hiszpańska mucha to przynajmniej jak ja kiedys kupilam to był płyn, kilka kropel trzeba bylo wlać do płynu. Czy był jakis efekt? jakoś specjalnie nie pamiętam, więc pewnie nie, ale nie wiem też czy to był prawdziwy specyfik
No ja bylam w centrum, na Oxford Street - obeszlam wszystkie domy handlowe - szukalam malej choinki - nic nie ma, wszystko wykupili. A na duza nie ammy miejsca :(
Poza tym mamy we wtorek w pracy w naszym dziale finansowym - Secret Santa - kazdy losowal sobie osobe i kupujemy prezenty, ja wylosowalam jakiegos Alexa nie wiem co to za gosc, ale kupilam mu maly zestaw klockow lego technics, taka koparka czy cos ..no jakies auto, niby dwa w jednym.. I tyle z moich zakupow.. 2 godziny zajelo mi oblecenie tych domow handlowych