ktos tak rozpisal (juz nie wspomne by na czas ugotowal :tongue:)

    Raz przez neta zamowilam diete pode mnie niby znaczy pod moje parametry i hashi. Bg bc i bmbk.
    porazka dla mnie nie do przejścia. Po miesiącu zrezygnowalam.

    postaram się podumac i pokombinować
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Dziewczyny poogladajcie filmiki Michala Undry na YT np. TU
    Ja wiem, ze to holistyczne podejscie. Czesciowo pokrywa sie z tym co Ajwen glosi, Michal ma tez swoje zdanie. Lubie go ogladac, bo wydaje mi sie, ze tlumaczy na chlopski rozum to co inni mowia ogolnie ( a reszte domysl sie sam :P). Moze ktorejs z Was sie przyda ten link.
    --
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMar 1st 2016
     permalink
    Elfika ma rację...mi też diabetolog powiedziała, że ruch godzinny i nie ponad siły. Godzina spaceru, albo orbitreka wystarczy. Stosuję sie do tego 3 x tyg silownia (1 h) i mam lepszy efekt niż po wylewaniu 7mych potów przez 2 lata :/
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeMar 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Elfiko, wielkie dzięki za założenie tego wątku. Zresztą nie tylko za to :wink: Umówiłam się już do nowego lekarza z Twojego polecenia.

    Co do diety i ruchu, moja dietetyk, która poza tym, że jest dietetykiem, jest też endokrynologiem i biochemikiem, zaleciła mi ćwiczenia o średniej intensywności codziennie po 30 minut, właśnie ze względu na kortyzol oraz poziom testosteronu oraz androstendionu, które są u mnie w górnych granicach normy. Jestem na progu do IO, przy czym w 2011 roku na nią chorowałam, dzięki metfominie, diecie i ćwiczeniom wyniki się unormowały, ale po porodzie zaniedbałam dietę i ćwiczenia, a teraz mam tego efekty. Powiedziałam jej, że lubię ćwiczyć na orbitreku, jej zdaniem jest to OK, w ciągu 30 minut spalam około 350-400 kcal. Jestem zmęczona, spocona, ale z umiarem, zdecydowanie nie umieram po treningu :bigsmile: Jak na razie dieta o niskim IG + te ćwiczenia dają efekty w postaci spadku wagi oraz centymetrów w obwodach.
    Jem 5 posiłków dziennie co około 3 h. Zero podjadania pomiędzy nimi, tylko napoje (woda, herbaty ziołowe),natomiast kawę oraz czarną herbatę mam traktować jako element jednego z pięciu posiłków. Nie mogę mieć dłuższych przerw ponieważ odczuwam nieprzyjemne skutki spadku cukru (silne uczucie głodu, ból głowy, trzęsące się ręce, osłabienie). W ciągu dnia dużo piję niegazowanej wody. No i mam zalecone ZERO cukru, owoce oraz węglowodany tylko do godziny 15.00. Ze względu na codzienne obowiązki ćwiczę wieczorami. 10 minut rozgrzewki + 30 minut na orbitreku + 5 minut rozciągania.

    Bardzo chciałabym znów unormować wyniki. Moja babcia właśnie w bardzo ciężkim stanie leży w szpitalu z powodu zaprzestania pracy nerek uszkodzonych przez cukrzycę. Niestety obciążenie genetyczne jest u mnie bardzo duże, dlatego muszę zrobić wszystko co w mojej mocy, by nie dopuścić do rozwoju cukrzycy.

    W najbliższym czasie wybieram się na badania krzywej cukrowej i insulinowej, a 31. marca mam wizytę u nowego endokrynologa.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 1st 2016
     permalink
    a mój powrót do unormowania posiłków składnikowo i godzinowo znowu spalił na panewce :confused:
    gdyś albowiem znowu jestem chora [miesiąc temu też byłam]. mam kaszel. mokry. bez kataru. łamie mnie w kościach i mięśnia naparzają, jest mi zimno a nie mam gorączki...


    ale jak mam nie chorować skoro stres z każdej strony:confused: a lekarka mówiła ostatnio, że przy zmianie leków lepiej się nie stresować... tja...

    karolajnas: Moja babcia właśnie w bardzo ciężkim stanie leży w szpitalu z powodu zaprzestania pracy nerek uszkodzonych przez cukrzycę.

    doskonale Cię rozumiem. moja babcia od 23 stycznia jest w szpitalu. pękła jej nerka- więc ją usunęli, potem OIOM, kardiologia i neurologia bo dostała udaru niedokrwiennego mimo problemów z krzepliwością... płyn worek osierdziowy - opłucna jej się przelewa, w moczu bakteria, której 3 antybolami nie mogą utłuc od 2 tygodni, w jamie brzusznej po nerce stan zapalny - ropa konsystencji i koloru smoły.... już nie mają sięgdzie wbijać bo siniak na siniaku...
    i tak umiera od miesiąca :cry: chyba czeka na jedną wnuczkę ale ta ma ją gdzieś... a taka ukochana była...

    kurcze, psa można uśpić żeby się nie męczył, a człowiek do końca... jet to o tyle osłabiające bo babcia była pielęgniarką i nigdy nie chciała uporczywego leczenia :sad::sad::sad:

    Treść doklejona: 01.03.16 15:38
    ehhh... się wyżaliłam...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeMar 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Elfiko, bardzo współczuję. Moja babcia do szpitala trafiła z powodu zatrzymania akcji serca - hipoglikemia na śnie :sad: To po prostu był cud, że dziadek akurat zajrzał do jej sypialni. Gdyby tak "pospała" jeszcze przez pół godziny pewnie już by nie udało się jej uratować. Okazało się, że diabetolog ją bardzo zaniedbał, rutynowo przepisywał te same dawki insuliny, niestety były one już zbyt wysokie. W szpitalu zdiagnozowano przy okazji problem z nerkami, kreatynina o wartościach kosmicznych !
    I właśnie takie sytuacje dopiero ukazują, jak ciężką chorobą jest cukrzyca. Działa od środka, wyniszcza organizm, jak taki cichy zabójca. Kiedy 33 lata temu zdiagnozowano cukrzycę typu II u mojej babci wiedza na temat tej choroby wśród chorych była naprawdę na bardzo niskim poziomie. Obecnie kampanie społeczne, szeroki i łatwy dostęp do mediów, szczególnie internetu pozwala na poszerzanie wiedzy o chorobach. Niestety problemem jest częste bagatelizowanie sprawy przez lekarzy. Uwierzcie, że czułam, że coś się ze mną dzieje już mniej więcej od 2008 roku. Interniści uważali, że to wina dojrzewania (w wieku 23 lat ???), endokrynolog, do którego trafiłam zwyczajnie faszerował mnie lekami, przez co kompletnie rozhuśtał moją tarczycę. Zaczęły się problemy z innymi hormonami, ale zanim trafiłam na dobrego lekarza minęły aż 3 lata. Myślę, że gdyby wcześniej coś udało się znaleźć, może dziś byłabym zdrowsza, szczuplejsza, pewnie wcześniej zostałabym mamą, ale na pewno byłabym mniej przerażona niż obecnie. Naprawdę dużo nerwów (ale też i pieniędzy) kosztuje mnie diagnostyka moich schorzeń i choć nie jestem typem histeryczki, to stres robi swoje.

    Tak czy siak ... Zdrowia życzę Wam wszystkim :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 1st 2016
     permalink
    Przykro mi dziewczyny.

    moja babka bierze insuline odkąd pamiętam... miala juz operacje na oczy na ten moment ponoc w zasadzie prawie nie widzi... wlasciwie to jakby wegetuje.. (tylko ze ona dodatkowo 9 ciąż przeszla i tyleż porodow co musialo mocno organizm obciążyć).

    A ja dietowo dzis nawet spoko ;)
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 1st 2016
     permalink
    ja właśnie wróciłam od lekarza... obie z Bianką mamy zapalenie oskrzeli...
    a mój rodzinny dalej z uporem maniaka przepisuje mi thiocodin, którego nie mogę z powodu astmy....:confused::angry:
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.