Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    a my wode do mm dajemy od poczatku (Nina miala 4,5 msca) z kranu
    dwa msce temu dopiero kupilismy Brite
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Czyli warto?.
    Już mnie męczy kupowanie non stop tej wody i wylewanie jej( nie smakuje mi przegotowana).
    Więc po Waszych namowach kupie ten filtr.:cool:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Kuźwa ! Ja mam już traumę przez te spacerki!
    Nie dość, że sama ciągle zapominam, że trzeba na spacerek wyjść, to jeszcze jak już mi się przypomni i mam dobre chęci i jeszcze do tego przydybię małą, że uda mi się ją położyć "na śnie" do wózka (co się nie często zdarza - bo nadal mama jest najlepszym meblem do spania) to jak tylko wyjedziemy za ogrodzenie to mi się młoda wybudza - mamy taki ażurowy podjazd z kostki, na którym telepie tak, że święty by się obudził - i za jakieś 2 minuty włącza się syrena alarmowa w postaci mojej córki... w ten sposób spacerek trwał całe 5 minut!
    i tu mam pytanie
    Co mam zrobić aby ją przyzwyczaić do tych spacerów?
    Mam na siłę z nią wyjącą "spacerować" - ona się nie uspakaja tylko wyje cały czas.... nawet jak na ręce wezmę to jest cisza tylko przez chwilę.
    I generalnie jaki jest sens takich spacerków z dzieckiem, które w gondoli widzi dokładnie tyle samo co wystawione w tejże gondoli do ogródka na śpiocha.... bo ja sama nie czuję tych spacerków... ale każdy mówi, że trzeba....
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Ul_cia moze sprobuj w chuscie z mala na spacery chodzic.
    Moja uwielbia jazde w wozku,potrafi 4 h przespac:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Ul_cia, ale jak ona ładnie spi w wózku stojacym na zewnatrz to czemu ma nie spac :)przeciez to chodzi o swieze powietrze :) i relaks/odpoczynek dla mamy :) nie wiem jak sie zaopatrujesz na smoka, ale jesli mała jest cycozwisem i uspokaja sie tylko na cycu to moze smoczek i bujanie wózka by ja zadowoliło
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Właśnie Ula, chodź z nią w chuście :bigsmile:
    Ale jeśli wsytawisz w wózku do ogródka, to też będzie dobrze, mała się tak samo dotleni, jakbyś z nią chodziła :cool:
    U nas Adaś lubił spać w wózku na spacerach, ale ostatnio nauczył się zasypiać przy cycu, i w wózku ani rusz! Lezy, gada, bawi się, a jak zmęczenie go dopadnie to jęczy ażgo zabiorę do domu, dam cyca i dopiero wtedy kima :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    ja tam młodą w wózku wystawiam pod drzewko, lub na taras ( obserwuje winogron) w końcu sama zasypia ( smoczek obowiązkowo w paszczy musi być), śpi nonad godzinkę i tak 2 x dziennie, na spacerki rzadko wychodzimy i też częściej z Łucją w chuście spaceruje...
    ale każdy mówi, że trzeba....

    też tego nie kumam!
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    O! no właśnie ja też uważam, że najważniejsze w spacerkach jest świeże powietrze (u takiego malucha) i ogródek generalnie wystarczy - ale z kim nie rozmawiam to oburzenie - że spacerek to nie wystawienie dziecka do ogrodka w wózku i td ...
    Jak zwykle można na Was liczyć :)
    Co do chust - to tu na tym tle mamy konflikt z moim mężem i raczej chustować się nie będziemy :( , ale myślę o jakimś dobrym nosidełku np Tula, tylko nie wiem, czy ten mój wrzaskun nie za mały jeszcze.

    Treść doklejona: 14.09.12 13:32
    Geralnie do smoka zawsze miałam stosunek raczej obojętny, a teraz moim marzeniem jest aby Młoda zaaprobowała któregoś z kolekcji nabytych smoków :wink: ale ona się na mnie zawsze tak patrzy jak jej do dzioba zaaplikuję któregoś jakby chciała powiedzieć: " mama nie pie..ol, taka głupia to ja nie jestem - to nie mój cycuś przecież!" :crazy::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Ulcia Milka wyła jak syrena a ja razem z nią tak do prawie 3 miesiąca dopiero jak zaczęła się interesować to się w wózku uspokoiła a tak normalnie widać było że się boi....
    -
    ja też mama od półtora miesiąca brite i jestem mega zadowolona:) do picia tez dostaje przegotowaną przebritowaną:)
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Chciałabym oficjalnie podziękować pewnej kobiecie, dzięki której nie musiałąm narazac mojego dziecka napobyt w szpitalu.
    DZIĘKUJE PENNY za rady jak zajmować sie ropiejącym oczkiem. Po twoim dokłądnym instruktażu jak masować oko- poprawa była już po 3 dniach. Dziś oczko piękne nie ropieje i mam nadzieje ze już tak pozostanie. A bylo naprawde źle( odwiedziłam dwoch specjalistów u nas w miescie, z 5 rodzai kropelek stosowaliśmy , masowałam oko wg ich wskazówek i nic , męczyliśmy sie praktycznie o 2 m życia Adiego)

    Dziękuje mądra kobieto:bigsmile:

    Szkoda ze tak żadko moge udzielac sie na forum,mimo to regularnie was podczytuje jak tylko mam czas( zazwyczaj w teleonie to u fryzjera to u kosmetyczki ,w poczekalni w urzędzie w kolejce w sklepie:))Mam tak mało czasu że po całym dniu pracy , wieczornym ogarnieciu Małego, ogarniciu domu nie mam siły nic pisać nawet i zazwyczaj zasypiam czytajac forum.
    Czy tylko ja jestem taka nieogarnieta- jak wy sobie radzicie z organizowaniem życia.

    Proawdzę swój biznes wiem myślami jestem praktycznie 24 h w pracy, w między czasie ogarniam mój ogromny dom( nie pamietam kiedy tak dokłądnie sprzątałam,ogarniam tylko to co jest konieczne), mam opiekunkę do Małego ( babcia)ale ponieważ karmie piersią jeste co 2 h w domu( biuro mam koło domu).Babcia w domu prawie nic nie ogarnie prócz jakiegoś prostego obiadu. Praktycznie nie spotykam sie ze swoimi koleżankami, ewentualnie jeśli męża odwiedzą koledzy. Nasi wspólni znajomi jakby sie troszke odsuneli, wiadomo majac dziecko nie jest sie juz tak dyspozycyjnym i spontanicznym na różne akcje- niektórzy tego nie rozumieją.
    Mogę stwierdzic że tak naprawde jakies 2 miesiace temu dopiero doszłam do siebie po porodzie.Dziś nawet sie zastanawiam czy to nie była depresj poporodowa. Chyba nadal ma zaćmienie ciązowe- mam ogromne problemy z koncentracją- normalnie nie pamietam np rozmowy z dnia wczorajszego albo jakichś innych szczegółów.
    Ciągle martwię sie o małego, a to żeby nie zachorował,czy prawdiłowo sie rozwija( uczeszczamy na rehabilitacje bo taki z niego len), a to żeby sie nie zachłysnął ( nie umie pić z butelki, wiec go uczymy i czesto mu sie to zdarza), boje sie nawet dawac mu papke do jedzenia żeby sie nie zadławił itd.

    No troche sie pozaliłam,mam chyba jakis gorszy dzień.
    A mogłam spokojnie napisać bo dziś nie mam opiekunki i cały dzień jestem z Adi .
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    kasiakuzniki: Ulcia Milka wyła jak syrena a ja razem z nią tak do prawie 3 miesiąca dopiero jak zaczęła się interesować to się w wózku uspokoiła a tak normalnie widać było że się boi....

    no właśnie ja też mam wrażenie, że się boi - bo z drugiej strony jak tu się nie bać nagle coś mnie trzącha a ja nic nie widzę :devil:
    i właśnie tak sobie kombinuję, że jak zacznie coś kumać z otoczenia to jej się może spodoba :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    ja też myślę, że w tych spacerach to ważne jest świeże powietrze a nie ruch matki idącej za wózkiem :smile:
    ja do marca nie miałam możliwości wyjścia z domu [V pietro bez windy, bez wózkowni itp] więc Ninka codziennie po 3-4 godziny na balkonie w wózku spała [no chyba, że był mróz większy niż minus 10] i nic jej z tego tytułu raczej nie brakowało :wink:

    także Ulka wystawiaj dziecia w wózku i niech śpi
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    TEORKA: także Ulka wystawiaj dziecia w wózku i niech śpi

    :thumbup:
    Jutro moja mama przyjeżdża do mnie na weekend, bo małż jedzie do Julki w odwiedziny - a my jeszcze za Młode na podróż 400 km :wink: - to niech sobie sama mamusia z wnuczką chodzi na spacerki - bo oczywiście moja mama jest jedną z tych, które bez spacerków zyć nie mogą.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Moje dziecko ostatnio uwielbialo wozek i spacer, a dzis Ja chyb jakis demon opetal :D Ja ja do wozka, a ona ryk, ja Ja na rece-spokoj, znow do wozka ryk, na rece-spokoj, po 10 probach poddalam sie...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Ul_cia: to niech sobie sama mamusia z wnuczką chodzi na spacerki



    ciekawe jak szybko mamusia wracać będzie z rozwrzeszczaną Martynką :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    he he też jestem ciekawa :)
    .
    ever sluchaj Adi nie da se Zrobic krzywdy ma mięśnie po to że jak się zakrztusi to one mu pomoga ja Milce nie pomagam jak widze ze sobie sama kaszle a o piciu wody z basenu i krztuszeniu nie wspone he he mały ma już 7miesiecy a nie 7dni:)mówię Ci zaufaj Adiemu:)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: PENNY a Nadia ma jakies problemy skorne i dlatego kapiesz w Emolium?

    Nie nie ma. U nas to jest tak, że wielu znajomych zachwalało i dlatego się skusiłam. Ja daję dosłownie do kąpieli łyżeczkę, nie myję ją tym tak w dosłownym znaczeniu tylko do wody daję symboliczne, żeby w sumie chyba wodę zmiękczyć. Leję kranówę i tak ją w tej wodzie kąpię ;) Sprawdziłam skład i Emolium i Zajki, bo też kiedyś kupiłam, żadnej wielkiej chemii w tym pierwszym nie ma, ot olej parafinowy, z awokado, z macadamii, masło shea, jakieś trójglicerydy i jeszcze jeden składnik ;) więcej sztuczności jest w Ziajce. Również Nadii niczym po kąpieli nie smaruję. Mydełka używam jedynie po kupie w umywalce jak jej tyłek myję, a i czasem samą wodą zmywam :shamed:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    penny: olej parafinowy, z awokado, z macadamii, masło shea, jakieś trójglicerydy




    hmmm no nie wiem po mojemu to i tak dużo jak na taką delikatniusią skórę :wink::wink::wink:

    mnie też namówili [jak byłam w ciąży] i kupiłam
    największą butelkę Oilatum za 70 zł ahahahahah
    poszłam po bandzie a co ? :cool:
    stoi do dzisiaj praktycznie pełna w łazienca i się kurzy
    raz wlałam sobie do wody jedną nakrętkę [do wielkiej wanny] i czułam się potem jakaś taka tłusta i brudna i musiałam brać prysznic po kąpieli :wink:

    także ja tam jednak dla dziecka preferuję tylko wodę
    no i mydełko ale przy raczkującym po trawie i ziemi dziecku i srającym tak, że smród zabija - bez mydła się chyba jednak nie da :devil:



    ale oczywiście nie żebym tam coś wiesz :wink:
    tak sobie tylko wyrażam swoją opinię, prawda ? :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    TEORKA: no nie wiem po mojemu to i tak dużo jak na taką delikatniusią skórę

    Dlatego właśnie wlewam tego łyżeczkę ;) Ale i tak uważam, że jest w Emolium więcej naturalności niż w niejednym innym specyfiku ;)
    TEORKA: największą butelkę Oilatum za 70 zł ahahahahah
    poszłam po bandzie a co ?
    stoi do dzisiaj praktycznie pełna w łazienca i się kurzy
    raz wlałam sobie do wody jedną nakrętkę [do wielkiej wanny] i czułam się potem jakaś taka tłusta i brudna i musiałam brać prysznic po kąpieli

    Emolium jest dużo tańsze, a i u nas żadnej tłustego czegoś nie zostawia :shocked:
    TEORKA: ale oczywiście nie żebym tam coś wiesz
    tak sobie tylko wyrażam swoją opinię, prawda ?
    --

    No ba :cool: pewka że wiesz :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    penny: a i u nas żadnej tłustego czegoś nie zostawia :shocked:


    a no widzisz a Oilatum zostawia i jest takie ble :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Przypomniało mi się, że raz Marcin użył Ziajki jak mył ją sam i przeklinał ,że Nadia cała tłusta jest i wiaderko też, że domyć go nie mógł...
    A mi potem Nadi śmierdziała tak, że miałam ochotę ją raz jeszcze wykąpać :angry: bardzo sztuczny jak dla mnie zapach..

    Treść doklejona: 14.09.12 15:45
    Kurde no ale co to złe to Emolium bo już zdurniałam .... :wink: Mi na około wszyscy trąbią, że to jest bardzo delikatny środek właśnie..to jak to tak to :neutral:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny a jak odpadł pępuszek to trzeba czymś tam przemywać? Bo troszkę czegoś brązowego jest w środku, czy to ma tak zostać czy trzeba czymś przemywać?
    Fajny pomysł z tym wózkiem balkonie, ja za 2-3 dni jak pogoda się poprawi to też tak zrobię :tongue:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Judka my nic z tym nie robiliśmy, też było takie brązowe i się samo zasklepiło ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    A jak ze smokiem? Bo naczytałam się żeby nie dawać. w szpitalu nie pozwolili, a są chwile,że już nie wiem co robić, jak mały wrzeszczy, żadne sposoby go nie uspokajają, ciągle chce być przy cycu, aby tyko coś ssać. Mąż dał mu na chwilkę, possał i uspokoił się a za chwilę zasnął i wtedy mu wyjeliśmy. Używać smoka czy nie? Bo już w sumie nie wiem dlaczego nie, a wszyscy trąbią żeby nie dawać. Nie chcę dawać non stop ale właśnie w kryzysowych sytuacjach.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Natalaa, nie wiem, czy już zamawiałaś te sanki z linka, ale dzisiaj przyszły moje i ... są niepolakierowane. Śliczne, ale bez lakieru - właśnie mąż pojechał po puszkę i będzie malował ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    judka25: A jak ze smokiem? Bo naczytałam się żeby nie dawać. w szpitalu nie pozwolili, a są chwile,że już nie wiem co robić, jak mały wrzeszczy, żadne sposoby go nie uspokajają, ciągle chce być przy cycu, aby tyko coś ssać. Mąż dał mu na chwilkę, possał i uspokoił się a za chwilę zasnął i wtedy mu wyjeliśmy. Używać smoka czy nie? Bo już w sumie nie wiem dlaczego nie, a wszyscy trąbią żeby nie dawać. Nie chcę dawać non stop ale właśnie w kryzysowych sytuacjach.

    Judka ale Filip ma dopiero tydzień przecież, normalne że chce non stop na cycku wisieć, tak to też sprytnie natura wykombinowała. Dzieć wisi na cycu, a matka odpoczywa po porodzie. Pozwól mu na to, budujesz też więź z nim przecież. Ja bym smoka nie dała, może zaburzyć odruch ssania piersi. Mnie ta opcja skutecznie odstraszyła.

    Treść doklejona: 14.09.12 16:31
    Teo a ja o tym Emolium tak rozmyślam, ono jest przecież dla skóry atopowej czyli bardzo wrażliwej, to nie mogą byc chyba aż tak chemiczne, skoro taka skóra jest tak wrażliwa ..no nie wiem, tak se gdybam ;P
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    To, że kocha moje cycki to mi nie przeszkadza :tongue: Wręcz przeciwnie, cieszę się baardzo, jestem cała dla niego teraz i może jeść kiedy tylko zechce :wink:
    Chodziło mi o smoka w sytuacjach kiedy wrzeszczy, zanosi się i nic go nie uspokaja, cyca nie chce bo tak wrzeszczy że nie zauważa go, noszenie, tulenie, bujanie nic nie działa. Raz spróbowaliśmy chwilkę smoka i się uspokoił ale ciągle jestem w strachu przed użyciem go i od tamtej pory nie poddałam się :tongue::tongue:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    A długo tak krzyczy, a może go brzuszek boli czy coś, ja bym się starała wytrzymać ile się da bez smoka ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Dziewczyny maja takie czynnosci jakas fachowa nazwe? (wyjsciowa pozycja- na brzuszku)
    -jak dziecko prostuje nozki i podnosi pupcie
    -jak dziecko zgina nozki pod brzuszkiem
    -jak dziecko na wyprostowanych raczkach podnosi glowke???
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    PENNY no ale sama zobacz - piszesz ze one sa to atopowej skory co nie? wiec po co uzywasz dla Nadii skoro ona atopikiem nie jest? :wink:
    mi polozna mowila ze to bez sensu stosowac skoro NIC sie dziecku nie dzieje....
    bo to to samo jakbys jej smarowaka dupke Sudocremem ( bo anuz sie odparzy ) albo jej podawala Sab Simplex ( bo anuz brzuchol bedzie bolal)
    tzn wiesz o co mi chodzi?
    takie uzywania na wszelki wypadek mimo ze nie ma wskazan :smile:
    wg mnie jesli dziecko nie ma suchej atopowej skory to nie ma po co natluszczac czy tez uzywac do kapieli emolientow


    tak ja sobie to tlumacze ale oczywiscie nie znaczy to, ze moje stanowisko jest sluszne :cool:
    polozna niby tak samo mowila ale wiadomo ze co polozna to inaczej nie?
    moja byla spoko i zdradzila kilka "tajemnic" zawodowych m.in to ze polozne w szpitalach maja obowiazek polecac mlodym mamom okreslone marki produktow mimo, ze same by ich u swoich dzieci nie uzywaly gdyby nie bylo ku temu przeslanek
    m.in mowila o emolientach wlasnie
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    No mi położna nie poleciła Emolium :)
    Ja teraz dopiero doczytałam, że jest do atopowej skóry, może powinnam była wcześniej ;) tak czy siak nadal obstaję przy tym, że jest to raczej środek łagodny właśnie ze względu na jego przeznaczenie, że jest w nim mało chemii. Nie wiem czy natłuszcza bardzo, bo Nadia po kąpieli tłusta ani mazista nie jest w ogóle, ale to może dlatego, że tak niewielką ilość wlewam :)
    TEORKA: bo to to samo jakbys jej smarowaka dupke Sudocremem ( bo anuz sie odparzy ) albo jej podawala Sab Simplex ( bo anuz brzuchol bedzie bolal)
    tzn wiesz o co mi chodzi?

    Wiem wiem :wink: ale tak jak wyżej napisałam, teraz dopiero posiadłam wiedzę o tym.
    TEORKA: polozne w szpitalach maja obowiazek polecac mlodym mamom okreslone marki produktow mimo, ze same by ich u swoich dzieci nie uzywaly gdyby nie bylo ku temu przeslanek

    Prawda to niestety.
    No nic zostało mi w tej butelce jeszcze trochę specyfiku, nic się Nadii po nim nie dzieje, ma normalną skórę, swoją że tak się wyrażę. Porozglądam się może za czymś innym zatem :wink: albo pozostanę przy wodzie i zwykłym mydełku bambino, ooo :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Ulcia zabiore glos jako mama dużego płaczka vel cycozwisa. Ja na początku tez się czailam jak szczerbaty na suchara żeby Jas usnął a potem do wózka i łazilam po dworze, agdy tylko kiwnął palcem miałam adrenalinę że się włączy. Teraz pakuje go w wózek jak go nakarmię, i wisi mi cyz śpi, jak ryczy na osiedlu(i wszyscy oglądają się za wyrodna matką) to upokojam go i jadę dalej. No i to skutkuje bo w końcu po chwili zasypia i potrafi mi spac nawe 3h na spcerze(tak tyle z nim chodzę). A jeśli drze sie wciąz i nic nie pomaga, to nie idę do domu nie nie nie, znajduję ławkę, wywalam cyca i mu daje i to pomaga. Dziecko mi dziekuje za spacerki w nocy- spi jak talala:bigsmile:

    Co de emolientów jak kapie w oilatum, na początku mylam w samej wodzie a buzie mylam przegotowana, skońcyzlo sie na tym że po 3 tygodnia Jaś byl wysuszony na wiór-dosłownie-schodizął mu skórka i byla sucha, wrazliwa, on potrzebuje nawilzenia, wiec daję nieiele płynu do wanienki i go myję, buzię tez msuze mu smarowac 2x dzienie, ot delikatesik-po tacie:wink:

    A emolium kupiłam na szkole rodzenia jak terorka duzo wydałam bo ejszce jakąs emulsje kupilam, potem sie dowiedziałam od znajomych farmaceutów, że lepszy skład ma oilayum lub tańszy ollian , dlatego emolium zuzywam dla siebie-dolewam sobie do kapieli

    Treść doklejona: 14.09.12 20:50
    TEORKA: takie uzywania na wszelki wypadek mimo ze nie ma wskazan


    z tym się zgodze, tez nie uzywałabym gdyby synek nie mial suchej skóry, do tego wysypki na ciele związane z alergią(nie do końca odkrytą na co), wszytsko to sprawia ze jest wysuszony i wrazliwy i musze na razie stosowac emolienty
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA nam też pediatra poleciłam emolium, a Kuba też nie jest atopikiem (choć to ciężko stwierdzić - jeszcze za wcześnie). My też stosujemy i jest super:) i pediatra też nam mówiła, że ma lepszy (delikatniejszy) skład niż te płyny dla dzieci czy mydełka;)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    My też używamy emolium.
    Swoją drogą, jak to życie wszystko weryfikuje. W ciąży zarzekałam się, że na pewno nie będę dzieciaka kąpać w żadnych emolientach, tylko woda i najlepiej szare mydło, ewentualnie bambino :devil:. Okazało się, że Gosiulka była masakrycznie wysuszona i od pierwszej kąpieli pluska się w emolientach, teraz ma super skórkę, a mąż super dłonie po tych kąpielach:wink:.
    No i smoczka też nie miałam w planach... A po jednej akcji mojego cyckozwisa smoczek okazał się naszym nowym przyjacielem :shamed:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Kakai: i wisi mi cyz śpi, jak ryczy na osiedlu(i wszyscy oglądają się za wyrodna matką)
    Ja mam podobnie, u mnie zawsze któraś płacze i już nawet nie zwracam uwagi na to jak ludzie na mnie patrzą. Ale dziś to było małe przegięcie - w nocy mi Amelka raz zjadła, rano nie bardzo chciała, bo wszystko było ciekawsze niż jedzenie, a musiałam na rehabilitację pojechać, jak dojechałam to młoda się obudziła i oczywiście głodna (od nocy zjadła łącznie może ze 120ml). Ja już lekko spóźniona, więc pędzę przez centrum zdrowia dziecka z wózkiem, młoda drze się jak opętana, ale chciałam dojechać na miejsce (jakąś minutę od wejścia), przekazać Patkę w ręce rehabilitantki i nakarmić wtedy Amelkę, a za mną jakieś baby idą i słyszę tekst "no ta matka to powinna coś zrobić, żeby to dziecko uspokoić...". Gdybym się nie spieszyła, to bym odwróciła się i zaproponowała im spacer z bliźniakami, żeby zobaczyły, że zawsze któraś będzie płakać...

    Mam pytanie - Amelka była miłośniczką kąpieli, pluskała się, tupała nóżką i zaśmiewała się w każdej kąpieli, aż do wczoraj... Wczoraj plusknęła tak nóżką, że jej wpadło do oka trochę wody, spanikowała, zaczęła się drzeć. Myśleliśmy, że do dziś zapomni, na przewijaku jak ją rozbierałam było super, cała roześmiana, że idzie do kąpieli, ale okazało się, że pamięta i dziś była panika znów. Czy miałyście podobną sytuację i jak sobie z tym poradzić? My wymyśliliśmy, że jutro nie kąpiemy, może zapomni... Patka kiedyś też mi się wymsknęła i wystraszyła się, ale po dniu przerwy już nic nie pamiętała.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Doti- miałam podobną sytuację z kuba. Woda mu channel do oka i za cholerę nie chciał w łazience leżeć na plecach. Ryk byl nie z tej ziemi. Pomogło zadawanie, rozszerzanie. Po tygodniu mu przeszło:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny: nam też pediatra poleciłam emolium


    a nam też polecała ale ja jednym uchem wpuściłam a drugim wypuściłam :devil:



    Hanny: też nam mówiła, że ma lepszy (delikatniejszy) skład niż te płyny dla dzieci czy mydełka;)


    co do mydełek to jakoś mi się nie wydaje
    a nawet gdyby to ja tego mydła zużywam dosłownie mikroilość do umycia dupki i ewentualnie gir [jak raczkowała w samej pieluszce bo teraz jak zwyubierana to nie]
    więc skóra nie ma z tą chemią tyle styczności co jakbym ją wsadziła do wody z czymś

    no ale tak jak pisałam - każdy robi jak uważa co nie ?
    i ja nie chcę nikogo na siłę do niczego przekonywać ani nie chcę być przekonywana do zajebistości emolientów bo nigdy się nie przekonam i nie pojmę po co dziecku ze śliczną gładką skórą fundować jakieś takie polepszacze :cool:
    sama osobiście nigdy nie miałam problemów ze skórą i w związku z tym nie paćkam się po kąpieli balsamem bo nie widzę takiej potrzeby
    i tak samo robię z moim dzieckiem :wink:




    DOTI jak się mi Nina raz w wannie przewróciła i wciągneła wodę nosem to 3 dni się kąpać nie chciała i był ryk ale potem przeszło......
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    dotka u mnie młody niedawno tak rozrabiał że po prostu opił się wody , spanikował i masakra - na drugi dzień panika z jego strony - po prostu go zagadywałam, robiłam głupie miny , prukałam ustami, pokazywałam język - jednym słowem robiłam wszystko żeby odciągnąć jego uwagę od tego że ląduje w wannie a jak wylądował to trzymałam go i delikatnie go polewałam wodą itp - w końcu po 3-4 dniach panika minęła :-)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    carottka: Pomogło zadawanie, rozszerzanie.
    hmm czyli co? :) bo nie do końca skumałam :)
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    pewnie chodziło o zabawianie i rozśmieszanie :smile:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    Ok, rozumiem, że to radosna twórczość słownika w telefonie :)
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    TEORKA: no ale tak jak pisałam - każdy robi jak uważa co nie ?

    No wuacha :cool:
    TEORKA: sama osobiście nigdy nie miałam problemów ze skórą i w związku z tym nie paćkam się po kąpieli balsamem bo nie widzę takiej potrzeby

    Również nigdy nie miałam, ale pacnąć sobie balsamem po udach lubię :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeSep 14th 2012
     permalink
    mojej woda w uszach/ oczach nie przeszkadza ( chociaż się delikatnie spina przy zamoczeniu)
    pić wodę z wanny uwielbia:cool: gorzej z wciąganiem jej nosem,
    ale jak już się zdarzy ryk to ja przytulam ( nie mam z tym problemów bo się z nią kąpie) i przechodzi,
    a co do pamiętania to chyba sklerozę ma:devil: tak więc raczej nie pomogę,
    może faktycznie dzień przerwy dobrze zrobi!
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    hmm czyli co? :) bo nie do końca skumałam :)

    Ahahaha, właśnie zobaczyłam co ten mój telefon powstawiał:wink: Ehh te słowniki :wink:
    Miało być zabawianie i rozsmieszanie:devil:
    --
  1.  permalink
    A my wczoraj bylismy pierwszy raz na basenie! Rewelacja!!! Wojtus byl w 7 niebie! Polecam dziewczyny!
    I jeszcze wczoraj Wojtek pierwszy raz, swiadomie i z zaintersowaniem lapal sie za stopki i wlozyl je do buzki! Od wczoraj robi to caly czas! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    Mam leżaczek Fisher Price - od kiedy mogę Malucha sadzać do niego? już?

    Co do spacerków - ja mieszkam w takim miejscu, ze żadnego parku nie mam, tylko pola, uliczki takie między domami itp - żadnej ławki - i tak się właśnie zastanawiam jak mi mała zgłodnieje/drze pape to jak jej cyca dać? Mam wozić ze sobą rozkładany taboret czy co? :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    Dziewczyny robiłyście/robicie coś z ciemieniuchą?

    Otóż wczoraj byłam na szczepieniu z małą.No i była badana.Lekarka pytała czy zeskrobujemy małej ciemieniuchę:shocked: Powiedziałam,że oczywiście nie,jedynie smarujemy przed kąpielą dużą warstwą oliwki i potem przecieramy tetrą.Nic więcej.
    Lekarka stwierdziła,że trzeba to zdrapywać PAZNOKCIAMI,że ciemieniucha źle wpływa na włosy i nie może za długo być na głowie.Mówiła jeszcze,że można to zeskrobywać szczoteczką do zębów (:shocked:). Generalnie lekko zgłupiałam,bo nie wiem co robić.Z tą szczoteczką jest dla mnie trochę zbyt drastyczne,a skropać małej główki też nie bardzo mi się uśmiecha;/ Pazurami po delikatnej skórce...
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    Dziewczyny,mam mały problem,bo Oliwka od trzech dni ma wstręt do mleka i to dosłownie.Przez ostatnie trzy dni wypiła może z 60ml mleka.. Daję jej butlę,a ona odpycha rączkami,zatyka buzię,albo płacze.. Nie wiem już co mam robić. Na razie daje jej jedzenie ze słoiczków i trę banany i zjada. Dzisiaj udało mi się w nią wpoić 50ml soczku.. Aha,ani kaszek,ani herbatek,ani wody nic nie chce :/ I w ogóle nie upomina się o nic,więc sama jej daję mały słoiczek i zjada jak szalona..
    Dzisiaj ma taki katar,że oddycha buzią.Robię co mogę,ale no już sama nie wiem co JESZCZE mogę zrobić :sad: Myślałam,że może boli ją gardziołko dlatego nie chce pić mleka. Nie wiem.Pomóżcie :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    może nie chce jeść przez ten zatkany nosek, bo ciężko się oddycha jak ma coś w buzi... biedna Oli:hugging:
    żeby tylko się nie odwodniła:sad: zadzwoń do lekarza, żeby się nie okazało że Ją właśnie nawadniać będzie trzeba

    właśnie są jakieś sposoby na odetkanie nosa u takiego maleństwa?!
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 15th 2012
     permalink
    Osorya, nastepnym razem jak lekarz powie,ze masz zeskrobywac ciemieniuchem to powiedz mu,ze zeskrobywanie ciemieniuchy skutkuje zakazeniem skory i stanem zapalnym. Sorry, ale debil nie lekarz dla mnie.
    Naloz oliwke tak wiecej i tak na 2-3 godziny przed kapiela i jak umyjesz wloski to po wytarciu wyczesz miekka szczoteczka( taka dla niemowlat).
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.