a mój mi lubi opowiadać że jak by się ze mną zamienił miejscami, to nic tylko by się piersiami bawił tak cały dzień, ba nawet dłużej bo nigdy by mu się nie znudziło ach, Ci faceci
no i dodam że nas też net połączył, poznaliśmy się na GG, na drugi dzień spotkanie w kawiarni pod magnoliami, był kwiecień, wiosna, cudownie było, ale to było dawno...
a ja też się spytałam co we mnie pokochał mój mąż i oto czego się dowiedziałam (a w sumie wiedziałam zawsze) - delikatnośc, wrazliwośc, poczucie humoru, i to że się szanujemy nawzajem - z wyglądu to szaleje za moją pupą, kocha moje oczka i wogóle lubi moje mięciutkie ciałko do którego się przyjemnie tulic można - ceni mój rozsadek i zaradnośc życiową hehe fajnie się czasem o takie rzczy pytac - wtedy tyle komplementów naraz się słyszy
cytat: ,,a mój mi lubi opowiadać że jak by się ze mną zamienił miejscami, to nic tylko by się piersiami bawił tak cały dzień, ba nawet dłużej bo nigdy by mu się nie znudziło,,
a mnie z moim połączył moj brat zanliśmy się już kilka lat, bo to przyjaciel braciaka, a jakiś czasu temu zaiskrzyło i od tej pory jest cudownie, z malymi przerwami na ustanowienie kompromisow
z tymi piersiami to też słyszałam już wiele razy od kolegów, mojego W sie nie pytalam akurat o to:) ale z ciekawosci zapytam ciekawam czy potwierdzi regule
Mój mąż kiedyś mi powiedział, że jakby miał cipkę, to by cały dzień sie masturbował, bo widzi po mnie, że kobiety mają silniejsze orgazmy niż mężczyźni.
No to ja nawiążę. Wczoraj pytałam Połówka co by zrobił gdyby miał piersi, że pewnie bawiłby się 24h na dobę. A On mi na to "gdybym miał piersi to tak - a może pytasz co bym zrobił, czy gdybym był kobietą?" Ja uznałam to za logiczne, wiec pytam co zrobiłby będąc kobietą. Stwierdził, że nie wychodziłby wcale SAM z łóżka :D
Dziękuję vicky, nie bardzo śmigam z kompem i nie wiem jak mogę ci go pokazać w całości. To o ile dobrze pamiętam sama główka dziewczynki.Ale nawet ładnie wygląda taka okrojona.
no moja tez okrojona a mi sie podoba bardziej niz oryginal, cos sugeruje bardziej niz pokazuje, a ja to lubie:) podam w profilu na forum link dotegosameog obrazeczka ale w polu "Obrazek profilu", to bedzie cala:)
obrazek profilu mi wogóle nie wchodzi, ale nieszkodzi.nie chce mi się grzebać w przeglądarkach, instalować nowe. Może tak zostać jak jest. To okrojenie bardziej wydobyło oko na obrazku, a ja lubię ładne oczy Wcześniej miałaś inaczej ustawione i widziałam cały twój obrazek :)Ten nowy duży też już widziałam :)
jestem świeżo po przeczytaniu czarowinicy z portobello, paula coelho. tak mnie dzisiaj naszła refleksja, za co ja kocham mojego faceta albo za co on mnie. jak on ze mną wytrzymuje, jak ja z nim, nie potrafię wyszczegolnić cech za które go kocham. bo "miłość [po prostu] jest"
ja zaobserwowalam taki paradoks ze im bardziej mnie Piotrek wkurza i "nie moge juz go zniesc" tym bardziej go kocham, bo wiem ze on tez jakies moje wady akceptuje i znosi. umarlibysmy z nudow pewnie jakby ciagle cukierkowo bylo :D
co do tematu dyskusji to podobno Piotrek mnie bedzie kochal dopoki mi sie tak oczka beda swiecic :)