Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 4th 2016 zmieniony
     permalink
    a to nie M.Jurek chcial za czasow Lecha Kaczynskiego przeforsowac calkowity zakaz aborcji?
    i czy to nie wtedy Lech i Maria K twierdzili ze wypracowany kompromis jest dobry i nie nalezy go ruszac??/


    Lily: Czy któraś z "eeeeuujących" napisze mi szczerze czy słyszała o tej incjatywnie kiedy była czytana w sejmie poprzedniej kadencji?!Słyszała? czytała? widziała?

    tak, widzialam i czytalam,nawet jedna z uzytkowniczek 28dni wystepowala//odczytywala ten projekt

    i NIE, anie wtedy ani teraz ani w przyszlosci nie bede sie z takimi pomyslami zgadzala
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Lily: a może zamiast "eee" jakieś argumenty sensowne??? Bo "eeee" to można wszędzie sobie wkleić...

    Nawet chciałam coś napisać, ale na "szczekające psy" nie bardzo jest co.
    Jesteś agresywna, w takiej sytuacji merytoryczna dyskusja nie ma sensu.

    Ale ok, spróbujmy, bo ciekawa jestem Twoich odpowiedzi na te pytania:
    Czy masz prawo zabić w obronie własnej? Czy jest to moralnie usprawiedliwione?
    Jeśli tak - dlaczego kobieta w ciąży ma nie mieć takiego prawa, tzn. do walki o życie?
    Jeśli nie - nie mamy o czym gadać.
    •  
      CommentAuthorFullMoon
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Narazie jeszcze jesteśmy państwem świeckim a nie wyznaniowym Czemu całemu kraju narzuca sie katolickie normy ?Czemu kler wcina sie do polityki tu jest największy problem.Kobieta jako jednostka juz niedługo jako inkubator do wylęgania potomstwa masakra co sie dzieje w tym kraju Ludzie jak zaślepieni ida za PiSem który pcha nas w przepaść aż przykro na to patrzeć .
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Lily: Czy któraś z "eeeeuujących" napisze mi szczerze czy słyszała o tej incjatywnie kiedy była czytana w sejmie poprzedniej kadencji?!Słyszała? czytała? widziała?
    Założe się że nie, jak pisałam wyżej szumu robią khmmm "środowiska lewicowe" (żebym nie wyszła na agresywną) , bo nie mają swoich ludzi w sejmie i się zwyczajnie boją...ruszcie głowami...


    Tu sie zgodze w 100%

    Natomiast Lily, tak jak Ty nie chcesz byc zmuszana do szczepien. Tak samo nie mozemy "zmuszac" np 7 latki, by urodzila ciezko chore dziecko swojego brata, narazajac przyvtum swoje zycie. Skrajny przypadek, ale zdarza sie niestety.
    --
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Frances, ale przecież trochę wyżej mówione było, że w przypadkach ratowania życia i pozamacicznej oraz prenatalnych pozostaje jak jest. Przynajmniej wg Frondy która cytuje projekt tejże ustawy (podlinkowała Lily chyba).
    Ja bym nie panikowała, tylko upominałabym się o to, by ten projekt został mądrze sformułowany i był wsparciowy dla kobiet, konkretnie, namacalnie, a nie polegał na polowaniu na czarownice. A przede wszystkim by położył kres eugenice.
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Tosia - masz rację nie ma co dyskutować bo nawet nie przeczytałaś tego linka z mojego postu:
    http://www.fronda.pl/a/kolejne-klamstwa-o-projekcie-ustawy-chroniacej-zycie,69127.html
    Kwestia zagrożenia życia matki jest tam wyjaśniona.
    Nie przypinajcie mi łatki "agresywnej" - same nie macie merytorycznych argumentów to się tym zasłaniacie, żenujące
    Fullmoon - powtarzasz bezsensowne gadanie tych feministek, KRK ma PRAWO zwracać uwagę na pewne problemy SWOIM wiernym, czy to się Tobie podoba czy nie
    Fran - taki skrajny przykład podchodzi po zagrożenie życia matki i czyn karalny jakim jest kazirodztwo, tu chyba nie ma wątpliości, przynajmniej ja nie mam
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    No wlasnie, a srodowiska lewicowe grzmia, ze calkowity zakaz, no wiec wlasnie:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Lily, żałuje, ze nie moge podać wiecej przykladow(nie mam technicznej możliwości szperania w necie), ale pierwszy z brzegu przykład, w miarę świeży- napaść na dziennikarza, który spod Pałacu Prezydenckiego relacjonował przebieg kolejnej miesięcznicy. Tylko nie udawajmy teraz, ze te uroczystości maja charakter świecki. Na redaktora rzuciło sie kilku dziarskich staruszków, którzy pewnie chwile wczesniej odmawiali Ojcze nasz i Zrowas Mario

    I tak, zgodzę sie z Toba,rowniez jestem przeciwna usuwaniu ciazy z zespołem Downa. Nie udaje jednak, ze trisomia to wyłącznie zespol Downa, nie udaje tez, ze wada letalna to wyłącznie zespol Downa. Dlatego wlasnie uważam, ze "reklamowanie" całkowitego zakazu aborcji przez pryzmat uśmiechniętego dziecka z zespołem Downa jest bardzo dużym nadużyciem i manipulacja.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 4th 2016 zmieniony
     permalink
    Fran -No grzmią, pisałam bo się boją, bo chcą siać ferment, kłamią jak z nut

    Treść doklejona: 04.04.16 22:34
    Jah - i już mamy nić porozumienia, uważam że należy się nad tą ustawą pochylić, skoro pozwala na takie nadużycia typu legalne zabijanie dzieci z zespołem Downa, doprecyzować te zapisy
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    No to na czym polega to zaostrzenie? Przeciez gwalt i zagrozenie zycia matki to w obecnej ustawie figuruja i ta uwazam za ok.
    --
    •  
      CommentAuthorFullMoon
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Lily a ja mam prawo wyrażać swoją opinie czy ci sie to podoba czy nie Głupich feministek? A moze ja wlasnie jestem jedna z nich? Jestes taka osoba z ktora nawet nie warto zaczynać dyskusji a co do szczekania to chyba tylko ty tu warczysz jak pies ze wścieklizna wyluzuj idź sie napić lampki czerwonego wina i chill out girl
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 4th 2016 zmieniony
     permalink
    Fran -Głownie chodzi to te dzieci, które prenatalnie zostają uznane za chore (tu czeste pomyłki) i o gwałt. Jakby nie było dziecko nie jest niczemu winne że powstało w wyniku tak okropnego czynu...dla mnie zabicie dziecka w tej sytuacji to nakręcanie spirali zła...ale osobiście nie odważyłabym się żadnej kobiecie zabraniać - chociaż wolałabym, aby powstały instytucje wspierające kobiety w takich sytuacjach, aby nie podejmowały decyzji o zabiciu dziecka.

    Treść doklejona: 04.04.16 22:41
    No Fullmoon, tak jestem skłonna uwierzyć, ze jesteś jedną z nich...:cool: ale nie obrażaj ich takimi epitetami "Głupich"
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 4th 2016 zmieniony
     permalink
    Lily, chciałabym Ci jeszcze o cos zapytac... O jakim fermencie mówisz i o strachu przed czym?
    Ten argument byłby logiczny, gdyby w Polsce aborcja była powszechnie dopuszczona.
    No jeszcze ferment jakoś jestem w stanie zrozumiec, ale to uczciwie musisz przyznać, ze i obecna władza ma niejeden smrodek na swoim koncie, jeszcze z czasow, gdy była opozycja.
    Ale strach?
    Wytłumacz mi to proszę.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    No jakoś przy poprzednich czytaniach takich akcji np. feministek w kościołach nie było...skoro teraz są to coś musi być na rzeczy, skoro wtedy nie pisano kłamiliwych artykułów , a teraz piszą to też o czymś świadczy prawda???
    Czego się mogą bać? Nie wiem...może właśnie zakazu aborcji w przypadku choroby dziecka?
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Lily - niezupełnie kłamią, bo w projektach ustaw cała trudnosc pisania polega na tym, by przepisy byly tak sformuowane, by nie dawały pola do nadinterpretacji. Media opozycyjne (nie nazwalabym ich wylacznie lewicowymi) wytykają wlasnie nieprecyzyjnosc zapisow w tym projekcie, co w rezultacie moze skutkowac konkretnymi dramatami, z narażeniem życia kobiety włącznie.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Tak, z tego co przejzalam to glownie o ten gwalt chodzi. To fakt, ze to.nie wina dziecka. Moze wystarczylo by wieksze wsparcie, edukacja dopisane do aktualnej ustawy, ale zakaz nic tu nie zmieni.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 4th 2016 zmieniony
     permalink
    Frances: To fakt, ze to.nie wina dziecka. Moze wystarczylo by wieksze wsparcie, edukacja dopisane do aktualnej ustawy

    wiadomo wina nie dziecka, ale w takim razie co matki? sorry ale mysle ze w takich przypadkach nie dosc ze zarobi podziemie , ze kobiety beda ryzykowaly zycie zeby usunac to co im przypomina o brutalnym odarciu jej z kobiecosci?!?!?!
    mowiac szczerze to nie wierze ze kobiety, mlode laski, matki i zony w ogole dopuszczaja taka mysl ze to nie bedzie zyciowa trauma ktora nie jedna kobiete moze doprowadzic do kresu sil i np targniecia sie na wlasne zycie
    edukacja? a kogo edukowac? facetow zeby nie gwalcili czy kobiety ze niech przemecza sie te kilka miesiecy i oddadza komus dziecko bo sa tacy ktorzy czekaja w kolejce... no i wszystko "fajnie" gdzy dziecko urodzi sie rumiane, ladne i zdrowe, moze znajda sie rodzice ktorzy je zaadoptuja ale co gdy urodzi sie chore? co gdy procedura bedzie za dlugo trwala i spedzi lata w bidulu???

    i jeszcze raz podkreslam, jestem przeciwna aborcji na zadanie, jestem przeciena zmianom w ustawie wiec w sumie jestem ZA dostepem do aborcji i prawem do decydwoania w przypadkach ktore obecnie zapisane sa w ustawie
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Frances: Tak, z tego co przejzalam to glownie o ten gwalt chodzi.

    nie, nie o gwałt.
    chodzi o narzucanie czegokolwiek. w szczególności nam- kobietom. i to przez gości w kieckach lubujących się w pedofilii.
    jak to mówiła ksiądz Lemański "fakt, że możemy pić alkohol nie znaczy, że musimy się upijać. [...]"
    tu chodzi o wybór, który każdy musi dokonać sam.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    :clap: brawo elfiko , własnie czekałam aż pojawi się słowo wytrych "pedofilia":devil:
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Pozwolę sobie zalinkować i tutaj- z samego źrodła:
    Projekt: http://www.ordoiuris.pl/pliki/dokumenty/ochrona_zycia_komitet_2016.pdf .
    Uzasadnienie: http://www.ordoiuris.pl/pliki/dokumenty/uzasadnienie_projektu_inicjatywy_obywatelskiej_2016.pdf

    Co do gwałtu- toż sam profesor Chazan mówił, że to nie jest problem, bo w Polsce z tego powodu wykonuje się 1-2 zabiegi rocznie, a bywały lata, że nie było ich wcale.
    Zaraz ktoś powie, że skoro nie było to po co pozwalać przepisem. Ano pozwalać właśnie, żeby ewentualnie ta jedna osoba mogła. Bo jak przedstawiają statystyki, gwałcone kobiety nie pędzą tłumnie do klinik "pozbyć się problemu".
    A to wsparcie by się przydało, bo póki co z nim ciężko- zgwałcona kobieta zwykle nie zgłosi faktu, bo zostałaby upokorzona po raz drugi...

    Zgodnie z uzasadnieniem nie wszystko jest tak jasne, jak mogłoby wynikać z ustawy. Poza tym podkreślam- jesteśmy mistrzami nadinterpretacji, więc z osadzaniem i karaniem może być różnie.
    Jeśli projekt zostanie poddany pod głosowanie, ma szansę przejść, bo i PiS i część Kukiza g popiera, a to w zupełności wystarczy.
    Ale póki co mówimy o projekcie i mamy prawo wyrażać swoje opinie. Nie dziwi mnie, że są różne.

    Nie podoba mi się jeszcze argumentacja- niech urodzi i odda do adopcji- jest tyle par, które z chęcią przyjmą dziecko.
    Skoro jest tyle par, to czemu tyle dzieci latami tkwi w domach dziecka, szpitalach, domach opieki?
    Wiem, że w Polsce procedura adopcyjna łatwa nie jest. Wie o tym wiele użytkowniczek tego portalu. Więc może warto najpierw ten problem rozwiązać?
    Poza tym chore dzieci nie są "chodliwe", że tak brzydko powiem...

    Każda ma swoje racje.
    Niemniej uważam, że państwo nie powinno niczego w tak trudnym temacie narzucać, bo potem to samo państwo nie wychowuje i nie łozy odpowiednio na niechciane dzieci niestety. Pozostawia rodziny same sobie.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Lily, nie było feministek w kościołach, ale były protesty pod szpitalami, gdzie sie ciąże terminowalo. Protesty osob identyfikujacych sie z nauka KK. Mysle, ze tez możemy podyskutować czy wykrzykiwanie pod szpitalem hasła "Mordercy" jest sianiem fermentu i przejawem strachu?
    Lily kurcze..... Jesteś inteligenta osoba, wiec musisz wiedziec o tym, ze rola opozycji jest to, zeby była w opozycji do formacji, która sprawuje władze. Zadne odkrycie.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Lily: brawo elfiko , własnie czekałam aż pojawi się słowo wytrych "pedofilia"

    ale z tego co wiem to nie jest to nadużycie, prawda?

    Treść doklejona: 04.04.16 23:42
    a. i żeby nie było, że walę ogólnikami.
    w rodzinie jest ksiądz. proboszcz. na emeryturze. ile jego kobiety miały skrobanek to tylko on wie. ale było ich kilka.
    obecnie mieszka w domu, pobudowanego za gotówkę, z kobietą [nie mylić z gosposią].
    oraz w życiu nie byłam tak obrażona i upokorzona jak przez niego właśnie.

    jak przystało na obrońcę życia jest aktywnym myśliwym.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeApr 4th 2016
     permalink
    Nielegalna aborcja w Polsce wygląda tak, że w takim malym miescie praktycznie kazdy wie albo latwo moze się dowiedziec kto robi i za ile. Robią lekarze ginekolodzy poloznicy w swoich sterylnych prywatnych gabinetach, więc to "podziemie" to przypuszczam raczej dobry standard. Moja nauczycielka w liceum, żona ginekologa miala zawsze piękne buty i super dobrane torebki do nich, prawie na kazdej lekcji nową parę. Często patrzyłam na te buty i myślalam sobie - oho, mąż nieźle dorabia na skrobankach po 2 tys. Uprzedzam pytania - nie, nie sprawdzałam osobiście, ale wiem. Brzydzę się aborcją. Uważam, że podejscie Marii Czubaszek jest w tym temacie dramatyczne, także sposób mówienia o tym. Podobno tych "podziemnych" aborcji robi się bardzo dużo, padła gdzieś nawet liczba 100 tys. rocznie, ale aż mi się nie chce w to wierzyć. Nawet jesli przyjmiemy szacunki dziesięciokrotnie nizsze (wg ludzi z ruchow pro life to bardziej 10 tys.) to i tak jest to kilka razy wiecej niz aborcji dokonywanych legalnie. Podobno najliczniejszą grupą dokonującą aborcji w podziemiu są kobiety mające już dzieci - też nie do pomyślenia. I tu może należałoby się zastanowić - co takiego zrobić systemowo, by te kobiety chciały te dzieci rodzić, by tych nielegalnych aborcji było jak najmniej. Czy decydują kwestie ekonomiczne? Czy brak wsparcia rodziny? Jesli kosciol chce zajmować się aborcją to niech skutecznie prowadzi swoje nauki, bo jest od urabiania duszy a nie od ciała. A rząd i różni obrońcy życia niech zrobią coś co powstrzyma tę ogromną skalę nielegalnych aborcji zamiast zaczynać od tych kobiet, które stoją przed dylematem - usunąć czy dać mu umrzeć w cierpieniach po porodzie. Zespol Downa to tez nie jest jeden stopien uposledzenia - uposledzenie moze byc także bardzo duże, a perspektywa patrzenia na smierc wlasnego dziecka w tym przypadku bardzo realna. To minimum - prawo wyboru, nie wymuszające przeciez niczego, to bardzo dużo dla godnosci kobiety. Tyle ode mnie
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Lily, napisałam, że jesteś agresywna, bo niestety bardzo mnie to razi w twoich wypowiedziach - zupełnie mi to nie pasuje do osoby, która zdaje się być tak zaangażowana w swoją wiarę. No sorry, ale jakoś nie po chrześcijańsku brzmią takie nienawistne wypowiedzi. Szczególnie, że tutaj nikt takiego języka nie używał (w stosunku do ciebie i ogólnie). Gdyby ktoś napisał o "katolach oszołomach" na ten przykład, pewnie poczułabyś się urażona, prawda? No właśnie, więc może po prostu traktuj drugą stronę tak, jakbyś chciała, by ciebie traktowano. Tyle w tym temacie ode mnie.


    No i właśnie powracamy do tematu "podziemia" i tego, jak zaostrzenie prawa na nie wpłynie. Nikt na razie się nie odniósł do mojego pytania, więc powtórzę - czy uważacie, że to jest ok, cieszyć się z radykalnych przepisów gdy jednocześnie możemy mieć pewność, że wiele ciąż jest usuwanych nielegalnie? Klapy na oczach dla dobrego samopoczucia jakoś mnie nie przekonują. Co na to powiecie? Można się spodziewać, że problem się nasili, jeśli weszłyby nowe przepisy.

    Treść doklejona: 05.04.16 06:46
    _azja_: Nielegalna aborcja w Polsce wygląda tak, że w takim malym miescie praktycznie kazdy wie albo latwo moze się dowiedziec kto robi i za ile. Robią lekarze ginekolodzy poloznicy w swoich sterylnych prywatnych gabinetach, więc to "podziemie" to przypuszczam raczej dobry standard.


    Albo wyjeżdża się za granicę, jeśli ktoś ma blisko. Daleko szukać nie trzeba, wpiszcie w google'a hasła "aborcja" i "Słowacja" - od razu parę ofert all inclusive. Z transportem, wyżywieniem, pobytem. Straszną hipokryzją dla mnie jest udawanie, że w naszym kraju problem nie istnieje, "bo mamy restrykcyjne prawo". Restrykcyjne prawo nie jest żadną metodą!
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Dziewczyny , bo chyba cały problem leży u źródła.
    brak instytucji pomocnych kobietom po gwaltach i takiej pełnej opieki z prawdziwego zdarzenia. Do tego kobiety takie najzwyczajniej zżera wstyd, chęć by nikt się o tym nie dowiedział.

    idąc dalej należalo by zacząć choćby od zaostrzenia kar dla gwalcicieli a nie dla kobiet będących w tak dramatycznej sytuacji

    i kolejna sprawa... dlaczego kobiety boja się rodzić chore dzieci (ok uogolniam i ciut upraszczam ) , poniewaz urodzisz chore dziecko, rezygnujesz całkowicie z pracy i dochodu po czym dostajesz od panstwa marny ochlap.
    bo lepiej rzucic wszystkim 500zl (niewazne ze zdecydowanej większości dobrze sie powodzi) niż tą kase przeznaczyc na naprawdę potrzebujacych np wlasnie niepełnosprawnych

    no, ale wtedy nie ma kiełbasy wyborczej...
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    karolciat: Skoro jest tyle par, to czemu tyle dzieci latami tkwi w domach dziecka, szpitalach, domach opieki?


    ja się tylko wtrace jako matka adoptowanego dziecka. - W domach dziecka itd. tkwia dzieci siłą odebrane patologii, te które nie mają uregulowanej sytuacji prawnej. Dzieci z gwałtu ida z reguły do tzw zrzeczenia i trafiają do adopcji tak jak moja córka w wieku 6 tygodni. Te dzieci nie tkwia w DD.
    I ja jak najbardziej jestem za tym aby zgwałcone kobiety rodziły i oddawały do adopcji bo sama jestem matką dzięki takiej kobiecie, ale mimo to czuje, ze nie mam moralnego prawa zmuszać do tego nikogo a już absolutnie nie w przypadku zgwałconej ciężarnej 12-13 latki..

    co do chorych dzieci - wszędzie podawany jest zespół Downa - ale to jest kropla w morzu chorób powodujących ogromne cierpienie maluszków bez szans na przezycie, czy życie - naprawdę nie wiem czy zdecydowałabym się skazywać na to własne dziecko.... obym nigdy ani ja ani moje córki nie musiały stanąc przed takim dylematem :(
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeApr 5th 2016 zmieniony
     permalink
    cytat: bo lepiej rzucic wszystkim 500zl (niewazne ze zdecydowanej większości dobrze sie powodzi) niż tą kase przeznaczyc na naprawdę potrzebujacych np wlasnie niepełnosprawnych

    Ale nie jest tak, że rodzina wychowująca niepełnosprawne otrzymuje 1200 zł zamiast 500? Moim zdaniem to pierwszy krok w stronę realnego wsparcia. Przynajmniej jest skromna pensja. Na rehab. pewnie nie starczy, ale na jedzenie i opierunek owszem.
    Elfiko, to co piszesz o proboszczu z rodziny jest wstrząsające. Niestety, tacy zwyrodnialcy też są i sieją krzywdę i zgorszenie.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Smuga nie jest
    te 1200 to próg dochodowy na 1 dziecko. Normalnie jest 800zł a przy niepełnosprawności dziecka 1200
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 5th 2016 zmieniony
     permalink
    Smuga: Na rehab. pewnie nie starczy, ale na jedzenie i opierunek owszem.

    to zależy są choroby które wymagają dużo większej sumy niż te 1200zł co to jest jak np lek nie jest refundowany i na miesiąc trzeba wydać 5000zł
    jak ma sobie poradzić zwykła rodzina z takimi problemami owszem są fundacje ale to nie fundacja powinna dawać szanse takim dzieciom tylko rząd czy kościół jak na takie aborcje zabraniają
    ja tez jestem przeciw aborcji na żądanie
    nie wiem spiłam się+ zaszłam w ciąże+nie mam faceta= usuwam, tego nie zrozumiem nigdy
    ale gwałt czy rodzenie chorego dziecka to decyzje zostawiła bym kobiecie..
    jedna dzielnie urodzi a druga sobie kompletnie nie poradzi
    w ogóle nie mogę pojąć takiego ubezwłasnowolnienia....:sad:
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeApr 5th 2016 zmieniony
     permalink
    mooniia: ja się tylko wtrace jako matka adoptowanego dziecka. - W domach dziecka itd. tkwia dzieci siłą odebrane patologii, te które nie mają uregulowanej sytuacji prawnej. Dzieci z gwałtu ida z reguły do tzw zrzeczenia i trafiają do adopcji tak jak moja córka w wieku 6 tygodni. Te dzieci nie tkwia w DD.

    O, prawda. Jak czytam, że tyyyle dzieci jest w domach dziecka a egoistki kobiety zapladniaja sie in vitro to mnie smiech ogarnia. Tyyyyyle to chyba z 30 tys. W skali calego kraju i to wlasnie wiekszosc z nieuregulowaną sytuacją. Kiedys zrobilam zbiorke na prezenty swiateczne dla dzieci z domu dziecka, kiedy pojechalam z nimi do DD okazalo się, że z trzydziestu dzieci zostalo raptem kilkoro, bo większosc pojechala do swoich rodzicow czy dziadków.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    _azja_: że z trzydziestu dzieci zostalo raptem kilkoro, bo większosc pojechala do swoich rodzicow czy dziadków.

    i własnie za to powinni się wziąć
    uregulować tu prawo tak żeby Ci rodzice czy rodzina zostali pozbawieni praw i żeby takie dziecko miało prawo do domu i kochającej rodziny
    a nie do 18 roku życia w bidulu!:angry:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 5th 2016 zmieniony
     permalink
    To prawda, że nasz kraj nie wspiera rodziców chorych dzieci :( Moja mama opowiadała mi historię wnuczki jej koleżanki. Dziewczyna - nastolatka już - ma porażenie mózgowe. Jej rodzice wcześniej wiele lat mieszkali i pracowali za granicą, ale rodzinę postanowili założyć w Polsce. Wrócili, córka urodziła się chora i wtedy okazało się, że tak naprawdę są z tym problemem sami. Żadnego wsparcia, problem z dostępem do rehabilitacji, wszędzie schody i wzruszanie ramionami. Mimo, że nie takie mieli plany, ze względu na córkę wrócili do kraju, w którym wcześniej mieszkali. U nas ta dziewczynka byłaby skazana na niesamodzielność, tam dostaje niesamowite wsparcie, chodzi do normalnej szkoły, funkcjonuje świetnie, jest szansa dla niej na samodzielne życie w przyszłości. Bardzo smutne, ale tak właśnie jest.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    moonia, liczyłam na ciebie. Jest tu was co najmniej kilka mam z adoptowanymi dziećmi, więc można wiele rzeczy zweryfikować u źródła.
    Wiem, że mnóstwo dzieci ma nieuregulowaną sytuację. I tu też jest spory problem.
    Ale uogólnianie- niech rodzi, inni zaadoptują też jest dużym nadużyciem.
    To co pisałam o dzieciach tkwiących w domach dziecka czy innych placówkach, chciałam odnieść do tych dzieci (znów brzydkie słowo) "wybrakowanych" czy naznaczonych przez życie. Zdrowy noworodek zwykle szybko trafia do nowej rodziny, ale ten obarczony chorobą, wadą genetyczną czy kalectwem już takiego szczęścia nie ma. A przynajmniej w dużo mniejszym stopniu. Nie znam statystyk, więc tylko ogólnikowo, z tego co czytałam, dzieci takie jeśli trafiają do adopcji, to głównie poza granice kraju. W Polsce to chyba nadal sporadyczne przypadki.
    I nie piętnuję tu potencjalnych adopcyjnych rodziców, przecież każdy marzy o zdrowym dziecku.
    I nie piszę tego broń Boże po to, żeby udowodnić, że lepiej "usunąć" niż urodzić. Chciałam zwrócić uwagę na inny aspekt- takim dzieciom trudniej znaleźć domy również ze względu na koszty i pewne wyrzeczenia w opiece, na które nie każdego stać. Ale może gdyby państwo zechciało aktywnie uczestniczyć i pomagać, to sytuacja diametralnie by się zmieniła?
    Nie wiem, czy jasno napisałam i będę dobrze zrozumiana.
    No i to sprowadzanie chorób jako podstaw do aborcji tylko do ZD, o czym też pisze moonia. To tylko jedna z wielu wad. Bywają przecież dużo gorsze. Myślę tu o wadach letalnych, bo ZD chyba do nich się nie zalicza?
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    no ja bym ciąży z ZD nie usunęła bo dziecko może zyć, cieszyć się tym życiem, ale już dziecko z wadami letalnymi, takie o którym wiadomo, ze nie pozyje długo o ile przezyje poród będzie tylko cierpieć to nie wiem....
    chyba nie miałabym sumienia skazywać tego malucha, siebie i całą moją rodzinę na taki los...
    Bo oczywiście my tu mówimy o matce i dziecku, ale tak jak to tłumaczyłam mojej córce uczennicy gimnazjum katolickiego - gdyby się okazało, ze Milenka którą mam pod sercem jest ciężko chora, będzie wymagała wieloletniego leczenia szpitalnego i nigdy, ale to nigdy nie wyzdrowieje, nie będzie cieszyć się zżyciem nawet w najmniejszym stopniu to nie wiem jakbym postąpiła. Bo podejmując decyzję o urodzeniu jej wywróciłabym zycie całej mojej rodziny do góry nogami. Oczywiście w dalszym ciagu nie wiem jak to będzie, czy urodzi się o czasie itd., ale po badaniach prenatalnych wiem, ze narządy i rozwój są ok a to już bardzo dużo - nie musze na szczęście podejmować żadnej decyzji
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Tak jak piszesz, taka decyzja dotyczy całej rodziny.
    A odnośnie tego "podziemia" o którym pisała azja- tym mianem chyba należałoby określić wszystkie zabiegi wykonywane "nielegalnie", poza rejestrem.
    Dobrze, jeśli są to sterylne gabinety (czasem nawet szpitalne oddziały), a nie pokój i drut (kiedy byłam kilkuletnim dzieckiem tym sposobem z problemem radziła sobie moja sąsiadka u swoich nastoletnich córek-podobno...)
    Poza tym w wywiadzie z prof. Dębskim było napisane, że podobno często lekarze "tuszują" prawdę wpisując w kartę zabiegu "ciąża" obumarła. A tak pewnie dzieje się i legalnie i w "podziemiu".
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    pewnie, ze tak - kobiety aborcje robiły robia i robic będą. Pytanie brzmi ZA ILE ?
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Ja myślę, że wszystko lub prawie wszystko zostało powiedziane.
    Nie widzę potrzeby zmian w prawie- ta kobieta, która nie chce ciąży usunąć tego nie zrobi i nikt jej do tego nie zmusi.
    A ta, która będzie zdeterminowana, będzie robić wszystko, żeby jej się pozbyć, bez względu na konsekwencje.
    Uważam,że obecny stan prawny jest właściwy- bo nie ma przymusu, pozwala na swobodę podejmowania decyzji, jednocześnie nie pozwalając na widzimisię bez wyraźnych wskazań...
    --
    • CommentAuthorvanila
    • CommentTimeApr 5th 2016 zmieniony
     permalink
    do wszystkich dziewczyn które twierdzą że nigdy by nie usunęły, obyście nigdy nie musiały stanąć przed takim wyborem, oby nigdy wasz świat nie zmienił się o milion stopni
    jak czytam tutaj wypowiedź, że często zdarzają się pomyłki przy prenatalnych i usuwane są zdrowe ciąże, to wiem że pisze to osoba która nie ma pojęcia jak to wygląda, jak rodzice biegają od lekarza do lekarza, z nadzieją na pomyłkę z nadzieją na zdrowe dziecko, jak w końcu poddają się badaniom genetycznym, ostatnią nadzieją na zdrowie dla ich maluszka a słyszą wyrok, wada śmiertelna, nie zespól Downa, nad którym się tu tak rozpisujecie, dziecko może umrzeć w łonie, podczas porodu, a jeśli będzie żyć to nie wiadomo ile
    i kolejna wypowiedź tu osoby, która pisze że kobiety boją się rodzić chore dzieci, spróbuj najpierw przeżyć tą ciąże a potem upraszczaj, ciąże która nie wiadomo ile potrwa, spróbuj żyć ze świadomością że twoje dziecko może urodzić się martwe, spróbuj przeżyć pytania osób o dzieciątko i typowe komentarze "oby było zdrowe"
    obyście dziewczyny nigdy nie przeżyły takiej tragedii, choć może to rozkrzyczane towarzystwo trochę by się zmieniło i nabrało pokory do życia
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Ja też nie chce żeby państwo narzucało mi wybory w sumie nawet nie wybory ale pisowską wersje widzenia świata. Jesteśmy wolnymi ludźmi w teorii. Dlaczego kościół i pisowcy próbują zmienić mój światopogląd? Każda z nas ma sumienie i sama powinna decydować czy chce urodzić czy nie.Kościół wspierany przez pisowców ma teraz swój czas i chamsko wykorzystuje wiernych żeby temat w kościele poruszać, ale z jakiej racji ta katolicka sekta ma mi mówić co jest złe skoro oni mają tyle za uszami? Wszystko zamiatają pod dywan:pedofilię, życie z kobietami, finanse... nóż mi się w kieszeni normalnie otwiera.Ręka ręke myje. Nie wyobrażam sobie urodzić dziecko z gwałtu, lub z wadami wrodzonymi bo nasze państwo nie jest przygotowane na opiekę nad tymi kobietami i rodzinami, zresztą nawet jak by było to podkreslam powinien byc to INDYWIDUALNY wybór każdej kobiety a nie całego społeczeństwa.
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Prawda jest taka, ze z obu stron dochodzi do manipulacji.
    Czasem trudno mi zrozumiec argument, ze jak dziecko śmiertelnie chore, to trzeba PŁÓD usunąć. Nieważne, ze do czasu zanim okazalo, ze chore, bylo fasolka, dzidziusiem, miało imie, były z nim zwiazane plany.
    No bo czy jesli sie okaże, ze dziecko, ktore urodziło sie zdrowe, zachoruje na wyjątkowo złośliwy nowotwór, bez szans na wyleczenie, gdzie terapia wiąże sie z potokiem łez i bolu, to co? Wtedy tez rodzic, konkretnie matka ma prawo decydować o zyciu takiego dziecka? No to jaka jest roznica miedzy jednym a drugim dzieckiem?
    Wiekszosc z nas jest matkami i pewnie kazda z nas poruszyłaby niebo i ziemie, zeby ratować swoje dziecko. Czy ktoras po diagnozie odstąpiłyby od leczenia, byle tylko dziecko szybciej odeszło, nie męczyło sie w bólu?

    Z drugiej jednak strony trudno mi sie dziwic, ze kobieta sie boi urodzic. Skąds sie wzięło powiedzenie "kara boska", ciagle i nadal ludzi obrzydza, zniesmacza widok osoby upośledzonej. No i najwazniejsze- ciagle nie mamy normalnej opieki medycznej. Żyjemy w kraju, gdzie na wizyty do specjalisty czeka sie miesiącami i w świetle 500+ nie widac, zeby sie cos miało zmienić w tym zakresie.

    Nie oceniam, nie decyduje za innych.... Trudno mi bowiem uwierzyc, ze kobieta, ktora decyduje sie na taki zabieg, podchodzi do niego jak do wizyty u stomatologa. Sadze, ze jest on poprzedzony morzem, oceanem łez, pytan "dlaczego ja?".
    Smutne jest to, że za projektem zaostrzającym przepisy nie idzie nic w zamian.... Zero programu wsparcia, żadnego wsparcia finansowego.... Nic....
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Faktem jest, że kiedy projekt ten trafiał (DWA RAZY!!!) do sejmu był odrzucany i cicho o nim było. Teraz są prowokacje feministek, kłamstwa, manify - dlaczego? Niech każdy sobie odpowie na to pytanie.
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeApr 5th 2016 zmieniony
     permalink
    Nie mam za bardzo czasu na internetowe dyskusje, ale temat mi bliski.
    Mam wrażenie, że wielu dziś patrzy na sprawę z jednej perspektywy -z punktu widzenia kobiety (a i tu w sposób szczątkowy). Trzeba nieco rozszerzyć swoje patrzenie także na dziecko tak często i chętnie we wszystkim pomijane.
    Wypowiedzi 'modnych' ostatnio ludzi podrzucam. Może kogoś zaciekawi ich punkt widzenia.

    Matka Teresa z Kalkuty, która zapewne miała do czynienia ze wszystkimi tragicznymi sytuacjami, o których mowa obecnie w kontekście zabijania dzieci nienarodzonych
    http://www.deon.pl/religia/wiara-i-spoleczenstwo/art,645,matka-teresa-aborcja-zabija-sumienie-matki.html

    Ks. Kaczkowski, bardzo ciekawa wypowiedź
    http://www.fronda.pl/a/ks-kaczkowski-absolutnie-nie-ma-z-mojej-strony-zgody-na-kompromis-aborcyjny,69189.html

    Przepraszam, że w takiej formie.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Ale ja nie rozumiem co w tym dziwnego Lily. ..wcześniej projekt nie miał szans przejść, teraz to bezsensowne zaostrzenie przepisów ma szanse duże i ludzie się buntują. Dla mnie to jest logiczne.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Lily, cicho to mało powiedziane. Załatwili tę sprawę tak, jakby jej nie było.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    A co sądzicie o dzisiejszym wpisie na portalu Nasz Bocian ? :
    http://www.nasz-bocian.pl/node/56361
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    IV nie jest najnowocześniejszą metodą leczenia, to po pierwsze.
    Po drugie, ten wpis pokazuje w całej okazałości istotę sporu - przedmiotowe podejście do drugiej osoby w sytuacji aborcji - dziecka, które również powinno być podmiotem wszelkich dyskusji.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    No dobrze, zostawmy na chwilę stronę moralną, a zajmijmy się stroną prawną.
    Czy te dwa zapisy można prawnie interpretować tak, jak to zostało przedstawione?
    Podkreślam, tylko i wyłącznie interpretacja.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    nana81: IV nie jest najnowocześniejszą metodą leczenia, to po pierwsze.

    a jaka jest wobec ciebie najnowoczesniejsza w przypadku bezpłodności?
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Lily na jakiej podstawie uważasz, ze temat byl załatwiony po cichu? Bo feministki nie krzyczały? Zgadzam sie z Toba.
    Ale napisalam Ci wyzej, ze wtedy krzyczały środowiska KK. Podobnie jak krzyczały przy ustalaniu obecnego kształtu ustawy.
    Tez mozna zadać pytanie dlaczego tak bylo?
    Przeciez obie znamy odpowiedz na to pytanie.
    Natomiast stawianie go w taki sposob pokazuje jak dziala manipulacja.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Lily, po co krzyczysz? Czym się różnisz od tych krzyczących feministek ;)
    nana81, też jestem bardzo ciekawa jaka jest najnowocześniejsza metoda leczenia niepłodności?
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.