Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 9th 2019 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 10th 2019
     permalink
    tom_lukowski: Pisałyście kiedyś, chyba w tym wątku, o jakimś systemie do wspierania komunikacji z dzieckiem autystycznym. Nie moge tego odnaleźć ale o ile zrozumiałem to miał być chyba jakiś zestaw zestandaryzowanych obrazków, grafik, symboli, i miał nazwę złożoną z kilku dużych liter :-))

    Te obrazki to PECS (Picture Exchange Communication System).
    Ja korzystam z bazy EdWord - prowadzi ją Stowarzyszenie, do którego należymy z racji uczęszczania do przedszkola dla autystów. Dostęp jest płatny (koszt uzależniony od czasu, na jaki się wykupiło abonament) - można zamówić u nich pomoce naukowe i zestawy PECSów, albo zrobić jak ja, czyli wybrać pulę obrazków jakie nam odpowiadają (lub nawet stworzyć własne), zapisać w formacie pdf, wydrukować i zalaminować. Kupiłam laminarkę i sama zrobiłam.
    tom_lukowski: nie wiem czy ostatecznie ma stwierdzony "pełny autyzm", czy coś zblizonego, czy tez ciągle rzecz jest w trakcie diagnozowania. Ma 2 lata i 8 miesięcy

    Zdiagnozować. Im dziecko młodsze, tym lepszy czas na start z terapiami. Mój syn miał 2 lata i 10 mies., gdy otrzymał diagnozę.
  1.  permalink
    Bardzo Wam dziękuję za informacje o PECS'ie. Rzeczywiście jest tego w sieci sporo. Spróbuję przekazać rodzicom trochę z tego o czym rozmawiacie, nie tylko z resztą w dziedzinie usprawniania komunikacji ze Stasiem. Wydaje mi się jednak, że pożyteczniej byłoby gdyby udało mi się mamę Stasia namówić by sama się tu pojawiła. Spróbuję bo wydaję mi się, że zwyczajnie warto. Raz jeszcze dziękuję Wam za mnóstwo informacji jakie miałem szansę uzyskać w na Waszym wątku.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 13th 2019
     permalink
    Tom, jest na fb bardzo fajna grupa wsparcia autyzm- rodzice rodzicom.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 14th 2019
     permalink
    Dziewczyny, czy Wy macie swoje dzieci w jakiś fundacjach? Kiedys pisałyście,że możecie odliczyc 1% na dzieci swoje. Jak sie do tego zabrać ?
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 14th 2019
     permalink
    Monteniu, wbijasz na stronę fundacji, która Ciebie interesuje i działasz zgodnie z wskazówkami bo każda fundacja troszkę inaczej działa.
    zanim wybierzesz fundację poczytaj regulaminy, sprawdź listę refundowanych rzeczy, czas refundacji oraz czy są pobierane opłaty. poszukaj informacji w necie, na forach, fanpejdżach na fb jakie mają opinie. czasem dopiero w komentarzach widać.
    ja osobiście mam Klarę w zdążyć z pomocą. jest to chyba największa obecnie fundacja w PL. i np ilość podopiecznych wydłuża czas zwrotu kosztów.
    my osobiście w tym roku z 1% uzbieraliśmy 4000zł. faktur mam na prawie 7, a i też nie na wszystko brałam. i to tylko za ten rok. ale się nie przejmuję bo mam 5 lat na rozliczenie faktur. w ogólnym rozrachunku jestem zadowolona.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 14th 2019 zmieniony
     permalink
    Ja założyłam Fryckowi konto w Fundacji Jaś i Małgosia (głównie dla autystów).
    Ciekawe czy coś w przyszłym roku uzbieramy. Rodzinie dam znać, ale znajomych nie mam odwagi na razie "prosić"...
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 14th 2019
     permalink
    Marysia, wiesz, że oni wprowadzają od nowego roku opłaty?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 14th 2019
     permalink
    My mamy w fundacji dzieciom "Zdążyć z pomocą". Nie pamiętam już jak się do tego zabrałam. Za, dużo czasu minęło.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 14th 2019
     permalink
    elfika: Marysia, wiesz, że oni wprowadzają od nowego roku opłaty?

    Nie, nic o tym nie wiem.
  2.  permalink
    Zna sie ktos na wynikach z testow Stanford Binet 5?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    a nie masz omowienia wynikow?
    -- ;
  3.  permalink
    Nie,nie mam
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    a co masz?

    Treść doklejona: 18.12.19 13:27
    IQ w skalach
    binetowskich IQ w skali Cattella Interpretacja IQ w skalach
    wechslerowskich[1]
    ≥132 ≥148 Inteligencja bardzo wysoka ≥130
    121 - 131 131 - 147 Inteligencja wysoka 120-129
    111 - 120 117 - 130 Inteligencja powyżej przeciętnej 110-119
    89 - 110 83 - 116 Inteligencja przeciętna 90-109
    68 - 88 52 - 82 Inteligencja niższa niż przeciętna 70 - 89
    ≤67 ≤51 Upośledzenie umysłowe ≤69
    -- ;
  4.  permalink
    Mam napisane tak:
    II skala werbalna 77
    II skala niewerbalna 69
    II skala pelna 71

    Ponizej mam wyszczegolnione jak wypadl w obszarze werbalnym i niewerbalnym
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    no to wychodzi ze tak jest na granicy dolnej normy
    -- ;
    • CommentAuthortylkonadzis
    • CommentTimeDec 18th 2019 zmieniony
     permalink
    No to mi tez to mowili w PPP dlatego chcieli mu wpisac niepelnosprawnosc intelektualna.

    Teraz mialam z nimi rozmowy przy odbieraniu wynikow i mowilam ze jak psychiatra nic nie wystawi to wroce po niepelnosprawnosc intelektualna zeby mial to WWR, a oni ze dopiero za pol roku bede mogla, bo chca miec pewnosc ze to to
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    Tylkonadzis, ja nie kumam do jakich specjalistów Ty chodzisz. Albo ne potrafisz mówić o problemach swojego dziecka. Albo nie nosisz nagrań lub masz za mało nagranych sytuacji. Albo coś ukrywasz... Twój syn nie jest już zbyt mały by wiedzieć czy coś mu jest czy nie. Baaa bawet już powinno być wiadomo czy to autyzm czy nie. Nie na odwlejania czego kolwiek na za pół roku. Prawie 3 latek już powinien być w terapii przy takich problemach. Mój syn miał 2,6 roku gdy zaczynał terapię, a jeszcze słyszałam że ciut późno. I nie ważne czy to autyzm czy nie. Musi mieć wczesną terapię skoro są takie czy inne zaburzenia. Przecież to tylko na szkodę dziecka wszystko.
    --
  5.  permalink
    No ja to rozumiem, ale co ja moge na to, ze moje PPP takie jest, ze tylko na 4 rzeczy daja WWR?
    Jeszcze mowili, ze gdzies jest realizowany program za zyciem i mam tam isc sprobowac z tym zaswiadczeniem od neurologa
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    poproś ppp o podstawę prawną oraz psychologiczną [ofc na papierze za potwierdzeniem odbioru przez sekretariat] do wstrzymania się pół roku. zobaczysz, że będzie inna śpiewka.
    -- [/url]
  6.  permalink
    Zobaczymy jak bedzie po psychiatrze, bo mowili, ze mam zadzwonic co psychiatra wydal.

    Jeszcze dali mi zaswiadczeniw do WWR ktore moze wypisac pediatra. To mowili, ze pediatra na podstawie zaswiadczenia od neurologa ma wpisac niepelnosprawnosc ruchowa, bo oni musza miec to na papierze
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    Tylkonadzis, a Ty chociaż trochę asertywna jesteś? Bo jeśli nie to się szybciutko tego naucz, bo jeśli się potwierdzi, że Wiktor jest dzieckiem o specjalnych potrzebach to będziesz musiała wiele razy o coś walczyc, coś wymagać, wykazać się wiedzą, przepisami... I umieć siebie i dziecko wybronic.
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeDec 18th 2019 zmieniony
     permalink
    Pytanie, czy dziecko ma zaburzenia czy nie. Może rzeczywiście coś "poszło nie tak" z przyswajaniem nowych umiejętności, może to te bajki, może brak interakcji z rówieśnikami czy szerszym gronem dzieciaków, a może po prostu jest z "tych" dzieci, które "dojrzewają" z opóźnieniem - szczególnie chodzi o mowę.
    Tak czytam wątek syna TYLKONADZIS i mam wrażenie, że dziewczyna ma duży problem, ale ze swoim życiem.
    Partner lekceważący ją jako matkę, koleżanki, które negują wszystko co mówi i robi, porównują dzieci w sposób tak karygodny, że aż oczy bolą od czytania...
    Nie wiem czy to mętalność małej miejscowości, ale mam wrażenie, że tylkonadzis jest mega zahukana albo nieświadoma wielu rzeczy.
    Bo jak czytam - coś tam wpisali ale nie wiem co, coś tam powiedzieli ale nie pamiętam co, nie wiem gdzie iść, co z tym zrobić...
    Albo potrzebny jest przyspieszony kurs wszystkiego jeśli okaże się, że Wiktor ma zaburzenia, albo rzeczywiście "nic mu nie dolega" i po prostu wymaga większej i przede wszystkim profesjonalnej stymulacji.

    Nie jestem absolutnie znawcą. Ale mam znajomą, która negowała zaburzenia syna. Co powiedziała pediatra - be, co powiedziała neurolog - be. Bo jej dziecko nie może być "inne".
    Ale na pierwszy rzut oka dla osoby z zewnątrz widać było, że coś jest na rzeczy. Poza tym Ona chodziła z synem do lekarza z infekcjami, a lekarz zwracał uwagę na zachowanie, czyli wszystko szło w zupełnie innym kierunku...to nie rodzic naciskał na diagnozę a lekarze, którzy widzieli dziecko sporadycznie a jednak dostrzegali problem.
    Dlatego tak śmiem twierdzić, że chyba Nikt nie chce tak w 100% odwalić fuszery i wysłać na drzewo matkę, która widzi problemy swojego dziecka, twierdząc, że fantazjuje...

    Poprawcie mnie jeśli się mylę.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    Iwonka nawet jeśli poszło coś owe nie tak, to na chwilę obecną dziecko ma problemy. Duże problemy. Wymaga pomocy, wsparcia, stymulacji.

    W tym wieku lekarze, specjaliści już powinni rozpoznać problem.

    No nie dałabym się zbywac. To potem ja z tym dzieckiem będę "walczyć", chodzić, jeździć, a nie sztab ludzi, którzy obecnie zupełnie zawalają. To potem to dziecko będzie miało więcej pracy, by nadganiac opóźniona terapię, czy zajęcia wspomagające z winy dorosłych i dużo mniej spontanicznego dzieciństwa
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    Nie ma watpliwości, że dziecko potrzebuje stymulacji.
    Ale od takiej formy pomocy z moich obserwacji wątku, nikt nie ucieka.
    Wydaje mi sie tylko, że „ubytki” wynikające z zaniedbania to coś zupełnie innego niż zaburzenia wynikające z genetyki czy np niedotlenienia okołoporodowego.

    Treść doklejona: 18.12.19 19:07
    Oczywiście pisze tak „na chłopski rozum” bo nigdy nie byłam w takim procesie weryfikacji.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    Iwonka, tylko cały problem polega na tym że nie na diagnozy. Czekanie pół roku to może być strzał dziecku w kolano. Na tym etapie osoby obserwujące, diagnozujące już powinny odróżnić czy to zaburzenia czy to opóźnienia wynikające "z czegoś". Powinni już zapewnić dziecku pomoc. O ile my jako rodzice nie musimy umieć odróżnić czy to taki problem czy inny, to wszelkie instytucje diagnozujące powinny. Od tego są.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    a ja rozumiem w penym sensie tylkonadzis. wwr jest na konkretne rzeczy, wyszczegolnione w ustawie czy rozporzadzeniu. lekarz musi cos wpisac. dlatego ja bym brala te niepelnosprawnosc intelektualna. zwazywszy na wynik testu dziecka na pewno mu nie zaszkodzi. I tak na wwr dostanie co dostanie na nfz, szalu nie ma, terapie czesto i tak sa srednio trafione, nawet prywatnie. a zajecia dla tak malego dziecka to w sumie forma zabawy.
    co do diagnozy u nas w kraju to wszyscy wiemy jak jest - szczerze mimo, ze z piotrkiem przeszlam juz kalkute to nie wiem jak sie zabrc za diagnoze marty, jesli nie prywatnie. ale prywatnie 1300 zl to mi no kurwa szkoda. i tak sobie mysle i rozmyslam, na nfz, podczas gdy pracuje - rok spotkan w czasie pracy - no nie widzi mi sie.
    prywatnie - 1300 zl. tez mi sie nie widzi.
    rozmyslam czy 1. nie zostawic tego w pizdu. w sumie oprocz kasy dla placowki nic ciekawego jej tam nie zaproponuja - logopede, terapie reki, jakies udawane Si. tyle, ze beda wiedzieli jak do niej podejsc, ale i bez tego ogarniaja. biegac na terapie nie bede, bo oprocz codziennego podejscia do dziecka ze spektrum nie wiem co mieliby z nia omawiac;-P
    mysle tez zeby isc prywatnie do psychoatry, pokazac opinie z przedszkola i kazac wystawic sobie papier na autyzm. ale czy o to mi chodzi do konca?
    i tak sie waham i dumam.
    i sama nie wiem.
    dlatego ja tylkonadzis rozumiem, wlasciwie nie ma jednej slusznej sciezki.
    a ewentualny autyzm wiktora po porstu sobie wyplynie. pewnych rzeczy dziecko i tak nie nadrobi, bo jego rozwoj przebiega inaczej.
    nie wszyscy musza tez isc wg jednego usrednionego schematu - nie kazdy musi skonczyc studia.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 18th 2019
     permalink
    Ewa. Każdy rodzic ma prawo wyboru. Z tym że Twoje dzieciaki w miarę okej funkcjonują, rozwijają się... Wiktor ma kupę problemów. Niestety ale tutaj diagnoza na znaczenie i wiem to po swoim dziecku. Ja jestem rodzic, któremu akurat się chce... Więc młody ma dużo fajnych terapii. Niestety bez diagnozy nie miał by tego. Nie miał by też NW w szkole, którego wymaga. Mógł też być zapisany do przedszkola specjalistycznego. Ogólnie zrobiłam wiele dzięki temu papierkowi by umożliwić Dawidowi jak najbardziej normalne życie... Są oczywiście osoby tak wysoko funkcjonujące że niewiele potrzeba, ale Wiktor ma mnóstwo problemów. Samo wwr to mało jeśli to faktycznie autyzm lub inne zaburzenie.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 19th 2019 zmieniony
     permalink
    Zajęć z WWR generalnie jest mało - 5-8 h w miesiącu (i u nas nie były to godziny zegarowe 60 min., a szkolne czyli 45 min). Za Życiem mieliśmy 20 h na miesiąc - to już było coś.
    Można jeszcze załatwić sobie SUO (być może np. logopeda będzie przychodzić do domu) - ja odpuściłam, bo Frycek ma dużo terapie w przedszkolu, ale może jeszcze pomyślę w przyszłym roku. Natomiast tylkonadzis by się na pewno to przydało.

    tylkonadzis
    Kiedy macie wizytę u psychiatry? Dobrze by było, gdyby jakieś zaświadczenie wystawił i PPP wyda wtedy opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju. I ruszycie z terapiami. Dopytaj w PPP jakie placówki prowadzą zajęcia.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 19th 2019 zmieniony
     permalink
    W sytuacji Wiktora każde zajęcia byłyby dobre. W jakiejkolwiek ilości, byleby zacząć.
    Niestety mam wrażenie, że po pierwsze tylkonadzis, pozbawiona wsparcia nie bardzo wie co robić, choć i tak przy waszej pomocy zaczęła działać.
    Drugą sprawą jest to, że i lekarze i urzędnicy robią wszystko żeby nie robić nic.
    Stąd informacja z ppp że może się ponownie zgłosić dopiero za pół roku.
    A że tych regulaminów, rozporządzeń i innych biurokratycznych bełkotów cała masa, nie dziwię się że nie każdemu się udaje.
    I trzeba trafić na życzliwą duszę, żeby móc dalej działać. Mnie się udało z Wojtkowym słuchem, ale tylko jedna pani technik poważnie mnie potraktowała, reszta nauczycieli i lekarzy bagatelizowała problem mówienia, bo to "chłopiec"... Jeszcze logopeda widziała problem, ale akurat wyznaczony plan minimum wykonał w czasie.
    Bez badania zrobionego "na ładne oczy" też byśmy byli mocno opóźnieni z terapią.
    A teraz.Wojtek ma 5 lat i pod kontrolą logopedy poszedł tak do przodu że wymawia sz, cz, r i czyta...
    Mnie się udało, ale nie zawsze tak jest (z zaburzeniami SI odbiłam się od ściany).
    Dlatego tylkonadzis nie poddawaj się i mimo że masz pod górkę, to rób dalej to co ci podpowiada intuicja i dziewczyny, walcz, domagaj się tak jak elfika pisze wielu rzeczy na piśmie, to otwiera wiele drzwi...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Wiktoroei każde zajęcia się przydadzą, owszem ale on ma tyle problemów, że samo wwr to ochlap, który za dużo nie zmieni.

    Urzędy owszem są jakie są, ale dużo zależy od rodziców.

    Rodzic z kolei musi być świadomy, że dziecko może liczyć tylko na niego, więc musi zawalczyć... Musi nie dać się zbywac.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 19th 2019 zmieniony
     permalink
    Ja myślę, że tylkonadzis się rozkręci, że może nie radzi sobie tak, jak większość z Was ale zaczęła!!! pomimo, że wsparcia w najbliższych nie ma, pomimo, że partner trzyma zupełnie inny front, pomimo, że mama długo nie widziała problemu u autystycznego brata i ona przecież mogłaby tak samo... Może teraz jeszcze błądzi, ale nauczy się asertywności, dążenia do rzeczy ważnych i tego walczenia, o którym piszecie. Są osoby, które z domu rodzinnego wychodzą zahukane, niedowartościowane i słabe. Ważne, że tylkonadzis zaczęła walkę o syna, że zauważyła problem, nie zbagatelizowała go, że pomimo... działa.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Zgadzam się z Katką, jest tutaj i stara się wszystko konsultować żeby poszerzyć horyzont. Jeszcze ma przecież dwoje dzieci więc czas bywa ograniczony.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Ja doceniam że zaczęła. Tylko ja uważam że musi zacząć wymagać i być bardziej dociekliwa. Niestety czas leci. Teoretyczne pół roku, w rzeczywistości się przeciąganie niestety... Bo to znowu cała procedura. Bo jsk jednak wyjdzie że to nie są jednak opóźnienia a zaburzenia to choćby do orzeczenia o niepełnosprawności znowu musi iść do neurologa, psychiatry... Czyli zaś terminy... Niestety czy to przedszkole specjalistyczne, czy suo, czy niektóre ośrodki terapii bez orzeczenia nie ruszą... Żeby to można było potem od ręki załatwić... Rzeczywistość mamy jaką mamy...
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 19th 2019 zmieniony
     permalink
    Else: Niestety czy to przedszkole specjalistyczne, czy suo, czy niektóre ośrodki terapii bez orzeczenia nie ruszą...

    To prawda - generalnie wszędzie chcą papiery z PPP.

    Tylko trzeba zaznaczyć, że do wieku 3 lat u dziecka, PPP wydaje opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, a w momencie ukończenia 3 lat trzeba się starać w PPP o orzeczenie o kształceniu specjalnym (bez którego ani rusz przy chęci oddania dziecka do przedszkola specjalnego/integracyjnego).

    Dla mnie generalnie porażką jest fakt, że ile tu nas, tyle doświadczeń z odrębnymi placówkami PPP, MOPS, czy MOPR - i wszędzie jakby odrębne ścieżki załatwiania spraw, inna papierologia, inne wytyczne. To jest chore! Jeden kraj, i niby każda PPP, MOPS czy MOPR podlegają jednemu "szefostwu", a jednak każdy rejon działania tych placówek ma własne widzimisię, własne procedury, nawet wnioski bywają inne. Zerowe ujednolicenie.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    A orzeczenia o niepełnosprawności u Was nie wymagają? Bo i nas nic bez orzeczenia nie załatwię.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Else: A orzeczenia o niepełnosprawności u Was nie wymagają? Bo i nas nic bez orzeczenia nie załatwię.

    Mnie pytasz?
    Ja generalnie jeszcze nie korzystałam nigdzie (mamy orzeczenie od marca 2019), ale przy przyjęciu do przedszkola, obok wyniku diagnozy i orzeczenia o KS, orzeczenie o niepełnosprawności to była podstawa.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    No właśnie bo ja i do przedszkola potrzebowałam i do suo i do ośrodka rehabilitacji. Więc ta diagnoza była bardzo ważna, z racji choćby tego orzeczenia. A my terapię zaczęliśmy od suo właśnie. Potem. Od września przedszkole a z czasem doszły terapie "w terenie".
    --
  7.  permalink
    Autyzm wczesnodzieciecy.
    Ale dal to za zasadzie, zeby mu pomoc, ruszyc z terapia, potem najwyzej cudownie ozdrowieje, zostanie aspergerowcem, albo autysta wysokofunkcjonujacym, bo ma potencjal.

    Dal mi zaswiadczenie na orzeczenie, SUO, na WWR i na KS
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    No i git. Ale powiem ci szczerze że jak w wielu 3 lat mu się to nie zacznie cofać a wręcz objawy autyzmu się osadzą lub coś dojdzie to raczej to to. Ja dopiero jak mój syn skończył te 3 lata i zobaczyłam ile on ma cech autyzmu przestałam. Mieć złudzenia, w to cudowne ozdrowienie. Także ile się da tyle już działaj. Wzmożoną terapia trochę rozwieje wątpliwości z jakiś czas. Teraz też już możesz orzeczenie. Niepełnosprawności załatwić. Postarać się o punkty 7 i 8 to przy okazji jakieś ieniadze dostaniesz co ułatwi Ci wiele spraw.
    --
  8.  permalink
    A partner oczywiscie neguje. Ze on tego nie ma, ze lekarz soe nie zna, ze czemu inni tego nie dali. Nie byl ze mna bo nie mial gdzie zaparkowac.

    Mowil ze jak ma kontakt wzrokowy i pokazuje co chce to juz jest cos. Jeszcze mowil, ze zobaczymy jak zacznie mowic.

    Dzwonilam do ppp, maja do mnie w styczniu oddzwonic o wwr, bo to ktos inny sie tym zajmuje. Tez w styczniu zloze o orzeczenie bo tylko 30 dni wazne. To zaswiadczenie mi tylko wystarczy czy cos jeszcze potrzebuje?
    Mam nadzieje, ze dadza te punkty, bo jak czytalam na pewnej grupie, to malo komu daja
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 19th 2019 zmieniony
     permalink
    Tylkonadzis

    Napisz w wolnej chwili coś więcej, jak było na wizycie, co więcej mówił psychiatra.
    tylkonadzis: potem najwyzej cudownie ozdrowieje, zostanie aspergerowcem, albo autysta wysokofunkcjonujacym, bo ma potencjal.

    Nie myśl o tym, nie wybiegaj tak daleko w przyszłość. Obiecanki lekarzy - najważniejsza terapia i praca z dzieckiem, samo nic nie przyjdzie.
    tylkonadzis: A partner oczywiscie neguje. Ze on tego nie ma, ze lekarz soe nie zna, ze czemu inni tego nie dali.

    A kto niby miał dać wcześniej taką diagnozę? Przecież psychiatra jest stricte od takich problemów i zna się na tym najlepiej.
    Twojego partnera jak boli ząb, to do kogo idzie? Do dermatologa czy stomatologa?!?!
    tylkonadzis: Mam nadzieje, ze dadza te punkty, bo jak czytalam na pewnej grupie, to malo komu daja

    Nie dadzą, to się odwołasz.

    Kompletuj papiery. Ciśnij PPP niech Ci da co trzeba i szybko składaj dokumenty w MOPSie na komisję w sprawie niepełnosprawności.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Dają. Nie czytaj for. Czasem. Owszem nie. Ale om młodszy autysta tym większe szanse na punkty. Z resztą jak już będziesz miała termin to podpowiemy co mówić. W sensie wyciągniemy te cechy Wiktora, które są wska, aniem do 7 i 8.

    Treść doklejona: 19.12.19 15:32
    Idź do pcpr po wnioski i tam powiedzą jakie dokumenty...
    --
  9.  permalink
    Dopiero w styczniu PPP bo teraz swieta, urlopy.
    No mowilam mu ze dopiero psychiatra, to pytal po co polazlam do neurologa, zamiast od razu isc do psychiatry.

    Ogolnie wizyta ok byla, lekarz bardzo mily, wszystko wyjasnil co i jak, co gdzie skladac, dlaczego. Wspomnial nawet o zwrot kosztow dojazdu.
    Poczytal z tej kartki, pytal sie mnie o duzo rzeczy. Po kilku minutach mowi, ze wpisze autyzm, zeby mu pomoc, a pozniej wierzy w cudowne ozdrowienie.
    Wiktor tam rysowal, chcial rysowac mu po scianach, potem uciekal mi, chcial ciagle wyjsc. Pozniej sie wydzieral, nawet kilka razy mnie uderzyl.

    Treść doklejona: 19.12.19 15:35
    Wniosek mam, bo wydrukowalam z neta, zeby miec to zaswiadczenie dla lekarza
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Zaświadczenie od psychiatry ważne jest 30 dni. Do niepełnosprawnosci jest to ważne.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Myślę że zdążysz zebrać wszystkie dokumenty w te 30 dni.

    A ty masz swoje konto? Bo jsk nie to załóż zanim te zasiłki będą wpływać, bo musisz mieć "coś" swojego skoro partner ma takie podejście do sprawy. A będzie trzeba tu czy tam pojechać, za coś zapłacić... Bo tak to obawiam się że za dużo będziesz musiała się tłumaczyć co na co idzie.
    --
  10.  permalink
    Wiem, wiem, mowil mi.
    Jeszcze mowil, ze jak Wiktor mi wstaje o 3, to zebym mu sprobowala podawac Melatonine

    Treść doklejona: 19.12.19 15:43
    Mam swoje konto ;)
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Nim dasz melatonine spróbuj go najpierw wyrównać że spaniem w dzień bo pisałaś, że ma bardzo długie drzemki w ciągu dnia. Spanie max do 15:00 i nie po 4h.
    --
  11.  permalink
    Przewaznie go budze o 15, bo tak chodze po Olka do przedszkola, bardzo ciezko go dobudzic, wstaje z rykiem i zasypia miedzy 18 a 20. Z dwa razy moze poszedl spac o 22, ale i tak wstal o 3. Jak nie ma drzemek w dzien to najdluzej wytrzymuje do 18 i tez wtedy budzi sie o 3. Nie da sie go przetrzymac.

    Treść doklejona: 19.12.19 16:24
    Jeszcze przypomnialo mi sie, bo pytalam sie lekarza czy Wiktor te objawy moze miec od bajek i wgl. Mowi ze nie, ze on wie ze wszyscy chca na to zgonic, ale to nie od tego.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 19th 2019
     permalink
    Tylkonadzis. Problem z melatoniną jest taki że ona działa, tylko na zasypianie. Na przespanie całej nocy niestety nie. Mój syn po niej cudnie zasypial w 5 minut, ale i tak wybudzak się o 2 czy 3...

    Ja bym chyba próbowała go już nie kłaść w dzień choćby nie wiem co... Z czasem się odzwyczai, a może akurat uda się te noc poprawić...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.