ja niestety u siebie nie mam klinik, a jak bylam w lodzi u ginki to nie wiedzialam ze moze byc taki problem, mussze do niej zadzwonic, tylko ze dzis ma prywatne wizyty, najwyzej jutro co robic?
ja juz sie do tego przyzwyczailam, nigdy z niczym nie mam lekko, zawsze musi byc pod gorke:-( i jak tu byc optymistka niech to szlaaak, sorry dziewczyny za marudzenie ale naprawde cisnienie mi sie podnioslo:-)
Gosiu, rozumiem Cię doskonale i wcale Ci się nie dziwię! Jejku, pobolewa mnie ten lewy jajnik tak jak bym zaraz miała mieć owulkę, a przecież prawdopodobnie już miałam i dwa pęcherzyki dominujące byłu w prawym jajniku... :/
ja już nie mam na to wszystko sił. jak może nie byc takiego leku, co to za kraj w ogole, zeby tak bylo trudno!!! zostaje mi tylko łodz, ale nie usmiecha mi sie jechac ponad 70km ale coz zrobic. oby tam chociaz byl.
simona, no popatrz No nie ma problemu, ja akurat kupuję ovitrelle i niestety jest droższa, koszt 150zł... A może się znamy? Dałam troszkę zdj pod moim wykresem ze ślubu jak by co