Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 3rd 2007
     permalink
    Pisemka homeopatyczne prezentują zaś takie brednie, od których włos się jeży na głowie. Np. propagują leczenie: 1/ wybuchów głupkowatego śmiechu, 2/ wzwodów w czasie jazdy pojazdem, 3/ wzdrygnięć, 4/ żalu z powodu niskich zarobków, 5/ lęku przed czymś, co może wyłonić się z ciemnego kąta itp. (www.dia.com.pl/PobierzB.php?id=55). Z drugiej strony homeopaci biorą się za leczenie nowotworów, np. przy pomocy tuberkuliny bydlęcej rozcieńczonej w stosunku 1 do 10100000 (www.homeopatia.net.pl/hompr1a.htm). A to już nie jest śmieszne, bo wiemy, że tuberkulinę stosuje się jedynie jako test wykrywający ewentualne zakażenie gruźlicą (europa.eu.int/eur-lex/pl/dd/docs/1997/31997L0012-PL.doc).

    Jak dotąd, znalazł się tylko jeden szaleniec, który próbował oszukać recenzentów prestiżowego czasopisma „Nature”. Był to naukowy guru francuskich homeopatów – J. Benveniste. Ostatecznie, za swoje „odkrycia” (na temat wzmacniania układu odpornościowego przez leki homeopatyczne oraz przesyłania „pamięci wody” przez telefon i Internet) otrzymał dwukrotnie od Uniwersytetu Harvarda nagrodę Ig-Nobla (ang. ignoble – haniebny, podły) - www.republika.pl/chorzow4lo/ig.htm

    Zdobywca zwykłej nagrody Nobla w dziedzinie chemii, prof. Dudley Herschbach, tak uzasadniał w czasie uroczystej uniwersyteckiej gali wybór J. Benveniste na durnia roku: …przeprowadziłem podobne eksperymenty z wodą, co do której miałem pewność, że obcowała z substancjami organicznymi i rzeczywiście może pamiętać tego rodzaju oddziaływania. Jeden z eksperymentów nagrałem i teraz chciałbym wam go odtworzyć (w tym momencie prof. Herschbach puścił nagrany na taśmę magnetofonową odgłos wody spuszczanej w toalecie). Mam nadzieję, że wszyscy dobrze to usłyszeliście (M. Abrams, IgNobel Prizes, Orion Books LRD, GB, 2002).

    Skutki dystrybucji „leków” homeopatycznych przez apteki

    „Kuracje” homeopatyczne mogą być pośrednią przyczyną śmierci.

    W 1998 roku prof. M. Pawlicki (Instytut Onkologii, Kraków) stwierdził, że w Polsce, każdego roku, co najmniej 5 tysięcy chorych na raka umiera z powodu opóźnienia właściwej terapii zastępowanej przez „medycynę” alternatywną (http://polscy-lekarze.net/komunikaty/kom30.html). W wypowiedzi z 2006 roku prof. Pawlicki (OZON) wspomniał, że tylko w ciągu ostatnich 2 tygodni miał do czynienia z czterema chorymi na raka ludźmi, którzy „wpadli” w ręce homeopatów. Dwoje z nich ma śladowe szanse na przeżycie (www.ozon.pl/a_tygodnikozon_2_21_1116_2006_4_2.html). Wszyscy nabywali „alternatywne leki” w aptekach, co, jak zapewne sądzili, gwarantuje im, że prawdziwa medycyna akceptuje ten rodzaj „leczenia”.

    Od czasu pierwszej wypowiedzi prof. M. Pawlickiego minęło 8 lat. Przez ten czas prawdopodobnie zmarło około 40 tysięcy pacjentów oszukanych przez „specjalistów” niekonwencjonalnych terapii. Liczba zgonów spowodowanych przez stosowanie (opóźniających właściwe leczenie) „terapii” homeopatycznych jest trudna do ustalenia, lecz biorąc pod uwagę, że jest to najpopularniejsza metoda „leczenia” inaczej, można się spodziewać, że dość znaczna.
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 3rd 2007
     permalink
    Co na to opinia publiczna?

    Nic, bo przedstawione informacje nie mają szansy, by dotrzeć do szerokiej opinii publicznej, tym bardziej, że ten proceder (jako powszechny) jest „niewidzialny”!

    POZA TYM, KTÓRY PRODUCENT TELEWIZYJNY (NAWET TEN „PUBLICZNY”) LUB WYDAWCA OGÓLNOPOLSKICH, WIELKONAKŁADOWYCH, OPINIOTWÓRCZYCH "CZASOPISM" ZGODZIŁBY SIĘ NA OPUBLIKOWANIE TEKSTU NA TEN TEMAT, SKORO REKLAMODAWCY HOMEOPATYCZNI SĄ DLA NICH KACZKĄ ZNOSZĄCĄ ZŁOTE JAJKA.

    NA MARGINESIE: Z JEDNEJ KACZKI MOŻNA WYPRODUKOWAĆ OSCILLOCOCCINUM WARTOŚCI 20 MILIONÓW DOLARÓW (www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IC/prof.html)
    WSZYSTKO JASNE?
    POZORNIE…

    Problem polega bowiem na tym, że nikt nie ma pojęcia, czym jest rzeczywiście homeopatia? Niemal wszyscy są przekonani, że jest to "leczenie małymi dawkami leków", a więc jest bezpieczne i, być może, skuteczne. Tylko nieliczni orientują się, że "lek" homeopatyczny typu oscillococcinum nie zawiera ani jednej molekuły substancji "leczniczej".
    Na powszechność (w domyśle: „zgodną z prawem”) tego pseudo-leczniczego działania dali się nabrać niemal wszyscy; niestety, łącznie z wieloma lekarzami. Ci ostatni wstydzą się swojej naiwności i milczą. Tylko ja, od wielu lat, staram się prowadzić działalność edukacyjną. Z nadzieją, że dla wszystkich myślących ludzi, podane przeze mnie informacje, będą oczywistym dowodem, że homeopatia to wyjątkowo bezczelne oszustwo. Wystarczy spojrzeć na jego elementy. Wszystkie razem i każdy z nich z osobna jest kłamliwy. Prześledźmy je po kolei:
    1. „Próby lekowe”, czyli uzasadnianie produkcji „niczego”,
    2. Produkcja „niczego”,
    3. Magiczny sposób ustalania wielkości pojedynczej dawki „niczego”,
    4. Określanie wskazań do stosowania „niczego”,
    5. Opisywanie mechanizmu działania „niczego”,
    6. Umieszczanie niezrozumiałych dla pacjentów oznaczeń na opakowaniach „leków” zawierających „nic”,
    7. Informowanie chorych, że „nic” ma działanie lecznicze,
    8. Zatajanie informacji, że „nic” działa wyłącznie na zasadzie placebo.
    Oto czym jest homeopatia. Prawdziwe pieniądze za fałszywe leki. Miliony dolarów za „nic” w słodkiej granulce. Doprawdy, bardziej genialnego, doprowadzonego do perfekcji, a przy tym zalegalizowanego oszustwa, nie było dotąd w historii ludzkości.

    Mamy wybór
    Na świecie istnieją przemyślane i logiczne wzorce postępowania wobec homeopatii. W USA, lekarz z tytułem medical doctor (lek. med.) nie może stosować homeopatii, pod rygorem odebrania licencji. Gdy nie stosuje się do tych zasad, może zostać skazany na więzienie. Oczywiście, homeopatia nie jest w USA prawnie zabroniona, ale każdy pacjent homeopaty musi być obowiązkowo poinformowany, że „terapeuta” ten nie ma licencji medycznej, a „leczenie” odbywa się na ryzyko pacjenta.
    Amerykańska Rada ds. Zwalczania Oszustw Leczniczych ostrzegła, że „sekciarska istota homeopatii budzi poważne pytania dotyczące wiarygodności badaczy - zwolenników homeopatii” (NCAHF Position Paper on Homeopathy. Loma Linda, CA.: National Council Against Health Fraud, 1994 - www.ncahf.net/pp/homeop.html). Jak widać, różnice wynikające z europejskich i amerykańskich sposobów traktowania homeopatii, są „śmiertelnie” niebezpieczne dla polskich pacjentów. Ja, osobiście, nie widzę żadnego powodu, dla którego w Polsce musi być stosowany model „europejski”. Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem braku oficjalnego rozdzielenia w Polsce homeopatii od medycyny mogłaby być obawa (czyja?) przed ewentualnymi stratami finansowymi.
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 3rd 2007
     permalink
    CZĘŚĆ II.
    POLSKIE PARADOKSY USTAWOWE
    „Prawo farmaceutyczne” jest przykładem ustawy, która w rzetelny sposób zabezpiecza dobro publiczne. Nakazuje bowiem stosowanie rygorystycznych procedur kontrolnych chroniących polski rynek przed wprowadzeniem do obrotu medykamentów niepewnych, niesprawdzonych, przeterminowanych, fałszywych, nieskutecznych itp. Ominięcie tych procedur zagrożone jest surowymi karami. I słusznie. Narażanie, na masową skalę, zdrowia i życia ludzkiego to ciężkie przestępstwo. Jest tylko jeden problem. Co zrobić, gdy autorzy ustawy, dla sobie tylko wiadomych celów, tworzą zapisy powodujące, że zagrożenia te stają się realne?

    Cytuję art. 21, ust. 7 wspomnianej ustawy: PRODUKTY HOMEOPATYCZNE (…) NIE WYMAGAJĄ DOWODÓW SKUTECZNOŚCI TERAPEUTYCZNEJ.
    Chyba wszyscy zgodzą się ze mną, że gdyby nie powszechny dostęp do tekstu ustawy
    (http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2004/0533.htm), nikt nie uwierzyłby mi, że sformułowanie to nie jest głupim dowcipem. Więc skąd to jawne naigrywanie się z chorych ludzi?. Kto to wymyślił? Nie wierzę w zespołowy debilizm autorów ustawy. Ba, jestem pewien, że można łatwo zidentyfikować nazwiska ludzi, którzy przeforsowali ten - śmiertelnie niebezpieczny społecznie - zapis. Ciekawe, jak przekonano właścicieli tych nazwisk, by podjęli ryzyko stanięcia w przyszłości przed komisją śledczą. Ryzykanci zdawali sobie chyba sprawę, że nie zdołają wytłumaczyć, dlaczego pozwolili kilku francuskim i niemieckim para-farmaceutycznym koncernom na - warte miliony - zmonopolizowanie nieświadomości polskich pacjentów. Zapewne jednak wysokość prowizji ogłupiła ich do tego stopnia, że dodali jeszcze jeden horrendalny zapis (cytuję): PRODUKTY HOMEOPATYCZNE (…) PODLEGAJĄ UPROSZCZONEJ PROCEDURZE DOPUSZCZENIA DO OBROTU (to znaczy: bez żadnych badań !; jedynie na podstawie pozytywnej opinii produktu w periodykach typu: „Homeopatia kliniczna”, „Homeopatia praktyczna”, „Homeopatia domowa”, Homeopatia klasyczna”, „Homeopatia Rodzinna”, „Homeopatia Polska”, Homeopatia Naukowa” i „Postępy Homeopatii”.
    To nie koniec absurdu legislacyjnego (cytuję): DO WNIOSKU (o dopuszczenie leku do obrotu – przyp. A.G.) NALEŻY DOŁĄCZYĆ: OPIS PROCESU WYTWARZANIA, w tym OPIS SPOSOBU ROZCIEŃCZANIA I DYNAMIZACJI.

    Myśląc, że zwariowałem, sprawdziłem program specjalizacji z farmacji aptecznej. I co zobaczyłem? Kolejny, koszmarny absurd: „(…) znajomość zasad terapii homeopatycznej” jest jednym z warunków uzyskania specjalizacji itd. Zasady te można zgłębić na obowiązkowych kursach, które odbywają się w „jednostkach organizacyjnych szkoleń podyplomowych przy wydziałach farmaceutycznych Akademii Medycznych” (www.mcoipz.com.pl/odkm/farmacja.htm). Komentować?

    Opinie na temat zapisu, że „Produkty homeopatyczne nie muszą wykazywać
    dowodów skuteczności terapeutycznej”
    (artykuł 21, ust. 7 „Prawa farmaceutycznego”)

    1. PROF. ZW. DR HAB. MED. DR H.C. MACIEJ LATALSKI, PRZEWODNICZĄCY RADY NAUKOWEJ PRZY MINISTRZE ZDROWIA: (…) Cytowany zapis jest w sposób oczywisty niezgodny z konstytucyjnie gwarantowanym prawem do ochrony zdrowia (Konstytucja RP; art. 68 ust. 1, 2, 3 i 4) i z nieznanego powodu promuje wyłącznie producentów nieskutecznych „leków homeopatycznych”, które mogą być wprowadzane do obrotu w sposób uproszczony. Jestem zdania, że otworzenie furtki ustawowej wyłącznie dla producentów leków nieskutecznych jest groźne społecznie i wymaga dokładnego wyjaśnienia przez niezależny organ kontrolny (www.medicus.lublin.pl/2006/03/index.htm)

    2 . DR KONSTANTY RADZIWIŁŁ – PREZES NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ: „(…) jeśli jakiś preparat nazywamy lekiem, powinny być dowody skuteczności jego działania. Nie rozumiem, dlaczego wobec części takich preparatów obowiązuje inna zasada. Przecież to wprowadza pacjentów w błąd: kupują coś, co działa tak samo, jak placebo” (www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more3556f.php)

    3. PROF. JACEK SŁAWIŃSKI - NARODOWY INSTYTUT ZDROWIA PUBLICZNEGO: „(…) w Prawie farmaceutycznym zapisano głupotę (…) Jestem przekonany, że sąd przyzna rację każdemu choremu, który oskarży homeopatę o nieskuteczne leczenie” (www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more3556k.php).

    4. PROF. JOLANTA. ORŁOWSKA-HEITZMAN - NACZELNY RZECZNIK ODPOWIEDZIALNOŚCI ZAWODOWEJ: „(...) albo leczymy, albo bawimy się w leczenie, a pacjentem bawić się nie wolno” (www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more3556l.php).

    5. PREZYDIUM LUBELSKIEJ IZBY LEKARSKIEJ: „(…) w grę może wchodzić niezgodny z polskim prawem lobbing”( www.medicus.lublin.pl/2006/03/index.htm).
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 3rd 2007
     permalink
    Czy nasi „parlamentarzyści” posiadają większą wiedzę medyczną, niż w/w osoby i instytucje
    Państwo prawa?

    Polskie władze publiczne nie panują nad niekontrolowanym rozwojem oszustw leczniczych, zwłaszcza homeopatii. Wynika to z niekompetencji lub niemożności zlikwidowania gigantycznego, korupcyjnego układu, którego macki mogą sięgać establishmentu politycznego. Chodzi bowiem o wielkie pieniądze. Polska jest bardzo atrakcyjnym rynkiem zbytu dla fałszywych leków homeopatycznych, ze względu na wielką liczbę ludzi otumanionych medialną ezoteryką.

    Uzasadnienie (z uwzględnieniem trójpodziału władzy):

    WŁADZA USTAWODAWCZA legalizuje homeopatię – okultystyczną groteskę sprzed 200 lat, demaskowaną wielokrotnie przez światowe autorytety naukowe. Sejmowa Komisja Zdrowia zapomina (?) o MEDYCYNIE OPARTEJ NA DOWODACH i lekceważy wiarygodne opinie (Lancet, 2006 - www.thelancet.com.journals/lancet/article/PIISO!40673605671772/abstract, Służba Zdrowia, 2006 - www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more3556a.php) na temat oszustw leczniczych oraz (co już mnie nie dziwi) ignoruje raport Instytutu Onkologii w Krakowie na temat przerażających skutków „alternatywnych metod leczenia” (5 tysięcy zmarłych rocznie).
    Francuski koncern Boiron oświadcza zaś (ustami polskiego pełnomocnika – Pani Joanny Karniol i Jej substytuta Dariusza Pluty), że informacje na temat śmierci pacjentów to demagogia (sic!). Pytam: skąd substytut ma takie informacje?
    Pytam dalej: ilu polskich pacjentów musi jeszcze umrzeć, by polskie władze publiczne zaczęły respektować fakty przedstawiane przez polskich naukowców, a nie opinie francuskich producentów szamańskich „leków” i „europejskie” dyrektywy autorstwa obłąkanych czcicieli „medycyny” Ery Wodnika. Zwłaszcza, że w środowisku medycznym - bardzo niepochlebnie komentowany jest fakt finansowania przez polskie Ministerstwo Zdrowia - homeopatycznych (m.in.) metod leczenia Jacka Kaczmarskiego (www.kaczmarski.art.pl/media/artykuly/puls_medycyny.php). Czy tego - tzw. holistycznego - sposobu leczenia nie można nazwać „pełzającą eutanazją”?

    WŁADZA WYKONAWCZA powołuje na prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych doktora farmacji (?) L. Borkowskiego, który z całą powagą (Gazeta Wyborcza, 9.06.06, Lublin) potwierdza istnienie anegdotycznych zjawisk typu „pamięć wody” . Krótko mówiąc, ten geniusz wyrzuca na śmietnik uniwersalne prawa przyrody i całą współczesną naukę, by zrobić miejsce dla homeopatii. Dzięki temu w aptekach można kupić preparaty, które działają na zasadzie przekazywania choremu „duchowych informacji leczniczych” przenoszonych przez „fale elektromagnetyczne”. Czy ktoś tu nie zwariował? A jeśli tak, to za ile? Przypomnę, że amerykańska Agencja ds. Żywności i Lekarstw (FDA) odebrała certyfikaty wszystkim „lekom” homeopatycznym (www.racjonalista.pl/kk.php/s,3889) przed 1970 rokiem. Tak, Panowie Urzędnicy od Ochrony Zdrowia, praktyczni Amerykanie już 36 lat temu (sic !) rozstrzygnęli problem homeopatii.

    WŁADZA SĄDOWNICZA jako niezawisła, dysponuje możliwością rozstrzygania (i rozstrzyga) nawet najbardziej specjalistyczne, kontrowersje naukowe. Są to rozstrzygnięcia ostateczne, mimo, że dotyczą niekiedy spraw znanych małej grupce specjalistów.

    A ja? Ja jestem tylko lekarzem. Nie mam żadnej władzy. Mogę tylko uprzejmie prosić „WŁADZĘ CZWARTĄ”, by zamieściła komunikat o następującej treści:

    Drodzy rodzice chorych dzieci - jeżeli po nieskutecznym „leczeniu” homeopatycznym, np. grypy, okaże się, że były to np. początki białaczki, nie miejcie złudzeń, winnych nie znajdziecie. Opóźnienie (przez „terapię” homeopatyczną) leczenia raka krwi u waszego dziecka jest zgodne z polskim prawem. Nie wierzycie? zajrzyjcie do artykułu 21 ustawy „Prawo farmaceutyczne”.

    Tak oto, polska medycyna, polskie ustawodawstwo i polskie prawo zeszły na psi (Ψ – grecka litera oznaczająca zjawiska para-normalne).

    Ryc. 4. Autor z pacjentem, któremu w Klinice Ortopedii Dziecięcej w Lublinie wydłużono kończynę (wada wrodzona) o 40 cm. Do pełnego wyrównania długości kończyn pozostaje jeszcze ok. 18 cm.
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 3rd 2007
     permalink
    Ja, osobiście, uratowałem kilka tysięcy dzieci od kalectwa i robię to nadal (ryc. 4). A co robią
    polskie władze publiczne? Ułatwiają koncernom wyłudzanie od polskich pacjentów prawdziwych pieniędzy za fałszywe leki. Sądzę tedy, że Trybunał Konstytucyjny powinien wystosować pytanie do ustawodawcy: kto i w jaki sposób lobbował za powstaniem prawa niezgodnego z Konstytucją Dla ułatwienia Trybunałowi odpowiedzi, prezentuję chronologiczny ciąg zdarzeń:

    1/ polska ustawa „Prawo farmaceutyczne” zabrania wprowadzania do obrotu nieskutecznych leków

    2/ wiadomo, że leki homeopatyczne są nieskuteczne, gdyż stopień ich rozcieńczenia w wodzie wyklucza obecność (poza naturalnymi zanieczyszczeniami) jakiejkolwiek aktywnej substancji

    3/ w ustawie „Prawo farmaceutyczne” pojawia się zapis, że importowane do Polski „produkty homeopatyczne, nie wykazujące skuteczności terapeutycznej, mogą być dopuszczane do obrotu w sposób uproszczony.

    4/ Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych decyduje, że „produkty homeopatyczne, nie wykazujące skuteczności terapeutycznej, mogą być dopuszczane do obrotu w sposób uproszczony”.

    5/ Do polskich aptek trafiają „produkty homeopatyczne, nie wykazujące skuteczności terapeutycznej”

    6/ Chorzy kupują „produkty homeopatyczne, nie wykazujące skuteczności terapeutycznej”

    Czy to nie jest przestępstwo?

    CZĘŚĆ III

    CO NALEZY ZROBIĆ?
    To proste. Wystarczy oddzielić homeopatię od medycyny, czyli wrócić do normalności. Jak to zrobić? Np. tak:

    1/ Całkowicie usunąć artykuł 21 z ustawy „Prawo farmaceutyczne”. W efekcie homeopatia usadowi
    się w swojej naturalnej niszy, czyli na targach „medycyny” naturalnej. Społeczeństwo otrzyma
    czytelny sygnał, że państwo nie bierze odpowiedzialności za szamańskie metody leczenia.
    2/ Wydać zakaz nauczania homeopatii w państwowych uczelniach medycznych oraz bezwzględnie
    egzekwować art. 57 Kodeksu Etyki Lekarskiej mówiący o tym, że lekarzowi nie wolno posługiwać
    sie metodami postępowania (…) nie zweryfikowanymi naukowo.
    3/ Wydać zakaz rejestracji i wprowadzania do obrotu „leków” homeopatycznych (wzorem FDA)
    4/ Wydać zakaz dystrybucji „leków” homeopatycznych przez apteki, które są powszechnie koja-
    rzone z prawdziwą medycyną. Cukrowe granulki mogą być sprzedawane w supermarketach,
    kioskach Ruchu, stacjach benzynowych itp. Tam jest ich miejsce; obok gumy do żucia i chipsów.
    4/ Wszcząć śledztwo w sprawie umieszczenia w ustawie „Prawo farmaceutyczne” korupcjogennego
    zapisu mówiącego o tym, że „produkty homeopatyczne nie muszą wykazywać dowodów skutecz-
    ności terapeutycznej”
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 3rd 2007
     permalink
    Apel do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro

    Szanowny Panie Ministrze.

    W ustawie „Prawo farmaceutyczne” figuruje niewiarygodny, korupcjogenny, niezgodny z Konstytucją i zdrowym rozsądkiem zapis mówiący, że „niektóre leki nie muszą leczyć” (chodzi o „leki” homeopatyczne). Zapis taki stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli naszego kraju. Przypominam, że głównymi, finansowymi beneficjentami tego zapisu są francuskie i niemieckie koncerny homeopatyczne.
    Polskie władze publiczne (za wyjątkiem cytowanych w artykule osób – nie instytucji) akceptują tę nienormalną sytuację.
    Dlatego właśnie apeluję do Pana, Panie Ministrze.

    Prof. zw. dr hab. med. Andrzej Gregosiewicz

    Kierownik Kliniki Ortopedii Dziecięcej
    Akademii Medycznej w Lublinie

    List nadesłany 13 grudnia 2006 roku do redakcji portalu Esculap.pl przez Pana Prof. dr hab.med. Andrzeja Gregosiewicza, Kierownika Kliniki Ortopedii Dziecięcej Akademii Medycznej w Lublinie:

    Andrzej Gregosiewicz

    HOMEOPATIA
    "PRZEPROSINY", CZYLI OSCILLO-KOMEDII CIĄG DALSZY
    Przegrałem proces z homeopatyczną firmą Boiron, którą Sąd nakazał mi przeprosić. Nie zrobiłem tego. Tekst „przeprosin” zamieściła firma Boiron i podpisała go moim nazwiskiem. Tekst ma figurować na stronie Esculapa przez 30 dni.
    Uprzejmie proszę administratora portalu o przedłużenie tego terminu, gdyż „przeprosiny” stanowią doskonałą zachętę dla internautów do zapoznania się z istotą problemu. Niecodziennie przecież profesor medycyny „przeprasza” producenta fałszywych leków. Ponadto, mam nadzieję, że użyte przeze mnie określenie „fałszywe leki” będą podstawą wniesienia kolejnego pozwu sądowego. Tym razem jednak, sąd będzie musiał uwzględnić opinie biegłych. Już się cieszę na „kwantowe” wyjaśnienia „homeo-naukowców”.
    Przejdźmy do rzeczy. Cytuję fragment uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego:
    "Sąd Okręgowy zasadnie ograniczył postępowanie do zbadania słuszności twierdzeń powoda, co do naruszenia jego dóbr osobistych pomijając kwestie związane ze skutecznością leczniczą leków homeopatycznych, jak również badaniem technologii produkcji preparatu Oscillococcinum (podkreślenie A.G.

    Przytaczam ten fragment uzasadnienia, by uświadomić wszystkim, że wyrok Sądu nie wynikał z tego, że homeopatia nie jest oszustwem, lecz z dwóch, zupełnie prozaicznych przyczyn.

    Oto one:
    1). nie zdołałem udowodnić, że:
    Homeopatyczna firma Boiron kupiła zapis (w ustawie Prawo farmaceutyczne), który brzmi: "Produkty homeopatyczne (...) nie wymagają dowodów skuteczności terapeutycznej" (art. 21, ust. 7).

    2). nie zdołałem udowodnić, że:
    Jeśli oscillococcinum, dzięki "pamięci wody", może przenosić "duchową (wirtualną, elektromagnetyczną, kosmiczno-idiotyczną) informację leczniczą”, to - na tej samej zasadzie - może przenosić "duchową (wirtualną, elektromagnetyczną, kosmiczno-idiotyczną) informację chorobotwórczą" (np. o budowie łańcucha RNA wirusa ptasiej grypy).

    Najciekawsze wydarzenia nastąpiły bezpośrednio po wydaniu wyroku przez Sąd Apelacyjny. Otóż, mój pełnomocnik zapowiedział wniesienie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego i zażądał pisemnego uzasadnienia od Sądu drugiej instancji. Jednak, jeszcze przed nadesłaniem uzasadnienia przez Sąd Apelacyjny, firma Boiron opublikowała "moje przeprosiny".

    Nie będę się z tego powodu "kopał się z koniem"; podkreślam tylko: autorem przeprosin jest międzynarodowy koncern Boiron, który (zgodnie z wyrokiem Sądu) umieścił pod nimi moje nazwisko.
    Nie krytykuję sędziów. Zapewne postąpili zgodnie z prawem. Ale według mnie, istnienie prawa zezwalającego na posługiwanie się czyimś nazwiskiem, bez zgody jego właściciela, jest kpiną ze sprawiedliwości.

    Prof. zw. dr hab. med. Andrzej Gregosiewicz
    Autor: Prof. zw. dr hab. med. Andrzej Gregosiewicz
    Data: 2006-11-20
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 3rd 2007
     permalink
    Myślę, że to wyczerpuje póki co temat:devil:
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeSep 3rd 2007 zmieniony
     permalink
    Ojoj. Wiureczko. Ale dałaś czadu. Mam nadzieję, że długość treści nie odstraszy, bo warto się zapoznać.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeSep 3rd 2007
     permalink
    Dała do pieca:) No i dobrze wiedzieć.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    odpowiedź na artykuł o nieskuteczności promowania wstrzemięźliwości seksualnej w USA
    http://media.wp.pl/kat,38202,wid,9164050,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=1
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    W sam raz na stronę główną u edukatorów.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    *Wiurzyco* ciekawi mnie tylko jedno. czy homeopatia to to samo co izopatia+ akupunktura wspomagana homeopatią? bo w ten sposob mam wyleczone pol rodziny z uciazliwych schorzen na ktore nie pomogla a wrecz szkodzila tradycyjna medycyna.wiec skoro to tylko pamiec wody? bo akurat leki izopatyczne zawieraja duzo wiecej niz wode.ale chyba to nie dyskusja na to forum.
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    vicky - wpadnij do mnie pod wykres - tam to się zaczęło...chociaż uważam że reakcja Wiurka jest przesadzona :confused:
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    Lily, ja się tutaj nie zacietrzewiam, bo nie neguje tak z miejsca Twojego obecnego lekarza:) Po prostu znalazłam artykuł na ten temat - to informacja! Nie jestem żadnym zagorzałym wrogiem alternatywnych metod. a propos, ale Ciebie, Lily, homeopatia nie dotyczy przecież! Co do vicky - słyszałam , że akupunktura działa, ale sama nie próbowałam:) Nie wiem , co to leki izopatyczne(????).
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeSep 4th 2007 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 4th 2007 zmieniony
     permalink
    Wiurzyca, przeczytaj ten artykuł, jest tam info o anty i o diagnostyce za pomocą temperatury spoczynkowej. Co o nim sądzisz?
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeSep 4th 2007 zmieniony
     permalink
    http://www.e-medica.pl/Izopatia/izopatia.html - to na temat leków izopatycznych znalazłam.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
  1.  permalink
    nie jestem znawca medycyny. Jesli idzieo homeopatie moim skromnym zdaniem wazne jest czy potrafimy w dostepnym nam sposob potwierdzic empirycznie czy ona dziala, czy to dzialanie jest powtarzalne w danych warunkach, czy jest znaczaco silniejsze od placebo i czy rozumiemy mechanizmy na jakich te preparaty sa oparte. to ostatnie wydaje mi sie dosc wazne by moc ocenic wszystkie skutki stosowania preparatow aspirujacych do bycia lekami. DDT bylo skuteczne w zwalczaniu stonki, skutek byl powtarzalny i weryfikowalny empirycznie a jednak w momencie w ktorym zdobylismy wreszcie troche wiedzy na temat natury tego zwiazku i jego dzialania to zostal on wycofany z rynku - niestety wczesniej zdazyl zostac zastosowany na dosc szeroka skale.
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    Boga empirycznie tez nie potwierdzimy ze jest. sa na tym swiecie rzeczy ktore sie nie snily filozofom a co dopiero naukowcom.
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    Niewątpliwie vicky, jednakże Bóg nie figuruje na żadnej liście leków znanych prawu farmaceutycznemu, a homeopatia najwyraźniej tak, a mimo to - jak wynika z artykułu, nie musi być weryfikowana.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    wiurzyca ja rozumiem dzialanie izopatii na zasadzie pobudzania naturalnej odpornosci organizmu ludzkiego. cos jak szczepionka czasami,ale nie zawsze.wiecej szukaj na sanum.com.pl
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    no tak wonko niesprawdzanie jest podejrzane.
  2.  permalink
    vicky na snach filozofow i naukowcow znam sie chyba jeszcze mniej niz na medycynie ale moglabys sie zdziwic gdybys popytala ludzi o ich doswiadczenie Boga, o to jak oni go dotykali i o to jak On ich dotknal.
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 6th 2007 zmieniony
     permalink
    artykul z GW na temat obowiazkowych szczepien dzieci

    http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,52308,4440544.html

    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeSep 6th 2007
     permalink
    spontanko w linku podałaś niepotrzebnie http// bo to wygląda tak:
    http://http//serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,52308,4440544.html
    --
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 6th 2007 zmieniony
     permalink
    no wlasnie wiem ,ale z kolei nie wychodzi mi naczej :/ ciagle mam problem z wstawianiem tutaj linkow; to jest pewnie proste jak budowa cepa, ale poniewaz rzadko na forach sie udzielam nie mam nawykowi i ciagle mi nie wychodzi
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeSep 6th 2007
     permalink
    spontanko robisz tak: wciskasz adres linka w okienko wyskakujące po naciśnięciu linka dodajesz
    opis do linka/ może być ten sam link i wciskasz przycisk /link i gotowe!
    --
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 6th 2007
     permalink
    Poczytam tę stronkę , dziewczyny-obiecuję!
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeSep 6th 2007
     permalink
    Znalazłam coś takiego: dla użytkowniczek po bolesnym doświadczeniu poronienia
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 10th 2007 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeSep 11th 2007 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeSep 11th 2007 zmieniony
     permalink
    Lily, w linku na końcu niepotrzebnie jest "<" i "br" co powoduje że on nie działa
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeSep 11th 2007
     permalink
    ????
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 12th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 12th 2007 zmieniony
     permalink
    B. ciekawy artykuł.. wysmażony przez uczniów IPPF... ;-)

    1/2-1/3 nieplanowanych ciąż to dowód niekorzystania z anty? Co za pomysł...
    Zakrzepica może się ujawnić przed 35. r.ż., np. u 21- i 25-latki, z których jedna była na forum 28dni.
    Nie napisano, że z supernowoczesnymi szczepionkami anty jest problem odwracalności działania.

    Rewolucja to przyznanie, że ze stosowaniem anty nierozerwalnie wiąże się aborcja, a przecież anty podobno miała zwalczać aborcję... Jak to się jednak dzieje, że stopień natężenia jednego zjawiska jest proporcjonalny do drugiego?
    Druga to negacja oszczerstw, jakoby RU486 była tabletką poronną.

    Opisana konferencja w Mikołajkach była sponsorowana przez całą chmarę producentów anty.
    --
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 12th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 12th 2007 zmieniony
     permalink
    troce traci zabobnoami wiec sie przyda na lekka lekturke przy herbatce uwazaj kiedy rodzisz ;
    i inteligenci rodza sie zima
    --
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 13th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 13th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 13th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 13th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 14th 2007
     permalink
    no to jeszcze was pomecze wkleje przedruk artukulu z the guardian na temat przyczyn adhd u dzieci - najnowsze badania
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeSep 14th 2007
     permalink
    I jak od tego uciec, jak obronić dzieci? Przecież nie sposób wrócić do gospodarstw samowystarczalnych, żeby dla siebie produkować całą żywność. Nie ma od tego ucieczki.:sad:
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorspontanka
    • CommentTimeSep 14th 2007
     permalink
    no wlasnie doroto.....

    a teraz cos dla kazdej z nas : BADANIE PIERSI-jakie w jakim wieku
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeSep 15th 2007
     permalink
    czytałam artykuł że określanie dziecka (szczególnie chlopca) że ma adhd jest naduzywane przez psychologów. Podobno wynika to z klas mieszanych gdzie taki sam plan nauczania mają dziewczynki i chłopcy. A chłopcy mają inne potrzeby niż dziewczyny, trudniej im wytrzymac taki tok nauki, mała liczbę godzin w ruchu - stąd określa się ich że mają adhd...a to nieprawda - poprostu potrzebują innych metod nauczania
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeSep 15th 2007
     permalink
    Czyli szkoły koedukacyjne się nie sprawdzają? :wink:
    Albo przynajmniej dzielone klasy...
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeSep 17th 2007
     permalink
    myślę Doroto że wszystko ma zarówno swoje plusy jak i minusy:wink:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 17th 2007
     permalink
    Zwolennicy szkół koedukacyjnych twierdzą, że współcześnie szkoły ujednolicone pod względem płci skupiają wybrane dzieci, z dobrych i zamożnych rodzin, od wykształconych rodziców, które mogą liczyć na ich pomoc. A reszta? Cały przekrój.
    Dlatego dzieci ze szkół jednopłciowych osiągają lepsze wyniki w nauce.
    --
    •  
      CommentAuthorWiurzyca
    • CommentTimeSep 17th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 17th 2007 zmieniony
     permalink
    Nawet Guillembaud - fan pigułek - omawia znacznie więcej powikłań. Temat ochrony przez pewnymi rodzajami raka jest, a co ze sprzyjaniem rozwojowi innych rodzajów? Źle brzmi w odniesieniu do "optymalnego rozwiązania"... Dobrze, że choć część tych młodych użytkowniczek ktoś zdołał ostrzec w 1. roku brania.

    Środki wczesnoporonne - rozwiązanie maksymalnie wygodne i... niszczące wszelką odpowiedzialność i biologiczny związek współżycia z płodnością. Czytałam, że kiedyś zalecano brać RU486 raz w miesiącu, tuż przed @, tak na regulację cykli, aby żaden z nich nie przedłużył się niechcianie do 9 miesięcy. ;-)

    Newsweek rok temu też pisał, że obecny kierunek badań anty to środki wczesnoporonne. Autor jednak zauważa pewną ich niedogodność: niektóre kobiety nie akceptują możliwego regularnego niszczenia zarodków... Domyślam się, że ten drobny problem już rozwiązują spece od PR. Już osiągnęłi gigantyczne sukcesy, zmieniając definicję ciąży w latach 60.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.