Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeFeb 1st 2010
     permalink
    gratuluje Wam wszystkim:) Milenie fasolki, Ani M. Krzysia który już siusia na stojąco:) hihi
    Agulina Julek też wcześnie zaczynał się podnosić do siedzenia ale teraz już mu się nic nie chce, jedynie co to dużo mówi dadada nanana bababa noi mama i tata:D a i do słuchawki uwielbia mówić:P
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 1st 2010
     permalink
    Kacperek juz od pol roku chyba zrezygnował z nocnika :P cały czas musielismy go sadzac ale od jakiegos miesiaca to sam lata dzwiga obie klapy zarzuca siusiaka opiera sie rekami o sciane i sika :P musi sie opierac bo on jak twierdzi musi patrzec na siusiaczka :D no jak musi to niech se patrzy :D
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 2nd 2010 zmieniony
     permalink
    kfiatuszek: musi sie opierac bo on jak twierdzi musi patrzec na siusiaczka :D no jak musi to niech se patrzy :D


    haha, dobre kfiatku! spisuj takie teksty - potem mu pokażesz - będzie ubaw:)
    __
    A Małgosia ODZWYCZAJA SIE OD BUTLI! Szok:surprised: - myślałam, że nie będzie łatwo,a tu jakoś naturalnie wychodzi ( jak z cycusiami :D) - nie ciągnie już butli, tylko wypija jej zawartość (mleczko) z kubeczka! No bomba!
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 2nd 2010
     permalink
    Kako, z kubka-niekapka?
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 2nd 2010 zmieniony
     permalink
    nie - z kubka kubka:) Normalnego:) Jak na załączonym obrazku :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeFeb 2nd 2010
     permalink
    mam pytanie.
    Jak przyrządzacie kaszę mannę do mleka? Gotujecie ją w wodzie, ale ile? jakie proporcje? czy taka kasza może dłużej postać? w jaki sposób wtedy odmierzać ilość mleka sypanego?
    Ktoś gotuje jeszcze mannę?
    Teraz są mleka modyfikowane od razu z manną, bez gotowania.
    Ale bebilon pepti nie ma takiego połączenia, niestety.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeFeb 2nd 2010
     permalink
    katy, ja robie tak: wsypuje do miseczki 7 łyżeczek kaszki błyskawicznej i zalewam wrzątkiem (210ml) mieszam aż zgęstnieje, później dodaje 7 miarek mleka:) i owoce. Julka uwielbia :)
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeFeb 2nd 2010
     permalink
    Dziewczyny, któraś wie kiedy po CC można wrócić do sexu? :shamed: jak całkowicie skończy się krwawienie? czy trzeba czekać 6tyg.?

    Milena gratulacje :bigsmile:
    AniaM, powiem M, żeby nie zamykał drzwi przy sikaniu, może nasz też się tak nauczy :wink: oczywiście za jakiś czas... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 2nd 2010
     permalink
    Dzięki Madziq!

    A kiedy idziesz na kontrole do gina? Zapytaj! Ja bez przyzwolenia to po cc bym się chyba bała...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    Madziq, sprawa indywidualna.
    Zależy od samopoczucia kobiety (i mężczyzny, bo przecież czasami kobieta długo krwawi - i to bywa dla niektórych panów krępujące). My kochaliśmy się po raz pierwszy po ok. 4 tygodniach, niektórzy jednak radzą zaczekać do końca połogu (ok. 6 tygodni) i/lub do pierwszej po porodzie wizyty lekarskiej.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    w szpitalu mowili ze normalnie 6tyg poloogu jest czy po sn czy po cc bo to chodzi zeby sie wszystko oczyscilo. my wrocilismy do sexu po 4 tygodnaich, po sn po 3 :P
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    ja się już chyba prawie oczyściłam, bo takie to krwawienie nijakie, bardziej już brudzenie... a straszliwy wzrost libido czuje :heartsabove: gin dopiero za jakieś 4tyg... zobaczymy jak to brudzenie się skończy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    aaa, byliśmy wczoraj u neonatologa i wieści są takie, żeby napletka nie ruszać! uff ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    Ostrzeżenie dla innych mam nieświadomych niebezpieczeństwa – ukrywajcie jak możecie SUDOCREM przed łapkami brzdąców. mała polowała, polowała, w końcu dorwała i starczyła minutka by pokryła całą siebie i swoje otoczenie mazią. Jak się okazało – niezwykle trudną do usunięcia – wodą się nie zmyje – trza trzeć ;)

    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    hehehe :) u nas tez kiedys sudocrem poszedl w niepowolane łapki ;) usypiałam Mikołaja a Kacper patrzyl w tym czasie na bajki w drugij pokoju . nagle przyszedł do mnie i mowi ze nie umie oczka otworzyc ;) jak spojrzałam na niego to odrazu wiedziałam czemu :) jedna polowa glowy łacznie z włosami była biała od sudocremu :)wygladał jak małe zombie :P okno w pokoju tez było umazane a na srdku przyklejona do szyby układanka :D zrobilam mu wtedy zdjecie :D jak znajde to wam pokaze ale sie wtedy z niego usmiałam :D o dziwo z szyby zeszło łatwo gorzej z włosami ;)
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    Moje dzieci też się kiedyś "Cudnym kremem" wysmarowały :D
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    baaa, sudocrem to chyba każdy szkrab zaliczył:) moja to teraz go zwija i lalą dupki smaruje;) a dzisiaj to nawet dziadka chciała przewinąć i wysmarować:DDDD
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    ja po Gabrysinych wyczynach z sudocremem - w tym z jego jedzeniem - przy Krzysiu postanowilam w ogole go nie uzywac :wink:
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    ale zauważyłyście, jaka mina u Małgoni - "ALE O CO CHODZI???" - wiedziała od razu że zbroiła;) Starałam się być poważna, ale nie mogłam - śmiać mi sie chciało. Ale z tej kanapy to ciężko zmyć było, oj ciężko ;)

    Beata_23: a dzisiaj to nawet dziadka chciała przewinąć i wysmarować:DDDD
    - NO Z TEGO TO NIE MOGĘ;))))) hahahaha
    --
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    musiałbyście zobaczyć jaka zbulwersowana była jak dziadek nie dał se pampersa zmienić;)))hehehe

    ale tak to jest, moje dziecko towarzyskie a półtra dnia tylko ze mną była, to dzisiaj już jej odbijało z nudów:))
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeFeb 3rd 2010
     permalink
    hahahaha kfiatuszku usmialam sie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 5th 2010 zmieniony
     permalink
    dziewczyny, jak w najpraktyczniejszy sposób złapać siuśki roczniaczki do badania?

    ___

    Była pani dr – czysto w płucach, gardło leciutko tylko czerwone… powiedziała że czekamy. jak dojdzie katar, kaszel to wirusowa infekcja, jak nie dojdzie, trzeba zbadać mocz ( czytałam też że często bakterie w moczu dają gorączkę…) no zobaczymy. Oczywiście, przepisała to co zawsze – isoprinosine … :/ pytałam o trzydniówkę. mówi, że teoretycznie raz w życiu, ale a praktyce, nawet wiatrówka czy swinka moze być dwa razy… i tyle. kurde, to czekamy. ech – najgorsze, że nie wiadomo dobrze co to.:confused:
    --
  1.  permalink
    Ja sudokremu nie używam, smaruję Majce pupkę tylko jak ma troszkę czerwoną i tylko tormentiolem. Choć chyba będę musiała się zaopatrzyć w krem na odparzenia bo planuję stopniowo przejść na pieluszki tetrowe.
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    Taaaaa, dołączam sie do pytania odnośnie łapania siuśków...są specjalne woreczki, ale u nas sie nie sprawdziły...Podobno skutkuje zdjęcie "dołu" ubranek i odczekanie chwilkę...ale w ten sposób złapałam minimalna ilość...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeFeb 5th 2010 zmieniony
     permalink
    kako, są specjalne woreczki, które się nakleja i łapie siuśki, zapytaj w aptece...
    Milenko dlaczego się nie sprawdziły?
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    woreczki podobno bardzo czesto zafałszowują wyniki :( wyczytałam w necie. Znam je, ale w takim razie chyba nie użyjemy... nie wiem - chyba ją rano w wannie postawię ( bo podobno powinno się jeszcze umyć pupę przed) i może po umyciu się posiusia do wanny - będę sie czaić z pojemniczkiem... kurcze. Ja już nie wiem - wiecie, że wyczytałam na forach, że trzydniówka moze być KILKA RAZY? My 2 razy już przerobiliśmy... A czy macie doświadczenie z wysoką ( około 39) gorączką OD ZĄBKÓW?
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    a czemu zafałszowują?
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    Pytanie z innej beczki: zaktualizowałam bazę, czy ktoś mi pomoże przy Livii i Bożenie?
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    zafałszowują podobno dlatego, że niby nie są sterylne i na dodatek bakterie ze skóry dziecka się przedostają..sama nie wiem - jak była malutka, robilismy raz z woreczka, wynik był ok. Ale popróbujemy rano w wannie, chyba że podacie jakiś inny dobry sposób. Malutka ma gorączkę, nadal innych objawów brak :(
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    aaaaaaaaaa Antosia zrobiła 3-4 kroczki SAMA w łóżeczku bez trzymania!!!! Bardzo niepewnie i jak manekin ale są!!
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    GRATULACJE I TUTAJ AGUNIA! Dzielna baba ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    Gratulacje Antosiu :)oby tak dalej :)

    Misia -ludek ja tez uzywam tormentiolu tylko i wyłacznie czasem sie zdazy ze pupka po chwilikontaktu z kupka robi sieczerwona i nawet taka jakby ranka sie robi raz tylko tormentiolem posmaruje i przy nastepnym przwijaniu juz praktycznie sladu nie ma tak ładnie zasusza :) tylko czytalas ulotke?? nie pamietam co tam dokladnie pisze ale cos o tym ze nie wolno dla małych dzieci czy cos.. troche mnie to zmartwilo ale to jedyne co działa na pupke Mika :)
    --
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    ja też jak coś używam tormentiolu, a sudocrem może kilka razy użyłam, ja ogólnie staram się jak najmniej kremówi mazideł i całej tej chemii na małą używać:))
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    KAKO..ja siuśki łapię tak..biorę małą rano pod prysznic, myję jej pupcię itd..potem sadzam na nocniczek (robiłam tak nawet jak jeszcze nie sikała i nie probowała sikać na nocnik) pierwszy lekki strumień leciał do nocniczka a potem szybko podstawiałam pojemniczek i już;)

    starałam się zawsze jej brać środkowy strumień (tak jak i zawsze ze swoim moczem robię), woreczki się u nas nie sprawdziły, nie wypał kompletny jak dla nas;) raz że też słyszałam, że niby więcej bakterii wychodzi, ale to już tam mniejsza o to, moje dziecko sobie od małego nie da nic sztucznego doczepić;) więc normalna metoda okazała się najlepszą;)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    Dziękujemy za brawa

    Po woreczkach Antosia miała mega stan zapalny (od kleju) i jak musiałam złapać siusiu brałam ja do wanny umyłam i potem z gołą dupcią trzymałam ją nad pojemniczkiem. Żadne próby podmianek nocnika na pojemnik nie udawały nam się. I było tak że posiew z pojemniczka jałowy a z worka dzień wcześniej brzydki
    --
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeFeb 5th 2010 zmieniony
     permalink
    Agaunia ja nie podmieniałam nocnika na pojemnik:) poprostu wsuwałam pojemnik do nocnika jak zaczęła sikać;) akurat mamy spory nocniczek:)) i się udawało:)

    raz przykleiłam Hani ten woreczek i cała czerwona i podrażniona była a siku i tak nie zrobiła..więc dałam sobie z nim spokój:)
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    gratulacje dla Antosi:)
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 5th 2010
     permalink
    Gratulacje dla Antosi!

    U nas woreczek był przyklejony, ale mimo, ze uczulenia nie było, to siuśków też nie...

    Pytania dwa do Kfiatuszka i Aguliny ;) Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to między moim dziećmi będzie prawie taka sama różnica, co między Waszymi...Jak radziłyście sobie z opieką nad starszym z rosnącym brzuszkiem (dźwiganie dziecka, wózka, etc.)...a jak rozwiązałyście problem spacerów z dwójką maluchów - podwójny wózek?
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    gratulacje wielkie dla Antosi i jej dzielnej mamy :) :clap:

    u nas woreczki się nie sprawdziły bo: odklejały się, mocz nie był ''czysty do badań'', i klej podrażniał pupe.
    •  
      CommentAuthoragulina5
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    Gratulacje dla Antosi:)
    Milena u nas jakoś poszło młody szybko zaczął chodzić więc często gościliśmy na placu zabaw brzucho czasem przeszkadzał no i mimo zakazów nie udało mi się nie brać brzdąca na ręce tym bardziej że był to okres kiedy tego potrzebował. Termin miałam na listopad więc młody zapomniał o wózku po sierpniowym urlopie jakoś za nim nie tęsknił ale jak zobaczył spacerówę we wszystkich świętych to oszalał i dumny jak paw w niej jechał:) Teraz łobuz pcha wózek z małą i grzecznie chodzi za rączkę (mam nadzieję że tak będzie jak najdłużej)...Błażko przywitał Hanie w domu uściskami i całusami i jest tak do tej pory choć czasem zdarza się mu się chęć zdzielenia Hani. Ogólnie nie jest źle:)
    --
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    dziewczyny, mam pytanie - dopadla mnie grypa zoladkowa i mam ponad 38st goraczki! moge karmic??
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    Wg mnie możesz i raczej nie ma przeciwwskazań a na pewno nie jest nią temperatura

    Niestety nosiłam Weronikę bo nie chciała chodzić po schodach. Najczęściej jeździłam na 2 wózki albo 1 w chuście 2 w wózku. Weronika należała do leniuszków z chodzeniem albo mi się po prostu spieszyło
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    Tak, chustę zakupię, zeby Młode nosić a Franka póki co w spacerówie wozić...tylko Młode się przed zimą urodzi, więc nie wiem, jak to z tym chustowaniem będzie...no zobaczymy, jak bedzie kiepsko, to kupię ten podwójny wózek, ale póki co, chyba sobie daruję...

    Agulina, oby i u mnie tak Franek rodzeństwo przyjął...raczej jest pozytywnie nastawiony do świata, ludzi i dzieci, więc mam nadzieję, ze tak właśnie będzie...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    Milenko ja Antosie zaczęłam nosić w zimie przecież bo w grudniu. Plus był taki ze była maleńka i zapinałam na niej kurtkę którą nosiłam w ciąży :) Tą zimę prawie całą też w chuście - może podczas tych śniegów ze 3 razy wyjęłam wózek naprawdę nie było żadnej tragedii, przeciwnie dla mnie mega wygoda a ona to uwielbia
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    Ja dokładnie tak jak Agunia nosiłam - pod kurtką :) I przynajmniej dzieciaczek nie zdąży się zgrzać przed wyjściem :)
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    hmm w trakcie to niestety nie obszło sie od noszemnia modego zwlaszcza do gory po schodach bo na 4 pietro to jeszcze mu sie nie chcialo chodzic na dol schodził sam za raczke a wozek albo na dole był albo mialam taka lekka parasolke powieszoną na ramieniu .. a co do spacerkow jak Mikus sie urodził to tez sie martwiłam ale na poczatku nie było zle :) Kacper chodził za raczke albo trzymał sie wozka a jak gdzies dalej jechalam to z kims z mama albo z moim M i wtedy do Kacperka bralismy wozek :) a tak to czasem udalo mi sie posadzic gdzie Kacperka na wozku albo postawic i jakos to było .. Miałam Mei Taia jak juz Mikus był ciut starszy to jak Kacper marudził albo cos to brałam Mika do Mt a Kacperka do wozka :) jakos to szło wszytsko :)nie ma sie co martwic na zapas wszytsko sie potem jakos samo pouklada :) a co do przyjecia braciszka to tez zle nie było Kacperek całował Mika przytulał pomagał tylko teraz sie troche zaczeły jak mik juz chodzi i podkrada zabawki :P nie zawsze mu si to podoba no i jeszcze to on by chcial decydowac w co i kiedy Mikus ma sie bawic ..ale czasami tak super sie bawia ze az sie miło patrzy :) uwielbiaja sie ganiac pomieszkaniu :) Mik troche nie nadaza ale uradowany jest przy tym starsznie :)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    MADIZQ, możesz. Gorączka nie jest przecwiskazaniem. ja karmiłam, mając dwa dni temp 39 stopni. To przesądy że nie można karmić przy gorączce
    --
    •  
      CommentAuthoragulina5
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    A mi położna kazała karmić w czasie choroby bo dziecko przeciwciał więcej łyka ja bym karmiła
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 6th 2010
     permalink
    Dzieki, dziewczyny...miło sie czyta Wasze historie...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthormyszaasia
    • CommentTimeFeb 7th 2010 zmieniony
     permalink
    dzień dobry:) miło mi będzie też tutaj zaglądać , widze bardzo duzo potrzebnych informacji o dzieciaczkach:smile:
    Suwaczek z babyboom.pl

    Suwaczek z babyboom.pl
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.