Witam. Lekarza mam dopiero za dwa tygodnie. Mam 21 lat, nie rodziłam. (w ciąży też nie jestem na pewno) nie biorę tabletek anty (jestem niepłodna od roku). Borykam się z pewnym problemem. A mianowicie mam bardzo nieregularne cykle.. Jedna miesiączka była 6 marca, kolejna 6 kwietnia, potem 21 maja a kolejna dopiero teraz. Znaczy 19 lipca. To jest już 3 dzień krwawienia i jest ono bardzo obfite oraz zawiera dużo skrzepów dość dużej wielkości (jeden to był wielkości około 1/3 damskiej dłoni). Ale to nie wydało mi się jakoś nie normalne bo zdarzały się takie krwawienia. Bardzo mnie zaś niepokoi mocny obrzęk wewnątrz pochwy. Ból sprawia mi nawet mały ruch. Najbardziej siadanie i wstawanie. O użyciu tamponu to nie ma w ogóle mowy. Próbowałam ale nie wejdzie nawet najmniejszy. Próbowałam się wybadać sama ale niestety nie dałam rady ze względu na zbyt duży obrzęk i ból. Nawet mój narzeczony zauważył że brzuch mam bardzo spuchnięty. Proszę o pomoc

Skąd ta pewność co do niepłodności?