źłośliwce jedne idźcie spać

Witam! dziś weszłam na ten blog i widzę ze fajnie siebie wspieracie może i mi odpiszecie?mam pytanko jestem przed@i na dniach powinnam dost..!2dni pod rzad z me..kochaliśmy się i zostawił we mnie te malutkie żmijkinp czy mogę już myśleć o ciąży?zawsze jak jest zbliżenie to mamy stosunek przerywany i zawsze potem mam@bez problemu!i już tak5lat działamy!jak Ktoś może niech mi nap.

Jaheira, weź przestań, bo spluję cały monitor!

No fakt, ale te żmijki mnie powaliły...

Czepiacie się, niech każdy nazywa sobie jak chce.
Ja już różne określenia słyszałam, my w laboratorium mówimy ogonki, ogony, słyszałam już nasionka to niech i żmijki sobie będą

Madzia rwanie w pachwinie moze być od nerek, od kręgosłupa, naciagnięcia mięśnia - gdyby tak diagnozować ciażę to bym była w niej nieustannie od kilkunastu miesięcy bo taki objaw daja mi nerki

Madzia! Trzymam Kciukasyyyy :D

mam dolegliwości takie jak temperatura, suche usta, jestem senna zmęczona , biegunka , boli brzuch momentami jak bym miała dostać okres ale przeciez jestem po

trzeba przyznać że popisałaś się z tymi tabsami że aż szkoda :/ Jak nie chciałaś ciąży to trzeba było brać tabletki jak kazali na recepcie.

wziełamm tylko jedna tabletke ( z nowego opakowania) po czym przestałam brac. wczoraj miałam plamienia Teraz dostałam ponownie okres :/? Wiem że źle zrobiłam ale nie chce ich brać bo źle się po nich czułam.
To nie jest tak że nie chce ciaży, jakbym była to też bedzie dobrze coraz bardziej o tym mysle.
Chodzi mi o to że po 1 tabletce tak wszystko sie przestawiło dostałam ponownie okres nie wiem czy to normalne skoro tydz temu mi się skończył.

Jolka, my tu jesteśmy zasadniczo kumate w rozpoznawaniu płodności. Część z nas brała też tabletki hormonalne i wie, że to nie cukierki nie można sobie ich samemu dozować. Skoro się po pigułkach źle czułaś (zresztą nie Ty jedyna, poszukaj na tym forum tematu o skutkach ubocznych), to wyrzuć je do śmieci, kup termometr nadający się do NPRu (szczegóły na blogu), załóż wykres - tu czy w innym serwisie, albo na kartce papieru - i zacznij się obserwować. Obejdzie się bez trucia organizmu i schiz typu "czy jestem w ciąży?!". Zapraszamy. Pomożemy.

Aha, nie dostałaś okresu, to krwawienie z odstawienia. Twój organizm nie wie, co się dzieje.

Nie nie karmie już piersią. Karmiłam tylko pierwszy miesiąc.Później dostałam okresu i miałam regularne. Teraz mi się spóźnia dzis robiłam test i również wyszedł negatywny.

Cześć jestem tu nowa,tzn nie pisałam jeszcze na forum dopiero zaczynam. Jesteśmy rok i 3 miesiące po ślubie, o dzidzie staramy się od stycznia tego roku, moje cykle przez ostatnie pół roku były 33dniowe,dzis to juz 38 ddzień cyklu, zrobiłam już od 33 d.c. 4 testy i wychodzą negatywnie,dziewczyny pomóżcie!!! Co ja mam myśleć??? Dodam jeszcze ze gin. przepisała mi luteinę od 3 d.c. do krwawienia. Czekam na jakiekolwiek rady.

35-36 d.c miałam dużo przeżroczystego rozciągliwego śluzu.

No, normalnie. Owulacja miała prawo wystąpić później niż poprzednich cyklach. Z tego powodu cały cykl jest prawidłowy, chociaż dłuższy. W czym rzecz?

Nie ma głupich pytań. Zapraszamy do samoobserwacji, będzie Wam łatwiej. A teraz możesz pójść na betę, ona prawdę Ci powie.

Z tą betą to nie takie proste bo jestem za granicą...może jakieś inne rady?

Witam,

Obawiam się że mogę być w ciąży. Możliwe też że objawy, które mam wskazują na nadmiar lub niedobór któregoś z hormonów.
Zaczęlo sie od bólu piersi - trwał mniej więcej do pierwszego dnia dostania miesiączki czyli 4 dni temu się skończyl. Z tą miesiaczką to jest tak ze pierwszego dnia mialam normalne krwawienie , drugiego mniejsze, a trzeciego krwawienie ustało (czyli wczoraj). Dziś od samego rana nic ale popołudniu podczas siusiania zauważylam znowu niewielką ilość krwi. Jednak teraz znowu 'czysto'.
Piersi bolaly mnie jakies 10 dni. W trakcie tych dni (na tydzień przed okresem) mialam brązowe plamienie z niewielką domieszką krwi trwajace 3 dni. Zarowno ból piersi jak i te plamienia zdarzyly mi się po raz pierwszy. PMS bardziej dokuczliwy niz zwykle i uciązliwy ból plecow trwajacy juz od dwoch tygodni!! (zaczelo sie od bólu ledźwi a pozniej caly czas bol w okolicy krzyza az do teraz)
Do tego od dluzszego czasu nękają mnie straszne zmiany nastroju, jestem rozdrazniona, nerwowa i placzliwa jak male dziecko... Od dwoch dni jest jakby troche lepiej ale czuje ze jeszcze nie wrocilam do rownowagi. Mialam tez lekkie zawroty glowy i mdlosci po kazdym posilku ( na jakies 10 przed @)
Ogolnie czuje sie troche oslabiona i czesto śpiąca...
Jajniki tez sa bardziej aktywne niz zwykle - w sensie ze czesciej niz zwykle przypominaja mi o sobie tępym bólem.
To chyba najwazniejsze...

Prosze Was o wypowiedz co o tym wszystkim sądzicie...? Dodam ze na dzien przed okresem zrobilam test ciazowy - wynik negatywny.

No niby tak ale do lekarza nie mam sposobnosci isc w najblizszym czasie (dopiero za jakis miesiąc), a test tak szybko nie wykrywa ciąży (pewnie go powtorze ale za kilka dni)
Do tego czasu będzie mi to troche zawracalo glowe czy to ciaza, hormony czy jeszcze cos innego a moze tak poprostu czasami sie dzieje...?!
Dlatego napisalam na forum - moze ktos mial/ma podobnie i moze wlasnie ten ktos móglby udzielic mi jakiejs rady lub podsunac mysl na temat tego co sie ze mna dzieje. A ja wtedy bylabym nieco spokojniejsza.
Licze na to ze jeszcze ktos zajrzy do tego watku i wyrazi swoja opinie.

Powtórz test. Z tego co rozumiem ostatni robiłaś jakieś 5 dni temu? Dobra pora żeby powtórzyć.
Co do tego, czy to ciąża czy jakieś inne zmiany hormonalne - tego Ci nie powie nikt na forum. Organizm każdej kobiety reaguje inaczej i nie ma czegoś takiego jak pewne objawy ciąży kilkunastodniowej. Moim zdaniem plamienia przed miesiączką i skąpe krwawienie może świadczyć o tym, ze było to krwawienie śród cykliczne czyli możliwe, ze miałaś cykl bezowulacyjny. Lub po prostu z jakiegoś powodu krwawienie było takie a nie inne (stres, zmęczenie, infekcja) - jeżeli zdarzyło się to pierwszy raz nie ma powodu do niepokoju ale i tak umów się do lekarza i wtedy powiedz mu o swoich obawach.

Tak test robilam 5 dni temu.
Dziekuje za odpowiedz.
Do lekarza napewno sie wybiore ( i test tez powtorze) ;) moze faktycznie to ten bezowulacyjny cykl.
No nic - czas pokaze.
Ale gdyby ktoras z forumowiczek przezyla podobna 'przygode' - prosze podzielic sie wnioskami :)

Tak, nie musisz być na czczo i możesz o każdej porze dnia iść do laboratorium (jeśli istnieje taka możliwość)

Jade, jak widać chyba nie :(

Jaki filtr ???

Fretka_Flyn - dzieki ;)

Albo z moczu chmurkowy . Nasikaj do słoika, odstaw w ciemne miejsce, potem sprawdź, czy wisi w środku "chmurka". U mnie naprawdę wychodziły.

A co to za zagranica, że bety nie robią?