Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 10th 2008
     permalink
    Jest zapotrzebowanie na nowe oznaczenia na wykresie.

    Są już testy ciążowe i owulacyjne, ale jest potrzebne oznaczanie jeszcze przynajmniej niektórych testerów płodności, których można używać samodzielnie lub wraz z samoobserwacją:
    - Lady-Comp/Baby-Comp,
    - Pearly,
    - Bioself,
    - mikroskop do badanie śliny lub śluzu (różne rodzaje).
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 11th 2008
     permalink
    A nie będzie wtedy tego za dużo? Nie rozumiem idei, czy te testery uzupełniają obserwacje, czy chodzi o porównanie? Ile jest użytkowniczek. które by tego potrzebowały?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 11th 2008
     permalink
    Testy owulacyjne są zbędne w NPR, a jednak to oznaczenie jest.

    Sporo użytkowniczek ma LC i Bioself.
    Można porównać, można uzupełnić w zależności od podejścia.
    --
    • CommentAuthoroptima
    • CommentTimeMar 11th 2008
     permalink
    dziewczyny mam pytanie odnosnie testow owulacyjnych, dlaczego niektore z Was robia je razem z ciazowymi, daja pozytywny wynik takze przy ciazy?
  1.  permalink
    Witaj, napisalem to chyba wczoraj w watku o testach owulacyjnych ale, co mi tam moge tez wkleic tu :-)

    "Kobiety ciezarne obserwuja dwie krechy na testach owulacyjnych. O ile pamietam zawsze w ciazy test owulacyjny daje pozytywny wynik ale nie zawsze dwie krechy na tescie owulacyjnym oznaczaja ciaze. Wynika to z bardzo zblizonej budowy hormonow LH, TSH i gonadotropiny kosmowkowej (HCG ). Alfa HCG jest chyba identyczny w tych hormonach natomiast skladnik Beta jest charakterystyczny dla HCG ktore jest zwiazane z tworzeniem sie zawiazkow lozyska po zagniezdzeniu. W praktyce oznacza to ze stosowanie testow owulacyjnych jako testow ciazowych to kiepski pomysl a wynik takiego testowania bywa bardzo mylacy."
    •  
      CommentAuthormahabi
    • CommentTimeMar 11th 2008
     permalink
    a czy zdaza sie ze test owolacyjny jest calkowicie czysty!!czy przewaznie jest 1 kreska!!obawiam sie ze mialam felerny test!!wogole nic mi sie nie pokazalo!!
  2.  permalink
    mahabi test musial byc do bani, bo powinna pojawic sie chociaz jedna krecha.
    •  
      CommentAuthormahabi
    • CommentTimeMar 12th 2008
     permalink
    macie racje bo zrobilam 2-gi i wyszla 1
    •  
      CommentAuthoradaja78
    • CommentTimeMar 12th 2008
     permalink
    zamowilam sobie testy owulacyjne na allegro.Jakes amerykanskie i takie paseczkowe malenkie.Czy do testowania moze byc mocz z kazdej pory dnia czy najlepiej poranny? Bo na skapej instrukcji obslugi nie ma o tym wzmianki.Dodam ze to moje pierwsze testowanie owu.
    --
    •  
      CommentAuthormahabi
    • CommentTimeMar 12th 2008 zmieniony
     permalink
    wiesz co ja uzywam amerykanskich bo mieszkam w ameryce :cool: tak na serio to ja robie o obojetnie jakiej porze!!tylko mysle ze mozesz sprawdzac z rana bo szkoda testow nie wiem ile one kosztuja w polsce!!ale tu nie sa drogie i moge sobie je uzywac kiedy chce!!tylko ze rano najlepiej bo jest wieksze stezenie hormonow!!:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorZuzanna
    • CommentTimeMar 12th 2008 zmieniony
     permalink
    do testów owulacyjnych nie poleca się pobierania do badania pierwszego porannego moczu, ponieważ ma on dużą gęstość i może dawać nieprawidłowy wynik pozytywny. Każda inna pora dnia jest odpowiednia. Dla uzyskania najlepszych wyników, należy starać się pobierać próbki moczu mniej więcej o tej samej porze dnia. Na około 2 godziny przed wykonaniem testu należy ograniczyć spożycie płynów.

    to wyczytałam na ulotce mojego testu owulacyjnego
    -- http://www.ticker.7910.org/as1cA390g410010Nzc3NzZzbHp8NDQzMDQ4dnxOUEwgcHJvd2FkemkgbW5pZSBqdSYjMzgwOyA.gif
    •  
      CommentAuthormahabi
    • CommentTimeMar 12th 2008
     permalink
    tego nie wiedzialam ze jest nie dobrze!!z rana!!!!dzieki za poprawienie mnie!!myslalam ze tak jak w ciazowym!!czyli dobrze robilam w ciagu dnia!!
    •  
      CommentAuthorZuzanna
    • CommentTimeMar 12th 2008
     permalink
    można rano ale nie zaraz po przebudzeniu czyli nie z pierwszego moczu
    -- http://www.ticker.7910.org/as1cA390g410010Nzc3NzZzbHp8NDQzMDQ4dnxOUEwgcHJvd2FkemkgbW5pZSBqdSYjMzgwOyA.gif
    •  
      CommentAuthoradaja78
    • CommentTimeMar 12th 2008
     permalink
    No dzieki.Niebardzo moge w ciagu dnia bo do 16stej jestem w pracy.Czyli po 17 moze byc?No i zrobie tak z tym ograniczeniem plynow na 2 godz przed testem.Zobaczymy.
    --
    •  
      CommentAuthoradaja78
    • CommentTimeMar 13th 2008
     permalink
    a kuku.A zrobilam sobie w pracy test hihi, z drugiego moczu.Pózniej w domu po 17stej i wyszy oba takie same- wątpliwe słabiutko widoczne drugie kreseczki.A wczoraj wcale nie bylo.
    --
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeMar 24th 2008
     permalink
    Podpisuję się pod oznaczeniami dla LadyCompa.
    •  
      CommentAuthorEffendi
    • CommentTimeMay 8th 2008
     permalink
    Ja rowniez zaczynam stosowac lady comp i ciekawe byloby rownolegle oznaczanie moich obserwacji i "podpowiedzi" lady compa, na razie bede zamieszczac je w notatkach ale byloby super gdyby istniala dodatkowy wers poswiecony testerom plodnosci
    •  
      CommentAuthorkkurka
    • CommentTimeMay 8th 2008
     permalink
    a mogę zapytać przy okazji jak to wychodzi cenowo (sam aparacik i ewentualnie jakieś elementy zużywalne, które trzeba dokupywać w trakcie)? Widzę, że niektóre z Was mają takie urządzonka.

    i w ogóle: chwalicie sobie?
    --
    •  
      CommentAuthorEffendi
    • CommentTimeMay 20th 2008
     permalink
    zakup w polsce raczej sie nie oplaca, bo przeplaca sie w zaleznosci od zrodla nawet do 200zl. ja kupilam w niemczech za niewiele ponad 450 euro (cena na poczatku szokuje, wiem;), bez zadnych kosztow przesylki. elementow po drodze dokupowac nie trzeba, bateria starcza na 10 lat (w zestawie jest ladowarka oczywiscie), mozna tez lady comp poszerzyc do opcji baby comp, ktora ma takie bajery jak prognozowanie plci dziecka i wyznaczanie najlepszego dnia na zaplodnienie w kontekscie planowania plci potmstwa itp
    na razie jestem zadowolona, ale jako ze stosuje lc krotko to jak dotad sprawdzilam go tylko w opcji wyznaczania plodnosci wzglednej (sama moglabym ja wyznaczyc dopiero po paru miesiacach, o lc opera sie na statystyce wgranych cykli) i prognozy dnia owulacji.
    moj lc dopiero rozwija skrzydla wiec dopiero za kilka miesiecy sie wypowiem;)
    •  
      CommentAuthorjaponka
    • CommentTimeMay 21st 2008
     permalink
    Ja też jestem za wprowadzeniem oznaczeń z testerów na wykresach - na razie dopisuję w notatkach ale to jest słabo widoczne, mam BabyCompa. W sumie byłabym w stanie polegać tylko na tym co pokazuje BC ale mimo wszystko chcę widzieć wykresy tempek, czy wszystko jest ok, są 2 fazy itd. bo jestem 2 miesiące po odstawieniu piguł. No i co 2 metody to nie jedna... (planuję śluz zapisywać i próbować Roetzerem potraktować całość ;)

    Ja kupowałam sprzęcik w Polsce ale wynegocjowałam małą zniżkę i wzięłam na raty bo cena powala faktycznie - spłacamy z przyszłym małżem 200 zł/mies. czyli po stówce). Ale np. wzięcie LC na 10 rat przy jakiejś niewielkiej wpłacie własnej (200-300 zł) pewnie wyszłoby w okolicach 150 zł na miesiąc, to już jest spokojnie do "udźwignięcia" dla pracującego człowieka, na studiach pewnie gorzej. Trwałość urządzenia jest podobno 10 lat, o częściach zużywalnych nie wiem nic, nowy "ustnik" z termometrem kosztuje koło 100 zł chyba gdyby coś się stało albo chciałoby się przekazać urządzenie komuś innemu, nie wiem jak bateria się zużywa, ładuje się chyba raz na 1-2 miesiące (mierzę jakieś 30 dni od zakupu i na razie trzyma)
    -- [*] 10.05.2017, 15 tc (synek)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 21st 2008
     permalink
    Ciekawe, jak będzie wyglądało porównanie BC i Rotzera. :-)
    --
    •  
      CommentAuthorkkurka
    • CommentTimeMay 21st 2008
     permalink
    Effendi, Japonka, dzięki za odpowiedź na moje pytanie, chociaż wątek jest techniczny.
    Drogi, kurka, ten biznes... Szkoda trochę. Mała konkurencja musi być na rynku, że tak wysoko śpiewają...
    Pozdrówki
    --
    •  
      CommentAuthorDamazy
    • CommentTimeMay 22nd 2008
     permalink
    Zapewniam, że wkrótce dodamy opcje o których mowa. Cieszę się z zainteresowania.
    •  
      CommentAuthorhipka
    • CommentTimeMay 22nd 2008
     permalink
    Proszę o oznaczenia do światełek dla Lady Compa ;-)
    •  
      CommentAuthorjaponka
    • CommentTimeMay 24th 2008 zmieniony
     permalink
    Czekamy :)

    Amazonka: Ciekawe jak będzie wyglądało porównanie BC i Rotzera. :-)


    Wiesz co, tak zgrubnie i na oko wychodzi dość podobnie, o ile mogę ocenić po 40 dniach... W sumie LC i BC są chyba oryginalnie niemieckie, nie zdziwiłabym się gdyby jakoś z tego korzystali :)
    -- [*] 10.05.2017, 15 tc (synek)
  3.  permalink
    A ja powtorze ktorys juz raz - uwazam ze MRP sa dla tych ktorzy chca poznawac siebie, ktorzy przynajmniej zaczynaja doceniac wartosc rozumienia i akceptacji calej kobiety z jej fizjologia, rytmem, plodnoscia seksualnoscia. Stad delikatnie mowiec nie polecam zwolennikom metod naturalnych wydawania takich pieniedzy na tego typu maszynki. Osobom majacy problem z nadmiarem wolnych srodkow platniczych chetnie podpowiem jakis moim zdenie sensowniejszy sposob ich zagospodarowania :-)
    Dziewczyny LC to termometr i jesli mnie w nim cos interesuje to ocena wiaryc=godnosci jego wskazan, blad pomiarowy, powtarzalnosc wynikow, porownanie z dobrym termometrem rteciowym. Ten temometr wyswietla wg jakiegos, chyb raczej niedostepnego uzytkownikom algorytmu swiatelko zielone i czerwone czyli jest to termometr z zarowka :-)
    Dziala wiec wg jakiejs metody termicznej, wbudowanych i zbieranych w trakcie pomiaru statystyk.
    Porownanie z Roetzrem wcale mnie nie ciekawi bo po prostu na duzej probie uzytkowniczek a juz na pewno w przypadku konkretnej, specyficznej, niepowtarzalnej, nieprzewidywalnej bo zywej kobiety tego typu termometr nie jest w stanie bo z definicji nie moze dostarczyc wiedzy w jakimkolwiek sensie bogatszej, pelniejszej bardziej wiarygodnej niz obserwacje i analiza wielu objawow zmienosci cyklu, czesto bardzo specyficznych dla danej kobiety prowadzonych w ramach nowoczesnych. mocno udokumentowanych naukowo i statystycznie wspolczesnych metod rozpoznawania plodnosci.
    Powtorze przy okazji uspokajajac posiadaczy tego typu kalkulatorow - nie twierdze ze sa one szkodliwe dla zdrowia i widze ich jakas tam przydatnosc dla osob ktore w MRP wglebiac sie nie zamierzaja.
    Zwolennikom MRP zdecydowanie radze kupic dobrej klasy termometr a nawet dwa (bo jeden rezerwowy) z ew. udogodnieniami typu pamiec, budzik a nawet latarka jesli ktos potrzebuje :-)) Bedzie sensowniej i taniej.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 5th 2008
     permalink
    Tom, a Persona i mikroskopy do krystalizacji śluzu lub śliny?
    --
  4.  permalink
    Persona to taki troche unowoczesniony zestaw testow owulacyjnych. Czy moze byc przydatna? Jakos tam pewnie moze bo rejestruje poziom estrogenow i LH. To moze byc informacja przydatna tak jak przydatna jest niewatpliwie informacja o temperaturze rejestrowanej przez LC. Nie moge sobie natomiast wyobrazic by jakakolwiek logika zaszyta na sztywno w tych maszynkach i bazujaca na jakiejs bezdusznej, bezrefleksyjnej statystyce i na jednym elemencie (temperatura lub pozim hormonow) byla w stanie podpowiedzic kobiecie jakakolwiek informacje ponad to co mozesz wyczytac z analizy wielu, wielu roznych, bardzo indywidualnych objawow wlasciwywych dla konkretnej kobiety, w konkretnej sytuacji, w konkretnym cyklu.
    Jesli idzie o ikroskopowy obraz sluzu i sliny a takze inne wlasnosci fizykochemiczne typu rezystancja, pH, zawartosc innych jonow to z mojej wiedzy wynikia ze choc zwiazek tych parametrow i cech sluzu szyjkowego czy sliny z plodnoscia jest dowiedziony to jest on jednak slabo powtarzalny stad oparcie identyfikacji poszczeholnych faz cyklu na tych cechach jest mocno niepewne. Wiadomo ze sluz plodny pod mikroskopem daje paprotke ale iz z okresleniem jak pierwsze czy ostatnie pojawienie sie paprotki ma sie do mozliwosci poczecia znacznie gorzej. Nie znam zadnych wiarygodnych badan okreslajacych PI dla metod opartych o analize obrazu sliny czy sluzu i innych ich parametrow.
    Przed kilku laty te male, podreczne mikroskopy byly dosc wyraznie widoczne w aptekach ale juz dawno prawie zupelnie zniknely. Mysle ze nie bez powodu. Oczywiscie uwazam za ciekawe i cenne sledzenie zmian obrazu sluzu pod miskroskopem. To jest jakas wiedza o kobiecie a mnie kobiety bardzo interesuja :-)))
    •  
      CommentAuthorkkurka
    • CommentTimeJun 10th 2008
     permalink
    no, no, dawno nie przeczytałam tak solidnej dawki wiedzy, no może nie o kobietach, ale przydatnych im (lub nie do końca) urządzonkach. Wielkie dzięki, Tom! Wielokrotnie się zastanawiałam, czy takie "cóś" może pomóc w potwierdzeniu moich obesrwacji, ale wychodzi na to, że one pewniejsze:-)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 10th 2008
     permalink
    Kkurka, dzięki ekspertom na 28dni znajduje się solidna dawka wiedzy = antidotum na mity krążące w inecie i wśród znajomych.
    --
    •  
      CommentAuthorjaponka
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Odświeżam - doczekamy się tych oznaczeń kiedyś? :)
    Napisała szczęśliwa użytkowniczka BC od 6,5 miesiąca...
    -- [*] 10.05.2017, 15 tc (synek)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Ja też czekam na oznaczenia mikroskopów do krystalizacji śliny i śluzu.
    --
    •  
      CommentAuthorekstasia
    • CommentTimeJan 16th 2009
     permalink
    Amazonka: Ja też czekam na oznaczenia mikroskopów do krystalizacji śliny i śluzu.

    Ja też jestem zainteresowana dodatkowymi oznaczeniami dotyczącymi krystalizacji śliny :))
    Damazy czekamy:bigsmile::bigsmile:
    •  
      CommentAuthorDamazy
    • CommentTimeJan 24th 2009
     permalink
    Bardzo proszę o info.

    Co z tymi oznaczeniami?
    Czy są jakieś standardy, czy nie można tego wpakować w notatkę?
    •  
      CommentAuthorjaponka
    • CommentTimeJan 24th 2009 zmieniony
     permalink
    W przypadku Baby Comp, Lady Comp, Pearly są światełka - czerwone i zielone (żółte jeśli nie jest pewny), zinterpretować chyba łatwo :) dodatkowo migające czerwone = owulacja (oczywiście prognoza). Przydatny byłby moment zaznaczenia chociaż momentu zmiany światełka czyli początku niepłodności poowulacyjnej albo końca przedowulacyjnej.. czasem wskazania BC z interpretacją wg. jednej z metod rozjeżdzają się o 1, max 2 dni. Do tej pory używam notatek ale gdyby dało się wprowadzić...

    Co do Bioselfu, Persony i mikroskopu to musiałyby się użytkowniczki wypowiedzieć. Wydaje mi się jednak, że wskazania Bioselfu i Persony są takie jak komputerków cyklu - czerwone i zielone światło.

    pozdrawiam i liczę że coś uda Ci się zdziałać Damazy :) Może chociaż w sprawie światełek??
    Marta

    PS: tu więcej informacji:
    http://www.ladycomp.pl/jak+stosowac.php
    http://www.persona.info.pl/HowdoesPersonawork3F.cfm
    http://www.bioself.pl/zasada.html?totalKB=27&procent=100&percentage=93&loadingText=100%25+z+27+KB

    W przypadku tych trzech typów urządzeń wystarczyłoby dodać światełka: czerwone, zielone, żółte (tylko BC, LC i Pearly) i ew. owulacja (BC, LC, Pearly, Bioself - czerwone migające światło).
    -- [*] 10.05.2017, 15 tc (synek)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.