madziik1983: A ja dzisiaj padlam u internisty... Musze znow antybiotyk na zatoki i sie babka pyta ile razy karmie. To mowie ze w dzien ze 4 razy ale w nocy co 2 godziny, a ta do mnie ze to zle, ze przywyczailam dziecko i juz nie powinno tyle jesc i ze to moja wina i mam mu dawac wody... O kurde, ze ja na to nie wpadlam... ze to takie proste te odstawienie :P

7 miesięczne dziecko??? Za dużo karmisz? Z całym szacunkiem do lekarzy ale kretynizm. Pani internistka nie jest specjalistką od laktacji ani od diety dziecka.
madziik oczywiście to od Ciebie zależy jak długo chcesz karmić. Wodę po rozszerzaniu diety możesz podawać oczywiście, ale mleko nadal jest podstawą diety dziecka - do min. 12 miesięcy, a potem wg potrzeb może być kontynuowane.
Mam nadzieję, że dostałaś lek dopasowany do kp. Takich leków jest bardzo wiele i na pewno mogą być przyjmowane przez kobiety karmiące.
Gdybyś miała wątpliwości możesz zawsze zadzwonić do doradcy laktacyjnego o pomoc i informację.

dziwne to trochę, ze lekarze zapominają, że kp jest na żądanie...

katka, sporo ludzi zapomina, ze kp jest na żądanie. i sie daje sniadanko, obiadek, kolacje.

dziewczyny czy da sie odstawic tylko karmienie nocne?
mam juz dosc!!
nocki u nas sa tragiczne odkad mloda skonczyla 3mce
budzi sie co 15-30min
jak sa pobudki co 1h to jest super
juz nie daje rady psychicznie i fizycznie
jestem wymeczona
chce dalej karmic w dzien i dawac cyca przed spaniem
ale jak to zrobic zeby oduczyc w nocy i czy sie tak da?czy jak juz rezygnowac z nocek to od razu zakonczyc kp?
mloda jak nie dostaje cycka jak sie obudzi to jest taka histeria jakby ją ze skóry obdzierali
pomocy od męza nie mam, takze musze sobie sama poradzic
planowałam odstawic w lutym jak eM pójdzie na tacierzyński ale nie dam rady wytrzymac jeszcze tyle miesiecy

Daga, ja tak swojego mlodszego odstawilam, a potem jeszcze ponad rok karmilam go w dzien. Na poczatku troche stekal w nocy, ale go tulilam i nieustannie mowilam,.ze w nocy sie spi, a nie je. Konsekwentnie. Przez dwie pierwsze noce bralam go na rece, tulilam, proponowalam wody. Oczywiscie buntowal sie, ale tez nie dawalam rady kolejny juz rok nie spac w nocy. Oby i Wam sie udalo. Trzymam kciuki!

Ja tez nie dalam rady odstawic w nocy,jak nie dac pirsi ,jak dziecko wyje ,po roku zostawilam tesciowej syna na 4 noce a sama wyjechalam z còrka do Londynu,jak wròcilam to syn juz cycka sie nie domagal zapomnial...i wreszcie zaczelam spac w nocy...

karolciat: Mąż nie może jej w nocy usypać, kiedy się obudzi?

nie bardzo, on wstaje prze 5 do pracy
wraca po 17 takze wymeczony...

karolciat: Tacierzyński po roku?

my mieszkamy w Norwegii a tu tacierzyński mozna wykorzystac do ukonczenia przez dziecko 3lat

Frances: ja tak swojego mlodszego odstawilam,

ooo dajesz nadzieje
a darł się mocno w nocy?
ja sie boje ze przez te nocki jak bede konsekwentna i nie dam cyca to padne w dzien ze zmeczenia
juz ledwo daje rade a co dopiero jak m,łoda bedzie wyc i nie bedzie spac wieksza czesc nocy
ja jak daje butle to czasami wezmie wypije, a nieraz jest tak ze sie drze jakby parzyla
tylko te mleko nic na nia nie dziala wypije 120ml a i tak za chwile sie budzi
A smoczka młoda nie ma he
odporna na silikon
teraz to juz jak gdzieś znajdzie w zabawkach to bawi sie nim, gryzie he
takze odpada
_
No nic zosje mi sprobowac i byc twarda
trzymajcie kciuki dzis zaczynam
oby sie udalo

Daga, zapomniałam, że wy zagraniczni
Ale widzę, ze i u nas tacierzyński się zmienił.
Mąż miał 2 tygodnie ale do końca pierwszego roku po urodzeniu Wojtka. Wydłużyło się po naszej "kadencji".

Daga trzymam kciuki !!!
Moja sie budzi co 2 h czasem co 1h i tez juz tak marzy mi się przespana noc.
Butle to rozumiem mm dałas? ciekawe czy pośpi dłużej? dawaj znac co i jak :-)

efcia81: Moja sie budzi co 2 h czasem co 1h i tez juz tak marzy mi się przespana noc.

- witaj w klubie..

Mój Wojtek też wczoraj rekord pobił, bo jak zasnął po 21, to cycka zażyczył sobie dopiero koło 3.
A kolacji nie zjadł
Ja przysnęłam z mężem przed tv, po 22 było i w szoku wielkim obudziłam się o 2:20 z niedowierzaniem, że syn nadal śpi a córka nie zmoczyła łóżka.
Ale to raczej wyjątek niż reguła, choć nie obraziłabym się, gdyby tak zostało.

Dziewczyny, mam pytanie, skoro piszecie o tych mlekach ryżowych. To to samo co napój ryżowy z Lidla? Adaś do tej pory rano przed wyjściem z domu pił kubeczek mleka pełnego. Śniadanie dopiero u dziadków. A te mleko to tak, żeby troszkę na brzuszku zrobiło się pełniej. Ale pediatra kazała ograniczyć mleko krowie, zamiast tego jogurty, sery itd. Ale coś rano na ciepło muszę dziecku dać. Może być ten napój ryżowy? akurat byłam w lidlu i kupiłam ale nie wiem czy to to samo co te mleko, o którym piszecie?

Miał skazę, minęła około 13 mż a teraz znów wylazły mu atopowe plamska. Prawdopodobnie za dużo miodu w diecie ale pediatra kazała też ograniczyć te mleko pełne. Choć wydaje mi się, że to raczej nie mleko.

Treść doklejona: 17.11.16 10:02
No bo chyba alergia nie może minąć a potem znów wrócić na to samo?

_Isia_: To to samo co napój ryżowy z Lidla

Tak to te same..
Mozna robic tez samemu tak jak efcia piszę
Ja musza wlasnie zaczac robic bo u mnie w miescie obecnie brac ehhh
A sama tez pije je codziennie

_Isia_: No bo chyba alergia nie może minąć a potem znów wrócić na to samo?
--

Z atopia wlasnie jest najgorsze to ze moze sie pojawiac i znikac i tak w kolko do konca zycia
Moze byc tak ze u was przez.jakis czas sie uspokoilo, nastapilo uspienie a jak mlody dostaje dalej przypuszczalny alergen to jednak organizm sie buntuje i daje o tym znac

Treść doklejona: 17.11.16 11:11

efcia81: ale żeby dac tak butle takiego mleka to na to nie wpadłam,

Moja nie je nabialu, w mm nie chce sie bawic bo nie wiadomo czy jej nie zaszkodzi
Raz.dostala.pepti i byla tragedia na skorze
Takze nie ryzykuje
Po ryżowym nic jej nie jest, wiec daje😊
Dostaje z kaszka aby bylo troche bardziej syte😊

Kokosowe robi sie ekspresowo. Szklanka wiórków kokosowych zalać szklanka gorącej wody, odstawić na godzinę. Po godzinie dolać kolejna szklankę wody i zlać przez ścierkę lub pieluchę mleko wyciskając wiórki jak najmocniej.

Oj, robić nie będę. Nie mam czasu. Dziś Adas dostał mleko ryżowe. Szału nie było ale wypił większość. Mi bardzo smakowało. Słodkie, z lekkim ryżowym posmakiem.
Daga, u Adasia objawy atopii zniknęły pół roku temu. Nie wiem czy po takim czasie możliwy jest powrót alergii na ten sam alergen? Ja bardziej obstawiam tę alergię na miód, na nowy alergen a może krzyżową?

Isia ta atopia to najgorsze dziadostwo jakie moze byc,.serio
Znam duzo przypadkow gdzie niby juz czlowiek wyzdrowial, nie mial nic na ciele kilka lat a.tu nagle bach wysyp i powrót do przeszlosci
Choc moze byc tak ze uczulil ten miod, albo pojawila siesie inna alergia czy tez krzyzowa tak jak piszesz
Musisz teraz znowu szukac przyczyny,niestety😢

Dziewczyny dzis noc bez histerii😊
Zasnela ok20:40
Potem mala pobudka o 21:30, wystarczylo przytulic i spala dalej
Potem pobudka po 24 tu troche sie krecila, wiercila, wsadzala mi rece w cycki hi
Ale o 1 albo po dlam butle wypila
Polozylam ja u siebie i zasnela po krotkim masowaniu😊
Pozniej pobudka po 6 i tu juz budzila sie jakos co 30min na cycusia i wstala o 8:30
Idzie nam to gladko i sprawnie😊

Daga to super, wychodzi na to że nie takie to straszne.

Dziewczyny wczoraj wyrwałam się z domu, ściągnęłam mleko i zostawiłam na wrazie czego. Wyszłam o 20:00 a o 22:45 musiałam juz wracać, mała po przebudzeniu nie chciała butli od męża i non stop płakała (zawsze dostaje cyca i w sekunde znów śpi), jak wracałam to słyszałam ją na klatce, jak tylko weszłam do pokoju przytuliłam ja od razu się uspokoiła i po mleczku zasneła. Jestem troche zaniepokojona, bo raz na jakis czas chciałabym wyjść w spokoju, a tu wychodzi na to że wyjde dopiero porządnie jak skończe karmić. Musimy cos pokombinowac z mężem, żeby czasem w nocy przyzwyczaić ją do buti, choc to nie w tym problem pewnie ze butla, tylko chodziło o to że potrzebowała się przytulic do mnie, bo od ponad 9 miesięcy zawsze tak było. Wczesniej jak wychodziłam to udawało mi się wrócić zanim mała sie obudziła.
Napiszcie jakie macie doświadczenia z tego typu sytuacjami.
Wychodzi na to że mała budzi się juz chyba bardziej poprzytulać nić po jedzenie, bo wcześniej nie miała problemu z wypiciem mleka z butli jak wcześniej ściągnęłam.

Moja kaszę wciąga na kolację przed kąpaniem i to juz ładnie je, po kapaniu oczywiście jeszcze cyc a i tak się budzi.

efcia81: a tu wychodzi na to że wyjde dopiero porządnie jak skończe karmić. Musimy cos pokombinowac z mężem, żeby czasem w nocy przyzwyczaić ją do buti, choc to nie w tym problem pewnie ze butla, tylko chodziło o to że potrzebowała się przytulic do mnie, bo od ponad 9 miesięcy zawsze tak było. Wczesniej jak wychodziłam to udawało mi się wrócić zanim mała sie obudziła.
Napiszcie jakie macie doświadczenia z tego typu sytuacjami.

Mój Janek do mniej więcej 14-15mcy nie potrafił wieczorem uspokoić się beze mnie/bez piersi. Nawet jeśli zasypiał sam, to po kąpieli, przed zaśnięciem, musiała być pierś. Jak miał niecałe 14mcy kilka dni wracałam do domu ok 22ej (chodzi spać max 19sta)- każdego dnia podobno wył dłużej i głośniej, zasypiał na trochę zmęczony i wył dalej. Uspokajał się dopiero po moim powrocie i wtedy spał do rana.
Dopiero koło maja, czyli jak miał 16mcy, zaczął zasypiać beze mnie. Tzn któregoś dnia po prostu nie chciał piersi, tylko wdrapał się mężowi na kolana i zasnął przytulony do niego.
Cały czas karmię piersią, w maju karmiliśmy się jeszcze naprawdę sporo, więc na pewno nie ma reguły, że można wyjść dopiero jak się skończy karmić. Janek sam z siebie zaczął zasypiać bez piersi - sam w łóżeczku czy przytulony do mnie/do męża. Jest bezsmoczkowy i bezbutelkowy.

po mnie mąż nie zadzwonił, biedny tańcował z nią słuchając bardzo głośnego płaczu, mnie coś tknęło i napisałam sms jak sytuacja i wtedy mi napisał co się dzieje, sama podjęłam decyzję że wracam, ale dobrze zrobiłam bo raz szkoda dziecka a dwa to mąż był wykończony psychicznie :-( jest strasznie wrażliwy na jej płacz.

Treść doklejona: 20.11.16 09:08
czyli wychodzi na to że zostawic tak jak jest a samo jej przejdzie.

U mnie to samo z wyjsciami wieczornymi
Jeszcze nigdzie nie wychodzilam ehhh
W grudniu jak bedziemy w PL to ugadalam sie z mama moja ze mamy 2 popoludnia+wieczor wolny badz noc
Ale wszystko wyjdzie w praniu
Moja tez usypia tylko ze mna i przy mnie tylko sie uspakaja
Nawet tatuś nie moze byc ehhh

mamakasi: Proszę nie narzekać - ja jeszcze nie miałam wieczoru wolnego

Nie strasz !!!