Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    No na roczek na bank bedzie jesc, spokojnie ;)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 11th 2016
     permalink
    Ewasmerf: dzis na kolacje bede gotowala ziemniaki to moze tez dostanie, z maselkiem

    Ooo, zapomiałam o ziemniaku - Fryderyk próbował, ale takiego upieczonego w sreberku w żarze z ogniska :bigsmile:
  2.  permalink
    Dziewczyny - moj mlodziak non stop ma katar, we wrzesniu przeszlo 2 tygodnie, poltora tygodnia przerwy i znow.. Charczy w dzien, w nocy slychac ze zatkany, wydzielina jasna - wiec nie wirus. Od poczatku pazdziernika zasmarkany, jutro ide do pediatry ale pewnie znow powie to samo - woda morska.. ino, ze to g... daje. Moze miec alergie na cos katarem? W tym wieku?
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeOct 12th 2016
     permalink
    Madzik, u nas taki wieczny katar, charczenie były oznaką alergii na białko mleka krowiego, do tego mały ulewał...ale był na mm..
    -- [/url][/url]
  3.  permalink
    No ale On ma juz pol roki ponad a katar sie zaczal jak mial ponad 5 miesiecy wiec to raczej nie alergia na mleko.. Starszy mial skaze bialkowa i mial zmiany skorne ale kataru 3 lata nie widzialam u niego.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeOct 12th 2016
     permalink
    madziik, słowo katar odmieniałam na wszystkie sposoby jak moja mała poszła do żłobka (niecały rok miała), katar trwał, bez kitu, z pół roku, z rożnym natężeniem, już myślałam, że będzie wieczny, poza katarem nic jej nie było (z wyjątkiem kilku żłobkowych chorób of kors, kiedy wszystkie dzieci chorowały), jedyna w grupie taka zasmarkana była, więc ani nikt jej ani ona nikogo nie zarażała, do dziś nie wiem co to było, ale minęło bezpowrotnie i już nawet nie pamiętam gdzie mam nebulizator albo wodę morską :)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 12th 2016
     permalink
    Moja Michasia ma permanentny katar od września do czerwca - czas przedszkolny. Na wakacje był spokój, od wrzesnia od nowa.
    --
  4.  permalink
    No ale moj maly do zlobka nie chodzi, starszak tez zdrowy... Zobacze co mi jutro lekarka zasugeruje.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeOct 12th 2016
     permalink
    U mnie starsza dwa dni kichała i wyszła bez szwanku ale sprzedała młodemu. Już mu przechodziło i zabawa zaczęła się od nowa :/ Nienawidzę jesieni :/
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 13th 2016
     permalink
    dziewczyny, czy w 8 miesiacu jest jakis skok? Moja marta od 3 dni jest koszmarem. jeczy caly dzien. calutki. z jeku jak nie zaradze przechodzi w ryk. musze sie z nia bawic, zagadywac, laskotac, caly bozy dzien. leze caly dzien kolo niej na podlodze, tylko zmieniamy pokoje bo cigle nudno, ciagle cos wymyslam, niedlugo zaczne na glowie stawac. no nie moge. wczoraj M wieczorem ja wzial to tez ciagle jeczala, wydziwial z nia az milo. Jak to dluzej potrwa to nie wiem co zrobie, jakies sepuku. Masakra;-((((

    Treść doklejona: 13.10.16 07:28
    jakis lek separacyjny czy co? wystarczy ze dupe podniose juz jest ryk ze o wyjsciu z pokoju nie wspomne

    Treść doklejona: 13.10.16 07:33
    patrzylam ze 33-37 tydz skok. akurat jestesmy w 33,5. kurde. no w leb sobie strzele chyba, ze to jeszcze 3 tygodnie;-((
    -- ;
  5.  permalink
    Ewa mam to samo. Wyjsc z pokoju nie moge,jeczy,jojczy,siedzimy jak te pipy cale dnie na podlodze. Wieczor to koszmar,serio.

    We wtorek maz byl na meczu,to mialam w domu sajgon. Mlodego ogarnac,siedziala pierunica obok mnie I sie darla.

    Nie chce isc na rece do obcych,toleruje tylko nas I dziadkow.

    Filip zawsze z kazdym,mniej tulasty.
    -- [/url[/url]
  6.  permalink
    Ach te dziewczynki, moj jak narazie nawet u dziadka posiedzi ;)
    --
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeOct 13th 2016
     permalink
    Ewa u mnie było to samo na Twoim etapie, teraz mała już raczkuje więc jak wychodzę z pokoju Ona pędzi za mną krok w krok za mną dosłownie wszędzie :-)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 13th 2016
     permalink
    moze tez zeby, bo gryzie caly czas plastikowy kubek. po co zabawki kupowac jak najlepszy jest kubek.
    -- ;
  7.  permalink
    Moja jeszcze nie raczkuje,poki co siedziec siedzi ale jeszcze potrafi sie przewrocic na plecy.

    Zaczelaby raczkowac to zapitalalaby za mna,a tak to drze paszcze.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 13th 2016
     permalink
    moja ani nie siedzi ani nie raczkuje. czolga sie, ale to nie wystraczy zeby za mna chodzic.

    Treść doklejona: 13.10.16 13:25
    juz wiem cxzemu tak jeczy. dziaslo na gorna jedynke rozciete. jutro wyjdzie zab. bo juz troche czuc pod palcem. coz, jakbym miala rozciete dzaslo jeczalabym tak samo;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeOct 13th 2016
     permalink
    u nas jeszcze ani jednego ząbka nie ma.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 13th 2016
     permalink
    Ooo to za chwile wyjdzie druga jedynka i na chwilkę odetchniesz, a potem od nowa hihi... :wink:
    --
  8.  permalink
    No u nas sie dluzsza przerwa w zebach szykuje, bo nawet nie sa jeszcze spuchniete dziasla.
    --
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeOct 17th 2016
     permalink
    Dziewczyny, co moze oznaczac jesli u polrocznego dziecka nie zaroslo jeszcze ciemiaczko tylne? Witamine D dostaje normalnie, czasem i wiecej niz powinien, a jednak ten trojkacik z tylu jest. Tu w UK nie sprawdzaja ciemiaczka tylnego. Nie wiem co o tym myslec?
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeOct 17th 2016
     permalink
    A jest jakies tylenie ciemiaczko?
    Moze glupie pytanie ale pierwszy raz o tym slysze?
    Czy to chodzi o te na czubku glowy?
    Bo jesli tak to do 2 lat ono sie zrasta
    Moja tez ma jeszcze dosc spore, a zaraz rok konczy
    Starszejbtez jakos po roku sie zaroslo calkiem
    --
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeOct 17th 2016 zmieniony
     permalink
    Daga, jest ciemiaczko z tylu glowy. Powinno zarosnac do 4miesiaca. Moj ma ponad 6 i wciaz jest:( te z przodu tez jest i ono do dwoch lat moze zarosnac.
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeOct 18th 2016
     permalink
    Serio?
    Az musze poczyyac gdzie ono dokładnie sie znajduje
    Ani jedna ani druga moja cora nie miala nigdy tego drugiego sprawdzanego
    --
    •  
      CommentAuthorRenata_
    • CommentTimeOct 23rd 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, co to może oznaczać jak Miłosz ma na rękach i nogach łącznie w kilku miejscach szorstką podczas dotyku skórę ? Nie jest zmieniona kolorystycznie, a co za tym idzie niewidoczne dla oka. Ponadto od tygodnia ma zaczerwienione policzki i skóra na nich jest jakby lekko wysuszona :/
    Karmię wyłącznie piersią czy to może być od nabiału lub innego jedzenia które ja jem ?
    Nic mu innego nie dolega, w sensie zachowuje i rozwija się normalnie.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeOct 23rd 2016
     permalink
    Z tego co opisujesz to moze hyc skaza bialkowa
    Sprobuj z nawilzaniem np maslo shea, la-roche posay, a-derma lub cos innego
    Jesli nie bedzie poprawy to na jakis czas mozesz wyeliminowac nabial z diety i zobaczysz czy.bedzie poprawa, jesli do 2-3tyg nie.bedzie to znowu wrocisz do nabialu bo bedziesz miec lewnosc ze to nie to
    --
  9.  permalink
    U Maksa tak sie objawiala skaza bialkowa.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeOct 24th 2016
     permalink
    Renata, u mojego syna skaza białkowa objawiała się podobnie. Dodatkowo wszelkie zmiany były bardziej widoczne w kąpieli.
    Ale ja bym na Twoim miejscu nie odstawiała sobie nic z diety samodzielnie. Umów się do lekarza, zobacz co zaleci. Jeśli każe Ci coś wyeliminować z diety to powinien Ci zaproponować suplementację. Takim samodzielnym odstawieniem można sobie zrobić krzywdę.
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeOct 24th 2016
     permalink
    U Oliwii też tak obawiała sie skaza białkowa dodam ze jak zje cos z nabiału to robia jej sie suche placki na rękach
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    przestawiac na sile i jak tak to ak czy przeczekac?
    mloda budzi sie ok 6:30, tak jak ja. potem ok 7:30 zasypia, no bo niedospana. spi do 8-9. czyli to pierwsza drezmka
    potem spi ok 12-14 (okolo godziny - ale w tym zakresie czasowym) - druga drzemka
    potem ok 16-18 (trzecia drzemka)
    i potem kapie ja ok 19. przyrrzymuje do 20.
    mala usypia ok 20, czasem przed 20, bo oczy trze.
    zasypia elegancko. ale pospi 20 minut. budzi sie i harcuje do 22:30.
    ludzie. no nie wiem co zrobic.
    probowalam przetrzyac czasem dluzej.
    i tak ostatanie 2 dni. nie wiem co przestawic.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    Ewa no powiem Ci u nas identycznie było w tamtym tygodniu i normalnie z siebie wychodziłam. Na początku wyeliminowałam ostatnia drzemke. Nic to nie dało bo traktowała spanie o 20 jak drzemke której brakło i po pół h już buszowala i czasem do 23. Później próbowałam ja zmęczyc, zabawy, wyglupy...bez zmian. Dopiero jak jej odwróciłam materac na kokos, dałam poduszkę, włączyłam radio to zaczęła jako tako spać i chwilę po 20 już spi tylko do północy ma jeszcze ze 3 pobudki bo a to smok a to się w koc zaplacze albo noga w szczeblach. Ale pomogło też to ze mąż do niej podchodzi, on spokojniejszy a ja po całym dniu z nią potrzebuje chwili czasu dla siebie.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    °Agata°: Nic to nie dało bo traktowała spanie o 20 jak drzemke której brakło i po pół h już buszowala i czasem do 23

    do dokladnie mamy to samo

    Treść doklejona: 25.10.16 09:17
    aa, jeszcze dodam ze jak probowalam wywalic ktoras drzemke, wybudzac czy cos to mi na rekach potrafi sie zlozyc z niewyspania. wczoraj tak bylo. trzymalam do oporu w poludnie to mi zasnela na rekach, no glowa jej opadla po porstu.
    probowalam skrocc dzremki ale same wiecie jak sie zachowuje niewyspane dziecko. miauczace, ryczace z byle pierda, ehh
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 25th 2016 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: probowalam wywalic ktoras drzemke, wybudzac czy cos to mi na rekach potrafi sie zlozyc z niewyspania. wczoraj tak bylo. trzymalam do oporu w poludnie to mi zasnela na rekach, no glowa jej opadla po porstu.
    probowalam skrocc dzremki ale same wiecie jak sie zachowuje niewyspane dziecko. miauczace, ryczace z byle pierda, ehh

    U nas jest identycznie!

    Próbowałam wyeliminować popołudniową drzemkę, to mi wieczorem chodzi po ścianach z niewyspania. Przeciągałam na siłę, chodziłam z nim popołudniami, aż do samego wieczora na spacery, to mi na nich zasypiał - budziłam w wózku na siłę. Po powrocie jazda bez trzymanki - krzyki przy kąpieli, po myciu odmawianie cyca, bo taki zmęczony, że jeść nie chce. Zasypiał wymęczony płaczem, a za 1,5 h już pobudka.

    W dzień non stop jęczy - a pomiędzy jękami krzyk i płacz o byle co, czasami aż sinieje i się zapowietrza. Po drzemkach jest może 5-7 minut spokoju i znów jęki. Wrzaski po położeniu na brzuchu, na plecach, w bujaczku. Żadna zabawka nie cieszy dłużej niż 3 sekundy.
    Dziś w nocy srylion pobudek. Pojękiwanie, szlochy przez sen, zaplątane nogi w szczeble, walenie głową o ramę łóżeczka. Od 00:20 do 02:10 nie spał w cale - gugał, fikał, jęczał, stękał, płakał. Usnął, ale budził się 3 czy 4 razy, a o 6-tej już nów był wyspany.

    Mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok. Jestem przeokropnie zmęczona i niedospana. Cały czas boli mnie głowa. W dzień nie mam ochoty spędzać z nim czasu. Czekam tylko aż pójdzie spać na drzemkę, a po zaśnięciu już się boję, kiedy się obudzi i znów zacznie jojczeć...

    No to się pożaliłam ...
    :cry::cry::cry:
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    haha, Marysiu, no co ci mam powiedziec. u mnie to samo bylo i co jakis czas wraca. zaloze sie ze u was zab jakis idzie.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    Wstał o 6-tej, usnął ponownie o 9:05, a obudził się o 12:08 :confused:
  10.  permalink
    No to i ja.. a co mi tam :P
    Moj wstaje kolo 7, ok 9.30 - 10.00 drzemka (jak nie ma Maksa to i nawet 2 h, z tym ze co chwile bujne wozkiem), wstanie ok 12 i sie buja do ok 15-16 i znow drzemka ok 40 minut. Zasypia kolo 20.30 po wielkiej walce, bujaniu, noszeniu, na kolanach, gryzaki, do wozka (mega wrzask), znow cyc i w koncu na nim usypia.. na cala godzine!! I tak do rana.. co godzine wrzask, musze wyjac z lozeczka, czasem wystarczy na rekach chwila a czesciej przystawic do cyca, z ktorego nawet nie je tylko usypia. Je moze ze 2 razy tak porzadnie. Reszta to zwykle ciumkanie dla spokoju.. Wczoraj wogole spal w domu rano 30 minut i w aucie kolo 13 - 40 minut i nic wiecej. Padl przed 7, pobudki w nocy jak zwykle. Wstal 5.30 i szalal do 6.30, zasnal na 30 minut i dzisiaj drzemka po 9... Co dzoen to inaczej.. Wczoraj mega marudzenie po poludniu, 2 h na rekach doslownie bo zaraz ryk.. Ech.. Maks jakos byl "latwiejszy" w obsludze w nocy przede wszystkim. Zaczelam myslec o odstawieniu od piersi wogole w nocy:/
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    haha, madziik, fajnie, ze nie tylko ja mam koszmar.
    u mnie dzis troche skubnela obiadku, troche owocow. ja nie odstawie bo nie mam czym zastapic. u mnie po mm albo kaszy jest rzyg. wczoraj rzyg po nalesnikach, ehhh
    -- ;
  11.  permalink
    Nalesnikow nie dawalam.. Wiesz.. moj tam wypije troche mm jak juz mega krysys (20-30 ml).. tylko mi sie tak cholernie niechce wstawac robic flachy w nocy a i tak niewiem wlasnie czy to godzina to na jedzenie czy na ciumanie.. A mleko za 30 minut trzeba wylac:/ Ach ile bym dala zeby moj chcial smoczek... Serio.. Tyle gadania jakie smoczki szkodliwe, jak zle sie oducza itp.. Starszak jeden dzien plakal w dzien i jeden wieczor i po smoczku. Cale 2 dni kryzys a tutaj sie mecze juz 7 miesiecy... Chyba wole smoczek:/
    Ewa - jeszcze troche i bedzie normalnie jesc, Maks zaskoczyl po 9 miesiacu. Jadl normalne posilki tylko mniejsze kawalki, rosol z makaronem, ziemniaki, warzywa, zadnych papek itp. Wygoda byla.
    Ale te noce to koszmar jakis, usypianie to meczarnia stulecia.. chcialam aby sam usypial w lozeczku, 30 minut sie darl a nie zasnal...
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 25th 2016 zmieniony
     permalink
    madziik1983: Je moze ze 2 razy tak porzadnie. Reszta to zwykle ciumkanie dla spokoju..

    Mój to albo je, albo nie powącha nawet - nigdy przenigdy cyc nie służył mu do zabawy/polizania itp.
    madziik1983: Ech.. Maks jakos byl "latwiejszy" w obsludze w nocy przede wszystkim.

    U nas to samo.
    A wtedy, przy starszym myślałam, że mnie wykańcza - a to się okazuje, że dopiero teraz mam armagedon...
    madziik1983: moj tam wypije troche mm jak juz mega krysys

    U nas nie przejdzie - jak czuje silikon w paszczy, to się drze jak stare prześcieradło :confused:
    madziik1983: noce to koszmar jakis, usypianie to meczarnia stulecia.. chcialam aby sam usypial w lozeczku,

    Mojego bujać czy tarmosić w wózku nie trzeba - położony do łóżeczka usypia często sam od razu (!), ale najczęściej chwilę się go pogłaska po rączce i odpływa. Ale za uchem MUSI mieć "white noise" (odpalam na tablecie dźwięk suszarki).
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    Dziewczyny to minie:wink:
    U nas bylo to samo a moze jeszcze gorzej bo moja byla nieodkladalna, w wozku jakby ja ze skory obdzierali,
    Jak pospala w nim 30min to bylo swieto, spacery to w biedu byly i nie daj bog jak sie.obudzila z dala od domu ehhh
    Autem nienawidzila jezdzic, nawet jazda do przedszkola 3min to byl koszmar, nie wspominajac dłuższe podroze..
    Np zamiast jechac do miasta 40min jechalam 1,5-2h z milionem postoju
    Teraz jest.o niebo lepiej...
    __
    A jak to jest z tym wiedzidelkiem gornym?
    Moja ma jakby me, do tego szpare miedzy zebami
    Nikt jej nigdy tego nie sprawdzal
    I tak mysle czy wspomniec.o tym jutro dla lekarza?
    Idziemy na bilans
    Czy z tym lepiej do położnej albo dentysty aby sprawdzili?
    Juz taka szpara.jej zostanie czy to trzeba podciac?
    --
  12.  permalink
    A jak to z rozwojem.. moj ma 7 miesiecy a lezy na brzuchu i to od swieta bo ostatnio strasznie sie drze w tej pozycji. Chwiami widac ze sie troche odgina by na brzuch fiknac z plecow ale poza tym nic. Nie siada, nie turla sie... Na brzuchu sie "kreci" i do tylu posuwa. Powinnam sie martwic?? Wzielam skierowanie do neurologa na ww, w poniedzialek go zarejestuje.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 25th 2016 zmieniony
     permalink
    Madziik - mój też mało na brzuchu leży. Ale położony na plecy przewraca się w mikrosekundę. Trochę podnosi dupsko i próbuje klękać oraz podsuwać się do przodu. Coraz lepiej siedzi z podparciem - jeszcze nie dawno składał się na boki lub do przodu jak scyzoryk. No i to tyle u nas umiejętności ruchowych.
    .
    .
    Fryc dziś poszalał przy 'kolacji'.
    Po kąpieli nie dałam cyca, tylko zrobiłam mu kaszkę owsianą SunBaby (bezmleczna, bezcukrowa, glutenowa, na wodzie). Dwa dni temu zrobiłam na próbę pierwszy raz ze 100 ml wody - zjadł wszystko. Dziś zrobiłam z 200 ml wody - dodałam 2 łyżki stołowe kaszy i 3 łyżeczki musu jabłkowego (słoiczkowego) dla smaku, bo smaku nie było wcale. Wyszło sporo, ale stwierdziłam, że pewnie i tak nie zje. A ten Gamoń wciągnął wszystko (!) i poszedł spać. Nooo, ciekawe jaki będzie efekt - albo go ta ilość podtrzyma w nocy i dłużej pośpi, albo zaszkodzi i będzie się budził, bo brzuch będzie bolał :confused:
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 25th 2016 zmieniony
     permalink
    mozecie sprawdzic dzieci ruchowo. ja bylam u rehabilitantki, tak sprawdzic po porstu. u nas chyba genetycznie (bo innego wytlumaczenia nie mam) jest obnizone napiecie miesniowe. tzn mlody mial ONM, ale byl wczesniakiem. a mloda o czasie, wszystko ok, a napiecie w dolnej granicy normy. ma 8 miesiecy i nie siedzi samodzielnie. w wozku i z podparciem siedzi, nawet sie podciaga do siadu ale posadzona siedzi tylko podparta reka. pelza pieknie jak zlniez, robi mega akrobacje na brzuchu, robi mostek, plywa, obroty ma w jednym palcu, jak lezy na brzuchu to unosi przykladowo jedna reke i noge i tak na boku jakby sie kladzie, no cuda wiadnki. ale nie siedzi, nie staje na razie do czworakow. piter juz stawal. ja z nia cwicze. i na poczatku listopada jak nie stanie na czworaki to ide do reha znowu. nie zawafdzi sprawdzic.
    bo sasiadki mloda, sama widzialam, w wieku marty a siada sama z czworakow i siedzi ladnie sama. do stania sie szykuje.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    Ewa, ale to nie jest tak, że te widełki odnośnie nabywania umiejętności ruchowych są mocno szerokie - w sensie rozciągnięte w czasie? I nie ma co przyrównywać jednego dziecka do drugiego - nawet rodzeństwa, nie mówiąc o dzieciach obcych.

    Ja dziś sięgnęłam, pierwszy raz po drugim porodzie, po książkę "Pierwszy rok z życia dziecka" (a propos pobudek nocnych czytałam, ale to Wam później napiszę) i tam jest opisany każdy miesiąc życia i umiejętności jakie w danym wieku dziecko powinno osiągnąć, jakie prawdopodobnie będzie umiało wykonać, a jakie być może osiągnie (bo szybciej się rozwija). I pewne umiejętności ciągną się z miesiąca na miesić - to znaczy, że nie ma sztywnych granic czasowych.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    no jasne ze tak. mi tylko chodzi o to, zeby trzymac reke na pulsie. a dziecku mozna delikatnie pomoc. ja przykladowo cwicze pare rzczy z mala, tak jak rehabilitantka pokazala. to jest moze 3 minuty raz dziennie. ale zawsze.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    Aaa, no to OK :smile:
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeOct 25th 2016
     permalink
    Ale dziewczyny, z jakiej beczki macie info, że dziecko w wieku niecałych 7 miesiący (marion) czy nawet 8 miesięcy (Ewa) powinno już siedzieć stabilnie? Norma samodzielnego siadania to 8-9 miesiąc życia (!) Nie 6, nie 7, nie 8 nawet, a 8-9.
    Wcześniejsze sadzanie dziecka to ogółem jest coś, czego się robić raczej nie powinno. Ogółem zasada jest, że póki dziecko nie usiądzie samo, to nie powinno się go sadzać (idąc tropem "robię coś, na co jestem gotowy"). Kręgosłup w wieku 6-7 miesięcy nie jest jeszcze przygotowany do obciążania w takiej pozycji.
    Jeśli chodzi o to, co dziecko powinno robić:
    4,5-5 miesiąc życia: obrot na bok
    5-6 miesiąc życia: obrót z pleców na brzuch
    6 miesiąc życia: podpór na dłoniach, przekładanie zabawki z ręki do ręki, "pływanie" w leżeniu na brzuchu (ruchy rękami i nogami)
    7 miesiąc życia: obrót z brzucha na plecy, potrafi też w trakcie tego obrotu zatrzymac się na boku celowo (trudniejsze niż sam obrót), pozycja czworacza, w której się buja przód-tył i na boki, jeszcze bez żadnego przemieszczania, chwyt pęsetkowy się powoli pojawia, pełzanie, dopiero tutaj siad skośny (w googla wrzuccie dla poglądu, to jeszcze nie jest ten "siad" jaki sobie wyobrażamy gdy o siedzeniu myślimy)
    8 m.ż: czołganie, siad boczny (to też jeszcze nie jest siad prosty)
    8-9 m.ż: siad prosty
    9. m.ż.: raczkowanie, próby wstawania

    Tak na szybko i dla rozwagi. Oczywiście to są normy jedynie tzw. ilościowe, oprócz tego też liczy się jakość wzorców. Dziecko np. może być trochę do tyłu z czymś, ale robić to zgodnie z prawidłowym wzorcem, a może z rozwojem gnać, a wzorce jakościowo będą średnie. Dlatego lepiej przejść się do fizjo, który to na żywo oceni, przyjrzy się dziecku w każdej pozycji. Oprócz tego ocenia się jeszcze odruchy i reakcje ułożeniowe ciała w przestrzeni (opieram się w tym co piszę na met. Vojty).
    Zawsze lepiej pójść, zapłacić te 70-100 zł, ale mieć spokojną głowę, że będziecie mieć porządną ocenę, bo neurolodzy czesto tylko wywiad zbierają i na tym się cała diagnostyka kończy...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 26th 2016
     permalink
    lexia, super ze to wrzucilas, dzieki.
    zgadzam sie z toba w 100%. wiec juz nie bede bredzic;-P

    Treść doklejona: 26.10.16 06:17
    moja wlasnie robi cos takiego " obrót z brzucha na plecy, potrafi też w trakcie tego obrotu zatrzymac się na boku celowo". kosmos, mowie wam jak to wyglada. ona sie potrafi zatrzymac w ruchu przykladowo na jednym biodrze. reszta w powietrzu. i tak lezy i patrzy
    -- ;
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeOct 26th 2016
     permalink
    a moja jakos tydzień przed skończonym 8 mc zaczęłą wszytsko na raz siadać raczkować i stawać przy meblach, normalnie w szoku byłam bo właściwie z dnia na dzień zmieniło się wszytsko, nie mozna było zostawić nawet na chwilę bo sie a to przewaliła a to stać cały czas chciała. Teraz szlifuje wszytskie te umiejętności i juz ślicznie i siedzi i raczkuje a przy mebach zaczyna robic juz kroczki w bok.
    Co do spania to u nas nie ma aż tak źle jakieś 2 czy 3 karmienia w nocy ale wstaje mi np. 5:30 i się bawić już chcę, normalnie płakać mi się chce jak dociera do mnie że to nie karmienie nocne tylko pobudka O-O. Jest ciemna noc jeszcze !!!!
    --
  13.  permalink
    To wyluzuje i dziekuje za informacje, a do lekarza i tak ssie zarejestruje, bo termin pewnie bedzie jakis. Trzeba najpierw do neurologa by on skierowal do fizjoterapeuty.
    Jakos mi sie wydawalo, ze Maks juz sie turlal w tym wieku.
    On wogole pod koniec 7 miesiaca sie turlal i pelzal, 8 miesiecy i tydzien usiadl, 9 miesiecy raczkowal przy meblach. Mam na fotach z datami ;)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 26th 2016 zmieniony
     permalink
    Lexia: dziewczyny, z jakiej beczki macie info, że dziecko w wieku niecałych 7 miesiący (marion) czy nawet 8 miesięcy (Ewa) powinno już siedzieć stabilnie?

    Ja nie mam takiego info i wcale nie napisałam nigdzie, że siedzieć ma w tym a tym wieku.
    Mój się podciąga do siedzenia z pozycji półleżącej - i jak chwilę posiedzi na moich kolanach, to krzywda mu się raczej nie stanie. Przecież nie sadzam go na pół dnia.
    marion: Gamoń wciągnął wszystko (!) i poszedł spać. Nooo, ciekawe jaki będzie efekt - albo go ta ilość podtrzyma w nocy i dłużej pośpi, albo zaszkodzi i będzie się budził, bo brzuch będzie bolał

    Niestety - budził się jak zwykle. I zrobił sobie przerwę w spaniu między 00:20 a 03:30 :cry::cry::cry: Dąży do tego, by mieć matkę zombie...
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.