Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthormagda1401
    • CommentTimeSep 28th 2007
     permalink
    wiem, ze mam tylozgiecie i nie jest to az taki problem
    ale mam rowniez przegrode w macicy lub tez macice dwurozna
    lekarz mowi, ze problemow w plodnoscia nie powinno byc
    a z donoszeniem ciazy lub z zagniezdzeniem sie zarodka
    i ze jak dojde do 3 miesiaca to juz dalej MOZE sie uda...

    ma ktoras z was taki problem?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 28th 2007 zmieniony
     permalink
    ja mam tylozgiecie .zaden ginek mi w mlodosci o tym nie mowil ani tez gin ktory prowadzil 1 ciaze ale moze nie widzial problemu skoro w ciazy bylam a zaszlam przy pierwszym podejsciu. donosic donosilam chociaz kilka razy oparlam sie w szpitalu i polowe ciazy przelezalam ale warto bylo. o drugiego malucha staralismy sie prawie 3 lata (z 2 malymi przerwami na leki) i tez sie udalo mimo moich anomaliow w budowie i zlych wynikow meza. grunt to miec nadzieje
    zycze powodzneia
    • CommentAuthormagda1401
    • CommentTimeSep 28th 2007
     permalink
    o dziekuje Aniu
    to mnie pocieszylas
    chodzi o to, ze mi ginek powiedzial, ze wazne zeby zarodek osiedlil sie na sciance macicy a nie na tej przegrodzie- bo jak uczepi sie przegrody to nie przezyje...
    i podobno z tej przegrody to dziecko moze nie miec zbyt duzo miejsca i urodzic sie wczesniej- mialas tak?
    a ja mam jeszcze takie glupie pytanie- jak wyglada brzuch w ciazy? byl jakos wiekszy z jednej strony? tzn dziecko lezalo po boku? bo nie wiem na ile te przegrody moga sie rozciagac...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 28th 2007 zmieniony
     permalink
    Magda u mnie nie bylo przegrody a i brzuch byl normalny baaa co ja mowie moj brzych byl po prostu wieeeelki :bigsmile: jesli idzie o donoszenie to corke urodzilam w terminie, przy synku byla inna historia i jest wczesniakiem ale nie z powodu budowy macicy.
    jedna z uzytkowniczek 28dni miala usuwana przegrode i teraz jest w ciazy takze nie trac nadziei.
    • CommentAuthormagda1401
    • CommentTimeSep 28th 2007
     permalink
    dziekuje bardzo:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeSep 29th 2007
     permalink
    z tym zagnieżdżeniem się, to faktycznie jest ważne, ale trzeba jeszcze wiedzieć jakiego rodzaju jest ta przegroda; tzn. są takie które nie pokrywają sie endometrium i wtedy trudno o zagnieżdżenie i takie które endometrium pokrywa i wtedy szanse są większe; poza tym inne jest postępowanie przy macicy dwurożnej (nie robi się nic), a inne przy przegrodzie (można ją wyciąć i wtedy szanse wzrastają); czy twój gin mówił o laparoskopii lub histeroskopii? ja miałam podejrzenie przegrody i zrobili mi oba zabiegi, z założeniem, że jeśli przegroda jest, to ją wytną; okazało się, że mam macicę łukowatą lub inaczej siodełkową (nazwa od kształtu), więc pozaszywali mi tylko dziurki i tyle...
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeSep 29th 2007
     permalink
    Magda, właśnie chciałam napisać, że jest u nas użytkowniczka, któa starała się bardzo długo, raz poroniła, potem bardzo długo nie wychodziło. Grunt to trafić na porządnego lekarza, który znajdzie problem i odpowiednio pokieruje -ona miała przegrodę, wycięli jej i jak doszła do siebie po operacji, to chyba w 3 czy 4 cyklu zaszła w ciąże.
    Przegroda może być o tyle problemowa, że właśnie zarodek może się chcieć na niej zagnieździć.
    Ja też mam przegrodę - ale dowiedziałam się o niej w jakimś 4 miesiącu ciąży, gdy lekarz ją wypatrzył na usg, powiedział, że pęknie na dalszym etapie ciąży. Mnie się wydaje, że nawet jak jest przegroda, to macica sobie z nią w ciąży poradzi, o ile zarodek się zagnieździ prawidłowo.
    Musisz poszukać dobrego lekarza, bo jeżeli przegroda jest duża i w bardzo pechowym miejscu, to pewnie trzeba ją usunąć operacyjnie
    --
    • CommentAuthormagda1401
    • CommentTimeSep 30th 2007
     permalink
    dzieki dziewczyny
    ja chyba skorzystam z opinii jeszcze jakiegos lekarza
    bo w sumie przegroda i podwojna macica to dwie rozne rzeczy a dla mojego ginka to jedno i to samo..
    powiedzial, ze mam podwojna macice z przegroda a na usg napisal ze macica jest dworozna
    wiec sam sie zamotal
    i mnie tylko nastraszyl :confused:
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeSep 30th 2007
     permalink
    usg może niestety nie dać jednoznacznej odpowiedzi w niektórych przypadkach; jeśli przegroda jest cienka u dołu i widać tylko jej górną część, to wygląda jak macica dwurożna; i masz racje - warto skonsultować to z innym ginem
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthoraaggaattaa
    • CommentTimeSep 22nd 2010
     permalink
    Witam :)
    Proszę o odpowiedź na pytanie, czy przy delikatnym tyłozgięciu macicy może być tak, że szyjka wydaje się wysoko w dni niepłodne, a niżej właśnie w płodne?? Badam się dosyć krótko, ale prównując moje odczucia z jednej i drugiej fazy cyklu to właśnie u mnie tak jest... :shocked:
    Nie wiem co o tym myśleć... Czy to możliwe, czy poprostu źle się badam (czytałam wszytskie zalecenia co i jak)?
    •  
      CommentAuthorAssegai
    • CommentTimeSep 24th 2010
     permalink
    ja mam tyłozgięcie i mi nie idzie do góry jak jestem plodna w ogóle tylko odkręca się mocno w prawą stronę. Ale nie wiem czy to akurat związane z tyłozgcięciem ;-)
    •  
      CommentAuthoraaggaattaa
    • CommentTimeSep 24th 2010
     permalink
    podobno to jest tak, że przy tyłozgięciu macicy szyjka zachowuje się odwrotnie,niż normalnie :) w dni płodne powinna się przybliżać do ujścia pochwy a w fazach niepłodnych jest trudniej osiągalna.
    Może u Ciebie to odkręcanie szyjki jest związane właśnie z unoszeniem i opuszczaniem się szyjki?:)
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeSep 27th 2010
     permalink
    Macice mam w tylozgieciu i szyjka sie zachowuje u mnie normalnie.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthorAssegai
    • CommentTimeSep 28th 2010
     permalink
    nie wiem ;-) najważniejsze że poznałam skubaną i umiem określać ;-)
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeOct 13th 2010
     permalink
    hej dziewczyny!mam pytanie odnośnie badania szyjki.czy to nie dziwne że ona jest miękka i otwarta (ale naprawdę miękka, jak nigdy jeszcze) właściwie tuż po @??nie powinna być może twarda i zamknięta albo coś
    motam się już..martwi mnie ta szyjka..ech
    dzięki
    buziak
    --
  1.  permalink
    Szyjka otwiera sie i mieknie pod wplywem estrogenow. Moze po prostu w tym cyklu byc tak ze poziom estrogenow wzrosl ci szybciej niz zwykle. Szyjka powinna w typowych cyklach otwierac sie przed owulacja. Jak wczesnie? Tu bywa roznie i zalezy to od wielu czynnikow. Jesli zalezy ci na obserwacjach szyjki to musisz sie troche jej nauczyc, nabrac troche doswiadczenia bo kazda z was jest inna, i w poszczegolnych cyklach moze byc roznie. Mnie w kazdym razie zupelnie nie dziwi szyjka otwierajaca sie zaraz po menstruacji. To np moze ale nie musi byc zapowiedz cyklu nieco krotszego niz zwykle. Wazniejsze jest zebys zaobserwowala wyrazne zamkniecie sie szyjki i jej stwardnienie po owulacji bo to pozwoli ci miec nadzieje ze do owulacji doszlo, ze cialko zolte rozwija sie prawidlowo, ze progesteron osiagnal wysoki poziom.
    Poza tym upieram sie tradycyjnie ze warto szyjke badac ale tylko jesli obserwacje sluzu i temperatury nie daja sie sensownie interpretowac ale z mojego doswiadczenia wynika ze tak bywa naprawde rzadko.
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeOct 14th 2010
     permalink
    dzięki za odpowiedź:)u mnie ze śluzem różnie bywa, tempka ostatnio nie była mierzona przez kilka cykli a wcześniej nie było zbyt wyraźnych skoków (właściwie nie było ich wcale) dlatego zaczęłam ta szyjkę badać..zawsze po @ była twarda i lekko otwarta lub zamknięta a w tym cyklu strasznie miękka i otwarta..idę dziś na monitoring (pierwsze usg w tym cyklu) to zobaczymy czy ma to jakieś potwierdzenie w zachowaniu pęcherzyków.
    Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam:)
    --
    •  
      CommentAuthoraaggaattaa
    • CommentTimeOct 16th 2010
     permalink
    Mońka jednoczę się z Tobą:wink: moja szyjka też w trakcie @ i dzień po jest otwarta, ale u mnie zaraz później (dosłownie następnego dnia) zamyka się i twardnieje. Myślę, że tom_lukowski ma rację. Poprostu każda z nas powinna się obserwować i w miarę indywidualnie podchodzić do swoich objawów.
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeOct 22nd 2010
     permalink
    te niuanse da się wychwycic, twardnieje ale nie jest tak samo twarda w plodnym i nieplodnym.
    aaggaattaa ja tak mam jak Ty - odwrotnie niz w ksiazkach, a tez podobno mam tylozgiecie;)
    •  
      CommentAuthoraaggaattaa
    • CommentTimeOct 24th 2010
     permalink
    W takim razie "witam w klubie" :wink:
    A tak na poważnie to jest kolejny znak, że oczywiście są pewne podstawy w NPR, ale i tak każda z nas powinna się obserwować sama i zauważyć swoje, niepowtarzalne zmiany w organizmie w czasie cyklu. Każda z nas jest wyjątkowa!! :bigsmile::bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 24th 2010
     permalink
    Właśnie na tym polega NPR, aby zauważyć własne zmiany. Dopiero dzięki sprawdzonym metodom wiadomo, jak je interpretować.
    --
    •  
      CommentAuthortatanka2
    • CommentTimeFeb 2nd 2011
     permalink
    Witajcie, ja również mam tyłozgięcie. obserwóję szyjkę od 2 lat ale po drugim porodzie się już nie zamyka wogóle. W okresie płodnym bardziej jeszcze się otwiera i mięknie. To są bardzo subtelne zmiany, i czasem trudno mi określić czy w danym dniu już siębardziej otworzyła, czy moę jutro? Muszę więc polegać na temperaturze i śluzie.
  2.  permalink
    tez zaliczam sie do tej grupy kobitek z tylozgieciem, ale moja szyjka zachowuje sie raczej calkiem normalnie: dni plodne wysoko, ok.owulacji jeszcze wykreca sie w lewo, ze trudno ja dosiegnac, dni nieplodne nisko. zauwazylam rowniez, ze przy pozycji klasycznej faktycznie nieraz zaboli w dni plodne.nie wiem moze prze to, ze szyjka jest miekka i bardziej wrazliwa?niby wyzej i nie powinna byc 'osiagalna', a jednak....:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 3rd 2011
     permalink
    Spróbuj namówić małżonka na dłużesz pieszczoty, szyjka unosi się jeszcze wyżej gdy podniecenie u kobiety wzrasta.
    -- [*]
  3.  permalink
    hmmm dzieki Blanka nie wiedzialam takiego szczegolu dot. szyjki. nie wiem czy to ma znaczenie moim przypadku, bo jak jest wysoko to ja ledwo siegam...hmmm i namowic D. namowie, bo to tylko lepiej dla mnie, ale bede miec 'argument medyczny' ;)
    --
    •  
      CommentAuthoreliza1984
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    Witam:)
    Ostatnio jak byłam u ginekolog to mi powiedziała ze mam tyłozgieciemacicy i mówila zeby łatwiej zajsc w ciaze to mam sie kochac ,,od tyłu,, !!! Chciałam sie dowiedziec od was czy któras tak miala i czy to prawda ze łatwiej jest zajsc w ciaze przy tyłozgieciumacicy kochajac sie od tyłu i czy to faktycznie jest skuteczne? A czy przy innych pozycjach jak sie ma tylozgiecie macicy tez mozna zajsc w ciaze? pozdrawiam czekam na odpowiedzi
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    ja podobno mam tyłozgięcie:) Ale nie pamiętam w jakiej pozycji zaszłam w ciążę. problemów jednak nie miałam. Bóle porodowe miałam bardziej krzyżowe - brzuchw ogóle mnie nie bolał, tylko miednica - tak podobno właśnie często przy tyłozgięciu jest. Nie zaprzątałabym sobie zbytnio tym głowy;)
    --
    •  
      CommentAuthoreliza1984
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    ale chodzi o to ze ja sie staram juz 8 miesiecy i nic z tego ale wczesniej nie stosowalam pozycji od tyłu i nie wiem czy to jest w tym problem ze nie zaszłam w ciaze a mam tylozgiecie:)
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    ja tez mam tylozgiecie i nici... a gimnastykujemy sie...
    •  
      CommentAuthoreliza1984
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    nic nie pisalas ze masz tylozgiecie :) jak ci pisalam ze ja mam :)
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    pisalam pisalam;D na bank
    •  
      CommentAuthoreliza1984
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    prosze odpisujcie na moje pytanie które napisalam wyzej:)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    Cóż, co do gimnastyki - ja robiłam "świecę" tuż po. Mało romantyczne, jak rpzy ścianie z nogami w górze stawałam, ale może pomogło...;)
    --
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    ja mowilam o gimnastyce ze w kazdej pozycji sie kochamy o!;p
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    no wiem wiem, ale mi przypomniała się taka moja gimnastyka PO ;) Ale nie powiem ci, w jakiej pozycji zaszłam, bo nie pamietam;P
    --
    •  
      CommentAuthoreliza1984
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    to jak jest wkoncu z tym tylozgieciem macicy???? powiedzcie
    •  
      CommentAuthorDannam
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    tom_lukowski : "Poza tym upieram sie tradycyjnie ze warto szyjke badac ale tylko jesli obserwacje sluzu i temperatury nie daja sie sensownie interpretowac ale z mojego doswiadczenia wynika ze tak bywa naprawde rzadko. "

    Dla czego, tylko jeśli inne obserwacje są utrudnione? Czy to nie dodatkowa równie cenna informacja?
  4.  permalink
    Nie ma w tym jakiejs szczegolnie glebokij ideologii. Zwyczajnie, z jednej strony moje spore doswiedczenia w przygladaniu sie wykresom utwierdzaja mnie w przekonaniu, iz w ogromnej wiekszosci sytuacji analiza sluzu i temperatury zupelnie ystarcza do pelnej, prawidlowej analizy. Z drugiej strony ciagle jednak moim zdaniem (choc to wiek 21 i Europa) trzeba mowiac o samobadaniu szyjki dosc mocno przypominac o "szczegolach technicznych" typu paznokcie na krotko, porzadne szorowanie rak przed badaniem itp. Dziewiecdziesiat kilka procent kobiet (i staraczek, i odkladajacych) moze sie swietnie obyc bez badania szyjki a badanie (szczegolnie prowadzone codziennie) to jednak jakis tam klopot, dla czesci dziewczyn jednak jakis tam dyskomfort, jakies zwiekszenie ryzyka infekcji i mozliwe zaklocenie obserwacji sluzu - tym w skrocie tlumacze moja powsciagliwosc w zachecaniu do autopalpacji :-)
    •  
      CommentAuthorDannam
    • CommentTimeNov 15th 2011
     permalink
    Dziękuję tom_lukowski za wytłumaczenie, teraz rozumiem Twoje stanowisko :)
    •  
      CommentAuthormarakuya
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Chciałabym odkurzyć nieco wątek. Dopiero jak tu dotarłam, zorientowałam się, że moja szyjka faktycznie sprawia mi trudność w ustaleniu wysoko-nisko. Jest ona zwykle raczej wysoko, ale powiedziałabym też, że ułożona jest niemalże poziomo.... :confused: mam tyłozgięcie, więc domyślam się, że to jest przyczyna. Czy mogę w takim razie ominąć kwestię położenia i skupić się tylko na otwarta-zamknięta, twarda-miękka? Będzie to nadal miało sens?
    Zaznaczam, że chcę się pobadać przez jakiś czas, dopóki nie poznam mojej szyjki dokładnie - raptem kilka cykli. Potem chcę z tego zrezygnować i sprawdzać szyjkę jedynie wtedy kiedy nie pomoże ptc lub śluz.
    --
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeMar 26th 2013
     permalink
    Czytam i czytam i zastanawiam się czy dam sobie ze wszystkim radę.Moja szyjka też jest w tyłozgięciu:sad:Przy pierwszej ciąży nie było problemów z zajściem typowa wpadka.A teraz wyszłam za mąż (inny partner) i nie mogę zajść w zdrową ciąże.Jestem po 2 poronieniach chybionych (puste jajo połodowe), podwyszoną mam prolaktynę w chwili obecnej.I szczerze nie umiem rozpoznać jak ta szyjka u mnie funkcjonuje.:cry: A znów zaczynam starania
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Ja przy tyłozgięciu zaszłam w pierwszym cyklu, stosując pozycję "kobieta na brzuchu". Po stosunku leżałam chwilę bez podnoszenia się.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Muszę sprubować w następnym cyklu tej pozycji.A nóż się uda :)
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
  5.  permalink
    Hecate26 na innym forum widziałam że się udało :))) Gratulacje :)))
    --
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    Tak udało się :bigsmile: I jesteśmy w szoku, ale szczęśliwi :bigsmile:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.