Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    jaca randa jeśli nie ma owulki a są objawy płodności to należy je traktować jako czas płodny, nie wiesz kiedy po porodzie wystąpi owulacja, stąd jest to dość trudny okres do obserwacji. To, że jeszcze nie miałaś owulacji nie znaczy, że nie możesz zajść w ciążę. Dziś kochasz się z mężem a za dwa dni masz owulkę i zachodzisz w ciążę 5 miesięcy po porodzie. Możesz nie dostać pierwszej miesiączki po porodzie i znów być w ciąży. Moja koleżanka ma dwoje dzieci w jednego roku, jedno ze stycznia drugie z grudnia. Kumasz?
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Jaką anty stosowała koleżanka?
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Żadnej anty, na wizycie u gina 8 tygodni po porodzie dowiedziała się, że jest w ciąży. Gin: jakoś dziwnie mi ta macica wygląda, niech pani się położy do usg. Po chwili: Gratuluję mamusiu, jest pani w ciązy!!!! Koleżanka wściekała się, że to wszystko przez to, że mąż pracuje za granicą i jest tylko w weekendy :devil::devil::devil:
    Cytując Monty Pythona: "Nikt się nie spodziewał Hiszpańskiej inkwizycji"
    -- [*]
  1.  permalink
    Jaca, podpisuję się pod słowami Blanki - ten okres jest potencjalnie płodny. Plemniki nie umierają w ciągu 10 min, mają dłuższą żywotność :) Nie jesteś jasnowidzem, żeby przewidzieć kiedy będzie owulacja. Ja też nie byłam, stąd drugi suwaczek się pojawił ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Jasnowidzem nie, ale masz regułę szczytu, a wcześniej LAM.
    Nie stosowała anty i była zaskoczona ciążą?
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Boszzzzzzz.... Amazonko, nie wiem jak wiele kobiet podejrzewa, że 8 tygodni po porodzie może być w ciąży. Na jej miejscu tez bym była zaskoczona choć znam zasady i swoje ciało. Nie wszyscy są kumaci na tyle by wiedzieć coś takiego lub w ogóle brać taką możliwość pod uwagę.
    Sprawa nr 2 to to, że tuż po porodzie gdy jest się maksymalnie skupionym na dziecku, zmęczonym, niedospanym nieraz po prostu można nie pomyśleć o zabezpieczeniu.
    Mam nieraz wrażenie, że z braku własnego doświadczenia w tej dziedzinie bierzesz wszystko tylko na logikę, a logika ma często mało wspólnego ze zwykłym ludzkim życiem.
    Ciekawe z drugiej strony, jak wiele jest kobiet zachodzących tak szybko po porodzie w druga ciążę.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Myślę, że wszystkie mające pojęcie o powrocie płodności po porodzie.
    O zabezpieczeniu nie, ale o współżyciu tak mimo niedospania, zmęczenia, skupienia na czym innym?
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Nie kumam o czym piszesz...zbyt duży skrót myślowy czy co?
    -- [*]
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Wydaje mi się, że wszystko zależy od determinacji. Emocje nie mogą kierować naszym życiem, bez względu na zmęczenie. Npr to metoda i jej znajomość albo się to respektuje albo nie i ponosi się ewentualne konsekwencje decyzji. Ma to zastosowanie zarówno po porodzie jak i w innych sytuacjach.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 9th 2011
     permalink
    Moja koleżanka nie stosowała i nie stosuje npr. Podałam ten przykład by unaocznić, że można zajść w ciążę gdy nie ma się jeszcze miesiączki po porodzie.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Jasne, że można. Przecież miesiączka jest objawem ODBYTEJ OWULACJI, a nie jej zapowiedzią:)
    Z jednej strony - rozumiem zaskoczenie, ale z drugiej - ja miałam świadomość, że mogę zajść tuż po porodzie.
    Chodzi o to, że wiedza o fizjologii kobiety nie jest wystarczająco promowana. Tak jak wiedza o prawdziwym NPR.
    --
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    z tego, co pisze Blanka, to jej znajoma zaszła w ciążę wyjątkowo wcześnie po porodzie. o ile się nie mylę, w sytuacji, kiedy kobieta nie karmi piersią, płodność wraca nie wcześniej niż w 3-4 tygodni po porodzie, ciąża jest widoczna na USG nie wcześniej niż w 6 tygodniu- a i to nie zawsze, więc jeśli była na kontroli 8 tygodni po porodzie, to z tego by wynikało, że zaszła w ciąże 2 tygodnie po porodzie, czyli naprawdę wcześnie i mogła się nie spodziewać, że tak szybko będzie możliwe poczęcie. Dlatego nie rozumiem postów Amazonki- jak dla mnie to nie jest nawet wskazywanie braku logiki w czyimś postępowaniu, a zwykłe czepialstwo.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Mi się wydawało, że w okresie połogu, czyli przez około 6 tygodni po porodzie nie wolno współżyć.
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Absolutne minimum to 3 tyg, z reguły się zaleca 4-6.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Hahaha:bigsmile: w jakim wy świecie żyjecie. Wiele zależy od samopoczucia kobiety a książkowe reguły to książkowe reguły.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Te książkowe reguły to nic innego jak dbanie o zdrowie kobiety. Uważam, że względy medyczne mają tu swoje racje. Mnie nawet lekarz prowadzący ciążę i położna uczulali, żeby tych 6 tygodni zachować...
    --
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    przyznam, że jak mi wyszło, że w 2 tygodnie po porodzie doszło do poczęcia, to byłam trochę zdziwiona, nawet nie że to "nieprzepisowo", w połogu, ale że zwyczajnie w tak krótkim czasie po porodzie miał ktoś na tyle werwy i fantazji. ja mam wspomnienia z tego okresu raczej w stylu "wyspać się, wziąć prysznic spokojnie i żeby w tym czasie maluch nie zaczął płakać, wyspać się"
    -- ,
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Zaznaczam, że nie chodziło mi o to, że tak powinno być, ale o to, że tak często jest.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Tzn. matki postępują wbrew zaleceniom lekarskim? A potem są zaskoczone konsekwencjami?
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    No pewnie są zaskoczone skoro o konsekwencjach nie myślą wcześniej.
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeFeb 10th 2011
     permalink
    Ja stosowałam się do zaleceń swojego lekarza i niczym nie byłam zaskoczona:wink:
    Amazonko, myślę, że standardowo łapiesz za słówka. Co ma piernik do wiatraka?
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    w sytuacji, kiedy kobieta nie karmi piersią, płodność wraca nie wcześniej niż w 3-4 tygodni po porodzie,

    pelasiu, np. w metodzie podwójnego sprawdzenia przy karmieniu mieszanką tylko 21 pierwszych dni po porodzie mozna uznać za niepłodne.

    Nie ryzykowałabym podejmowania współżycia bez wcześniejszej kontroli.
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    Sama też bym nie podejmowała współżycia przed kontrolą, ale nie mnie oceniać wybory innych. Poza tym jeśli jedno dziecko było ze stycznia, nawet z samego końca, a drugie z grudnia, nawet z początku, to wychodzi że albo to drugie było miesiąc przenoszone, albo że wizyta u lekarza była jednak później niż te 8 tygodni. I wtedy wychodzi, że do poczęcia doszło później, co jest i bezpieczniejsze dla zdrowia matki, i bardziej prawdopodobne, jeśli chodzi o powrót płodności.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    Być może tak było, koleżanka powiedziała tak jak opisałam, tydzień w tą czy tydzień w tą to mała różnica, tak czy siak ciąża była szokująco wcześnie. Dowiedziałam się też, że w rodzinie męża też są dzieciaczki, nie bliźnięta, z jednego roku.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    u sąsiadów była taka trójka dzieci z jednego roku, bliźniaki i jedno dziecko.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    Planowane czy nieplanowane?
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    Na pewno tak. Najpierw zaplanowali bliźniaki a potem to kolejne, bo stwierdzili, że dwójka to mało ;-)
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    Do czego zmierzamy? Parę przykładów (sama mogłabym podać jeden) nie jest dowodem na to, że po porodzie płodność wraca bardzo szybko, czy npr jest nieskuteczne w tej sytuacji. NA PEWNO trzeba mieć wiedzę, żeby spać spokojnie i poradzić sobie bez większych problemów. Im dłuższe obserwacje przed ciążą, tym łatwiej po porodzie. BTW niejednokrotnie spotykam się z reakcją zaskoczenia, gdy w trakcie spotkań z narzeczonymi w poradni omawiam okres poporodowy i mówię, że owulacja może wystapić przed pierwszym krwawieniem po porodzie, a karmienie piersią nie chroni przed następną ciążą (oczywiście omawiam warunki, które trzbea spełnić, by tak było - 12 tygodni po porodzie).
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 11th 2011
     permalink
    Josaris: owulacja może wystapić przed pierwszym krwawieniem po porodzie
    - zaskoczenie tutaj świadczy o nieznajomości fizjologii. Przecież krwawienie to konsekwencja okresu płodnego, a nie jego zapowiedź. Pomijając sytuację, ze może tak być, że pierwszy cykl po porodzie może być bezowulacyjny, to jednak generalnie nie można tego zakładać. A faktycznie pokutuje przekonanie, że pierwsze krwaeienie jest dopiero sygnałem, ze płodność WRÓCI. Nie, że WRÓCIŁA. Niewiedza jest ogromna.
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 12th 2011
     permalink
    No dobra. Ale mnie nie chodziło o ocenę mojej potencjalnej płodności, a o to, czy krwawienia, jakie się pojawiają po porodzie, które występują cyklicznie, ale bez charakterystycznych skoków temperatury oraz przy ciągłym płodnym śluzie, traktować jako śródcykliczne, czy jako miesiączkę. Zresztą chyba problem rozwiązał się sam, bo kolejnego krwawienia się nie doczekałam na razie, więc to jednak nie było takie cykliczne. Zatem traktuję je jako śródcykliczne.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 12th 2011
     permalink
    Koniecznie jako śródcykliczne. Miesiączką nazywamy takie krwawienia, które są poprzedzone skokiem temperatury i co najmniej trzema wyższymi. W tej materii akurat śluz nie ma nic do rzeczy.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    •  
      CommentAuthorkjenzyc
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    Ja dostalam @ dokladnie po 9 miesiącach i 1 dniu :) Koleżanka dostala dokladnie po 2 miesiącach, kuzynka po 11, a w klasie miałam 2 siostry-z jednego roku-nie bliźniaczki... 10 miesięcy róznicy :)
  2.  permalink
    Wg INER czyli instytutu rozwijajacego i popularyzujacego metode Roetzera
    "Jeżeli [mama i dziecko] nie spełniają warunków pełnego karmienia, okres niepłodności trwa tylko 5 tygodni."
    i dalej
    "Współżycie małżeńskie może trwać do końca ciąży. Po porodzie może być podjęte po 3-4 tygodniach, o ile nie ma jakichkolwiek powikłań i ustąpiła krwista wydzielina poporodowa."

    cytaty ze strony http://iner.pl/?x=1&s=8

    iwoniab jesli masz wiarygodne dane ze w przypadku twoich kolezanek z klasy do poczecia doszlo wczesniej niz w 6 tygodniu po porodzie to bylaby jednak jakas sensacja i chetnie przydyskutuje to z ekspertami INERu. Zwracam tu wage ze zsama data urodzin to troche za malo. Wiadomo ze np mlodsza z siostr mogla urodzic sie kilka tygodni wczesniej i wtedy po sensacji...
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 15th 2011
     permalink
    W metodzie angielskiej za to przy karmieniu mieszanką tylko trzy tygodnie są niepłodne.
    Nie zapominajmy, że tu sposób karmienia dziecka odgrywa kluczową rolę (chodzi przecież o stężenie prolaktyny). W ćwiczeniach do metody jest przykład okresu poporodowego przy karmieniu sztucznym, gdzie skok temperatury ma miejsce w trzydziestym którymś dniu cyklu.
  3.  permalink
    czesc dziwczynki :) ja mam 13 miesieczna coreczke, byla karmiona piersia, okres dostalam w sobote po wywolaniu luteina. juz mi sie @ konczy, teraz jestem ciekawa jakie bede miala cylke, a musimy z mezulkiem dzialac hehe ;))
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 16th 2011
     permalink
    Po co to wywoływanie?
  4.  permalink
    gin striewdzil ze da mi luteine na wywolanie-po co nie wiem...fakt faktem @ przyszla, mialam cicha nadzieje ze nie nadejdzie bo staramy sie o drugie dzieciatko.. w kazdym razie zasanawiam sie jakie teraz cykle bede miala...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 16th 2011
     permalink
    Samoobserwacja Ci to powie.
    --
  5.  permalink
    :bigsmile:
  6.  permalink
    Najpierw prywata. Josaris pozdrawiam cie serdecznie bo dawno nie mialem takiej okazji :-)
    Po drugie. "W metodzie angielskiej za to przy karmieniu mieszanką tylko trzy tygodnie są niepłodne"
    Warto dodac ze powrot plodnosci po porodzie nie zalezy zupelnie od tego jaka metode rozpoznawania plodnosci stosuje kobieta. To nie jest jednak tak ze przejscie z angielskiej na Roetzera powoduje ze plodnosc wraca dwa tygodnie pozniej :-))
    Po trzecie. Pisze to nie wiem ktory juz raz na 28dni- dziewczyny, nie pozwolcie sie szpikowac hormonami, ingerowac w wasz bardzo wrazliwy, funkcjonujacy w delikatnej rownowadze uklad hormonalny jesli to nie jest poprzedzone powaznymi badaniami, nie wynika z rozsadnej diagnozy, z pewnego pomyslu na terapie czyli jesli kuracji hormonalnej nie zaleca powazny, rozsadny, doswiadczony, godny zaufania, rozmawiajacy z pacjentka ginekolog czy jeszcze lepiej endokrynolog.
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 16th 2011
     permalink
    Dziękuję za pozdrowienia. Również pozdrawiam :cool:. Masz rację, wyraziłam się nieprecyzyjnie. Powinno być tak: w wypadku karmienia mieszanką uznajemy za niepłodne tylko 21 dni po porodzie. Po tym czasie płodność może szybko wrócić.

    smieska1986 , krwawienie zostało wywołane hormonami, miesiączką nie było. Amazonka ma rację - obserwacje ułatwią Ci sprawę, gdyż bardzo precyzyjnie wyznaczysz fazę płodną. Karmisz jeszcze piersią?
  7.  permalink
    Josaris : nie karmie od 31 grudnia, nawet teraz nie wiem kiedy bede miala owulacje-pozostaja mi testy owulacyjne chyba, na [rzyszly czwartek mam miec ginekologa zobaczymy czy w ogole do owulki bede sie przymierzac wtedy. a mam pytanie do ciebie jesli luteiuna wywolala okres to w ciazy nie jestem na pewno /?
    • CommentAuthorNiu83
    • CommentTimeFeb 16th 2011
     permalink
    Ja jestem rok i poltora mies. po porodzie, nadal nie mam okresu. zmniejszylam karmienia do 1 na dzien w dniu 18 stycznia. Mierzac temperature i badajac szyjke "wykrylam" pierwsza owulacje po porodzie - byla 5-6.02. Obserwacje zaczelam zaraz po tym jak poczulam jakies "przemiany" w brzuchu. Aktualnei czekam na okres. Wiec jak by co da sie wykryc owulacje poprzez obserwacje.
    -- <a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/wCuE.jpg" width="38" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="http://lb2f.lilypie.com/wCuEp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /></a>
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 16th 2011
     permalink
    Da się ja tez zaobserwowałam pierwsza owulacje po 1,5 roku od porodu, obserwowałam śluz i szyjkę, niestety nie mierzyłam temperatury. Karmiłam wtedy ok 2 razy na dobę.
    -- [*]
    • CommentAuthorNiu83
    • CommentTimeFeb 16th 2011
     permalink
    Mi własnie obserwacja szyjki pomogła przed owulacja miałam wrazenie ze raz szyjka jest nisko raz wysoko i dopiero dzien przed wzrostem tempoeratury z badania poczulam ze to jest dopiero wysoka szyjka:) i juz wiedzialam ze chyba bedzie owul. Byl tez sluz. Nasteponego dnia była wyzsza tempka. No i teraz niewiadoma:) Wspolzylismy 3 dni przed ow. ale sprowadzam sie na ziemie, ze prawdopodobienstwo zajscia w ciaze niewielkie.
    -- <a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/wCuE.jpg" width="38" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="http://lb2f.lilypie.com/wCuEp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /></a>
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 16th 2011
     permalink
    Ja też dopiero przed "prawdziwą" pierwszą owulką po porodzie zobaczyłam, że to jest szyjka otwarta i śluz płodny, a wcześniejsze wersje były tylko próbkami :bigsmile:
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 17th 2011
     permalink
    smieska1986, na pewno to Kopernik nie żyje.:wink: Pierwsze krwawienia może pojawić sie parę miesięcy po odstawieniu. Nie daj sobie wkręcić hormonów, kilka pierwszych cykli po porodzie to z natury cykle nieregularne. Rozumiem, że zależy Ci na szybkim poczęciu, ale myślę, że nie ma co poprawiać natury.
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeFeb 17th 2011
     permalink
    Uważam, że najbardziej niebezpieczne w tej materii jest generalizowanie. Każdy organizm funkcjonuje przecież inaczej, więcej, przy każdym dziecku powrót płodności może nastąpić w innym czasie. Wywoływanie miesiączki w sytuacji, kiedy matka jeszcze karmi, uważam za nieporozumienie.

    Obserwuję się od prawie czterech lat, w tym był i okres starań, i dwie ciąże, i odkładanie. Teraz jestem w okresie poporodowym, który jest zupełnie inny niż po pierwszej ciąży. Ale po prawie roku skok temperatury w końcu nadszedł, mimo iż nadal karmię piersią 4 do 6 razy na dobę. Wcześniej były krwawienia śródcykliczne, konsultowane zresztą z ginekologiem, niegroźne. Dzięki obserwacji nie muszę się martwić, w jakim momencie cyklu jestem i mogę szybko zareagować, kiedy coś dzieje się nie tak.
    --
  8.  permalink
    fiufiu jesli to sie do mnie tyczylo czyli wywolywanie miesiaczki - ja juz nie karmie 2 miesiace :)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.