Bez hormonów raczej się nie da, pytanie, czy musisz? Ja miałam okres podczas ślubu i absolutnie mi to nie przeszkadzało. Obserwujesz się? Obserwacja Ci powie, kiedy będzie miesiączka. Jak bardzo nieregularny jest ten Twój okres? Czy wiesz, dlaczego?

Skąd wiesz, skoro masz nieregularne okresy? Chodzi o ból czy ogólny dyskomfort?

Już wiesz, ile ten cykl będzie trwał?

dokładnie chce mieć pewność. Ale to znacie jakieś sposoby?

W sposób mniej inwazyjny niż hormony, niestety nie da się przesunąć terminu @

Wiecie co nie chce byc zlosliwa,ale dla mnie temat troche smieszny. Za dwa miesiace kolezanka ma slub a miesiaczki ma nieregularne wiec jak mozna przewidziec jej date...?

Aniu nie przesadzasz troszkę? wyluzuj!
Tak to wygląda z boku - nie wiesz kiedy a na wszelki wypadek chcesz cos przesuwać co nie wiesz czy będzie w tym terminie. Padły odpowiedzi że tylko hormonalnie to można zrobić
No ewentualnie możesz jeszcze zajść w ciażę a wtedy na pewno cykl się przeciągnie i nie będzie cie meczyc okres tego dnia - tylko może wymioty lub inne ciażowe dolegliwości

Niezalogowana: Dla ciebie może i śmieszne, dla mnie wcale nie. Kobiety są jednak straszne, jak jakiś problem nie dotknie ich osobiście to będą udawały niewiadomo jakie mądre.

No bez jaj! Miesiaczke nazywasz problemem?Kobiety na calym swiecie ja przechodza i zyja. Pisalas ze miesiaczkujesz nieregularnie to moze skup sie bardziej na tym i zacznij obserwowac. Przesuniecie miesiaczki przez hormony nie ustabilizuje sytuacji. I nie wydaje mi sie zeby ginekolog dla takiego powodu jak miesiaczka podczas slubu przepisal hormony....

Nie przesadzaj,z tym porownaniem ''kobiety sa jednak straszne jak jakiś problem nie dotknie ich osobiście to będą udawały niewiadomo jakie mądre.''
Zdziwilabys sie z jakimi problemami zmagaja sie tu kobiety,ktore nie moga miec dzieci,lecza sie na bezplodnosc albo borykaja z przewleklymi chorobami!Poczytaj sobie to moze zobaczysz roznice i prawdziwy problem....

Kaonashi: Bez przesady RoxyEwo. Miesiączka podczas ślubu czy wesela jest problemem i może stanowic dodatkowy stres -> a czy nie przemoknie, a czy podczas zmiany podpaski czy tamponu sukienka się nie pobrudzi, nie mówiąc już o tym, że średnio wygodne jest mocowanie się z białą kiecą w kabinie metr na metr dodaj do tego bolący brzuch albo może migrenę i pomyśl, że niektóre kobiety przechodzą okres bardzo ciężko. A jeśli o lekarzy chodzi to często przepisują hormony z błahych powodów.

Suknia slubna na ogol jest niewygodna,w niektorych czynnosciach,ale wracajac do tematu to takie gdybanie...Co jesli...?Przeciez kolezanka,ktora zalozyla watek napisala,ze ma cykle nieregularne a potem zaprzecza piszac ze spodziewa sie miesiaczki w dniu slubu....To w koncu ma regularne cykle czy nie?

Kaonashi: Może raz tak raz tak? Z jakiegoś powodu obawia się tego. Zresztą jak człowiek liczy, że okresu nie dostanie wtedy i wtedy to zawsze wyjdzie odwrotnie. Ja tak mam z wakacjami

Nam tez z wakacjami nie wyszlo jak maz zjechal i mielismy gdzies pojechac to lalo przez prawie dwa tyg...

Kaonashi: hihi ja mówiłam o miesiaczce

No to sobie pogadalysmy hehehe

Nie ma za co :). I zacznij naprawdę się obserwowac, pewnie na naukach liznęłaś trochę tematu, a może się przydac zarówno przed ślubem, zeby wyczaic kiedy się spodziewac miesiączki, a po śłubie to już na bank się przyda :). Powodzenia!

No skoro do 9tego bierzesz clostillbegyt to nie powinnaś w tym dniu zaczynac luteiny. Najlepiej byłoby prowadzic obserwacje i zacząc luteinę najwcześniej w dniu 3ciej wyższej temperatury po szczycie śluzu. To co się negatywnie rzuca w oczy to brak monitoringu przy clo i przepisanie luteiny na sztywno w dodatku w stosunku do daty, a nie dnia cyklu.
I jeszcze jedno -> na forum jest wątek o clostillbegycie i o luteinie, więc tam powinnaś się udac. Wrzuc sobie te hasła do wyszukiwarki. Tam po prostu więcej osób zna te leki.

Czesc wszystkim
Do Ani - nic sie nie martw, tj dziewczyny piszą, samoobserwacja swojego ciała i gin pomoże, a poza tym ja dostałam okres też na ślub i miałam tampona co wogle ich nie używam tylko podpaski, wtedy wyjątek i całą noc był czysty dopiero nad ranem poleciało wszystko ze mnie jak emocje opadały, a dzień przed miałam już brudzenia, wiec wszystko nerwy, stres przyspiesza.
A pisze do was z pytaniem czy któraś z was miesiączkuje 2x w miesiacu, 29lat, mam PCO, hirsutyzm, niedoczynność, a teraz odkąd sie staramy o dzidziusia to miesiaczkuje co 12dni, powinnam brać duphaston w 16dc do25 ale juz 16dn dostałam kolejny okres. nie wiem co robić. Nadzieja na dziecko odbiega od rzeczywistości, ale nie wiem co może oznaczac nieregularne miesiaczki i takie czeste??? Codzienne mdłości i bóle brzucha dodatkowo, a wynik testu -1kreska. Jak znacie takie przypadki piszcie proszę bo sie martwie
pozdrawiam wszystkie

Kasia, od dawna się obserwujesz?

jak tylko teraz skonczy mi sie okres zaczne mierzyc term owulacyjnym, przed kazda miesiaczka mam nerwy burze hormonów złości, wiekszy apetyt i teraz jeszcze doszło to że od rana mnie budzi taki głód że jak czegoś nie zjem to mnie mdli, a test pokazuje 1kreske :( nie wiem co sie dzieje, być może panikuje ale brzuch mnie pobolewa w ciagu dnia codziennie, teraz jak tylko sie umowie z moim gin na badania chce mi zrobic wszystkie od poczatku bo mu sie nie spodobały wyniki moich hormonów i chce też wykonać kolposkopie. normą codzien biore fiolic do tego dojdzie jeszcze 2 razy duphaston, mam nadzieje ze to pomoze jestem zrażona do jakichkolwiek leków bo przez nie kiedys przytyłam i do dziś widać skutki własnie w brzuchu.
pozdrawiam was i dziekuje że czytacie to co piszę.

Nie potrafie wyliczyć sobie kiedy mam dni płodne a kiedy nie:(

czesc
W Centrum Służby Rodzinie dostałam dawniej książeczke "kiedy jestem płodna a kiedy nie" autor Irena Lichtarowicz tam wszystko jest napisane prostym jezykiem czarno na białym, nawet są rysunki jak dokładnie mierzyć temp szyjki palcem i termometrem, jest to skompliowane ale jak tylko skonczy mi sie ten piep... okres to zaczynam mierzyć. Bo nie jestem pewna ale z moich obserwacji wynika że jak dostaje miesiączke co 12dni to jestem płodna czyli mam śluz jajka kurzego własnie w co drugą miesiączke, ale nie wiem czy to jest możliwe, wogle to jeszcze nie miałam takiego śluzu że go mogę rozciągnąć tak mocno, bo bywa przezroczysty i mętny ale rozciągliwy to chyba wogle.

kasiamik: Jeszcze to że w dni płodne wejście do pochwy jest mieciutkie jak końcówka ucha a w dni niepłodne jak końcówka naszego nosa

a mi sie wydawało ze szyjka macicy

To takie sympatyczne i świeże, jak ktoś dopiero zapoznaje się z NPR i ekscytuje poznawaniem swojego ciała, dzięki, Kasiu! Ja bym może jeszcze dodała, że:
- mięknie szyjka, a nie śluz
- pojawia się odczucie wilgoci tudzież, zwykle po nim, mokrości, u niektórych nawet śliskości czy naoliwienia
- obserwację można zacząć w dowolnym dniu cyklu, zwłaszcza, że u Ciebie nie ma pewności, czy pierwszy dzień krwawienia to pierwszy dzień cyklu, obserwacja pomoże.

Czesc wam
jeszcze są błędy, tak samo jeszcze nie umiem rozpoznawać swojego śluzu. Obserwuje śuz codziennie i codzień widze metny, mleckzowaty, a potem kleisty. kilka dni po okresie kiedy to powinnam być płodna to mam uczucie mokrości ale napewno nie mam naoliwony, rozciągliwy. Narazie nie zapeszając moge powiedziec ze wydłuza mi sie cykl i mozliwe ze dzieki dupce bede miec wkoncu regularne @. Juz jest 19dc.
pozdrawiam

Hej, mam taki problem dosyć niecodzienny. 25. sierpnia jest bardzo ważny dzień dla mnie, jeden z tych, które zalicza się do najważniejszych w życiu. Chciałabym, żeby zgrało się to w czasie z dniami niepłodnymi jeśli to w ogóle możliwe...

Jestem w 15. dniu cyklu. W 13. dniu był skok temperatury potwierdzony pozytywnym testem LH. Faza lutealna zawsze trwa u mnie 14 dni (prowadzę obserwacje już około 6lat), więc następny cykl powinien się zacząć około 25. lipca. Tak więc, żeby 25. sierpnia przypadał na dzień niepłodny następny cykl musiałby trwać co najmniej 30 dni, a zazwyczaj trwa o kilka dni krócej...

Czy są jakieś naturalne sposoby na przesunięcie owulacji o kilka dni?

Masz tyle doświadczenia i nie natrafiłaś na info, co wydłuża folikularną i skraca lutealną?

Momencik. Jaką masz średnią długość cyklu, jaki był najkrótszy z ostatnich dwunastu?

Niezalogowana: Gosia1986, jak zmienił się cykl? Skróciła się lutealna? Mi chyba bardziej byłoby na rękę przedłużenie tej pierwszej.

Niestety nie prowadziłam wtedy obserwacji, wiec nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie.