Witajcie Dziewczyny,
od tygodnia równiez zmagam sie z cukrzycą ciązowa (27 tc) jak wiekszość z Was;-) Najgorsze efekty mam rano po śniadaniu. Na czczo cukier niski ale w normie ok 72, obiad,kolacja w normie ok 90. Śniadanie różnie- 1h po od 100 do 143 (ale testuje z pieczywem) Mam jednak inny problem, za kazdym razem po zjedzenu posilku ok 1/2h mam okropne kołatania serca i jest mi słabo. Po godzinie jakby wszystko wracało do normy. Czy też tak miałyscie na początku? Dodatkowo mam hashimoto i biore na czczco euthyrox75g- moze to on powoduje takie dziwne zachowania. Bede wdzieczna za jakies info, poniewaz starsznie sie martwie...dzis w nocy sprawdzilam cukier 85 i problemy z oddychaniem...pozdrawiam serdecznie Kasia

KasiaC,

Te cukry to normalne, chyba każda z nas musiała po prostu dojść do wprawy w tym co może jeść. Ja też jeszcze początkująca u mnie cukry po kolacji też zawsze super około 100 natomiast śniadanie i obiad nawet ponad 160 ale od 2 dni już są w normie. Zaczęłam ważyć chleb bo każdy mi szkodził, nawet taki wypieczony w domu. Dopiero Julita podpowiedziała mi, że kromka kromce nie równa i w ten sposób zjadam około 65 g chleba na śniadanie (do tego oczywiście warzywka, twarożek czy jakaś wędlina a czasem owoc i cukier piękny. Na obiad szkodzi mi ryż nawet brązowy i każdy makaron za to mogę spokojnie jeść ziemniaki i kasze.
Jeśli chodzi o objawy które opisujesz to oczywiście tylko lekarz może Cię zdiagnozować. Ja w poprzedniej ciąży (i w tej trochę też tak było) miałam objawy, które opisujesz i okazało się, że mam nadczynność tarczycy, więc może bierzesz za dużą dawkę euthyroxu? Trudno mi powiedzieć bo nigdy nie brałam euthryoxu tylko leki przeciwtarczycowe, a lekarzem nie jestem:). Ale teraz mimo wyrównanych hormonów też mi się zdarzały kołatania serca po jedzeniu zwłaszcza jak dużo zjadłam na raz. Teraz na diecie mi się to nie zdarza, no ale jeszcze parę tygodni temu takie kołatania były u mnie normą po jedzeniu i na spacerze. Rozmawiałam o tym z lekarzem prowadzącym bo miewam też wysoki puls (to samo było jak miałam za dużo hormonów) no i lekarka powiedziała, że w ciąży puls się może zwiększać i stąd samopoczucie. W każdym razie tak jak pisałam, zauważyłam, że kołatania się skończyły odkąd jestem na diecie.

Skonsultowałabym z endokrynologiem ten puls i kołatania serca bo może ta dawka Ci nie sluży i trzeba zmienić na mniejszą np ?

A czy nie zjadasz więcej jodu ostatnio ?

kołatanie z tarczycą mi się wydaje, że jest powiązane ale jeśli masz Hashimoto to znaczy, że może zażywanie jodu tak na Ciebie działa, ale tak czy siak trzeba iść do endokrynologa i z nim pogadać

Kasiu ja mam i niedoczynność i Hashimoto i cukrzycę tyle, że nie ciążową a typu 2 i u mnie euthyrox nie wpływa na cukier ale jak miałam za wysoką dawkę raz to też miałam kołatania serca więc ja bym poszła do endokrynologa z tym

Ok tak zrobie, jutro po południu bede znała wyniki, dam znac jak wyszło.

Teraz badałam kolacje ..103, to chyba nie jest zle ;-)

pewnie tylko do rana hihih ale zobaczymy, ok uciekam, jutro napisze co i jak.

Hej grolsh1, ja juz po badaniach, cukier po sniadaniu 107, najwazniejsze ze w normie ale serducho juz szaleje. Rano bylam na badaniach, zrobiłam oprócz stand. TSH,FT3,Ft4, zobaczymy co tam sie kryje. USG tarczycy mialam w czerwcu 2011, przed zajsciem w ciaze, mam malego guzka, mialam biopsje i bylo ok. To maja pierwsza ciaza, niesety uzyskana przez invitro i ciagle sie z nia cos dzieje. Trzy pierwe m-ce lezalam plackiem bo mialam krwiaki w macicy i krwotoki, to minęło, zaczeły sie bole brzucha-szpital, oprócz tego niedoczynnosc i hashimoto a teraz cukrzyca. Mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze chociaz z 1,5 m-ca donosic . termin mam na 21.05.2012. Ale jestem coraz bardziej słaba i mnie te wszystkie powikłania coraz bardziej przerazaja.

pozdrawiam Kasia

KasiaC_2007: morfologia ogolnie srednia, anemia, w moczu sladowe ciała ketonowe

anemia to w ciąży pawie norma - pewnie ci gin karze łykać witaminy z żelazem lub przepisze dodatkowo żelazo....ciała ketonowe świadczą o tym, że mało jesz - tzn. źle stosujesz dietę i organizm jest głodny. Na reszcie się nie znam bo nie mam problemów z hormonami.

kasia hormony mogę skomentować jak podasz normy

KasiaC_2007

a badasz sobie co rano mocz takimi paskami ??

KAsiu w kwestii hormonów tarczycy to troszkę nie ten temat ale powinnaś pokazać je jak najszybciej lekarzowi bo TSH jest śliczne i na razie nim bym się nie przejmowała, ale
FT4 39.08% [wynik 1.23, norma (0.89 - 1.76)]

FT3 0% [wynik 2.3, norma (2.3 - 4.2)]

ft4 nie najgorsze prawie 40 % normy natomiast ft3 0 % co oznacza, że powinnaś oprócz levotyroxyny ( Euthyroxu) mieć podawaną trójjodotyroninę

Kasiu po to jesteśmy by sobie pomagać a w kwestii przegryzek nie wiem jak jest przy cukrzycy ciążowej więc nie pomogę :(

Sniadanie 4WW 450 kcal
II sniadanie - 2WW180 kcal
obiad 5WW - 600 kcal
podwieczorek 2W 180 kcal
kolacja - 4WW 450 kcal
kolacja nocna 2WW 180 kcal

Najbardziej glodna jestem rano, do obiadu cieżko dotrzumac, no i teraz po podwieczorku, licze czas do kolacji.

KasiaC_2007: Sniadanie 4WW 450 kcal
II sniadanie - 2WW180 kcal
obiad 5WW - 600 kcal
podwieczorek 2W 180 kcal
kolacja - 4WW 450 kcal
kolacja nocna 2WW 180 kcal

Najbardziej glodna jestem rano, do obiadu cieżko dotrzumac, no i teraz po podwieczorku, licze czas do kolacji.

Na moje to sporo masz tego i nie powinnaś chodzić głodna. gdzieś jest jakiś błąd żywieniowy. Dla mnie 4WW na śniadanie były nie do przejedzenia. a jestem żarłokiem. może coś źle liczysz? Opisz nam dokładnie co dzisiaj jadłaś.
może będzie łatwiej coś doradzić. Wcześniej Julita wklejała swoje diety. Ona ma tak ładnie rozpisane, bo ja mam gorzej.


_kasiek_ sikasz na te paski na czczo? bo ja mam zawsze dylemat. mówili, że na czczo a na paskach pisze, że na czczo może zaburzać wyniki. i już sama nie wiem.

Tak ketony w moczu są jak jesz za mało węglowodanów. najczęściej.
napisz nam co zjadłaś dzisiaj. żebyśmy wiedziały jak wygląda Twoja dieta.

Dziś zjadlam:
sniadanie godz. 7,00- 2 kromki chrupkiego piczywa, jedna zytniego, maslo roslinne, wedlina drobiowA 3 plasterki , ogorek swiezy 6plasterkow, sałata trzy liscie. glukoza 107 po 1h
II sniadanie godz. 10 - jogurt naturalny 0% + lyzka platków zbozowych - glukoza 95
obiad godz. 13,30: zupa ogorkowa na pirsi z kurczaka, garsc wloszczyzny zabielana jogurten, miseczka:; drugie danie: 2 ziemniaki male, piers z zupy, marchewka tarta ok 1/2 szklanki - g;ukoza 105
podwieczorek godz. 16: truskawki ok 15 szt, pomarancza ..i tu bylam tak glodna ze dodalam jedna kromke pieczywa chrupkiego Wasa 7 zboz - glukoza 95
kolacja 18/30 : 4 malutkie kromki chleba zytniego takie 3 cm x3 cm (jakis taki malutki kupiłam) + wedlina drobiowa , 4 liscie salaty, ogorek kiszony, kawalek papryki (kolacja byla najlepsza) - zobaczymy jak cukier
kolacja nocna - mam zamiar zjesc te mikroskopijne 2 kanapki z salata i wedlina i ogorkiem
Ten chleb jest dziwny- kromka jest polowa tradycyjnej kromki chleba zytniego
Przez cały dzien wypilam herbate bez cukru do sniadania i kolacji, poza tym 1,5l wody niegazowanej

Kasiu, a dostałaś rozpiskę, co ma ile wymieników?

Bo Twoje śniadanie to na moje tylko 2WW a powinny być 4WW
10g węglowodanów to 1WW
Rozpiszę Ci:

Twoje śniadanie: zjadłaś 2WW
2 kromki chleba chrupkiego - Sonko ma 4,5g węglowodanów w 1 kromce sprawdź swoje. czyli tu masz razem 1WW
1 kromka chleba żytniego (jeśli jest razowy, to musi ważyć 25g) - 1 WW
maslo roslinne, wedlina drobiowA 3 plasterki , ogorek swiezy 6plasterkow, sałata trzy liscie - wg mojej diety to wszystko jest 0WW

II śniadanie: jak dla mnie zjadłaś łącznie 1WW
jogurt naturalny 0% - jeśli zjadłaś kubek 150g to 1WW
1 łyżka płatków - za mało - nie wiem co to za płatki - owsianych muszą być 3 łyżki, musli bez cukru 2 łyżki

obiad czyli wyszło Ci 4WW
zupa - no może 1WW
2 ziemniaki małe - 2WW (jeśli były wielkości łyżki)
marchewka - 1 WW
reszta się nie liczy - 0WW

podwieczorek słabe 2WW
ale jesli nie wystarcza Ci do kolacji zjedz coś co się będzie dłużej trawiło niż owoce. bo truskawki, to chwila moment . ja mam obowiązek 1 produktu zbożowego. czyli np. zjedz kanapkę.
Truskawki to np. 200 gram musisz zjeść, ale pewnie liczone są te słodkie z lata a te teraz mają mniej cukru a dużo wody.

kolacja zjadłaś maks 3WW bo ten chleb malutki

koniecznie zważ chleb.
20gram żytniego to 1WW 25gram; razowca żytniego to 1WW
z tego co zjadłaś liczy się tylko chleb. reszta się nie liczy


także nic dziwnego, że jesteś głodna. zjadłaś za mało. przysługuje ci się duuuużo więcej. 1WW to na przykład 300g chudego twarogu. zobacz ile to jedzenia, którym można się zapchać.

kolacja

Napiszę jeszcze tutaj, może któraś z Was powie mi co o tym myśli.
sprawa wygląda tak , że w czwartek robiłam sobie mocz i wyszedł mi cukier (6 mmol/l). W czwartek miałam wizytę i gin mi kazał powtórzyć dzisiaj z moczu i krwi (2h po śniadaniu). Powiedział, że jak będzie poniżej 8mmol/l w krwi to ok. Ja nie wytrzymałam i powtórzyłam mocz w piątek i wyszła glukoza w śladowych ilościach. Czyli:
czwartek: glukoza w moczu 6 mmol/l
piątek: glukoza w moczu śladowo
poniedziałek : glukoza w moczu - 11 mmol/l, w krwi 6,15 mmol/l.
Lekarz powiedział, że mam mu dać znać 28.02 jak u niego będe bo w tym tygodniu ma wolne:/

krzywą miałam w normie.

Cukrzyca czy nie? Nerki może?

illan to raczej nerki, ale oczywiście zapytaj lekarza. Moja koleżanka tak ma; krzywa cukrowa ok a cukier w moczu no i bolą ją nerki i była na początku ciąży z tego powodu w szpitalu. Oczywiście lekarzem nie jestem, więc na pewno nie powiem co Ci dolega.

Kasia,
No tak teraz widzę jaki u Ciebie problem, jesz malutko i nie dziwne, że jesteś głodna i stąd pewnie kołatania serca. Bo ja kołatania miałam właśnie przed dietą (sądzę, że pewnie z wysokiego cukru bo jadłam duuużo na raz). A hormony tarczycy według mnie masz bardzo dobre FT3 I FT4 mam podobne do Twoich, i endo mówi, że jest ok. Poza tym ja nie zgadzam się, że FT3 I FT4 muszą być po 50% (wypowiadałam się zresztą na ten temat na forum tarczycowym) zwłaszcza w ciąży kiedy dziecko ciągnie od nas. Gdyby musiało być po 50% to ja też powinnam brać euthyrox, a dla mnie branie tych leków jest niebezpieczne ze względu na nadczynność.
Kasia, w ogóle ja mogę sobie więcej pozwolić jeśli chodzi o WW, dostałam trochę inną dietę niż Ty. Nie chodzę głodna, czasem nawet przejedzona i cukry mam już w normie.

Ja na śniadanie zjadłam 90g chleba mieszanego (domowego, więc mam pewność, że bez dodatków) + 100 g pasztetu (również domowy) + 2 ogórki kwaszone i cukier po śniadaniu, 98 :)
ale "kupcy" chleb mi bardziej szkodził, więc taki kupcy zjadam ok 60-65 g, ale do tego np. jajecznica z 2 jajek z szynką i cały pomidor ze szczypiorkiem i jestem najedzona i cukier w normie

Na podwieczorek robię np. kisiel domowy z owoców z mrożonki, duża porcja, bardzo wypełniający:) do tego pieczywo chrupkie ja liczę kromkę jako 0,5 WW (według producenta) i też jestem najedzona, no ale u mnie podwieczorek może być 3 WW.
Mam nadzieję, że się lepiej poczujesz, bo wiem jak jest z tymi kołataniami..

ale kasiek ma rację, nie możesz zastępować normalnego pieczywa wasą bo się głodzisz a głodzenie jest w ciąży niebezpieczne. ja jem chrupkie tylko jako dodatek do czegoś jako taki wafelek a nie "podstawę" kanapki.

Kasia ja też się nie dziwię, ze głodna jesteś z rana, jak jesz głównie chrupkie pieczywo. Ja od lat traktuję śniadania jako najważniejszy posiłek, na który trzeba się najeść bo inaczej cały dzień człowiek głód czuje i coś by tylko pojadał. Mi ostatnio bardzo zwiększył się apetyt ale to już czas najwyższy. Ja chrupkim pieczywem tylko się dopycham, jak np. zjem normalną porcję chleba razowego a jakoś czuję, że nie dojadłam to na dopchnięcie 1-2 kanapki z pieczywa chrupkiego razowego do tego uczciwie kładę wędlinę (chudą), ser żółty, pomidora i ogórka itp że tworzy się niezła grubość takiej kanapki.

KasiaC_2007: wiecej sie od Was dowiedzialam niz od specjalistow.

no niestety nie zawsze się trafia na "specjalistów"....ale i tak człowiek się całe życie uczy - ja drugi raz na tej diecie a dalej popełniam błędy i zdarza mi się coś źle zjeść....ale ma to raczej związek z tym, że nie zawsze mam czas na odpowiednie przygotowanie posiłku.

a ja mam pytanie - jak potraktowałybyście taką sytuację - wstajecie rano, mierzycie cukier (było 75), jecie śniadanie i 10-15 minut od zjedzenia śniadania całe jedzenie zwracacie.....ni zjadłam już drugi raz śniadania bo musiałam iść do pracy. W pracy zmierzyłam cukier - było 82....czyli tak jakbym nic dalej nie zjadła. Zjadłam więc jogurt i małą paczkę herbatników, bo to miałam na drugie śniadanie....no ale kurcze boję się, że taka sytuacja może się powtórzyć, bo zdarza się że jest mi rano niedobrze....