Należy unikać siedzenia z podkurczonymi nogami, żeby nie blokować swobodnego przepływu krwi. Doskonałe są tzw. klęczniki, siadamy na nich, po czym wyobrażamy sobie, że ktoś nas na nitce jak marionetkę ciągnie do góry, nitka przechodzi przez kręgosłup i czubek głowy - wtedy automatycznie przyjmujemy prawidłową, wyprostowaną pozycję.
Fiufiu, co masz na myśli pisząc o siedzeniu z podkurczonymi nogami? Chodzi Ci o nogę na nogę? Nie bardzo umiem sobie wyobrazić, jaką pozycję opisujesz I te klęczniki? Co to takiego? Zakładam, że nie chodzi o żadne kościelne przyrządy ?
-- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
Nie chodzi mi na noge na nogę, choć to też nienajszczęśliwsza pozycja. Chodzi mi o siedzenie "na łydkach", nieważne, czy na podłodze, czy na krześle. Albo dłuższe siedzenie po turecku. A klęczniki to takie specjalnie siedziska, bardzo wygodne np. przy pracy przy komuterze, polecane dla osób, które mają problemy z kręgosłupem, np. takie:
no to ja też coś dopiszę w kwestii orzeszków, wszystkie które wymieniłyście,lekarze każą ograniczać głównie ze względu na alergie, no i orzechy włoski (baardzo je lubię) a niestety w ciąży nie są wskazane, ze względu na tą taką plesienke, nie wiem jak to nazwać, w każdym razie jak się je obiera to mają taki meszek i to jest szkodliwe dla płodu, no bo to pleśń no i najlepiej ich nie jeść, podobnie zresztą jak grzybki w occie, które ja uwielbiam, ale ocet w ciąży trzeba ograniczyć, albo i wywalić z diety:((
popieram dziewczyny, nie dajmy się zwariować:)) ciąża to przecież nie choroba, o dzidziusia musimy dbać, ale też z głową..wiadomo co szkodliwe ograniczajmy, bądź nie jedzmy, ale małe przyjemności nie zaszkodzą
Wonko zerknij na ALLEGRO kolezanka pracuje w firmie komputerowej i tam wszyscy pracownicy maja takie klekosiady bo szefowa ma swira na punkcie kregoslupow i nawet im wykupila w ramach socjalnego karnety do stadniny na konie :)
witam wszystkie koleżanki moje pytanie dotyczy głaskania brzuszka. jestem w 20 tc. kolezanka ktora urodzila 3 miesiace temu jak zobaczyla ze masuje sobie brzuszek nakrzyczala na mnie ze tak nie wolno! zdziwiona zapytalam dlaczego no i uslyszalam ze jej zakazala polozna bo...moze sie odkleic łożysko ! czy to prawda ? macie jakies wiadomosci w tym temacie ?
Mofinka ja slyszlaam ze zbyt czest glaskanie moze spowodowac skurcze ale to tylko na zasadzie z ust do ust... nie mam takiej info od lekarza a w sumie duuzo glaskalam i w pierwszej i drugiej ciazy
Mofinka, przed wszystkim nie daj się zwariować. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, a Ty masujesz delikatnie skórę oliwką czy balsamem i nie używasz do tego celu urządzeń elektrycznych czy hantli, to nie masz się czym przejmować. Ja masowałam do dnia porodu, nie wywoływało to skurczy, ino radochę wyraźną Mai w brzuchu.
Co innego, jeśli lekarz Ci stanowczo zabroni np. po USG z uwagi na zły stan czy położenie łożyska.
Uwierz mi, łożysko twarda sztuka i trzyma się mocno, o czym świadczy ilość krwi, jaką tracisz po porodzie z rany po nim.
No a co z owocami? Ja sobie bez nich zycia nie wyobrazam. Przeciez nie bede gotowala winogron Mojej przyjaciolce niemiecka polozna zabronila nawet owocow. Czy to nie przeginka?
No to dobrze, ze ja juz mialam toksoplazmoze i do dzisiaj mam po niej pamiatke (to akurat niedobrze). I robilam badanie dopiero co. Jestem uodporniona.
Lily to takze chodzi o zawartosc metali ciezkich. lekarz znajomej powiezdial ze sushi to ostatnia rzecz ktroa powinna ciezarna jesc, podobnie jak tatar
Mama12, zgadzam sie calkowicie. Nadgorliwosc jest podobno gorsza od faszyzmu A tak serio to tez zalezy od kraju. U nas w Polsce to ciezarna kladzie sie do lozka praktycznie po zrobieniu testu (nie znam zadnej Polki, ktora pracowala w ciazy bez co najmniej miesiaca zwolnienia, nawet jesli to praca biurowa). A u nas w Anglii to mozna co najwyzej kopa na rozped dostac jesli ciaza rozwija sie prawidlowo a zakres prawidlowosci jest tu duuuuuuuuuzo wiekszy.
We Francji urlop macierzynski zaczyna sie od polowy 8 miesiaca, chyba, ze warunki pracy sa uciazliwe (np. dzwiganie, pozycja stojaca). Wg ustawodawstwa, kobieta ciezarna moze poprosic o przeniesienie na inne stanowisko, jesli to dotychczasowe jest niewskazane w ciazy.
słuchajcie, co powiedziałyście w pracy? i kiedy? ja chcę jak najpóźniej, bo czuję, że od tego momentu będą mnie inaczej traktować (lepiej albo gorzej, wszystko jedno, w każdym razie nie chcę tego). jak to było z Wami?
-- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Pelasia, nie rozmawialam o tym z dentysta, ale na zdrowy rozsadek biorac wydaje mi sie, ze z wymiana plomby czy zrobienie malej dziurki nie ma potrzeby czekac do porodu. Mysle, ze odpadaja wszystkie 'grubsze' roboty wymagajace znieczulenia (rwanie, leczenie kanalowe, jakas ogromniasta dziura). No a jesli ktos panicznie boi sie dentysty i ma palpitacje na sam widok lampy i dzwiek wiertla to mysle, ze nie powininien sie tak stresowac w ciazy. No i pewnie jeszcze zalezy czy ciaza prawidlowa czy powiklana.
Pelasia mialam w 8 miesiacu ciazy leczenie kanalowe... bez zneiczulenia bo nie moglam ze wzgledu na problemy ciazowe... przezylam i powiem ci ze nie bylo tak zle :) z tego co wiem dentysci jedynie nie wyrywaja ale lecza bez problemu takze ze znieczuleniem. sa specjalne znieczulenia dla ciezarnych i kobiet karmiacych aha no i jesli idzie o dentyste to rtg zebow odpada
Dzięki Konwalijka i AniaM za info. Myślę że opcja bez znieczulenia jakoś mnie nie przeraża- do tej pory wszystko tak miałam robione u dentysty, więc mnie to nie przeraża i palpitacji raczej nie dostanę.
Mam jeszcze jedno pytanie. Nie wiecie może jak to jest z jedzeniem (a właściwie niejedzeniem) mięsa i ryb w ciąży? Zakładając oczywiście, że dieta jest urozmaicona, a białko dostarczane w innych formach.
Pelasia mam kolezanke wegetarianke i ... maly urodzil sie prawie 4kg i 57cm dlugi :) takze mysle ze jesli jadlospis masz urozmaicony to zle byc nie powinno chociaz tu chyba nie o samo bialo chodzi
Josaris dla kogos kto mala dziurke leczy z zastrzykiem i jak zasiadzie na fotelu wola o znieczulenie to uwierz mi ... straszne przezycie psychiczne bo nie fizyczne
To, czego nie można w ciąży słuchać, to dobrych rad od każdego, kto się nawinie :-) Uszy więdną, nerw skacze i robi się niedobrze na samą myśl :D Mnie trafiało, jak Niemąż przychodził z "nowinką pracowniczą", bo koleżanka coś tam powiedziała. Albo ciotka robiła za specjalistkę od ciąży i lepiej ode mnie wiedziała od czego mi niedobrze i że niezawodne sposoby nie zawodzą, ja po prostu jestem francuski piesek (ha-ha-ha). bo na dźwięk słowa "szpinak" aż mną wstrząsnęło :-) Tylko, że przed ciąą, czego ciotka nie wie - spinak był moją ulubion potrawą!
Święta prawda, że słuchać to trzeba swojego instynktu. Ja chciałam być dobra dla małego i stwierdziłam, że zjem rybę, bo zdrowa, a póki jeszcze jadłam mięsko i ryby, to mi ryby smakowały. I nie wiem czy to przez ciążę, czy przez te parę lat tak się odzwyczaiłam od rybiego smaku, ale ryba była paskudna i aż mnie mdłości od niej chwyciły.
Witam dziewczynki, dopisuje coś o zabiegach kosmetycznych "Zabiegi w których wykorzystywany jest prąd galwaniczny . jonoforeza, sonoforeza, galwanizacja, termoforeza, elektroforeza, dezinkrustacja definitywnie odpadają, gdyż prąd stały przenikający przez ustrój może mieć negatywny wpływ na dzieciaczka. Depilacja gorącym woskiem, rozgrzewające okłady, zabiegi głęboko-średnio złuszczające, exfoliacje, zabiegi z użyciem lasera, naświetlania lampami emitującymi promieniowanie UV (np. lampa kwarcowa , solarium) silne masaże, intensywne zabiegi antycellulitowe i wyszczuplające, makijaż permanentny te zabiegi są również zdecydowanie niewskazane. " Pozdrowionka
Czytam w różnych poradnikach o diecie dla ciężarnych – co najmniej trzy posiłki z mleka lub jego przetworów dziennie. Inni z kolei, że mleko jest bardzo niezdrowe, szczególnie to pasteryzowane. Co myśleć o tym wszystkim? link do poczytania
Następna sprawa RYBY zalecane szczególnie morskie i co? Następny artykuł "Jesteś w ciąży? Nie jedz ryb!" Słyszałam, że najgorsze są śledzie, a niektóre kraje (np. Dania) zakazała sprowadzania polskich ryb, a szczególnie zabronione mają jedzenie polskich ryb kobiety w ciąży!!! Czy jest szansa, żeby dostać u nas ryby nie pływające w Bałtyku? Jak sobie z tym wszystkim radzicie? Gdzie znaleźć równowagę? http://www.papilot.pl/diety-zdrowie/news/2008/08/1105-jestes-w-ciazy-nie-jedz-ryb/comment/2/new.html
Równowagę znaleźć tam gdzie jest zdrowy rozsądek. Ryby są zdrowe, śledzie też, jesli nie bedziesz w ciązy jadła produktów mlecznych to stracisz zęby. Trzeba jeść wszystko po trochu. Warzywa, owoce, mięso, kasze...Jedyne co warto ograniczac to słodycze. Niestety nie moge jeść tatara, ale lakarz polecił tatar z łososia. Dziś kupuję świeża rybkę i wreszcie sie najem surowizny. Wszedzie jest mnóstwo rad, gdyby tego wszystkiego słuchać to nic nie mozna by było jeść.
Blaneczko, a czytałaś artykuły, które zamieściłam w linkach? Ja chcę zachować równowagę i wszsytko po trochu i pewnie tak właśnie zrobię w przypadku mleka, jednak te ryby serio mnie wystraszyły.