Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeOct 11th 2015
     permalink
    Ja ostatnio robię owsianke na mleku ryzowym z bananem, bo w końcu dziecko zaczęło jeść spowrotem.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 11th 2015
     permalink
    Ja robię kaszni ryzowe albo na moim mleku albo na wodzie. Zawsze dodaje owoce.
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeOct 11th 2015
     permalink
    ja też je robiłam na swoim mleku plus do tego wkład z mojego jogurtu jablko banan szpinak. Mąż aż się dziwił, że Alicja tak zajada szpinak, aż się uszy trzesly, a dla.niego trujący ;)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    A ja mam problem z Jeremim i bardzo proszę o poradę. Jeremi szaleje za jedzeniem, chce probować wszystkiego, ale ciągle ma "dziurawą brodę", ciągle ten odruch wypychania jedzenia z buzi, a przecież już stuknęło 7 miesięcy, dlaczego wciaz nie połyka jedzenia tylko po rozmemłaniu wypluwa na brodę?. Może niepotrzebnie czekałam na długo (do konca 6 miesiaca) z rozszerzaniem diety? Poza blw sprobowalam tez kilkukrotnie karmienia papką, raz mi wyszło i połykał, ale potem już nie, potrafi plunąć zupką na odległość. Z drugiej strony uwielbia probować jedzenie, jest ciekawy wszystkiego, czasami skrzywi się na nowy smak, ale kontynuuje "memłanie". Trochę mnie zalamuje, ze większosc dzieci juz cos tam je a on nie:(
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    azja podobny temat był chyba na noworodkach i niemowlakach. Lecia ma syna w takim wieku jak Twój i ma to samo. Może jednak syn nie jest gotowy. A te 6 mcy to czas umowny, to tak jak z postepami dzieci. Moja ma już skończone prawie 9mcy, a na razie zjada mi na rano trochę owsianki, potem jogurt, z zupa ostatnio jest problem, chleb. Dziś próbowaliśmy podać sok i nie wyszło.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    Dzieki za odp jagoda. Boję się jakichś niedoborów, bo mały zrobił się ostatnio jakiś bledziutki (chociaz to moze od bostonki) i bardzo często domaga się piersi, jakby był głodny?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 1st 2015
     permalink
    Azja moja Gajka była na samej piersi ponad 7 miesięcy (byłyśmy w szpitalu i kompletnie odmawiała jakiegokolwiek jedzenia) a wyniki miała super (tzn. Nie licząc wpływu antybiotyku)
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeNov 1st 2015
     permalink
    Azja moja Gabi miała podobnie. Dopiero od ponad tygodnia jak jej dam to zje więcej, zupke zje nawet cała jaka jej dam oczywiście łyżeczka.Wcześniej zjadła tylko 5 łyżeczek lub mniej bo więcej bokiem wylewalo się. Mnie się wydaje, że na początku mało jedzą, bo muszą się przecież nauczyć.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 10th 2015
     permalink
    Dziewczyny właśnie zajadam się jogurtem greckim z algami morskimi. Kupiłam takie sproszkowane, miały być do maseczek, ale przy okazji podjadam, smakuje mi jak jasna cholera :) Czy któraś z Was dawała takie algi dzieciom swoim? I jeśli tak, to w jakim wieku? Bo w sumie ma to full dobrości i pomyślałam, że mogłabym im dać trochę. Tylko nie wiem czy im smak wejdzie, bo dosyć specyficzny :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeDec 10th 2015
     permalink
    Penny, piszesz o spirulinie?
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeDec 10th 2015
     permalink
    Penny, z rok temu dałam Lilce kakao ze sproszkowana spirulina i ja zwymiotowała. Ale z kolei, gdy jesteśmy na sushi, to zajada sie glonami wakame w sałatce czy nori w sushi i nic jej absolutnie nie jest. Spróbuj, bo to zdrowe, tylko jakiś atest chyba powinno mieć, ze do jedzenia sie nadaje, a nie tylko do maseczki. Ja tego posmaku rybnego w spirulinie nie znoszę, no ale poświęcam sie i jem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 10th 2015
     permalink
    Winni: Penny, piszesz o spirulinie?

    Winni na opakowaniu jest napisane: Spirulina, algi morskie - to chyba jedno i to samo :) kupiłam w sklepie Zrób Sobie Krem. Używam na twarz, ale pomyślałam, że można by ją jeść :P
    migg: tylko jakiś atest chyba powinno mieć, ze do jedzenia sie nadaje, a nie tylko do maseczki.

    Nie ma atestu, a przynajmniej nie znalazłam, bo to jest pakowane w takie pojemniki bez "ozdóbek" - tylko na wagę. Generalnie z tego co czytałam w necie, to można ją jeść właśnie taką zwykłą sproszkowaną albo w tabletkach. Teraz zerknęłam na all, to obok przepisów na maseczki, podane są też przepisy na napoje, więc raczej luz.
    migg: Ja tego posmaku rybnego w spirulinie nie znoszę, no ale poświęcam sie i jem ;)

    Może to zależy :) bo moja jakoś tak straszliwie nie podaje i mi smakuje taka z jogurtem, jeszcze sobie nasion chia wrzuciłam i było pyyyyszne :bigsmile:

    Dzięki za odzew, jeszcze w necie poczytam, może na jakiś wege stronach :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeDec 12th 2015
     permalink
    Dziewczyny Amelka noe chce nam pic MM. Jest na piersi odkąd wracam z pracy aż do rana jął wychodzę. Nadal próbujemy ale nawet jak dodamy troche smakowej kaszki to i tak nie chce pic.
    Podpowiedzcie prosze jak urozmaicać jej karmienia w ciagu dnia? No obiadek spoko, na śniadanie przeważnie jakas kaszka z owocami. Ale podwieczorek i kolacja mnie przerasta... Jogurt z owocami? No nie moge tego ogarnąć. Z glutenem jest OK. Nabiał typu jogurt nat tez OK.
    Aha no i nie wiem jak jej pomoc na koopy... Bo troche sie meczy jak robi. W sumie to codziennie cos ale sie biesiła nasteka i namęczy a mało tego idzie. Moze to byc ze jednak tem gluten ja blokuje? Duzo go jeszcze nie dostaje.:confused:
    -- []
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeDec 12th 2015
     permalink
    A coś z blonnikiem? My jemy np owsianke na śniadanie. Na kolację serek homogenizowany.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeDec 12th 2015
     permalink
    Mam owsiankę tez. A jaki serek najlepszy? Z jakiej firmy?
    Tylko tak sobie myśle ze mam owsiankę kupna z bananem z HiPP. Niby OK bo nic noe ma dodane wiecej. Ale moze warto kupic zwykła i zmielić?
    -- []
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeDec 13th 2015
     permalink
    Olenka01: A jaki serek najlepszy? Z jakiej firmy?

    Najbardziej powszechnie dostępny i najlepszy jest Bieluch. Są inne serki z dobrym składem ale dostępne często lokalnie.
    Co do kaszek.
    Najlepsze są zwykłe, samodzielnie ugotowane, na wodzie, mleku roślinnym (czy później na mleku krowim - chociaż są przeciwnicy) z dodatkiem normalnych, sezonowych owoców. Szczerze, zupełnie do mnie nie przemawiają "kaszki z owocami", nawet z "dobrym" składem. Ile tam tych owoców będzie? I w najlepszym wypadku - suszone. Łatwiej, taniej, ugotować kaszę, albo jeszcze szybciej - płatki i dodać do tego owoce, przyprawy, owoce suszone czy na wytrawnie - ulubione warzywa. Po co mielić?
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeDec 13th 2015
     permalink
    Nie sadze by Amelka dała jeszcze sobie rade np z owsianka.
    Kurczę, rozglądałam sie za tym bieluchem ale chyba bedzie mi ciezko tu w UK.
    Same danonki:(
    Ale nadal nie wiem co te zaparcia moze powodować. I tak se myśle czy to jednak nie te gotowe kaszki....
    .
    A napiszcie jeszcze prosze kiedy zaczęliście dawać wędliny czy jakieś kabanosy? Czy to zależy od tego czy da rade pogryźć?
    -- []
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeDec 13th 2015
     permalink
    Kabanosy wiem, że dziewczyny dawały na zasadzie piętki, czyli do memlania.
    Co do owsianki moja już chwilę je, jakoś tak kiedyś mama dała spróbować i tak zostało. Ja gotuję na płatkach górskich 200ml na wodzie 175ml i mleku 125 ryżowym/owsianym/sojowym, do tego połowa banana i kostka, dwie gorzkiej czekolady. Może nie powinnam podawać czekolady, ale w przeliczeniu ile ona zje tej owsianki to jest niewiele, bo resztę zjadam ja :) Dla Amelki może bez czekolady i banan też trochę zapychający, więc może jabłuszko. Zawsze możesz na błyskawicznych zrobić.
    Co do serka to ja kupuję po prostu homogenizowany naturalny taki bez dodatku cukru i innych rzeczy. Jogurty znalazłam z Piątnicy greckie z wsadem owocowym - wsadu daję minimalnie lub z tej samej firmy Piątusie, też niezły skład, bo skład w Danonkach czy Bakusiach masakra. Za to Bakoma ma db jogurty naturalne - bez mleka w proszku.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeDec 13th 2015
     permalink
    Olenka01: Kurczę, rozglądałam sie za tym bieluchem ale chyba bedzie mi ciezko tu w UK.


    Oleńka nie wiedziałam, że nie mieszkasz w Polsce. Próbuję sobie przypomnieć, bo na jednych z forum na które uczęszczam - dziewczyny z UK podawały dobre produkty dostępne tam u Was, a nawet sieci sklepów w których można to kupić. Jak znajdę te informacje - to Ci podrzucę.
    W każdym bądź razie na pewno macie w UK dostępne dobre serki.
    Co do kabanosów - ogólnie wędliny są dość słone i ja ośmiomiesięcznej córce jeszcze nie dawałam. Gotowałam lub piekłam drób i dawałam zamiast wędlin, później, w okolicy 11-12 miesiąca, znalazłam kilka źródeł na dobre wędliny i kabanosy i od czasu do czasu daję... ale rzadko.
    Ale jeśli masz tylko obawy o konsystencję... to pomemła, trochę pogryzie jak już ma jakieś ząbki - poradzi sobie.
    :-)
    A takie pytanie, dlaczego masz wątpliwości czy poradzi sobie córcia z owsianką, a kabanosa chcesz dać? :-) Jakie są te obawy dotyczące owsianki czy innej kaszki?
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeDec 13th 2015
     permalink
    Olenka01- my czasem kupujemy serek wiejski Holy Cow - w Waitrose, jest dobry :) I ma ok sklad.

    Karol za kaszkami nigdy nie przepadal i u nas problemow z zaparciami nie bylo. Nie wiem czy to przypadek czy po prostu taki typ.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeDec 14th 2015
     permalink
    Ania, no bo owsianka jako np sniadanie wolalabym by byla zjedzona ladnie I 'szybko' na cieplo. Kabanos moge jej dac do memlania I moze sobie z nim I pol godziny siedziec.
    Ja nie mam problem gotowac malej, jak mam wolne czy po pracy to to robie. Ale moj maz ktory z nia siedzi mi grymasi jak nie wiem... I on woli miec cos gotowego, tylko do odgrzania. Wiec ja mu przygotowywuje 3 posilki, no bo za nic mala nie chce tego MM. I jak wracam po pracy jest cyc. Ale nie mam pomyslu na ten ostatni posilek/kolacje. No bo przed samym snem znowu jej cyc.
    No wlasnie ja tez tak mysle ze bede cos piec/gotowac bez soli... Bo jakos mnie to przeraza co tam w tych wedlinach jest. A jeszcze ostatnio WHO wyskoczylo z tymi wedlinami ze powoduja raka... I juz mi wogole sie odechcialo samej to jesc....

    Madzia, tyle ze ja nie mam Waitrosa nigdzie blisko mnie... Mala miescina posrodku niczego:) Ale... so pogloski ze maja otwierac... Wiec jest nadzieja:)

    A cos w stylu mozarelli mozna czy tez za slone?
    -- []
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 14th 2015
     permalink
    <strong>Olenko</strong> a dlaczego z owsianką by sobie miała rady nie dać ? Nie lubi ? Można zrobić z płatków błyskawicznych, bo są drobniejsze od tych to gotowania, dorzucić banana, jakiś olej kokosowy, ziarenka lnu i super posiłek jest i na ciepło :) Mozarella fajna dla malucha, prawie w ogóle nie słona, jeszcze bym z omletem spróbowała, też fajny, albo jajecznicę na parze.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeDec 14th 2015
     permalink
    Właśnie PENNY dobrze prawi.
    A mąż jajecznicę chyba będzie umiał zrobić.. taką na parze robi się prawie tak samo jak tą na patelni... podgrzewa wodę w garnuszku, na to jakaś miseczka czy talerzyk - wybijamy jajko i mieszamy jak na patelni :-) chwilkę dłużej to trwa niż tradycyjna. Omlecik i placek chyba też da radę usmażyć? Na patelni beztłuszczowej albo tak tylko przetrzeć patelnię jakimś zdrowym tłuszczem - masło czy olej dobrej jakości.

    A z tym ładnie i szybko :-) ... to czasem niepotrzebne nerwy, że się nie da. Dziecko niech się uczy jeść w swoim tempie... jak zje coś chwilę dłużej i już nie będzie dobrze ciepłe tylko w temperaturze pokojowej to nic się nie stanie :-)

    Treść doklejona: 14.12.15 12:30
    Jak karmisz ją piersią to nie ma co jej wpychać MM, szczególnie że nie chce. Wystarczy właśnie wprowadzić dodatkowo jakiś dobry nabiał. Serki, jogurty. A co z mlekiem roślinnym? Na nim też można ugotować kaszki, czy płatki owsiane, orkiszowe, jaglane, jakie sobie tam zażyczycie. Tylko też Ci nie polecę dobrych gotowców do kupienia, bo nie wiem jakie są dostępne. Mleka roślinne można też samemu zrobić, nie zajmuje to jakoś dużo czasu.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2015
     permalink
    A dlaczego jajecznica na parze? Ja mojemu Hugowi od początku robię na maśle i nie przyszło mi nawet do,głowy żeby inaczej....
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeDec 14th 2015
     permalink
    TEO, ja robiłam na parze na początku rozszerzania diety, potem też już też na masełku. Chodzi o to, że dla małych brzuszków zdrowiej jest zacząć na parze i nawet jeśli mój osobisty pogląd jest taki, że w którymś tam momencie wprowadziłam już smażenie to jednak dziewczynom rozpoczynającym przygodę, polecam na początku na parze - po prostu jest delikatniejsza.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeDec 14th 2015
     permalink
    Owsianka tez można przygotować wcześniej :) Ja robię raz na kilka dni większą porcję (płatki owsiane zwykle z kaszka kukurydzianą i przyprawami - cynamon, imbir, kardamon, kurkuma) wekuję w sloiczkach i przechowywuję w lodówce. ogrzewanie w garnuszku przed podaniem.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 20th 2015
     permalink
    Oleńka wypróbuj przepisy z bloga: ala antkowe blw tam jest pełno przepisów dla maluchów m .in. wszelkiego rodzaju placuszki pieczone na suchej patelni miękke i łatwe do zjedzenia ;-) możesz też na kolację dać jej np. pulpeta - kto powiedział, że może on być tylko na obiad. Albo ryż z owocami :wink: albo jeśli ma problem z kupą to na kolację może być też kolejna porcja zupki jeśli bardzo lubi :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 21st 2015
     permalink
    Dziewczyny, poratujcie radą. Adaś do tej pory był karmiony papkami. Próbowaliśmy wprowadzić słoiczki z malenkimi kawaleczkami ale zaraz sie krztusil i nie chciał jeść. W ubiegłym tygodniu przy okazji turnusu rehabilitacyjnego zaliczyliśmy logopede. Poradziła blw, zajrzala Adasiowi w buzię, wsadzila palca. Razno ciamkal dziaslami, powiedziała ze super sobie poradzi z blw. Uznaliśmy ze mężem ze możemy wprowadzić papu w kawałkach, w sumie mieliśmy taki plan. Nie zamierzam jednak rezygnować z papek dopóki Adaś nie nauczy się jeść kawałków. Ma już jakoś rozszerzona dietę i nie będę mu teraz wycofywala tego do samego prawie mleka. Poza tym chce dawać kaszki z owocami, Adaś bardzo lubi.
    Ale do sedna, Adaś jest na etapie rozsmarowywania jedzenia na blacie i wyciskaniu rękami. Jak mu coś podam do buzi to ciamka (tak, wiem ze w blw nie można ale podalam). No i on zamiast ciamkac te jedzenie to miadli językiem po buzi. Krztusi się, kaszę jaglana zwymiotowal. Postaram się czekać aż sam wsadzi sobie jedzenie do buzi ale pytanie moje - to normalne ze on próbuje zwymiotowac jedzenie?
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 21st 2015
     permalink
    Isia a dawałaś mu coś do ciumkania już? Pietkę? Chrupkę kukurydzianą. Nie dziwię się, że zwymiotował. Kasza to dużo małych kuleczek i pewnie taka reakcja obrona ;-) leć na wątek blw a Adasiowi daj coś co będzie mógł sobie sam wsadzić do buzi i sam zdecyduje jak dużo tego włożyć i kiedy wyjąć ;-)
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 21st 2015
     permalink
    No właśnie jadł chrupki i nimi tez kiedyś zwymiotowal :/ Dzisiejszy posiłek też rozsmarowal na blacie i powyciskal rękami. Nawet mu do glowy nie przyszło żeby do buzi wsadzić.
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 21st 2015
     permalink
    _Isia_: właśnie jadł chrupki i nimi tez kiedyś zwymiotowal :/ Dzisiejszy posiłek też rozsmarowal na blacie i powyciskal rękami. Nawet mu do glowy nie przyszło żeby do buzi wsadzić.
    --
    Tak wyglądają początki blw, minie trochę czasu nim skojarzy to z jedzeniem.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Dziewczyny, co mogę dac Adasiowi na "stałe" śniadanko? Na kolację je kaszę z owocami (robię sama), na obiad słoiki (ale właśnie sama już będę robić mu obiad). Adaś ma smażę białkowa ale sądzę ze kozi nabiał moge podać bo ja taki jem. Z jajkami to trudno powiedzieć. Nie mam wciąż pewności czy ma uczulenie czy nie. Pediatra mówiła żeby mu chrupki ns śniadanie dawać no ale wydaje mi się ze chrupki to takie średnio wartościowe jedzenie.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 31st 2015 zmieniony
     permalink
    Mój Hug je wszystko to co my, już od 8-go msca gdzieś.
    Więc np dzisiaj opedzlował mi 1.5 (!!!!!) parówki (ofc kupuje tylko te z 97% mięsa) i do tego kroma z masłem, wczoraj całego tosta francuskiego z kurczakiem wędzonym, przedwczoraj sporą ilość jajecznicy.
    Daje mu zawsze to co sama jem. Nawet do herbaty mi się podpina łobuz.
    Ale chłop ma taki spust, że momentami jestem przerażona bo zjada więcej ode mnie :shocked:

    Dziś np te 1,5 parówki, kromkę i za 20 minut całego banana jeszcze. Dopiero po tym zajął się w spokoju zabawą.

    I w końcu dorósł do normalnych obiadów. Już nie je słoików tylko wczoraj całą miskę zupy ogórkowej z ryżem, a na drugie danie razowy makaron z mięsem i sosem warzywnym.
    Także spoko, bo te słoiki jednak drogie a ostatnio jeden duży już mu nie wystarczal.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Teo, wow! No zazdrość mnie zezarla normalnie ;) Moje dzidzi ma ten problem ze nie chce gryźć. Od razu wymiotuje kawałkami, przyzwyczaił się do tych papek i kawałki próbuje pukać w całości. Więc zdecydowaliśmy ze pobawi się trochę blw ale jakieś stałe posiłki też musi mieć. No i dodatkowe ma swoje alergie wiec nie wszystko mu można dac z naszego talerza. Apetyt ma. Jak jemy to się patrzy jak ten sep. Jak dam mu kawałek to nim wymiotuje. Że słoików rezygnujemy bo raz ze właśnie drogo wychodzi a dwa, ze tę obiadowe maja dużo marchwi i Adasko zrobił się tu i tam lekko pomarańczowy. Nie mówiąc już o tym, ze np. te owocowe Adasia zapieraly. Musi jeść surowe owoce i wtedy robi dobrą codzienną kupę. Na samych słoikach miał wieczne zaparcia.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Mój Hug w wieku Twojego Adasia też miał odruchy wymiotne po czymś innym niż sloikowa papka. Po czym samo mu to przeszło. Dokładnie nawet nie pamiętam kiedy. Może z miesiac temu, półtora....
    Także cierpliwość Was uratuje :-)
    W końcu się Adaś przełamie.

    Hug sobie teraz ze wszystkim radzi (nawet twardym jabłkiem) mimo że tylko dwa zeby posiadawszy :)
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    _Isia_: Dziewczyny, co mogę dac Adasiowi na "stałe" śniadanko?

    Isia, na śniadania możesz podawać różnego rodzaju placuszki, racuchy, czy kanapki z pastami (najróżniejszymi). Będzie to dobra okazja żeby potrenował żucie, gryzienie. Są to miękkie rzeczy ale o stałej konsystencji. Jak będziesz chciała konkretne przepisy to daj mi znać na priv, wrzucę Ci kilka linków i przepisów.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Teo, czyli dawaliscie wciąż te kawałki aż aż końcu przestał zwracać? Będę więc cierpliwa. Mi się wydaje ze Adaś to wszystko zje, żadnego smaku raczej nie bojkotuje. Skoro smakuje mu podeszwa kapcia, która oblizuje to kanapeczka nie pogardzi ;)
    Aniu, a on nie zapcha się tym chlebkiem? Jaki chleb dla takiego malucha można dac? Ja chciałabym mu dawać raczej pełne ziarno niż pszenne no bo te kupy. Mogę dac mu już jogurt? Kozi oczywiście. Jest na rynku Danmis i ich jogurt jest bez żadnych dodatków. Albo jakąś kaszę z warzywkami? Mogę już mu jedzenie doprawić ziołami?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Tak dawalam mu kawałki i w końcu przestał zwracać. No ic poszło :)
    Mnie się wydaje że Adaś się po prostu musi nauczyć a inaczej się nie nauczy niż próbując.
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    My wczoraj jadlysmy razem jajecznice na maśle plus chlebek z masłem. Na początek za nic nie chciala otworzyć dziuba, dopiero jak zjadła z ręki to poszło. Parówek też poszukam takich. Kupiłam płatki jaglane to zrobię kiedyś na kolacje. W święta Alicja opedzlowala całą muffinke, aż się jej uszy trzesly ;)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Anka zalinkuj proszę jakieś przepisy na placuszki. No i podpinam się pod pytanie o pieczywo. Jakie dajecie?
    Isia liść laurowy czy ziele ja daje podczas gotowania. Wyciągam przed blendowaniem. A oregano czy majeranek oczywiście zostaje jak np robię spagetti. Na wigilie mała miała barszczyk swój warzywny z żółtkiem.
    Amelka tez cieżko z kawałkami, ale to się zmienia w moment. Po prostu daje jej a to warzywa czy jedzenie z kawalkami i po mału się uczy. Najłatwiej przeszły kaszki z owocami jak owocowe kawałki były miękkie. Przy nich jej najlepiej szło. Może spróbuj tez od właśnie miękkich owoców i warzyw.
    -- []
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Ja pieczywo daję ciemne bo sama takie jadam. Ale Nina je białe i często go dokarmia więc w sumie je i to i to.
    Z przypraw też wszystko. Dzisiaj sos z papryką wędzoną wcinal a ostatnio chińskie z imbirem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Olenka01: Anka zalinkuj proszę jakieś przepisy na placuszki. No i podpinam się pod pytanie o pieczywo. Jakie dajecie?

    Oleńka, ja korzystam z blogów kulinarnych mam (takich jak my), aczkolwiek najwięcej inspiracji czerpię z grupy FB "BLW przepisy" - grupa jest zamknięta.
    Uwielbiam bloga Dorotki - http://www.szybkieizdrowe.blogspot.ie/ (ale ona też publikuje bardzo dużo na grupie
    Kocham - http://gotujekomus.blogspot.com/
    lubię alaantkoweblw.pl (chyba najbardziej znane, dziewczyny w 2015 roku wydały też książkę z przepisami)

    Co do pieczywa - daję takie jak sami jemy - teściowa nam piecze chlebek z mąki orkiszowe i pszennej z różnymi ziarnami (ale Emilia dorosła nieco później do niego, na początku nie radziła sobie z ziarnami). Kupuję w dobrych piekarniach chleby, których znam skład (piernia, sprzedające w większośc miejsc ostatnio jest wykaz składników pieczywa) - ja nie unikam pszennego pieczywa, dla maluszka było najłatwiejsze do jedzenia, po prostu kupuję różne chleby, żytnie też córka uwielbia.
    Co do przypraw - tak jak TEO - wszystkie które my używamy: pieprz, pieprz ziołowy, papryka, curry, majeranek, czosnek,itp. Staram się nie używać dodatkowej soli. Polecam dostępne chociażby w Rossmanie, ale też w necie - przyprawy "Dar Natury" - są świetne.

    Treść doklejona: 01.01.16 21:26
    Aaaa z ukochanych śniadań to jest oczywiście "jaglanka z bananem". Z uwagi na szybkość robienia, ja gotuję płatki jaglane (najbardziej lubimy Tesco Organic) na mleku (różnym, kokosowym, roślinnym, a nawet już na krowim od jakiegoś czasu), dodaję banana, polewam miodem (miód - po roku dopiero) - odrobina - pół łyżeczki i wcinamy. Banana nie miksuję, tylko wkrawam kawałeczki.
    Jajecznica też jest ukochanym śniadaniem córki, do tego chlebek z masełkiem i przynajmniej pół pomidora.
    --
  1.  permalink
    Ja kiedyś jej dawałam placuszki i wypluwała. Aniu mnie jeszcze ciekawi taka kwestia - robisz placuszki tylko dla córki? Wiesz o czym myślę.
    Ja kiedyś też kupiłam płatki jaglane, ale pewnie zrobię z jabłkiem, bo z bananem je owsiankę.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    jagodalg84: robisz placuszki tylko dla córki? Wiesz o czym myślę.


    Nie, jak robię to dla nas wszystkich... najczęściej na bazie jogurtu naturalnego lub bielucha, dodaję jajko, mąkę (składniki na oko, do dobrej konsystencji) i do tego dodaję, jabłko starte, albo rozgniecionego banana, albo startą marchewkę, odrobinę słodziwa jak trzeba (syrop klonowy, miód - po roku!!!), cynamon, mieszam i smażę (albo na suchej patelni, albo smaruję pędzelkiem z masłem klarowanym). Jemy wszyscy :D
    W sezonie jesiennym - takie z jabłkiem gościły u nas bardzo często.... tatuś wręcz uwielbia!
    Robię też "pankejki" na bazie maślanki, ale córka zaczęła je dostawać po roku, bo tam jednak trzeba dodać proszek do pieczenia i sodę - przepis podstawowy z kwestiasmaku.com
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    No u mnie piekarni żadnej:( Chleb tylko marketowy.... A w sklepach polskich to jakiś tam paczkowany pieczony nie wiadomo gdzie.
    Przeszło mi przez myśl żeby sama piec... Ale ja taka nie za bardzo do pieczenia chleba...
    A za linki dziękuje!!!
    -- []
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeJan 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Oleńka ja pieke razowy z ziarnami z Moich wypiekow - prosty, pyszny i zawsze sie udaje.



    Treść doklejona: 01.01.16 23:00
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Olenka01: No u mnie piekarni żadnej:( Chleb tylko marketowy.... A w sklepach polskich to jakiś tam paczkowany pieczony nie wiadomo gdzie.
    Przeszło mi przez myśl żeby sama piec... Ale ja taka nie za bardzo do pieczenia chleba...


    Ja też nie bardzo do pieczenia chleba, ale na grupie FB o której pisałam jest kilka przepisów na bułeczki, które się super robi... może coś takiego?
    Np te robiłam http://www.szybkieizdrowe.blogspot.ie/2015/12/buki-koperkowe.html - świetne są
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Mamy, czy rocznemu dziecku mozna podawac kiwi? I jakie jogurty, serki jedza Wasze maluchy? Czy Piatusie lub jogurty typu greckiego z Piatnicy moga byc?
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    asia04108: czy rocznemu dziecku mozna podawac kiwi?

    Ja Gajce od dawna daję - dobrze działa na zaparcia :wink:
    A jogurt to lepiej jakiś dobry naturalny kupić (lub słynny serek Bieluch) i dodać owoce, albo jakiś domowy dżem.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Te Piątusie to chyba jako jedyne mają przyzwoity skład dla dzieci.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.