AniaM: wy na jakich 'oczkach' trzecie ziemniaki do tradycyjnych plackow?

na małych zdarza mi się wrzucić też ziemniaki w melakser jak mam lenia

Aga- to rzeczywiście fajni przyjaciele... Kurcze- to dla mnie szok. Jak ja proszę naszych znajomych to naprawde nie zdarza mi sie,żeby ktoś odmawiał... Wiadomo- sa rózne sytuacje w życiu, ale żeby nikt nie mógł?

Ja nie lubie ziemniaków tartych w malakserze.... Mają dziwną konsystencję i mi nie smakują.

Aga- a nie mozesz przygotowac drugiego danie z piekarnika? Samo sie zrobi, a rosół nastawisz sobie ze 2 dni wczescniej i po kłopocie.

Aniu- ja mam takie oczka w czworokątnej tarce i włąsnie na takich trę :)

And przykre ze kazdy odmawia, a ta Twoja przyjaciolka by nie mogla przyjechac pomoc?

ja jakbym robila komunie w domu,too na pewno wszystko byloby robione w piekarniku, np lazania, i na drugie jakies mieso...zeby latwo bylo podawac...

Ewa- jak ja mam gości to najczęsciej mam własnie piekarnikowe dana,zeby sie nie pierniczyć ze staniem przy garnkach.

no wlasnie ,tez sie tak organizuje...

ja jak robie racuchy ,to smaze kawalki jablek...

Obawiam sie że nie bo będzie walczyć u siebie w domu - ma rocznicę Komunii córki

Aga myślałam o tym ale obawiam sie że się nie da... tzn nie to że odrzucam ale
nie wiem jaka będzie pogoda a w małą lodówkę nie zmieszczę gara plus jakieś ewentualne sałatki - musiałabym walczyć w kuchni w sobotę. Najtaniej kupić kurczaki i poporcjować - udka (z warzywami z mrożonki upiec w naczyniu) i pałki (w worku)z płatów albo tradycyjne kotlety albo roladki (tak naprawdę robi sie je szybko)
Jeśli będzie chłodno to mogę zrobić to w piątek i wynieść do piwnicy (brzmi strasznie ale tam jest zimno a gryzoni nie ma) ale jeśli ciepło (a tego chce) to zostaje mi sobota i noc z soboty na niedzielę
Biorę pod uwagę i to że jak Andi pójdzie z Kubą na próbę czy coś to ja zostaje z dzieciakami a że będzie nerwówka to i cieżko będzie coś robić

uwielbiam kartoflaka
Idę troche posiedziec z chłopakami.
Napiszcie coś ciekawego, cobym miała jakąs lekturę do poczytania, bo jeszzce tu wróce ;)

And a nie masz jakiejs sasiadki ktora by ci polke w lodowce uzyczyla albo nawet u tesciow czy ktoregos z chrzestnnych na noc to zostawic??

Aga- dogadaj się z jakąs sasiadką co do przetrzymania w lodówce. Ja tak kiedyś robiłam

Ewa u nas w rodzinie tez takie byly i wieksze... zapraszali rodzine blizsza, dalsza i przyjaciol. ja zapraszajac na komunie Gabrysi to bede tylko najblizsza rodzine zapraszala, zadnego kuzynostwa mimo ze kontakty utrzymujemy i nikogo spoza rodziny mimo ze kilak osob chcialabym zeby bylo z nami tego dnia

u mnie tez bedzie tylko bliska rodzina...

And no u nas w kosciele tez jest uroczystosc ale w domu juz sie nic nie robi. nie zaprasza sie chrzestnych ani nic z tych rzeczy... dlatego sie zdziwilam...

Hmm wśród znajomych którzy mieli rocznicę jest prawie to samo co Komunia... u nas tzn u Ani byli dziadkowie i chrzestni na obiedzie i torcie w domu

a ja wycz ytalam w necie ,ze w lecie jest koncert w PL,AC/DC W 91 bylam w Chorzowie... aLe bym sie przejechala...

jezu dyskusja o tarkach i wielkości oczek buahahahahahha jestescie niemożliwe:)
co do Komuni to u nas sie zaprasza cała najbliższa rodzine a to jest jakies 30 osób wiec nikt nie robił w domu wszyscy oszczedzali kase juz na sporo przed komunia a wiadomo ze ona sie i tak nie wróciła.
ja w tym roku nie mam żadnej komuni w rodzinie i zadnego wesele,jedynie 18tka ale to w domu więcc mi sie bardziej uśmiecha
ja tre na jedynej tarce jaka mam czyli o grubych oczkach i doprawiam blenderem zeby było bardziej rozwalona miazga i uwielbiam placuszki ziemniaczane i Pit też

ja nie lubię placków :))) za to uwielbiam naleśniki!

a ja chyba dzisaij sobie usypiacza zapodam. jutro do pracy nie ide wiec rano moge byc i nie w formie... a co tam...

Witam z rana!
Ciekawy temat z tymi oczkami :) No, ale jakże bardzo istotny.

Kiedy powrócą intensywne rozmowy na tym wątku, he?

Alexi, napisz co tam u Ciebie.

ja mam od dzisiaj 2 tyg wolnego. jak sie zbiore zakretowo to w dzien bede zagladala i penwie wieczorem tez. pracy wiele nie bedzie oby tylko nastroje dopisywaly dzieciakom... niania bedzie miala normalnie placone wiec jak na egoistke przystalo licze na chwile wytchnienia

Tak Iza, przywołuję Was wszystkie do porządku. Wracajcie tutaj, bo mi tęskno za tymi rozmowami!