Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    malutka.. kiedy masz usg? wierze ze dzialaja.. ja mam cykl stracony przez niemoc mojego.. akurat w momencie okoloowilacyjnym.. jakie szanse sa na zaplodnienie jesli od stosinku do owulki moglo minac ok 48-50 h??
    --
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandy:-) moim zdaniem jak ma byc cud to i po 50h mozna zajsc w ciaze i odwrotnie:-) nie naciskaj go juz wiecej bo moze byc tylko gorzej, jesli on nie chce to uszanuj, tylko latwo mowic jak sie bierze leki
  2.  permalink
    Gosia - uszanuje - ale nie bede już się truć skoro widzę, że mamy inne podejście do sprawy i mimo iż niby chce i rozumie itp. to jak przychodzi co do czego to jednak 'on nie umie tak na siłe'..

    Powiedziałam ok - ale skoro nie masz potrzeby serduszkowania wiecej niz 2-3 razy w miesiacu to jak ja mam zajsc w ciaze?
    wtedy mu mowie , że to ten czas i trzeba troszke się spiąć skoro biore te leki i się staram - mówi ok - na początku jakos idzie , ale po 2-3 razach mówi: dość... i że jest zmęczony...

    a on myśli , że mnei to tak przyjemnie ciągle leki, usg, zastrzyki?? Też wolalabym moc kiedy chce i jak chce bez myslenia czy sie uda czy nie bo przeciez jestem zdrowa i jak ma byc to bedzie... ale tak nie jest..

    niepotrzebnie trulam sie ten cykl.. czuję się zawiedziona, oszukana, bezsilna i bardzo chciałabym mieć dziecko,ale skoro on tak postępuje to ja odkładam leki i koniec.. :-( czuje sie dziś fatalnie psychicznie...
    --
  3.  permalink
    Kandyzowana- przeczytałam Twój post, chciałam tylko powiedziec, ze Cie rozumiem
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandyzowana nie załamuj się :kissing: Z pewnością musisz z nim szczerze pogadać, jak emocje opadną. I zapytać o to co on czuje i jak on to widzi. Bo tak jak piszesz bez sensu brać leki, biegać do gina a potem usłyszeć, że nici z baraszkowania. Ściskam Cię mocno!
    --
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Całkowicie Cie rozumiem, bo przez ostatni rok czasu praktycznie w ogole nie wspolzylam z mezem ze wzgledu na jego chorobe, bardzo to zmienilo nasz zwiazek tym bardziej ze nie moge zajsc w ciaze tak hop. nie moglam zniesc tego ze jestesmy blisko siebie raz na miesiac albo rzadziej, teraz z reszta tez gdy ja nie zrobie awantury to on moglby zyc bez sexu. tylko mi sie wydaje ze jego zmienila ta choroba, jednak ma wplyw na psychike, ale jak na to patrzec to ja tez powinnam sie zalamac bo jestem jeszcze w gorszej sytuacji, pamietam jak odebral wyniki nasienia i bylo wszystko ok to jak odetchnal z ulga, w koncu to juz nie jego wina, a ja? ciezkie to zycie, jedni faceci nie moga zyc bez sexu a inni z sexem:-) najgorsze w tym ze chcemy byc mamusiami nie za rok dwa czy 10 lat tylko teraz, a tego nie da sie oszukac na dluga mete
  4.  permalink
    25towarzyszka.. - :'-((((((((

    Nikomu nie życze takiego smutku jaki mnie dzisiaj rozrywa... a jeśli ktoś taki czuje - bardzo dobrze rozumiem i współczuje :'-(

    ale koniec z tym użalaniem - nie bede zasmiecać forum - nadal bede wspierać dziewczyny, które chcą mieć dzidziusia i mają mężów , którzy też tego chcą i dzielnie współpracują ;-) :-*
    --
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandy bedzie bardzo dobrze, mowie Ci, jeszcze pare dni a zobaczysz dwie krechy i bedziesz sie cieszyc:-) aMy razem z Toba
    • CommentAuthorkacha66
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandyzowana aż mi się smutno zrobiło jak przeczytałam twoje posty. Może mu dziś przejdzie???
    Kurde ale naprawdę tyle tabletek, zastrzyków i wizyt u gin i te piękne pęcherzyki...szkoda że Twój nie podszedł do sprawy poważnie. Mam nadzieję że dziś wróci z pracy i pogadacie szczerze. Trzymam kciuki za Ciebie:))) Bedzie dobrze.
    ale niestety tak to jest jedni mają pęcherzyki to facet nie chce a u innych facet chce a pęcherzyki nie rosną, co za życie:(
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandzyowana spokojnie, wiem że to boli i czujesz sie przez twojego faceta nie zrozumiana w tak ważnej kwestii.:sad: Może troche za bardzo bylo naciskane.... rozumiem że Twój dużo pracuje (bo mój codziennie ok12h a nawet wiecej czasem i cieżko nam było), ale mysle ze jak ochłonie i przemyśli to wkońcu szczerze porozmwia, bo tez wydaje mi sie że to jest wam potrzebne. tylko trzeba ochłonąć żeby było jak naj spokojniej i bez płaczu bo znów może poczuć się że np. płaczem jest do czegoś zmuszany. faceci ogólnie to trudne ,,mechanizmy" ale zmuszanym do czegoś nikt nie lubi być, a sa tacy którzy na zmuszanie reagują zupełnie odwrotnie... tak mi sie wydaje. ale rozumiem Cie i to dobrze. Ale musisz też pomysleć o tym że clo to nie byle jaki lek i lepiej przerwac jeden czy dwa cykle (zostawić je sobie na później) niz faszerowac sie niepotrzebnie. może potrzebujecie takiego oddechu na przemyślenia....
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Bo pamietaj że clo nie można brac bez końca... poza tym jeszcze nie jest ten cykl przesadzony, bo jesli ty masz ,,przyjazny śluz" to plemniki moga dotrwac do owu... bo skoro byl skok to podejrzewam że cos tam pękło. odezwij sie po usg.trzymam kciuki za Ciebie i za Was wszystkie mocno bardzo:bigsmile:
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Malutka ale może u ciebie nie bylo spadku tylko od razu skok...????Bo przeciez nigdzie nie jest napisane że musi być ten spadek...zazwyczej sie tak zdarza ale chyba nie zawsze. nie martw sie zobaczysz jutro jak bedzie, dopiero trzy kolejne tempki wyzsze przynajmniej o 0,2stopnie swiadcza o skoku.
    --
    •  
      CommentAuthormalutka2105
    • CommentTimeNov 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Kandyzowana mój M też coś kręci nosem na słowa " dziś to Ciebie wykorzystam" Wczoraj se wypiłam z żalu że tempka do dupy lampkę wina i zasnęłam tak twardo że nie słyszałam kiedy M przyszedł i go nie wykorzystałam. Usg mam 17 dc - we wtorek. Czuję, że dupa z tego. Nic nie boli, nic nie pika, tempka do dupy!
    No tak, ale ogólnie ta moja tempka jest wysoka :/
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandyzowana doskonale rozumiem. bo kiedy ja wiedzialam o owulacji kiedy ja mialam 1 raz i ostatni jak sie okazalo moj M byl zmeczony i jescze zly wlasnie za starania i traktowanie go jak maszyny. musisz wyluzowac i z nim pogadac. Ty nie trujesz sie lekami dla zabawy tylko po to by miec potomstwo z M. powiedz mu moze jak nie Ty to sasiad :) ja tak powiedzialam swojemu przed jego wyjazdem i dzien wczesniej i dzien pozniej bylam zaspokojona :) to nie sa maszynki do robienia dzieci i nie mozemy dac im tego odczuc bo przeciez tak nie jest. chyba ze sie myle...
    trzeba rozmawiac, rozmawiac i rozmawiac by zrozumieli.
    •  
      CommentAuthorregi1984
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Dziewczyny pomozecie? Przedstawie w skrócie moje temperatury: po @ 36.6 ,tuż przed owulacją 36.3 ,w okresie owulacyjnym 37.2 tuż po do teraz 36.8 /36.9. Dzis powinna nastąpić@ w nocy zwijalam się z bólu:$ musiałam wsiąść tabletki ,pojechałam do pracy wróciłam zero bólu..nie chcę szaleć z testem aby sie nie rozczarować- dopiero jutro .doradzicie ?? Dziękuję ..
  5.  permalink
    Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za te miłe słowa i zrozumienie. Każda z Was ma racje i ja to wiem.. Mojego A też doskonale rozumiem.. to nie jest tak, że mam go za wyrodnego chłopa.. tylko pryzkro mi, że nie rozumie powagi tej sytuacji.. jeszcze w poniedziałek ok 20 mógł i było ok... we wtorek mowil ze jest zmeczony inei da rady a wczoraj..po prostu się nei udąło z przyczyn fiizyczno psychicznych chyba i mimo iż zaczeliśmy to... nie skończylismy bo nei było już czego :-( Dziś rano też zaczelismy - bo go obudizalm itd i powtórka z wczoraj.. załamałam się.. on sam nei wie co sie dzieje ale ja wiem - blokada..

    cóż.. skok tempki wydaje mi się, że był z 36.55 do 36,8 ( bo mieryzłam temp jak trzeba..)
    o 12.00 USG a potem zwolnilam sie z pracy do domu.. Mój A ma dzisiaj wolne i siedzi w domu aż do soboty.. w weekend pracuje na noc :( ale nie bede sie z nim kłócić.. wróce i w zależności od usg bede wiedziała co zrobić..albo pójde spać ze smutku że jednak nie pękł albo poogladam sobie jakies filmy z nadzieją, że może jakiś bojownik tam się dostał do komórki jeśli owulka byla... :(

    Dziękuję, że jesteście.. że jest to forum.. bo inaczej bym chyba pękła i wybuchła w środku .. mam tak na prawde możliwość pogadania o tym tylko z Wami bo Tylko Wy zrozumiecie..

    ale już koniec poematu .. piszcie lepiej jak Wasze nocki itp

    malutka... ja tez mialam wysoką, potem spadła na 2-3dni i skok dziś... więc trzymam kciuki , że jeszcze spadnie i owulka będzie ale po prostu spóźniona:-* :shamed:
    --
  6.  permalink
    Regi - to dobry znak - 3mam kciuki - tempka wysoko więc testuj jutro rano!!
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    No regi narazie to bardzo dobrze:) bo wygląda na to że tempka wysoko sie utrzymuje. jak cie boli brzuch to weź nospe- mozna ja tez w ciązy brać:wink: wstrzymaj sie jeszcze z testem chociaby do jutra albo do soboty jesli nadal nie bedzie @ i powodzenia.
    --
    •  
      CommentAuthorregi1984
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandyzowana przecież Tobie kochana tez nie jest łatwo serduszkowac sie bo to ten czas - musisz mu to wytłumaczyć!!albo proponuję to co ja robiłam żeby nie wywołać kłótni a moj mężczyzna oddał się bez krzyku - film dla dorosłych;-) Ty musisz przede wszystkim wyluzowac...moze prezenty świąteczne? :-)jestesmy z Tobą ...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Tak podczytuję tylko i skoro nie mój temat milczę ale dzis pozwalam sobie na głos :) Plemniki w sprzyjających warunkach mogą przetrwać o wiele dłużej niż 50 godzin bo około tygodnia w takich rewelacyjnych więc możliwa jest ciąża :)
    --
    •  
      CommentAuthorregi1984
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy,juz nie raz tak miałam ze przestało boleć tuż przez @ i nagle taki ból i oczywiscie @ więc,poczekam napewno do jutra-weekend bbede chciała winko wypić więc dla pewności,póki co jestem neutralny po prawie 2 latach rozczarowan ( chyba mnie rozumiecie) zamykam spaciu ..odezwę sie rano..buziaczki i miłego dzionka życzę.
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandyzowana a może nie ustalajcie godz. staranek bo to tez wydaje mi ise takie mechaniczne. pogadaj z nim a przede wszystkim poinformuj go pare dni wcześniej że sie te dni zbliżają a w czasie tych dni nie rozmawiajcie o tym (Ty staraj sie mu o tym nie przypominac codziennie) no chyba że sam zapyta, mój M pytał zwykle po usg i mówiłam mu ze np. jeszcze nie pękł i kiedy może peknąć (bo gin czasem podaje przyblizony czas) ale nie mówiłam że ,,musimy wtedy sie kochać". U mnie to poskutkowało, mój M potrafił w szczęsliwym cyklu 7 dni z rzędu sie kochać raz to chyba nawet rano i wieczorem, a przede wszystkim miał jeszcze ochote na zbliżenia po dniach płodnych. I wazne żeby po stosunku przytulić sie pocałowac, powiedziecz e sie kocha te osobe a nie od razu wstawac i kazdy w swoja strone. Najciekawsze jest to że to dopiero w ty cyklu od dłuższego czasu poczułam że nie kochamy sie tylko dlatego zeby miec dziecko ale też dlatego e mamy na to ochote.
    --
    •  
      CommentAuthormimik
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    hejka miałam dzisiaj znowu monitoring mój pęcherzyk nie pękł ma 22 mm w poniedziałek kolejne USG zobaczymy czy pęknie jak powiedziałam mojemu mężowi że musimy jeszcze przez weekend działać to powiedział bez przesady hehe
    --
  7.  permalink
    regi - filmy dobre nie sa złe - musze pomyślec;-)

    Agunia.. jakos po cichu mam taką nadzieje... ;-)) ale z drugiej strony boje sie, że żaden bojownik nie przetrwał..
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    To powiedz mu że ..właśnie tak, nawet z przesadą":bigsmile:
    --
  8.  permalink
    mimik no to do soboty peknie ;)

    Dziewczyny podpowiedzcie mi co widzicie na wykresie...co ten spadek oznacza plissss
    --
    •  
      CommentAuthormimik
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    mam nadzieję że pęknie:)zastanawiam się czy jak serduchowaliśmy 2 dni to czy dzisiaj nie odpuścić i jutro znowu wziąć się do roboty?jak myślicie?
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeNov 17th 2011 zmieniony
     permalink
    mimik, może pęknąć pt/sobota - trzymam kciuki, żeby Wam się udało!!! :)))

    możesz odpuścić bo i tak pozostałości z wczoraj na bank są.. ale jutro działaj - nie daj się tak jak ja... musi Ci się udać!! :))
    --
    •  
      CommentAuthormimik
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    ten spadek może oznaczać zbliżającą się owulke
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandyzowana a tak szczerze mówiąc to teraz to wszystko do mnie dociera że w pewnym momencie staran popada sie w rutyne. jeszcze pare miesiecy temu sama ,,walczyłam" z moim M w czasie dni plodnych, i kurcze przecież staranka powinny byc przyjemne a wcale tak do końca tego nie wspominam...Teraz może sie mądrze ale dopiero teraz to do mnie dociera ile błędów sie popełnia i to nieswiadomie, po prostu z chęci bycia mamą... i dopiero kiedy ja troche odpuściłam chyba zaczelismy czuc na nowo przyjemność...
    --
    •  
      CommentAuthormimik
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    no mam nadzieję że mąż mi się nie zbuntuje a Ty Kandy nie poddawaj się walcz jak lwica:)będzie dobrze zobaczysz:)
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Oczywwiście nie mówie że Wy popełniacie jakies błędy pisze o sobie:wink:
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    mimik jeśli tylko macie ochote na staranka równiez dzis i mz sie nie bedzie buntował to ja bym nie odpuszczała:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Dziewczyny a ja Wam powiem tak jestem już od 6 lat staraczką i niestety jak na razie bez rezultatów, ale mimo brania leków, monitoringów, laparoskopii i innych takich nigdy nie planowałam i nie traktowałam sexu mechanicznie, ja wiem, że Wam bardzo zależy że skoro bierzecie leki chcecie zajść w ciąże i walczycie o to, ale zrozumcie, że mężczyzna też może się stresować, poza tym nawet psychologowie twierdzą, że seks przedmiotowy teraz robimy dziecko może zablokować nas psychocznie, czy nie lepiej i przyjemniej byłoby kochać się dla przyjemności, a nie planować godziny czy dni ? Jak wiesz, że zbliża się owulacja to nie mów mu o tym ciągle ( bo może i ma prawo być zablokowany) tylko zadbaj o właściwą atmosferę, nie wiem przygotują kolację, zaskocz go pieszczotami cokolwiek ale nie planuj nic z góry a zobaczysz będzie łatwiej i lepiej :)
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    jejku... czytam tak Was i tekst " mojemu M chcialo sie kochac nawet po dniach plodnych" o mamo to naprawde nie jest ok. ja patrzac na swoje zaangazowanie sexualne i mojego M przed staraniami i w trakcie nie bylo roznicy... co 2-3 dzien zawsze i moze dlatego nie bylo to jakos odczuwalne czy bolesne. a ja tu czytam ze macie problemy by faceta do lozka w ogole zaciagnac... co z nimi??? ja wiem ze zmeczenie, ale moj M pracuje od 8 do 22-23 i nawet czasami jak wraca padniety to sie kochamy bo zasypiam bez bielziny a jak facet dotknie cialka to juz mu ochota nachodzi. poza tym dziewczyny nie mozna mowic idziemy teraz sie bzykac bo dziecko trzeba robic. nie mowcie im o dniach plodnych w dni plodne tylko wczesniej kilka dni ze sie zbliza ale sex uprawiajcie dosc systematycznie tak by to nie bylo cos nowego w te dni bo to moze wkurzac. my sie teraz nie staramy i mowimy sobie "dobra darowalam ci wczoraj ale dzisiaj rano juz nie i sie kochamy a potem wieczorem, nie wiem jak ty ale ja mam ochote na sex, on wtedy mowi no ja tez i idziemy :) " kupe smiechu przy tym jest a potem podczas staran nie bedzie ze jak mowi idziemy sie kochac to ze chce akurat teraz i juz bo dziecko. polecam potrenowac przekonywanie do sexu przed dniami plodnymi i po nich. dziewczyny glowa do gory!!! :*
    •  
      CommentAuthormimik
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    justa2586 właśnie trochę mi się buntuję dlatego chce odpuścić dzisiaj
    --
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    abortaW no dokładnie :)
    •  
      CommentAuthormgielka1983
    • CommentTimeNov 17th 2011 zmieniony
     permalink
    mimik daruj sobie dzisiejszy sex...jutro dzialajcie ;) moze z rana ?? zeby mialy czas sie przedostac bo one tez czasu potrzebuja ;)
    Myslisz ze owulka blisko u mnie ???
    --
    •  
      CommentAuthormimik
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    powiem Ci że ja taki spadek miałam przedwczoraj i na USG pęcherzyk 20 mm był więc u Ciebie też się może zbliżać:)
    --
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    no kobietki mam w koncu okres, jutro clox2 i w 10 dniu monitoring po raz 1-wszy od paru miesiecy, ze wzgledu na hsg, moja grzybice i wszystko sie przesunelo, ale i tak nie wierze ze cos urosnie bo mam PCO:-( no i wyniki do dupy a clo jest za slabe, no ale trzeba sprawdzic, jak nic nie da to juz szykuje sie psychicznie i finansowo do gonalu:-( szkoda ze zadna tutaj go nie brala jeszcze
  9.  permalink
    nieee chceee :cry: monitoringu jeszcze nie mam ;/ jezeli sie zbliza tzn ze cykl mi sie skroci
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Dodam jeszcze, że czasem seksowna bielizna lub jej totalny brak w łóżku więcej zdziała niż słowa :) Pamiętajcie że wy też byście nie chciały ciągle słyszeć ale ja mam owulację więc musisz się ze mną kochać bo robimy dziecko. Seks ma dawać przyjemność a jaka jest przyjemność w zmuszaniu ? My oboje mamy wysoki temperament seksualny potrafimy kilka razy dziennie i powiem tak nawet jakby nasienie było do bani nie rezygnowalibyśmy z częstego seksu a wiecie dlaczego bo daje on nam radość, poczucie fizycznej bliskości, zjednoczenie, czujemy się kochani adorowani..
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    i tekst " mojemu M chcialo sie kochac nawet po dniach plodnych" o mamo to naprawde nie jest ok.

    Przez ten tekst miałam dokładnie to na myśli aby nie kochac sie tylko w dniach płodnych i żeby sprawić aby to facet miała ochote również w inne dni. żeby nie sprowadzać sexu jedynie do czynności polegajacej na robieniu dzieci w ,,tych dniach", ja w pewnym momencie staran sie zagalopowałam i zabardzo naciskałam i mój M nie miała ochoty na zblizenia. Ale sie opamietałam i dopiero jak odpusciłam to i nasze stosunki sie poprawiły, mąża nie musiałam namawiac do zbliżeń i udało sie zajść nam w ciąże.
    --
  10.  permalink
    dziewczyny a co jesli facet od kilku dobrych miesiecy jak pracuje na prace zmianowe to nie ma ochoty sexu na wiecej niz 2-3 razy i nie ma sily.. nic nie pomaga... po prostu mowi, że tego nie potrzebuje za bardzo i ze najbardziej lubi jak po prostu jestesmy razem i w ogole ale sex dla niego to zbyteczny.. az myslalam ze ma kochanke.. ale raczej nie;-)

    no nic.. zobacyzmy... za godzine USG mam i zobaczymy..
    --
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    eg mnie to sa facecico chca sie kochac bez wzgledu na stres, zmeczenie, i narzekanie, a sa tacy co nie musza tego robic i nawet nasexowniejsza kobieta go nie zmusi do tego skoro nie chce, ma mniej testosteronu i tyle, jedni moga po 3 razy dziennie a inni 3 razy na miesiac i tyle
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandyzowana no to zadbaj ty bez informowania go by te 2-3 razy były wtedy kiedy masz dni płodne właśnie poprzez dbanie o atmosferę a nie o to by on wiedział, że macie teraz robić dziecko. Poza tym czy Twój mąz miał badaną tarczycę, testosteron i prolaktynę ? oraz nasienie ?
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Kandyzowana moj nie pracuje na zmiany a pracuje duuuuuuuuzo za duuuuuuuzo i ma sile. mysle ze Twoj nie ma swiadomosci co do Twojego leczenia. rozmawialas z nim na spokojnie ze nie mozesz brac clo do nieskonczonosci, jak wyglada Twoja choroba etc??? ja ze swoim sie non stop klucilam dopoki mu wszystkiego nie wytlumaczylam. trwalo to troche bo to dla mnie emocje i dla niego, ale warto bylo.


    Gosia no u mnie clo x2 zadzialalo tylko w 1 m-cu w drugim nie ruszylo doslownie nic. jak bedzie za slabe to lekarz Ci zleci zastrzyki Menopuur. ja bede je brac po nowym roku.
  11.  permalink
    Gosia, przez pierwsze 3 lat abylo ok.. ale od 2 lat właśnie jest tak że nam sie dobrze układa, kochamy sie itp.. ale sexu malutko...

    ale cóż... nie zmienie go i nie zamienie go mimo wszystko... bo go kocham i tyle..

    dziwi mnei ze mam skok tempki, mokry bardzo i bialy śluz itp ale szyjka macicy jest wysoko... ( raz dziennie sprawdzam..) dziwne..
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 17th 2011
     permalink
    Gosia CLO maksymalna dawka to 3x3, potem zawsze jest Letrozol, a na końcu gonadotropiny czyli gonal F, puregon, Menopur etc, czasem łączy się CLO lub Letrozol z gonadotropinami zazwyczaj Menopurem czy Puregonem
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeNov 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Audioola - rozmaiwałam, wytłumaczyłam, ale mam wrażenie, że nei zrozumiał.. ;(
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.