Hej Kobietki! Na wstepie pozdrawiam Was wszystkie i zycze zafasolkownych cyklow:) prosze o pomoc w interpretacji mojego wykresu, niestety nie mam 100% pewnosci czy byla owu, gdyz tutaj w Anglii robia tylko 1raz usg podczas brania clo...
Witam.Mam pytanie czy któraś z Was zaszła wciąże po tabletkach jak DEXAMETHASON i CLOSTILBEGYT???Ja sie lecze od zeszlego roku juz a tabletki do piero zazywam od stycznia.Z pierwszych badan wyszlo ze nie mialam owulacji,po tabletkach jest o wiele lepiejCLOSTILBEGYT biore od 4dc przez 5 dni 3 razy dziennie.W lutym już mialam dwa zastrzyki podane PREGNYL.I mam pytanie czy ktoras z Was po takim leczniu zaszla w ciaze???Z GÓRY DZIĘKUJE i pozdrawiam
Nie wiem czy to dobry wątek ale o lekach przed ciążą to może się wpasuję. Być może planuję zacząć starania za kilka miesięcy słyszałam, że warto brać witaminy i kwas foliowy już pół roku przed rozpoczęciem starań macie jakieś zdanie na ten temat? Warto/nie warto, a jeśli warto: co byście polecały? Pozdrawiam forumowiczki
pewnie, nawet trzeba, kwas foliowy. a zest wit-mineralne to można miesiąc pobrać potem przestać, aby nie było tego za dużo. nadmiary też są szkodliwe. Lepiej odżywiać się zdrowo, a więc zjadać warzywa i owoce, naturalnych witamin nie da się przedawkować.
Popieram, kwas foliowy można stale, a zestawy raczej ostrożnie, lepiej zadbać o dietę. W zestawach tylko można namieszać na dłuższą metę, bo np. zachodząc w ciążę lekarz każe odstawić, a leniwe jelitka i awitaminoza przez kilka tygodni jak w banku.
Witam.W lutym brałam CLOSTILBEGYT 3 razy dziennie przez 5 dni.Byłam na badaniach w 11 dniu cyklu i były pecherzyki w prawym i w lewym dosc ładne i zapisała mi do tego że mam wziasc Pregnyl żeby mi pękły.I powiedziała że jeśli nie dostane okresu to mam zrobić test,ale 3 marca dostałam i nie wiem czy to mam zaliczac do okresu bo mialam dwa dni takie brazowe upławy mocne a po tem już nic.A zaczełam brać już CLOSTILBEGYT i koncze go brac jutro a w poniedzialek jade na USG.Mam pytanie czy ktoras z Was miala taki przypadek?Z góry dziekuje za odpowiedz.
Hej dziewczyny, Lekarz przepisał mi właśnie CLO od 4-9dc, a od 15-25dc mam brać duphaston, potem odstawić i jeśli po ok 3 dniach nie dostanę @, to zrobić test i jak będą 2 kreski to brać dalej duphaston. Moje pytanie brzmi czy któraś z Was też tak miała przepisane leki bez monitoringu? Bo wiem że duphaston bierze się po dwóch dniach po owu, czyli ja musiałabym mieć owu 13dc by wziąć dupka 15dc. A jeśli owu jeszcze nie będzie, to biorąc dupka zablokuję ją. Czy któraś z Was tak brała bez monitoringu i było ok?
mam pytanko do dziewczyn stosujących CLO i duphaston, czy zaczynając leczenie jest jakaś kolejność tych leków, tzn czy mogę zacząć od CLO czy jednak duph??? pytam bo nie chcę wywoływać @ duphastonem i chce poczekać za normalną @, i wziąć najpierw CLO a potem duph, tylko nie wiem czy taka kolejność może być?????
Aniusia_Sz, ja miałam podobnie, tyle że zamiast duphastonu miałam luteinę. Po pierwsze nie można stosować clo bez monitoringu! Po drugie takie zalecenia lekarza są stereotypowe, prawda, że duphaston powinno się stosować dopiero po potwierdzonej owu. Podsumowanie - leczyłam się pół roku takim sposobem i w ciążę nie zaszłam.
aicha79, clo stosuje się na początku cyklu, a duphaston po przebytej owu
to wiem jak się stosuje :-) chodzi mi o to że mam dzis 34dc skoku jeszcze nie było,muszę wziąć duphaston na wywołanie @ no i jak wiadomo CLO od 5-9dc, czy moge poczekać aż @ "sama przyjdzie" , potem od 5-9dc CLO i dopiero duph????? chodzi mi o to czy zanim wezmę CLO muszę zacząć leczenie najpierw duphastonem? pozdrawiam :-)
Jeśli masz zaufanie do swojego lekarza to stosuj się do jego zaleceń, czyli weź duphaston na wywołanie. Jeśli nie chcesz tego robić, to poczekaj na @ cykl będzie dłuższy, ale nie będziesz musiała teraz brać duphastonu. Ja bym tak zrobiła.
nasi przyjaciele starali się o dzidzie ale mieli problemy z pęcherzykiem to nie dorósł to zalał się krwią itp... a jak zastosowali clo to po pierwszej próbie mamy piękną kruszynkę:)
witam to moj pierwszy cykl staran z clo i monitoringiem.clo od 5 do 9 dc dwa piekne pecherzyki pekly samy przytulanki byly w czasie wyznaczonym przez gin t.j.11 dni temu teraz 24dc przyjmuje caly czas od 5 dni luteine.moje pytanie od owu caly czas pole podbrzusza i piersi czy to dobry znak czy efekt hormonow?z gory slicznie dziekuje za odpowiedz pozdrawiam Kasia:)
kasia, często po clo dziewczyny miewają różne objawy, więc Twoje mogą być spodowane właśnie leczeniem. Z drugiej strony ciężko udzielić konkretnej odpowiedzi, skoro to jest Twój pierwszy cykl z clo i dopiero będziesz mogła przy kolejnych porównać objawy. Oczywiście trzymam kciuki za pomyślność leczenia
wlasnie tak uwazam Martitap poniewaz po clo tak jajniki pieknie zaczely pracowac ze chodzilam zgjeta w pol:)nigdy z tak nie odczuwalam owulacji....aha badania meza srednie lekarze na naturalne poczecie daja nam bardzo malo szans w tym cyklu powiedzieli ze 10%:( w maju bede robila droznosc jajnikow i przygotowujemy sie do inseminacji:)czas ucieka latka leca:)dzieki za odpowiedz pozdrawiam:)
drożność jajowodów Kasiu, najważniejsze to nie poddawać się. Na poprawę humoru powiem Ci, że 4 lekarzy nie dawało mi większych szans na zajście w ciążę. Nastawiali na długie lata leczenia, szanse zerowe. Stało się jednak tak, że po 2 latach starań zaszłam w ciążę, wtedy, kiedy najmniej się spodziewałam. W czasie, kiedy akurat leczenie było w odstawce. Głowa do góry
hej dziewczyny, na forum jestem nowa, na 28dni od roku prowadzę wykresy, chciałabym się was poradzić w kwestii clostilbegyt
rok temu miałam już cykl stymulowany tym lekiem przyjmowałam go jak większość dziewczyn od 5 do 9dc, tym razem jestem po wynikach 2dc FSH 7,89 mIU/ml (2,5-10,2) LH 9,28 mIU/ml (1,9-12,5) wyniki niby ok ale na usg 11dc nie było u mnie wiodącego pęcherzyka i cykl zaliczony do bezowulacyjnego, od 13dc biorę luteine na wywołanie okresu
od nowego cyklu mam przyjmować clo 1xdziennie : 1dc (2 nie brać) 3, 4, 5 dc czy któraś z was spotkała się z takim przypadkiem przyjmowania leku?
nie, ale fakt iż nie ma dominującego pęcherzyka 11dc jeszcze nie świadczy o cyklu bezowulacyjnym być może dawka była za mała i organizm zareaguje z opóźnieniem (jestem tego przykładem)
nie brałam clo dopiero od tego cyklu mam zacząć, dziś dostałam @ po przyjmowaniu luteiny
na mnie clo zadziałało, w zeszłym roku miałam już stymulację, przyjmowałam clo od 5 do 9dc pęcherzyki rosły, wiodący nie był wg lekarza oszałamiający (ok 19mm na ostatnim usg) i wiele mi lekarz nie obiecywał a jednak się udało w 1 cyklu przyjmowania clo, niestety ciąża przestała się rozwijać i dziś w sumie rok od zabiegu zaczynam znowu stymulację z tym lekiem, mam nadzieję że u mnie się uda znowu wywołać owulację i donoszę moje dzieciątko
tylko pierwszy raz spotykam się z takim sposobem dawkowania
Też jeszcze nie spotkałam się z takim dawkowaniem. Brałam clo od 3 dc przez 5 dni, ale bez przerwy. Drugie, co mnie zastanowiło, to luteina od 13dc... Trochę dziwnie, skoro owu może pojawić się później, a luteina ją blokuje... Takie błędne koło chyba Po co stymulacja skoro lekarz nie dopuszcza do owu
no właśnie ostatnie miesiące u mnie to jakieś jedno wielkie nieporozumienie z organizmem, w tym cyklu lekarz luteinę przepisał mi tak wcześnie po to abym znowu w nieskończoność nie czekała na @, żeby wcześniej zacząć stymulację, mój organizm sam coś nie zaskakuje :( na usg nic nie było na jajnikach widać zero rosnących pęcherzyków
teraz po tym jak wezmę clo mam się zgłosić na monitoring, będziemy śledzić czy coś rośnie i jak, już miałam to właśnie rok temu tylko wtedy brałam to clo przez 5 dni bez przerwy, aż się lekarza dopytywałam czy na pewno 2dc mam nie brać bo wydało mi się to bardzo dziwne
Witam, jestem nowa i potrzebuję Waszej porady. Ten cykl miałam stymulowany przez clo od 2 do 5 dc. W 13 dc podany pregnyl, pęcherzyk miał wtedy 19mm. i dtąd zaczełam starania . Teraz jes 24dc na test jeszcze za wczesnie chyba ? Ale chciałam zapytac czy temp 37 ( bo taka powinna się utrzymywać w wiekszości ) to temp mierzona w pochwie czy pod językiem ? Bo jednak te temperatury się różnią . Nie wiem co o tym myslec bo w pochwie mam 37,2 a pod jezykiem 36,7. Choć przed owulacją jak kiedys mierzyłam to zawsze była 35,9- 36,00. Czy jest szansa na ciążę ? Poradzcie proszę:)
Jak nie mierzyłaś przez cały cykl to trudno cokolwiek powiedziec. 37 stopni to mit. Temperatura ma się utrzymywac na wyższym poziomie w stosunku do niższych temperatur w danym cyklu, ale z Twojego wpisu wnioskuję, że tego poziomu nie znasz. Jeśli chodzi o test, to pregnyl przez kolejne 12 dni (chyba tyle-sprawdź w ulotce, bo tam podają) od podania może dac fałszywie pozytywny wynik testu.
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Łatwiej jest w pochwie. W ustach to wymaga większej wprawy, trzeba zawsze w to samo miejsce trafic no i czytałam, ze jeszcze to jak śpisz (czy z otwartymi czy z zamkniętymi ustami) może mie wpływ na wiarygodnośc pomiaru. Co do pregnylu to nie mit. Może zależy od organizmu jak długo się utrzymuje no i na pewno od dawki. Ja też sprawdzałam na sobie wiele razy i bezpośrednio po podaniu testy wychodziły zawsze na plus. U mnie utrzymywał się 6-8 dni po podaniu.
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź:) To dlaczego u mnie w 3 dniu po pregnylu wyszedł negatywny ? Co ze mną jest nie tak ? I po podaniu pregnylu nie czułam zadnego bólu :( A chyba powinnam?
A ile jednostek dostałaś? To pewnie też sprawa indywidualna jak długo poziom hcg po pregnylu jest wykrywalny w moczu. Zależy też od czułości testu. Ja robiłam np 10, może Ty 25tką. Ból to też sprawa indywidualna. Zawsze możesz pójśc na usg i sprawdzic czy pęcherzyk pękł, jeśli się martwisz. Co do wyniku tych starań no to tylko cierpliwości mogę Ci życzyc. A jak się bardzo niecierpliwisz to odczekaj do tych przepisowych 12 dni po pregnylu i zrób sobie czuły test (bobo test strumieniowy i acon ultraczuły to 10tki) albo lepiej idź na beta hcg.
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Ja dostałam 10000 jednostek. Wiec niby dużo, pielegniarka powiedziała zebym nospe sobie kupila bo bedzie bolało po zastrzyku , a tu nic :( Nie wiem co jest nie tak . To 24dc beta juz by wyszła? A jak nie pękł pecherzyk to też by chyba bolało nieźle ? nie wiem juz co myslec
Renax - nasze organizmy to nie komputery, róźnie reagują. U mnie po pregnylu raz plus był, raz nie, raz czułam sie jak balon, raz nie. To tak różnie bywa, że nie ma co nawet własne cykle porównywać.
Dziwna pielęgniaraka szczerze mówiąc ;-). Ja pregnyl brałam 4 razy i jeszcze nikt mi nie mówił, żebym się w nospę uzbroiła. Co do bety to trudno powiedziec, bo to zależy też kiedy miałaś owulację. Ja piszę tylko o tym co ja bym zrobiła gdybym się niecierpliwiła. Jeśli dajesz radę z czekaniem, to lepiej zaczekac.
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Dziękuję Wam bardzo :) Nie mam też zadnych objawów wczesnej ciąży, ale w pierwszej tez nie miałam . Zero objawów jakichkolwiek:) Wiec ja naprawde jestem jakas dziwna :) Poczekam do niedzieli akurat mam dziecka komunię i wtedy zrobie test :)
często czytam o pregnylu, ja miałam ovitrelle, ktoś coś słyszał? w piątek miałam pierwszą inseminację i dziś nie wytrzymałam i zrobiłam sobie test, no i dwie kreseczki ale już wiem, że to przekłamane... bardzo jestem niedouczona... brałam też Clostibegyt od 2 do 6 dnia i miałam jeden pęcherzyk, a miesiąc temu nic nie brałam i miałam dwa, gdzie tu sens i logika???
Martitap,serio? Z jakiego powodu? Zbyt wiele fałszywie pozytywnych wyników? Jak wiesz coś więcej, napisz. Ciekawi mnie ta sprawa, bo bobo miały tendencję do pokazywania fałszywych kresek lekko poniżej miejsca na kreskę właściwą (mam nadzieję, że jasno się wyrażam hehe).
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Niestety nie znam szczegółów. Gdzieś tutaj na forum dziewczyny pisały (dlatego napisałam, że podobno). A swoją drogą - u mnie nigdy nie wychodził, zawsze był błędny. Nie pokazała się żadna kreska
dziewczyny mam prepisany clo na owulację ale nie zapytałam lekarza czy te tabletki mam połykać czy muszę trzymać w buzi aż sie rozpuśći? proszę o szybko odp.