Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    Przyszlam sie wygadac :sad: Patologiczna matka ze mnie... Ostatnio trafilam na artykul o tym, jakie niebezpieczne dla dziecka jest mocne kolysanie w wozkun ze moze nawet dojsc do jakichs mikrouszkodzen mozgu.... A moja Mala od poczatku telepana... I to czasem calymi wieczorami, jak miala atak kolki :shamed: Jak teraz sobie mysle, jak ja to mogla meczyc, jak jej glowka na boki latala, to az mi sie w zoladku cos przewraca.:crymoKolke miala od pierwszych tygodni i zawsze w placzu ja kolysalam gwaltownie. Wczesniej nawet nie zwracalam na to uwagi, a teraz nie wiem, jak moglam nie pomyslec, ze robie jej krzywde :shamed::cry:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    Asia - nie zadręczaj się już teraz.... dobrze, że chociaż teraz o tym doczytałaś i od razu zmień sposób uspakajania malucha - na koli dobra jest chusta (o ile można powiedzieć, ze coś na te biedne maluszki działa przy kolkach). W chuście zarazem tulisz, kołyszesz, uspakajasz i trzymasz dziecko w pozycji pionowej, która jest korzystna w tej sytuacji - oraz masujesz brzuszek swoim ciałem.
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    asia04108, słyszałam o tym, to zdaje się zespół dziecka wstrząśniętego... Moja Ola nie toleruje jazdy wózkiem nawet po drodze szutrowej, ale ja ponoć byłam wytelepana konkretnie. W ogóle za moich czasów były chyba takie praktyki, bo moja mama do dziś powtarza, że "dzieci tak lubią"... Nie rób sobie już wyrzutów - Ul_cia dobrze pisze...
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    Moja mama tez mi tak mowi, ze lubia i ze jak dziecko placze, wrecz piszczy, to takie telepanie mu pomaga... Ale czy pomaga faktycznie, czy moze po prostu otumania...? Moja Mala lubi, jak trzesie na spacerze, ale tak w ogole to wozka nie lubi, woli spac na kanapie, teraz tak sobie mysle, ze moze przez to kolysanie sie zrazila do wozia... Masakra... Nigdy juz jej bie bede kolysac w wozku... Modle sie tylko, zebym nie zrobila jej krzywdy... Czasu nie cofne ... :sad: Mam straszne pretensje do siebie...
  1.  permalink
    Moje dwie kolezanki dzieciaki we wozku uspokajaly... i sa fajne i zdrowie pannice;)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    Asia, już wcześniej o tym wspominałam, kup piłkę do ćwiczeń i bujaj się na niej z małą, u nas rewelacyjnie działało na kolki, no i bezpieczniejsze to.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    Dzieki za rady. Dałam małemu smoka a nawet dwa i żadnego nie chce. wypluwa i tylko się wkurza jak mu daje :p także zadna pomoc z niego. Muszę sprawić mu sztucznego cyca hihi
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Dziewczyny mam takie pytanie z związku z rozszerzaniem diety Liwci. Zatem przydałby się jakiś bidonik ze słomką. Nadia miała Mommę i był super. Teraz też bym kupiła, ale to byłby podwójny wydatek około 80 zł plus wysyłka :( po przecież obu muszę kupić :) Polecicie mi coś alternatywnego z podobną słomką ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Skip hop ma bidony tylko nie wiem czy też są niekapkami no i czy dziurka :devil: w słomce jest też taka mała czy po prostu jak to w rurce dziura na całą średnicę :cool::cool: no ale na bank są tańsze. My użytkujemy momma i faktycznie jest super.

    Matko jakiś dwuznaczny ten post przez te dziurki :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Penny ja polecam bidon niekapek z canpola- jest tani a super, bo jak sie przewróci to nie wyleje się woda. bidon
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Montever jakieś dwa miesiące zajęło Amelce nauczenie się powracania z brzuszka na plecki. Ale to wiadomo każde dziecko inaczej. Tym bardziej że zaczęła się przewracać na brzuszek jak miała prawie 4 miesiące a z powrotem jak miała prawie 6. Także wątpię czy Ty będziesz tyle czekać bo Ola jest starsza i na pewno szybciej załapie:)

    Asia04108 tak jak dziewczyny piszą nie przejmuj się aż tak tym telepaniem małej w wózku. Wiadomo że nie powinno się tak robić ale już tego nie zmienisz co było. Na pocieszenie Ci powiem że znam dużo osób, także dzieci porządnie wytelepanych w niemowlęctwie i żadnej z nich nie przyniosło to żadnych szkód. Ja też zawsze mówiłam że nie będę kołysać małej do snu żeby ją potem nie trzeba było oduczać a jak zaczęła mieć kolki w 3 tygodniu życia to nie było innej opcji żeby mała usnęła i musieliśmy zacząć kołysać:( Tylko to przynosiło jej uspokojenie i sen.

    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Asia u nas najlepiej się sprawdza mocne przytulenie i wlasnie jak skapula pisze piłka do ćwiczeń. Wystarczy kilka minut bujania i mała się uspokaja, potem cycus i najczęściej zasypia. A głowa się nie telepie bo skaczemy razem ;)
    --
  2.  permalink
    Ja mam bidon ze slomka aventa. Slomka sie chowa jak przekrecasz nakretke, nie kapie, mozna kupic wymienne slomki.
    http://allegro.pl/avent-kubek-niekapek-ze-slomka-bidon-260ml-12m-i4890470692.html
    Wiem, ze mozna w tesco dostac.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Klarci juz kolki odpuscily, caly tydzien jest spokoj w miare (tfu, tfu, odpukac) i juz sie nie kolyszemy oczywiscie, najwyzej bardzo delikatnie i Mala zasypia bez problemu... Co prawda ok 1-3 w nocy, jak juz sie porzadnie wyguga ;) no ale coz, najwazniejsze, ze nie boli. Ale co byla wytelepana, to byla...
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Dziewczyny, ile zajmuje dziecku mniej więcej nauka jedzenia z łyżeczki?
    Mircia dostaje warzywka, wprowadzamy powoli. Ale ona większość wypycha językiem, a jak jej coś smakuje to zaczyna ssać łyżeczkę. I kiedy mniej więcej Mira powinna dostawać posiłek stały zamiast mleczka? Wiem, że do roku to tylko próbowanie, ale nie ogarniam tego tematu. Dla mnie cycek to mega wygoda, zawsze ciepłe mleczko bez wcześniejszego przygotowania :D
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Dziewczyny podczytałam Wasz wątek ponieważ zainteresował mnie temat obracania się Waszych maluszków z brzuszka na plecki i powracania.
    Generalnie zasada jest taka żeby nie pomagać dziecku, wszystko musi zadziać się samo i w odpowiedniej kolejności i nie dlatego że dziecko jest leniwe, jego mięśnie muszą się nabrać odpowiedniej siły. Do przewracania się na brzuszek i z powrotem musi rozwinąć dobrze swoje mięśnie brzucha przede wszystkim skośne a żeby to zrobić to najpierw prostuje się na łokciach, potem podnosi pupkę, dalej się na niej buja. Siada sobie bokiem, siada skośnie i dopiero potem świadomie się obraca. A ten moment to 8 miesiąc życia. Dziecko musi wzmacniać stopniowo swoją siłę mięśniową, pomijanie etapów rozwoju dziecka powoduje w przyszłości wady postawy i stóp. I błagam niech Was nie kusi sadzać dziecka jeśli samo jeszcze tego nie robi, jak w siadzie prostym pracują nóżki dziecka? wcale...
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Asia to tylko pozazdrościć... U nas nie ma typowej kolki niemowlęcej bo mała nie płacze o określonych porach, ale brzuszek ją męczy bo rozbudzają ją gazy i podczas jedzenia słyszę jak jej dziwnie bulgocze. Aż odrywa się z płaczem :(
    Poza tym już 3 tydzień jest marudna i płacząca w ciągu dnia. A jak tylko jej w brzuszku zaburczy to juz nieruchomieje i zaraz płacz :cry:
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Yvoonne, Klara tez placze, tez ja bol brzuszka wybudza ze snu i tez podczas jedzenia, zwlaszcza na poczatku, strasznie jej sie przelewa w brzuszku... Ale to, w porownaniu z kolka, to pikus, bo Mala poplacze, ale pusci baczka i sie uspokaja. A przy kolce baki wcale nie ida, a dziecko piszczy bez przerwy... Ja podaje jej espumisan i to chyba wlasnie po tych kropelkach u nas byla poprawa. My chyba rodzilysmy w podobnym czasie, nie? Jak u Was ze spaniem w dzien? Bo u nas ciezko
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Karoolka, Ola dobry miesiąc wypychała łyżeczkę...więc spokojnie, no a posiłek zamiast mleczka...jak będzie gotowa czyli nie bedzie wypychać jedzenia to wtedy "zastępuj" :wink::wink: Czyli na początku to tylko próbowanie, poznawanie smaków i konsystencji...jak zaakceptuje łyżeczkę to będziesz zastępować posiłki :wink::wink:
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 10th 2015
     permalink
    Karolka, tez jestem na etapie rozszerzania diety. Pierwsza była marchewka i masakra, plucie, wypychanie językiem. Wszystko było w marchewce. Odpuściłam po tym pierwszym razie (przed świętami) i postanowiłam, że najpierw musimy nauczyć się jedzenia łyżeczką i kaszka jaglana (sun baby) będzie do tego odpowiedniejsza. Wystarczyło 2 dni i synek pięknie zaczął jeść łyżeczką. Jak jest bardzo głody, to denerwuje się, jak zabieram łyżeczkę do napełnienia i czasami mam wrażenie, że chciałby ją ssać:) Od kilku dni podaję marchewkę i jabłko i dziecko stało się maniakiem łyżeczkowym, jak tylko widzi łyżeczkę rusza buzią, , nie możemy przy nim jeść, bo domaga się jedzenia. Dziwi mnie to bardzo, bo z natury jest strasznym niejadkiem, ale to chyba odpowiedni moment na rozszerzanie diety:)
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    Tosik przecież obracanie na brzuch w rozwoju fizjologicznym następuje wczesniej niż siadanie. I to nie jest tak ze dziecku nie mozemy pomagac, jeśli dziecko robi cos w zlych wzorcach to trzeba pokazać mu prawidlowy wzorzec...

    penny ja polecam bidony nuka ze slomka fajne jest to ze mozna dokupić do nich różne ustniki Np bidonowe.

    to i ja sie przywitam oficjalnie na watku i zapytam co na te baki bo gutek tak zasmradza sypialnie ze trudno w niej wytrzymać,no i tez czasami placze przy bakach.

    ni i nie sadze by trzesaniem dziecka mozna doprowadzić do urazu mozgu.
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    Mkd zgadzam się z Tobą, przewracanie na brzuszek występuje wcześniej niż siadanie. Jeśli chodzi o poprawienia złych wzorców owszem jest to wręcz niezbędne ale czy podkładanie poduszek to nauka wzorców?
    Poniżej link jeśli kogoś interesuje rozwój fizjologiczny maluszka
    http://vojta.com.pl/index.php?Itemid=2&id=8&option=com_content&task=view
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    Dziewczyny dziękuję Wam za opinie odnośnie tych bidonów :) coś na pewno wybiorę dla dziewczyn :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, w temacie bidonow. Co lepsze? Bidon czy kubeczek jakis? Jakies linki podeslecie? U nas mala zwyklej rurki nie ogarnia tylko ja gryzie, a z "doroslego " kubka powoli zaczyna pic, tylko polowe rozlewa bo pije jak kotek ;)

    Uzywala ktoras takego kubka?
    --
  3.  permalink
    My kubek mamy Lovi 360 stopni. Z poczatku nie umial z niego pic bo pije sie jak z kubka. Kilka razy mu.pokazalam jak sie pije i zalapal. Polecam.

    Teraz kupiliśmy bidon ze slomka firmy Avent. Termiczny. Koszt to 23 zl plus przesyłka na allegro. Sa w dwóch kolorach niebieski i rozowy. Ta firma jest z Łodzi. Polecam. Tyle ze nie nadaje sie na rozpoczęcie nauki bo dosc mocno trzeba ciągnąć. Filip zalapal bez problemu ale on juz umial ciągnąć ze zwykłej.slomki. polecam oba.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeJan 11th 2015 zmieniony
     permalink
    U nas Brunon w ogóle nie rozumiał na czym polega picie z niekapków (Lovi 360, Avent, Tommee Tippie). Ciągnąc wodę przez słomkę zawsze się krztusiła, a tym samym zniechęcał się do picia. Dlatego podawałam mu wodę łyżeczką lub ze zwykłego kubka = ciągłe przebieranie, bo wszystko było mokre :wink: Aż tu nagle dwa tygodnie temu znów (chyba 20 raz) podałam mu Lovi 360 i ... BOMBA !!! Nie dość, że pięknie się napił, to jeszcze sam sobie ten kubeczek przytrzymał :bigsmile: Od tego dnia sam pokazuje na kubeczek, kiedy chce się napić lub sięga go sobie, gdy jest w zasięgu wzroku i pięknie samodzielnie z niego pije. Niestety kiedy kubek upadnie (lub zostanie rzucony :wink:), woda się z niego wylewa, nie jest to duża ilość, ale jest.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    Tosik ale poduszek to tu nikt nie podklada, bardziej mi chodziło o prawidlowy obrot wlasnie.

    libra to ty chyba,pisalas ze sadzas swoje dziecko bo ma juz 9mc (jeśli to nie ty to przepraszam ale pisze na szybko wiec nie mam jak sprawdzić.

    jeśli juz sadzacie dziecko bo samo nie chce ruszyc to pilnujcie tego by klasc zabawki kawalek za daleko by dziecko musialo sie ruszyc z tego. Możecie tez przekladac nóżki do sadu bokiem by musialo sie podpierac na ręce i przenosilo ciężar ciala, albo za kazdy razem jak macie posadzić dziecko to zamiast tego odkladajcie je w poz czworacza zawsze to pokazanie nowej pozycji.

    z tym pokazaniem poz siedzącej jest tak ze niektore dzieci szybciej ruszają bo sie podciagaja a jedne totalnie sie zatrzymują bbo Glowa osiagnela juz poz spionizowana i niczego im nie trzeba,, u nich trzeba walczyć system motywacyjny czyli wlasnie klasc zabawke za daleko.

    przepraszam za bledy ale pisze z kom
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    mkd, tak - ja sadzam i wlaśnie kładę zabawki daleko żeby ją zmobilizować i kończy się to tym (nie wiem jak ona to robi) że nagle z siadu kładzie się do przodu, nogi do tyłu i pełznie do zabawki :P
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeJan 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Na poprzedniej stronie któraś z dziewczyn pisała odnośnie układania poduszek dlatego się do tego odniosłam.
    Libra to bardzo dobrze że pełza to właśnie kolejny etap, ale ważne jest też żeby kłaść zabawki po różnych stronach i pilnować tego aby w miarę po równo dziecko ćwiczyło i lewą i prawą stronę :) Tak samo jak nosicie dziecko na bioderku robiąc coś jednocześnie nie sadzajcie go tylko na tym biodrze na którym Wam jest wygodniej bo wtedy ćwiczy tylko jedną stronę ciała.
    Mkd właśnie tak patrzę na Twoim profilu że jesteśmy tego samego zawodu :)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    A to fajnie a ty bobath czy vojta?

    Libra jak pelza to rob jej jeszcze tory przeszkod z poduszek i niech walczy;)
    --
  4.  permalink
    Karoljanas - moj maly tez dlugo nie umal bidona z aventa zalapac, kupilam kolo wrzesnia i jakos od grudnia dopiero zalapal o co chodzi, bo tak to przechylal jak butelke i sie denerwowal, ze nie leci ;)
    Z innych nie kapkow wogole nie pil, bo nie umial. Po bitelce pod razu lovi360 (tez gdzies kolo roczku zakumal baze).
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    mkd, eee mi sie niechcacy nacisnelo

    a jezeli o bidony chodzi to u nas momma swietnie sie sprawdzaja
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    mkd: Libra jak pelza to rob jej jeszcze tory przeszkod z poduszek i niech walczy;)


    Matko moja ciągle pełza przełazi przez wszystko co się da, gibonuje, czasem staje na czterech ale raczkować za chiny nie chce. To dopiero oporny egzemplarz :tongue::tongue::tongue:

    anairda1986: Tyle ze nie nadaje sie na rozpoczęcie nauki bo dosc mocno trzeba ciągnąć


    A to mi się akurat wydaje plusem, bo jak łatwo leci to maluszki biorą duże łyki i po prostu się krztuszą. Jak kupiłam bidon momma i sama pierwsza próbowałam się z niego napić to byłam wściekła z zakupu bo mówię, jak dziecko ma się z tego napić jak tu trzeba trochę "pary" w to włożyć :devil::wink: No a jednak okazało się to plusem bo dziecko zaczęło pięknie pić a nie wypluwać wodę bo za szybko leci :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeJan 11th 2015
     permalink
    W takim razie musimy ten bidon Momma wypróbować :-)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJan 12th 2015
     permalink
    Z tego nuka ze slomka tez ciezko cokolwiek wyssac i balam sie ze moj wiotki fran nie da rady zwlaszcza przez sen, ale sobie ogarnal temat bez problemu.
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 12th 2015
     permalink
    Klara właśnie dziś nauczyła się pić a z niekapka z silikonowym ustniczkiem :) a nie tj wcześniej bawiła się nim. Dziś też przekręciła się wreszcie na brzuszek i zaraz z brzuszka na plecy a teraz się złości bo chyba chce znowu na brzuch ale czekam może zrobi znowu sama z tej złości.

    Mam do was pytanko odnośnie kombinezonów bo muszę kupić nowy.Te 74 są już z odpinanymi bucikami i teraz pytanie który będzie lepszy tzn. w którym nie będzie się ściągało taki co ma gumkę w nogawce na dole czy taki co ma prosto ale ściągacz od środka w niej, czy nie ma różnicy?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 12th 2015
     permalink
    Dziewczyny wiem, że od ząbkowania mogą pojawić się wodniste kupki, ale czy one mogą być powodem płaczu? Magda od jakiegoś czasu robi ok 5 kupek na dobę ale w tym są też czasem takie jakby same kleksy. I często marudzi. Płacze w każdej pozycji. Cycka nie chce, Dentinoxem smaruję dziąsełka i jak faktycznie ją swędzą to się wtedy uspokaja a jak nie o to chodzi to dalej płacze, krzyczy, marudzi okropnie. Trochę się pręży też przy tym... No ale jak może mieć problem z brzuszkiem skoro często te kupki są? Już sama nie wiem.. Kacper nie przechodził takich sensacji...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 12th 2015
     permalink
    Szpilka, brawa dla Klarci:)
    Co do kombinezonów, to nie mam pojęcia co lepsze. My mamy ze ściągaczem wewnątrz i jest ok.
    Wydaje mi się, że byłoby to istotne przy chodzącym dziecku, ale może się mylę.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 12th 2015
     permalink
    skapula no właśnie zamówiłam ze ściagaczem w środku

    Dii to daj jej jak coś bobotic przez kilka dni i zobaczysz czy to nie problemy brzuszkowe.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 12th 2015
     permalink
    Dziewczyny, a czy 2miesieczne dziecko moze jeszcze robic wodniste kupki? Bo Klara dzis caly dzien takie wlasnie produkuje... Jak kupka to po prostu slychac, ze woda leci... Nie wiem, czy to normalne. Boje sie, zeby sie nie odwodnila, czy cos... Zdarzaja sie tez mocno sluzowe... I caly dzien mi dzis spi, to tez nie podobne do niej. Co myslicie?
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 12th 2015
     permalink
    Ehh chyba tak zrobię, bo ona właśnie zrobiła kupkę a do tej pory puste bączki i marudzenie... Jeszcze nie śpi... Spróbuję...
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    asia04108 myślę że powinnaś z tym problemem iść do pediatry. Karmisz ją piersią czy mm? Kupki u takiego malucha są luźne/wodniste(tylko ja nie wiem jaką wodnistość masz na myśli) bo dopiero jak plastelina się robią jak zaczyna jeść. Śluzu w kupie nie powinno być więc albo mm jej może nie pasować albo coś jesz co ją może uczulać. Na wszelki wypadek podawaj jej probiotyk np.biogaję tylko sprawdź czy u takiego maluszka można czy po 3 mż.
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    asia04108 ile mała robi tych kupek? Jak dużo bardzo i jak woda to idz do pediatry bo mała się mogła odwodnić jak jest ospała i śpi więcej niż zwykle. Zanim pójdziesz to jak karmisz piersią to często ją przystawiaj żeby piła I fazę tą wodnistą najbardziej. A jak mm to kup orsalit taki dla dzieci i dawaj małej jak najwięcej. To może być niestety wirus.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    asia04108: Ja podaje jej espumisan i to chyba wlasnie po tych kropelkach u nas byla poprawa. My chyba rodzilysmy w podobnym czasie, nie? Jak u Was ze spaniem w dzien? Bo u nas ciezko

    Ja też jej teraz podaje espumisan 100 i jest jakby trochę lepiej... To przelewanie jest okropne. Jak tylko zaczyna jeść to słuchać aż taki głuchy dźwięk w brzuchu. Odrywa się wtedy z płaczem. Ze spaniem też różnie... Ale od kiedy spi na brzuchu jest znacznie lepiej. Niestety w najgorszym czasie bóli brzuszka kładłam ją spać do wózka i w desperacji bujałam żeby tylko pospała i dała nam odpocząć. Teraz widzę, że troche przywykła do tego więcej się kreci... Ja rodziłam 17go, z tego co pamiętam ty jakoś bardzo blisko ;)
    --
    • CommentAuthorlysa6
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    Asia04108 - odnośnie kupek, moja Mała - obecnie skończone 7 m-cy, przez pierwsze trzy m-ce potrafiła robić kupkę do 12-13 razy na dobę, byłam przerażona - kupy byłe różne od jajecznicy przez wodniste, czasem ze śluzem, więcej lub mniej. Mała miała kolki, a ja bardzo się bałam że to jakiś wirus itp. Okazało się, że to wszystko fizjologia, generalnie jest to związane z dojrzewaniem układu pokarmowego, a co do śluzu to się nie zgodzę że nie powinno go być w kupce. Jeżeli dziecko jest tylko na piersi, nie ma żadnych dodatkowych objawów, to śluz w niewielkiej ilości w kupce dziecka jest fizjologiczny. Dawaliśmy córce sab simplex, (espumisan nie działał), biogaję i potem jeszcze nux vomica (lek homeopatyczny), kolki przeszły w okolicach 4 m-ca.
    Jak masz obawy to jak najbardziej idź do lekarza (pamiętam, że tylko to mnie uspokoiło).
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    Mi się wydaje że przy kp wodniste kupki to norma...może warto wprowadzić probiotyk?
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    Karmie tylko piersia, podaje jej dicoflor. Tych kupek bylo ok 6 w ciagu dnia... Dzis juz jest troche tresci w nich, ale Mala znowu spala caly dzien. Jutro sie szczepimy, wiec zapytam pediatry. Mam nadzieje, ze ta ospalosc to nie odwodnienie. A przy odwodnieniu bylyby jakies inne objawy? Klara tez od wczoraj czesciej domaga sie cyca - co 1,5-2 godz
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    dlatego pytam Asie04108 jak karmi bo wiem że miała problem z kp i było mm podawane
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    Dziewczyny, czy to normalne, że przy rozszerzaniu diety jest więcej kup? Do tej pory była jedna dziennie, teraz zdarza się, że są dwie. Z rozszerzaniem dopiero zaczynamy, ale też niestandardowo, bo zaczęłam od surowej marchewki i jabłka..
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorjusiak
    • CommentTimeJan 13th 2015
     permalink
    normalne :) u nas też tak było/jest. zdarzają się dni bez kup, a czasami 3-4 na dzień, bo robi na raty :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.