hej mgielka. ja z pracy zajrze. ja nam 37 i krwawienie dosc mocne a to 25 dc wiec mniemam ze @ przyszla i tyle. Rano dzis jak.sie zalatwialam to mi duzy bardzo skrzep ze sluzu i krwi wypadl brunatny do wc i troche bylo na papierze wiec pewnie sie rozkreca. piersi juz mnie jakos nie bola jak.na razie.. troche podbrzusze ale delikatnie. niemniej cykl stracony i zastanawiam sie czy jest sens plbrac dalej duphaston i robic bete czy w cholere z tym.. ;((((
Kandy przykro mi :( poczekaj do wieczora ...chociaż przypuszczam że nie musisz już dupka brać....ale wiesz ja się nie znam ;) Kandy...pomyśl że za chwilkę zaczniesz brać clo i znowu nowe nadzieje ;) a masz króciutkie cykle...tak więc szybko Ci zleci i będziesz mogła testować ;)
Kandy nie martw się. Ja przy pierwszym cyklu z clo byłam niemal pewna, że zaszłam w ciążę. Było dużo objawów, których nigdy wcześniej nie miałam, a to pewnie wszystko clo zdziałało. Clo często zmienia też długość cykli, mi wydłużył na szczęście, bo czasem miałam tylko 23dniowe. Wiem, że nie jest łatwo, ale głowa do góry!
wezne dzis ostatni dzien dupka.. trudno.. rano pojdr na beta hcg by ostatecznie wykluczyc i z czystym sumieniem odstawic dupka.. tak mi smutno.. ale zaczne brac clo w 3 dc skoro mam takie krotkie te cykle i zaczne monitorowac wczeaniej.. zobaczymy.. i koniecznie jeszcze pare badan zrobie. dzis sie zabiore za czytanie i tych badan co nie mam a.moze powinnam to zrobie..
ja nie chcialam by mi skracal do 24/25 dni cykl... 30 dni bylo lepiej jak mi sie zdarzalo.. hyhs...
i jedno mnie dziwi. wiem ze sie mierzy rabo temp i zaqsze to robie.. ale dla siebie mierze tez wieczorem i mam zawsze wieczorami takie same tempki czyli min 37,2. wczoraj natomiat spadla mi na 36,8 mimo iz nic siw nie dzialo a dzis rano znow 37... a nie powinna mi na @ spadac?
Kandyzowana tak jak piszesz porobic badania bez nich ani rusz ja zaraz na pierwszej wizycie dostałam wypisane na kartce jakie mam porobic badania lekarz powiedzial ze bez nich nie zacznie leczenia
iwoas, ja juz mialam badania i bylo ok, tylko musze chyba zrobić prolaktyne znowu bo robiłam ją 2/3 miesiace temu... i było ok! Ale wiadomo, mogło się zmienić :/ nie wiem... dziwnie jest .. mam skąpy ten okres cos.. normalnie miałam wodospad.. może mi tabletki jakos go unormoway..? no nic, zrobie rano bete by sie upewnić że to za wczesna miesiaczka i jak bedzie 0 to zaczynam kolejny cykl :] co zrobić, nie bede plakać bo nie ma to sensu.. po prostu zobaczymy jaki bedzie wynik.. wkurza meni tylko zgaga - co jest dobre na zgage? wie ktos? bo ja nigdy nie brałam wiec nie wiem:/
hej, 4 strony miałam do przeczytania:-) kandy życzę Ci aby to nie był okres i trzymam kciuki nadal za wszystkie staraczki, w końcu tusk chce podwyższenia dzietności, no to niech ma:-) a nie słyszałyście nic o refindacji do in vitro?>
Nie wiem czy słyszałyście, ale władze Częstochowy chciały przeznaczyć w budżecie 100tys na refundację in vitro. Czarna mafia już podniosła szum, że jest to nieetyczne i niech lepiej na biednych ludzi dadzą.
Gosia8510 no własnie ale to nie powinno interesowac kosciol po jakiego groma sie w to mieszaja kazda kobieta pragnie byc matka i bedzie walczyc o macierzynstwo
dziewczyny w jakim dc bierzecie pregnyl ja mam na piatek czyli na 13 dc bo zastaawiam sie nad weekendem bo mam przepisane 2 dawki i nie wiem czy podaje sie go z dnia na dzien bo jak tak to musze isc na pogotowie zeby mi go podali
ja Ci ne powiem, bo jeszcze nie miałam nigdy pecherzyka:-( ale to zalezy od wielkosci, nie ma reguly ze konkretny dzien, jedna moze miec 15 a druga 20:-)
Ja dzis testowalam, 28 dz, no i jak zwykle " - " :( . Kurde niby wiedzialam, ale jednak... Teraz czekam potulnie na @, pewnie na dniach sie pojawi. Dalej bola mnie piersi i to tak porzadnie, nie wiem dlaczego, nigdy wczesniej przed @ mnie nie bolaly. A moze to wina tych wszystkich lekow. Czuje ze ten dzien nie bedzie nalezal do udanych.
moya, takie to nasze życie... pełne rozczarowań... mój jak powiedzialam, ze ma zrobic badanie nasienia to powiedzial , cyt : odpier...la Ci juz. Koniec tematu. Postanowiłam się nie meczyc dalej i nie brać leków. Trudno. Ja sama nie mam siły chyba juz .. brak współpracy to brak dziecka. Koniec.
czesc dziewczyny :) ja juz pisze z pracy .... - Kandy ... zobaczysz bedzie dobrze głowa do góry ... uda sie tobie mnie i innym dziewczyna :) - Iwoas30 z twoja mama bedzie dobrze :) sama zobaczysz czasami lepiej byc dluzej w spiaczce bo organizm szybcij sie regeneruje;) Ja zawsze moglam spac do 10,11 godz a tu 7 rano budze sie i jakos spac mi sie nie chce .... dziwne ... mialam jeszcze jakies klucia w macicy ale jak narazie spokoj
Kandy przykro mi :( Moj zrobil badanie i nawet nie mial oporow. druga sprawa ze nie wyszly idealnie, ale tez nie tragicznie. Postaraj sie z nim pogadac, bo rzeczywiscie bez jego wspolpracy to raczej nic nie bedzie . A dlaczego on taki oporny ?? Dziecko chce przeciez tak ??
ja dziś nadal fatalnie się czuje - przeziębienie nie odpuszcza:( rano odebrałam wyniki prolaktyny i jestem w małym szoku
dwa miesiące temu - 16.42 ng dwa tygodnie temu - 32.2 ng dziś - 17.79 ng
dlaczego poziom tak skacze? miałyście kiedyś tak?
Kandy - przykro mi że masz @, ale to twój pierwszy cykl z Clo wiec w drugim musi się udac! też mam krótkie cykle;( Moya - wszystko przed Tobą skoro @ nie ma:)
oj Kandy bardzo mi przykro ze Mąż ma takie podejscie, szkoda, bo teraz powinien byc Twoim wsparciem. najwidoczniej jeszcze nie dorosl do bycia ojcem, takie jest moje zdanie i najlepiej byloby jakbyscie odpuscili, ale z drugiej strony czas niestety dziala na nasza niekorzysc, a pozniej jak do niego to dotrze to moze byc juz niestety za pozno. dlaczego faceci sa tacy? ale Kandy ja bym z nim powaznie porozmawiala, powodzenia Ci zycze, aby wszystko sie odmienilo w Waszym zwiazku
moya ja juz mam tak, ze niby sie nie doluje tak jak na poczatku, tzn tak jakbym juz sie troche pogodzila, ale mimo wszystko rozczarowania do konca pozostana, bo zawsze ma sie ta cicha nadzieje:-)
moya ale przecież cykl jeszcze nie jest stracony, co to za niedowiarek z Ciebie Kilka dziewczyn tutaj miała negatywne testy, jeden, drugi, po tygodniu zrobiły trzeci - następny i ,,+,, niespodzianka
Kandy tak bardzo bym chciała, żeby sie Ci udało, jak i wszystkim pozostałym kobietkom:-) ale jak widzę musicie chyba uporządkować sprawy między Wami, a dopiero później jak już bedzie wiedział, że chcę dziecko naprawdę, a nie dla zachcianki, nic na siłę. a jeśli nie zmądrzeje to powiedz mu że pojdziesz do sasiada:-)
no wiem wiem ze narzekam i sie uzalam, ale zawsze tak mam po tescie negatywnym. W tym cyklu bralam PROLIFEN ( clo ) 2x1 od 2 do 6 dnia. Nastepnie od 6 d do 10 po jednym zastrzyku z MENOPUR. Zaskutkowalo to zbyt duza iloscia jajeczek ( po 4 dorodne na kazdym jajniku ) i ginka nie chciala mi dac pregnylu. Powiedziala ze za bardzo zareagowalam na lek; Jak myslicie jaka dawka czeka mnie w tym cyklu.?? bo nie wiem czy zwiekszy mi clo i odrzuci zastrzyki ( wolalabym to rozwiazanie ) czy odrzuci calkiem clo i zostawi same zastrzyki. Pytam o wasza opinie, poniewaz slyszalam czy czytalam gdzies ze lepiej brac clo , bo to nie wyczerpuje zapasow jajeczek tak jak gonadotropiny.
Kandy, obawiam sie ze bez szczerej rozmowy to sie nie odbedzie. Sama nic nie wymyslisz. Wiem ze czujesz sie zraniona i niezrozumiana, moze daj mu troche czasu na przemyslenie tego tematu.
a to ja nie wiedzialam ze bierzesz menopur? ja raz sprobuje gonadotropin ale jak sie nie uda to ide na laparokopie albo od razu czekam na in vitro, szkoda jajeczek, bo moze sie okazac ze juz ich nie ma:-(
Jestem jakimś fenomenem! Odebrałam dzisiaj wyniki progesteronu z soboty - wynik 1,53 nmol/l !!!!!!!! jakbym nie miała owulacji, a przecież była potwierdzona na usg! Jak długo wchłaniałby się pęcherzyk 24 mm? Nic nie rozumiem :( Nic dziwnego, że plamię od 19 dc. Zrobiłam dzisiaj bete, chociaz w tej sytuacji to strata kasy była i prolaktyne po obciążeniu. Martwi mnie ten progesteron...
no wlasnie, pierwszy cykl stymulowany a ona od razu zarzucila mi menopurem. wtedy jeszcze nie wiedzialam co to jest, wiec nie protestowalam. Teraz juz wiem i troche mi to przeszkadza ze nie zaproponowala mi najpierw " klasycznych" lekow ze tak powiem. Z tego co wiem ,to gonadotropiny bierze sie jak sie przygotowujesz do in vitro.
ojjjjjj placilam duzo, za 5 dawek ok 400 zl. mieszkam za granica wiec nie placilam w zl, ale zrobilam przelicznik. wiec wyszlo ok 400 zl, ale ile kosztuje dokladnie w Polsce to nie wiem. Jednak domyslam sie ,ze ceny nie roznia sie zbytnio.
moya gonadotropiny to juz bardzo powazne leki i nie mozna ich brac jak sie chce, moja mowi ze jak gonal f, podobny do menopuru i puregonu itp( choc ja sie nie znam w sumie) to od razu in vitro, bo szkoda jajek, wiec tak na 1-wszy cykl to zdecydowanie duzo za duzo. Kandy, głowa do gory, odpusc sobie miesiac dwa lub wiecej, jestes jeszcze mloda.Bedzie dobrze!!!
no wlasnie tak mi sie wydawalo ze ona jakis etap chce przeskoczyc i od razu mi tu zastrzyki przypisala. bez sensu. a swoja droga skoro zastrzyki nie zadzialaly to nie wiem co jeszcze moze zadzialac :/
zastrzyki zadzialaly, bo pojawily sie pecherzyki, ale to jeszcze nie koniec, bo sa tysiace powodow: mogly nie peknac, mogly sie wchlonac, mogla byc zla jakosc:-) jak to brzmi:-) komorce jajowej moglo sie cos odwidziec:-) wiec glowa do gory, kiedys sie uda, tylko kiedy?:-)