Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    przyjzałam sie temu SPPR i powiem tak , dla mnie stowarzyszenie powstało po to aby ominac prawo i legalnie sprzedawac pieski w typie rasy, dopuszczac do hodowli psy i suki które w zwiazku kynologicznym nie miałyby na o szans. W SPPR suka staje sie suka hodowlana w wieku 12 m-cy ( pewnie nasza 18 letnia córka tez w sumie nadaje sie na matke juz) a pies w wieku 10 m-cy :shocked:
    mioty sa dobierane elektronicznie :shocked: tzn ze co mailowo ktos stwierdza czy dany piesek nadaje sie do daleszej hodowli, zze nie ma wad itd??
    co do ceny - to fakt psy z dobrym pochodzeniem przebadane kosztuja ok 2-3 tys, ktos napisał, ze tyle to bede kosztowac po niewiadomo jakich rodzicach i niewiadomo jakie - owszem kosztuja tyle ale euro. Niezmienia to faktu, ze mozna znaleźć pieska z pełna metryka za mniejsza kwote bo np ma juz 5 m-cy i hodowcy chca juz go sprzedac ( wbrew pozorom wcale nie jest łatwo sprzedac te maluchy i czesto to trwa nawet kilka m-cy, czasem czesc jest juz wczesniej zamówiona ale jesli to jest np 5 piesków a rodzi sie 11 to z czescia bedzie problem), czasem jest jakas wada, która wyklucza psa z wystaw z hodowli ( wady zgryzu, złamamny ogonek) i ma to byc tylko i wyłacznie piesek do kochania.
    psy z papierami sa drogie tak było jest i bedzie bo niestety cała hodowla jest droga - to sa wystawy, to jest odpowiednia dieta, szczepiania przed ciaza np na herpeswirusy (koszt ok 400zł) badania itp. Kazdy kto hoduje psy w zk to powtwierdzi. Krycie suki odpowiednim psem to dla mnie jest koszt w granicach ok 4 tys a jeszcze np trzeba jechac z suka do francji, to tez sa koszty dodatkowe - a czemu do Francji, no bo w polsce np nie ma psa tak przebadanaego tak zdrowego i z takim pochodzeniem
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    To jest calkowita racja...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Lady na nasze zwierzaki jest osobny temat na forum, zapraszam tam.

    Treść doklejona: 30.12.12 14:46
    Naprawdę uważacie że przyczyniam się do bezdomnosci i psiego nieszczęścia ???


    szczypta to w uproszczeniu... TAK

    musisz ten aspekt rozwinąć o to , że z tego miotu nie każdemu trafi się dobry dom, następnie posiadacze owych szczeniąt będą pałać chęcią dalszego ich rozmnażania albo zwyczajnie zdarzy się to samo poprzez niedopilnowanie... pomnóż ilość szczeniąt przez to co może wydarzyć sie w ciągu kilku lat i ile przybędzie kolejnych szczeniąt...
    jak myślisz skąd przepełnione schroniska i tyle bezdomnych zwierząt na ulicach?

    No i jeszcze ten mit "suka musi mieć chociaż raz szczenięta" jedni w to wierzą, inni tym tłumaczą swoją głupotę.

    Dlatego właśnie jestem za hodowlami tylko i wyłącznie. Kontrolowanych rozród zwierząt ze znanym pochodzeniem , eliminacja chorób na tyle ile to możliwe poprzez odpowiednie dobieranie zwierząt...
    Pobożne życzenia, ale nie zaszkodzi uczulać na to innych... im więcej osób zrozumie temat i poda dalej... sąsiadce, koleżance, przyjaciółce... to już są małe sukcesy...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 30th 2012 zmieniony
     permalink
    szczypta_chilli: Naprawdę uważacie że przyczyniam się do bezdomnosci i psiego nieszczęścia ???

    Szczypta niestety tak. Każda niezarejestrowana hodowla to jest pseudohodowla i niestety prowadzi do zwiększenia bezdomności oraz ubożenia danej rasy. Już wcześniej o tym pisałyśmy. Taka Pani czy Pan nie ma takiej wiedzy jak prawdziwy hodowca, nie prowadzi żadnych badań pod kątem wykluczenia jakiś wad genetycznych, nic nie wiadomo o przodkach, nie ma wglądu do niczego. Ci kupujący znów rozmnażają, kontrolowanie lub nie, znów z psami bez metryk. Nikt nad tym nie panuje, przejdź się do schroniska jakiegoś i zobacz ile tak jest huskopodobnych, owczarkopodobnych , labkopodobnych, yoro-, shitzu-, spanielo, dobermano-podobnych. Te zwięrzęta właśnie pochodzą z takich hodowli. Ja tego nie wymyśliłam, to jest rzeczywistość, smutna niestety :(
    MrsHyde: nie rozumiem mowienia o pseudohodowcach w przypadku domowego dopuszczenia i w takim wypadku znajac rodzicow szczeniakow dla mnie to wcale nie jest nakrecanie machiny lewizny.

    Hyde jakbyś się zagłębiła w ten temat, to byś nigdy czegoś takiego nie napisała, naprawdę nigdy, przykro mi, że mimo usilnego tłumaczenia, nie widzisz nadal problemu, który jest znany na bardzo dużą skalę. Znam wiele osób, które z tym walczą, poświęcają całe życie, by wytłumaczyć o co chodzi w tym.

    Z takiego własnie miotu, powstanie dziesiątki innych, potem setki, tysiące psów. Wiele skończy w schronisku, bo będą za małe, za duże, nie w kolorze rasy, agresywne, wylęknione itd itd itd.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    a skoro juz tyle nas o psach dyskutuje to przy okazji poklikajcie codziennie na rzecz karm dla schronisk

    PUSTA MISKA

    KARMIMY PSIAKI
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Penny to jeszcze uscislijmy czy wg ciebie to i Asiula stala sie pseudohodowca?

    Moonia dzieki za info odnospie SPPR


    normalnie bym sie pewnie skusila na rodowod sppr i psa w typie rasy gdyby nie obawa ze mozemy miec akcje 'alergia' a wtedy psiaka musielibysmy oddac, nie chce zafundowac sobie i dzieciom rozzalenia;
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    MH ogółem wychodzi na to , że u Asiuli to był po prostu mały wypadek a ona jest wszystkiego w pełni świadoma...
    nie zrobiła tego celowo, nie chce tego praktykować... oby tylko nabywców uświadomić i jakoś to będzie.

    Oczywiście w przyszłości powinna po prostu nie dopuścić już do takiej sytuacji.

    Pseudohodowcą była by w pełni znaczenia tego słowa, gdyby zrobiła to celowo i dalej praktykowała... tutaj sytuacja jest po prostu inna i nie da sie tego określić.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Zgadzam się z Eveke, ale absolutnie do takiej sytuacji nie powinno się dopuścić, psy na czas cieczki powinny być odseparowane, żeby nie było potem "zdarzyło się". Po prostu prawo ZK jakieś normy ustala i jeśli suczka jest zbyt młoda, nie powinna mieć młodych, tak samo jak pies rasowy z wadą np. zgryzu nie powinien być rozmnażany.I w jednym i drugim przypadku pies nie ma uprawnień hodowlanych.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Dokładnie... ja sama zdaje sobie z tego sprawę... my je naprawdę planowaliśmy ale zostawiliśmy pod opieką mojego męża brata idąc na wesele i on nie dopilnowal. Ja kupowalam psy świadomie z najlepszej polskiej linii Bakarat i szczeniaki miałyby super rodowód... ale co z tego... teraz spróbuje jeszcze z suka pojechać na jakąś wystawę i zobaczymy może w Zk zmiekna bo szczeniaki się super wdały :-) no nic zobaczymy jak to będzie :-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Asiula póki psiaki sa małe to szybko rób brakujace wystawy i gadaj z działem hodowli zwiazku, oni czasami dopuszczaja takie sytuacje :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Asiula może jeszcze się uda :) daj znać co z tego wyszło. Trzymam kciuki, żeby się udało, bo to naprawdę wyjątkowa sytuacja.
    MrHyde jak poszukiwania ? Przejrzałam na szybko rasy psów dla alergików i mnie się najbardziej westy podobają jednak, te ich oczy są po prostu czarujące :>
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    No tak, tylko że mama - Viki może robić uprawnienia hodowlane od 15 miesiąca a ma 12... I nie wiem co oni tam wymyślą tym bardziej, że zrobiłam tam taki raban jak mi powiedziała ze mam usunąć je.. Powiedziałam jej że szkoda, że jej mama nie usunęła bo by było jednej tak oschłej baby na świecie :D
    Ale może jak pojedziemy na jakieś teraz, bo z nią jeszcze nigdy nie byłam chciałam poczekać aż włos urośnie do ziemi, żeby od razu zbierać medale :D No ale mus to mus, może mi pójdą na rękę :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    eveke: Lady na nasze zwierzaki jest osobny temat na forum, zapraszam tam.


    z pełnym szacunkiem ale jeśli w jednym temacie jest zakładanych pięć wątków to mnie cholera trafia bo potem człowiek lata i lata... a tutejszy temat brzmi: JEŚLI MACIE PSA W DOMU... mam go i co z tego jak pokazać nie mogę bo uwaga mi zostaje zwrócona... Dla mnie temat do wgłębiania o Naszych psach pod każdym kątem :devil::devil:

    Bezdomność psa jest wtedy kiedy zostaje on oddany do azylu a już gorzej wyrzucony na dwór gdzie zdany jest sam na siebie... bezdomność psa jakoś nie kojarzy mi się tutaj z tym czy mam go z rodowodem czy nie... BEZ - DOMU = BEZDOMNOŚĆ!

    Treść doklejona: 30.12.12 20:07
    MH "szitzu" jakoś mi nie podchodzi... no i nie wiem czy nie podchodzą pod wady dotyczące przewodu oddechowego ze względu na układ ich mordek...

    6 godzin pies bez problemu da radę być sam :)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    LAdy , ale po co te nerwy :)
    Jest temat nasze zwierzaki i tam się chwalimy, wklejamy foty i piszemy jak nam z nimi fajnie :)
    A tutaj jak widać dyskusja toczy się w innym tonie więc po co OT. Pomyślałam, że może zwyczajnie fajniej będzie jak tam wpadniesz.

    Treść doklejona: 30.12.12 20:28
    Ladybird76: Bezdomność psa jest wtedy kiedy zostaje on oddany do azylu a już gorzej wyrzucony na dwór gdzie zdany jest sam na siebie... bezdomność psa jakoś nie kojarzy mi się tutaj z tym czy mam go z rodowodem czy nie... BEZ - DOMU = BEZDOMNOŚĆ!


    może trzeba poszerzyć horyzonty, bezdomność z nieba sie nie bierze tylko ma jakąś przyczynę...
    po nitce do kłębka trafisz w końcu na temat hodowli= rodowodów.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Ladybird76: bezdomność psa jakoś nie kojarzy mi się tutaj z tym czy mam go z rodowodem czy nie... BEZ - DOMU = BEZDOMNOŚĆ!

    Lady i tu niestety jest pies pogrzebany... Idąc za Eveke powtórzę :
    eveke: może trzeba poszerzyć horyzonty, bezdomność z nieba sie nie bierze tylko ma jakąś przyczynę...
    po nitce do kłębka trafisz w końcu na temat hodowli= rodowodów.


    Może napiszę jak to wygląda z drugiej strony. Byłam wolontariuszką i w fundacji i w schronisku jednocześnie, znam temat bardzo od środka, tak że już bardziej się nie da. Przeszło przez moje ręce wiele psów i uwierz mi ponad połowa z nich to były psy mocno w typie rasy: niewidoma spanielka(z tatuażem), doberman z rozrąbaną czaszką na pół, sama nie wiem ile owczarków, w typie shitzu,
    chihuahuy wyciągnięte z pseudo, huskich nie zliczę, beagle i beaglopoobne i wiele wiele innych, jak myślisz skąd się znalazły w schronisku i dlaczego tyle ich tam w ogóle jest ? Niekontrolowane rozmnażanie, każde jedne, do tego doprowadza. Za każdym jednym razem, gdy dopuszczamy psa czy sukę, czy to w typie rasy czy kundelka, do rozrodu, przyczyniamy się do bezdomności psów. Bardzo ważna jest świadomość, ale w Polsce wciąż mała i dopóki tak będzie, to sytuacja w schroniskach się nie zmieni. Gdyby większość ludzi popracowała przez tydzień w schronie, to by szybko zmieniła zdanie, większość by wykastrowała/wysterylizowała swoje czworonogi. Ogrom psiego i kociego nieszczęścia jest przytłaczający. Te setki oczu wpatrzone w Ciebie pozostają w głowie do końca życia. Każde jedno takie stworzenie było kiedyś maleńką, słodką, puchatą kulką, my je sami tam umieszczamy na własne życzenie i to jest porażające. Do samej starości swojej będę to powtarzać ludziom.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    eveke: Jest temat nasze zwierzaki i tam się chwalimy, wklejamy foty i piszemy jak nam z nimi fajnie :)
    A tutaj jak widać dyskusja toczy się w innym tonie więc po co OT. Pomyślałam, że może zwyczajnie fajniej będzie jak tam wpadniesz.


    a czego dotyczy ten temat? Mam psa w domu i co dalej?
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Z tego co idzie zauważyc po 1 poście autor miał na myśli temat dziecko i pies w domu, dyskusja teraz toczy się w innym tonie, bywa...

    Ja nie zwracałam Ci uwagi tylko nakierowałam, bo jakoś Twoje pochwalenie się i tak nie zostało zauważone w toku toczącej się dyskusji w zupełnie innym tonie.
    A na "Naszych Zwierzakach" na pewno potoczyło by sie w kierunku tym dla jakiego dodałaś te foty. Ot po prostu tyle... dla mnie wstawiaj gdzie tam sobie chcesz, ale ja nie będe off topować i z poważnej dyskusji o poważnym problemie wyłaniała nagle "och jaki śliczny" i zaczynała dyskusje na temat zwierzaków, gdzie niedawno do tego celu nawet osobiście stworzyłam temat "Nasze zwierzaki" jako , ze delikatnie zwierzyniec został pogoniony z "Co nam w sercu gra.."
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Kurcze myślałam, że "jeśli macie psa w domu" to tutaj o tym się pisze i tutaj się nim chwali nooo, a Ja blondynka jestem i jakoś nie przyszło mi na myśl, że pisać tutaj piszemy owszem ale zdjęcia na innym przez Ciebie utworzonym wątku wstawiamy hmmm

    Wiedz, że jakoś mnie to nie wzruszyło jak nikt mojego psa nie pochwalił nooo i temat zdjęć został ominięty łukiem :)

    Treść doklejona: 30.12.12 21:45
    cieszę się, że zwierzyniec został pogoniony z wątku "Mojego/Naszego" bo tam piszemy o tym co Nam w sercu gra - jak sama nazwa mówi :)

    Treść doklejona: 30.12.12 21:54
    P.S. znalazłam wątek dopiero na drugiej stronie z ostatnim wpisem z 7 grudnia... a ten miał "ruch" :)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Dlatego ja Cię tylko nakierowałam, ktoś kiedyś rzucił na "Co nam w sercu gra", że najwyższy czas by założyć wątek zwierzakowy.. założyłam , nawet nie pomyślawszy , że w ogóle jakiś tego typu już istnieje skoro na "co nam w sercu gra" rozbujało się zwierzakowo a później wszyscy się ładnie przenieśli na nowy "Nasze zwierzaki".
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 30th 2012 zmieniony
     permalink
    a wyobraź sobie, że Ja nie szukam nowych wątków a ląduje na nich bo np zauważyłam gdyż pojawił się na początku listy lub też zostałam poinformowana i naprowadzona... jednak nie widzę potrzeby przesiadywania na dwóch tych samych!
    Chyba, że byłoby podobnie jak z wątkami Nasze dzidzie oraz galeria: Nasze brzuszki i na USG maluszki... niby dotyczą dzieci Naszych ale w różnej tematyce:)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    ugrzezlam w temacie rodowodow i trafilam na ciekawy watek na dogomanii

    RODOWODY STOWARZYSZEN POWSTALYCH PO 01.2012


    wychodzi wiec na to ze albo uzbieram 2tys na psa z rodowodem ZK albo sobie odpuszczam totalnie temat psiaka; nie moge zaryzykowac akcji z alergiami
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    A jest opcja, żeby wziąć psiaka z jakąś wadą typu własnie zgryz czy coś takiego taniej?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    no ja bym mogla wziac tylko gdzie go znalezc?
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Może dziewczyny coś podpowiedzą? Co sa bardziej w temacie?
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Jem jest taka opcja , ale o wadach wiadomo dopiero po urodzeniu pasiaków prawda?
    a co za tym idzie trzeba by było obdzwonić hodowle i pytać czy takiego psiaka mają.

    MH a może osiąść na typowym forum shitzu czy którego tam masz konkretnie upatrzonego, na takich forach wiele osób siedzi głębiej w środowisku hodowlanym danej rasy i tam na pewno pomogą, doradzą...

    Ja jestem zgłębiona w temacie psów mojej rasy, więc akurat Tobie nie pomogę , bo goldena nie szukasz...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 30th 2012
     permalink
    Eveke obawiam sie ze jakby mnie jakies kolejne forum wciagnelo tak jak 28 to maz by m,nie z rodziny wypisal ;)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 30th 2012 zmieniony
     permalink
    no tak...
    chociaż mnie psie forum wciągnęło na jakieś 2-3 lata tak konkretnie.. później ludzie się troszkę rozeszli , ta stała ekipa, w swoją stronę...
    ale i tak myślę , że warto , bo naprawdę można wiele rzeczy skonsultować czy to apropo weterynarzy, chorób danej rasy, pielęgnacji...

    Ale przeżyłam 4 zjazdy psów, z czego 3 zorganizowałam i tego nigdy nie zapomnę... psy w sumie stały się tłem i okazją do spotkania raz w roku, a my mieliśmy świetne weekendy majowe, my zadowoleni z 3-4 dniowej imprezki przy ognichu, psy zadowolone, wybiegane, zsocjalizowane :D

    przyszły rok mi odpada , bo na majówkę to ja idę... rodzić :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 31st 2012
     permalink
    Hyde gdybyś mieszkała bliżej to pozałatwiałabym Ci namiary na hodowle sprawdzone i znane... Jedyne co mogę to dowiedzieć się czy w Twoim woj. są godni polecenia hodowcy interesujących Cię ras!
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.