Mimik, kochana, przeczytałam ale nie mam możliwości odpisania - ale na pewno wiesz, co chce Ci odpisać -> trzymam kciuki za picoloooo :D bądź przytulanki z WC w tę piękną sylwestrową noc :P
Poza tym nic ciekawego, pogoda w Londynie pochmurna dzis byla. W piatek kolezanka mi podrzuci coreczke roczna swoja na pol dnia :) nie maja jej z kim zostawic :) a ja kocham dzieci :) takze bede miala super pol dnia z malenka :D
Mimik a co tam u Ciebie ? poza drinkowaniem w pracy? :))
Hej dziewczynki. Nio widze, że niektóre z nas jutro mają podglądanko, Kanzydowana ja ok.16.30 A ja dziś w pracy miałam tak...nie wiem czy z tego powodu, że duszno było w pokoju czy po clo czy jeszcze co innego czy wsio razem, ale nagle w momencie ogarnęła moim całym ciałem taka słabośc, tak mi było słabo, ze wyszłam do szatni do okna, serce waliło mnie jak młotem...dochodziłam do siebie z godzine ciągle się "dotleniając"...
A ja sobie haftuję moje tulipany :) Trochę się zmartwiłam dziś bo mojej sis wyszła dysplazja małego stopnia stan zapalny CIN1, no i gin przepisał jej patentex ovalN - globulki anty. No ale ma jutro się umówić do mojego gina na konsultacje. Mam nadzieję, że będzie ok. No ale się dziś stresowałam tym czekaniem na jej wyniki.
madziauk u mnie na razie nic nowego jutro o 18 sie okaże jak tam moje jajniki:)jak wrócę to od razu napisze. jak na razie wczoraj po raz pierwszy od 3 miesięcy serduszkowałam z mężem:D
mi spadla do 36,6 rano po przebudzeniu a w ciagu dnia z ciekawosci zmierzylam po powrocie i mialam 37,5 hehs..
ciekawa jak jutro rano bedzie... czy jak serduszkowalam wczoraj ok 11 to dzis nie bedzie źle? gdzes czytalam ze nie powinno sie codzienni eserduszkowac bo plemniki są słabe.. no ale jak mam test owu mega pozytywny to owu moze wystąpić miedzy 24 a 36 h tak? wiec powinnam dzis serduszkować i liczyc ze bedzie ok i zobaczyc co usg jutro wykarze..
Smerfeta, Kandyzowana - za Was tez dziewczyny 3mam kciukasy :)
To zescie sie zmowily na te wizyty u gin ;) Mam nadzieje, ze bedziemy jutro swietowac pozytywnie wiesci :)))
Malutka, pochwal sie jak te tulipany wygladaja :) mi zawsze podobaly sie takie cuda haftowane, ale sama niegdy nie probowalam nawet tego robic :) w sumie bardziej do malowania mnie ciagnie, musze kiedys sie wybrac na jakis kurs czy cos ;) moze w czasie ciazy, jak uda mi sie zajsc ;) kto wie ..
Kandyzowana - mysle, ze spokojnie mozesz serduszkowac :)) moi znajomi, jedni : starali sie o pierwsze dziecko, serduszkowali codziennie, nawet po kilka razy i zaszli (w piatek bede pilnowac ich coreczke wlasnie), drudzy znajomi : to samo, pierwsze dziecko, pierwszy miesiac : sex codziennie po kilka razy, i synek :) po ponad roku powtorka i tak samo sex codziennie, i juz coreczka jest na swiecie :) takze mysle, ze takie codzienne serduszkowanie ma swoje plusy :))) oni oczywiscie byli zdrowi i szybko zaszli.
ja mialam zapisane 3 zastrzyki - codziennie od dziś... ale stwierdzilam, że jeśli potwierdzona bylaby jutro owulka ze wystąpiła przed 16 to juz nie bede sie kuła.. a jak sie okaże, że tuż tuż to zrobie ten 3ci. Dlaczego? nie wiem ale lekarz mi dziś powiedział, że mam się nie martwić- wie co robi..
ale tego zastrzyku się w oggóle nie czuje. Ja jestem w ogóle nie odporna na ból więc to sukces że tego nie czuje:-P tylko potem tak dziwnie sie rozchodzi i mi troche wtedy slabo..
no ja jestem Ciekawa Madziu co tam w Twoim organizmie sie niespodziankuje... czemu nie chcą cholery rosnąć. Kolejny cykl MUSI być owocny - chociaż ja jeszcze liczę na ostateczne rozwiązanie tego Twojego cyklu.. ;P
Kandyzowana, zastrzyki z puregonu (ja nie biorę clo), robię sobie w brzuch od 3 dnia cyklu, od 11 monitoring i lekarz decyduje do kiedy mam podawać Na początku podawała mi pielęgniarka bo się bałam, ale teraz luz puregon jest w penie z bardzo cienką igłą. Jeśli chodzi o pregnyl, to dostawałam dawkę 10000 j.m. jednorazowo.
FSH 5,87 mIU/ml; (norma od 2,5 do 10,2 w fazie folikularnej) LH -15,09mlU/ml czyli powyzej normy :( (norma od 1,9 do 12,5 w fazie folikularnej).
Ja sie nie znam na tym, z tego co czytalam to stosunek powinien byc 1:1 u mnie jest wyzszy. Ale lekarz w klinice nieplodnosci mi powiedzial, ze kobiety z wyzszym LH zachodza w ciaze. I nie mam sie czym martwic. Nie wiem teraz, czy moze moj gin sie nie zna i to jest powodem tego, ze pecherzyki nie rosna??
Flowka - podziwiam, ja nie wiem, czy bym sie odwazyla sama robic. Moze nie na poczatku , pozniej jakbym musiala to bym pewnie i robila.. bo zrobie wszystko by miec upragnione malenstwo :)
LH aktywuje podziały komórkowe dojrzewającej komórki jajowej. Komórka ta osiągając stadium metafazy drugiego podziału mejotycznego i zostaje uwolniona z pęcherzyka Graafa. Proces ten zwany jest owulacją lub jajeczkowaniem. może tu tkwi problem wiem że jeżeli stosunek LH do FSH wynosi powyżej 1,5 to moze wskazywać na policystyczne jajniki ale lekarze Ci powiedzieli że nie masz więc nie wiem?
chyba sie upiłam jdnym kieliszkiem wina hyhs... jakie to fajne uczucie :P dawno sie tak nei cuzlam lekko 'szumiąca' ;P a mojego A jeszcze nei ma.. hyhs...
FLowka, hihi, ja jeszcze tez nie bardzo - kształce się nadal :P ale chyba nie bede w klinicznych pzypadkach pracować.. raczej bardziej przyziemnych i dnia codziennego...
Czytam to co piszecie o LH i FSH, sprawdziłam swoje wyniki (robione w 3 dniu cyklu)
FSH 5,81 IU/L LH 10 IU/L
To też wysoko... a mnie też lekarka nic nie mówiła o tym, że mam policystyczne jajniki. Ale może dlatego mam brać puregon (to FSH) a nie CLO? Musze się jutro zapytać.
Flowka - ja mam 2,57 :( jak dowiesz sie cos od swojej gin to prosze daj mi znac :)
Mimik - no wlasnie u mnie wykluczyli te policystyczne jajniki.. hmm moze tych 4 lekarzy sie nie zna? no juz nie wiem.. ten z kliniki nieplodnosci mowil, ze ten stosunek moze swiadczyc o policystycznych jajnikach, ale nie musi. I u mnie ich nie ma. Sama nie wiem co myslec.
Kandyzowana - haha :) niezle, ja tez mam slaba glowe, jak to zawsze mowie, przynajmiej jestem "ekonomiczna" ;) haha