Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    sushi ale można też przegiąć w drugą stronę :wink: więc wrzuć luźną gumkę jak Aga, bo się dziecko zrazi :wink:
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    No własnie nie chcę, żeby się zraziło...
    Ale co- mam zupełnie odstawić nocnik?
    Bo na razie próbuję, ale jak nie chce, to pasuję.
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    ja nie wiem, bo mój miał nocnik głęboko w poważaniu długo- miał 2,5 roku jakoś jak załapał, więc ekspertem od szybkiej nauki załatwiania potrzeb poza pieluchą nie jestem :wink:
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    U mnie było to samo co u Ciebie sushi, moją córkę zaczęłam bardzo szybko sadzać na nocnik jak miała właśnie 7,8 m-cy bo chorowała na zapalenie pęcherza i neurolog doradziła że dziecko jak najrzadziej powinno się załatwiać w pieluchę bo tam bakterie się mnożą i było dobrze siadała chętnie robiła siku, kupę i nagle pewnego "pięknego" dnia zbuntowała się i nie chciała siadać jak sadzałam to się prężyła i takie tam ja tak jak chilli dałam spokój, jak miała 2 lata i 4 m-ce nauczyła się korzystać z nocnika w ciągu 3 dni.
    Mam nadzieję że u Ciebie to chwilowe i synek znów zaprzyjaźni się z nocnikiem, powodzenia
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    Mój do nocnika robi, odkąd skończył 4 miesiące. A od wczoraj bunt.
    Mam nadzieję, że chwilowy, bo z praniem pieluch nie nadążę:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    a próbowałaś te straszaki z "Bachora" ? :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    Ale to chyba tylko te typu "boci" :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    _sushi_: Mój do nocnika robi, odkąd skończył 4 miesiące.

    Oooo, jak do tego doprowadziłaś tak szybko??
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 5th 2012
     permalink
    Zaczęłam go po prostu wysadzać- na początku bardzo często - głownie po jedzeniu, piciu, spacerze, ale starałam się też tak co godzinę go sadzać. W końcu zaczął sygnalizować, że chce kupkę, patrząc na mnie i stękając. Siusia jeszcze trochę (jak zapomne wysadzić), ale do wczoraj KAŻDA kupka lądowała w kibelku/nocniczku.
    Wczoraj siedział i nie robił, jak założyłam pieluchę, w ciągu 5 min. zafajdał:neutral: A dziś to już cyrk totalny:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 6th 2012 zmieniony
     permalink
    _sushi_: Zaczęłam go po prostu wysadzać- na początku bardzo często - głownie po jedzeniu, piciu, spacerze, ale starałam się też tak co godzinę go sadzać. W końcu zaczął sygnalizować, że chce kupkę, patrząc na mnie i stękając.

    Czyli wprowadziłaś w życie NHN.
    Polecam bardzo gorąco!
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    Sushi, mój synek ma okresy buntu-przeważnie związane z kolejnym etapem rozwoju, potem mu przechodzi i znowu pozwala się wysadzać. Czasem to zależy też od tego, że mu się zwyczajnie nie chce-choć chwilkę potem okazuje się, że się jednak zachciało ;)
    Też mam nadzieję, że jednak pieluchowanie nie będzie trwało do 2,5 roku (teraz ma 15 miesięcy)
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    bewe u nas problem jest nie z samym wypróżnianiem, a momentem siadania na nocnik- tak, jak napisała gracjanna-ma okres buntu, bo poznał inne atrakcje. Gdy go jednak lekko przytrzymam i usiądzie, to się załatwi (poza tym jednym wyjątkiem, ale ośmiomiesięcznemu dziecku można chyba wybaczyć :wink:)
    Sam moment "potrzeby" potrafimy wyłowić, problem jest w niechęci do samego siadania. Okazało się, że wystarczy dać mu do ręki zabawkę, mówić do niego albo najzwyczajniej w świecie usadzić przy lustrze:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    U mnie zaczęłam namawiać Franka na nocnik/kibelek jak skończył 2 lata...był duży opór i histeria...jak skończył 2,5 roku z dnia na dzień zaczął robić siku do kibelka...z kupką jest większy problem - nie chce robić jej do kibelka...prosi o załozenie pieluchy...po nocy zazwyczaj pielucha sucha...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
  1.  permalink
    ja jestem przerazona, moja córka ma 2 i4 miesiące i wszysscy " no jak to jeszcze nie sika donocnika, ":( a ona raz usiądzie, 10 razy nie bo jest histeria itd.... a ja 10 godzin jestem poza domem , niania niby ją sadza ale nie wiem jak to wygląda
    CZY SĄ jakieś sposoby ?
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 24th 2012
     permalink
    pieluchy ma jedno- czy wielorazowe?
  2.  permalink
    jedno
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 24th 2012
     permalink
    może zainwestuj w wielorazy-jeśli niania się zgodzi ;)
    jak poczuje mokro przy pupie to łatwiej załapie o co Ci chodzi
  3.  permalink
    może i masz rację, bo majtek tez nie bardzo chce nakładać żeby poczuć, że ma mokro
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 24th 2012
     permalink
    rzecz jasna córka poczuje i załapie, nie niania! ;)
  4.  permalink
    no no jasne, że córka ;PPPP
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 24th 2012
     permalink
    zapraszam do wątku o nietoksycznych pieluszkach :) a jeśli jesteś szyjąca to i na wątku o szyciu i wykrojach znjdziesz jak toto uszyć, żeby nie wydać majątku-bo w styuacji zakończenia pieluchowania nie ma sensu duży wydatek, bo i tak nie zdąży się zwrócić-chyba że przy następnym dziecku
    albo po prostu zdejmij jej pieluchę jak się zrobi ciepło-kilka dni będzie sikała-no i majteczki mokre...
  5.  permalink
    moja corka ma 2 lata i 3 miesiace zaczelam ja uczyc na nocnik od zeszlej srody, pierwsze dwie godziny siedziala gdzie godzine przeplakala i z kazdym dniem coraz lepiej dzis juz robi siusiu i kupke na nocnik oczywiscie jak zrobi czeka na pochwaly i brawa :))) po tym jak zrobi siku albo kupke idziemy do lazienki wyrzucic do kibelka spuszcza wode i myje raczki :) z nocy pieluszka sucha, w ciagu 6 dni zalala mi dywan albo panele 2 razy takze jestem mega zadowolona ze tak szybko poszlo... tak sie balam tej nauki siusiania na nocnik mowilam sobie bozeee ile to trwac bedzie itp a tu mnie milo zaskoczyla... choc jak probowalam ja uczyc 2 miesiace wczesniej to na nocnik nie siadala bo sie prezyla i plakala i w ogole go dotknac nie chciala :)
  6.  permalink
    pewnie jest łatwiej jak się jest z dzieckiem w domu, a jak ja przychodze to obiad , pranie czy coś tam , potem mam jakiś czas dla Uli, ale to nie zawsze wyczuję moment i juz mi się płakac chce,
    POwiedziałam niani, żeby jej majtki zakładała i już, jak poczuje że ma mokro to może szybciej się nauczy , no nic zobaczymy


    Gracjanna a co miałabym uszyc?
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeApr 24th 2012
     permalink
    A ja zupełnie nie rozumiem Waszego parcia na odpieluchowanie dziecka. Dajcie dzieciom czas, stres tylko pogorszy sytuację. Pewnego dnia Wasze dziecko powie: "mama, dzisiaj majtki" i zacznie się odpieluchowywać. Idzie lato, będzie łatwiej. Nic na siłę. Jedno się odpieluchuje w wieku lat 2, inne 3, synek mojej koleżanki miał 4 lata. Spokojnie, nasze maluchy to nie robociki :smile:.
    I absolutnie nie płaczcie z powodu zmoczonej pieluchy czy majtek, to dla dziecka koszmar, wbijacie w nie poczucie winy za coś, co dopiero uczy się kontrolować.
    --
    • CommentAuthorpaulinka84
    • CommentTimeApr 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Dokładnie zgadzam się z Fiufiu, mój synek miał jakoś 2,5 kiedy wlożyłam mu majtki, ale nie goniłam co 5 minut i nie siedział pod nadzorem, aż zrobi, pare razy posikał mi dywan, a w końcu sam załapał, a coreczka miała jakoś póltorej roku, ale ona sama zadecydowała kiedy ,bo chciała brata naśladować. dziecko musi czuć , że mu się chce siku i wtedy idzie na nocnik i robi , a wysadzanie co 5 minut to moim zdaniem bardziej "tresura", bo w koncu za którymś razem dziecko zrobi, bo akurat mu poleci. Oczywiście każdy ma swoje metody, ale właśnie nie rozumię parcia na cokolwiek u dzieci, każde dziecko ma na wszystko swój czas, po prostu. To moje zdanie na ten temat:smile:
  7.  permalink
    mojej blance spodobalo sie siusianie na nocnik i zakladanie majteczek zamiast pieluchy :)
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 24th 2012
     permalink
    ja mam 3 odpieluchowanych dzieci, kazde w wieku ok 2 lat w miesiacach ciepłych. Po prostu sciagałam pieluche i tyle, po tygodniu każda juz dokładnie wiedziała o co chodzi i wpadki sie konczyły. Była jeszcze oczywiscie jakis czas pielucha na noc, ale to akurat mi nie przeszkadzało. Zreszta pamietajcie dziewczyny nie ma zdrowych dorosłych jedzacych mleko z buteli i sikajacych w pieluchy wiec na kazdego przyjdzie czas :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 24th 2012
     permalink
    Urszula, potrzebne są otulacze-w miarę możliwości nieprzemakalne i do środka coś na kształt pieluszki- w zestawie to ma postać pampersa, którego można uprać i wysuszyć w całości albo w częściach. Ja do środka wkładam złożoną w prostokącik pieluszkę tetrową.

    Jeśli zaś mowa o parciu na dzieci i przymuszaniu do odpieluchowania to jestem zwolenniczką teorii Naturalnej Higieny Niemowląt (NHN) zwanej w necie chwytliwie wychowaniem bezpieluchowym (rzecz nie w braku pieluchy, tylko w zdjęciu jej w takim momencie, gdy dziecko zasygnalizuje, że coś chce zrobić). Wysadzaliśmy synka od 14. dnia życia i nie musiał się tego uczyć-umiał od razu. Dzieci takie rzeczy sygnalizują tak jak potrafią, a po kilku miesiącach uczą się, że dorośli oczekują od nich załatwiania do pieluch. Czyli to, co robimy po kilku latach to nie nauka, tylko wręcz przeciwnie. (chyba mi wyszła prowokacja...)
    •  
      CommentAuthormargaretka76
    • CommentTimeApr 24th 2012 zmieniony
     permalink
    U mnie jest tak, że grubsza sprawa ląduje w nocniku bądź w kibelku a z sikaniem jest różnie - jak zapytam czy chce to zrobi ale żeby tak sama z własnej woli posła i zrobiła to jeszcze chyba trochę to potrwa, chłopaki odpieluchowali się do 2 rż a z nią pójdzie trochę dłużej ale teraz się pocieszam, że będzie ciepło i luzik. A co do majtek to u niej jest tak, że lepi po nogach i jak zleci to jeszcze potrafi po tym przejść i pójść dalej się bawić więc nie koniecznie jej przeszkadze, ze mokro ma między nogami. A musze ją przekonać do końca sierpnia bo idzie do przedszkola i wiadomo - dziecko ma byyć w miarę samodzielne w toalecie....
    --
  8.  permalink
    dzieki, za wszystkie uwagi, ja od lipca oddaje do przedszkola, i chciałabym, żeby choć odrobine była samodzielna
    no nic zobaczymy , może się coś uda,

    Staram się nie stawac na głowie z tego powodu
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeApr 24th 2012
     permalink
    My stosujemy NHN, ale Emil ma fazę protestu i chwilowo kupę robi tylko w majtki tudzież do pieluchy. Siku różnie. Spodobało mu się siusianie na stojąco w ogrodzie :wink:.
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 26th 2012
     permalink
    Żeby nie było, że się przechwalam, to uczciwie przyznam, że Bartek wcale nie zawsze załatwia się do nocnika, ale mimo to mam nadal silną nadzieję, że pieluchowanie skończy się tego lata, czyli przed ukończeniem 2 lat(początek października).
    Urszulka, przypomniało mi się jeszcze, że czytałam o pasie sumo dla dzieci, które chcemy oduczyć od pieluszki-zrozumiałam, że jego zadaniem jest przytrzymywanie - i tu nie pamiętam- chyba zwykłej podpaski??? Coś muszę doczytać i przypomnieć. Idea jak wyżej-żeby jak najszybciej zdjąć i zdążyć dziecko posadzić na nocniku/desce.
    •  
      CommentAuthormeaya
    • CommentTimeMay 11th 2012
     permalink
    Przeczytałam cały wątek i widzę że nie tylko ja mam problem sadzaniem na nocnik. Moja córka ma 2 lata i 3 m-ce i dopiero 2 razy zrobiła siku na nocnik. Przeważnie odpowiedź jest jedna:" Marycia nie chce nocnika" i rzut nocnikiem jak najdalej się da. Zupełnie jej nie przeszkadza, że ma mokro między nogami. Ostatnio nie zauważyłam ,że zrobiła siku w majtki i miałam mokrą kanapę i fotele - no cóż zdarza się. Starałam podawać jej nocnik przed spaniem, a właściwie wieczorną kąpielą- to ona woli siakć do wanny, rano też nie ma mowy, bo jest zajęta tyloma innymi rzeczami, że nie ma czasu na takie prozaiczne czynności :PP
    -- ,
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeMay 11th 2012
     permalink
    My chyba musimy nastawić się na odpieluchowanie jak najszybciej. Problemem jest częste zaczerwienienie sromu u mojej córeczki. Nie pomagają żadne kremy, maści czy zasypki (najlepiej działał Alantan, ale też już nie daje rady). Wydaje mi się, że Mała ma po prostu za gorąco. Czy to od pieluchy wielorazowej, czy pampersa, czy majtek treningowych. Wszystko to ją przegrzewa i odparza. Muszę przejść na zwykłe cienkie bawełniane majteczki. Wika umie sikać do WC (nocnika nie zaakceptowała ale nakładkę na deskę owszem), czasem sama oznajmia, że chce, ale często zanim dojdzie już jest po fakcie. Natomiast problem będzie z kupką. Jeszcze ani raz nie udało się jej zrobić poza pieluchę. No trudno, musimy nad tym popracować. Mam nadzieję, że do końca wakacji będzie po problemie.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthormeaya
    • CommentTimeMay 11th 2012
     permalink
    ja też mam nadzieję, że do końca wakacji będzie po problemie bo Maria ma iść do przedszkola. Czy któraś z was stosowało majtki treningowe i jak one się sprawdzają??
    -- ,
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeMay 11th 2012
     permalink
    Ja stosowałam i u nas się nie sprawdziły. Mała sika w nie jak w pieluchy, wcale jej nie przeszkadza, że ma mokre. Po kilku kupach (które też jej nie przeszkadzały) schowałam majtki na dno szafy. Jedyna przewaga nad zwykłymi cienkimi majtkami to taka, że nie ma kałuży na podłodze. Chociaż meble mogą ucierpieć, bo majtki nie są wodoodporne, tylko po prostu grubsze.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeMay 11th 2012
     permalink
    jak Bartek (1.5 roku) nie chce siąść na nocniku (słyszymy wtedy twarde i zdecydowane: "ne! ne" a czasem to nawet: "ne! ne! ne!") to wtedy próbujemy go z gołą pupą potrzymać przez chwilę w okolicy nocnika i czymś zaciekawić: np. mam tu ciekawą książeczkę, może przejrzymy ją razem? albo inną zabawkę, wtedy pozwala się posadzić i tak może nawet siedzieć przez pół godziny, albo sadzamy go w oknie balkonowym, bo sobie wygląda i donosi, co widzi.
    Kiedy już siedzi, to przeważnie w konkretnym celu, choć przyznaję, że niekiedy dla towarzystwa ;)
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeMay 11th 2012
     permalink
    Pół godziny?! Moja córeczka nie wysiedzi na jednym miejscu dłużej niż kilka minut! Nawet jak ma ulubioną bajkę na DVD... Może to wczesna postać ADHD, a może temperament małego odkrywacza świata, w każdym razie nie wyobrażam sobie tak długo siedzącej jej na nocniku.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthormeaya
    • CommentTimeMay 13th 2012
     permalink
    No moja córka też dłużej niż 5 minut nie wysiedzi. Temperament że hoho. Wszędzie jej pełno. Nawet jak chwilę ogląda bajkę to jednocześnie czyta, układa klocki i maluje kredkami, albo włazi na fotele i kanapę. Tak więc nie wiem jak się do tego nocnikowania zabrać, może jak przyjdzie lato - będzie łatwiej
    -- ,
    •  
      CommentAuthorurszulka2010
    • CommentTimeMar 11th 2013 zmieniony
     permalink
    nie wiem czyt tutaj moge zwrócic sie o poradę,
    Moja córeczka ma 3 lata i 3 miesiące sika donocnika i chodzi bez pieluchy już od roku, jednka kupy za nic w świecie nie chce zrobić do nocnika czy do kibelka, tylko do pieluchy a właściwie pielucho majteczek, które zakładam jej na noc, bo jeszcze nie daje rady w nocy, może w wakacje zacznę ja wysadzac ok 22 ale to nie problem , tylko ta kupa, . Zmuszanie, groźby, prosby przekupstwa nic nie działa :((((((((((( Czy są jakieś sposoby? będe wdzięczna za każda opinię.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Temat dla mnie trudny, jakoś nie umiem tego ogarnąć.
    Mam wrażenie, że młody zaczyna być gotowy na jakieś nowe działania z mojej strony. Aktualnie w zasadzie nic nie robiliśmy jeszcze w temacie nocnika, bo go parzył w tyłek i sensu nie widziałam w tym wcale. Od tygodnia zaczyna mówić mi, że teraz sika czy "idzie kupa". Mam wrażenie, że to jakiś znak i mogę zacząć się jakoś powoli za to brać. Tylko od czego zacząć, jestem kompletnie zielona. Czy mogę ominąć nocnik skoro go nie lubi i kupić od razu nakładkę? kiedy wysadzać, pytać się ciągle, pójść na żywioł i ściagnąć pieluchę?
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeNov 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Hopelight, ja bym kupiła nakładkę. U nas to było tak: najpierw młodej tłumaczyłam, że jak będzie czas, to zdejmiemy pieluszkę i będzie robić siku jak mama i tata. Mówiła mi, kiedy sika, w trakcie albo tuż po fakcie. Ten czas wykorzystałam na takie tłumaczenia. Jednego dnia po prostu po spaniu nie chciała sobie dać ubrać pieluszki, więc wykorzystałam ten fakt i powiedziałam, że od teraz musi pytać brzuszka, czy chce mu się siku. Sama co kilkanaście minut, co pół godziny pytałam, czy chce iść się wysiusiać. Jak nie chciała to nie, a jak tak i się udało, to świetnie i były brawa i radość. W pierwszy dzień się nauczyła zatrzymywać siku i donosić chociaż część do łazienki, w drugi i kilka kolejnych popuszczała w majteczki tylko trochę (choć za każdym razem były do wymiany), a piątego dnia już sucho. Wpadki nieliczne (jak się zabawi zazwyczaj). Od początku na spacery bez pieluszki.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    U nas też nocnik nie jest ulubionym przedmiotem, nakładka również nie - Krasnal siusia na kibelek, wyjątek jest dla kupki - wtedy nakładka "tron" idzie w ruch ;)

    Sama wiesz Hope, jak to u nas było, ale teraz, za piątym już chyba podejściem się udaje (nie mówię udało, żeby nie było "hop" ;)). A nasz to wyjątkowo oporny egzemplarz był ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Kupiłam nakładkę i siknął od razu do kibelka, nie wiem sama czy on jest gotowy czy nie, też jest jakiś oporny, do tego doszły problemy zaparciowe i nie wiem czy nie przeczekać jeszcze tego....
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Słuchajcie, już chyba nie zapeszę - panie z przedszkola chwalą, że Krasnal juz robi ładnie wszystko na nocniczek i "donosi" ;) W domu też :))) Pojedyncze wpadki zdarzają się raz na 2-3 dni :))) Także dziewczyny - nie obawiajcie się przekupstwa przy trudnych egzemplarzach ;))))

    Hope, próbuj - nic Wam nie zaszkodzi, najwyżej spróbujecie jeszcze raz ;)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    U nas chyba właśnie się udało, za drugim podejściem. Co mogę powiedzieć, to tylko spokój i... przekupstwo czasami :). Najlepiej wybrać czas, kiedy jest się z dzieckiem, bo nam babcia popsuła efekty przez strach o zasikane dywany i ciągłe pytania o siku, a także sadzanie na siłę, co kończyło się płaczem, więc wróciłyśmy do pieluch. Teraz tydzień byłam z Gosią w domu i na spokojnie pożegnałyśmy pieluszki. Babcia już spokojniejsza, bo wpadki od kilku dni nie było.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    • CommentAuthorrozmal
    • CommentTimeMar 15th 2022
     permalink
    Hej FR. Od kiedy Wasze dzieciaczki zaczęły korzystać z nocnika. Synek 1 rok i 4 msc nie używa nocnika, jednak kilka razy słyszałam już ze powinnam Go już sadzac po skończonym roku. Czy to aby nie za wcześnie, skoro Synek nie wykazuje inicjatywy. Po zrobionym siku czy kupce nie informuje o tym, także wydaje mi się że nie jest jeszcze gotowy. Jak było u Was?
    • CommentAuthormerlenke
    • CommentTimeMar 15th 2022 zmieniony
     permalink
    U nas 2 lata i 2 miesiące i dopiero bardzo powoli zaczynamy nocnikowanie... Siadamy kilka razy dziennie ( na ogół nic nie poleci), oswajamy się z nocnikiem, czytamy książeczki ułatwiające odpieluchowanie...ale widzę, że synek jeszcze nie do końca jest gotów, więc daję mu czas...u nas presją jest to, że niedługo idzie do przedszkola, ale jestem dobrej myśli że jakoś powoli się uda.

    Na pewno korzystne sa książeczki:
    https://bookolika.pl/pokaz-produkt/mamusiu-chce-siusiu-postepy-malucha/4

    Tutaj jest dobra ksiązka do nauki siusiu
    https://bookolika.pl/produkty/1633702848.jpg
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 15th 2022 zmieniony
     permalink

    Magdalena Komsta pisze, że najwcześniej naukę nocnikowania można zacząć w wieku 18 mcy, częściej później. Wcześniej dzieci nie są na to gotowe z powodów fizjologicznych.
    Za PRL podobno odpieluchowano dzieci w wieku roku. Często to słyszę.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeMar 16th 2022
     permalink
    Mój miał coś powyżej 2 lat. Wcześniej tylko przysiadał, oglądał albo biegał z nocnikiem. Nie ciśnij, przecież i tak się nauczy. Właśnie, w PRL cisneli zaraz po roku nie wiem po co...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.