rumba ale.ja juz mam jedna kreche po pregnylu wie juz chyba nie ma go we krwi?? no ja testuje ciazowo dopiero we wt/srode (30/11 , 1/12) ale zatestowalam pod katem pregnylu tyllko i chyba w moim organizmie juz go nie ma..
nie dziekuje rumba :-* ale wydaje mi sie ze niebawem kolejny cykl z clo bedzie..
ja zaczynam drugi cykl z CLO i ciekawa jestem kiedy zaowocuje tyle ze pierwszy raz wezme PREGNYL, ja nawet nie mialam pojecia o tym PREGNYLU dowiedzialam sie tutaj na forum
ale serduszkowalam ostatni raz 2 dni przed owulacja a w trakcie i po juz nie wiec martwie sie ze zaden plemnior nie zdazyl prEzyc i ja zaplodnic ;-( wiec czuje ze czeka mnie jolejny cykl i musze trafic w owulacje ;-)) :*
moj nie badal sie i wiem ze to zle ale nie bardzo udalo mi sie go namowic i powiedzialam to lekarzowi a on ze i tak musze brac clo wiec zobaczymy efekt tegi cyklu a jak nie to badanie chlopa trzeba zrobic. wiec w przyszlym tygodniu bede wuedziec i najwyzej od razu badanie zrobimy by wiedziec prze kolejnym cyklem..
Kandy to nie dobrze ze gin przepisuje Ci Clo bez wiedzy - jakie jest nasienie męża. Nie chcę Cie martwic ale uważam że to podstawa. Wyślij chłopa jak najszybciej na badania.
Mój też jest oporny w tych sprawach, ale jakoś go namówiłam i nie jęczał później:)- wyniki na szczęście ok. bo jak by wyszły źle, to miałabym przechlapane
rumba . ja chcialam tez clo i taka podjelismy razem decyzjw a moj chlop jest na prawde oporne i jak powoe nie to nic go nie przekona. ale obiecal isc teraz i to wazne. bedzie dobrze ;-) juz duzo dziewczyn mnie ty zmusztriwac chcialo za to wiec juz to wiem i zrobimy to..
kurde pachwiny mnie bola od dzisiaj.. dziwne.. tak mnie cmia.. ;/ od czego to moze byc? i czuje jakby mnie tam czasem strasznie grzalo.. a takto mi zimno :-((
Kandy wiem o co chodzi z mężem, bo tak jak pisałam wcześniej mój pewnie do tej samej bajki należy:))))))). Jest oporny jak fix: na sex, na badania, na starania, Niby chce dziecka ale tak naprawdę nie wykazuje inicjatywy - co mnie martwi. teraz ostatnio już troszkę lepiej jest ale i tak nie jest taki jaki chciałabym żeby był:) Ideałów nie ma:) hahaha
Wiesz kochana jesteś po CLO i zastrzyku więc różne rzeczy mogą się dziać. Ja mam kuracje po Clo, ale kompletnie w przeciwieństwie nic w trakcie i po nie czuje ( może tylko to że mam więcej śluzu). Każda reaguje inaczej:) Mam nadzieje, że cykle będą owocne jeszcze nic straconego:)
mnie na druga ciaze namowił muj M ja tak nie do konca chcialam ale po wizycie u gin jak mu powiedzialam ze musi miec badanie nasienia to myslalam ze se odpusci a tu ku mojemu zaskoczniu poszedł bez zajakniecia ...
Cześć dziewczyny, wbijam się do Was po długiej przerwie U mnie masakra: z powodu ciężkich egzaminów tydzień po tygodniu cykl mi się totalnie zaburzył Dzisiaj 40 dc, a mój organizm po RAZ DRUGI podchodzi do owulacji. Takimi cyrkami jak u mnie odchodzą to nawet Roetzer byłby zaskoczony Czekam na koniec cyklu, a potem ruszam z clo. Widzę, że nastrój weekendowy pomału się wszystkim udziela. Wasze zdrowie dziewuszki!
iwoas.. na razie to bardziej mnie zalezy a nie jemu - on chce juz miec ale by sie pojawilo to ciezko mu idIe..
hej kokiet. ;-)(
rumba.. no to ladnie... jakas nadzieja wraca ;-) za 4 dni sie dowiem ;-) od razu na bete pojde chyba i wyniki nie pozostawia zludzen ;-) albo potwierdzi moje prYpuszczenie kolejnego cyklu albo mile zaskoczy ;-)
kokiet. - to ptawda ... musze sie uzbroic w cierpliwosc ale moi absorbujacy rodzice nie pozwola mi sie na pewno nudzic ;-) i jakos zleci ;-) a w srode rano test ;-) chybaze tempka spadbie albo @ przyjdzie ;-)
rokowania to ja juz sama nie wiem organizm jak narazie walczy lekarz powiedzial ze nie jest dobrze i nie jest zle kurcze mamuska moja ma dopiero 57lat ale jakas iskierka nadzieji wemnie jest
kuwa zaraz sobie wyrwe ta pachwine... ciagnie mnie.... nie wiem w jakiej pozycji powinnam siedziec/lezec ;-( i glowa mnie boli :-((( nie chce by mnie cos bolalo bo to bardzo dokucza ;-(((
ahhh te wykresy- czytam co i jak:) zaczynam w przyszłym cyklu ale już czuję że zbadac sobie szyjkę za cholerę nie będę w stanie - nie wiem jak się do tego zabrać?? temp. śluz wiem ale szyjka MASAKRA
Kandy, u mnie niewiele się zmieniło od rana. Tyle, że brzuch mnie trochę pobolewa. Na szczęście nie mam takich przebojów jak TY biorę po 6 tabl dupka, sterydy i heparynę i totalnie nic nie czuję! Jestem jakimś cyborgiem
*Iwoas* bardzo mi przykro Mocno trzymam kciuki, aby jak najszybciej nastąpiła poprawa. 57 lat to jeszcze nie tak dużo
*Korda* szczerze powiedziawszy to zaglądałam do Ciebie, ale....no ciężko coś wywnioskować z tego Twojego wykresu. Tym bardziej, że nie prowadzisz obserwacji śluzu i szyjki. Wtedy byłoby łatwiej coś orzec. Może napisz do eksperta? Ja na odpowiedzi nigdy nie czekałam długo.
*Rumba* tu na forum jest świetny wątek o badaniu szyjki, włącznie ze zdjęciami. Tylko nie oglądaj ich w trakcie posiłku Mi on bardzo dużo pomógł i wręcz zainspirował do przyjrzenia się tej małej, tajemniczej bestii
zastanawiam sie nad jednym ile mozna byc w spiaczce farmakologicznej bo mamuska jest juz 5 dzien ...?? pozozecie mi cos znalesc konkretnego szukam w gogle ale jakis dziwne rzeczy wyskakuja