mgielka1983 jasne ze tak jest ze co bog da ale jak juz ma sie dzieci to tez inaczej jak wyskocza blizniaki, a jak sie zachodzi w pierwsza ciaze to super ze odrazu za jednym razem 2 nie trzeba sie puzniej mordowac zeby znowu zajsc
iwoas tez mam syna...ale nie wpadłabym w rozpacz...gdyby zamiast jednego były bliźnięta ;) to by znaczyło że bóg wynagrodził te wszystkie cierpienia i 2 letnie starania ;)
iwo masz racje punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ważne tylko żeby dzidzia jedna czy dwie było zdrowe. internet mi zamula, chyba mi sąsiad neta kradnie
ale najwyrazniej sie rozkreca. jeszcze tak wczenie nie miałam moze to przez clo a co do tych blizniaków to ja bym była jak najbardziej za w kupie zawsze razniej :))
a ja jak byłam mała(4-5lat) to mówiłam rodzicom, że jak będę duża, to będę miała czworaczki i że mąż mnie będzie po cyckach całował... ...hm,czasami całuje ale z tego całowania dzieci nie ma......jeszcze
cześć wszystkim:) ale naskrobałyście od wczoraj chyba 6 stron musiałam nadrobić:) Kandy - wszystkiego najlepszego z okazji imieninek oby dwie kreseczki jak najszybciej się pojawiły:) W poprzednim cyklu Justa poradziła mi żebym na endo piła magnez z wit b6 ( całkiem dobre ) i rzeczywiście pomogło bo z marnych 4mm zrobiło się 8mm więc jak na mnie to rewelka:) Ja dziś mam 41 dc po prostu zajebiście...w łeb tej mojej gin bym chyba strzeliła że mi dupka w tym cyklu nie dała...no ale teraz to sama nie wiem już co zrobić.
no nie wiem czy w grudniu iść do niej bo ona niby opinie ma dobrą ale coś w moim przypadku to wydaje mi się dziwna...ostatnio co pisałam już powiedziała mi żebym poszła na imprezę opiła się z lekka, żebyśmu kochali się z M w jakimś miejscu co będzie stres ...( na ulicę pójdę) bo kobieta zgwałcona zawsze zachodzi w ciążę:)także coś mi w niej nie pasuje...więc może po nowym roku jakąś inna gin wynajdę...może pójdę do kliniki leczenia niepłodności...myśle już od kilku dni nad tym i sama nie wiem.
kacha , tez mam problem z moja ginka, tez mi jakos nie podchodzi jak to sie mowi; niby z niej dobra specjalistka, ma dobra opinie, zawsze pelno ludzi u niej , a ja mam jednak jakies "ale" do niej. Tez sie powaznie zastanawiam nad zmiana lekarza i chyba tak zrobie, tak jak ty po nowym roku.
mimik ale umnie chyba wstretne @sko sie rozkreca ale jest pocieszenie gadałam z moja siostra i ona miał do 3mies ciąży plamienia a ja choruje jeszcze na endometrioze wiec moze bedzie podobnie
gisell - uszy do gory, to ze siostra tak miala to nie znaczy ze ty tez tak bedziesz miec. zobacz, moja mama ma 3 dzieci, zachodzila bez zadnych problemow, nikt w rodzinie nie ma problemow z plodnoscia, a ja mam POC, jako jedyna ! i skad niby to sie wzielo ?!
Takze nie wkrecaj sobie ze jak siostra tak ma to i ty tez tak bedziesz miec :P
moya miło ze wspierasz u mnie tez wszycy zdrowi a mnie przypadło jakies cholerstwo ale z nim sie juz pogodziłam a z brakiem ciaży to chyba nigdy sie nie pogodze