witam... na forum jestem nowa... jednak na 28dni urzęduję od roku już :) szukałam, ale niezbyt mogę się odnaleźć tutaj, więc może przeoczyłam - jak taki temat już był to przepraszam za zaśmiecanie i proszę o podesłanie linka :)
jestem mamą 2,5 miesięcznej córeczki... karmię ją piersią... raz dziennie dostaje mleko modyfikowane na razie... nie dostałam jeszcze miesiączki... chcemy mieć następne dziecko jak najszybciej... i stąd moje pytanie - czy jest szansa na szybkie zajście w ciążę? czy karmienie piersią to duża przeszkoda? muszę małą odstawić? chcielibyśmy na jesieni już być w ciąży znów :)) podpowiedzcie :)
ja zaszłam w ciążę karmiąc wciąż piersią tyle, że dostałam @ po 16 miesiącach karmienia, a w ciążę zaszłam w 3 cyklu, dalej karmiąc. synka odstawiłam będąc już w ciąży, kiedy miał prawie 20 m-cy. nie wiem czy chce Ci się aż tak długo czekac, ale moim zdaniem warto troszkę jednak pokarmic córeczkę, bo jednak MM Twojego pokarmu je nie zastąpi ale są dziewczyny, które zachodzą w ciążę szybciej, nie odstawiając. dostają @ po paru miesiącach od porodu.
Karolinka84 ja mierzyłam temp o 7 i nie ważne było czy dziecko obudziło się o 2 czy 4 - wiadomo że jak obudziło się o 6,30 to nie czekałam do 7 tylko mierzyłam od razu Co do kolejnej ciąży porozmawiaj najpierw z lekarzem. powinno się dać odpocząć organizmowi przez rok i tają mieć przerwę między ciążami - nie nie odradzam, bo sama mam niewielkie różnice ale naprawdę proponuję wizytę i rozmowę A to kiedy dostaniesz @ to wielka niewiadoma
no ja jak byłam na wizycie kontrolnej po 6ciu tygodniach od porodu to właśnie się pytałam kiedy mogę znów zajść w ciążę... to mi powiedział że od razu mogę się starać, że teraz już nie trzeba roku odczekać (ja miałam cesarkę) bo się szwy nie rozejdą, gdyż jest inna technika szycia obecnie i zupełnie inne nici się stosuje niż dawniej...
czy 2 godziny snu przed mierzeniem wystarczą?? bo czasem moje małe się budzi o 5tej... to jakbym przyjęła mierzenie o 7mej zawsze, to czy to nie za krótki odstęp??
Godzina odpoczynku wystarczy. Nie znam Twojej motywacji, ale wydaje mi się, że organizm wie, co robi, czekając z owulacją na dobry moment. Musisz się zregenerować przed kolejną ciążą, przecież nie chcesz, żeby była to ciąża zagrożona. Moja rada: obserwuj się, pokarm córeczkę swoim mlekiem przez minimum 6 miesięcy, a potem ewentualnie przechodź na mleko modyfikowane, skoro aż tak bardzo Ci zależy na szybkiej ciąży. Większość znanych mi mam karmiących czekało na owulację kilkanaście miesięcy, oczywiście, są odstępstwa od tej reguły. Tak czy owak obserwacja Ci pomoże, nie zapominaj zwłaszcza o śluzie.